Skocz do zawartości

Battle on score


Kwiti

Rekomendowane odpowiedzi

Odcinek 38

 

Mikołaj Kałuda i Dudu to byli zawodnicy Wisły Kraków. Niestety tylko ten pierwszy dostał szansę gry i w 4 minucie strzelił gola! Po faulu Marcina Baszczyńskiego na Marcinie Robaku, Kałuda pewnie wykorzystał jedenastkę. W 17 minucie prowadziliśmy już 2:0 po pięknym golu Kamila Grosickiego. Szansę, a raczej nadzieję swoim kibicom dał Paweł Brożek, który strzelił bramkę kontaktową. W drugiej połowie rozstrzelaliśmy sie na dobre. Mecz wygraliśmy 5:1, a bramki strzelali jeszcze Kiełb (2x) i Nowak. W półfinale zagramy z... Lechem Poznań, który musimy wreszcie pokonać.

 

Kraków, 13.3.2008r, widzów: 13255

Puchar Ekstraklasy ćwf. - rewanż
(--) Wisła Kraków - (--) Korona Kielce 1:5 (1:2)

4' Kałuda (kar.) 0:1
17' Grosicki 0:2
22' Brożek 1:2
58' Nowak 1:3
68' Kiełb 1:4
72' Kiełb 1:5

MoM: Jacek Kiełb (Korona, 8)

Odnośnik do komentarza

Odcinek 39

 

Po ciężkim boju z Wisłą Kraków postanowiłem dać wolne niektórym zawodnikom. Czekał nas teraz co prawda mecz ligowy z Polonią Bytom, ale później mamy półfinałowe mecze z Lechem Poznań. podopieczni Dariusza Fornalaka stawiali nam nie lada opór, a dodatkowo szukali własnych szans na zdobycie bramki. Do przerwy udało nam się dowieźć remis. W drugiej połowie było już o wiele lepiej, a w 51 minucie wyszliśmy na prowadzenie, po bramce... Marcina Robaka, który zastąpił Dawida Jarkę. Do końca meczu atakowaliśmy, ale nie przyniosło to efektu i w Bytomiu wygraliśmy zaledwie 1:0.

 

16 marca 2008, Bytom, widzów - 3512

Orange Ekstraklasa (21/30)
(9) Polonia Bytom - (2) Korona Kielce 0:1 (0:0)

51' Robak 0:1

Korona Kielce: Cierzniak - Sasin, Król, Kokoszka, Kałuda - Obi Ohunta - Kiełb (57' Grosicki), Afanasiev - Borges (57' Nowak) - Jarka (45' Robak), Dudu

MoM: Marcin Robak [Korona, 7]

Odnośnik do komentarza

Za wygraną z Wisełką i to tak wysoką, to Ci nie wybaczę! Chyba, że skosisz też tak Lecha i Legię. A na serio, to nieźle Ci idzie. Tylko proszę, wytłumacz mi, na co Ci jest potrzebne to beztalencie Kałuda?

Odnośnik do komentarza

Layzer87: Kałuda jest mi potrzebny na lewą flankę, ponieważ nie mam ŻADNEGO lewego obrońcy. Jednak w lecie będę musiał kogoś zakupić bądź wyłowić ze szkółki, powiem krótko: Kałuda będzie maksymalnie dwa sezony w Kielcach

 

Odcinek 40

 

