Skocz do zawartości

Kącik złamanych serc


T-m

Rekomendowane odpowiedzi

od jakiegoś czasu zrobiłem się chyba lekko zazdrosny
Do laski nic nie czuję

 

Te dwa zdania brzmia dosc sprzecznie, wiec ustalmy w koncu: chcesz z nia cos wiecej czy nie? Jesli z reka na sercu opcja 2, to nie jestes GP, tylko normalnym P. Takie relacje radze pielegnowac i nie dziwic sie, ze Ci przyjaciolka/kolezanka opowiada o chlopaku, ktory na tym etapie zycia jest dla niej kims waznym etc. Jesli opcja 1, to zwazywszy na fakt ze ma chlopaka, powinienes rozluznic wiezy. Dla wlasnego dobra i ze zwyklej ludzkiej przyzwoitosci.

Zazdrosny... Chyba źle się wyraziłem. Po prostu czasami wkurzam się, że np. nie chce spędzić wolnego czasu z naszą "paczką" tylko wybiera chłopaka. Ale ja to rozumiem, przecież on jest obecnie najważniejszy. I co do tych opowieści o chłopaku: nie wiem, jakoś mnie to denerwuje. Osobiście myślę, że lepiej jest po prostu nie afiszować się takimi sprawami, ale to jest tylko moja własna opinia. Myślę, że powinienem jakoś dać do zrozumienia, że nie interesują mnie zbytnio peany na jego cześć :).

 

Ma chlopaka i byla z Toba na studniowce? :o Tzn jedna studniowka Twoja i Jej czy robiles jako partner?

Nie, moja studniówka. Ona była moją partnerką (jest rok młodsza ode mnie). Jakoś tak sądziłem, że będzie fajnie z przyjaciółką, a okazało się, że było bezpłciowo :).

Jeśli Ty nie jesteś nią jednak w istocie zainteresowany płciowo, to ja jestem Nadia Comaneci.

Odnośnik do komentarza
Jeśli Ty nie jesteś nią jednak w istocie zainteresowany płciowo, to ja jestem Nadia Comaneci.

Bezpłciowo w sensie obojętnie, nijako. Impreza tego typu ma to do siebie, że powinno się z niej wyjść w jak najlepszym humorze. Nie twórzmy niepotrzebnych teorii :P.

Odnośnik do komentarza
Jeśli Ty nie jesteś nią jednak w istocie zainteresowany płciowo, to ja jestem Nadia Comaneci.

Bezpłciowo w sensie obojętnie, nijako. Impreza tego typu ma to do siebie, że powinno się z niej wyjść w jak najlepszym humorze. Nie twórzmy niepotrzebnych teorii :P.

Freudowskie pomyłki, tak? Słowa to tacy perfidni zdrajcy ;)

Odnośnik do komentarza
Jeśli Ty nie jesteś nią jednak w istocie zainteresowany płciowo, to ja jestem Nadia Comaneci.

Bezpłciowo w sensie obojętnie, nijako. Impreza tego typu ma to do siebie, że powinno się z niej wyjść w jak najlepszym humorze. Nie twórzmy niepotrzebnych teorii :P.

 

Czekaj: napisz lepiej czego się spodziewałeś po tej studniówce, że miała być taka świetna. Bo mogła być nieświetna przynajmniej z kilku powodów:

a) bo ogólnie wszyscy się bawili poniżej oczekiwań i do niej masz pretensję, że nie zmieniła średniej imprezy w zajebistą (dla Ciebie)

b) po studniówce oczekiwałeś więcej: po zabawie i po zabawie z nią

c) studniówka była drętwa, bo ona była drętwa.

 

W każdym z tych wypadków masz jakieś pretensje do niej i w co najmniej dwóch wyraźnie powody wskazują na Twoje zwiększone oczekiwania w stosunku do niej. A może była jakaś inna opcja?

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...
Nowa znajomość, proponuję spacer i odpowiedź, że taki koleżeński spacer by jej jutro odpowiadał. Oczywiście słowo KOLEŻEŃSKI musi być ;> Typowy tekst na początku żeby nie było zbyt szybko i zbyt łatwo? Tak to traktować? Czy od razu dać sobie spokój?

od razu to sobie nigdy nie dawac spokoju - myslisz, ze nowa znajomosc od razu Cie bedzie traktowac jak kogos wiecej niz kolege? na jakiej niby podstawie :]?

