Skocz do zawartości

Już za kilka lat wstąpimy do elity...


Tuvar

Rekomendowane odpowiedzi

E tam, jakbyś chciał prowadzić Zenit to byś zaczął nimi grę.

Według mnie większa jest przyjemność zacząć grę w drugiej lidze, a później sukcesywnie obejmować coraz lepsze kluby i osiągać nimi sukcesy. Na razie nie dostałem żadnej oferty, więc się nie wypowiem, ale gdy dostanę propozycję, wtedy zastanowię się nad zmianą otoczenia.

 

Kwestia gustu. Ja jak obejmuję słabszy klub to gram nim do czasu, aż wygram wszystko co się da. Wtedy zwykle zaczynam nową grę. Co kto lubi :P

Odnośnik do komentarza

Polonia Warszawa jest niezwykle nieprzyjemnym rywalem. Piłkarze ze stolicy grają twardo, ostro a na dodatek są w formie, o czym świadczy ostatnie zwycięstwo 7:0 z GKS Bełchatów. Postanowiłem zaryzykować i dać jeszcze jedną szansę Ptakowi, który mimo ostatniej wpadki, wygląda na najrówniej grającego golkipera Śląska. Pierwsza połowa była bardzo senna. Ciekawych akcji, dobrych rajdów i efektownych wykończeń było jak na lekarstwo, aczkolwiek daliśmy radę przeprowadzić akcję, która dała nam bramkę. W 16. minucie na długi przerzut zdecydował się Telichowski. Futbolówkę opanował Mikołajczak i wystawił piłkę przed pole karne do Burkhardta, który technicznym strzałem pod poprzeczkę zdobył bramkę. Goście odpowiedzieć próbowali w doliczonym czasie pierwszej odsłony, gdy po mocnym strzale Zahorskiego, nasz bramkarz wyciągnął się jak struna i efektowną robinsonadą złapał piłkę w ręce. Druga połowa była zdecydowanie bardziej atrakcyjna. Zaczęliśmy grać zdecydowanie szybciej, co pozwalało nam błyskawicznie przedostać się pod bramkę Czarnych koszul. Z kolei goście starali się jak najszybciej doprowadzić do wyrównania, a co za tym idzie często popełniali błędy w ustawieniu. Mieliśmy kilka dogodnych szans na zdobycie bramki, ale po raz kolejny mieliśmy ogromne problemy ze skutecznością. Na zegarku się pojawiła 90. minuta i byłem pewny, że już nic złego się nie stanie. A jednak. Sędziemu najwidoczniej odbiło bo... podyktował rzut karny dla Polonii mimo tego, że to piłkarz z Warszawy faulował naszego obrońcę!! Do jedenastki podszedł Tataj i pokonał Ptaka. Z niemałą dozą satysfakcji spoglądałem na kibiców, którzy próbowali wejść na boisko, aby ręcznie wytłumaczyć błędy sędziemu. Jedno było pewne: poziom sędziowania w Polsce jest skandaliczny.

 

Orange Ekstraklasa [11/30]

26.10.2008; Oporowska, Wrocław

widzów: 6063

 

Ptak - Szyndrowski, Kowalczyk, Molosh, Telichowski - Mikołajczak, Burkhardt, Szewczyk, Sacha (45' Chałas) - Łudziński, Ulatowski (45' Biliński)

 

[1] Śląsk Wrocław - [3] Polonia Warszawa 1:1 (1:1) [burkhardt 16' - Tataj kar. 90']

MoM: Maciej Tataj (N; Polonia Warszawa) - 8

Odnośnik do komentarza

arubaluba: szczegóły nieco niżej

 

29. października do klubu wpłynęły dwie propozycje rozegrania sparingów. Pierwsza została wysłana przez działaczy Miedzi Legnica, a druga od włodarzy Motoru Lublin. Obie propozycje zaakceptowałem.

 

Zachowanie sędziego sprowokowało mnie do publicznego wyrażenie zdania. Stwierdziłem jasno, że "nie chcę, aby ten pan już więcej sędziował spotkań mojej drużyny". Martwi mnie to, że w praktycznie każdym spotkaniu jesteśmy krzywdzeniu przez arbitrów. Związek PZPN-u poparł moje protesty i obiecał rozpoczęcie śledztwa w tej sprawie. Czyżby nowe ognisko korupcji?

 

