Skocz do zawartości

Italy domination


Counter

Rekomendowane odpowiedzi

Skura trenerem reprezentacji Chile!

 

Dziś rano otrzymaliśmy wiadomość, że Adrian Skura, do niedawna trener RKSu Radomsko, ŁKSu Łódź oraz reprezentacji Wietnamu został zatrudniony jako selekcjoner reprezentacji Chile. Celem trenera Skury jest awans do nadchodzących Mistrzostw Świata oraz wprowadzenie do reprezentacji kilku młodych, wartościowych zawodników. Według wywiadu, jakiego zdążył udzielić Pan Skura można wywnioskować, że jego osobistym celem jest stworzenie z Chile drużyny, która będzie się liczyła w Ameryce Południowej oraz będzie mogła namieszać na świecie. Życzymy powodzenia trenerowi Skurze.

 

 

 

 

FM 2006 6.0.2

Robi Robson Revolution Update Team FM2006 v5.0

Baza Danych: Średnia

Ligi: Chile, Francja, Hiszpania, Polska, Włochy, Portugalia (po 2 ligi każdy kraj)

Wszyscy piłkarze: Chile, Kolumbia, Argentyna

Zasady: własne

 

 

________________________________________________________________________________

Nie miałem pomysłu na fabułe, więc napisałem marnego newsa ;)

Odnośnik do komentarza

Kadra na mecz towarzyski z Peru:

 

 

Bramkarze:

 

Johnny Herrera (24l, Corinthians, 1m./0br.)

Eduardo Lobos (24l, Krylia Sowietow, 1m./0br.)

Nelson Tapia (38l, Birmingham, 57m./0br.)

 

 

Obrońcy:

 

Pablo Contreras (26l, Celta, 29m./1br.)

Miguel Ramírez (35l, Colo Colo, 62m./1br.)

Pedro Reyes (32l, Unión Española, 55m./4br.)

Jorge Vargas (29l, Salzburg, 27m./0br.)

Cristián Alvarez (25l, River, 18m./0br.)

Cristián Reynero (25l, Newell's, 0m./0br.)

Rafael Olarra (27l, M. Hajfa, 21m./1br.)

Moisés Villarroel (29l, Colo Colo, 29m./1br.)

Alejandro Escalona (25l, Grêmio, 0m/0br.)

 

 

Pomocnicy:

 

Claudio Andrés Maldonado (25l, Santos, 30m./1br.)

Patricio Ormazábal (26l, Dorados, 5m./0br.)

David Pizarro (26l, Inter, 34m./2br.)

Milovan Mirosevic (25l, Sampdoria, 18m./3br.)

Luis Jiménez (21l, Ternana, 6m./2br.)

Patricio Galaz (28l, Atlante, 6m./1br.)

Mark González (21l, Liverpool, 13m./3br.)

Sebastián Pardo (23l, Feyenoord, 1m./0br.)

 

 

Napastnicy:

 

Fernando Martel (29l, Panathinaikos, 13m./0br.)

Mario Cáceres (24l, Aris, 0m./0br.)

Cristián Andrés Montecinos (34l, E. Amadora, 6m./3br,)

Reinaldo Navia (37l, América, 27m./7br.)

Mauricio Pinilla (21l, Hearts, 11m./3br.)

Marcelo Salas (30l, Universidad de Chile, 65m./35br.)

 

 

Najbardziej rozpoznawanymi zawodnikami reprezentacji Chile są na pewno:

Nelson Tapia, który może nie grał w znanych europejskich zespołach, ale było o nim słychać. Davida Pizarro i Marka Gonzaleza nie trzeba chyba nikomu przedstawiać, oboje będą decydować o sile lini pomocy. No i chyba największa gwiazda Chile, Marcelo Salas, zawodnik znany jest z gry w Juventusie czy Lazio, gdzie decydował o sile drużyny. Cały nasz zespół złożony jest z bardzo mocnych zawodników, którzy z piłką mogą zrobić wszystko.

Odnośnik do komentarza

Zamiast Claudia Andrésa Maldonado musiałem powołać nowego zawodnika, gdyż jego klub usunął zawodnika z kadry. Do kadry dołączył Pablo Galdames (31l, Quilmes, 22m./2br.)