 

wez pod uwage, ze ona Cie traktuje jak kolege - a czy z perspektywami na cokolwiek wiecej to sie dowiesz jak bedziesz wytrwaly.

Odnośnik do komentarza
od razu to sobie nigdy nie dawac spokoju - myslisz, ze nowa znajomosc od razu Cie bedzie traktowac jak kogos wiecej niz kolege? na jakiej niby podstawie

 

wez pod uwage, ze ona Cie traktuje jak kolege - a czy z perspektywami na cokolwiek wiecej to sie dowiesz jak bedziesz wytrwaly.

 

Miałem to samo, potrzebowałem wtedy takiego właśnie zdania. Niestety rady wszystkich szły raczej w drugą stronę - że to już spalone i koniec.

Ja głupi ich posłuchałem i dałem sobie niestety spokój, i teraz niestety już po ptokach.

 

Także idź na spacer i się nie przejmuj. Takie analizowanie lepiej sobie darować.

Odnośnik do komentarza
Miałem to samo, potrzebowałem wtedy takiego właśnie zdania. Niestety rady wszystkich szły raczej w drugą stronę - że to już spalone i koniec.

Ja głupi ich posłuchałem i dałem sobie niestety spokój, i teraz niestety już po ptokach.

 

Także idź na spacer i się nie przejmuj. Takie analizowanie lepiej sobie darować.

 

byłem już na tym spacerze i... zawiodłem się ;) cóż, często mam tak że myślę za bardzo do przodu.

Odnośnik do komentarza
A ja chciałem wpaść tutaj i się pochwalić. Wpadłem po uszy i jest to odwzajemnione. Ma na imię Karolina. Jestem cholernie szczęśliwy- tak, że chce mi się cały czas krzyczeć z radości. :)

 

Dziękuję, koniec przekazu. :)

 

:wub::jupi:

 

Prokurator już jej nie obejmuje? Tak się martwię jako bardziej doświadczony kolega ;):keke:

 

A żeby było coś ode mnie to znów się spotykam z moją byłą :keke: A "związek" tworzyliśmy dobre 5 lat temu - klasa maturalna rulezz. Nie wiem jak będzie, ale zmieniliśmy się i wyszło to in plus. Jest świetnie. Jednak tak szybko jak się na nowo zaczęło tak szybko się może skończyć. Jeśli się nie skończy to właśnie wiem kto będzie moją żoną in da future :keke:

Odnośnik do komentarza

A znacie sposob, jak wytlumaczyc swojej kobiecie, co znaczy piwo z KUMPLAMI, albo picie u KUMPLI na chacie? Chciala by byc ze mna, ale...po pierwsze jakos nie lubie, kumple to kumple, nie laczmy tego. Jakos lepiej, luzniej jest jak ide sam. Po drugie pije z samymi chlopakami, ona bylaby jedna dziewczyna...Ale z drugiej strony, nie chce zeby siedziala sama w domu, albo spala sama. Aczkolwiekm wyrozumiala jest, gdy wracam o 4 nad ranem napity w trzy dupy, ledwo w lozko trafiajac, to rozumie - gorzej jest zrozumiec sam powod, wyjscie i to, ze ona chcialaby byc tam ze mna.

Odnośnik do komentarza

No ja bym laski na "Porzygowisko" nie zabierał, ale rozumiem Monczka, że u Ciebie jest trochę inna sytuacja światopoglądowa :) Acz teraz też nie mam problemów, bo ja zawsze krótka piłka i na początku związku przedstawiam swoje stanowisko. Po meczu w niedziele pijemy i nic więcej mnie nie interesuje, jak się jej to nie podoba to trudno :)

Odnośnik do komentarza
Jeśli się nie skończy to właśnie wiem kto będzie moją żoną in da future :keke:

 

No to prawdę życiową wygłosiłeś: jeśli wyjdzie mi z tą dziewczyną, to będzie moją żoną, a jak nie to nie będzie :keke:

 

A znacie sposob, jak wytlumaczyc swojej kobiecie, co znaczy piwo z KUMPLAMI, albo picie u KUMPLI na chacie?

 

Zaproś ją raz czy drugi, żeby zobaczyła, jak to wygląda :-)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...