Call of Duty (seria)

[Sutek]

Nie ma osobnego topicu o CoD4 a myślę że powinien być, gdyż gra to wyborna!

 

Wbrew obawom wszystkim CoD4 w stosunku do CoD2 to naprawdę ogromny skok do przodu, a przeniesienie akcji do czasów współczesnych naprawdę wyszło mu na dobre. Gra jest świetna, dynamiczna, trzymająca w napięciu. Bardzo dobra grafika, którą można się cieszyć bez jakiegoś supermocnego kompa. Gra jest niesamowicie filmowa, wyłączyłem sobie nawet podczas kampanii celownik by pogłębić to wrażenie. To jest prawie interaktywny film (niestety, z tego powodu gra jest bardzo oskryptowana ;/)! Fabuła jest genialna, naprawdę nie ma co porównywać do poprzednich części - widać ze twórcy dosyć się przy niej napracowali. Już samo intro jest doskonałe, niczym zwiastun filmu, a nie jak w poprzednich częściach, gdzie intro to były po prostu obrazki z gry wyświetlane kolejno bez żadnego powiązania czy komentarza. By udowodnić że fabuła nie jest banalna niczym w filmach z Hollywood zdradzę że w trakcie gry

umiera jeden z bohaterów, którego prowadzimy

nie mówiać już o tym że

na końcu gry giną właściwie prawie wszyscy bohaterzy ;P

. Gra posiada także świetne multi, co także jest nietypowe dla tej serii, właściwie tą grę nie kupuje się tylko dla singla (który jest niestety bardzo krótki, zresztą jak w poprzednich częściach ;/) ale także dla gry wieloosobowej.

[trojkatny]

No, nie powiem, gra naprawdę fajna.

Szkoda, że taka króciutka, można spokojnie ukończyć SP w jeden wolny dzień..

Natomiast MP, nie pozostawia nic do gadania, zdecydowanie lepszy od CoD'a 2. Pojawiły nam się stopnie, poziomy oraz wyzwania.

Ciekawe menu broni, nic dodać nic ująć, jedyne co mi się nie podoba, to że okno rozmowy, a w zasadzie sama czcionka jest zbyt duża.

[olfeusz]

To się używa headseta Jako fan serii i namiętny gracz trójki po sieci (która była również bardzo miodna) sięgnąłem po czwórkę. Kampania jest krótka, ale INTENSYWNA. Można sobie wydłużyć zabawę wybierając Veterana chociaż on w porównaniu do trójki jest łatwy, a o tym z dwójki nie wspomnę. Irytujące są tylko lecące zewsząd granaty. Nie raz nie nadążałem ich odrzucać.

 

Co do multi. Hmm, pochłania człowieka od samego początku. Ci co grają wiedzą, a Ci co nie - muszą spróbować Szkoda tylko, że do karabinu nie da się jednocześnie zamontować dwóch ulepszeń (np. red dot i tłumnik). Jeśli nie od początku to np. od jakiegoś levelu w Prestig Mode (to byłoby ciekawe). Jako, że gram na konsoli to mam jeszcze pytanie. Na kompie zakłada się konto i na nie się loguje i gra?

[trojkatny]

Nie, po prostu tworzy się własny profil, szuka serwera i gra.

[Miłosz]

Powiem tylko tyle: MULTI OWNS ME! Pierwszy raz spotkałem się z tą gierką na przedsylwestrowym wypadzie z kumplami do domku letniskowego i gra z miejsca mną zawładnęła Najpierw były trailery z misją snajpera, a potem to już się samemu grało Polecam odpalić na czterech graczy planszę z kontenerami i grać TYLKO na shotguny (te szybsze), po prostu rewelka (nawet na split-screenie).

[dacek]

a ja walsnie dzis od kolesia pozyczylem w mp nie bede gral bo czasu brak ale SP z mila checia przejde narazie gra bardzo dobra baa wrecz filmowa hehe

[Karolek]

Gra bardzo kozacka, single-player oczywiscie zbyt krótki ale w multi juz mozna pograc ;]

[dacek]

nie no co sie porobilo przeszedlem gre w lekko 3 h na poziomie normal a nie uwazam sie za jakiegos kozaka w fpp lekka kiszka bo kazda misja zarabista w tym kapitalny poziom w Czarnobylu prawie jak Stalker hehe i motyw z rannym kolesiem ogolnie chyba najlepsza misja w grze gra kapitalna ale dac 100 zl za 3h rozrywki ? kurde troszke sporo ( koles kupil bo gra w mp mnie to nie rajcuje ) trzeba wracac do FM'a hehe

[me_who]

Z tym 3h rozrywki to tez nie tak, bo można sobie jeszcze raz czy dwa przejść całość, a multi w tej grze jest naprawdę miodny, choć jak wszędzie są za duże kozaki, którzy grają 24/7 przez co niedzielni gracze są z góry na straconej pozycji...

