Skocz do zawartości

I co ja robię tu?


Guli

Rekomendowane odpowiedzi

3 dni później graliśmy mecz wyjazdowy z Cambridge United. W poprzednim sezonie porażka i remis, więc zapowiadało się ciężkie spotkanie.

 

Rozpoczęło się od wzajemnego badania się obu zespołów, po czym przystąpiliśmy do ofensywy. W 18 minucie rzut rożny wykonywał Jeannin, piłka spadła wprost na głowę Ziajki i prowadziliśmy 0-1. W 28 minucie rajd prawą stroną boiska przeprowadził Booth, zacentrował z linii końcowej na pole karne a Sobala strzałem głową podwyższył rezultat. Na 3 minuty przed końcem regulaminowego czasu pierwszej połowy niefrasobliwa gra naszej obrony sprawiła, że Moult w sytuacji sam na sam nie dał szans naszemu bramkarzowi.

 

W 59 minucie zrobił się remis – nieudana pułapka ofsajdowa i Rendell spokojnie trafił do siatki. 4 minuty później ponownie prowadziliśmy. Rzut rożny wykonywał Jeannin, a celną główką popisał się Possebon. Niestety po 10 minutach znowu było remisowo. Piłkę na 20 metrze otrzymał Smith i zdecydował się na strzał. Precyzyjne uderzenie tuż przy słupku sprawiło, że mogłem tylko złapać się za głowę…

 

15 września 2009

BSP [10/46]

The Abbey Stadium, Cambridge, 2516 widzów

 

Cambridge Utd [11]Burscough [2] 3:3 (1:2)

 

0:1 Ziajka 18 min.

0:2 Sobala 28 min.

1:2 Moult 42 min.

2:2 Rendell 59 min.

2:3 Possebon 63 min.

3:3 Smith 73 min.

 

MoM: Smith (MC, Cambridge – 8)

 

Burscough: Lee – Gray, Jeannin, Chester, Szymczyk (McGinn -> 74 min.) – Booth, Burns (Sutton -> 81 min.), Possebon, Pinault (Clancy -> 74 min.) – Ziajka, Sobala

Odnośnik do komentarza

Niestety mecz ten z kontuzją opuścił Booth, który grał z zaciśniętymi zębami, nie mówiąc o swoim urazie. Jego rozcięta noga nie pozwoli mu trenować przez jakieś 2 tygodnie. Awaryjnie z rezerw wezwałem do I drużyny młodego wychowanka. Shane Bennett (18, AMR, Anglia/Irlandia) nie jest jakimś wirtuozem, ale można liczyć na jego szybkość. Kto wystąpi w kolejnym meczu na prawym skrzydle? Jest kilka wariantów. Gray, Possebon, może właśnie Bennett?

 

Zdecydowałem się na wariant z Possebonem na prawym skrzydle, a w środku pomocy wystąpił zaledwie 17-letni Joe Sutton, który miał reżyserować grę przeciwko Dag & Red, i uczynił to całkiem przyzwoicie w ciągu 80 minut swojego występu.

 

 

Jedyny gol padł w 40 minucie spotkania, a jego strzelcem był Ziajka, który wykorzystał dokładne dośrodkowanie Graya i uderzeniem z 5 metrów zapewnił nam 3 punkty.

 

19 września 2009

 

BSP [11/46] Victoria Park, Burscough, 1253 widzów

 

Burscough [1] – Dag & Red [7] 1:0 (1:0)

 

1:0 Ziajka 40 min.

 

MoM: Ziajka (Burscough – 8)

 

Burscough: Lee – Gray, Jeannin, Chester, Szymczyk – Possebon, Burns (Boland -> 84 min.), Pinault, Sutton (McGinn -> 80 min.) – Ziajka (Quintyn -> 90 min.), Sobala

 

*****

LM gr. B.(1/6)

Wisła Kraków – Olympique Lyon 1:2 (Jarka)

 

Puchar UEFA 1r (1/2)

Legia Warszawa – Panathinaikos 3:0 (Radin, M. Kowalczyk 2)

Odnośnik do komentarza

Zwycięstwo nad Dag & Red oznaczało, że w lidze nie przegraliśmy już od 18 spotkań! Nawet nie wiedziałem, że nasza passa jest aż tak dobra. Mogliśmy ją przedłużyć 2 dni później, bowiem w meczu wyjazdowym podejmowaliśmy Crawley.

