Mes Napisano 9 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2007 Brakuje mi tu Matiasa Fernandeza ,bo to bardzo dobry gracz ) Zgadzam sie z Dolarem ,dalej juz będzie łatwiej chociaz nigdy nie wiadomo. Odnośnik do komentarza
Counter Napisano 10 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2007 Mecz z Polską musimy wygrać, brak zwycięstwa oznacza już brak szans na awans dalej. Dla mnie ten mecz jest bardzo ważny, ponieważ gram przeciwko mojemu narodowi. Przed meczem udzieliłem wywiadu dla polskiej telewizji, powiedziałem im, że Polska nie ma co liczyć na jakąś ulgę. 18 czerwca, Mistrzostwa Świata Grupa F, AOL ? Arena, Hamburg (Niemcy) Polska ? Chile Lobos ? Alvarez, Scalona, Vargas, Contreras ? Jimenez, Gonzalez, Maldonado, Pizarro ? Quinteros, Salas W grę wchodzi tylko zwycięstwo, moi zawodnicy zmobilizowani i gotowi do ciężkiej pracy na boisku. Czeka nas trudne spotkanie, Leo Beenhakker zrobił z reprezentacji Polski mocną drużynę, której na pewno trzeba się obawiać. Od początku ruszyliśmy do ataku, jednak obrona Polski dawała sobie rade z naszą ofensywną. Polacy jednak nie zamierzali się tylko bronić. W 27 minucie Jeleń posyła dośrodkowanie, piłka spada na głowę Żurawskieeegooo, obok słupka! Maciek zmarnował wyśmienitą sytuacje, na szczęście dla nas. Następna akcja Polski, Saganowski podaje na skrzydło do Smolarka, ten dośrodkowuje, Jeleń strzelaa, Lobos broni, Żurawski dobijaa! Lobos po raz kolejny broni, brawo!! Polska stawia bardzo trudne warunki w tym meczu, zresztą tego się spodziewałem. Jeleń z Żurawskim wymieniają między sobą podania, ten drugi w końcu strzela, ale obok bramki. My też oddajemy strzały na bramkę Dudka, lecz one są najczęściej niecelne i wcale nie zagrażają bramce bramkarza Liverpoolu. Do przerwy remis, 0:0. W przerwie postanowiłem przeprowadzić zmianę, za Jimeneza wchodzi Mirosevic. 59 minuta, zamieszanie pod bramką Polaków, Dudek wybija piłkę, Gonzalez przechwytuje ją, dośrodkowuje do Salasa, ten strzelaaaa?gooooool !! Nasz pierwszy gol na mundialu! Polska natychmiast chce zmienić wynik, zaczęli gwałtownie nacierać na naszą bramkę. W 86 minucie za Gonzaleza wchodzi Pardo, brawa dla Marka za bardzo dobry występ. Do końca zostało zaledwie kilka minut, nie możemy stracić tego prowadzenia. W 87 minucie rzut rożny dla Polski, Jerzy Dudek biegnie ze swojej bramki do naszej, widać, że Polacy stawiają wszystko na jedną kartę. Dośrodkowanie, Dudek strzeeelaaa?słupek, niewiele brakowało a Dudek zostałby bohaterem, po raz kolejny w swojej karierze. Na koniec wpuściłem jeszcze Castillo w miejsce Salasa. Do końca meczu wynik nie zmienił się, zwycięstwo! Bardzo, ależ to bardzo wymęczone zwycięstwo, jeśli mam być szczery to Polska była lepszą ekipą w tym meczu, ale szczęście dopisało nam. Możliwe, że nieprzypadkowo. Polska 0:1 Chile Salas 59? 0:1 Sędzia: Abdoh al-Murjan Widzów: 55469 MoM: Cristian Alvarez (Chile) Portugalia 3:0 Korea Południowa Tabela: 1. Portugalia 6 2. Polska 3 3. Chile 3 4. Korea Południowa Następna kolejka: Chile ? Korea Południowa Polska - Portugalia Odnośnik do komentarza
Escort Napisano 10 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2007 Pojechałeś na farcie. Teraz trzeba wygrać z Koreą i mamy awans do 1/8 finału, gdzie nie będzie raczej wybacz ;P. W sparingu (?) ich pokonałeś, prawda ? Tym razem także dasz radę. ;] Odnośnik do komentarza
