Skocz do zawartości

Dyskusje scenowe


Rekomendowane odpowiedzi

Henkel, swoją drogą, wiesz jak Icon nazywa osoby, które wyciągają prywatne rozmowy na forum publiczne? ;)

A gdzie ja tu wyciagnalem prywatne rozmowy - stwierdzenia padaly na ogolnie dostepnym dla redakcji CM Rev forum... Ciezko to nazwac rozmowa prywatna skoro czytaly to dziesiatki osob. Ja wiem, ze to sie kloci z Waszym mowieniem, ze dla sceny bedzie to najlepsze, ale co ja na to poradze, ze jestescie dwulicowi?

Heniu, ogarnij słownik - "ogólnie dostępne" i "dla redakcji" się ze sobą kłócą. To tak jakbym napisał "ogólnie dostępny dla użytkowników mojego telefonu sms" ;]

Ok, dostepne dla redaktorow CM Rev, dzieki za korekte stylistyczna :P

Odnośnik do komentarza

Spoko ;) Tak więc, jeśli nie jest ono ogólnodostępne, to zapewne plan jest taki, że to co się tam pisze nie wychodzi dalej? Tak więc przekazywanie tego dalej nie jest mile widziane, a nawet w pewnych kręgach nazywane dość ostro ;)

Spoko, zaryzykuje. Nie lubie po protstu, jak ktos mi klamie prosto w oczy i mam swoje granice wytrzymalosci. A te wasze oswiadczenia to zwyle pijarowe pierdolenie wiec wez pod uwage, ze niektorzy moga miec dosc robienia z nich idiotow, tyle.

Odnośnik do komentarza

Spoko ;) Tak więc, jeśli nie jest ono ogólnodostępne, to zapewne plan jest taki, że to co się tam pisze nie wychodzi dalej? Tak więc przekazywanie tego dalej nie jest mile widziane, a nawet w pewnych kręgach nazywane dość ostro ;)

 

Synek, błagam cię... Jako redaktor CMRev takie teksty pisać? To już nawet nie jest hipokryzją...

Odnośnik do komentarza

Obłudnicy! Speedzie i Reaperze, troszczący się o społeczność, o każdego gracza - kiedy udzieliliście ostatnio pomocy jakiemukolwiek graczowi w Suflerze? Wycieracie sobie mordy dobrem czytelników, a od siebie wciskacie im tylko nowe reklamy. Z iloma osobami z tejże społeczności się przyjaźnicie, wymieniacie uwagi, czy gracie w FM-a?

 

Mam nadzieję, że kiedyś anonimowo, na jakimś FMLeaks wyciekną najciekawsze wypowiedzi, które padały na forum redakcyjnym, bo wtedy będziemy mieli pełniejszy obraz niż tej wielkiej troskliwej $ciemy, którą się tutaj serwuje.

Odnośnik do komentarza

Pucuś, ocknij się, skończ machać szabelką, przecież wiesz że Twoje wypowiedzi byłyby najciekawsze... Sam uczestniczyłeś kiedyś w naszym życiu redakcyjnym dość mocno, więc nie lansuj się teraz wypowiedziami, które mogą tylko Tobie zaszkodzić. ;)

Odnośnik do komentarza

Obłudnicy! Speedzie i Reaperze, troszczący się o społeczność, o każdego gracza - kiedy udzieliliście ostatnio pomocy jakiemukolwiek graczowi w Suflerze? Wycieracie sobie mordy dobrem czytelników, a od siebie wciskacie im tylko nowe reklamy. Z iloma osobami z tejże społeczności się przyjaźnicie, wymieniacie uwagi, czy gracie w FM-a?

 

Mam nadzieję, że kiedyś anonimowo, na jakimś FMLeaks wyciekną najciekawsze wypowiedzi, które padały na forum redakcyjnym, bo wtedy będziemy mieli pełniejszy obraz niż tej wielkiej troskliwej $ciemy, którą się tutaj serwuje.

O matko, czy Ty tak naprawdę, czy z nudów? Bardziej idiotycznych tekstów dawno nie czytałem. Nawiązują do poprzedniego - jaki obowiązek ma Speed z tłumaczenia się, ile zarobił na sprzedaży FM-a, reklam czy czegokolwiek? Masz z nim jakąś spółkę i nie dopuszcza Cię do danych finansowych? Czy po prostu jesteś zawistny? Czemu jego się czepiasz, bo zrobił stronę, na której ma szansę zarobić?

