devon4 Napisano 22 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2011 Alex Song jak najbardziej, tyle że ostatnio pojawiły się jakieś problemy z kostką i dość często jest kontuzjowany, także przydałaby się jakaś alternatywa. Fenomen wystawiania Diaby'ego też mnie zaskakuje, Wilshere przy nim wygląda jest gwiazdorem. Co do zawodników do wywalenia zapomniałem dodać jeszcze Tomasa Rosicky'ego, który najlepsze lata ma już za sobą a tegoroczne występy w barwach Arsenalu to żenada. Cytuj Odnośnik do komentarza
Kamtek Napisano 22 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2011 Spójrzmy na takie United, drużyna której mecze to podwórkowa kopanina potrafi się zmobilizować strzelić ważne bramki i wygrać mecz. Przegranie ligi z drużyną, której mecze to podwórkowa kopanina, nie najlepiej będzie świadczyć o jakże finezyjnym Arsenalu. Cytuj Odnośnik do komentarza
Forn Napisano 22 Kwietnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2011 No, bo Arsenal jest po prostu słaby. Filozofia Wengera umarła z 3 lata temu ostatecznie, teraz to już tylko taplanie się w bagnie. Albo Wenger się odmieni (hint: impossible), albo przeczekamy go do końca kontraktu, modląc się, że nie zostanie on przedłużony. Bo jak powiem, że nic nie wygramy z takim zespołem, to chyba nikogo nie zaskoczy, nie? edit: nie mówię, że mecze MU, to podwórkowa kopanina, żebyśmy się źle nie zrozumieli. Tylko, prawda jest taka, że ten Manchester, to najsłabszy mistrzowski Manchester ostatniego 5-6 lecia. I jak np. drużyna z Krystyną była poza zasięgiem (też słabego) Arsenalu, tak teraz Manchester też nie jest świetny i wystarczyło by tylko trochę ponad tę mizerię wskoczyć, no ale nie, ale po co. Lepiej Diaby i Denilson w środku pola. no k***a, rzeczywiście! Cytuj Odnośnik do komentarza
Kamtek Napisano 23 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2011 A pewnie, że obecnej ekipie United daleko do ideału. Tym niemniej, liderują rozgrywkom i to ich trzeba gonić. Ba, są też w półfinale LM, więc trudno to rozpatrywać w kategoriach dramatu ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
lad Napisano 24 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2011 Dzień w którym Wenger odejdzie z (tfu) Emirates będzie dla Arsenalu albo błogosławieństwem, albo przekleństwem. Ciężko jest przewidzieć, co stanie się z tym klubem, po tak długim czasie rządów Francuza. IMO Arsene powinien odpuścić sobie już jakiś czas temu, bo kompletnie pogubił się w tej swojej polityce transferowej i te jego dzieciaki coś nie chcą wyrosnąć ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
devon4 Napisano 2 Maja 2011 Udostępnij Napisano 2 Maja 2011 Wczorajsze spotkanie z Manchesterem pokazało, że istnieje jeszcze w tej drużynie coś takiego jak "Team spirit". Mecze w których w tym sezonie był on widoczny można policzyć na palcach jednej ręki i są to kolejno : vs Chelsea, vs Barcelona i teraz z United. Wszystkie te pojedynki miały miejsce na Emirates. Wczorajszego popołudnia byliśmy świadkami meczu w którym każdy zawodnik starał się jak mógł. Kanonierzy wykonali świetną pracę przy odbiorze piłki, uważnie zagrali w defensywie. United nie miało żadnej 100% sytuacji. Gdybyśmy umiejętniej wyprowadzali kontry w końcowym fragmencie spotkania wynik mógłby być okazalszy. Kończący się sezon pokazał, że nie jesteśmy piłkarsko gorsi od Manchesteru czy Chelsea, potrafimy odnosić z nimi zwycięstwa. Po raz kolejny okazało się, że problem tkwi w głowach zawodników, w braku koncentracji czy też niedostatecznej wierze we własne możliwości. Od Wengera teraz zależy czy będzie nam dane w następnym sezonie udanie powalczyć o mistrzostwo. Należy przewietrzyć skład, paru graczom podziękować. Zatrudnić 2-3 doświadczonych zawodników od razu do wyjściowej 11 i kilku zmienników. Posiadanie szerokiego składu jest niezbędne żeby móc w następnym sezonie walczyć z United, Chelsea, City, Tottenhamem czy też wracającym do czołówki Liverpoolem. W obecnej kampanii mamy jeszcze iluzoryczne szanse na mistrzostwo. Jednak to ile musiałoby paść szczęśliwych dla nas wyników powoduje, że w to nie wierzę. Mamy jeszcze realne szanse na 2 miejsce. Wystarczy, że wygramy wszystko do końca, a Chelsea polegnie w Manchesterze i zremisuje np. z Evertonem. Warto walczyć do końca bo 2 miejsce zawsze lepiej wygląda i rokuje na przyszłość niż 3. Cytuj Odnośnik do komentarza
Fenomen Napisano 2 Maja 2011 Udostępnij Napisano 2 Maja 2011 Przede wszystkim Arsenal musi zainwestowac w porzadnych, klasowych stoperow, bo Djorou czy Koscielny to nie jest poziom na wygrywanie Premiership. Nawet powrot Vermaelena niewiele tu zmieni. Wczorajszy mecz pokazal jeszcze jedna rzecz - Cesc nie jest niezastapiony. Z reszta Wenger podobno dal mu zielone swiatlo na transfer do Barcelony, wiec jest bardzo prawdopodobne, ze juz od przyszlego sezonu Fabregas wroci do domu Cytuj Odnośnik do komentarza
devon4 Napisano 2 Maja 2011 Udostępnij Napisano 2 Maja 2011 Właśnie Koscielny wyrobił się i wczoraj zagrał naprawdę świetny mecz. Myślę, że w następnym sezonie udowodni, że Arsenal jest dla niego odpowiednim klubem. Djorou jest niezły, ale jako zmiennik, a nie zawodnik pierwszego składu. Co do Cesca to przydałby się Arsenalowi, ale w formie z zeszłego sezonu. W tym chyba za bardzo myślami jest w Barcelonie i nie daje drużynie tego co powinien. Gdyby został sprzedany za ładne pieniądze, a w jego miejsce przyszedł jakiś bardzo dobry rozgrywający to myślę, że nie byłoby tak najgorzej. Cytuj Odnośnik do komentarza
Forn Napisano 2 Maja 2011 Autor Udostępnij Napisano 2 Maja 2011 Z reszta Wenger podobno dal mu zielone swiatlo na transfer do Barcelony Skąd to masz? Bo póki co widziałem tylko Wengerowe "Cesc jest nie na sprzedaż" (aczkolwiek nie mówię, Wenger gada swoje, robi swoje ;) ). Właśnie Koscielny wyrobił się i wczoraj zagrał naprawdę świetny mecz. Myślę, że w następnym sezonie udowodni, że Arsenal jest dla niego odpowiednim klubem. Nom, też jakoś myślę, że Kościelny to może być to, w połączeniu ze Szczęsnym na bramce, który też zapowiada się świetnie daje to całkiem fajne możliwości. Gdyby Vermaelen był taki jak z przed kontuzji, to wyglądałoby to naprawdę obiecująco, tylko na te trójkę króli by się jakiś as przydał, a takich na świecie niewielu i jakoś żaden mi do głowy nie przychodzi. Co do Cesca to przydałby się Arsenalowi, ale w formie z zeszłego sezonu. W tym chyba za bardzo myślami jest w Barcelonie i nie daje drużynie tego co powinien. Gdyby został sprzedany za ładne pieniądze, a w jego miejsce przyszedł jakiś bardzo dobry rozgrywający to myślę, że nie byłoby tak najgorzej. Imho Cesc musi zostać w Arsenalu tak długo jak to tylko możliwe (czyt dopóki głośno nie będzie się domagał odejścia). Jak chcesz budować mistrzowską drużynę, to imho słabą opcja jest w 1 ruchu pozbycie się najlepszego zawodnika. Cytuj Odnośnik do komentarza
Fenomen Napisano 2 Maja 2011 Udostępnij Napisano 2 Maja 2011 Z reszta Wenger podobno dal mu zielone swiatlo na transfer do Barcelony Skąd to masz? Bo póki co widziałem tylko Wengerowe "Cesc jest nie na sprzedaż" (aczkolwiek nie mówię, Wenger gada swoje, robi swoje ;) ). Nahorny mowil o tym w czasie transmisji. Moze to nie jest jakies super wiarygodne zrodlo, ale jednak troche w tej angielskiej pilce siedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza
mhudy26 Napisano 12 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2011 1)Kanonierzy za 12 milionów funtów chcą kupić napastnika reprezentacji Wybrzeża Kości Słoniowej, Gervinho. 2)Trener Arsenalu wierzy, że Samir Nasri zostanie w klubie. Francuski piłkarz ma klika ofert z róznych klubów. 3)Cesc Fabregas już na 99% jest w Barcelonie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Hawkeye Napisano 12 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2011 3)Cesc Fabregas już na 99% jest w Barcelonie. Źródło ? Cytuj Odnośnik do komentarza