dolar Napisano 12 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2007 Szkoda, że prawdopodobnie albo Chile, albo Polska nie awansują...no ale cóż, powodzenia Odnośnik do komentarza
Counter Napisano 16 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2007 Mecz z Koreą Południową jest dla nas bardzo ważny, gdyż od tego spotkania zależy czy z grupy wyjdzie Polska, czy może Chile. W zeszłym roku rozgrywaliśmy z Koreańczykami mecz towarzyski, który wygraliśmy pewnie 3:1, jednak był to tylko sparing. Do tej pory żaden z naszych zawodników nie doznał kontuzji, oby ta dobra passa trwała jak najdłużej. 22 czerwca 2006, Mistrzostwa Świata Grupa F, Gottlieb-Daimler-Stadion, Stuttgart (Niemcy) Korea Południowa – Chile Lobos – Alvarez, Escalona, Vargas, Contreras – Jimenez, Gonzalez, Maldonado, Pizarro – Quinteros, Salas Nasza gra na tych mistrzostwach może nie zachwyca, ważne jest jednak byśmy wygrywali i taki jest nasz cel na ten mecz. Według bukmacherów faworytami tego pojedynku są Azjaci, ale chyba tylko dlatego, że są wyżej w rankingu światowym. Początek meczu, Quinteros odbiera piłkę przeciwnikowi i podaje do Pizarro, ten rozgląda się, następnie podaje prostopadle do Salasa, a on jest faulowany w polu karnym. Pizarro podchodzi do piłki, strzelaa, goooool !! Dobry początek meczu. Spiker powiadomił nas, że Polska prowadzi z Portugalią 1:0, po golu Jelenia w 1 minucie, jeśli takie wyniki utrzymały by się do końca, to z grupy wychodzi Portugalia z Polską…11 minuta, Pizarro znowu popisuje się dobrym prostopadłym podaniem, tym razem do Quinterosa, strzelaaa, bramkarz broni, Salas dobija iii obok bramki. Mimo prowadzenia nadal napieramy na bramkę Kwanga. W końcu Koreańczycy przełamali się i ruszyli z atakiem na bramkę Lobosa, Young dośrodkowuje, Hwan strzela z wolejaaa…Looobooss! Brawa dla naszego bramkarza, który wybronił z wielką klasą. Koreańczycy zaczynają napierać, jednak Lobosowi udaje się wybraniać strzały przeciwników. W końcu jednak wyprowadziliśmy kontrę, Pizarro podaje do Gonzaleza, ten prostopadle do Salasa, a on umieszcza piłkę w siatce, 2:0! Spiker ponownie odezwał się: ”Polska remisuje 1:1 z Portugalią”. Do przerwy wynik nie zmienił się na obu boiskach. W drugiej połowie znowu Koreańczycy nadal napierają, widać, że zależy im na zdobyciu chociaż jednego punktu na Mistrzostwach Świata. 68 minuta, zaczyna się robić nerwowo, sporo fauli. W miejsce Quinterosa wprowadziłem Navie. W 72 minucie, Salas ładnie minął obrońcę Koreańczyków, strzelaaa…gooool!! 3:0. 80 minuta, Alvarez wybija piłkę, Navia wybiega, będzie sam na sam z bramkarzem, musi być gol! Navia zbliża się do bramki, zamiast strzelać dośrodkowuje, Salaaas uderzaa…Kwang broni!! 88 minuta, Jin podaje do Hwana, ten strzelaa…Lobos broni !! Za Salasa wprowadziłem jeszcze Castillo. Zaczęliśmy grać na czas, gdyż taki wynik daje nam awans do następnej fazy. Koniec. Wyszliśmy z grupy!! Korea Południowa 0:3 Chile Pizarro kar 3' 0:1 Salas 35' 0:2 Salas 72' 0:3 Sędzia: Casto Ordenana Widzów: 54214 MoM: Marcelo Salas (Chile) Wyniki ostatniej kolejki spotkań w grupie F: Korea Południowa 0:3 Chile Polska 1:1 Portugalia Tabela: 1. Portugalia 7 A 2. Chile 6 A 3. Polska 4 4. Korea Południowa 0 A - awans Odnośnik do komentarza
