Skocz do zawartości

Kolarstwo szosowe


Kamtek

Rekomendowane odpowiedzi

Właśnie to mnie najbardziej szokuje. Jakim cudem ci kolarze mogą być tak naiwni :/ ?. Naprawdę łudzą się że ich akurat kontrola nie przyłapie? Załosne. Zawsze lubiłem oglądać TdF, uwielbiałem słuchać głupawych komentarzy Wyrzykowskiego i Jarosińskiego. A teraz co z tego zostału? Koks ...

Odnośnik do komentarza

Aleksander Winokurow, lider grupy Astana, miał pozytywny wynik badania dopingowego przeprowadzonego po wygraniu przez niego sobotniego etapu 94. edycji Tour de France. Jego grupa wycofała się z wyścigu.

Kazach wygrał jazdę indywidualną na czas na dystansie 54 kilometrów prowadzącą wokół Albi.

Próbka krwi zawodnika była przebadana w podparyskim laboratorium Châtenay-Malabry. Wykryto w niej dwa różne rodzaje czerwonych krwinek, co świadczy o transfuzji krwi od innej osoby.
czytaj dalej

- Winokurow miał pozytywny wynik testu - prawdopodobnie dokonał transfuzji krwi. W związku z tym wycofujemy się z wyścigu - powiedziała Corinne Druey, rzeczniczka Astany.

Po ogłoszeniu pozytywnego wyniku Kazach wyjechał do Monako, gdzie mieszka. Winokurow zażądał jednocześnie zbadania próbki B. Władze Astany nie czekały jednak na rozstrzygnięcia i postanowiły zawiesić swojego najlepszego kolarza.

33-letni kolarz nierówno spisywał się w tegorocznej "Wielkiej Pętli". Po upadku na jednym z pierwszych etapów i niezbyt dobrej jeździe w Alpach, sobotnim zwycięstwem, wydawało się, wrócił do gry. Następnego dnia, na pierwszym pirenejskim odcinku, spisał się jednak bardzo słabo, tracąc wiele minut do najlepszych. W poniedziałek zaprezentował się natomiast świetnie, wygrywając etap prowadzący z Foix do Loudenvielle-le Louron.

- Nie możemy w tej chwili komentować tego zdarzenia - poczekajmy na wyniki próbki B - powiedział Pat McQuaid, szef Międzynarodowej Unii Kolarskiej (UCI).

Wycofanie się Astany zmieniło czołówkę klasyfikacji generalnej wyścigu. Winokurow zajmował w niej co prawda 23. miejsce, ale Niemiec Andreas Kloeden był piąty, a Kazach Andrej Kaszeczkin ósmy. Grupa była też liderem klasyfikacji drużynowej.

Według świadków francuska policja przeszukała we wtorek hotel grupy Astana w Pau. W rewizji uczestniczyło około 20 żandarmów.

 

 

Mam dość, ten TdF jest ostatnim jaki śledzę. Praktycznie każdy kolarz, którego lubiłem był umoczony - najpierw Hamilton, potem Heras, Basso, teraz Winokurow. To już jest żenada. Ech, żałuję, że nie zrobiłem tak jak Kamtek i Johniss. Oni dali już sobie spokój.

 

Wiecie kogo mi najbardziej żal - Wyrzykowskiego i Jarońskiego. Oni są naprawdę pasjonatami tego sportu, w dużej mierze to dla nich się ogląda TdF. Co oni jutro będą mówić, skoro o Winokurowie zawsze mówili z sympatią i uwielbieniem?? Tak samo mówili o Hamiltonie, Herasie. Niestety doping zabił ten piękny sport.

Odnośnik do komentarza

Ja równiez szczerze polecam, genialna gierka, na która w Polsce bedzie trzeba troche poczekac, premiera na swiecie miala miejsce pod koniec czerwca, jednakze w naszym kraju, takze ze względu na cene, moze miec miejsce kolo TdP choc tego równiez nikt nie jest w stanie potwierdzic.

 

Wiecie kogo mi najbardziej żal - Wyrzykowskiego i Jarońskiego. Oni są naprawdę pasjonatami tego sportu, w dużej mierze to dla nich się ogląda TdF. Co oni jutro będą mówić, skoro o Winokurowie zawsze mówili z sympatią i uwielbieniem?? Tak samo mówili o Hamiltonie, Herasie. Niestety doping zabił ten piękny sport.

 

Biedni są tak samo jak i my i cala reszta kibiców kolarstwa, mysle ze w duzym stopniu relacja jutrzejsza bedzie sie opierac na dyskusji o Vino, choc miejmy nadzieje ze wydarzenia na etapie beda na tyle interesujące zeby przycmic troche ta afere. Mi zal jest jeszcze Klodena i Kaszeczkina, obaj byli w dobrej formie, a przez głupote swojego lidera nic juz nie osiągną.