Po pokonaniu Wisły Kraków nadszedł czas na Lech Poznań. Z ,,Kolejorzem" gra nam się bardzo trudno, ale kiedyś trzeba to przełamać. Postanowiłem, że zabiorę najmocniejszy skład, ponieważ celuję w potrójną koronę. Podopieczni Marka Motyki zaskoczyli nas ustawieniem, dosyć nie typowym: 4-1-3-2. W ogóle widać było brak klasycznych skrzydłowych, co dawało mi przewagę. Nie mogłem skorzystać dziś z usług Mikaiła Afanasieva i Marcina Robaka, ten pierwszy jest kontuzjowany, a wychowanek Miedzi Legnica pauzuje za kartki. Już na początku meczu, Mikołaj Kałuda nie upilnował Marcina Zająca, który dośrodkował w pole karne wprost na głowę Piotra Reissa i już od 43 sekundy przegrywaliśmy 1:0. Czyżby historia miała się powtórzyć? Jednak kilka korekt w naszym zestawieniu pomogło i w 22 minucie na strzał z dystansu zdecydowal się Oswaldo Chaurant i był już remis! Przed przerwą boisko musiał opuścić Marcin Dymkowski, który nabawił się urazu ścięgna achilessa i sezon ma już z głowy. W drugiej połowie wiało nudą, choć efektem dobrej gry z kontry był gol w doliczonym czasie gry Kamila Grosickiego.

 

19 marca 2008r, Kielce, 15747

Puchar Ekstraklasy półfinał - 1 mecz
Korona Kielce - Lech Poznań 2:1 (1:1)

1' Reiss 0:1
22' Chaurant 1:1
32' Dymkowski (knt.)
90' + 2' Grosicki 2:1

Korona Kielce: Cierzniak - Sasin, Król, Kokoszka, Kałuda - Obi Ohunta (79' Danch) - Grosicki, Chaurant - Nowak (65' Bosjnak) - Dudu, Pawłowski (45' Kiełb)

MoM: Oswaldo Chaurant [8, Korona]

Odnośnik do komentarza

Odcinek 41

 

Po ciężkim meczu z Lechem, nadszedł czas na Odrę. Nie możemy pozowolić sobie na stratę choćby punktu, aby nie zatracić dystansu do Legii, która pokonała Polonię Bytom 1:0. W bramce Odry stanął nasz przyszły goalkepper Paweł Linka. Pierwszy kwadrans to badanie rywala, a w 18 minucie zaczeliśmy grać już na wysokim poziomie. Adam Danch zaskoczył plasowanym strzałem z rzutu wolnego Linkę i mieliśmy 1:0. Niestety w 30 minucie spotkania wyleciał Tomasz Nowak i musieliśmy radzić sobie w dziesiątkę. Do przerwy staraliśmy się dowieźć wynik i to nam się udało. Drugą połowę rozpoczeliśmy z wysokiego ,,c", czyli od zdobycia bramki. Marcin Kuś dośrodkował w pole karne, a z najbliższej odległości piłkę dobił Celso Borges i było już 2:0. W doliczonym czasie gry bramkę honorową zdobył Tomasz Świerzyński. Tak więc w Kielcach zostały trzy, jakże ważne punkty.

 

23 marca 2008, Kielce, widzów: 8571

Orange Ekstraklasa (22/30) 
(2) Korona Kielce - (14) Odra Wodzisław 2:1 (1:0) 

18' Danch 1:0
31' Nowak (cz.k)
50' Borges 2:0
90' + 2' Świerzyński 2:1

Korona Kielce: Majewski - Kuś, Król, Kokoszka, Kałuda - Danch (79' Obi Ohunta) - Grosicki, Chaurant (79' Kiełb) - Nowak - Dudu (32' Borges), Robak

MoM: Adam Danch [8, Korona]

Odnośnik do komentarza

Odcinek 42

 

Aby odrobić stratę do Legii musieliśmy pokonać Widzew Łódź. Widzew to trudny rywal, ale do ogrania. Do Łodzi pojechaliśmy w najmocniejszym składzie i był tylko jeden cel - 3 punkty. Już po kwadransie gry powinniśmy prowadzić 1:0, ale sędzia Granat nie uznał bramki zdobytej przez Grosickiego. W 18 minucie było już wszystko w porządku i gola strzelił Mikhaił Afanasiev i objeliśmy prowadzenie. Nasze szczęście nie trwało długo, bo 4 minuty. Radosław Kursa strzelił pięknego gola z 30 metrów (rzut wolny) czym zachwycił Krzysztofa Klickiego, który chce sprowadzić młodego zawodnika do Kielc. Do przerwy było remisowo i dopiero w 60 minucie nastąpiło rozstrzygnięcie. Dośrodkował Adam Kokoszka a piłkę do bramki skierował Grosicki! Wygraliśmy, ale nasza strata do Legii to nadal jedno ,,oczko".