Escort Napisano 16 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2007 Pięknie Jednak czułem, że rywal jak najbardziej do ogrania Portugalia i Chile, czyli najsilniejsze drużyny grupy F.. z kim dalej ? Odnośnik do komentarza
Counter Napisano 16 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2007 Podsumowanie faz grupowych Mistrzostw Świata 2006: Grupa A: 1. Włochy 7 A 2. Brazylia 5 A 3. Togo 4 4. Kostaryka 0 Włochy 1:1 Brazylia Kostaryka 1:2 Togo Brazylia 4:1 Kostaryka Togo 0:2 Włochy Brazylia 1:1 Togo Włochy 2:0 Kostaryka Grupa B: 1. Urugwaj 7 A 2. Anglia 6 A 3. Szwajcaria 4 4. Iran 0 Urugwaj 0:0 Szwajcaria Iran 0:3 Anglia Anglia 0:2 Urugwaj Szwajcaria 2:1 Iran Anglia 3:1 Szwajcaria Iran 0:2 Urugwaj Grupa C: 1. Turcja 5 A 2. USA 5 A 3. Wybrzeże Kości Słoniowej 2 4. Ukraina 2 Turcja 2:0 Ukraina USA 1:0 WKS Ukraina 0:0 USA WKS 1:1 Turcja Turcja 2:2 USA Ukraina 0:0 WKS Grupa D: 1. Argentyna 9 A 2. Ghana 6 A 3. Niemcy 3 4. Jamajka 0 Argentyna 2:0 Niemcy Ghana 2:0 Jamajka Jamajka 0:5 Argentyna Niemcy 0:1 Ghana Ghana 0:1 Argentyna Jamajka 0:3 Niemcy Grupa E: 1. Kolumbia 7 A 2. Holandia 6 A 3. Japonia 3 4. Norwegia 1 Norwegia 0:2 Holandia Kolumbia 2:0 Japonia Norwegia 0:0 Kolumbia Holandia 1:0 Japonia Japonia 3:1 Norwegia Kolumbia 3:1 Holandia Grupa F: 1. Portugalia 7 A 2. Chile 6 A 3. Polska 4 4. Korea Południowa 0 Chile 0:1 Portugalia Korea Południowa 2:3 Polska Polska 0:1 Chile Portugalia 3:0 Korea Południowa Korea Południowa 0:3 Chile Polska 1:1 Portugalia Grupa G: 1. Czechy 9 A 2. Chorwacja 6 A 3. Nigeria 3 4. Arabia Saudyjska 0 Chorwacja 2:0 Arabia Saudyjska Czechy 1:0 Nigeria Chorwacja 0:3 Czechy Arabia Saudyjska 1:4 Nigeria Czechy 2:1 Arabia Saudyjska Nigeria 0:1 Chorwacja Grupa H: 1. Meksyk 7 A 2. Serbia i Czarnogóra 4 A 3. Szwecja 3 4. Tunezja 3 Serbia i Czarnogóra 1:2 Szwecja Tunezja 0:2 Meksyk Meksyk 0:0 Serbia i Czarnogóra Szwecja 0:1 Tunezja Meksyk 3:1 Szwecja Tunezja 0:2 Serbia i Czarnogóra A - awans Losowanie 1/8 finału: Włochy – Anglia Brazylia – Urugwaj Turcja – Ghana Argentyna – USA Kolumbia – Chile Holandia – Portugalia Serbia i Czarnogóra – Czechy Meksyk - Chorwacja Odnośnik do komentarza
Escort Napisano 16 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2007 Jak dla mnie to Kolumbia zdecydowanie korzystniejsza niż Holandia, przynajmniej na tym etapie.. zapowiada się ciekawa rywalizacja ;> Chile ! Odnośnik do komentarza
dolar Napisano 16 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2007 huh, czyżby ćwierćfinał? Ba, finał! Szkoda Polski...:( Odnośnik do komentarza
Vetr Napisano 16 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2007 Kolumbia ssie, Forca Chile! Odnośnik do komentarza
