Skocz do zawartości

Polski klub w LM...


Anderwalius

Rekomendowane odpowiedzi

FM: 8.0.1

DB: Średnia

Ligi grywalne: Anglia (3), Francja (2), Niemcy (2), Włochy (2), Holandia (2), POLSKA (2), Portugalia (2), Hiszpania (2)

Ligi do wglądu: Izrael (1), Argentyna (2), Brazylia (2), Kolumbia (1)

Zachowani piłkarze: -

Zasady: by Anderwalius 2007

 

Jako dobrze znany były piłkarz Białej Gwiazdy byłem bardzo zawiedziony z utarczek między zarządem Wisły, a jednym z najlepszych trenerów oraz moim mentorem – Henrykiem Kasperczakiem. Ten człowiek, jako jeden z nielicznych, potrafił zmienić oblicze polskich piłkarzy, jednak nie doceniono tego i wyrzucono go na bruk. Cóż – powiedzą niektórzy – takie życie trenera, raz na wozie, raz pod wozem. Jednak od tej pory ciężko mi było z myślą, że w Polsce nie liczy się obraz gry, a osobiste pobudki.

 

Kolejnym krokiem, który mnie zdołował, było zatrudnienie Wernera Licki... Pozwólcie – pozostawię to bez komentarza.

 

Jerzy Engel – krótko mówiąc – klapa. Był blisko historycznego awansu do LM, a jak to się wszystko skończyło - dobrze wiemy.

 

Step number 4 – Dan Petrescu. Jak człowiek, nie znający polskiej mentalności, może prowadzić klub o takich tradycjach? Do tej pory jestem zagorzałym fanem polskiej myśli szkoleniowej, która niestety powoli zanika, a na pewno nie uosabiają jej osoby pokroju Engela czy Strejlaua, lub innego Gmocha, którzy – mimo jakichś sukcesów – dziś nie potrafią pogodzić się z myślą, że piłka nozna poszła na przód. Wracając do tematu Dana, piłkarzem może był i dobrym, ale to nie oznacza, że prowadzenie drużyny ma mu to uprościć.

Po Rumunie nadszedł czas na Okukę. Jak wyżej wspomniałem – zagraniczny trener nie zawsze/zazwyczaj nie oznacza, że lepszy.

 

W moim wywodzie nie wspomniałem o Moskalu, Nawałce i Kulawiku, bo uważam, że nie przyczynili się w dużym stopniu do powolnego upadku Wisły.

 

Z początkiem lata 2007 znowu zaczął się serial pt. ”Kto będzie trenerem Wisły?”. Tym razem w gronie faworytów znaleźli się Polacy, co mnie ucieszyło. Jednak nieoczekiwany telefon zmienił wszystko...

 

... ... ...

-Słucham?

-Cześć Mateusz...

-Aaa, pan Cupiał, cóż to się stało?

-No jest pilna sprawa, czekam.

... ... ...

-Halo!...

 

‘No tak, znowu szykują transfer i im pomoc potrzebna’

 

Nie przedłużając - okazało się, że stałem się szczęśliwcem. Z dniem siódmego lipca rozpocząłem pracę w Wiśle Kraków jako mało znany trener, choć dzięki mojej piłkarskiej przeszłości, byłem rozpoznawalny.

 

Media rozpoczęły swoją nagonkę – „Znajomości górą – Adamiak trenerem Wisły!”, „Wisła stacza się na dno”, „Polskie zespoły stawiają na młodych – czy warto?” itp.

 

Pierwsza konferencja prasowa wyglądała tak, jak wyglądało to w moich myślach – niewygodne pytania do prezesa i do mnie, szyderczy ich ton oraz powątpiewanie w cel, który wyznaczył Cupiał – mistrzostwo Polski w ciągu dwóch lat. Choć jestem cholerykiem, opanowałem się i spokojnie, z uporem maniaka tłumaczyłem, że każdemu trzeba dać szansę, nawet mnie...

 

 

 

Cóż, trzeba było się zabrać do pracy, pokazać ile jestem warty. Oczywiście pierwszy telefon wykonałem do Henryka, który pogratulował mi, przypomniał, czego mnie uczył i życzył mi szczęścia, które jest ważne w tej pracy.

Skład wyglądał następująco:

Bramkarze

Mariusz Pawełek[2A/0] – 26 lat – BR - bez dwóch zdań – pierwszy bramkarz, liczę na jego dobrą grę. Bramka obsadzona.

 

Marcin Juszczyk[-] – 22 lata – BR - zmiennik Mariusza, mam nadzieję, że rozwinie się na tyle, bym nie miał problemów w razie kontuzji Pawełka.

 

Obrońcy

Arkadiusz Głowacki[19A/0] – 28 lat – O Ś – chyba będziemy mieli pociechę z tego zawodnika, "Głowa" był pewnym punktem drużyny, więc dlaczego miałoby się to zmienić?

 

Michael Twaite[6A/0] – 24 lata – O PŚ – raczej czeka go ławka rezerwowych, na razie nie decyduję się na sprzedaż zawodników, muszę się przekonać na właśnej skórze o ich przydatności do gry. Niczym się nie wyróżnia, jednak dajmy mu szansę.

 

Dariusz Dudka[16A/2] – 23 lata – O PLŚ – pewny punkt reprezentacji Beenhakkera, więc mam nadzieję na jego dobre występy w drużynie Białej Gwiazdy.

 

Mariusz Magiera[-] – 22 lata – O PL – szybki, nic poza tym, więc raczej ława.

 

Przemysław Rygielski[-] – 24 lata – O PŚ – j/w

 

Adam Kokoszka[2A/1] – 20 lat – O Ś – perspektywiczny gracz, wiążę z nim duże nadzieje na przyszłość. Jednak czy da sobie radę już teraz?

 

Cléber[-] – 33 lata – O Ś – doświadczony zawodnik, który może stanowić o naszej sile w obronie i przy stałych fragmentach gry.

 

Marcin Baszczyński[35A/1] – 30 lat – O/WO P – prawa strona obrony na pewno należeć będzie do Marcina. Ostatnio pomijany przez Don Leo, jednak mam nadzieję na jego powrót do reprezentacji.

 

Pomocnicy

Radosław Sobolewski[27A/1] – 30 lat – DP – myślę, że godnie będzie walczył o pozycję w środku pola, ma do tego predyspozycje. Sądzę, że będę mógł na niego liczyć w grze o wyższe cele.

 

Mauro Cantoro[-] – 30 lat – DP – bardzo dobry zawodnik, między nim i Radkiem zapewne będzie silna rywalizacja, co na pewno przyniesie korzyść zespołowi.

 

Jacob Burns[4A/0] – 29 lat – P Ś – raczej nie przewiduję mu długiej przyszłości w naszym klubie, nie ma miejsca na zawodnika grającego na tej pozycji.