Na zakończenie miesiąca podejmowaliśmy GKS Bełchatów w 3. rundzie Pucharu Polski. Spotkanie z Bełchatowianami od początku nam się nie układało. Przyjezdni nas ostro przycisnęli, a efektem tego była stracona bramka. W 17. minucie Rachwał zagrał górną piłkę na lewo, a tam idealnym strzałem z woleja popisał się Klepczarek i zdobył bramkę. U nas było z tym gorzej. Duet Biliński - Sacha za nic w świecie nie był w stanie sforsować dobrze grającej obronie Bełchatowa. Od czasu do czasu strzałami z dystansu Kozika nękał Burkhardt, ale to było zbyt mało, aby liczyć na wyrównującą bramkę. W przerwie zaszła mała zmiana. W pole gry oddelegowałem Łudzińskiego, który miał za zadanie przywrócić szanse na awans do dalszej fazy PP. Pojawienie się Przemka na placu gry nieco odmieniło mój zespół. Zawodnicy grali nieco lepiej, aczkolwiek z olbrzymią trudnością przenosili się pod bramkę GKS-u. W 86. minucie moje modlitwy zostały wysłuchane. Piłkę z lewej strony w pole karne zagrał Gancarczyk, a tam znikąd pojawił się Łudziński i prawdziwą petardą z najbliższej odległości zdobył bramkę, która doprowadziła do dogrywki. Powoli nastawiałem się na rzuty karne, stąd ostatnie dwie zmiany polegały na wprowadzeniu graczy, którzy potrafią dobrze egzekwować jedenastki. Bramka wyrównująca nas rozluźniła i zapłaciliśmy za to wysoką cenę. W 105. minucie Costly okiwał Chałasa i prawdziwą petardą pokonał bezradnego Ptaka. Nasza gra wyglądała doskonale w okolicach 20-30 metra od bramki Bełchatowa. Przechodząc dalej szybko traciliśmy piłkę i na tym kończyły się nasze akcje ofensywne. na dodatek w 114. minucie wychodzącego na czystą pozycję Nowaka równo z trawą ściął Chałas, przez co ostatnie 6. minut graliśmy w osłabieniu. Po raz pierwszy miałem ochotę dać większości zawodnikom w ryja, bądź wypieprzyć ich po kolei z drużyny. Z niecierpliwością czekam na lutowe okno transferowe.

 

Puchar Polski 3. runda [1/1]

29.10.2008; Oporowska, Wrocław

widzów: 6734

 

Ptak - Szyndrowski, Kowalczyk, Chałas, Molosh - Mikołajczak, Witkowski (105' Dudek), Burkhardt, Gancarczyk (105' Telichowski) - Biliński (45' Łudziński), Sacha

 

[-] Śląsk Wrocław - [-] GKS Bełchatów 1:2 (0:1) [Łudziński 86' - Klepczarek 17', Costly 105']

MoM: Piotr Klepczarek (OP PŚ; GKS Bełchatów) - 8

Odnośnik do komentarza

Październik 2008

 

Bilans spotkań: 2-1-3, bramki: 9:9

Ekstraklasa: 1 [+3] 6 pkt.

Puchar Polski: odpadliśmy [3 rnd. vs. GKS Bełchatów 1:2]

Puchar Ekstraklasy: faza grupowa (3/6) - 4 miejsce

Superpuchar Polski: zwycięstwo [vs. Lech Poznań 4:2]

Puchar UEFA: odpadliśmy [1 rnd. elim. vs. Lazio Rzym 2:4, 0:2]

Finanse: € 1.18 mln (+ 171 tys)

Budżet transferowy: € 635 tys.

Nagrody: -

 

Transfery (kraj): brak

 

Transfery (zagranica):

1. Renato Civelli (Olympique Marseille) -> Stade Rennais FC € 1.1 mln

 

Ligi europejskie:

Anglia: Newcastle [+3]

Belgia: Anderlecht [+6]

Francja: Olympique Lyon [+4]

Grecja: Panathinaikos [+1]

Hiszpania: Racing [+1]

Holandia: Ajax [+4]

Niemcy: Hannover [+2]

Polska: Śląsk Wrocław [+3]

Portugalia: Sporting CP [+4]

Rosja: CSKA [+19] {M}

Szkocja: Gretna [+2]

Włochy: Fiorentina [+6]

 

Mecze reprezentacji Polski:

  • 11.10.2008 [EMŚ, grupa 7] Polska - Luksemburg 1:0 (1:0) [Jeleń 19']
  • 15.11.2008 [EMŚ, grupa 7] Belgia - Polska 0:3 (0:0) [Jeleń 54', 71', 83']

Ranking światowy:

1. Anglia 1900, 2. [+1] Argentyna 1815, 3. [+1] Włochy 1812 | 74. [-6] Polska 464

Odnośnik do komentarza
Zachowanie sędziego sprowokowało mnie do publicznego wyrażenie zdania. Stwierdziłem jasno, że "nie chcę, aby ten pan już więcej sędziował spotkań mojej drużyny". Martwi mnie to, że w praktycznie każdym spotkaniu jesteśmy krzywdzeniu przez arbitrów. Związek PZPN-u poparł moje protesty i obiecał rozpoczęcie śledztwa w tej sprawie. Czyżby nowe ognisko korupcji?

:jupi:

 

A jak swoich zawodników byś bił po mordach, to znajdź najpierw kogoś na zastępstwo :D Szkoda PP :(

Odnośnik do komentarza

to kto jest chętny przetestować sejwa?

 

Edit: przeinstalować próbowałem [bez efektów], a także sprawdzałem sejwa na drugim kompie, ale jak komuś by się udało byłoby fajnie, bo nie chce tak szybko kończyć kariery :/

 

Edyta twierdzi, że popróbuję jeszcze, a adminów proszę o NIE zamykanie tematu do czasu, aż będę w pełni wiedział co jest z tym sejwem.

Odnośnik do komentarza

to koniec.

 

dałem sejwa mojemu koledze, który przysłał mi identycznego screena z "Zapisana gra nie została wczytana".

 

przepraszam, że tak szybko kończę, ale to jest niezależne ode mnie.

 

dziękuję czytelnikom (mam nadzieję, że tacy byli), dziękuję za komentowanie i dziękuje każdemu, kto kliknął w temat "Już za kilka lat wstąpimy do elity..." - niestety moje założenie nie zostanie zrealizowane, ale doszedłem do pewnych wniosków - Football Manager 2008 jest nie dla mnie.

 

proszę adminów o wrzucenie tematu do Archiwum na wieczność.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...