 

 

17 sierpnia 2005, Mecz Towarzyski, Estadio Modelo, Tacna (Peru)

Peru – Chile

 

Lobos – Alvarez, Scalona, Vargas, Reynero – Jimanez, Gonzalez, Pizarro, Galdemas – Navia, Montecinos

 

 

Pierwsza akcja Chile, Gonzalez podaje do nogi Galdamesa, ten rozgląda się i szuka wychodzącego partnera, podaje prostopadle do Navii, który jest sam na sam z bramkarzem! Strzał po ziemi i goooool, prowadzimy 0:1 już w 2 minucie. Po pierwszej bramce gra stała się zacięta, obie drużyny oddają po kilka strzałów. 17’, Scalona podaje, niestety wprost pod nogi przeciwnika ten postanawia podać do bramkarza, zbyt słabo, Montecinos biegnie za piłką ile sił w nogach, w końcu dogania ją, jest sam na sam, ale z boku ma jeszcze Naviego, decyduje się na podanie do niego, ten strzela lekko nad bramkarzem iii 0:2 !! W 20 minucie kontuzji doznał Jimanez, w jego miejsce wszedł Mirosevic. W 40 minucie Lobos zdecydował się na długie podanie do Mirosevica, ten przerzucił ciężar gry na drugą stronę, Gonzalez zaczyna swój taniec, mija obrońcę, dośrodkowuje…w pole karne wbiega Pizarro i z pierwszej piłki strzela wolejem gola na 0:3. Do przerwy wynik nie ulega zmianie. W przerwie za Montecinosa wprowadziłem Martela, a za Pizarro wszedł zawodnik Feyenoordu Pardo. Druga połowa była zacięta, obie drużyny oddawały strzały na bramkę, lecz minimalnie to my przeważaliśmy w tej statystyce. Peru straszyło nas swoimi piekielnie mocnymi strzałami z dystansu, lecz Lobos pozostawał niepokonany. W 76 minucie boisko opuścił Navia, a jego miejsce zajął Galaz. Wynik meczu nie zmienił się, wygraliśmy 0:3.

 

Peru 0:3 Chile

Navia 2'

Navia 18'

Pizarro 40'

 

Sędzia: Ariel Suarez

Widzów: 6723

MoM: Eduardo Lobos (Chile)

Odnośnik do komentarza

21 sierpnia 2005

Postanowiłem przejechać się na mecz Santiago Wanderers – Colo Colo w celu obserwacji trzech zawodników, jak się okazało każdy z nich strzelił gola. Mecz zakończył się wynikiem 1:2, a bramki dla Colo zdobywali Hector Tapia, Moises Villarroel, natomiast bramki dla Santiago strzelił Ivan Alvarez.

 

 

Kadra na mecz z Brazylią w Eliminacjach do Mistrzostw Świata w Niemczech:

 

Bramkarze:

 

Johnny Herrera (24l, Corinthians, 1m./0br.)

Eduardo Lobos (24l, Krylia Sowietow, 2m./0br.)

Nelson Tapia (38l, Birmingham, 57m./0br.)

 

 

Obrońcy:

 

Pablo Contreras (26l, Celta, 29m./1br.)

Miguel Ramírez (35l, Colo Colo, 62m./1br.)

Jorge Ormeno (28l, CD Santiago, 1m./0br.)

Jorge Vargas (29l, Salzburg, 28m./0br.)

Cristián Alvarez (25l, River, 19m./0br.)

Cristián Reynero (25l, Newell's, 1m./0br.)

Rafael Olarra (27l, M. Hajfa, 21m./1br.)

Moisés Villarroel (29l, Colo Colo, 29m./1br.)

Alejandro Escalona (25l, Gremio, 1m/0br.)

 

 

Pomocnicy:

 

Claudio Andrés Maldonado (25l, Santos, 30m./1br.)

Patricio Ormazábal (26l, Dorados, 5m./0br.)

David Pizarro (26l, Inter, 35m./3br.)

Milovan Mirosevic (25l, Sampdoria, 19m./3br.)

Rodolfo Moya (26l, Huachipato, 0m./0br.)

Patricio Galaz (28l, Atlante, 6m./1br.)

Mark González (21l, Liverpool, 14m./3br.)

Sebastián Pardo (23l, Feyenoord, 2m./0br.)

 

 

Napastnicy:

 

Fernando Martel (29l, Panathinaikos, 15m./0br.)

Mario Cáceres (24l, Aris, 0m./0br.)

Cristián Andrés Montecinos (34l, E. Amadora, 7m./3br.)