 

I co ma w ogóle wspólnego dobro czytelników z tym, ilu osobiście zna Speed czy Reaper? Jakieś kuriozum. Weź napisz do redaktorów Polityki, Wprost czy Newsweeka i spytaj, ilu ma na sercu dobro czytelników, dostarczając im lekturę, a ilu tak naprawdę zna tych, którzy czytają... Może Speed powinien wysyłać prywatnego maila każdemu nowemu userowi, żeby mieć na uwadze jego "dobro"?

Odnośnik do komentarza

Oczywiście, że nie ma żadnego obowiązku. Przecież moje pytanie to nie przymus. Chcę, żeby to było jasne, bo w czasie przebywania w redakcji nie informowano ludzi, którzy to wyrabiają ile tego w ogóle jest. Czepiam się tego, że posługując się pracą innych wynosi z tego korzyści, to dalej niezrozumiałe?

 

Ma bardzo wiele, bo jak ktoś pisze o społeczności i o ludziach, to albo ich zna, albo w tej społeczności siedzi, pomaga, rozmawia, są jakieś interakcje albo używa tego tylko jako sloganu, którym można posłużyć się w takiej dyskusji dla zbudowania pewnego wrażenia, że to w trosce o graczy. Poza tym jeśli ktoś krytykuje innych za gimsferów, gimów, gimbusów czy coś jeszcze, a sam ich tak nazywa na forum redakcyjnym, to dalej nic tu nie widzisz?

Odnośnik do komentarza

Oczywiście, że nie ma żadnego obowiązku. Przecież moje pytanie to nie przymus. Chcę, żeby to było jasne, bo w czasie przebywania w redakcji nie informowano ludzi, którzy to wyrabiają ile tego w ogóle jest. Czepiam się tego, że posługując się pracą innych wynosi z tego korzyści, to dalej niezrozumiałe?

 

Pewnie, że nie przymus, ale zadajesz je w taki sposób, jakby Speed popełnił przestępstwo. I nie ma żadnego powodu, żeby było jasno, bo i po co? Pisząc dla CM Rev, prosiłeś przy podejmowaniu współpracy o takie informacje? Prosiłeś o miesięczne zestawienia? Wydaje mi się, że nie. I nikt tu się nikim nie posługuje, no zlituj się. "Posługiwanie" niesie za sobą jakąś formę wyzysku - kazał Ci ktoś pisać? Znowu - wydaje mi się, że nie. Jeśli mi kumpel mówi "Perez, napisz w wolnej chwili tekst, postawię browara", to mu mówię "sorry, nie" lub "spoko", ale wtedy nie dopytuję go za miesiąc, ile na tym zarobił - albo się godzisz na warunki, albo nie. To tak jakbyś teraz poszedł do Speeda i mu powiedział (bez żadnej wcześniejszej umowy) - daj mi 10 zł za 1000 znaków, które napisałem na CM Rev... Nie uważasz, że trochę nie ta kolejność? Tak samo pytania o kasę - jego strona, jego sprawa.

 

Ma bardzo wiele, bo jak ktoś pisze o społeczności i o ludziach, to albo ich zna, albo w tej społeczności siedzi, pomaga, rozmawia, są jakieś interakcje albo używa tego tylko jako sloganu, którym można posłużyć się w takiej dyskusji dla zbudowania pewnego wrażenia, że to w trosce o graczy. Poza tym jeśli ktoś krytykuje innych za gimsferów, gimów, gimbusów czy coś jeszcze, a sam ich tak nazywa na forum redakcyjnym, to dalej nic tu nie widzisz?

 

Ależ oczywiście, że nie. Czy muszę być kibicem, żeby napisać o tym, że jacyś idioci rzucają dzieciakom petardy na turnieju czy biją rodziców, bo ich dzieci reprezentują inny klub niż ten "właściwy"? Uważam, że nie. Ale to i tak bardziej wyrazisty przykład, bo mam od razu pytanie - po czym wnioskujesz, że Speed cze Reaper nie znają społeczności? Bo nie mają 2487 komentarzy na koncie? A jeśli np. czytają te dyskusje i widzą, czego userzy potrzebują, co im sprawia kłopot etc. - czy to jest brak zainteresowania? Czy redaktor, pisząc tekst, musi rozmawiać z czytelnikami? Nie. Po prostu stara się poruszyć aktualne problemy, które mogą zainteresować, a do tego wystarczy mu obserwowanie aktualnych wydarzeń.