Odnośnik do komentarza

Powiedzmy sobie szczerze, że przez cały Tour Vinokourov był kompletnie bez formy i gdyby nie to, że Astana było w pełni mu podporządkowana taki Kloeden czy Kaszeczkin mogliby walczyć na równi z Rasmussenem. A Vino, 34 lata na karku, czuł że wszystko się rozpada, więc postanowił raz kozie śmierci przetoczyć sobie krew i zobaczyć po raz ostatni uznanie i zachwyt w oczach innych ludzi. Pewnie nawet łudził się że ujdzie mu to na sucho, ale jak widać się przeliczył. Miał te swoje chwilę zwycięstwa, wygrał te dwa etapy i do widzenia... Jeszcze zobaczycie jak zdyskwalifikują Rasmussena, albo jeszcze w trakcie wyścigu albo niedługo po nim.

Odnośnik do komentarza
Właśnie to mnie najbardziej szokuje. Jakim cudem ci kolarze mogą być tak naiwni :/ ?. Naprawdę łudzą się że ich akurat kontrola nie przyłapie? Załosne. Zawsze lubiłem oglądać TdF, uwielbiałem słuchać głupawych komentarzy Wyrzykowskiego i Jarosińskiego. A teraz co z tego zostału? Koks ...

 

Czytasz w moich myślach. Lubię TdF, uwielbiam komentarze W&J, ale to takie oszukiwanie samego siebie. Nawet w/w para wyrażała swoją dezaprobatę dla dopingu. Niestety tego gówna nie wyplenimy, chyba, że ktoś zdechnie na etapie po zażyciu jakiegoś gówna. Ale i tak wizerunek pozostaje. Robią syf, który zniechęca ludzi do oglądania i uprawiania tego sportu. Nie wiem czy obejrzę TdF do końca, chyba tylko dla komentatorów, bo są często lepsi niż kabaret ;) . Choć pewnie i im się udzieli nastrój. Jakoś tak głupio będzie się teraz oglądało ucieczkę zastanawiając się czy ten kolarz nie jest po prostu koksiarzem...

Odnośnik do komentarza

UCI powinno zaostrzyć kary dla kolarzy, u których stwierdzono doping. Zamiast tych dwóch lat zawodnik powinien dostać dożywotnią dyskwalifikację. Jestem prawie pewien, że jeszcze usłyszymy jakieś wieści o niedozwolonych środkach w kontekście tegorocznego TdF. Swoją drogą, czy to nie dziś powinna zapaść oficjalna decyzja w sprawie Landisa?

Odnośnik do komentarza
Mi zal jest jeszcze Klodena i Kaszeczkina, obaj byli w dobrej formie, a przez głupote swojego lidera nic juz nie osiągną.

 

przez cały Tour Vinokourov był kompletnie bez formy i gdyby nie to, że Astana było w pełni mu podporządkowana taki Kloeden czy Kaszeczkin mogliby walczyć na równi z Rasmussenem.

 

Nie uwierzę, że doping Vino odbywał się bez udziału sztabu Astany. Wycofanie Astany z Touru może moje podejrzenia potwierdzić tym bardziej, że zarówno Kloeden i Kaszeczkin, poza czasówką, na tym TdF nic wielkiego nie pokazali. Nie atakowali, jeżdżą zbyt pasywnie. Na pewno nie są w najwyższej formie. Taki Contador czy Rasmussen gubią ich bez większego wysiłku.

Odnośnik do komentarza

No dobra ale Kloden mogł byc grozny jesli nie został by z Vino na jednym z etapów. Nawet jesli nie wygrali by Touru to miejsce na podium było realne a to przeciez tez jest dobry wynik, a tak zwineli sie z Touru w aferze skandalu i najprawdopodobniej ich team sie rozpadnie, przez głupote lidera.

Odnośnik do komentarza

Bez dopingu to jada w tej chwili ci ktorzy sa na szarym koncu Wielkiej Petli :) Za rok czy dwa bedzie po kolarstwie - niemickie koncerny medialne sie juz wycofaly. W slad za nimi pewnie pojda inne, a to bedzie oznaczalo ze skoncza sie sponsorzy etc. A tak ma marginesie to obawiam sie, ze w ostatnim 20-leciu nie bylo ani jednego czystego tryumfatora TdF.

Odnośnik do komentarza

Troszeczkę przesadzacie. W kolarstwie jest tyle kontroli, że ktoś musi wpaść po prostu, bo ludzie są głupi* ;) Pomyślcie, jakby tak piłkarzy badali, łącznie z nalotami do hotelów o 6 rano, kilkudziesięcioma kontrolami rocznie, z podawaniem miejsc treningu itp - jaki by się podniósł rwetes, a jestem pewien, że wielu by wpadło. To samo tyczy się wielu amerykańskich lig zawodowych (znamienne jest nie poddanie się Dream Teamu badaniom antydopingowym na IO'92). Zróbmy takie kontrole dopingowe w innych sportach, a zobaczymy kolarstwo w lepszym świetle. Zobaczcie ilu koksiarzy wpadło w LA. I ten sport żyje i nie ma na niego takiej nagonki.

