Skocz do zawartości

Everton FC


lad

Rekomendowane odpowiedzi

Hehe.

W całej powadze, to wcale nie musi być głupi ruch. Luj jest świetny z młodzieżą (gościu nam kompletnie z czapy wyczarował Rashforda, jestem przekonany, że gdyby nie on dalej nikt nie wiedziałby kto to) i jakkolwiek przeciętne nie byłyby wyniki za jego kadencji w MU to zrobił porządek po burdelu Moyesa.

Żeby system van Gaala działał potrzebna jest gwiazda, w Evertonie jej nie ma, ale sęk w tym, że Everton jest teraz na etapie, w którym wcale nie musi wygrywać wszystkich meczów. W tym sezonie tylko cud może dać im europejskie puchary. Stabilizacja i nakierowanie statku to powinno być kierunkiem tego sezonu i mimo jego wielu wad LvG jest człowiekiem do takiej roboty. No i dochodzi smaczek, że burdel, który LvG tym razem sprząta jest po jego arcywrogu, Koemanie. IMO jeżeli Silva jest nieosiągalny to jest to dobry kandydat, jeżeli klub ma ambicje w przeciągu kolejnych kilku paru sezonów zagrozić top6 to jest to lepszy wybór niż Pullisy czy inne szondajchy.

No i przede wszystkim Everton chciałby jakoś przyciągnąć lepszych piłkarzy, niż jego pozycja w lidze. Większość realnych dla Evertonu nazwisk na rynku nic tu nie zmieni, van Gaal może.

Odnośnik do komentarza

W sumie piłkarze jakich ma Everton pasowaliby pod styl gry Luja, mocno oparty na rozgrywaniu każdym piłkarzem i posiadaniu piłki. Techników im dalej do przodu jest całkiem niemało + faktycznie młodzież miałaby dużo szans, a Luj jest niezły na okresy przejściowe. Inna sprawa, że z Evertonu żadna potęga z problemami żeby takowy okres przechodził, im moim zdaniem trzeba menadżera z dobrym autorskim pomyłem i zbudowania jakiejś marki i styl.

Odnośnik do komentarza

No chyba żeście z ujów pospadali. Po pierwsze primo van Gaal nigdy nie prowadził drużyny w położeniu Evertonu (widmo spadku mimo wszystko jest realne), po drugie primo - to jest chyba jeszcze bardziej arogancki typ od Koemana i nie widzę tego, żeby był kimś od naprawienia atmosfery i stworzenia team spirit. Poza tym kibice EFC są bardzo wyczuleni na tle stylu i jeśli drużyna męczy bułę i osiąga przeciętne wyniki (a niczego innego nie spodziewałbym się po van Gaalu), Goodison staje się połączeniem biblioteki i cmentarza. Potrzebny jest ktoś kto wprowadzi trochę ekscytacji i ożywienia, a nie kolejny nudny Holender.

Odnośnik do komentarza
2 minuty temu, kuab napisał:

Do opisu lada to całkiem nieźle pasuje Roberto Martinez :keke:

:)

No Martinez byłby świetny, gdyby nie to że kompletnie nie potrafił ustawić defensywy. No i był totalnie zatracony w swojej filozofii piłkarskiej i życiowej, bo choćby Everton zbankrutował, a na Finch Farm wybuchł pożar, on nadal twierdziłby że wszystko jest "phenomenal". 

Odnośnik do komentarza
Cytuj

 

They hate each other, Koeman was manager of Ajax when Van Gaal was director of football, and LvG would interrupt training sessions, only compliment players he brought in etc.

It got so bad Koeman went to the board and told them to sack either himself or Van Gaal, and they sacked Van Gaal.

It’s become so petty that when Koeman bought a house on the Algarve, Van Gaal bought a plot of land next to it and built a house where everything is slightly bigger.