Reinaldo Navia (27l, América, 28m./9br.)

Luis Ignacio Quinteros (26l, CD Universidad Catolica, 0m./0br.)

Marcelo Salas (30l, Universidad de Chile, 65m./35br.)

Odnośnik do komentarza

Niby strzelili gole, a zabrałeś jedynie obrońcę z obserwowanych, no i chyba pod obserwacją był inny zawodnik niż z tych co wymieniłeś - Miguel Ramírez ?

Zapowiada się ciekawie, starcie z Brazylią to duże wydarzenie zapewne w Ameryce Południowej :)

Odnośnik do komentarza

Napewno faworytem meczu Brazylia – Chile są gospodarze. Wielokrotni mistrzowie świata, według bukmacherów, powinni bezproblemowo poradzić sobie z solidną drużyną Chile. Jednak wśród gości panuje ostrożny optymizm, który mówi, że Brazylia może nie wytrzymać presji i da się pokonać reprezentacji Chile.

 

4 września 2005, El. do MŚ., Stadion Arrudao, Recife (Brazylia)

Brazylia – Chile

 

Lobos – Alvarez, Escalona, Vargas, Reynero – Maldonado, Mirosevic, Gonzalez, Pizaroo - Navia, Salas

 

 

Długo oczekiwany przeze mnie mecz, wynik tego spotkania pokaże, jaką siłą dysponuje chilijska reprezentacja. A więc rozpoczynamy, Salas podaje do Navii, ten przerzuca na lewe skrzydło do Marka Gonzaleza, ambitnie rusza do przodu, mija Cafu, dośrodkowuje w pole karne, Navia wbiega i GOOOOOOOL!!! Prowadzimy 0:1 już w 16 sekundzie!! Brazylijczycy starają się odrobić straty, napierają coraz mocniej. W 17 minucie Ronaldinho podaje prostopadle do Adriano, ten jest sam na sam!! Adriano strzela, ale wprost w Lubosa, brawo bramkarz! Długie podanie do Salasa, ten ładnie przyjmuje i schodzi na skrzydło, Gonzalez go obiega, Salas decyduje się na podanie piłki Markowi, Gonzalez wbiega w pole karne, ale Juan go fauluje, karny! Pizarro podchodzi do jedenastki, Pizarro przeciwko Didzie, kto wygra? Pizarro strzela…..GOOOOOOOL!! Prowadzimy 2:0!! Nikt nie spodziewał się takiego obrotu sprawy. Do przerwy wynik nie zmienił się, 0:2. W przerwie pochwaliłem zawodników za grę, ale powiedziałem, że nie możemy jeszcze świętować, mamy jeszcze 45 minut, a Brazylia jest drużyną, która w 20 minut potrafi zmienić losy meczu. Nie przeprowadziłem żadnych zmian. Druga połowa rozpoczęta. Zaczęła się zacięta walka, Navia w 67 minucie trafił nawet w słupek, ale nic poza tym ciekawego się nie zdarzyło. Na zmęczonych obrońców Brazylii postanowiłem wprowadzić dwóch nowych napastników, Martela i Quinterosa, natomiast za zmęczonego Mirosevica wprowadziłem Moye. Meldonado w 76 minucie poważnie zagroził bramce Didy mocnym strzałem głową, po rzucie rożnym. W 80 minucie Julio Baptista był sam na sam z Lobosem, lecz znowu górą był nasz bramkarz. 82 minuta, Moya dośrodkowuje, Martel wyskakuje….słupek!! Chwilę później strata piłki przez naszych zawodników, Emerson podaje do Ronaldinho a ten umieszcza piłkę w siatce, 1:2. Nerwowa końcówka nam się szykuje. Robinho doznaje kontuzji, Brazylia w 10-tke! Sędzia doliczył 4 minuty do podstawowego czasu gry. Brazylia ciśnie…93 minuta, już tylko sekundy dzielą nas od końca meczu. 5,4,3,2,1…koniec !!! Chile wygrywa z Brazylią 2:1!! Moi zawodnicy zaczęli cieszyć się niesamowicie, a ja razem z nimi…

 

Brazylia 1:2 Chile

Navia 1' 0:1

Pizarro kar 26' 0:2

Ronaldinho 82' 1:2

 

Sędzia: Manuel Valencia

Widzów: 60911

MoM: Mark Gonzalez (Chile)

 

Tabela El. Do MŚ:

