Sprzęt AGD

[Łonio]

32 minuty temu, tio napisał:

A czy Twoja żona nie narzeka na zamykanie klapy? Oglądaliśmy tę pralkę w sklepie i jakoś topornie się zamykała

Raczej nie. Zresztą sam teraz sprawdziałem jak działa zamknięcie i spokojnie jedna ręką ogarniam temat

 

Co do kwestii, ktore poruszył jason. Jeśli chodzi o grzyba, to osobiście nie uświadczyłem, ale możliwe, ze to właśnie z tego powodu, ze u mnie pralka jest zawsze uchylona i jest jakiś tak przepływ powietrza. 

Łożyska wymieniłem samodzielnie po jakiś 7 latach. A pralka na pewno w kość dostała, bo w międzyczasie pojawiło się dziecko, więc prania przybyło.

Jasne, ze jakbym miał możliwość, to bym kupił coś ładowanego klasycznie, a silnikiem inwerterowym, ale czasami niestety się nie da.

 

[Brachu]

Grzyba można uniknąć raz na miesiąc włączając pralkę na 90°C i puścić na pusto.

 

 

[jasonx]

Brachu, ale to bardziej grzyb na uszczelkach od wilgoci i zamknietej pralki.

Teraz mamy klasycznego Boscha i roznica nieporownywalna.

[Bebok]

Jprdl, tacy mądrzy a nie kumajo.

 

W pralce po praniu zostawia się uchyloną lub wyciągniętą szufladę od srodkow pioracych i uchylone drzwi/klape. Dzieki temu masz obieg powietrza wewnatrz pralki i bebna. U mnie w pralce nie ma sladu szlamu czy innego grzybo-syfu, a lata czesto.

 

Grzyb jest od wilgoci i wysokiej temperatury w lazience, a nie od konstrukcji pralki. Samo puszczenie pustej pralki na 90 stopni nie pomoze.

[Hidalgoo]

Ma ktoś może w domu Lawa lampkę i może jakąś polecić?

[T-m]

Ziomeczki, jest temat i potrzebuję waszej pomocy.

 

Chcę kupić rodzicom autonomiczny odkurzacz na rocznicę ślubu, ale niespecjalnie się na tym znam. A co przeczytałem w necie, to każdy jest najlepszy. Szukam czegoś, co by obsłużyło:

*powierzchnia mieszkania około 120m2

*powierzchnie do odkurzania mieszane: kafle, parkiety, panele, dywany (do 5 mm)

*nie ma schodów, ale są progi do wysokości 5 mm

*budżet: 1200-1300 złotych

[klinsmann]

nie dziękuj śmieszku

 

[youtube]

[/youtube]

 

wieczorem wiecej napisze... 

[klinsmann]

21 godzin temu, T-m napisał:

odkurzacz na rocznicę ślubu,

ogólnie lepiej ich wyślij chyba w jakiś trip

 

ale jak już agd, no to: 

21 godzin temu, T-m napisał:

*powierzchnia mieszkania około 120m2

to dość sporo jak na autonomiczny odkurzacz

 

21 godzin temu, T-m napisał:

*powierzchnie do odkurzania mieszane: kafle, parkiety, panele, dywany (do 5 mm)

spoko, pytanie ile syfu na dywanie. zwierzak w domu co zrzuca sierść?

 

21 godzin temu, T-m napisał:

*budżet: 1200-1300 złotych

osobiście nie mam i na razie nie zamierzam posiadać, obserwuje dwójkę znajomych co mają lub mieli to:

modele roomby za około 1000zł (dziś to chyba przedział do 1500) odkurzają spoko, ale po jakimś czasie permanentny problem z bateriami. słabo radzą sobie z sierścią zwierząt. 