 

30 marca 2008, Łódź, widzów - 6012

Orange Ekstraklasa (23/30)
(12) Widzew Łódź - (2) Korona Kielce 1:2 

18' Afanasiev 0:1
22' Kursa 1:1
60' Grosicki 1:2

Korona Kielce: Cierzniak - Kuś, Król, Sabić, Kałuda - Danch - Kiełb, Chaurant - Afanasiev - Pawłowski, Grosicki

MoM: Radosław Kursa [8, Widzew]

Odnośnik do komentarza

Odcinek 43

 

Podsumowanie (marzec):

  • Bilans meczowy: 7 (6-0-1)
  • Bilans bramkowy: 15:5
  • Menadżer miesiąca: Martins Mrówczyński - 2 miejsce
  • Bramka Miesiaca: Adam Danch - 1 miejsce, Kamil Grosicki - 3 miejsce
  • Ekstraklasa: 2 miejsce
  • Puchar Polski: ćwierćfinał z Polonią Warszawa
  • Puchar Ekstraklasy: półfinał z Lechem Poznań (2:1) i (?:?)
  • Finanse: 4,9 mln euro (+3,94 mln)

Transfery (Świat):

1. Sergiy Nazarenko z Dnipro --> Dynamo Kijów za 5,5 mln

2. Marlon z Celje --> Gremio za 45 tys.

3. Anton Bober z Krylia Sowietow --> Spartak Nalczik za 45 tys.

 

Transfery (Polska):

 

Ligi zagraniczne:

 

Anglia: Man Utd (+3)

Austria: Red Bull Salzburg (+6)

Francja: Olympique Lyon (+5)

Grecja: PAOK Saloniki (+3)

Hiszpania: FC Barcelona (+2)

Holandia: Ajax Amsterdam (+10)

Niemcy: Bayern Monachium (+2)

Polska: Legia Warszawa (+1)

Portugalia: Benfika Lizbona (+5)

Rosja: Spartak Moskwa (+2)

Serbia: Partizan Belgrad (+23)

Szkocja: Glasgow Rangers (+8)

Włochy: Inter Mediolan (+3)

 

Mecze z udziałem Polskiej reprezentacji:

 

vs. Irlandia 2:2 (Kaźmierczak, Zganiacz)

vs. Albania 2:0 (Strąk, Błaszczykowski)

Odnośnik do komentarza

Odcinek 44

 

Rozgrywki Pucharu Polski wróciły po kilkumiesięcznej przerwie. W ćwierćfinale zagramy z Polonią Warszawa, a pierwszy mecz odbędzie się u nas, w Kielcach. Spodziewałem się ciężkiego meczu, ponieważ Polona nie ma nic do stracenia, a na nas ciąży presja zwycięstwa. Początkowo do głosu doszli Warszawianie, ale później powoli graliśmy lepiej i utrzymywaliśmy się przy piłce. W 36 minucie z rzutu rożnego dośrodkował Jacek Kiełb, a Eugene Obi Ohunta strzałem głową pokonał Radka Majdana. Prowadzimy 1:0, ale mimo wszystko nie mogę być zadowolony z takiego stylu gry. Po przerwie graliśmy odważnie, ponieważ Polonia ,,murowała" dostęp do bramki. Nie udało nam się strzelić bramki, za to ,,Czarne Koszule" skontrowały nas dwa razy i bardzo skutecznie. W 72 minucie na strzał z 20 metrów zdecydował się Barłomiej Konieczny i Majewski nie miał nic do powidzenia. A kwadrans później dobił nas Jacek Kosmalski, ktory wykorzystał błąd Pawła Króla. Pierwszy mecz przegraliśmy bardzo pechowo i w Warszawie trzeba będzie wygrać i zagrać na naprawdę wysokim poziomie.