 

Wśród gospodarzy najbardziej na zdobycie gola uparł się najlepszy strzelec Crawley – Dean Oliver (dotychczas 6 spotkań i 7 trafień), który w całym spotkaniu oddał aż 9 strzałów na naszą bramkę. Mecz rozpoczął się od wzajemnego badania się obu zespołów i w pierwszej połowie nie zobaczyliśmy żadnej bramki.

 

Dopiero w 59 minucie Possebon przeprowadził cudowny rajd prawym skrzydłem, idealnie dośrodkował na głowę Sobali, który bez problemu zdobył pierwszego gola. Szykowałem się do zejścia do szatni, ale w 88 minucie Oliver dopiął swego i zrobiło się 1-1. Humor automatycznie mi się pogorszył, ale w 90+1 minucie poprawił go Possebon, który mocnym strzałem z narożnika pola karnego trafił do siatki zapewniając nam zwycięstwo!

 

22 września 2009

 

BSP [12/46] Broadfield Stadium, Crawley, 1495 widzów

 

Crawley [10]Burscough [1] 1:2 (0:0)

 

0:1 Sobala 59 min.

1:1 Oliver 88 min.

1:2 Possebon 90+1 min.

 

MoM: Possebon (Burscough – 8)

 

Burscough: Lee (Watson -> 90 min.) – Gray, Jeannin, Chester, Szymczyk – Possebon, Burns, Pinault, Sutton (Abbott -> 75 min.) – Ziajka, Sobala (Quintyn -> 75 min.)

Odnośnik do komentarza

Brachu: W Conference już jestem...a drogra do L2 będzie ciężka...

 

3 dni później w kolejnym meczu wyjazdowym zmierzyliśmy się z Forest Green. I już w 8 minucie przegrywaliśmy 1-0. Smith oddał strzał życia z 16 metrów i piłka zatrzepotała w okienku naszej bramki. W 21 minucie Clist wrzucał piłkę z prawej strony pola karnego i straciliśmy gola po stałym fragmencie gry. Autorem bramki okazał się Fleetwood. W 75 minucie dobił nas Muirhead, który pewnie wykorzystał sytuację sam na sam z Lee. Przegraliśmy w lidze pierwszy raz od 20 spotkań.

 

26 września 2009

BSP [13/46]

The New Lawn, Nailsworth, 825 widzów

 

Forest Green [12]Burscough [1] 3:0 (2:0)

 

1:0 Smith 8 min.

2:0 Fleetwood 21 min.

3:0 Muirhead 75 min.

 

MoM: Smith (AMC, Forest Green – 8)

 

Burscough: Lee – Gray, Jeannin, Chester, Szymczyk (Clancy -> 72 min) – Possebon, Burns (McGinn -> 60 min.), Pinault, Sutton (Abbott -> 60 min.) – Ziajka, Sobala

Odnośnik do komentarza

Do treningów powrócił Robbie Booth, więc powoli zniknie problem z obsadą prawej pomocy. Ja śledziłem postępy rodaków w Europejskich Pucharach. Wisła w Lidze Mistrzów przegrała w Walencji 2-0, natomiast Legia roztrwoniła 3-bramkową przewagę z pierwszego spotkania i przegrała w karnych z Panathinaikosem Ateny w 1 rundzie Pucharu UEFA.

 

W meczu z Kidderminster zdecydowałem się na występ Bootha od 1 minuty. Ponadto do rezerw powrócił Bennet, a z nim powędrował tam Sutton, który powinien nabierać doświadczenia, a w I drużynie grałby co najwyżej ogony. Spotkanie to było typowym meczem walki. Niestety w 4 minucie boisko na noszach musiał opuścić Burns, który zerwał miesień łydki. Jedyny gol w pierwszej połowie padł w doliczonym czasie – potężnym uderzeniem popisał się McLagoon, którego nie upilnowali nasi obrońcy i do szatni schodziliśmy przegrywając 0-1.