 

ostatnio trzeci znajomy kupił xiaomi, na razie zadowlony, ale po 3 miesiącach to trudno powiedzieć - na pewno to ustrojstwo wali do chińskiej chmury plan mieszkania(po 2óch tygodniach bardzo precyzyjnie można określić gdzie stoi łóżko, kuchnia, stół, łazienka - moim zdaniem to przypadłość każdego urządzenia sterowanego z poziomu "chmury" tudzież wifi

 

znajomi co po roombie wzieli samsung power bot - mówili że jakość zbierania syfu, w tym sierści sporo na plus, ale dali bodaj bliżej 1800. i uważają, że to dużo efektywniej działa niż roomba z tych tańszych(1200-500)

 

moja opinia: odkurzacz autonomiczny do 1300-1500 to raczej zabawki, ciężko o wiatygodne testy w sieci, jeżeli 1300 to graniczny budżet to moim zdaniem xaiomi z tego co poczytałem dzisiaj do kawy, jeśli okolica 2k, to pewnie jakiś Samsung, widzę, że są też odkurzacze za 4000+. kosmos

 

kupiłem ostatnio odkurzacz za 550ziko (taki analogowy) i jestem zachwycony, odkurzanie jest przyjemnością. odkurzaczm w zasadzie codziennie, nie słyszalny, przyssany do podłogi jak dziwka do kutanga, bajka... niestety do drugiej funkcji się nie nadaje i trzeba wydawać na dziwki albo kupić coś starszego co ma 1500W+ ;-) 

 

@me_who Ty nie masz czasem jakiegoś autobota na kwadracie? 

 

[me_who]

@klinsmann

Mam, dostałem kilka lat temu roombe na gwiazdkę.

[klinsmann]

19 minut temu, me_who napisał:

@klinsmann

Mam, dostałem kilka lat temu roombe na gwiazdkę.

no to dajesz kolege mini reckę to by kolega TieM wiedział w co się ładuje

[jmk]

Pokaż to co kupiles Smętek.

[klinsmann]

1 godzinę temu, jmk napisał:

Pokaż to co kupiles Smętek.

ELECTROLUX EUO93DB

www.ceneo.pl/55273350

 

 

jakby kto pytał to jedyny, który mam niepodlega odkurzaniu. odkurzaczm nim sofe, krzesło, wezgłowie łóżka - super jestem zadowolony póki co. twarde podłogi mega. 

[Reaper]

Możecie się śmiać, ale najpopularniejszy odkurzacz w GB to Henry i właśnie ogarnąłem, że w PL też można go kupić, właśnie w takim budżecie jak odkurzacz Smetka: https://www.ceneo.pl/48859371

 

Mnie najbardziej przekonało to, jak miałem ekipą sprzątającą na mieszkaniu i przyjechali właśnie z Henrym. Później wielokrotnie widziałem ten odkurzacz w samochodach ekip remontowych. Chyba trudno o lepszą rekomendację niż profesjonalni sprzątacze czy ekipy remontowe.

 

Ja kupiłem i jestem bardzo zadowolony - duga rura i mega długi kabel, dzięki czemu podłączam go do jednego kontaktu i ogarniam całe mieszkanie. Wciąga wszystko elegancko (choć widzę, że moc delikatnie mniejsza niż u Smetka). Fajnie jeździ na kółkach. Polecam.

[zovalik]

Ja mam ilife a4s od kilku miesięcy i jestem mega zadowolony, a to jest dość prosty model. Mieszkanie 60 m2 same panele i płytki i w zasadzie nie używam już normalnego odkurzacza. Oczywiście jest kilka rzeczy na które trzeba zwrócić uwagę (kable, ubrania itp które może wciągnąć i się zawiesić albo poniszczyc) ale jak się to ogarnie to jest mistrz. Odkurza wtedy kiedy nas nie ma później wraca do bazy i się ładuje.