 

Kamil Kosowski[46A/4] – 29 lat – OP PL – były reprezentacyjny skrzydłowy, jednak nie zabłyszczał w oczach Leo, dlatego ostatnio skupia się na grze w klubie, do którego wrócił z wojaży po Europie. Miejmy nadzieję, że nie zatracił swoich umiejętności i przyniesie nam profity.

 

Tomasz Dawidowski[10A/1] – 29 lat – OP P, N – nie widzę dla niego miejsca w drużynie, zapewne podzieli los Burnsa.

 

Rafał Boguski[-] – 23 lata – OP PL, N – zapewne będzie odgrywał rolę zmiennika, ale w przyszłści...

 

Marek Zieńczuk[6A/0] – 28 lat – OP L – asystent mówi o nim – gwiazda zespołu, jednak poczekamy i zobaczymy, czy spełni nasze oczekiwania.

 

Jean Paulista[-] – 29 lat – OP LŚ – szybkość to jego największy atut, jak na polskie warunki pewnie się sprawdzi, jednak na horyzoncie widzę grę w Champions League, a to będzie bardzo ciężki sprawdzian...

 

Piotr Brożek[-] – 24 lata – OP L, N – pierwszy ze znanych bliźniaków, myślę, że będzie walczył o miejsce w pierwszej jedenastce.

 

Tomasz Jirsak[22 U-21 /3] – 23 lata – OP Ś – zapowiadany jako gwiazda czeskiej młodzieżówki, dla mnie to za mało, musi mnie przekonać podczas sparingów.

 

Napastnicy

Andrzej Niedzielan[17A/5] – 28 lat – OP L, N – były reprezentant Polski, jednak po kłopotach na zachodzie wrócił, by odbudować swoją pozycję. Mam nadzieję, że jego kariera znowu nabierze właściwego rytmu.

 

Piotr Ćwielong[-] – 21 lat – OP L, N – młody gracz sprowadzony z Ruchu. Asystent widzi go w pierwszej jedenastce, jednak ja byłbym bardziej powściągliwy.

 

Paweł Brożek[7A/1] – 24 lata – N – jeden z najpoważniejszych kandydatów do podstawowej jedenastki. Myślę, że duet napastników będzie tworzył właśnie on razem z „Wtorkiem”

 

Dudu[-] – 21 lat – N – był gwiazdą w swoim byłym klubie, jednak teraz ma poważniejszych przeciwników. Myślę wszakże, że z czasem będzie odgrywał coraz ważniejszą rolę w klubie.

 

„Przegląd wojsk” zrobiony. Czas na sztab szkoleniowy... z nim rozprawię się już sam.

Odnośnik do komentarza

Z powodu braku dostatecznej liczby trenerów pierwszego składu, postanowiłem przedstawić nowe propozycje trenerom młodzieżowym, którzy mieliby być trenerami wszystkich zawodników. Posiadałem dwóch scoutów, więc podjąłem decyzję o umieszczeniu ogłoszenia o wolnym etacie na stanowisku poszukiwacza piłkarzy. Reszta sztabu na razie mi wystarczała.

 

Scout Manuel Junco został wysłany przeze mnie do Hiszpanii, natomiast ryszard Czerwiec miał poszukiwać piłkarzy na polskim podwórku.

Patrząc na skład musiałem podjąć decyzję o wzmocnieniach. Siła ofensywna mnie zadowalała, zarówno podstawowi gracze, jak ich zmiennicy byli na dobrym poziomie. Jednak Ból głowy powodowała formacja defensywna i golkiper. Tu trzeba będzie poszukać zmienników oraz dobrego lewego obrońcę.

 

W mediach trwała ciągła dezaprobata objęcia przeze mnie stanowiska menedżera Białej Gwiazdy. Kibice też nie omieszkali okazać swego oburzenia. Postanowiłem się nie poddawać i pokazać swoje zaangażowanie podczas meczów.

Teraz czekały nas sparingi, więc nie można było marnować żadnej chwili. Do roboty!

 

8.07.2007 Stadion Giuseppe Meazza, Mediolan

Inter II – Wisła

 

Wisła: Pawełek – Baszczyński, Dudka, Głowacki, Thwaite – Cantoro © – Kosowski, Boguski – Jirsak – Ćwielong, Paweł Brożek.

 

Inter II - Wisła 1-6 (0-2)

16’ – Ćwielong

22’ – Ćwielong

50’ – Niedzielan

56’ – knt. Dell’Agnello (Inter II)

64’ – Paweł Brożek

65’ – Napoli

75’ – Dudu

82’ – knt. Jean Paulista (Wisła)

86’ - Niedzielan

 

Wisła: Pawełek (74’ Juszczyk) – Baszczyński (58’ Magiera), Dudka (58’ Kokoszka), Głowacki, Thwaite (45’ Rygielski) – Cantoro© (67’ Sobolewski) – Kosowski (45’ Piotr Brożek), Boguski (67’ Zieńczuk) – Jirsak (45’ Jean Paulista, 82’ Burns) – Ćwielong (45’ Niedzielan), Paweł Brożek (67’ Dudu).

 

MoM – Andrzej Niedzielan (9)

 

Po tym zwycięstwie eksperci nie mogli uwierzyć, jak łatwo przyszło nam pokonać słynnego Francesco Toldo. „A jednak – Wisła gromi!”, „Dajcie mu szansę – mówi Cupiał”, „Adamiak pokazuje, na co go stać”.

Niestety, kontuzji dostał Paulista, który nie zagra prze ok. 6 dni.

 

Jeśli nie zrobisz całkowitej przebudowy drużyny i będzie dużo fabuły, masz we mnie stałego czytelnika :]

Miło mi, ale bez wzmocnień ciężko będzie w LM :)

 

Trenerzy przyjęli propozycje kontraktowe, więc z tym już problemu nie będę miał.

 

Do klubu wpłynęły ofert dla Paulisty (wymiana za Nuno Rochę od portugalskiego klubu Varzim) oraz dla Sobolewskiego (zapytanie, na które nie miałem ochoty odpowiadać).

 

Nad tą pierwszą jednak się zastanawiałem, kazałem przeskautować Rochę i później zobaczymy co dalej.

 

11.07.2007 Stadion Pier Casare Tombolato, Cittadella

Cittadella – Wisła

 

Wisła: Pawełek – Baszczyński, Dudka, Głowacki, Thwaite – Sobolewski © – Kosowski, Boguski – Jirsak – Ćwielong, Piotr Brożek.

 

Cittadella – Wisła 1-4 (1-1)

26’ – sfg. Baszczyński

32’ – Germinale

50’ – cz.k. Paolini (Cittadella)

59’ – Dudu

75’ – Paweł Brożek

78” – Dudu

 

Wisła: Pawełek (68’ Juszczyk) – Baszczyński, Dudka (56’ Magiera), Głowacki (45’ Kokoszka), Thwaite (75’ Rygielski) – Sobolewski © (56’ Cantoro) – Kosowski (68’ Paweł Brożek), Boguski (45’ Zieńczuk) – Jirsak (45’ Burns) – Ćwielong (45’ Niedzielan), Piotr Brożek (56’ Dudu).