 

W 73 minucie faulowany w polu karnym był szarżujący Booth i sędzia musiał podyktować jedenastkę, którą na bramkę pewnie zamienił Gray. 8 minut później goście ponownie prowadzili. Nasza gra strefą nie pozwalała rywalom na przedostanie się w nasze pole karne, więc zdecydowali się na strzał z 20 metrów, który na bramkę zamienił Penford.

 

Po strzeleniu gola przeciwnicy zamurowali się we własnym polu karnym, ale udało się nam trafić – na minutę przed końcem regulaminowego czasu gry celną główką popisał się Quintyn zapewniając nam 1 punkt.

 

3 października 2009

BSP [14/46]

Victoria Park, Burscough, 1362 widzów

 

Burscough [1] – Kidderminster [11] 2:2 (0:1)

 

0:1 McLagoon 45+1 min.

1:1 Gray 73 min. (kar)

1:2 Penford 81 min.

2:2 Quintyn 89 min.

 

MoM: Gray (Burscough – 8)

 

Burscough: Lee – Gray, Clancy (Jeannin -> 71 min), Chester, Szymczyk – Booth, Burns (McGinn -> 4 min.), Possebon, Pinault – Ziajka (Quintyn -> 60 min.), Sobala

 

*******

Liga Mistrzów gr. B (2/6)

 

Valencia – Wisła Kraków 2:0

 

Puchar UEFA 1r. (2/2)

Panathinaikos – Legia Warszawa k3:0, DM: 3:3

Odnośnik do komentarza

Mieliśmy tylko 2 dni przerwy, po których jechaliśmy do Woking, z zamiarem pokonania gospodarzy, a misję tą rozpoczął w 5 minucie Sobala, który strzałem z najbliższej odległości ulokował piłkę w siatce. Tymczasem w 34 minucie padło wyrównanie za sprawą M. Graya, który pewnie wykorzystał rzut karny. Gorszy nie chciał był nasz Gray (David), który także wykorzystał karnego, ale już w 2 połowie i prowadziliśmy 2-1.

 

5 minut później był znów remis – najwyżej do wrzuconej z rogu piłki wyskoczył Gregory i doprowadził do wyrównania. W 85 minucie piłkę z prawej strony pola karnego wrzucał Sobala. Obrońcy wybili ją zbyt lekko, co wykorzystał Possebon, który strzałem pod poprzeczkę z 18 metrów zapewnił nam zwycięstwo!

 

6 października 2009

BSP [15/46]

The Kingfield Sports Ground, 1362 widzów

 

Woking [22]Burscough [1] 2:3 (1:1)

 

0:1 Sobala 5 min.

1:1 M. Gray 34 min.

1:2 D. Gray 68 min.

2:2 Gregory 73 min.

2:3 Possebon 85 min.

 

MoM: M. Gray (MC, Woking – 8)

 

Burscough: Lee – Gray, Jeannin, Chester, Szymczyk (Clancy -> 73 min.) – Booth, McGinn, Possebon, Pinault (Abbott -> 81 min.) – Ziajka (Quintyn -> 81 min.), Sobala

Odnośnik do komentarza

W spotkaniu z Torquay nie zagra David Gray, który został powołany na zgrupowanie reprezentacji Szkocji U-21, za to na ławce usiadł Alex Cisak, który powolutku wraca do treningów po kontuzji biodra.

 

Mecz był nudny. Walka o każdy metr boiska sprawiła, że żaden kibic nie był zadowolony. W 17 minucie wrzut z autu na wysokości pola karnego wykonywał Jeannin. Wrzucił głęboko w stylu Tomka Hajty, piłka trafiła do Ziajki, który celnym strzałem ustalił wynik spotkania.

 

10 października 2009

BSP [16/46]

Victoria Park,Burscough,1359 widzów

 

Burscough [1] – Torquay [17] 1:0 (1:0)

 

1:0 Ziajka 17 min.