Counter Napisano 17 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2007 Mecz z Kolumbią zapowiada się bardzo emocjonująco. Oba kraje rywalizują ze sobą od dawna, na dodatek mamy 1/8 Mistrzostw Świata, więc piłkarze obu drużyn muszą grać 100% swoich możliwości. 26 czerwca 2006, Mistrzostwa Świata 1/8 finału, Commerzbank-Arena, Frankfurt (Niemcy) Kolumbia – Chile Lobos – Alvarez, Escalona, Vargas, Contreras – Jimenez, Gonzalez, Maldonado, Pizarro – Quinteros, Salas W tej fazie rozgrywek nie ma przebacz, by przejść dalej trzeba po prostu wygrać. Jak każdy wie, Kolumbia to dla nas niewygodny przeciwnik, mimo to powalczymy o zwycięstwo. 2 minuta, Pizarro długo prowadzi piłkę, obok niego jest już trzech przeciwników, którzy odkryli Quinterosa, do niego piłka, on strzelaaa i goooooool !! 0:1, brawo, dobry początek. Chwilę później Pizarro zdecydował się na strzał z dystansu, piłka leeecii, musnęła słupek i wyszła poza boisko. Kolumbijczycy jakby dopiero w 10 minucie wchodzili w rytm meczowy, gdyż zaczęli oddawać strzały na naszą bramkę. Potem nastał okres nudy, przez 20 minut gra toczyła się na środku boiska. Pizarro bardzo ładnie rozprowadza grę w naszym zespole, to nasz zdecydowany lider. Pizarro podaje do Gonzaleza, ten mija przeciwnika, dośrodkowuje, Jimenez wbiega dynamicznie w pole karne, wyskakuje, GOOOOOOL 0:2!! Brawo, brawo, brawo! Escalona do Gonzaleza, ten do Pizarro, Salas wybiega na wolną pozycja, piłka do niego, Salas będzie sam na sam, faul! Karny, mamy ogromną okazję by zakończyć ten mecz już w pierwszej połowie! Do piłki tradycyjnie podchodzi niezawodny Pizarro, strzela w górny róg i prowadzimy 3:0!! Do przerwy wynik się nie zmienia, jak do tej pory gramy wspaniały futbol. Na początku drugiej połowy wieje znowu nudą, gdyż Kolumbijczycy chcą w jakiś sposób dostać się do naszej bramki, ale nasza linia pomocy skutecznie uniemożliwia im to. Taka grała trwała aż do 70 minuty, kiedy to my zaczęliśmy strzelać na bramkę Kolumbijczyków. W 81 minucie przeprowadziłem zmianę, w miejsce Salasa wchodzi Navia. W 82 minucie zawodnik Kolumbii, Alvarez dostaje drugą żółtą kartkę, a w konsekwencji czerwoną. 88 minuta, nasz Alvarez dośrodkowuje, Navia strzela z przewrotki iii bramkarz broni! Szkoda, że Reinaldo tego nie strzelił bo to mogła być kandydat na najpiękniejszego gola Mistrzostw Świata. Do końca meczu wynik się nie zmienił, mamy ćwierćfinał! Był to nasz pierwszy naprawdę ładny mecz na tych Mistrzostwach, to my dyktowaliśmy warunki od samego początku. Kolumbia 0:3 Chile Quinteros 2' 0:1 Jimenez 37' 0:2 Pizarro kar 44' 0:3 Sędzia: Casto Ordenana Widzów: 50286 MoM: Luis Jimenez (Chile) Odnośnik do komentarza
Vetr Napisano 17 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2007 KOLUMBIA! CO? SSIESZ! Gratki zwycięstwa Jedziesz na mistrza. Odnośnik do komentarza
Escort Napisano 17 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2007 yes yes yes No cóż, ćwierćfinał to chyba był jaki tako cel ? Brawo, Chile to naprawdę niezła paka Salas, Pizarro czy Lobos to raczej znane osobistości ;> Niech się świat boi. Odnośnik do komentarza
Counter Napisano 17 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2007 Wyniki w 1/8 finału Mistrzostw Świata: Włochy 0:1 Anglia Brazylia 2:0 Urugwaj Turcja 3:0 Ghana Argentyna k 0:0 USA (6:5 karne) Kolumbia 0:3 Chile Holandia k 1:1 Portugalia (3:1 karne) Serbia i Czarnogóra 2:0 Czechy Meksyk 2:1 Chorwacja Losowanie par ćwierćfinałowych: Anglia – Argentyna Brazylia – Turcja Chile – Meksyk Holandia – Serbia i Czarnogóra Odnośnik do komentarza