 

MoM – Dudu (8)

 

Drugie zwycięstwo. To dobrze :), czekamy na kolejne...

Odnośnik do komentarza

12.07.2007 – zakończyliśmy negocjacje z Treviso w sprawie Burnsa. Otrzymaliśmy 16 tys. Euro, ale nie to było najważniejsze – ważniejsze jest odciążenie budżetu płacowego na wzmocnienia.

 

À propos wzmocnień – po dwóch sparingach dostrzegłem, że przydałby się ofensywny prawy pomocnik.

 

Media spekulują o transferze Sobolewskiego... hmm... moim zdaniem powinien zostać, ale jak się sprawa zakończy – trudno powiedzieć. Tymczasem naplyneło zapytanie odnośnie Thwaite’go od Maccabi Tel-Awiw – jeżeli uzyskam żądaną kwotę, to spokojnie opuści klub.

 

14.07.2007 Stadion Szubievac, Szibenik

Szibenik – Wisła

 

Wisła: Pawełek – Baszczyński, Dudka, Głowacki, Thwaite – Cantoro © – Kosowski, Niedzielan – Jirsak – Ćwielong, Piotr Brożek.

 

Szibenik – Wisła 2-0 (1-0)

35’ – Simic

85’ – sam. Rygielski

 

Wisła: Pawełek (64’ Juszczyk) – Baszczyński (64’ Rygielski) , Dudka (64’ Magiera), Głowacki, Thwaite (64’ Kokoszka) – Cantoro © (45’ Sobolewski) – Kosowski (64’ Boguski), Niedzielan (64’ Zieńczuk) – Jirsak (45’ Paweł Brożek) – Ćwielong, Piotr Brożek (45’ Dudu).

 

Mimo wyraźnej przewagi – przegrana po dwóch indywidualnych błędach Rygielskiego i Baszczyńskiego. Cóż... i tak się zdarza, trzeba jak najszybciej o tym meczu zapomnieć.

Odnośnik do komentarza

Okienko transferowe nadal trwa – tym razem otrzymaliśmy oferty odnośnie Marcina Baszczyńskiego z Maccabi Hajfa i FC Metz. Postanowiłem negocjować, gdyż Marcin nie jest pierwszej młodości, a poza tym nikt nie jest niezastąpiony. Oferty mnożyły się i dotyczyły różnych zawodników, więc ostatecznie później podam wyniki pod postacią konkretnych transferów.

 

Ostatni sparing...

 

20.07.2007 Stadion im. Christo Botewa, Płowdiw

Botew Płowdiw – Wisła

 

Wisła: Pawełek – Baszczyński, Dudka, Głowacki, Cléber – Cantoro © – Kosowski, Boguski – Jirsak – Paweł Brożek, Piotr Brożek.

 

Botew – Wisła 1-3 (1-1)

21’ – Ivanov

25’ – Jirsak

55’ – knt. Niedzielan

80’ – sam. Dimitrov

87’ – Dudu

 

Wisła: Pawełek (71’ Juszczyk) – Baszczyński (55’ Thwaite), Dudka (71’ Magiera), Głowacki (71’ Rygielski), Cléber (45’ Kokoszka) – Cantoro © (45’ Sobolewski) – Kosowski, Boguski (55’ Zieńczuk) – Jirsak (45’ Paulista) – Paweł Brożek (55’ Dudu), Piotr Brożek (45’ Niedzielan, 55’ Ćwielong).

 

MoM – Dudu (8)

 

Tragiczne boisko nie ułatwiło nam pracy, jednak zwycięstwo musi cieszyć, a patrząc na statystyki nie możemy się wstydzić. Przed nami jednak pierwszy poważny sprawdzian – inauguracja sezonu na Bułgarskiej, a każdy kibic wie co to oznacza – pełne trybuny fanów Lecha...

 

Kontuzja Nidzielana okazała się groźniejsza niż początkowo sądzono – „Wtorka” nie obejrzymy przez ok. dwa miesiące.

Odnośnik do komentarza

Gra defensywna zespołu nie wyglądała dobrze – w każdym ze sparingów straciliśmy co najmniej jedną bramkę, co nie napawa optymizmem. Wierzę jednak, że z upływem czasu linia obronna będzie ze sobą coraz lepiej współpracować.

 

Postanowiłem nie przedłużać na razie kontraktu z Cléberem, musi mnie przekonać do swojej gry, czego na pewno nie ułatwiła mu kontuzja. Jeśli chodzi o Głowackiego – nie chce przedłużyć kontraktu, więc prawdopodobne jest, że w najbliższym czasie opuści klub, gdy nadarzy się ku temu sposobność.

 

Kolejnym krokiem było ustanowienie kapitana zespołu. Sposób wyboru podsunął mi Kasperczak podczas jednej z rozmów. Otóż mój mentor, podczas jednego z treningów, dał zawodnikom piłkę i obserwował, który z graczy panuje nad resztą i który ma poważanie nie tylko u młodszych, ale i starszych zawodników. Następnie brał zawodnika na stronę i przeprowadzał szczerą rozmowę, by zbadać jego predyspozycje psychiczne. Tak też zrobiłem i ja... jednak zawodnicy nie ułatwili mi zadania – między Cléberem i Cantoro była wyraźna rywalizacja, jednak w związku z tym, że Mauro przebywa w Polsce dłużej i język polski opanował w dostatecznym stopniu, to właśnie on stał się nowym kapitanem, a Cléber jego zastępcą. Spotkało się to z entuzjazmem drużyny, a więc także i moim.

 

Sekretarka przekazała mi CV kandydatów na scoutów – żaden nie spełniał moich warunków, więc poszukiwania trwały dalej.

 

Dickson Choto – znany z występów w stołecznej Legii – został sprzedany za 1,1 mln euro do Bordeaux.

 

Nastał wreszcie dzień mojego debiutu. Jakże trudnego debiutu...

 

28.07.2008 Stadion przy ul. Bułgarskiej, Poznań

Widzów: 20 088

[8.]Lech – [14.]Wisła

 

Wisła: Pawełek – Baszczyński, Dudka, Głowacki, Cléber © – Sobolewski – Kosowski, Ćwielong – Jirsak – Boguski, Paweł Brożek.

 

Godzina 18:00. Wg typowań bukmacherów zostałem uznany za faworyta spotkania, co nie ułatwiało zadania. Wychodząc z szatni, czułem napięcie płynące od zawodników, więc odwracając się dodałem im jeszcze raz otuchy, poklepałem po plecach – „Jestem z wami”. Idąc jakże długim tunelem na stadion czułem dreszczyk emocji – dla takich chwil człowiek wiąże się ze sportem! Wreszcie stanąłem na płycie boiska, przywitałem się z Franciszkiem Smudą i zasiadłem na ławce trenerskiej.