 

MoM: Ziajka (Burscough – 8)

 

Burscough: Lee – Possebon, Jeannin, Chester, Clancy (Boland -> 71 min.) – Booth, McGinn, Pinault, Abbott (Szymczyk -> 71 min) – Ziajka, Sobala

 

******

EMŚ 2010

gr. 7 [9/10] Polska – Walia 0:1

Odnośnik do komentarza

2 dni później graliśmy na wyjeździe z Burton. Powiem szczerze, że częstotliwość meczów zaczęła mnie powoli nużyć. Spotkanie było prowadzone pod nasze dyktando - po prostu dłużej utrzymywaliśmy się przy piłce - i to my jako pierwsi zdobyliśmy gola. W 28 minucie Ziajka naciskał na Grossa na prawym skrzydle i ten zdecydował się podać do własnego bramkarza, ale na drodze piłki stanął Sobala i spokojnie skierował ją do siatki. Z prowadzenia cieszyliśmy się całe 4 minuty. Piłkę w środku pola stracił Abbott, a ta zaadresowana prostopadle do Crowa w sytuacji sam na sam znalazła drogę do siatki i mecz zakończył się remisem.

 

13 października 2009

BSP [17/46]

Pirelli Stadium, Burton-on-Trent, 2013 widzów

 

Burton [9] - Burscough [3] 1:1 (1:1)

 

0:1 Sobala 28 min.

1:1 Crow 32 min.

Szymczyk ? cz.k 90 min (2 żółte)

 

MoM: Crow (FC, Burton ? 8)

 

Burscough: Lee - Possebon, Jeannin, Chester, Szymczyk (90 min.) - Booth, McGinn, Abbott (Boland -> 75 min.), Pinault - Ziajka (Miąsko -> 75 min.), Sobala (Wójcik -> 90 min.)

Odnośnik do komentarza

Reprezentacja Polski wygrała w ostatnim meczu z Belgami 3:1 (wyjazd), ale wskutek zwycięstwa Walii na Cyprze zajęliśmy ostatecznie 3 miejsce w grupie nie kwalifikując się nawet do baraży.

 

Poznaliśmy naszego rywala w 4 rundzie kwalifikacyjnej do FA Cup – będzie nim Southport, zajmujące obecnie 5-te miejsce w Conference North, ale najpierw trzeba będzie zmierzyć się z Tamworth.

 

Już w 3 minucie powinniśmy przegrywać, ale arbiter odgwizdał spalonego i Odgen nawet nie protestował. W 14 minucie jednak przegrywaliśmy – na 40 metrze piłkę stracił Chester, ta trafiła do Rigga, który strzałem z 16 metrów umieścił ją w siatce. W 42 minucie zbyt lekkie podanie rywala przejął Pinault i natychmiast zagrał na dobieg do Ziajki, a ten strzałem z pierwszej piłki nie dał szans bramkarzowi! Był to 10-ty gol Sebastiana w tym sezonie.

 

Druga połowa to twarda walka na całym boisku i oczekiwanie na błąd przeciwnika, a taki zdarzył się w 69 minucie. Piłkę po rzucie rożnym rywala przejął Possebon, popędził z nią do środka boiska, zagrał do Sobali, który uruchomił Ziajkę, a ten spokojnie minął bramkarza zapewniając nam zwycięstwo.

 

17 października 2009

BSP [18/46]

The Lamb Ground, Tamworth, 1112 widzów

 

Tamworth [19]Burscough [1] 1:2 (1:1)

 

1:0 Rigg 14 min.

1:1 Ziajka 42 min.

1:2 Ziajka 69 min.

 

MoM: Ziajka (Burscough – 8)

 

Burscough: Lee – Gray, Jeannin (Lucketti -> 43 min.), Chester, Clancy – Booth, McGinn, Possebon, Pinault (Abbott -> 90 min.) – Ziajka, Sobala

 

**********

EMŚ 2010 gr. 7 [10/10]

Belgia – Polska 1:3 (Jańczyk, Smolarek, Kaźmierczak)

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...