[me_who]

5 godzin temu, klinsmann napisał:

no to dajesz kolege mini reckę to by kolega TieM wiedział w co się ładuje

Fajna rzecz, zależy jak masz mieszkanie skonfigurowane. Ja wolę go puszczać jak jestem w domu, bo odkurzacz lubi wciągnąć firanki, kable, najechać na coś (podstawka lampy) i mielić powietrze. Przez to traci swoją największa zaletę - "niewidzialność". Jak go puszczam, to niestety muszę być w domu i postawić krzesła w kąciku jadalnym na stół, wynieść fotel, stolik, bo zauważyłem, że jak tam wjedzie, to potrafi się zamotać na kwadrans. Generalnie podnosze z podłogi wszystko co ma niewielki rozstaw (krzesła w jadalni) czy da się wciągnąć (kable szczególnie). Pokój odkurza w ponad godzinę, a hałas robi niestety straszny. Największą zaletą jest, że czyści idealnie wszystko po kanapą. Ogarnia też do pewnego momentu sierść, potem kocie kłaki wkręcają się w kółko kierujące i traci manewrowość. Odkurzacz jest kompletnie bezradny w pomieszczeniach z kafelkami, bo na fugach traci wiele ze swoich zdolności. No nie wiem, niby mam jakiś wysoki model, ale jednak z początków tej technologii i może stąd takie problemy?

Zasadniczo imo sprzęt do mieszkań z dużą powierzchnią panelową, z małą ilością umeblowania. 

[klinsmann]

Godzinę temu, Reaper napisał:

Chyba trudno o lepszą rekomendację niż profesjonalni sprzątacze czy ekipy remontowe.

moim zdaniem to nie jest dobry wyznacznik odkurzacza do domu, przez pierwsze poltora roku mialem w domu profesjonalny odkurzacz, ktory kupilem do wykonczenia mieszkania - duży warsztatowy o mocy 1500-1600W(niestety wczesniejszy model mial 2000W - dyrektywy UE...) - do elektronarzedzi, wciagania wody super - do czyszczenia plaskich powierzchni albo nie daj bug mebli (sofa, meble tapicerowane - slabo) - lipca koncowka do odkurzania, bo to budowlany... 

 

Godzinę temu, Reaper napisał:

(choć widzę, że moc delikatnie mniejsza niż u Smetka)

w związku z dyrektywami moc odkurzaczy idzie w dol, kluczem do sukcesu jest... ssawka albo turbina. odkurzacze domowe sa malych gabarytow, wiec z turbina tu sie niepodziala.   obejrzalem kilkanascie modeli w sklepie, w euro czy saturnie czesc nawet mozna odpalic. powiem tak, jezeli Henry bedzie mial zwykla ssawke a nie taka co ma "podcisnienie" to roznia miedzy odkurzaczem "domowym" a "przemyslowym" na cele domowe bedzie znaczna przy podobnej mocy ssacej 620 a 700W to imho podobne mozliwosci silnika.

 

jak biore elektroluxa bez koncowki to moj akumulatorowy przemyslowy daje podobny efekt - czyli prawie w ogole nie czuc mocy ssania, bo to tylko 700W

 

ssawki ze swojego rodzaju podcisnieniem widzialem oprocz electroluxa u samsunga, philipsa i jeszcze jakas firma nie za miliony monet. warto pojsc do sklepu, moim zdaniem dyrektywa UE wymusila zmiane technologii (podcisnienie)

[klinsmann]

32 minuty temu, me_who napisał:

Fajna rzecz, zależy jak masz mieszkanie skonfigurowane. Ja wolę go puszczać jak jestem w domu, bo odkurzacz lubi wciągnąć firanki, kable, najechać na coś (podstawka lampy) i mielić powietrze. Przez to traci swoją największa zaletę - "niewidzialność". Jak go puszczam, to niestety muszę być w domu i postawić krzesła w kąciku jadalnym na stół, wynieść fotel, stolik, bo zauważyłem, że jak tam wjedzie, to potrafi się zamotać na kwadrans. Generalnie podnosze z podłogi wszystko co ma niewielki rozstaw (krzesła w jadalni) czy da się wciągnąć (kable szczególnie). Pokój odkurza w ponad godzinę, a hałas robi niestety straszny. Największą zaletą jest, że czyści idealnie wszystko po kanapą. Ogarnia też do pewnego momentu sierść, potem kocie kłaki wkręcają się w kółko kierujące i traci manewrowość. Odkurzacz jest kompletnie bezradny w pomieszczeniach z kafelkami, bo na fugach traci wiele ze swoich zdolności. No nie wiem, niby mam jakiś wysoki model, ale jednak z początków tej technologii i może stąd takie problemy?