Nie na długo. Sędzia gwizdnął, a ja zacząłem swoją rolę przy linii bocznej boiska.

Pierwsze minuty były bardzo nerwowe w naszym wykonaniu, jednak opanowanie, jakim emanował Cléber, pozwoliło na przerwanie kilku groźnych sytuacji. Pierwsze koty za płoty. Chwilę później moi zawodnicy przeprowadzili groźną sytuację, jednak po dośrodkowaniu Baszczyńskiego i strzale głową Boguskiego piłka trafiła w słupek. Przejęliśmy na chwilę inicjatywę i mieliśmy serię rzutów rożnych. Żadnego jednak nie zamieniliśmy na gola. W 25. minucie groźnie atakowali Lechici, jednak strzał Floriana obok bramki. 29. minuta – rzut rożny wykonywany przez Baszczyńskiego, wrzutka wprost na głowę Clébera i... strzał nad bramką. Zaraz po tym kontratak Wiślaków – Sobolewski podaje do Brożka, ten mija rywala, następnie bramkarza i nie trafia do pustej bramki! Cóż za okazja... Końcowe minuty – strzał Brożka zza lini 16. metra, jednak Dolha na posterunku. Przerwa.

 

Piłkarze wracali stanowczym krokiem do szatni. Powiedziałem im, że ten mecz można spokojnie wygrać, jednak musimy zagrać z głową. Innych tajemnic szatni nie zdradzę. 48. minuta i stały fragment gry dla Lecha w groźnej odległości od bramki Pawełka, jednak ten pewnie broni strzał. Potem na strzał z daleka zdecydował się Scherfchen – ale również bez powodzenia. Czas na pierwszą zmianę – w 58. minucie boisko opuścił Brożek, a w jego miejsce wszedł Nigeryjczyk Dudu. Zaledwie minutę później boisko opuścił Głowacki, otrzymując drugą żółtą kartkę, stąd też decyzja o wprowadzeniu na plac gry Kokoszki, który zmienił Boguskiego. Od tej pory Lech zaczął rządzić na boisku, a my czekaliśmy na kontry. Okazja nadarzyła się w 74. minucie, po przechwycie Kosowskiego w środkowej części boiska Kamil zdecydował się na samotny rajd, oddał strzał i wywalczył rzut rożny. Ostatnia zmiana – Jirsaka zastąpił Zieńczuk. 85. minuta – Kosowski powala Murawskiego w polu karnym! Sędzia wskazuje na wapno, a egzekutorem karnego będzie sam poszkodowany. Podchodzi do piłki i... Pawełek broni jedenastkę! Jęk zawodu na trybunach! Arbiter przedłuża spotkanie o 4 minuty. Ostatnie ataki Lecha jednak bez powodzenia i sędzia kończy to spotkanie. Uff, debiut mam za sobą, remis na Bułgarskiej jest dobrym wynikiem, szczególnie, że kończyliśmy ten mecz w dziesiątkę.

 

Lech – Wisła 0-0

60’ – cz.k. Głowacki

87’ – Murawski nie wykorzystał karnego

 

Wisła: Pawełek – Baszczyński, Dudka, Głowacki, Cléber © – Sobolewski – Kosowski, Ćwielong – Jirsak (82’ Zieńczuk) – Boguski (61’ Kokoszka), Paweł Brożek (58’ Dudu).

 

MoM – Wilk (7)

Odnośnik do komentarza

Postanowiłem przyjąć ofertę odnośnie Radka Sobolewskiego, którą złożyło Cagliari, wartą 1,5 mln euro.

 

Poinformowano mnie, że sprzedano komplet karnetów w wysokości 8 000. Doceniam to i wierzę, że mając kibiców za sobą – tak na meczu, jak i poza boiskiem – możemy pokusić się o wyższe cele.

 

Tymczasem jeden z naszych najgroźniejszych przeciwników – Legia – pokonał 3-0 na wyjeździe Odrę, czym uplasował się na pierwszej pozycji w tabeli.

 

W razie pozytywnego zakończenia perypetii z Radkiem związanych, znajdzemy chyba jego następcę. Otóż nasz klub filialny - Borussia Dortmund – proponuje swemu zawodnikowi, którym jest defensywny pomocnik Daniel Gordon, wypożyczenie do naszego klubu.

 

Dariusz Dudka mnie zawiódł – marzy mu się wyjazd za granicę, co mnie w ogóle nie cieszy. Jego ambicją powinno być wspomożenie mnie w wykonaniu zadania, jakim jest Liga Mistrzów. Po ostrej rozmowie spotulniał i mamy z nim na razie względny spokój.

 

Sobolewski podpisał kontrakt z Cagliari, za który zainkasowaliśmy póltora miliona euro. Była to dobra wiadomość dla Mauro, który mógł się na dobre zadomowić w pierwszej jedenastce.

 

Legia utrzymała swoją pozycję, pokonując na Łazienkowskiej Polonię Bytom 1-0.

 

Gordon doszedł do porozumienia ze swoim klubem i związał się z naszym klubem na zasadzie rocznego wypożyczenia.

 

Następny mecz przyszło nam grać przy Reymonta z Górnikiem Zabrze. Po raz kolejny zostaliśmy uznani za faworytów, ale ja przewidywałem ciężki bój o każdy centymetr boiska...

 

04.07.2007 Stadion przu ul. Reymonta, Kraków

Widzów: 8 593

[10.]Wisła – [3.]Górnik Zabrze

 

Wisła: Pawełek – Baszczyński, Dudka, Głowacki, Cléber – Cantoro © - Kosowski, Boguski – Jirsak – Ćwielong, Paweł Brożek.

 

Osiemnasta zero-zero. W szatni względny spokój, o który nalegam za każdym razem. Po rozmowie wychodzimy przez tunel na murawę naszego stadionu.

Pierwsza akcja Zabrzan – Gołoś dośrodkowuje w pole karne, gdzie czeka niepilnowany Zahorski. 1-0. 8. minuta – kontuzja Jarczyka, który nie będzie mógł kontynuować gry. Ciężko nam się gra, jest to pierwszy mecz na tym stadionie pod moim zwierzchnictwem. Okres nudnej gry przerwaliśmy dopiero w 20. minucie, kiedy groźną akcję strzałem w bramkarza zakończył Ćwielong. 24. minuta i Baszczyński otrzymuje czerwoną kartkę za brutalny faul. Niech to szlag. Jirsaka zastąpiłem Thwaite’m i od tej pory graliśmy bez ofensywnego pomocnika. Przejęliśmy inicjatywę, ale nic z tego nie wynikało, graliśmy w poprzek boiska, nie zyskując pola przeciwnika. Dopiero w 39. minucie doprowadziliśmy do wyrównania. Rzut wolny z własnej połowy wykonywał Głowacki. Wrzucił w pole karne na głowę „Kosy”, który odegrał do Brożka. Ten, nie zastanawiając się, huknął z 13 metra. Bramkarz był bez szans. 42. minuta i Boguski daje nam prowadzenie!! Akcje zaczął Cantoro, który podał na 17. metr do Brożka, ten z pierwszej piłki odegrał do wbiegającego na wolne pole Boguskiego, który wykończył akcję strzałem w długi róg. Piękna akcja. Do przerwy nie zdarzyło się już nic ciekawego.