 

A co ja mam Ci odpowiedzieć na zarzut, że ktoś, kogoś nazywa jakoś na wewnętrznym forum? Różnie mówi się o różnych - przykład z "ciemnym ludem". Jasne, to jest słabe, ale możesz to podciągnąć pod wyrachowanie, a tego Speedowi nie brakuje, pytanie tylko, czy to można uznać za coś negatywnego, czy - patrząc na dzisiejsze czasy - za zaletę?

 

Żeby była jasność - ja Speeda nie bronię, bo napisał tu tyle głupot, że szkoda gadać. Te jego 20% to kuriozum. Znaczy co ja mam teraz rozumieć - że dostałem produkt, który jest skończony w 1/5, bo co? Czasu nie było? Kasy? Ludzi? Bez sensu chwalić się takim czymś. I kiedy mam się spodziewać reszty? A co ważniejsze - co tą resztą ma być, bo jedynie słyszę o module do rozgrywek online.

Odnośnik do komentarza

Perez problem polega na tym, ze pewne grupa ludzi - w tym ja - strasznie ciezko znosi robienie czegos na wzor profesjonalnej redakcji gdzies ktos odbija karte na wejsciu, pisze co trzeba i spada do domu z rzeczy ktora byla dla wielu ludzi po prostu pasja, dobra zabawa, sposobem spedzania wolnego czasu, okazja do poznawania mnostwa wartosciowyc ludzi.

 

Moglbym odpuscic, moglbym sie przymknac i patrzec jak Speed wciska ludziom kit... bo to, ze mnie taka przemiana sceny oraz glownego serwisu na niej istniejacego mierzi i wkurza to w zasadzie moj problem i sam musze zniesc bol jaki temu towarzyszy. Ale na jedna rzecz nie moge pozwolic - na wciskanie ludziom kitu, ze w Speedzie siedzi choc odrobina poszanowania dla tej ideii sprzed lat i ze on to robi dla ludzi, dla spolecznosci, po to zeby komus sprawdzic przyjemnosc. Jak mowi o tym, ze redakcja jest super zgrana, ze bedzie wszystkim pomagac, a sam potrafi z tej redakcji wypierdolic na zbity pysk za drobny blad czy niesubordynacje, bo to psuje jego wizje i jego zapatrywania na rozwoj.

 

To jest dla mnie bullshit i stek bzdur. To jest lganie ludziom prosto w oczy.

Odnośnik do komentarza

Perez problem polega na tym, ze pewne grupa ludzi - w tym ja - strasznie ciezko znosi robienie czegos na wzor profesjonalnej redakcji gdzies ktos odbija karte na wejsciu, pisze co trzeba i spada do domu z rzeczy ktora byla dla wielu ludzi po prostu pasja, dobra zabawa, sposobem spedzania wolnego czasu, okazja do poznawania mnostwa wartosciowyc ludzi.

 

Moglbym odpuscic, moglbym sie przymknac i patrzec jak Speed wciska ludziom kit... bo to, ze mnie taka przemiana sceny oraz glownego serwisu na niej istniejacego mierzi i wkurza to w zasadzie moj problem i sam musze zniesc bol jaki temu towarzyszy. Ale na jedna rzecz nie moge pozwolic - na wciskanie ludziom kitu, ze w Speedzie siedzi choc odrobina poszanowania dla tej ideii sprzed lat i ze on to robi dla ludzi, dla spolecznosci, po to zeby komus sprawdzic przyjemnosc. Jak mowi o tym, ze redakcja jest super zgrana, ze bedzie wszystkim pomagac, a sam potrafi z tej redakcji wypierdolic na zbity pysk za drobny blad czy niesubordynacje, bo to psuje jego wizje i jego zapatrywania na rozwoj.

 

To jest dla mnie bullshit i stek bzdur. To jest lganie ludziom prosto w oczy.

Ależ Henkel, ja jestem w stanie zrozumieć Twoje zdanie (czy też tej pewnej grupy), ale Wasza krytyka jest nie fair. Sorry, ale krytykujecie stronę, która cokolwiek chce robić dla graczy - nie dla sceny, nie dla mnie czy Ciebie, tylko dla graczy, którzy mają w dupie wspólne forum, bo zależy im na nowej taktyce, facepaku czy nowych talentach (a że to obecnie kluczowy content - znak czasów, nie walczmy z wiatrakami).