Zasadniczo imo sprzęt do mieszkań z dużą powierzchnią panelową, z małą ilością umeblowania. 

 

dzięki za reckę, podasz dokładny model? 

[me_who]

1 minutę temu, klinsmann napisał:

 

dzięki za reckę, podasz dokładny model? 

660

[jasonx]

Rozgladam sie za jakas plyta do okazjonalnego uzytku ogrodowo-turystycznego. Koniecznie dwa palniki, optymalnie indukcja choc elektryczna tez rozwaze. Optymalnie jak najtansza, ale tez nie jakis jednorazowy szajs.

 

Plus jakas lodowka "hotelowa", co by wstawic kilka piwek czy jakies kielby co by sie nie grzaly w oczekiwaniu na wrzucenie na grilla Pewnie koło 40 litrow.

[T-m]

8 godzin temu, klinsmann napisał:

ogólnie lepiej ich wyślij chyba w jakiś trip

 

ale jak już agd, no to: 

to dość sporo jak na autonomiczny odkurzacz

 

spoko, pytanie ile syfu na dywanie. zwierzak w domu co zrzuca sierść?

 

osobiście nie mam i na razie nie zamierzam posiadać, obserwuje dwójkę znajomych co mają lub mieli to:

modele roomby za około 1000zł (dziś to chyba przedział do 1500) odkurzają spoko, ale po jakimś czasie permanentny problem z bateriami. słabo radzą sobie z sierścią zwierząt. 

 

ostatnio trzeci znajomy kupił xiaomi, na razie zadowlony, ale po 3 miesiącach to trudno powiedzieć - na pewno to ustrojstwo wali do chińskiej chmury plan mieszkania(po 2óch tygodniach bardzo precyzyjnie można określić gdzie stoi łóżko, kuchnia, stół, łazienka - moim zdaniem to przypadłość każdego urządzenia sterowanego z poziomu "chmury" tudzież wifi

 

znajomi co po roombie wzieli samsung power bot - mówili że jakość zbierania syfu, w tym sierści sporo na plus, ale dali bodaj bliżej 1800. i uważają, że to dużo efektywniej działa niż roomba z tych tańszych(1200-500)

 

moja opinia: odkurzacz autonomiczny do 1300-1500 to raczej zabawki, ciężko o wiatygodne testy w sieci, jeżeli 1300 to graniczny budżet to moim zdaniem xaiomi z tego co poczytałem dzisiaj do kawy, jeśli okolica 2k, to pewnie jakiś Samsung, widzę, że są też odkurzacze za 4000+. kosmos

 

kupiłem ostatnio odkurzacz za 550ziko (taki analogowy) i jestem zachwycony, odkurzanie jest przyjemnością. odkurzaczm w zasadzie codziennie, nie słyszalny, przyssany do podłogi jak dziwka do kutanga, bajka... niestety do drugiej funkcji się nie nadaje i trzeba wydawać na dziwki albo kupić coś starszego co ma 1500W+ ;-) 

 

@me_who Ty nie masz czasem jakiegoś autobota na kwadracie? 

 

 

Thx. Nie, zażyczyli sobie odkurzacz autonomiczny i już.

 

Sierść to mniejszy problem, bo Zuza na co dzień u nich nie bywa. Innych zwierzaków nie mają. Mieszkają sami, ojca zazwyczaj nie ma, więc syfu w mojej opinii nie ma w ogóle. Co innego zdanie mamy.

 

Nie chcę zwiększać budżetu, pięćdziesiątą rocznicę mają za rok, wydaje mi się, że prezent za okolice 1300 złotych to i tak git  

 

Co do odkurzaczy za 4k, to tak - moja siostra wpadła już na pomysł, żeby kupić vorwerka, ale powiedziałem jej, żeby się jebnęła w łeb.

 

Zwykły odkurzacz mają i nie sądzę, żeby mama chciała zastąpić go 1:1. Raczej jako dodatkowy odkurzacz zmniejszający problem przy weekendowym sprzątaniu.

 

No i pytanie: który Xiaomi? Ten?