 

W szatni pochwaliłem zawodników za odrobienie strat, ale oczywiście musiałem mieć wyrzuty za pierwsze minuty gry. No nic, gra trwa dalej, czeka nas druga połowa. Zachęciłem do dalszej walki i po tych słowach wyszliśmy na drugą część spotkania.

Inicjatywa wciąż była po naszej stronie – to dobrze, zważywszy na fakt, że graliśmy w dziesiątkę. Papeckys próbował strzału z daleka, jednak bez skutku. Brożek chciał mu pokazać, że też potrafi strzelać, ale jego strzał powędrował daleko w trybuny. Siły wyrównały się w 59. minucie, kiedy to Gołoś otrzymał drugą żółtą kartkę. Tymczasem sunął nasz kontratak – Ćwielong mija przeciwnika, podaje do Brożka na 18. metr, ten biegnie w stronę bramki, strzela i mamy rzut rożny. Kosowski dośrodkowuje... mamy kolejny rzut rożny. Jednak nic z niego nie wynikło, prócz kontrataku rywali. Akcje przerwał jednak Dudka. W 65. minucie postanowiłem dać szansę młodemu Gordonowi, który zmienił Cantoro. W 75. minucie lekkiej kontuzji doznał Boguski, jednak nie chciałem ryzykować. Postanowiłem wykorzystać ostatnią zmianię – Zieńczuk za Boguskiego. 5 minut później groźnie było pod bramką rywali – Thwaite zagrał długą, prostopadłą piłkę do Ćwielonga, który strzelił w bramkarza. Piłka powędrowała na skraj pola bramkowego, skąd wybił ją Hajto. Następnie identyczna akcja, tylko pierwszym podającym był KosowskiĆwielong w bramkarza, Hajto na rzut rożny. Kosowski dośrodkowuje do Zieńczuka, a ten strzela w słupek! Co za pech. Przed szansą stanął jeszcze Moskal, wykorzystując gapiostwo naszej obrony, jednak nie trafił w bramkę. Ostatnia akcja meczu – kontratakujemy, Zieńczuk biegnie co sił do końcowej linii boiska, dośrodkowuje do Ćwielonga, lecz ten strzela obok bramki. Zmarnowana szansa na gola. Sędzia kończy mecz – pierwsze zwycięstwo na pewno podbuduje zarówno mnie, jak i zespół.

 

Wisła – Górnik 2-1 (2-1)

2’ – Zahorski

8’ – knt. Jarczyk

24’ – cz.k. Baszcyński

39’ – Paweł Brożek

42’ – Boguski

59’ – cz.k. Gołoś

 

Wisła: Pawełek – Baszczyński (24’ sent off), Dudka, Głowacki, Cléber – Cantoro © (66’ Gordon) - Kosowski, Boguski (78’ Zieńczuk) – Jirsak (24’ Thwaite) – Ćwielong, Paweł Brożek.

 

MoM – Boguski (8)

Odnośnik do komentarza

Kontrak z Wisłą podpisał Wojciech Król, który miał być nowym scoutem w naszym klubie.

 

Baszczyński został zawieszony na dwa mecze. Został przeze mnie upomniany, zrozumiał swój błąd i obiecał, że to się wiecej nie powtórzy.

 

Rygielski podpisał kontrakt z ŁKS Łomża, za który otrzymaliśmy 30 tys. euro i 20% następnego transferu.

 

Niespodzianką zakończył się mecz Ruchu z Legią, zakończony wynikiem 2-1. Odetchnąłem z ulgą i patrzyłem z optymizmem w przyszłość.

 

Następny przeciwnik - Zagłębie Lubin. Mistrz Polski z ubiegłego roku ma problemy w lidze i plasuje się obecnie na 15. miejscu bez dorobku punktowego. Byli więc głodni wygranej...

 

11.08.2007 Górniczy Ośrodek Sportu, Lubin

Widzów: 6 343

[15.]Zagłębie Lubin - [4.]Wisła

 

Wisła: Pawełek - Thwaite, Dudka, Głowacki, Cléber - Cantoro © - Kosowski, Boguski - Jirsak - Ćwielong, Paweł Brożek.

 

W szatni lekkie poruszeni po tym, jak plotki transferowe mówiły o przenosinach Arka. Kazałem im powstrzymać się od tych myśli i skupić się na meczu, który mogli/powinni wygrać.

Pierwsze podanie należało do Lubinian. Pierwszy strzał również, ale Włodarczyk strzelił wprost w Pawełka. Następnie swych sił próbował Thwaite, ale jego strzał bardzo niecelny. Sędzia odgwizdał karnego z kapelusza po rzekomym faulu Głowackiego. Cóż, żyjemy w Polsce, korupcja jest zjawiskiem codziennym. Iwański pewnie wykonuje jedenastkę i jest 1-0. Znowu musimy gonić wynik. Przejęliśmy inicjatywę, ale, jak zwykle, nic z tego nie wynikało. Po fatalnym widowisku, sędzia gwiżdże na przerwę.

 

Zmobilizowałem zawodników do pracy, bo tej nie widziałem. Za co ja im płacę?!

Głowackiego zastąpiłem Kokoszką. Rozmowa w przerwie chyba przyniosła skutek, bo już w 51. minucie Brożek doprowadził do wyrównania po dośrodkowaniu Ćwielonga. Kolejna akcja i 1-2. Akcję zaczyna Cantoro, podaje do Ćwielonga, ten do wbiegającego Jirsaka, który zagrywa prostopadłą piłkę w pole karne do Brożka. Paweł strzela z pierwszej piłki i ma już dwie bramki na swoim koncie. Widać, że jest w formie - mija dwóch rywali, ma przed sobą tylko Vaclavika, ale golkiper gospodarzy tym razem broni. Sunie atak za atakiem - Boguski dostrzega wolnego Brożka, zagrywa mu prostopadłą piłkę, jednak ten znowu w bramkarza. Teraz obraz gry wygląda dużo lepiej. Ćwielong zagrywa w polu karnym do Brożka, jednak ten uderza ponad bramką. Mamy rzut wolny w odległości 25 metrów od bramki, do piłki podchodzi Dudka. Podbiega do piłki, strzela... słupek ratuje Lubinian! Dobitka Boguskiego, ale wprost w bramkarza. Kolejna zmiana - Paulista za zmęczonego Jirsaka. Pierwszy kontakt Jeana z piłką, strzał... ale Vaclavik na posterunku. W 76. minucie gospodarze doprowadzają do wyrównania po strzale z daleka Iwańskiego. Pawełek bez szans. Piłka odbiła się jeszcze od słupka bramki. Ostatnia zmiana, Piotr Brożek za Kosowskiego. Do ostatniego gwizdka nie wydarzyło się już nic ciekawego. Kolejny remis na wyjeździe.