Vetr Napisano 17 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2007 Nienajgorzej, Meksyk da sie pokonac. Odnośnik do komentarza
Fenomen Napisano 17 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2007 oczywiscie ze sie da, innej opcji publicznosc nie przyjmuje do wiadomosci Odnośnik do komentarza
Counter Napisano 17 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2007 Dzięki Mecz z Meksykiem jest dla nas naprawdę dużym wyzwaniem. Według rankingu światowego, Meksyk jest najlepszą drużyną świata, a my jesteśmy dopiero na 49 miejscu. Co do samych umiejętności piłkarskich to obie reprezentacje prezentują podobny poziom. 1 lipca 2006, Mistrzostwa Świata Ćwierćfinał, Westfalenstadion, Dortmund (Niemcy) Chile – Meksyk Lobos –Rojas, Escalona, Vargas, Contreras – Jimenez, Gonzalez, Maldonado, Pizarro – Quinteros, Salas Z powodu 2 żółtych kartek, które uzbierał sobie w ciągu turnieju Alvarez, niestety nie może zagrać w tym meczu. Oczekuje od swoich zawodników, że dadzą z siebie wszystko, mimo, że mój cel przed turniejem został spełniony. Jednak nie oznacza to, że nie możemy powalczyć dalej i awansować do półfinału. Apetyt rośnie w miarę jedzenia. Początek meczu dość wyrównany, obie drużyny oddały po groźnym strzale. W 29 minucie Gonzalez zmarnował sytuację sam na sam z bramkarzem, uderzając prosto w niego. W 30 minucie Borgetti wykorzystał błąd Vargasa i pobiegł szybko z piłką w stronę bramki, nie wytrzymał jednak ciśnienia i uderzył ponad bramką. Do tej pory to Meksyk dyktuje warunki, musimy coś zmienić, gdyż chyba tylko kwestią czasu jest strzelenie gola przez naszych przeciwników. Do przerwy wynik nie zmienił się. W przerwie porozmawiałem z Lobosem i niestety musiałem go zdjąć, gdyż Eduardo skarżył się na bóle nogi. W jego miejsce wchodzi doświadczony Nelson Tapia. Sporo niedokładności wkradło się do naszego zespołu. Niecelni jednak są i zawodnicy z Meksyku. W 67 minucie w miejsce Salasa wchodzi Navia. Nudno się zrobiło na boisku. Zbliża się koniec meczu, zapowiada się dogrywka. W końcówce to my rzuciliśmy się do ataku. 91 minuta, Contreras postanowił rozpocząć akcję ofensywną, mija jednego przeciwnika, drugiego, ma wolną prawą stronę boiska, dośrodkowuje w pole karne, Navia wyskakuje GOOOOOOOOOOOOOOOL !! Navia daje nam prowadzenie w 91 minucie!! Cóż za dramatyczny obrót sprawy. Kibice Chile na stadionie szaleją, tańczą, śpiewają. Teraz jeszcze musimy dowieźć to zwycięstwo do końca. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie!! Awansowaliśmy do półfinału Mistrzostw Świata!! Jesteśmy wśród czterech najlepszych drużyn świata! Chile 1:0 Meksyk Navia 91' 1:0 Sędzia: Jeffrey Moore Widzów: 82673 MoM: Claudio Andres Maldonado (Chile) Wyniki meczów ćwierćfinałowych: Anglia 4:1 Argentyna Brazylia k 0:0 Turcja (4:3 karne) Chile 1:0 Meksyk Holandia 1:0 Serbia i Czarnogóra Losowanie par półfinałowych: Anglia – Holandia Brazylia – Chile Już kiedyś pokonaliśmy Brazylię, może uda się to powtórzyć. Na pewno przed meczem z Canarihnos musimy popracować nad naszą koncentracją, która w tych mistrzostwach bywa różna. Odnośnik do komentarza
Vetr Napisano 17 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2007 Meksyk! Co? Metr Mulu! Miazdzysz Niech teraz chilijski kot zapoluje na brazylijskiego kanarka Odnośnik do komentarza