 

Jasne, Speed strasznie słabo się zachowuje, wmawiając ludziom, że robi to z dobroci serca. Wprowadzenie manifestów było jasnym sygnałem - userzy, liczymy na to, że stworzycie nam content. Tak samo teraz forum - tylko to trzeba na luzie wziąć - kolejne forum, to kolejna szansa dla graczy - mają gdzie szukać, mają gdzie się wypowiedzieć. Strona redakcyjna CM Rev to dno - tekst od święta (i ten żenujący urodzinowy wysyp... można było chociaż w ciągu całego marca się pofatygować...), zero redakcyjnej inwencji i liczenie na userów - ewidentny błąd, ale tego nie można rozpatrywać w kontekście, że kiedyś to było inaczej i w ogóle z pasji. Było, ale nie ma. Kiedyś strony i fora stały na darmowych skryptach, a szczytem techniki było wprowadzenie komentarzy (pamiętam ten moment na LCM-ie). Dzisiaj logiczne, że jest inaczej. I mielibyśmy prawo krytykować, gdybyśmy sami coś robili - wtedy rozumiem, staramy się, piszemy, a tu Speed robi wjazd ze społecznościówką, wciska kit, a userzy do tego lgną, bo mają szansę poczatować. Tyle że tego nie ma - krytykują osoby, które nie robią nic i mają pretensje, że im się scena zmienia. To trochę jak z tym krytykowaniem rządu, gdy ma się w dupie wybory.

 

A sama idea kiedyś - no Henkel, to przepaść. Ta idea żyła w zupełnie innych czasach, wtedy np. nikt nie myślał o płatnym dostępnie do sajtów. Ba, wtedy nawet nie było kont userów. Pisało kilkanaście osób dla kilkuset, bo reszta potencjalnych graczy nie miała dostępu do sieci, a CM-a można było kupić najwyżej na giełdzie. To po prostu nie fair rozpatrywać obecne czasy przez pryzmat tego, co było X lat temu. Teraz jak czytam niektóre wypowiedzi, to się zastanawiam, czy niektórym nie jest szkoda, że się napracowali, a nawet grosza z reklam nie mieli (bo choćby nie było pakietów Google'a), a teraz taki Speed chce zarabiać. Daj mu Boże, niech zarabia, wszystko i tak zweryfikują userzy. Ostatnio miałem np. do czynienia z Gametrade - największy w Polsce system wymiany gier - też ma mnóstwo wrogów, bo wyciąga kasę, ale czy ktoś komuś każe korzystać? Nie.

 

Naprawdę, warto wyluzować. Niech CM Rev działa według swojego planu - ich celem jest, aby zyskiwać, a to jest często dobry motor, aby się rozwijać, a to może nieść za sobą jedynie zysk dla graczy (bez patrzenia na wspólne fora, scenę etc.). Ale fakt, rozumiem, że to, w jaki sposób Speed przedstawia zmiany, może trochę zaskakiwać (stąd nie nazywajcie tego PR-em, chyba że czarnym :D).

Odnośnik do komentarza

Kilka spraw jeszcze ode mnie:

 

Henkel,

Straszenie jakimiś "teczkami" z mega "tajnymi wypowiedziami" uważam za przejaw bezsilności, bezczelności i bezradności. To najzwyklejsza w świecie prostacka próba robienia złego wizerunku serwisowi, który z kolei od ponad 10 lat robi realną, dobrą i przydatną dla graczy robotę. Zachowujesz się w dodatku jak mały człowiek, który będąc w dawnych czasach w redakcji i na forum redakcyjnym, robił jakieś skriny, zrzuty, itp. itd. "tak na wszelki wypadek" - i szczerze, to bawi mnie tok myślenia takich osób. Teczki, teczki, teczki - może zmień robotę i idź do CBA, ewentualnie zostań agentem tajnego wywiadu, sprawdzisz się w tym lepiej. Żenua.

 

Nie masz zielonego pojęcia o mojej roli w serwisie, a stwarzasz wizerunek, że jestem złym masonem, który wyrzuca na zbity pysk każdego, kto ma inne zdanie. To jest właśnie bullshit, oderwany od rzeczywistości. Dalej, rzucasz bardzo mocne oskarżenia pod moim kątem, że "łgam" itp. itd. - wszystko to, co napisałem, jest prawdą, stoją za tym realne działania, realne liczby i realni gracze FM-a w Polsce. Może nie podobać Ci się forma, ton i sposób wypowiedzi - ok, Twoje prawo, ale to, co opisałem to diagnoza obecnej sytuacji w moim mniemaniu, która jest poparta faktami i stanem obecnym.