 

2 kwietnia 2008r, Kielce, widzów - 7021

(1L) Korona Kielce - (2L) Polonia Warszawa 1:2 (1:0) 

36' Obi Ohunta 1:0
72' Konieczny 1:1
88' Kosmalski 1:2

Korona Kielce: Majewski - Sasin, Sabić, Król, Kałuda - Obi Ohunta - Grosicki (74' Afanasiev), Chaurant - Borges (74' Bosjnak) - Dudu (45' Jarka), Robak

MoM: Bartłomiej Konieczny [8, Polonia]

Odnośnik do komentarza

Odcinek 45

 

Powoli zbliżamy się do końca sezonu, a walka o tytuł nadal trwa. Tym razem do Kielc przyjechali zawodnicy Wisły Kraków. Trener Maciej Skorża przed meczem zapowiadał, że nie stać nas na tytuł Mistrza Polski, ale ja wolałem przygtować się do meczu, niż się z nim kłócić. Niestety już w 7 minucie ,,Biała Gwiazda" objęła prowadzenie po bramce Bartłomieja Chwalibogowskiego, który dobił strzał Andrzeja Niedzielana. Na stadionie w Kielcach zrobiło się cicho, a już w 21 minucie wydawało się, że już po wszystkim. Niedzielan minął dwóch obrońców, po czym strzałem po ziemi pokonał Macieja Majewskiego i było już 2:0. Spoglądałem na kibiców, którzy wyzywali i chcieli opuszać stadion, gdy bramkę kontaktową strzelił Szymon Pawłowski. Gdyby on tak strzelał regularnie, to byśmy wygrywali mecz po meczu. Do przerwy utrzymał się wynik 1:2. Po przerwie było już o wiele lepiej. W 59 minucie bramkę ponownie strzelił Pawłowski, a w 72 minucie Kamil Grosicki dobił zawodników z Krakowa. Teraz pozostało nam czekać na wynik meczu Legia - Widzew Miejmy nadzieję, że obejmiemy prowadzenie. A warto dodać, że czeka nas mecz właśnie z ,,Wojskowymi", który będzie najważniejszy w tym sezonie.

 

6 kwietnia 2008r, Kielce, widzów - 14202

Orange Ekstraklasa (24/30)
(2) Korona Kielce - (3) Wisła Kraków 3:2 (1:2) 

7' Chwalibogowski 0:1
21' Niedzielan 0:2 
39' Pawłowski 1:2
59' Pawłowski 2:2
72' Grosicki 3:2 

Korona Kielce: Majewski - Kuś, Kokoszka, Król, Kałuda - Danch - Kiełb (39' Chaurant), Afanasiev - Nowak (90' Sasin) - Robak (71' Grosicki), Pawłowski

MoM: Szymon Pawłowski [9, Korona]

Odnośnik do komentarza

Zwycięstwo z Wisłą powinno mocno podbudować ciebie i twój zespół przed wejściem w ostateczną fazę wali o tytuł. Teraz jednak nie wolno pozwolić sobie na żadne potknięcie bo wiadomo czym może grozić każda strata punktów. Życzę powodzenia :kutgw:

Odnośnik do komentarza

Odcinek 46

 