 

Zagłębie - Wisła 2-2 (1-0)

9' - kar. Iwański

51' - Paweł Brożek

53' - Paweł Brożek

76' - Iwański

 

Wisła: Pawełek - Thwaite, Dudka, Głowacki (45' Kokoszka), Cléber - Cantoro © - Kosowski (83' Piotr Brożek), Boguski - Jirsak (68' Jean Paulista) - Ćwielong, Paweł Brożek.

 

MoM - Maciej Iwański (9)

 

Media: "Wisła poszkodowana - karny z kapelusza!", "Zagłębie cudem (Iwańskim) ratuje remis", "Zagłębie zdobywa pierwszy, jakże niesprawiedliwy punkt" - jak widać, media były po naszej stronie, a kibice byli zadowoleni z naszej postawy na boisku.

Odnośnik do komentarza

W Jedenastce Tygodnia znaleźli się: Thwaite i Paweł Brożek.

 

Kolejny mecz mieliśmy zagrać u siebie. To dobrze, bo uwielbiam tą atmosferę tworzoną przez fanów Wisły. Tym razem naszym przeciwnikiem miała być Odra...

 

18.08.2007 Stadion przy ul. Reymonta, Kraków

Widzów: 8 494

[4.]Wisła – [7.]Odra Wodzisław

 

Wisła: Pawełek – Thwaite, Dudka, Kokoszka, Cléber – Cantoro © - Kosowski, Boguski – Jirsak – Ćwielong, Paweł Brożek.

 

W szatni panował względny spokój i skupienie. Ostatnio wypuściliśmy zwycięstwo z rąk, dzisiaj nie można na to pozwolić. Wychodząc na stadion słychać było tylko jeden, wielki ryk:

(...)Zwycięży orzeł biały, zwycięży polski ród

Zwycięży nasza Wisła, bo to Krakowski klub (Bis)

Wierny swojej drużynie,

znów przyjdę na jej mecz,

i smutek z serca zginie,

troski odejdą precz.

Zwycięży orzeł biały, zwycięży polski ród

Zwycięży nasza Wisła, bo to Krakowski klub (Bis)

Zwycięży Gwiazda Biała,

Nasza Wiślacka brać,

Zasługa to niemała,

Tych co umieją grać...

Oniemiałem, ale teraz trzeba było się skupić na grze...

Pierwszy strzał oddali piłkarze Odry, a konkretnie Świerzyński, jednak piłka poszybowała wysoko nad poprzeczką. Następną akcję przeprowadziliśmy my, Kosowski przejął piłkę z prawej strony, podał do Cwielonga, który po samotnym rajdzie oddał strzał, jednak Linka bez problemu go obronił. Utrzymywaliśmy piłkę, szanowaliśmy ją, jednak okazji nie było zbyt wielu. Swych sił próbowali kolejno – Boguski, Ćwielong i Jirsak, ale wszystkie strzały były niecelne. Koniec pierwszej połowy.

 

W przerwie powiedziałem chłopakom, że w nich wierzę, a ten mecz można spokojnie wygrać.

W 49. minucie groźnie uderzał Cléber, ale jego strzał trafił w słupek, a dobitka Ćwielonga powędrowała w boczną siatkę. W 58. minucie po błędzie Pawełka bramkę strzelił Grzegorzewski. W 63. minucie rzut wolny dla nas, Jirsak atomowym uderzeniem próbował zaskoczyć Linkę, ale bez skutku. Podwójna zmiana – boisko opuścili Boguski i Ćwielong, w ich miejsce Dudu i Paulista. 72. minuta, prostopadłe podanie Jirsaka do Dudu, ten bez zastanowienia w długi róg i jest 1-1. Odetchnąłem z ulgą, ale sędzia dopatrzył się spalonego! Krew się we mnie wzburzyła. No nic, gramy dalej. Mieliśmy jeszcze kilka sytuacji, ale nie były one klarowne – pierwsza przegrana była faktem.

 

Wisła – Odra 0-1 (0-0)

58’ – Grzegorzewski

 

Wisła: Pawełek – Thwaite, Dudka, Kokoszka, Cléber – Cantoro © - Kosowski, Boguski (65’ Jean Paulista) – Jirsak – Ćwielong (65’ Dudu), Paweł Brożek (77’ Piotr Brożek).

 

MoM – Jakub Grzegorzewski (8)

 

Ciężko się podnieść po takiej porażce, ale przed nami jeszcze sporo meczów, damy radę (mam nadzieję). Spadliśmy na 9. miejsce, jednak jak na początek rozgrywek nit jest to najważniejsze. Zrozumienie na boisku jeszcze szwankuje, ale wszystko prowadzi ku lepszemu, więc trzeba zacisnąć zęby i grać dalej.

 

Niepokoi mnie forma Pawełka, który często kiksuje, jak na bramkarza zaplecza reprezentacji. Na pewno z taką grą nie będzie pomagał obrońcom i nie będą się oni czuć pewnie. Jednak czy znajdzie się zastępca Mariusza? Czy może jednak się przełamie?

 

Czekał nas następny wyjazdowy mecz, tym razem naszym rywalem miał być wicelider Orange Ekstraklasy – chorzowski Ruch...

 

25.08.2007 Stadion przy ul Cichej

Widzów: 5 059

[2.]Ruch Chorzów – [10.]Wisła

 

Wisła: Juszczyk – Thwaite, Magiera, Dudka, Kokoszka – Cantoro © - Boguski, Zieńczuk – Jirsak – Paweł Brożek, Dudu.

 

Do szatni wkradła się nerwowość, musimy dzisiaj wygrać, by przełamać złą passę meczów na wyjeździe.

Ruch od razu rzucił się do ataku. Groźnie strzelał Janoszka, ale Juszczyk sparował piłkę do boku. W 12. minucie zamieszanie pod polem karnym Ruchu, mamy rzut rożny. Nic jednak nie przyniósł. 8 minut później Brożek strzelał z 9 metrów, ale nie trafił w bramkę. Ruch totalnie zdominował środek boiska, przeprowadził kilka groźnych akcji, ale żadna nie skończyła się sukcesem. Sędzia przedłużył pierwszą połowę o 2 minuty. W 45’ mamy rzut wolny z groźnej odległości, do piłki podchodzi Dudka i... 1-0! Kapitalne uderzenie naszego obrońcy. Koniec pierwszej części spotkania.

 

Zachęciłem chłopaków do kolejnych akcji, nie możemy się przecież bać, nie na tym piłka polega.