 

 

:D teraz już na pewno chcę van Gaala w Evertonie

  • Lubię! 6
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza

6 tygodni od czasu zwolnienia Koemana i Everton nadal pozostaje bez zatrudnionego na stałe menedżera. Czy kiedykolwiek taka sytuacja miała miejsce w innym klubie? Nie wiem o co chodzi, ale chyba mamy do czynienia z jakąś wojną na górze i w klubie panuje jakiś totalny chaos i amatorka. W tej chwili naprawdę ulżyłoby mi gdyby zakontraktowali Pulisa albo Alardyce'a, chociaż nie spodziewałem się że upadniemy tak nisko :sad:

 

Jeśli spadniemy do Championship, to Everton przepadnie na dłużej niż Leeds.

Odnośnik do komentarza
55 minut temu, lad napisał:

6 tygodni od czasu zwolnienia Koemana i Everton nadal pozostaje bez zatrudnionego na stałe menedżera. Czy kiedykolwiek taka sytuacja miała miejsce w innym klubie? Nie wiem o co chodzi, ale chyba mamy do czynienia z jakąś wojną na górze i w klubie panuje jakiś totalny chaos i amatorka. W tej chwili naprawdę ulżyłoby mi gdyby zakontraktowali Pulisa albo Alardyce'a, chociaż nie spodziewałem się że upadniemy tak nisko :sad:

 

Jeśli spadniemy do Championship, to Everton przepadnie na dłużej niż Leeds.

 

Nie dramatyzuj. Utrzymają się na luzaku, choć już ta pozycja w dole tabeli faktycznie może być smutna, patrząc na przedsezonowe oczekiwania.

Odnośnik do komentarza

Wznowili rozmowy z Allardycem. Allardyce, Shakespeare i Walsh - co za trio. Już nie mogę się doczekać defensywy na 16 metrze,  Jagielki, Williamsa i jakiegoś nowego konia z tylu i długich pił na napastnika, który strzeli 6 goli w 40 meczach.

 

Dramat. RIP Everton.

 

Niewiarygodne jak można upaść w przeciągu pół roku.

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, me_who napisał:

„Nie dramatyzuj” - założę sie, ze to samo słyszeli kibice Aston Villi w 2016 czy Newcastle w 2009 ;)

 

Tam jednak chyba sytuacja było dużo bardziej...dramatyczna kiedy padały takie słowa. Everton na razie jest nad strefą spadkową, ze stratą 3 pkt do środka tabeli.   Minęło ledwie 13 kolejek, mają sporo czasu na "ogarnięcie się", no i wlasnie - przede wszystkim - IMO mają warunki do takiego ogarnięcia się. Ok, stracili Lukaku (czyli najlepszego piłkarza), ale i tak kadrowo to nie wygląda jak jakaś zbieranina przypadkowych kolesi bez zadnej chemii (a to bylo mocno odczuwalne w przypadku AV i Newcastle).

Odnośnik do komentarza
32 minuty temu, kaderr napisał:

 

Tam jednak chyba sytuacja było dużo bardziej...dramatyczna kiedy padały takie słowa. Everton na razie jest nad strefą spadkową, ze stratą 3 pkt do środka tabeli.   Minęło ledwie 13 kolejek, mają sporo czasu na "ogarnięcie się", no i wlasnie - przede wszystkim - IMO mają warunki do takiego ogarnięcia się. Ok, stracili Lukaku (czyli najlepszego piłkarza), ale i tak kadrowo to nie wygląda jak jakaś zbieranina przypadkowych kolesi bez zadnej chemii (a to bylo mocno odczuwalne w przypadku AV i Newcastle).

No może na papierze nie, ale na boisku to wyglada dokladnie jak zbieranina przypadkowych kolesi bez żadnej chemii. Skoro przeciętne Atalanta i Southampton potrafią załadować im 5 i 4 gole, to gdzie szukać nadziei?

