Skocz do zawartości

Zbudujmy nową potęgę!


dolar

Rekomendowane odpowiedzi

Paweł "West" Siwek

Krystian, nie mam zamiaru psuć atmosfery w szatni, przez nasze niesnaski. Czeka na nas przecież Orange Ekstraklasa w przyszłym sezonie, a najważniejsze jest przecież dobro drużyny, a nie swoje. Te sprawy poza piłkarskie niech rozstrzyga sztab szkoleniowy, a my zajmijmy się grą na 100 % na boisku. Bycie kapitanem jest jedynie moją ambicją.

Odnośnik do komentarza

Matrix

Ja natomiast chciałbym zwrócić uwagę, że moje niskie morale bezsprzecznie wynikają z niskiego kontraktu jakim jestem związany z klubem. Niespełna 2000 zł miesięcznie to nie pieniądze na drugą ligę... Szanowny prezes powinien się zastanowić czy takimi kwotami zmotywuje swoich piłkarzy do gry, bo ja mam co do tego wątpliwości.

Odnośnik do komentarza

Przed meczem Cezary Kucharski nie miał zbyt wiele do powiedzenia o przeciwniku. Asystent jednak przygotował raport, w którym przedstawione były ważne daty lipca - w tym te dwie najważniejsze - 1 i 28 lipca 2007 roku.

 

 

Na pierwszy mecz w nowym zestawieniu kadrowym ForumCM.net przyszło aż 2999 widzów. Sędzią był pan Piotr Pielak. Prezes z Asystentem nie uznali, iż konieczne będzie zwycięstwo w tym meczu, wyniki ważne będą dopiero w lidze. Teraz zespół ma czas na zgranie się, a Asystent na dobranie optymalnej taktyki.

 

Oba zespoły wybiegły w następującym zestawieniu

 

 

4 minuta:

Aut pod bramką FCM, piłkę wrzuconą w pole karne wybija Skorupa. Matrix wybija w środek boiska, piłkę przejmują przeciwnicy. Długie podanie do Lukasa Bakosa i...niestety, bramka. 0-1

 

7 minuta:

Piłkę bitą z rzutu rożnego wybija Cris. Zawodnicy FCM podają sobie piłkę w środku pola, w końcu dociera ona do Vitalissa który biegnie w stronę bramki przeciwnika. Strzela zza pola karnego! Niestety, ponad bramką.

 

11 minuta:

Akcję prowadzi drużyna gości, strzał Stasa ponad bramką.

 

17 minuta:

Fatalny błąd Skorupy przed polem karnym, podaje on do Stasa, który pędzi sam na pole karne...jest sam na sam i...obok bramki.

 

27 minuta:

Kopia akcji z 17 minuty. Skorupa ponowanie źle podaje, na drodze Stasa pozostał tylko Cris, który popisuje się fenomenalną paradą.

 

36 minuta:

Akcja gospodarzy. Podaje Saper do Ronina, który strzela bardzo mocno zza pola karnego, niestety strzał paruje bramkarz gości. Ale to nie koniec szansy na gola dla FCM. Rzut rożny, strzela głową Rzepa, niestety ponad bramką.

 

43 minuta:

Złe podanie Westa w środku pola, piłkę przejmują goście. Szybkie podanie do Stasa, sam na sam z Crisem, jednak nasz bramkarz po raz kolejny popisuje się swoimi umiejętnościami i łapie piłkę.

56 minuta:

Głupi, niepotrzebny faul w środku pola i żółta kartka dla Jmk.

 

58 minuta:

Zamieszanie w polu karnym FCM, strzela głową Marian Stas...piłka na lini bramkowej! Na szczęście na miejscu jest Płaski, który wybija ją w środek boiska.

 

60 minuta:

Stas po raz kolejny sam na sam na Crisem i po raz kolejny wspaniała obrona.

 

67 minuta:

Płaski popełnia błąd, Lukas Gabriel oddaje strzał, który paruje Cris

 

88 minuta:

Jmk bawi się piłką w środku pola, w końcu przejmuje ją Gabriel. Przed polem karnym fauluje go Iguaran. Rzut wolny, który wykonuje sam poszkodowany. Piłka trafia w mur, jednak odbija się od i wpada do bramki bronionej przez Diego. Niestety, 0-2

 

91 minuta:

Najlepsza akcja dla FCM. Krk z łatwością położył bramkarza gości na boisku i został sam na sam z bramką. To musi być bramka! Krrrrrrrrk! Przegrał pojedynek z bramką! Niestety, trafił w słupek...