Escort Napisano 17 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2007 Pięknie, czułem, że Meksyk jest do przejścia, Navia dał awans Chile Chile tak daleko, bo aż w półfinale szalejesz, teraz sprawdzian z praktycznie najsilniejszą drużyną, czas na powtórkę z rozrywki ;P czyli z eliminacji Odnośnik do komentarza
Counter Napisano 18 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2007 Brazylia…wydaje się, że trafiliśmy na najtrudniejszego przeciwnika na jakiego mogliśmy. Jednak to nie jest do końca prawda. Canarihnos na tym turnieju prezentuje się przeciętnie i z problemami wygrywa z przeciwnikami. My również nie gramy olśniewająco na tym turnieju. 5 lipca 2006, Mistrzostwa Świata Półfinał, Olympiastadion, Berlin (Niemcy) Brazylia – Chile Lobos – Alvarez, Escalona, Vargas, Contreras – Jimenez, Gonzalez, Maldonado, Pizarro –Navia, Salas Z pewnością naszym celem jest zwycięstwo i awans do finału. To jest kolejny z meczów, którego nie można przegrać. 4 minuta, Brazylijczycy popełniają fatalny błąd, podaję piłkę Navii, ten ma już tylko bramkarza przed sobą…Cris zaczyna go doganiać, w końcu postanowił wejść wślizgiem, faul! Musi być czerwona kartka, tak jest, sędzia usuwa Crisa z boiska, Brazylia większość meczu będzie grać w dziesiątkę. Brazylia jakby osłabiona psychicznie nie stara się atakować, tylko pilnuje tyłów. W 21 minucie Vargas popełnia fatalny błąd, daje odebrać sobie piłkę. Ronaldinho pędzi na bramkę Lobosa, który wygląda na bardzo skupionego. Niestety „Ronni” nie ma problemów z pokonaniem naszego bramkarza i Brazylia zaczyna się cieszyć z prowadzenia. My rzucamy się jednak na odrabianie strat. 26 minuta, wysoka piłka do Salasa, ten główkuje do Gonzaleza, ładne podkręcone dośrodkowanie na głowę Naviiii, piłka po jego strzale odbija się od słupka i wpada do bramki, gooooooool!!! 1:1. Obie drużyny zacięcie walczą o każdy centymetr boiska. W 42 minucie Salas próbował strzelić gola „szczupakiem”, niestety spudłował. Do przerwy wynik remisowy utrzymuje się. W tej pierwszej połowie to my mieliśmy przewagę i to my powinniśmy prowadzić, no cóż taki jest futbol, często niesprawiedliwy. 55 minuta, Pizarro ustawia piłkę na rzucie wolnym z około 25 metra. Pizarro strzelaaaaaaa…GOOOOOOOOOOLL!!! Brawo, obejmujemy prowadzenie! 67 minuta, postanowiłem ustawić zespół defensywnie w związku z czym przeprowadziłem dwie zmiany. Za Gonzaleza wchodzi Reynero, natomiast za Salasa na boisko wszedł Pardo. Brazylia zaczyna atakować, widzą, że finał wymyka im się. 74 minuta, za Navie wchodzi Quinteros. 84 minuta, Renato podaje do Adriano, ten strzela z całej siły, piłka wpada od poprzeczki! Niestety znowu mamy remis, wszystko zaczyna się od początku. Szykują nam się emocje. Koniec regulaminowego czasu gry, dogrywka. Przez pierwszą część dogrywki działo się dosłownie nic, oglądaliśmy piłkarskie szachy. W drugiej połowie przeciwnicy zagrozili naszej bramce, jednak Lobos był czujny. W 108 minucie Jimenez minimalnie spudłował strzałem głową, uderzając o centymetry obok słupka. Oba zespoły oddawały strzały na bramkę, lecz nic z tego nie wynikało. O tym kto awansuje do finału Mistrzostw Świata zadecydują rzuty karne! CDN Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi