Skocz do zawartości

Czwarty dzień mnicha


Profesor

Rekomendowane odpowiedzi

Po grudniowych szaleństwach styczeń w Dzierżyńsku przebiegł cicho, spokojnie i bez emocji, a zakończył go transfer Grzegorza Pawlaka (18, DRC; Polska U-19), kupionego z czeskich Prachatic za 75.000 funtów.

 

Luty 2014

 

Bilans (Liwadia): —

Bilans (Jordania): 0-0-1, 0:1

Wyższaja Liga: —

Puchar Białorusi: 4. runda (z Bielsziną)

Liga Mistrzów: 3. faza kwal. (3:3, 0:3 z Middlesbrough)

Puchar UEFA: GrE (4. miejsce; 0:3 (A) z Marseille, 1:4 (A) z Feyenoordem, 1:1 (H) z Basel, 4:0 (H) ze Slavią Praga)

Finanse: +16.076.511 funtów (-1.689.520 funtów)

Budżet transferowy: 11.715.409 funtów (100%)

Budżet płac: 54.750 funtów (250.000 funtów)

 

Transfery (Polacy):

 

1. Paweł Wojtowicz (18, AM/FC; Polska U-21: 7/4) z Wisły do CSKA Sofia za 1.400.000 funtów

2. Robert Maciejewski (20, DLC; Polska U-21: 1/0) z Odry Wodzisław do Cracovii za 1.100.000 funtów

3. Grzegorz Kmiecik (29, ST; Polska: 1/0) z Wisły Płock do Wisły za 775.000 funtów

 

Transfery (cudzoziemcy):

 

1. Gustavo Varela (20, ST; Urugwaj: 1/0) z Peñarolu do Spartaka Moskwa za 2.900.000 funtów

2. Juan Camilo Ramos (25, DL; Kolumbia U-21: 6/0) z Amériki de Cali do Rosenborga za 1.300.000 funtów

3. Oleksandr Gierasymienko (19, AML; Ukraina U-21: 15/2) z Dynama Moskwa do Amkaru za 850.000 funtów

 

Ligi świata:

 

Anglia: Chelsea [+3]

Białoruś: — [+0]

Czechy: Slovan Liberec [+0]

Francja: Marseille [+1]

Hiszpania: Valencia [+5]

Niemcy: Werder Brema [+4]

Polska: Legia [+10]

Rosja: — [+0]

Słowacja: Nitra [+0]

Ukraina: Szachtar [+5]

Włochy: Juventus [+5]

 

Polskie kluby w pucharach: brak

 

Reprezentacja Polski:

05.02.2014 TOW Polska — Macedonia 2:0

 

Ranking FIFA: 1. Brazylia (1380), 2. Anglia (1309), 3. Francja (1221), 36. [+1] Polska (668), 71. [-5] Jordania (535)

Odnośnik do komentarza

1 marca rozegraliśmy pierwszy mecz sparingowy okresu przygotowawczego, w którym naszym przeciwnikiem był moskiewski Lokomotiw. W pierwszej połowie wyjściowa jedenastka miała lekką przewagę, ale nie znalazło to przełożenia na bramki. Po przerwie szybkiego gola zdobyli goście, wykorzystując błąd Karawajewa, lecz zwycięstwo zawdzięczali wyłącznie sędziemu, który nie uznał prawidłowo zdobytych bramek Pokornégo i Dawydowa. Na domiar złego dwóch naszych zawodników nabawiło się poważnych urazów — Pokornỳ skręcił sobie nogę w kostce, co kosztować go miało dwa miesiące odpoczynku od piłki, a Siergiejew z połamanymi kośćmi stopy do gry wrócić miał dopiero w okolicach lipca.

 

01.03.2014 Zawiety Ilicza, Dzierżyńsk: 3.274 widzów
TOW Liwadia [BLR] — Lokomotiw Moskwa [RUS] 0:1 (0:0)

51. W.Jiménez 0:1
72. P.Pokornỳ (L) knt.

Odnośnik do komentarza

Moje wyniki z reprezentacją Jordanii najwyraźniej zostały dostrzeżone, gdyż złożyła mi ofertę piłkarska federacja Maroka. Byłem wszakże zdecydowany rozegrać przynajmniej jeden cykl eliminacyjny z moją obecną drużyną, tak więc bardzo grzecznie odmówiłem.

 

W drugim sparingu podejmowaliśmy szwedzkie IFK Göteborg. Tym razem nawet sędzia nie byłby w stanie uratować gości przed porażką; zagraliśmy zdecydowanie lepiej niż rywale, a także niż przeciwko moskwiczanom, a gdyby Nosow umiał trafić do pustej bramki, wynik byłby jeszcze korzystniejszy dla nas.

 

07.03.2014 Zawiety Ilicza, Dzierżyńsk: 3.248 widzów
TOW Liwadia [BLR] — IFK Göteborg [SWE] 4:0 (2:0)

3. D.Jonsson 1:0 sam.
43. A.Ponomariew 2:0
55. J.Toman 3:0
86. A.Hodzić 4:0

Odnośnik do komentarza

Naszym następnym sparingpartnerem była belgijska Brugia, która przynajmniej w pierwszej połowie próbowała nawiązać z nami równorzędną walkę. Po przerwie gra toczyła się już tylko do jednej bramki, a gol Nosowa na 4:1, przepiękne uderzenie pod poprzeczkę z ostrego kąta, pokazał mi, że Aleksiej nie zrezygnował jeszcze z walki o miejsce w wyjściowym składzie. Gdyby jeszcze podobnych bramek nie przeplatał pudłami w rodzaju tego z meczu z Göteborgiem...

 

13.03.2014 Zawiety Ilicza, Dzierżyńsk: 3.302 widzów
TOW Liwadia [BLR] — Brugia [BEL] 4:1 (2:1)

9. A.Ponomariew 1:0
10. A.Ponomariew 2:0
40. M.Bucher 2:1
44. R.Di Maio (B) knt.
45+2. O.Czarkowskij (L) knt.
48. W.Dawydow 3:1 rz.k.
90+1. A.Nosow 4:1

Odnośnik do komentarza

Kolejne 140.000 funtów opuściło konto Liwadii, ale w zamian do zespołu rezerw dołączył bardzo utalentowany Siergiej Panczenko (19, DM; Rosja U-19), który marnował się w nowopołockim Naftanie. Odbyło się też losowanie eliminacji Pucharu Azji — w październiku czekał nas turniej w grupie B, a za rywali dostaliśmy Indie, Tajlandię i najgroźniejsze w tej stawce Chiny.

 

W czwartym meczu kontrolnym zmierzyliśmy się z Maccabi Hajfa, naszymi znajomymi z Ligi Mistrzów. Tym razem spotkanie bynajmniej nie było wyrównane i gdyby nie poważny uraz Czerbińskiego zapewne długo byśmy tego meczu nie wspominali.

 

19.03.2014 Zawiety Ilicza, Dzierżyńsk: 3.253 widzów
TOW Liwadia [BLR] — Maccabi Hajfa [ISR] 3:0 (2:0)

20. A.Ponomariew 1:0
34. J.Toman 2:0
38. D.Czerbiński (L) knt.
77. S.Kudriawcew 3:0

Odnośnik do komentarza
Uważasz Prof, że dobór sparingpartnerów ma aż tak istotny wpływ na formę zespołu?

Po mojemu to aż takiego wpływu nie ma, ale przynajmniej wiemy, czy taktyka i dobór zawodników sprawdzają się z silniejszym przeciwnikiem.

 

Panie, znajdź sposób, aby ci żadne Fabiany i Pierony bramek nie strzelały... wtedy Europa stanie otworem, bo sam łomot ligowy szybko się znudzi... :>.

Odnośnik do komentarza

Sparingi w Dzierżyńsku to 30.000 funtów od meczu, zawsze coś.

 

Reprezentację Jordanii czekał kolejny mecz towarzyski, tym razem przeciwko Burkina Faso. Kontuzje trochę przerzedziły mi kadrę, więc sięgnąłem do młodzieżówki, by sprawdzić paru wyróżniających się zawodników U-21. Powołania otrzymali:

 

Bramkarze: Jamal Al-Dardour (25, GK; 25/0; Faysali (JOR)), Ali Al-Tarawneh (22, GK; —/—; Baqa'a), Khaldoun Samara (24, GK; 43/0; Wehdat)

Obrońcy: Mua'ed Abu-Kishek (31, DL; 47/2; Baqa'a), Sama'an Al-Halasa (31, DC; 59/3; Faysali (JOR)), Ibrahim Al-Khatib (24, DC; 2/0; Wehdat), Mahmoud Batayneh (23, DRC/DM; 5/0; Faysali (JOR))

Pomocnicy: Omar Abdullah (24, MC; 20/1; Faysali (JOR)), Omar Abu-Hdeib (20, AML; —/—; Wehdat), Osama Al-Khalayleh (25, DM; 20/1; Baqa'a), Mahmoud Al-Qaisy (22, MC; 5/0; Faysali (JOR)), Hussam Al-Shdeifat (31, WBR; 4/0; Wehdat), Shadi Al-Tarawneh (21, WB/MR; 2/0; Faysali (JOR)), Osama Ali (23, WBR; 5/1; Baqa'a), Raed Awad (25, AMRLC/FC; 29/4; Wehdat), Hasan Abdel Fattah (31, MC; 36/2; Wehdat), Ahmad Mahmoud (24, MC; 14/0; Faysali (JOR)), Esam Obeidat (26, MC; 29/1; Wehdat), Yousef Obeidat (27, AMLC; 6/0; Baqa'a), Shadi Samara (22, DC/DM; 3/0; Faysali (JOR))

Napastnicy: Abdullah Al-Dardour (26, ST; 40/18; Saturn), Amjad Al-Khatib (21, ST; —/—; Baqa'a), Khalid Azzam (24, AMLC/FC; 13/0; Faysali (JOR)), Bilal Batayneh (25, AM/FC; 36/13; Faysali (JOR)), Ahmad Mahmoud (20, ST; 5/1; Wehdat), Anas Mohammed (24, ST; Wehdat; 15/5)

 

W przedostatnim sparingu podejmowaliśmy rumuńską Steauę, ukochany klub Nicolae Ceauşescu. Były dyktator Rumunii zapewne przewracał się ze wstydu w grobie, gdyż mecz był rozstrzygnięty po pierwszym kwadransie, tak że przez pozostałe 75 minut głównie ćwiczyliśmy schematy taktyczne.

 

25.03.2014 Zawiety Ilicza, Dzierżyńsk: 3.305 widzów
TOW Liwadia [BLR] — Steaua [ROM] 5:0 (5:0)

2. W.Łukin 1:0
12. W.Łukin 2:0
15. D.Gorbuszyn 3:0
17. D.Gorbuszyn 4:0
45+1. W.Łukin 5:0

Odnośnik do komentarza

Mecz z Burkina Faso miał być dla nas spacerkiem, tymczasem afrykańska drużyna okazała się od nas lepsza pod każdym względem. Już po ośmiu minutach Kambou strzałem głową wykończył dośrodkowanie Coulibaly'ego, a nasze próby przejęcia inicjatywy były rachityczne i bezskuteczne. Na pięć minut przed przerwą błąd popełnił Al-Dardour, podając piłkę wprost pod nogi Sanou, który skwapliwie wykorzystał prezent od naszego bramkarza. Po przerwie było odrobinę lepiej, parokrotnie zatrudniliśmy golkipera gospodarzy, ale to Burkina Faso zdobyło trzeciego gola, gdy piłka po strzale Kébé z rzutu wolnego zmieniła tor lotu po przejściu przez nasz mur. Zagraliśmy słaby mecz, a, co gorsza, nie miałem w rezerwie zawodników, którzy mogliby zastąpić obecnych reprezentantów.

 

26.03.2014 Stadion Miejski, Wagadugu: 9.160 widzów
TOW Burkina Faso — Jordania 3:0 (2:0)

8. B.Kambou 1:0
40. W.Sanou 2:0
75. B.D.Kébé 3:0

Jordania: J.Al-Dardour 5 (46. Kh.Samara 7) — M.Abu-Kishek 7 (46. S.Al-Tarawneh 6), S.Samara ŻK 6 (55. I.Al-Khatib 7), S.Al-Halasa 7, M.Batayneh 7 — Y.Obeidat 6 (55. O.Abu-Hdeib 6), M.Al-Qaisy 7, A.Mahmoud 7, R.Awad 7 (55. H.Al-Shdeifat 6) — A.Al-Dardour 6 (46. A.Al-Khatib 6), A.Mahmoud 6

MVP: Lamine Traoré (DC; Burkina Faso) — 9

Odnośnik do komentarza

Miałem dzisiaj telefon. Z Poznania. Dzwonił Qcz. Pytał, czy nie moglibyśmy odpuścić w tym roku mistrzostwa, bo jesteśmy murowanym faworytem u wszystkich buków i obstawianie wyników ligi białoruskiej straciło jakikolwiek sens. Duh!

 

A skoro już o faworytach mowa, Crvena Zvezda, którą wybrałem sobie na ostatniego sparingpartnera, bohatersko zamurowała dostęp do własnej bramki, broniąc się niczym partyzanci Tity w dolinie Sutjeski. Niestety, bracia Serbowie zapomnieli, że piłka nożna to taki sport, w którym gra się do końca. Bywa, Al Capone też się na tym przejechał.

 

31.03.2014 Zawiety Ilicza, Dzierżyńsk: 3.284 widzów
TOW Liwadia [BLR] —  Crvena Zvezda [SCG] 1:0 (0:0)

90+1. A.Nosow 1:0

Odnośnik do komentarza

Marzec 2014

 

Bilans (Liwadia): —

Bilans (Jordania): 0-0-1, 0:3

Wyższaja Liga: —

Puchar Białorusi: 4. runda (z Bielsziną)

Liga Mistrzów: 3. faza kwal. (3:3, 0:3 z Middlesbrough)

Puchar UEFA: GrE (4. miejsce; 0:3 (A) z Marseille, 1:4 (A) z Feyenoordem, 1:1 (H) z Basel, 4:0 (H) ze Slavią Praga)

Finanse: +16.322.212 funtów (+270.768 funtów)

Budżet transferowy: 11.685.545 funtów (100%)

Budżet płac: 57.182 funtów (250.000 funtów)

 

Transfery (Polacy): brak

 

Transfery (cudzoziemcy):

 

1. Stanisław Szukin (17, DRC; Rosja U-19) z Lokomotiwu Moskwa do Ałanii za 3.000.000 funtów

2. Siergiej Fiodorow (20, GK; Rosja U-21: 2/0) z Szynnika do Dynama Kijów za 1.300.000 funtów

3. Leonid Wołkow (20, MC; Rosja U-19) z FK Moskwa do Rostowa za 1.100.000 funtów

 

Ligi świata:

 

Anglia: Chelsea [+1]

Białoruś: — [+0]

Czechy: Slovan Liberec [+4]

Francja: Marseille [+0]

Hiszpania: Betis [+1]

Niemcy: Werder Brema [+3]

Polska: Legia [+11]

Rosja: Spartak Moskwa [+1]

Słowacja: Nitra [+1]

Ukraina: Szachtar [+11]

Włochy: Juventus [+4]

 

Polskie kluby w pucharach: brak

 

Reprezentacja Polski: brak

 

Ranking FIFA: 1. Brazylia (1351), 2. Anglia (1303), 3. Francja (1221), 38. [-2] Polska (651), 70. [+1] Jordania (539)

Odnośnik do komentarza

Ostatniego dnia sesji transferowej sprowadziłem za 2.000 funtów młodego Denisa Mironowa (17, MC; Rosja) z Anżi Machaczkała i na tym rozbudowa zespołu przed sezonem dobiegła końca.

 

Zespół był doskonale przygotowany do pucharowego starcia z Bielsziną aż do porannego rozruchu, kiedy to Poliakow zderzył się z Karawajewem i obaj panowie zamiast na odprawę taktyczną udali się do lekarza, który wykluczył ich występ w najbliższych meczach. Poliakow był chyba największym pechowcem w zespole, natomiast największym fuksiarzem okazał się Aleksandr Poutilo, i to na dwa sposoby. Po pierwsze, nieoczekiwanie szybko załapał się na debiut, po drugie zaś, trafił mu się debiut-marzenie.

 

Bielszina tylko na papierze była zespołem prezentującym pierwszoligowy poziom, a może to my tak bardzo wyskoczyliśmy ponad poziom białoruskiej piłki — trudno było powiedzieć, w każdym razie dokonaliśmy klasycznej dzierżyńskiej masakry tulipanem z flaszki po mińskiej żytniej; nawiasem mówiąc, w mieście od ładnych paru miesięcy mińską żytnią wyparł lokalny produkt, przecka wyborowa, przedstawiający na etykiecie mój półprofil na tle polskich barw narodowych. Goście sygnał, że czeka ich ból i zgrzytanie zębów, otrzymali w 56. sekundzie spotkania, kiedy to ich rachityczna próba ataku skończyła się kontrą i potężnym strzałem Łukina do pustej bramki, a potem było już z górki. Najpierw Sorokin pokazał, że przez wakacje nie zapomniał, jak się wykonuje rzuty wolne, potem Ponomariew bombą z półobrotu udowodnił, że nie jest za stary na grę na wysokim poziomie, a w ostatnich minutach pierwszej połowy Gorbuszyn oraz Łukin przypomnieli gościom, że gra się do ostatniego gwizdka sędziego.

 

Po przerwie było równie wesoło, zwłaszcza że niektórzy piłkarze Bielsziny zaczęli nadrabiać braki techniczne grą faul, a pozostali zaczęli wysiadać kondycyjnie. Efektem były dwie kontuzje rywali, dwa karne dla Liwadii, bezbłędnie wykonane przez Łukina i Zacharowa, oraz podsumowująca to spotkanie bomba Ajwazjana z dystansu, po której załamany bramkarz gości odwieziony został na oddział psychiatryczny szpitala rejonowego im. Trofima Denisowicza Łysenki. W tej sytuacji rewanż zapowiadał się nawet nie jako formalność, a raczej egzekucja.

 

05.04.2014 Zawiety Ilicza, Dzierżyńsk: 1.112 widzów
PB 4R/1 Liwadia [WL] — Bielszina [WL] 8:0 (5:0)

1. W.Łukin 1:0
27. W.Sorokin 2:0
38. A.Ponomariew 3:0
45. D.Gorbuszyn 4:0
45+2. W.Łukin 5:0
58. W.Łukin 6:0 rz.k.
82. A.Uszczapowskij (B) knt.
89. J.Santrapinskich (B) knt.
89. W.Zacharow 7:0 rz.k.
90+2. A.Ajwazjan 8:0

Liwadia: A.Poutilo — D.Sokołow, W.Sorokin. W.Propyswit (71. W.Tichonow), E.Odita — D.Gorbuszyn (71. W.Zacharow), O.Czarkowskij, A.Ajwazjan, J.Sedláček — W.Łukin (71. A.Nosow), A.Ponomariew

MVP: Władimir Łukin (ST; Liwadia) — 10

Odnośnik do komentarza

Cztery dni później w Bobrujsku nikomu się nie chciało śrubować wyniku, zwłaszcza że pogoda była taka sobie, więc umówiliśmy się, że zrobimy z nieszczęsnego bramkarza Bielsziny bohatera, starając się strzelać wprost w niego. Udało się to nam doskonale, z zabawy wyłamali się jedynie Gorbuszyn, który w 15. minucie wykorzystał sprytne zagranie piłki głową przez Łukina, oraz Dawydow, no, ale z karnego spudłować mu po prostu nie wypadało. I tylko nowy chłopak na bramce Liwadii, Olek Poutilo, dopytywał się po meczu, czy są na Białorusi zespoły, których zawodnicy potrafią trafić w światło bramki.

 

09.04.2014 Spartak, Bobrujsk: 1.559 widzów
PB 4R/2 Bielszina [WL] — Liwadia [WL] 0:2 (0:1) [D: 0:10]

15. D.Gorbuszyn 0:1
90+2. W.Dawydow 0:2 rz.k.

Liwadia: A.Poutilo — D.Sokołow, W.Sorokin. W.Propyswit, E.Odita — D.Gorbuszyn (59. W.Zacharow), O.Czarkowskij, A.Ajwazjan, J.Sedláček (73. W.Dawydow) — W.Łukin (59. S.Kudriawcew), A.Ponomariew

MVP: Roman Boczkur (GK; Bielszina) — 8

Odnośnik do komentarza

Poutilo szybko miał się przekonać, że są w Wyższej Lidze zespoły lepsze od Bielsziny, gdyż na inaugurację ligi graliśmy w Mińsku z Dynamem, a ich menedżer już od paru dni pohukiwał, jak to zamierza zrobić nam z tyłków jesień średniowiecza. I rzeczywiście, pierwsza połowa wyglądała niewesoło, już słyszałem komentarze, jak to niby wystrzelaliśmy się w Pucharze i teraz zagraliśmy na poziomie amatorskiej drużyny sowchozowej. Do tego w 35. minucie Propyswit przegrał kluczowy pojedynek główkowy z Aleszczenką i Wiszniakow wspaniałym uderzeniem z 35 metrów pokonał Poutilo, który tym razem nie miał prawa narzekać na brak pracy.

 

Ale jednak co mistrz to mistrz i podnieśliśmy się jeszcze przed przerwą, w klasycznym, dzierżyńskim stylu — Sorokin dośrodkował z rzutu wolnego w pole karne, a Sedláček efektownym szczupakiem nie dał Zagładce najmniejszych szans. W drugiej połowie gra toczyła się już pod nasze dyktando, zwłaszcza odkąd z boiska zeszli słabi tego dnia Propyswit i Ajwazjan. Dynamo dawno już zarzuciło plany zwycięstwa, skupiając się na obronie remisu, ale w 80. minucie Ponomariew zabrał piłkę Gubijowi, któremu zachciało się bawić w dryblingi przed własnym polem karnym, i przelobował wychodzącego z bramki Zagładkę. Po meczu nawet nie chciało mi się przypominać rywalowi o jego buńczucznych wypowiedziach przedmeczowych, leżącego wszak się nie bije, chyba że sztachetą.

 

12.04.2014 Dynamo, Mińsk: 5.462 widzów
WL (1/26) Dynamo Mińsk [—] — Liwadia [—] 1:2 (1:1)

35. A.Wiszniakow 1:0
45+3. J.Sedláček 1:1
80. A.Ponomariew 1:2

Liwadia: A.Poutilo — D.Sokołow, W.Sorokin. W.Propyswit (46. D.Baranow), E.Odita — D.Gorbuszyn, O.Czarkowskij, A.Ajwazjan (58. M.Osipowicz), J.Sedláček — W.Łukin (70. A.Nosow), A.Ponomariew

MVP: Jan Sedláček (MR; Liwadia) — 8

Odnośnik do komentarza

W półfinale Pucharu Białorusi trafiliśmy na drugoligową Daridę i w klubie już przed pierwszym spotkaniem zaczęło się świętowanie awansu do finału. A tymczasem czekał nas zimny, lodowaty wręcz prysznic. Szybko z boiska musiał zejść poobijany Łukin, a że gorszy dzień miał Ponomariew, nasza siła ognia w ataku uległa znacznemu osłabieniu. Do tego fenomenalnie dysponowany był ukraiński bramkarz Daridy, Sergij Sitało, który wybronił kilka dwustuprocentowych okazji dla Liwadii. A w 80. minucie goście wyprowadzili szybką kontrę, Odita, który miał już na koncie żółtą kartkę, zbyt bojaźliwie powstrzymywał Mikaeliana, który zdołał podać piłkę w pole karne do Nakuszewa, a ten bez trudu posłał ją do pustej bramki. Nasze rozpaczliwe ataki nie przyniosły rezultatu i w Żdanowiczach czekało nas odrabianie strat z pierwszego półfinału.

 

16.04.2014 Zawiety Ilicza, Dzierżyńsk: 3.183 widzów
PB PF/1 Liwadia [WL] — Darida [PL] 0:1 (0:0)

80. R.Nakuszew 0:1

Liwadia: A.Poutilo — D.Sokołow, W.Sorokin, D.Baranow, E.Odita ŻK — D.Gorbuszyn (57. W.Zacharow), O.Czarkowskij, M.Osipowicz, J.Sedláček — W.Łukin (8. S.Kudriawcew), A.Ponomariew (69. W.Dawydow)

MVP: Sergij Sitało (GK; Darida) — 9

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...