Pierwszy mecz z Polonią Warszawa przegraliśmy 2:1, wszystko byłoby ok, gdyby nie gra na własnych ,,śmieciach". Pojechaliśmy więc na Konwiktorską po zwycięstwo i awans do półfinału Pucharu Polski. Już w 2 minucie objeliśmy prowadzenie po golu Marcina Robaka, który minął zwodem Bartłomieja Koniecznego i obok strzałem po ziemi pokonał Majdana. Dalej do przerwy nic się nie działo i po nudnych pierwszych 45 minutach było 1:0. W drugiej połowie obie ekipy rzuciły się do ataku, co spowodowało ostrą grę w środku pola. W 64 minucie Miljenko Bosnjak uderzył piłkę z narożnika pola karnego, ta odbiła się jeszcze od Grzegorza Wędzyńskiego i wpadła do siatki. W 65 minucie na boisku zameldował się Dudu, który zmienił słabego dziś Kamila Grosickiego. Można powiedzieć, że był to moment wieczoru. Dziesięć minut po wejściu Dudu zdecydował się na rajd z piłka, uderzył w prawy róg, ale jego intencje wyczuł Majdan, który wybił piłkę... pod jego nogi i Dudu strzelił do pustej bramki. To był początek festiwalu ,,Goal Machine". Dziesięć minut później ponownie pokonał Majdana, a hat-tricka skompletował w równe 11 minut. Półfinał Pucharu Polski jest nasz! I teraz cel jest jeden - FINAŁ!

 

9 kwietnia 2008r, Warszawa, widzów - 4502

Puchar Polski półfinał - rewanż
(2L) Polonia Warszawa - (1L) Korona Kielce 0:5 (0:1) | w dwumeczu: 2:6

2' Robak 0:1
64' Bosjnak 0:2
74' Dudu 0:3
83' Dudu 0:4
85' Dudu 0:5

Korona Kielce: Majewski - Kuś (74' Sasin), Kokoszka, Sabić, Król - Danch - Afanasiev, Chaurant - Bosnjak (65' Borges) - Robak, Grosicki (65' Dudu)

MoM: Dudu [9, Korona]

Odnośnik do komentarza

Odcinek 47

 

Po spotkaniu z Polonią Warszawa nadszedł inny ciekawszy mecz, ale także z klubem warszawskim - Legią. Do Kielc podopieczni Jana Urbana przyjechali nastawieni wrogo do świata. Na cztery godziny przed meczem dla dziennikarzy panował zakaz wchodzenia do hotelu. Jednak to nic nie pomogło. Początek meczu to natychmiastowe zepchnięcie ,,Wojskowych" do defensywy. Już w 7 minucie, Kamil Grosicki zdobył bramkę i wyszliśmy na prowadzenie! Wtedy Urban doszedł do linii i rzucał przekleństwami w stronę sędziego, który odesłał go na trybuny. Wstałem i zaczełem krzyczyć, aby moi zawodnicy skupili się na grze. Już w 10 minucie było 2:0. Z prawej strony dośrodkował Marcin Kuś, a jego imiennik Robak skierował piłkę do siatki. Dalej skupiliśmy się na defensywie i ostatecznie do przerwy było 2:0. Po przerwie szybko Legia strzeliła bramkę i musieliśmy ponownie wyjść do gry. 49 minuta - gol kontaktowy Chmiesta. Siedem minut przed końcowym gwizdkiem sędziego, mieliśmy rzut rożny. Do piłki podszedł Oswaldo Chaurant, który zagrał piłkę wprost na głowę Adama Kokoszki, który strzelił obok nieporadnego Skaby. Wygraliśmy, pokonaliśmy Legię i na pięć kolejek przed końcem mamy cztery ,,oczka" przewagi.

 

13 kwietnia 2008r, Kielce, widzów - 15291

Orange Ekstraklasa (25/30)
(1) Korona Kielce - (2) Legia Warszawa 3:1 (2:0)

7' Grosicki 1:0
10' Robak 2:0
49' Chmiest 2:1
83' Kokoszka 3:1

Korona Kielce: Majewski - Kuś, Kokoszka, Sabić, Król - Danch - Afanasiev (82' Kiełb), Chaurant - Nowak - Robak, Grosicki (90' Pawłowski)

MoM: Wojciech Skaba [8, Legia]

Odnośnik do komentarza

Odcinek 48

 