 

94 minuta:

Koniec. 0-2

 

 

Po meczu Asystent był w sumie zadowolony. Pierwszy mecz zespołu, dużo oddanych strzałów, szkoda, że tak mało celnych, ale na to będzie jeszcze czas. Przypomniał on zawodnikom, aby nie ponosiła ich fantazja i nie marzyli o OE w następnym sezonie, gdyż to zdecydowanie za wcześnie, a także to, że są drużyną i nie chce widzieć jak najmniejszych kłótni wewnątrz drużyny.

 

Oceny piłkarzy

Podsumowanie

Odnośnik do komentarza

Krystian Grzelak

Niestety, mimo zadowolenia władz klubu, ja nie jestem taki szczęśliwy z rezultatu spotkania. Oprócz kilku sytuacji, na boisku prawie nie istnieliśmy. Cieszę się, że trener powierzył mi opaskę kapitana. Zdaję sobie sprawę, że to jedynie sparing, ale mam nadzieję, że już tak łatwo jej nie oddam. Liczę, że w następnym spotkaniu nasza gra będzie już lepsza i zwyciężymy.

Odnośnik do komentarza

Adrian Kot

 

Wypluliśmy płuca wprost na murawę, jednak nie przyniosło to oczekiwanego rezultatu. Zdaję sobie sprawę, że zarówno ja, jak i reszta chłopaków jesteśmy jeszcze nieprzygotowani fizycznie do zmagań ligowych. Dlatego też nie uważam wyniku za jakiś wielki blamaż. Sparingi są po to, abyśmy się "dograli" i poprawili kondycję. Niemniej jednak wynik spotkania nie cieszy.

Odnośnik do komentarza

Iguaran

 

Moja przygoda w tym spotkaniu trwała tylko przez drugą połowę. Jestem zadowolony że wystąpiłem w tym meczu. Od razu przepraszam, że to właśnie po moim faulu straciliśmy drugą bramkę. Jednak zawsze jest jeszcze szansa na wybronienie wolnego i jest to lepsze niż dopuszczenie do sytuacji sam na sam. Obiecuję poprawę. Będę wkładał maksimum zaangażowania w trening, by trener widział mnie jednak w pierwszym składzie. Nie oznacza to jednak, że jestem źle nastawiony do moich kolegów - konkurentów na tą pozycję. Wręcz odwrotnie. Większa mobilizacja i walka o podstawowy skład, na pewno pozytywnie wpłynie na formę. Ze zniecierpliwieniem czekam na kolejne mecze i minuty spędzone na murawie.

Odnośnik do komentarza

KRK

 

Tak niewiele brakowało abym strzelił pierwszą bramke dla klubu. Lecz wszystko jeszcze możliwe. Choć brakło mi troche szczęścia to mam nadzieje, że pokazałem, że jestem klasowym napastnikiem. Wiadomo, że w pierwszych meczach nie można od drużyny oczekiwać cudów. Potrzebujemy sie zgrać i złapać formę na lige. Do boju FCM.

Odnośnik do komentarza

Po meczu Prezes przeczytał jeszcze krótką notkę prasową oraz sprawdził opinię kibiców. Trzeba było się już szykować do kolejnego spotkania.

 

Tym razem Cezary Kucharski miał trochę więcej do powiedzenia, jednak taki raport i tak nie zadowalał Prezesa. Sprawdził on wykaz umiejętności rzeczonego Nejca Pecnika. W sumie, było się czego obawiać.

 

Na stadion przy ForumCM.net przyszło tym razem 2969 widzów. Sędzią był Jacek Walczyński. Wyjściowy skład FCM był następujący:

 

Cris - Matrix, Skorupa, Płaski, Outed - Grzelo, Ronin, Rzepa, West - Vitaliss, Krk

 

 

8 minuta:

Różny dla gości, Cris na posterunku.

 

10 minuta:

Zły wyrzut z autu Matrixa, przejmuje Zagar i strzela, lecz obok bramki.

 

14 minuta:

Pechlik strzela z dystansu, jednak ponad bramką. Oblężenie bramki trwa.

 

22 minuta:

Matej Golob oddaje strzał z dystansu, znów obok

 

30 minuta:

Kolejny strzał drużyny gości z dystansu i znowu obok

 

41 minuta:

W końcu akcja FCM. Grzelo biegnie przy bocznej linii, wrzuca piłkę w pole karne...Krk! Strzał głową! Obok...

 

58 minuta:

Zagar sam na sam z bramkarzem FCM -Crisem, ten jednak broni wyśmienicie.

 

63 minuta:

Znowu Zagar sam na sam z Crisem...mija go...słupek.

 

92 minuta:

Rzut rożny dla FCM, Iguaran podaje krótko do dolara. Ten wrzuca w pole karne...aj, jakie ostre wejście zawodnika gości! dolar już dzisiaj nie zagra ani minuty...