Ogólnie do kina płacimy 20 zeta i na ten sam bilet drugi raz nie wejdziesz choćby nie wiem jakby Ci się film podobał Z grą jesteś zawsze do przodu

[dacek]

no fakt ale przechodzic te sama gre drugi raz na drugi/trzeci dzien i to jeszcze gre ktora jedzie w calosci na skryptach ? nie dziekuje fakt ze mulit ponoc jest kozacki ale jak sam pisales jak mam dostawac co chwile strzal z $@# wie skad to przyjemnosc odchodzi a czasu brak na trening hehe

[sefko1]

Actavision potwierdziło, że wyjdzie CoD z numerkiem 5

Miło

 

A co do samej gry to równie krótka jak MoHA, tyle, że 40 zł tańsza. I Jeszcze ci "kosmiczni" esesmani w ostatniej misji. Zraziłem się do Medala. CoD krótkie, ale przypomniały mi się czasy "Helikoptera w Ogniu". Ciekawa odmiana, i faktycznie misja w Czarnobylu robi wrażenie.

[me_who]

no fakt ale przechodzic te sama gre drugi raz na drugi/trzeci dzien i to jeszcze gre ktora jedzie w calosci na skryptach ? nie dziekuje

 

Ale kto Ci każe na drugi dzień? Ja co prawda tak zrobiłem żeby się delektować niektórymi misjami, ale nie mam takiego obowiązku A gra sobie grzecznie czeka na półeczce aż Ci się zachce ponownie postrzelać CoD dla mnie - mimo skryptów - ma dużą wartość replayability czy jak to się tam fachowo nazywa przez to, że jest gra genialną z fantastycznym klimatem No i grą w której fabuła nie jest najważniejsza przecież

[sefko1]

Byłem dziś w empiku. CoD5 kosztuje 129,90zł. Ktos tu chyba oszalał. Za CoD4 płaciłem rok temu 79,90.

[dacek]

jak jest tak samo dluga jak 4 to niezle jaja choc ponoc sprzedaje sie wysmienicie na swiecie

[Dudek]

jak jest tak samo dluga jak 4 to niezle jaja choc ponoc sprzedaje sie wysmienicie na swiecie

Bo 4 jest genialna. Recenzje już takie super nie są, a co za tym idzie wolę zostać przy 4 za którą dałem 50 parę złotych niż kupować 5. Co do długości to ponoć jest podobna

[klinsmann]

jest podobna, nawet powiem... ze nie da sie dobrze wczuć w klimat inwazji na Berlin... a gra sie konczy

[olfeusz]

Co z tego skoro według danych WaW wyprzedza genialną czwórkę w analogicznym okresie czasu stosunkiem 2:1, a przecież to jest kopia MW, szczególnie w multi.

[Sutek]

Dokładnie, to jest po prostu MW w czasach IIWŚ. Nawet niektóre animacje padających (rag-doll) żołnierzy są identyczne. Jedyna zauważalna różnica to to, że CoD5 jest znacznie brutalniejsza - krew, kończyny latają, jelita na wierzchu i inne takie. Okrucieństwo wojny jest w niektórych przypadkach bardzo dobitnie pokazane, zwłaszcza w kampanii radzieckiej - w Berlinie czuć chęć zemsty, np.

moment, gdy w Berlinie dowódca pozostawia nam decyzję o tym, czy zabić próbujących się poddać Niemców - jeśli postanowimy oszczędzić im życie, dowódca wykonuje wyrok za nas i karci za "niedostateczne okrucieństwo

. Oprócz tego poprawiono skuteczność granatów - w CoD 4 przeciwnik potrafił przeżyć eksplozję granatu pod jego stopami lub nawet w jego dłoni (!!!), w CoD 5 rozlatuje się na kawałki . Lecz poza tym to jest CoD 4 - w dodatku z gorszą fabułą, niedorastającą do pięt tej z CoD 4 (

motyw ze śmiercią dowódcy na samiutkim końcu gry - baaaaaaaaanaaaaaaaał

)

[trojkatny]

Pogrywa ktoś jeszcze w klasykę Call of Duty, mianowicie drugą odsłonę?

Do dziś dnia lubię sobie postrzelać na MP, może ktoś z forumowiczów zechciałby sie zmierzyć?

Ewentualnie mogę zainstalować "czwórkę", tylko mam trochę słaby komputer, a co za tym idzie i płynność jest gorsza .

[me_who]

Można już zacierać rączki

10 listopada 2009 ma mieć miejsce premiera Modern Warfare 2

i spodziewam się takiej samej epickiej rozgrywki jak w pierwszym MW. Choć zapewne kampania single znów nie będzie zbyt długa (poniżej 10h), to jednak intensywność rozgrywki zapewniała masę uciech nawet przy powtórnym graniu.

Przy okazji widać brak CoD w tytule, czyi Modern Warfare najprawdopodobniej pójdzie swoją drogą.