To, że Twój pesymistyczny pogląd świata, problemy z przyjęciem rzeczywistości i problem pogodzenia się z tym są widoczne aż nadto, nie oznacza wcale, że ludzie z CM Rev próbują wciskać ludziom kit. Dajże spokój.

 

Powtórzę, że jesteś dla mnie idealnym przykładem osoby, która dawniej robiła dla sceny wiele, a obecnie niestety stałeś się maruderem, oderwanym od rzeczywistości, żyjącym ułudą i wspomnieniami, które nic nie wnoszą dla obecnego gracza Football Managera. Warto czasem zejść ze sceny w odpowiednim momencie, co Tobie się od lat nie udaje. Tyle ode mnie.

 

 

Perez, nawet na tym forum napisałem, że w zarabianiu pieniędzy z tego, co się lubi, nie ma nic złego. Dokładnie tutaj. Nie jestem hipokrytą i nie zaklinam rzeczywistości.

Co nie oznacza, że nie można jednocześnie z pasją rozwiązywać problemów i potrzeb realnych graczy Football Managera. Powiem więcej - jestem zdania, że można i to jeszcze lepiej niż kiedykolwiek dotąd.

 

Co do słynnych "20%", to jest to tylko i wyłącznie zapowiedź tego, że to dopiero początek zmian, obrazujący skalę i rozmach, z jakim to wszystko zaplanowaliśmy. Oczywiście nie będę z racji aktualnego stanu "współpracy" pomiędzy CM Rev a CM Forum pisał tutaj o wszystkich planach i zapowiedziach - te znajdziesz na naszym serwisie - natomiast osobiście Ci nawet opowiem o części z tych pomysłów, gdyż cenię Twoje zdanie.

Odnośnik do komentarza

Perez! W czasie współpracy, zwłaszcza przy okazji pojawienia się pierwszej sprzedaży gier zacząłem prosić o takie zestawienia. Nie dostałem ich, więc uznałem to za jeden z głównych powodów swojej rezygnacji. Tym bardziej, że wykonywanie zadań na CM Revolution to nie są zawsze jakieś pasjonująco-hobbystyczne zajęcia. To mogę mieć na blogu. Ale pisanie newsów, aktualizowanie serwisów społecznościowych? Są zadania, które wykonuje się nie z pasji czy z hobby, tylko dlatego, że tego wymaga serwis, wymagają czytelnicy. Poza tym na CM Revolution nie ma żadnej umowy - o to, czy o tamto. To też błąd, bo wprowadza wiele niejasności.

 

Bardzo otwarcie przyznam się, że coś nie do końca... rozumiem. Nie rozumiem dlaczego na CM Forum przedstawia się bardzo dokładne wyliczenia przychodów i wydatków forum, a wzbudza opór, jak teraz, gdy takie samo pytanie pojawia się na w kontekście CM Revolution. Rozumiem, że tu są składki, ale tam jest praca ludzi - mogę się nawet zgodzić, że hobbystyczna , ale jednak więc dlaczego każdy na CM Forum może sobie przeczytać te wyliczenia, a dla redakcji CM Revolution jest to zupełnie ukryte? To buduje zaufanie? To zbuduje zmotywowaną do pracy redakcję? Dlaczego tłumaczy się Icon, czy ktoś wyznaczony i zaakceptowany przez niego z finansów CM Forum, a Speed nie ma się tłumaczyć nikomu? Bo tak zdecydował i ja z tą decyzją cały czas polemizuję.

Odnośnik do komentarza

Speed,

gratulacje za konstruktywne tworzenie portalu o grze, szkoda tylko, że zmieniały się realia i przeważają dodatki graficzne talenty, gotowe taktyki, ale takie prawo rynku - w rytm zasady nasz klient nasz Pan - jednak czytajac poprzednie strony dyskusji odnioslem wrazenie, ze nie potrafisz sie przyznac wprost do tego, ze serwis pod twoja wodza - jako wydawcy - po prostu skurwil sie na rzecz komerchy. A osoby, ktorym odpowiadasz na to jak to ująłeś "oszczerstwa", nie potrafia tego wprost napisac... obecne prawo 'mediow' dotyczy rowniez cmrev

 

 

p.s.

szczerze... wróżę Ci karierę polityka ;)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...