 

99 minuta(!):

Ostatni, desperacki atak FCM. Piłkę prowadzi Iguaran, schodzi do środka...oddaje piłkę Rege...ten się rozgląda...cóż za wspaniałe podanie do Sapera !!! Saper sam na sam z bramkarzem ...strzela obok niego iii....GOOOOOOOL! Gol dla FCM w 99 minucie spotkania!! Cóż za dramaturgia! Kibice wykrzykują nazwisko strzelca bramki! Co za radość...chwilę po tym arbiter kończy spotkanie. Zwycięstwo!

 

 

 

Asystent, tak jak w poprzednim meczu, przypomniał, że teraz wyniki nie są jeszcze najważniejsze. Wyjawił jednak, że cieszy go fakt zwycięstwa, szkoda jednak, iż to przeciwnik powinien wyjeżdżać w glorii chwały. Tak się jednak nie stało, mieliśmy jedną okazję i ją wykorzystaliśmy.

 

Oceny piłkarzy

Podsumowanie

 

Prezes znowu przeczytał notkę w prasie oraz poprosił rzecznika kibiców o przedstawienie ich opinii o meczu z ostatnim przeciwnikiem.. Otrzymał także raport od fizjoterapeuty w sprawie dolara.

Odnośnik do komentarza

Rzepa

 

Jestem zadowolony z gry moich kolegów z drużyny myśle chociaż wynik nie był imponujący.Cieszę sie że zaczołem gre od pierwszych minut mam nadzieje że w lidze nasz trener wystawi mnie do pierwszego składu.

Odnośnik do komentarza

Burt McRegent

 

Dziękuję trenerowi za zaufanie jakim mnie obdarzył. Szansa na grę w moim wieku jest wręcz minimalna, ale mam nadzieję, że z meczu na mecz nie dość, że ja zacznę się ogrywać to nasza drużyna stworzy zgrany, silny mur, na którym nasi rywale będą wybijać zęby. Jestem wychowankiem klubu i bardzo chcę odwdzięczyć się za wszystko.

Odnośnik do komentarza

Skorupa

 

Bardzo przepraszam za dwa moje błędy w pierwszej połowie, które dały Rużemberkowi sytuacje bramkowe, ale to jedynie sparingi i wiem, że w lidze będzie lepiej. Dziękuję naszemu świetnemu bramkarzowi Crisowi, który w 27 minucie fantastyczną paradą naprawił mój błąd, dziękuję także naszemu managerowi, że mimo tych wpadek dał mi szansę zagrać przez całe 90 minut.

Odnośnik do komentarza

Ronin

 

Bardzo cieszę się z tego, że trener obdarzył mnie dużym zaufaniem i grałem od początku w obydwu meczach towarzyskich, mimo iż początkowo w swoim raporcie jako pierwszego lewoskrzydłowego wybrał Iguarana. Drugi występ był dla mnie na pewno bardziej udany, choć wiem, że stać mnie na więcej, co postaram się udowodnić w przyszłości i drużyna będzie miała z mojej osoby wiele pożytku.

Odnośnik do komentarza

Krystian 'Grzelo' Grzelak vel. Moreno :]

Po raz kolejny dostałem szansę gry od pierwszej minuty i mam nadzieję, że jej nie zmarnowałem. Cieszę się, że zdołaliśmy się przebudzić i pod koniec spotkania zdobyliśmy zwycięską bramkę. Liczę, że w następnych meczach będzie jeszcze lepiej. Gratulacje dla Crisa, dobra robota.

Odnośnik do komentarza

Skorupa

 

Po raz drugi mogłem wyjść w podstawowej jedenastce i dograć spotkanie do końca, tym razem bez rażących błędów jak w poprzednim meczu. Cieszy bardzo zwycięstwo nad zespołem wyżej notowanym, ale wiadome jest, że zespół rozegrał w tym składzie dopiero drugi mecz, na pewno zawodnicy muszą się bardziej zgrać żeby na boisku pokazywać prawdziwą "Jogę Bonito". Po raz drugi serdeczne gratulacje składam Crisowi, fenomenalny mecz. Oby tak dalej chłopie.

Odnośnik do komentarza

Iguaran

 

W drugim spotkaniu na boisku pojawiłem się później, niż w meczu pierwszym. Na razie nie narzekam. Cieszę się bardzo, że to właśnie ode mnie zaczęła się ta historyczna akcja, która dała nam pierwszego gola, jak i pierwsze zwycięstwo. Gratuluję naszemu bramkarzowi, który musiał się dziś nieźle napocić.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...