Ledwie mecz na nowo się rozpoczął, a tu 2-0! Świetny przechwyt Dudki uruchomił Boguskiego, który później podał na wchodzącego w pole karne Jirsaka. Tomas oddał strzał, lecz bramkarz go sparował. Przy dobitce Brożka już nie miał szans. Świetne rozpoczęcie naszego zespołu. Chorzowianie wzięli się do roboty, czego efektem był świetny strzał Siciaka, sparowany na rzut rożny przez Juszczyka. Dobry mecz tego młodego golkipera. W 56. minucie było już 3-0. Świetne przejęcie Magiery wykorzystał Zieńczuk, który podał do środka do Dudu, ten dryblingiem minął obrońcę gospodarzy i umieścił piłkę w okienku bramki Ruchu. Następne strzały nie były już takie celne – Brożek w sytuacji sam na sam nie trafił w światło bramki. Świetnym zagraniem popisał się Jirsak. Czas na zmiany – boisko opuścili bohater ostatniej akcji Jirsak i Zieńczuk, a zastąpili ich Paulista i Ćwielong. Zaraz potem na boisko wszedł Cléber, który zmienił Cantoro. Kibice powoli opuszczali stadion. Do ostatnich jednak chwil Ruch próbował atakować – przed szansą stanął Janoszka, który w sytuacji sam na sam strzelił jednak w naszego golkipera. Brożek nie pozostawał dłużny i w podobnej sytuacji uderzył obok bramki. Świetna interwencja Juszczyka w ostatnich minutach zwieńczyła dzisiejszy jego występ – wybronił strzał głową Janoszki z 4 metrów! Został bohaterem tego spotkania. Tak wyglądało pierwsze wyjazdowe zwycięstwo Wisły w OE.

 

Ruch – Wisła 0-3 (0-1)

45’ – Dudka

46’ – Paweł Brożek

56’ – Dudu

 

Wisła: Juszczyk – Thwaite, Magiera, Dudka, Kokoszka – Cantoro © (64’ Cléber) - Boguski, Zieńczuk (63’ Ćwielong) – Jirsak (63’ Jean Paulista) – Paweł Brożek, Dudu.

 

MoM – Marcin Juszczyk (9)

Odnośnik do komentarza

W Jedenastce Tygodnia tym razem znaleźli się: Juszczyk, Dudka, Boguski i Paweł Brożek.

 

Okienko tranferowe zostało zamknięte. Nie przeprowadziliśmy żadnego tranferu, gdyż brak dostatecznych funduszy i powolność scoutów uniemożliwiło mi wzmocnienie drużyny.

 

W 2. rundzie PP trafiliśmy na Kmitę Zabierzów.

 

Sierpień 2007

 

Bilans: 2-1-1, 7:4

Orange Ekstraklasa: 5. [-2], 8 pkt, 7:4

Puchar Polski: -

Finanse: 3,22M (+1,83M)

Transfery (Polacy):

1. Radosław Sobolewski [27A/1] – 30 lat – DP – z Wisły Kraków do Cagliari za 1,5 mln euro

2. Miroslav Radovic [12 U-21 /1] – 23 lata – WO/OP P – z Legii Warszawa do Livorno za 1,3 mln euro

3. Grzegorz Bonin [1A/0] – 23 lata – OP P – z Kolportera Korony Kielce do RC Lens za 875 tys. euro

 

Transfery (zagranica)

1. Maicon (BRA)[26A/2] – 26 lat – O/WO P – z Interu do Chelsea za 42 mln euro

2. El-Hadji Diouf (SEN)[41A/16] – 26 lat – OP PL, N – z Boltonu do West Ham za 22,5 mln euro

3. Obafemi Martins (NIG)[14A/11] – 22 lata – N – z Newcastle do A.C. Milan za 14,25 mln euro

 

Ligi świata

Anglia: Man Utd [0]

Argentyna: River [0]

Brazylia: São Paulo [0]

Francja: Olimpique de Marseille [+1]

Hiszpania: Getafe [0]

Holandia: De Graafschap [0]

Izrael: Bnei Jehuda [0]

Kolumbia: Millonarios [+3]

Niemcy: Cottbus [0]

Polska: Legia [0]

Portugalia: Marítimo [+3]

Włochy: Cagliari [0]

 

FIFA: 1. Brazylia (1648), 2. Włochy (1550), 3. Argentyna (1478), ... 29. Polska (804)

 

Sławoj - mam szansę na majstra, ale nic więcej. Moi scouci są powolni, a jeśli już kogoś znajdą dobrego, to mnie na niego nie stać. O wzmocnieniach pomyślimy w przerwie zimowej. :)

Odnośnik do komentarza

@Liber - mam 1,7 mln na transfery, muszę ich zrobić kilka, a to wystarczy tylko na jeden poważny, więc czekam na sprzedaż Głowackiego, a w przyszłości jeszcze któregoś z lewych pomocników i napastnika, bo jest ich zbyt dużo. Co do Białorusi, to wysłalem scouta na wschód Europy, więc o Białoruś też zahaczy.

Odnośnik do komentarza

Kolejna przeprawa czekała nas nad Wisłą. Tym razem był to łódzki ŁKS. Outsiderzy, moim zdaniem, to drużyny, które są najgorszymi przeciwnikami – za wszelką cenę chcą pokazać, że nie są tacy słabi, dlatego czasem tak trudno jest ich pokonać...

 

01.09.2008 Stadion przy ul Reymonta, Kraków

Widzów: 8 351

[5.]Wisła – [14.]ŁKS Łódź

 

Wisła: Juszczyk – Baszczyński, Dudka, Thwaite, Cléber – Cantoro © - Boguski, Zieńczuk – Jean Paulista – Paweł Brożek, Dudu.

 

Po ostatniej wygranej zawodnicy uwierzyli w siebie, widać to było szczególnie po Marcinie Juszczyku, któremu postanowiłem dać kolejną szansę. Zobaczymy czy ją wykorzysta.

Pierwszy strzał meczu oddał Brożek, ale baaardzo niecelny. Po złym wybiciu Dudki szansę miał Klatt, jednak piłka przeszła obok naszej bramki. W 29. minucie rzut wolny egzekwował Baszczyński, ale piłka wysoko minęła bramkę „Bodzia”. 13 minut później sytuację sam na sam wykorzystał Brożek i było 1-0! Świetną asystą popisał się Dudu. Arbiter przedłużył pierwszą połowę o dwie minuty. Ostatnia akcja należała do nas – świetnym przechwytem popisal się Zieńczuk, podał do Dudu, jednak ten minimalnie chybił. Koniec pierwszej części spotkania.

 

W przerwie zachęciłem zawodników do śmielszych ataków, widać, że chce im się grać, więc czemu im tego zabronić?