Po ciężkich bojach z Wisłą, Polonią i Legią, nadszedł czas na Lech Poznań. Półfinał Pucharu Ekstraklasy zapowiadał się ciekawo, ponieważ w Kielcach wygraliśmy tylko 2:1. Do gry delegowałem dosyć średni skład, ponieważ czeka Nas jeszcze walka o mistrzostwo kraju. Dawid Jarka to jeden z rezerwowych, który dostał szanse i ją wykorzystał. Już w 9 minucie pokonał Emiliana Dolhe i było pewne, że Lech musi strzelić minimum trzy bramki. Maciej Woźniak na boisku zameldował się w 10 minucie, a już siedem minut później zdobył gola! Środkowy obrońca huknął z dystansu wprost w lewe okienko i już było niebezpiecznie. Korona była zespołem lepszym, ale nie przekładało się to na liczbę bramek. Dopiero w 29 minucie Mariusz Szyszka strzelił gola samobójczego! Nieporozumienie z Dolhą przyszło łatwo, a dla nas był bonus w postaci gola. W drugiej połowie graliśmy o wiele luźniej, choć Lech strzelił bramkę to i tak to my jesteśmy w finale! Czyżby potrójna korona?

 

16 kwietnia 2008r, Poznań, widzów - 23559

Puchar Ekstraklasy półfinał - rewanż
(1L) Lech Poznań - (1L) Korona Kielce 2:2 (1:2) | w dwumeczu: 3-4

9' Jarka 0:1
17' Woźniak 1:1
29' Szyszka (o.g.) 1:2
78' Wilk 2:2

Korona Kielce: Cierzniak - Sasin, Sabić, Król, Kałuda - Obi Ohunta (45' Danch) - Kiełb, Chaurant (86' Afanasiev) - Borges - Jarka (45' Pawłowski), Dudu (86' Grosicki) 

MoM: Maciej Woźniak [8, Lech]

Odnośnik do komentarza

Odcinek 49

 

Przed naszym meczem dostałem informację, że Legia poległa w Krakowie z Wisłą 1:0. Była to o tyle dobra informacja, że jeśli wygramy z Górnikiem to już mamy Mistrzostwo Polski... oczywiście na wyciągniecie ręki. Od początku jednak to Górnik narzucił nam swoje tempo gry, a ja nie mogłem nic zrobić. Moi zawodnicy byli zupełnie bez radni. Do przerwy mimo wielu ataków... Zabrzan był remis. Na początku drugiej połowy przeżyłem szok - Mikołaj Kałuda przepuścił piłkę między nogami, a tuż za nim czaił się Piotr Madejski, który strzałem z 10 metrów pokonał Macieja Majewskiego. Nie mogłem patrzeć na Kałude postanowiłem krótko, wystawiam go na listę bądź rozwiązujemy kontrakt. Na szczęście zdążyliśmy zdobyć bramkę dając nam jeden punkt! Jeden jakże ważny punkt.

 

20 kwietnia 2008r, Zabrze, widzów - 10872

Orange Ekstraklasa (26/30)
(5) Górnik Zabrze - (1) Korona Kielce 1:1 (0:0) 

46' Madejski 1:0
72' Kuś 1:1

Korona Kielce: Majewski - Kuś, Kokoszka, Sabić (81' Bosnjak), Kałuda - Danch - Kiełb (45' Sasin), Afanasiev (73' Król) - Nowak - Robak, Pawłowski

MoM - Boris Peskovic [8, Górnik Z.]