cypress Napisano 12 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2011 No przeczytał pewnie jakiś super new z Marci labno kij wie z czego. Osobiście to mam to już gdzieś, Cesc nie ma mentalności kapitana i uważam że lepiej by byo gdyby juz poszedł do tych swoich wielbicieli, którzy to tak bardzo by go chcieli widzieć znów w Barcelonie. Niech sie ten serial już skonczy, bo zaczyna byc to nudne. Cytuj Odnośnik do komentarza
ajerkoniak Napisano 12 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2011 Eurosport to żadne źródło, jedynie piłkarski kozaczek... Cytuj Odnośnik do komentarza
Kolazontha Napisano 4 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2011 Więc plotki się potwierdziły - Clichy wylądował w City. Trochę dziwnie patrzy się na ten transfer, mając w pamięci wypowiedź Francuza z 2009 roku: 'I really believe if you are a player who thinks only about money then you could end up at Manchester City,' Oby Wenger znalazł godnego następcę. Enrique na pewno nim nie będzie. A na Gibbsa jeszcze trochę za wcześnie. Cytuj Odnośnik do komentarza
ronaldek1 Napisano 4 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2011 Przykro przyznać, ale drużyna się rozpada;( Clichy, Nasri(przyznał, że chce walczyć o trofea, a Arsenal mu tego nie gwarantuje), no i pewnie Fabregas. Cytuj Odnośnik do komentarza
ajerkoniak Napisano 4 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2011 Śmieszy mnie w takim wypadku Wenger, który deklaruje, że w tym sezonie się wzmocnią, że wygrają coś. No bullshit. Nie z taką polityką Panie Arsene i tyle. Skończy się na jakimś młodym pokroju Chamberlaina, który i tak się potem będzie realizować gdzie indziej, nuda... Cytuj Odnośnik do komentarza
Hammer Napisano 4 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2011 Fabregas w Barcelonie był na sto procent już sezon temu. On sam jakoś nie wygląda, by miał olbrzymie parcie na transfer, bo gdyby tak było, raczej już by tam grał. Mnie również rozbawiła decyzja Clichy'ego zwłaszcza w kontekście tego, co powiedział jakiś czas temu. Ale taka jest piłka i trzeba się z tym pogodzić. Najśmieszniejsze jest to, że winę za poprzedni sezon Wenger wziął na siebie - jednak zapewne nie dojrzał do wniosków, że kupując samych nastolatków dużego sukcesu się nie osiągnie i kolejny sezon będzie pełen rozczarowań dla fanów Kanonierów. Mnie osobiście ciekawi, jaki będzie finał tej sagi z odejściem Nasriego i gdzie ostatecznie trafi. Cytuj Odnośnik do komentarza
devon4 Napisano 5 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2011 Walkę o LM przyjdzie nam stoczyć z Udniese. Wg. mnie ciężki i niewygodny rywal. Udine to taki włoski Arsenal, gra efektowną i ofensywną piłkę, także myślę ze czekają nas ciekawe mecze. Bardzo niekorzystne jest to, że decydujący mecz zagramy na wyjeździe. Co do plotek transferowych to bardzo nie podoba mi się zachowanie Cesca i Samira. Fabregas nie powinien być kapitanem w następnym sezonie skoro nie potrafi się określić. Powinien powiedzieć jasno i wyraźnie albo zostaje w Arsenalu, albo chce iść do Barcy już w tym sezonie. Nasri w przedsezonowych spotkaniach grał od niechcenia. Jeśli tak mają wyglądać jego występy w następnym sezonie to niech idzie sobie do tego Interu. Nic nie słychać o ewentualnych wzmocnieniach. Transfery Maty i Jagielki chyba upadły i nie zanosi się na to, że Wenger wzmocni skład jakimś solidnym zawodnikiem. Sam Gervinho nie wystarczy i realnie patrząc czeka nas chyba w następnym sezonie walka o miejsce 4. Cytuj Odnośnik do komentarza
olfeusz Napisano 6 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2011 Tylko, że to już nie to samo Udine. Odeszli Zapata, Ingler i Sanchez czyli trzy główne ogniwa każdej z formacji. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.