Odnośnik do komentarza

Moim zdaniem Big Sam jest dla Evertonu obecnie idealny. Posprzątanie składu i nadanie mu innego kształtu niż parującego stolca zajmie trochę czasu, najbliższa okazja na pierwsze przemodelowanie w wakacje (bo zimą kluby średnio lubią robić interesy). Miło byłoby, gdyby przemodelowanie odbyło się na Statku Premiera.

Odnośnik do komentarza

Cytat

And there it is.

This all lies at the feet of Steve Walsh.

£150m worth of investment in the summer only to end up 6 months down the line in the midst of a relegation battle with Sam Allardyce and Sammy Lee (supposedly) at the helm. I expect Craig Shakespeare to join the Walsh dream team shortly too. Agent Walsh will find a way to shoehorn him in.

Steve Walsh has managed to assemble the slowest, most unbalanced football team I have seen since I first started watching Everton. The Boris Johnson masquerading cretin was brought in to be our Director of Football, to identify issues within the squad and bring in signings to address any glaring inefficiencies. However, it appears all he is interested in is No. 10.

Koeman was openly complaining throughout preseason at every opportunity given to him that we were still a left sided defender and striker away from a functioning squad. At this moment in time, we don’t have a single left footed defender available, never mind a left back, we lack pace all over the team from defence to attack, and we have Calvert-Lewin, a young striker who is still very much in the development stage, as well as a suspended Oumar Niasse who, for intents and purposes, is a meme.

The discovery of Mahrez and Kante at Leicester stinks of someone higher up the ladder editing an email in order to take credit for something someone below him achieved because I’m fairly certain Steve Walsh’s scouting network consists of him watching Super Sunday with his mates down The Black Horse as well as turning up for the odd game at a Spanish club while holidaying in Majorca. Davy Klaassen and Sandro, Walsh’s two exotic signings, are so far off Premier League pace it is frightening. For all of Klaassen’s determination and work rate, his attempts to tackle opposition players resembles the struggles my much younger brother faced whenever I would slap on a Sharpshooter. Undefeated champion of the living room 1995-2002 for you younger sibling wrestling history buffs. Klaassen is bullied from the first whistle to however long it takes for him to be hauled off every time he plays. Sandro, on the other hand, must be only player in recorded history to graduate from La Masia without a first touch.

We purposefully started the season with zero cover for an ageing Leighton Baines, decided that it would be a laugh to not replace the only left footed centre half we have at the club, Funes Mori, after he suffered a long term injury, have three established centre halves with an average age over 30 (two of which are more finished than my emergency depression bottle of whisky), signed Cuco Martina as comedic relief to help fans get over Seamus Coleman's leg break, sold Gareth Barry leaving us with Morgan Schneiderlin, a man who clenches his stomach in pain when forced to pass forward, as our only deep lying playmaker, started a war against pace on the wings, and have striker department so bare America are trying to give it arms.

Yet, somehow, we managed to spend over £150m during the summer transfer window.

To make matters worse, the orchestrator of our demise is still at the club collecting his astronomical wage. I can’t even begin to imagine how hard it will be to dethrone Cercei Walsh once he has his own Mountain standing beside him in Big Sam. But I genuinely am looking forward to the day when Walsh is deposed. My only fear is that I will be watching the remnants of his tenure for quite some time. I can’t see how we’re going to make our money back on the likes of Sigurdsson, Keane, Klaaseen, et al.

But it's not all doom and gloom as we may sign another #10 in January. Is Kevin Nolan still knocking around?

Teams I Hate In The Spotlight - Everton

 

Bardzo poetycko, zwłaszcza opis Steva Walsha. Niesamowite jak gościu wszystkich nabrał.

Współczuję, ale jeżeli wszyscy pomylili jedno z najgorszych okienek transferowych klubu w historii statku premiera z jednym z najlepszych to może i teraz wszyscy się mylą. Może Samuel Duży ulepi z tego gówna chociaż bałwanka. A jak nie on to może jego naturalny następca, Pardew.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...