Odnośnik do komentarza

Odcinek 50

 

Półfinał Pucharu Polski zaczynamy od meczu w Krakowie. Będzie ciężko, ale musimy grać. Po kontuzji wraca Kamil Radulj, który pauzował ponad 3 miesiące. Przeciw Wiśle nie wystąpi Mikołaj Kałuda, który został przesunięty do rezerw i wystawiony na listę transferową. Pierwsze pół godziny to nudy na stadionie przy ul. Reymonta. Dopiero w 34 minucie Paweł Brożek otworzył wynik spotkania, wykorzystując świetne podanie Bartłomieja Chwalibogowskiego. Do przerwy pozostało 1:0 i był to bardzo nie korzystny rezultat. W drugiej połowie Brożek dołożył nam kolejną bramkę i było już 2:0. Wtedy zacząłem nerwowo szukać jakiegoś ustawienia. Postanowiłem dać szansę obrońcom, który mieli wykonywać akcje ofensywne. W 83 minucie po dośrodkowaniu Pawła Sasina bramkę strzelił Dawid Jarka. I było 2:1 i ten wynik mnie satysfakcjonował. Jednak w doliczonym czasie gry Piotrek Ćwielong nas dobił i będzie bardzo ciężko awansować do finału Pucharu Polski - ale walczymy!

 

23 kwietnia 2008r, Kraków, widzów - 10231

Puchar Polski półfinał
(1L) Wisła Kraków - (1L) Korona Kielce 3:1 (1:0)

34' Brożek 1:0
65' Brożek 2:0
83' Jarka 2:1
90' + 4' Ćwielong 3:1

Korona Kielce: Majewski - Sasin, Kokoszka, Sabić, Król - Obi Ohunta - Kiełb (45' Kiełb), Chaurant (61' Afanasiev) - Borges - Dudu (61' Pawłowski), Jarka

MoM: Paweł Brożek [8, Wisła]

Odnośnik do komentarza

Odcinek 51

 

Wracamy do rozgrywek Orange Ekstraklasy. Naszym rywalem w drodze po mistrzostwo będzie GKS Bełchatów. Podopieczni Oresta Lenczyka zajmują odległe 8 miejsce. Pierwsza połowa to taka nuda, że szok. Było słychać tylko jęk kibiców, a nawet gwiazdali na swoje ekipy. Druga połowa to całkowite przeciwieństwo pierwszej. Strzał za strzałem, ale to Bełchatów strzelił pierwszą bramkę. W 79 minucie Janusz Dziedzic wyszedł do prostopadłej piłki zagranej od Kuby Fetera. W między czasie kontuzji doznał Patryk Rachwał i musiał opuścić boisko.

 

26 kwietnia 2008r, Bełchatów, widzów - 6591

Orange Ekstraklasa (27/30)
(8) GKS Bełchatów - (1) Korona Kielce 1:0 (0:0) 

66' Rachwał (knt.)
79' Dziedzic 1:0

Korona Kielce: Majewski - Sasin, Sabić, Kokoszka, Król - Obi Ohunta - Grosicki, Chaurant (45' Afanasiev) - Nowak (58' Bosnjak) - Robak, Dudu (58' Jarka)

MoM: Mariusz Ujek [7, Bełchatów]

Odnośnik do komentarza

Odcinek 52

 

Po ciężkim meczu z Bełchatowem, nadszedł czas na rewanż z Wisłą Kraków. Musieliśmy atakować, ponieważ przegraliśmy w Krakowie, 3:1. Rzuciliśmy się do ataku, ale Wisła też chciała szybko strzelić bramkę. Niestety za chęci zapłaciła kontuzją Krzysztofa Mączyńskiego i mieli osłabienie w 2 linii. Po 25 minutach gry mogłem być zadowolony. Odrobiliśmy jedną bramkę! Na strzał zza pola karnego zdecydował się Kamil Grosicki i było 1:0! Jednak nasza radość nietrwała długo, ponieważ jeszcze przed przerwą do remisu doprowadził Paweł Brożek. Tak więc musimy strzelić jeszcze dwie bramki. Druga połowa to ostre ataki Korony, a Wisła murowała dostęp do bramki. ,,Grochu" w 74 minucie pokonał Mariusza Pawełka i objeliśmy prowadzenie! Jednak końcówka była zabójcza. Marcin Robak w czasie 120 sekund, dwa razy umieścił piłkę w siatce i to Korona była w finale. Nadal mamy szanse na potrójną koronę.