Tuż po wejściu na murawę lekkiej kontuzji doznał Paulista, jednak postanowiłem dać mu jeszcze pograć. Groźnie strzelał Brożek, ale piłka musnęła tylko poprzeczki. Chwilę później swoimi umiejętnościami pochwalił się Juszczyk, który genialnie interweniował po strzale Klatta, zdejmując piłkę z okienka swojej bramki. Nie chciałem dłużej męczyć Jeana i podjąłem decyzję o zmianie, zastąpił go Jirsak. Chwilę później na boisku zameldował się Ćwielong, zmieniając zmęczonego Zieńczuka. W 66. minucie na strzał zdecydował się Tomas, jednak jego strzał powędrował nad poprzeczką bramki Wyparły. Dwie minuty później Baszczyński wykonywał rzut wolny, jednak „Bodzio” świetnie sparował piłkę na bok. W 73. minucie mieliśmy wznowienie piłki z autu. Długi wyrzut uruchomił Boguskiego, który minął obrońcę i dośrodkował piłkę z linii końcowej boiska wprost na nogę Dudu. Było już 2-0! Podjąłem więc decyzję o wprowadzeniu na plac gry Gordona, który zmienił dobrze dziś grającego Cantoro. Odpowiedź ŁKSu jednak była natychmiastowa – Pawełka pokonał świetnym strzałem z daleka Arifovic. Po tym zdarzeniu dalej szanowaliśmy piłkę, Jirsak dwa razy próbował strzałów z daleka, jednak bez skutku. Mecz zakończył się wynikiem 2-1, co mnie satysfakcjonowało, ale nie cieszyło, gdyż tracimy zbyt wiele bramek.

 

Wisła – ŁKS 2-1 (1-0)

42’ – Paweł Brożek

73’ – Dudu

75’ – Arifovic

 

Wisła: Juszczyk – Baszczyński, Dudka, Thwaite, Cléber – Cantoro © (74’ Gordon) - Boguski, Zieńczuk (58’ Ćwielong) – Jean Paulista (53’ Jirsak) – Paweł Brożek, Dudu.

 

MoM – Paweł Brożek (8)

 

Mecz na plus pozwolił nam wskoczyć na 3 miejsce w tabeli.

 

W „polskiej Lidze Mistrzów” <rotfl> znaleźliśmy się w grupie z: Cracovią <yeah>, ŁKSem i Ruchem Chorzów.

 

Do reprezentacji Polski powołanie zostali: Paweł Brożek, Kamil Kosowski, Dariusz Dudka i Arkadiusz Głowacki.

 

Szykuje się pierwszy transfer – otóż prowadzę rozmowy w sprawie 20-letniego Czecha Pavla Kaloudy. Ten ofensywny prawy pomocnik miałby mnie kosztować 450 tys. euro.

 

Transfer Kaloudy zakonczony sukcesem, Pavel przejdzie do nas 01.02.2008.

 

W mediach Jan Urban powiedział, że zwycięży w starciu z moją Wisłą. Nie byłem mu dłużny i powiedziałem, że on nie zdoła wywalczyć tytułu (taka prawda :D).

 

Czekał nas kolejny trudny sprwdzian, o ile nie najtrudniejszy –mecz z Legią. Mobilizacja w drużynie była duża, jednak wielu graczy wątpiło w swoje umiejętności....

 

15.09.2007 Stadion przy ul. Reymonta, Kraków

Widzów: 15 930

[4.]Wisła - [2.]Legia

 

Wisła: Pawełek – Baszczyński, Dudka, Thwaite, Cléber – Cantoro © - Boguski, Zieńczuk – Jean Paulista – Paweł Brożek, Dudu.

 

Trzeba wykorzystać atut własnego boiska! Zróbcie to dla kibiców!

Zawodnicy od razu wzięli się do ataku, groźnie dośrodkowywał Zieńczuk, ale wszystko skończyło się po myśli legionistów. Jednak chwilę potem było 1-0! Świetnie do Brożka podał Paulista, Pawłowi nie zostało nic, tylko wpakować piłkę do siatki obok bezradnego Muchy. Niestety – urazu doznał Cantoro i nie mógł kontynuować gry. W jego miejsce wszedł Głowacki. W 27. minucie Pawełek bez trudu obronił strzał z rzutu wolnego Edsona. Tymczasem rzut rożny dla naszego zespołu, jednak bez powodzenia. Świetnie piłkę rozegrali Paulista z Brożkiem i mamy kolejny korner. W starciu z Jeanem ucierpiał Astiz. Swego szczęścia próbował Burkhardt, jednak jego strzał wylądował ponad poprzeczką naszej bramki. 15 minut do końca pierwszej połowy. W 39. minucie błąd popełnia Augustyn, który fauluje w polu karnym Brożka. Rzut karny na bramkę zamienił Dudu i było 2-0! Nastała 44. minuta i... tym razem Brożka faulował Edson! Sędzia wskazał na wapno. Dudu podszedł do piłki i skopiował strzał sprzed kilku minut. 3-0! Szał kibiców na trybunach był wymownym znakiem, że nasza gra może się podobać. Sędzia kończy pierwszą część gry.

 

Nie zostało mi nic innego jak pogratulować świetnej gry i wyrazić zadowolenia z wyniku.

W 54. minucie strzelał Paulista, jednak ponad bramką. Postanowiłem jednak dać odpocząć zmęczonemu Jeanowi, którego zastąpił Jirsak. Chwilę później na plac gry powędrował Kosowski, zmieniając dobrze spisującego się dzisiaj Zieńczuka. Legia jeszcze wierzyła w strzelenie bramki – w 80. minucie naszymi obrońcami zakręcił Grosicki, jednak Pawełek paruje jego strzał na rzut rożny. W końcowych minutach dobiliśmy Legię – w 94’ minucie po świetnym dryblingu i podaniu Kosowskiego, bramkę strzelił niezawodny Brożek. 4-0! Urban mnie chyba zapamiętaJ

 

Wisła – Legia 4-0 (3-0)

3’ – Paweł Brożek

10’ – knt. Cantoro

39’ – kar. Dudu

44’ – kar. Dudu

90’+4 – Paweł Brożek

 

Wisła: Pawełek – Baszczyński, Dudka, Thwaite, Cléber – Cantoro © (10’ Głowacki) - Boguski, Zieńczuk (73’ Kosowski) – Jean Paulista (67’ Jirsak) – Paweł Brożek, Dudu.

 

MoM – Paweł Brożek (9)

 

Historyczne zwycięstwo daje nam 3. miejsce w tabeli.

 

Niestety, kontuzja wykluczyła Mauro na miesiąc z gry.

 

 

 

ładnie, mi udało się Wisłą w 07 podczas drugiego sezonu wygrać puchar UEFA, ach co za finał z Realem Madryt(wygrana w karnych), potem już było tylko gorzej, mam nadzieję, że u ciebie będzie inaczej POWODZENIA!

Dzięki za wsparcie. Ja od razu celuję w LM :)

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...