Skocz do zawartości

Muzyka


Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 miesiące później...

https://m.youtube.com/watch?v=ErG7vJ-L5-M

 

TYMCZASEM w plebiscycie na plyte roku GW wygrywa "Elite Feline" Lotto. Jestem w ciezkim szoku, bo to 1) plyta z Instant Classic, czyli zupelnie offowej wytworni, 2) to plyta jazzowa, i to nie jazz do supermarketu tylko minimalistyczny jazz z duzymi uklonami do krautrocka i motorik. No i 3) To plyta skladajaca sie z 2 utworow po 20 min (sic!) kazdy.

 

Klimat niesamowity na tej plycie, ale to bardzo ciekawe, jak mainstream zmieszal sie z offem w tym wypadku.

 

Warto dodac, ze Instant Classic wypuscilo w tym roku kilka bardzo dobrych plyt w roznych gatunkach: "Lines" Zimpela, LAM, ARRM - s/t, Kirsten - Las, Niechec i jeszcze plyta z muzyka kurpiowską, ale nazwa mi wyleciala z glowy.

 

Chyle czola, Instant Classic wyrasta na jeden z najciekawszych niezaleznych labeli w Europie.

Odnośnik do komentarza
  • 2 miesiące później...

Małe odkopanie tematu, ale ostatnio tak się zajawiłem na jeden zespół przez trailer do piątego sezonu Samuraja Jacka że w zasadzie nawet moje Stonery zeszły na dół playlisty.

 

Tak czy inaczej, o to elektroniczny Carpenter Brut czerpiący zewsząd z filmów i ogólnie klimatu lat 80 - https://www.youtube.com/watch?v=er416Ad3R1g/ https://www.youtube.com/watch?v=a0ZkhlJUQAM

 

Fun fact, to muza robiona przez gościa, który w zasadzie jest muzykiem metalowym i fanem takich kapel jak np. Mgła :)

Odnośnik do komentarza
  • 2 miesiące później...
  • 2 miesiące później...

Brand New, jeden z moich najbardziej ukochanych zespołów, wypuścił nową i przypuszczalnie ostatnią płytę w swojej dyskografii - "Science Fiction". Chyba żadnej płyty nie słuchałem tak wiele razy jak ich "The Devil and God Are Raging Inside Me", a zaraz po niej "Daisy" i "Deja Entendu".

 

Klimat ich muzyki na pewno nie podejdzie każdemu, ale uwielbiam te ściany dźwięku, mocne motywy gitarowe, a nawet i teksty gdzieś mi mocno zapadają w głowie, pomimo tego, że zazwyczaj nie zwracam uwagi na teksty utworów.

 

Tutaj najlepszy kawałek z tej płyty, szczególnie polecam genialny motyw ok. 3:40

https://www.youtube.com/watch?v=eERuRgCONdE&t=1s

Odnośnik do komentarza

Już przy pierwszym odsłuchu dobrze wchodzi. :) Reap, masz jeszcze w zanadrzu coś mniej znanego, ale równie dobrego?

 

Ja z kolei wielbię ogólnie pojętą twórczość Stevena Wilsona, który właśnie wydał nowy album, firmując go tym kawałkiem:

 

https://www.youtube.com/watch?v=T0dLypToLzE

 

Abstrahując od tematyki tekstu, która może być dla jednych mniej, a dla innych bardziej kontrowersyjna - ten gość to dla mnie geniusz muzyczny i wszystko, czego się dotknie, zamienia w złoto. :)

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc później...

Ostatnio szukam polskich przedstawicieli funky i disco z przełomu lat 70. i 80. Ktoś może eksplorował te rejony? :) Zastanawiam się, jak dużo artystów próbowało zaszczepiać tę stylistykę na polski grunt. Póki co rezultaty moich poszukiwań są bardzo skromne:

Zdzisława Sośnicka - Moja Muzyka (1977) - jeden z moich ulubionych polskich głosów (mam słabość do całej twórczości Pani Zdzisławy, bez różnicy w jakim gatunku się obracała). Bardzo fajna płyta, sama okładka już informuje, z jakim gatunkiem będziemy mieć do czynienia. Tytułowa piosenka była też i singlem, który doczekał się teledysku. Zdzisława bardzo fajnie ją zinterpretowała, nawet jeśli był to tylko cover. Polecam zapoznać się z całą płytą.

Vox - Vox (1979) - na swojej pierwszej płycie panowie z Vox dość mocno czerpali z gatunku (prawdopodobnie na drugiej płycie - Monte Carlo is great - też, ale jeszcze nie miałem okazji jej przesłuchać w całości). Ta, wszyscy ich znają z Bananowego Songu i Rycz mała rycz, które budzą różne emocje, ale warto zapoznać się z innymi piosenkami. Muszę przyznać, że naszemu bojsbendowemu projektowi flirtowanie z gatunkiem wyszło dość dobrze :).

Krystyna Prońko - Deszcz w Cisnej (1978) - pani Krystyna wrzuca swoje jazzowe śpiewanie w stylistykę funky. Płyta znana przede wszystkim dzięki piosence tytułowej, której inspiracja (plagiat?) jest oczywista. I jak lubię ten album, to mam z nim ogromny problem, bo chyba co drugi podkład muzyczny został wzięty ze Stanów, przez co zamiast skupić się na słuchaniu, próbuje dociec, gdzie to już słyszałem :smiley-rolleyes010:. No ale jest głos Pani Krystyny, fajne teksty, jest dobrze!

Arp-Life - Jumbo Jet (1977) - tutaj mamy przedstawiciela instrumentalnego. Zespół wspomagał innych artystów (m.in wspomnianą Krystynę Prońko) i zajmował się głównie muzyką ilustracyjną. Krótki materiał, warto się zapoznać, bo jest ciekawie.

Chorus & Disco Company - Discoland (1978) - w zasadzie kolejny instrumental, mocny feel, bardzo ciekawe kompozycje. Ciężko mi napisać coś więcej, bo dopiero co na nią wpadłem :). Jakby ktoś gdzieś wpadł na poprzedni album "światła dyskoteki", prosiłbym o link.

I niestety póki co to tylko tyle. Ktoś miałby może jakieś inne rekomendacje z tego okresu? :)

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...