 

31 kwietnia 2008, Kielce, widzów - 8483

Puchar Polski półfinał - rewanż

(1L) Korona Kielce - (1L) Wisła Kraków 4:1 (1:1) | w dwumeczu 5-4

13' Mączyński (knt.)
26' Grosicki 1:0
39' Brożek 1:1
74' Grosicki 2:1
88' Robak 3:1
89' Robak 4:1

Korona Kielce: Majewski - Kuś, Kokoszka, Sabić, Król - Danch - Kiełb, Afanasiev - Borges (60' Chaurant) - Grosicki, Robak

MoM - Marcin Robak [8, Korona]

 

Podsumowanie (kwiecień):

  • Bilans meczowy: 9 (4-2-3)
  • Bilans bramkowy: 20-13
  • Bramka Miesiąca: Szymon Pawłowski - 1 i 3 miejsce
  • Ekstraklasa: 1 miejsce
  • Puchar Polski: Finał z Legia Warszawa
  • Puchar Ekstraklasy: Finał z Widzewem Łódź
  • Finanse: E5,02 mln ((+4,05))

Transfery (Świat):

1. Thiago Nevas z Parany do Fluminense za 8.500.000 mln euro

2. Jossimar Mosquera z Arsenal de Sarandi do Santosu za 450.000

3. Baiano z Rubinu Kazań do Gremio za 170.000

 

Transfery (Polska):

1. Mateusz Sławik z Górnika Zabrze do Dynamo Mińsk za 2.000

 

Ligi zagraniczne:

 

Anglia: Chelsea (+1)

Austria: Red Bull Salzburg (+7) - mistrz

Francja: Olympique Lyon (+9)

Grecja: AEK Ateny (+2) - mistrz

Hiszpania: FC Barcelona (+3)

Holandia: Ajax Amsterdam (+9) - mistrz

Niemcy: Bayern Monachium (+6)

Polska: Korona Kielce (+2)

Portugalia: Benfika Lizbona (+5)

Rosja: Spartak Moskwa (+6)

Serbia: Partizan Belgrad (+25) - mistrz

Szkocja: Glasgow Rangers (+9)

Włochy: Inter Mediolan (+3)

Odnośnik do komentarza

Odcinek 53

 

Kolejnym ligowym rywalem jest Ruch Chorzów. ,,Niebiescy" w tym sezonie spisują się bardzo słabo, ale i tak są bardzo trudni. Marcin Robak już w szóstej minucie dał nam prowadzenie. Wykorzystał świetne podanie Oswaldo Chauranta, który dzis z przymusu gra defensywnego pomocnika. W 21 minucie strzałem z dystansu Roberta Mioduszewskiego pokonał Mikhail Afanasiev, który wraca do wysokiej dyspozycji. To był dopiero początek, dobrej gry. Dwie minuty później Marcin Kuś strzelił na 3:0. I już było po ,,ptokach". W drugiej połowie atakaowaliśmy tak samo i z trochę mniejszą skutecznością, ponieważ w 55 minucie Robak nie wykorzystał karnego. A szkoda... Ale w 79 minucie poprawił się. Zagrał długą piłkę do Afanasieva, a ten po raz drugi pokonał Mioduszewskiego. Po meczu dostałem świetną informację, ponieważ Legia przegrała z GKS-em Bełchatów 3:1.

 

4 maja 2008r, Chorzów, widzów - 5129

Orange Ekstraklasa (28/30)
(16) Ruch Chorzów - (1) Korona Kielce 0:4 (0:3)

6' Robak 0:1
21' Afanasiev 0:2
23' Kuś 0:3
55' Robak (n.k)
79' Afanasiev 0:4

Korona Kielce: Cierzniak - Kuś, Sabić (79' Kokoszka), Sasiń, Król - Chaurant - Kiełb, Afanasiev - Borges - Pawłowski (85' Grosicki), Robak (79' Dudu)

MoM: Mikhail Afanasiev [8, Korona]

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...