Co innego będzie pozbycie sie kolarstwu łatki sportu dla koksów, bo straty moralne czy też w stosunku do prestiżu tego sportu wydają się nie do odrobienia.

 

 

* - każdy kto popełnia jakieś przestępstwo liczy na to, że nie będzie złapany. Gdyby było inaczej, pewnie nie byłoby przestępstw.

Odnośnik do komentarza
To, że dla komentarza duetu Jaroński & Wyrzykowski warto oglądać kolarstwo chyba wie każdy, kto choć raz ich słyszał w akcji. Tu znalazłem fajny, chyba jedyny w sieci, artykuł o ww. panach => KLIK!

Tu są też różne "kwiatki" komentatorów kolarstwa, głównie panów Jarońskiego i Wyrzykowskiego ;)

Odnośnik do komentarza

Może i w innych sportach też biorą ale zrozumiałbym jeszcze jak by koksował się jakiś słaby zawodnik by dołączyć do czołówki ale jeżeli robi to czołówka kolarstwa i to w sytuacjach gdy kontrole są podniesione do bardzo wysokiego poziomu to jest czysta głupota i powinno się dożywotnio karać bo inaczej walczyć z tym się nie da. Skoro 2 lata nikogo nie odstrasza to pora sięgnąć po bardziej drastyczne kary. Nie wyobrażam sobie podobnej sytuacji w piłce nożnej gdzie największe gwiazdy na MŚ przyjechaliby na koksie. Jeżeli w innych dyscyplinach po cichu tolerowany jest doping to niech się koksują na śmierć ich sprawa ale jeżeli w kolarstwie ścigane jest to bardzo skrupulatnie to dla debli nie ma miejsca w tym sporcie. Jak zaczną dyskwalifikować wszystkich na dopingu dożywotnio to może zrozumieją, że to się nie opłaca.

Odnośnik do komentarza

A co za róznica dla takiego Vinokurova czy dostanie dozywotnia dyskfalifikacje czy 2 letnia, dla niego kolarstwo i tak sie skonczyło. Taki Millar wrócił, ale jedyne co robi to donosi bidony i mimo wszystko jak go kamera pokazuje to komentatorzy przypominają jego wpadki. Taki Heras Hamilton czy Basso juz raczej nie wróca do wielkiego kolarstwa. Lepiej by było gdyby w koncu Ci ludzie zrozumieli ze jednak uszukiwac juz sie nie da, ze to zostaje w 90% wykryte, a kariera wpadce jest raczej niemozliwa. Myslałem ze w koncu na to wpadli, ale jednak pojawia sie informacja ze ikona TdF jest na dopingu, krótko mówiac niedobrze sie robi i tyle.

 

Dzis zwycięstwo Rasmussena, którym za pewne potwierdził swoją viktorie w tegorocznej edycji Wielkiej Pętli, przewaga 3.10 nad Contadorem jest jednak zbyt duza w moich oczach, aby Hiszpanowi udało sie ją zniwelowac. Discovery mialo dzisiaj bardzo dobra sytuacje taktyczna bylo 2:1 mimo tego Dunczyk z Rabobanku pokazał ze jest najmocniejszy. Z drugiej strony jestem ciekaw kiedy go zdyskwalifikują, przed czy po Tourze, równiez z tego powodu kibicowałem Contadorowi, abysmy mieli prawdziwego zwyciesce TdF, a tak definitywny wynik rywalizacji poznamy dopiero za kilka tygodni.

Odnośnik do komentarza

Ale też trzeba zauważyć, że w kolarstwie jak w niewielu innych sportach kluczową rolę odgrywa odporność na wzmożony wysiłek i wytrzymałość, czyli cechy fizjologiczne, które jeżeli człowiek się z nimi nie rodzi można "nabyć w laboratoriach". Talent ma tu niewiele do rzeczy, choć jak już jest to na pewno nie zaszkodzi.

A w takiej piłce nożnej to jednak człowiek bez krzty talentu, który koksowałby się ponad miarę nic by nie osiągnął.

Odnośnik do komentarza

A tu sie nie zgodze bo oczywscie przejechanie takiego TdF jest wyczynem rzeczywiscie olbrzymim, to jednak aby zagrac 55 meczow w lidze angielskiej tez trzeba miec fantastyczna kondycje, a kto wie czy oni czasem nie są na koksie, sprawy dopingowe w innych sportach sie wycisza. Jasne ze musisz miec talent aby grac w noge (przede wszystkim talent do ciezkiej pracy) ale jak juz sie jest na jakims poziomie to równie dobrze w gre moze wchodzic doping aby wygrac z innymi dla mnie podobne zasady tylko ze znacznie wieksze pieniądze.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...