1. Argentyna 34pkt

2. Brazylia 27pkt

3. Ekwador 23pkt

4. Chile 23pkt

5. Paragwaj 22pkt

- - - - - - - - - - - - - - - - -

10. Boliwia 16pkt

 

Następny mecz: Kolumbia (wyjazd)

Odnośnik do komentarza

W przerwie między meczami reprezentacji zaglądałem na chilijskie stadiony, by obserwować zawodników klubów, w moim notesie znalazło się kilka nazwisk m.in. Victor Nicolas Suarez (Palestino), David Henriquez (Colo Colo), Mario Berrios (Palestino, teraz już Racing Santander), Roberto Castillo (Colo Colo) oraz Andreas Oroz (Santiago Morcing, teraz Newell’s). Wszyscy prezentują reprezentacyjny poziom i być może niektórzy z nich dostaną niebawem szanse gry w pierwszej reprezentacji.

 

 

26 osobowa kadra na mecz z Kolumbią:

 

Bramkarze:

 

Nicolas Peric (26l, Universidad de Concepcion, 3m./0br.)

Eduardo Lobos (24l, Krylia Sowietow, 3m./0br.)

Nelson Tapia (38l, Birmingham, 57m./0br.)

 

 

Obrońcy:

 

Pablo Contreras (26l, Celta, 29m./1br.)

Miguel Ramírez (35l, Colo Colo, 62m./1br.)

Jorge Ormeno (28l, CD Santiago, 1m./0br.)

Jorge Vargas (29l, Salzburg, 29m./0br.)

Cristián Alvarez (25l, River, 19m./0br.)

Cristián Reynero (25l, Newell's, 2m./0br.)

Rafael Olarra (27l, M. Hajfa, 21m./1br.)

Moisés Villarroel (29l, Colo Colo, 29m./1br.)

Alejandro Escalona (25l, Gremio, 2m/0br.)

 

 

Pomocnicy:

 

Claudio Andrés Maldonado (25l, Santos, 31m./1br.)

Patricio Ormazábal (26l, Dorados, 5m./0br.)

David Pizarro (26l, Inter, 36m./4br.)

Milovan Mirosevic (25l, Sampdoria, 20m./3br.)

Jose Pedro Fuenzalida (20l, CSKA Moskwa, 0m./0br.)

Patricio Galaz (28l, Atlante, 6m./1br.)

Mark González (21l, Liverpool, 15m./3br.)

Sebastián Pardo (23l, Feyenoord, 2m./0br.)

 

 

Napastnicy:

 

Roberto Castillo (21l, Colo Colo, 0m/0br.)

Mario Cáceres (24l, Aris, 0m./0br.)

Cristián Andrés Montecinos (34l, E. Amadora, 7m./3br.)

Reinaldo Navia (27l, América, 29m./10br.)

Luis Ignacio Quinteros (26l, CD Universidad Catolica, 1m./0br.)

Marcelo Salas (30l, Universidad de Chile, 66m./35br.)

 

 

W kadrze trzech debiutantów, Fuenzalida, Castillo i powoływany już wcześniej Caceres. Największe nadzieje mam co do dwóch pierwszych, którzy mają szanse wystąpić przeciwko Kolumbii. Do kadry po kilkunastu miesiącach przerwy wrócił bramkarz Peric. Media wypowiedziały się o moich powołaniach dość pozytywnie, pochwaliły to, że zaczynam wprowadzać nowych zawodników do kadry. Ogólnie mówiąc, kadra mocna, brakuje Luisa Jimaneza, który pociągnął by nasze prawe skrzydło, na szczęście mamy mocnych zmienników, większych braków już nie zauważyłem. Mam dość optymistyczne podejście do nadchodzącego meczu.

 

3 października 2005

Doznaliśmy ogromnego osłabienia, nasz superstrzelec Reinaldo Navia doznał kontuzji, przez co został wykluczony z gry w najbliższym spotkaniu. W jego miejsce powołałem Felipe Floresa (18l, Colo Colo, 0m./0br.)

Odnośnik do komentarza

Do ostatniej chwili zwlekałem z podaniem wyjściowej jedenastki, chciałem by zawodnicy pokazali na treningu, że naprawdę im zależy i najlepszych i najbardziej zaangażowanych "wrzuciłem" do składu. Zawodnicy palą się do gry i chcą walczyć tylko o zwycięstwo, które już teraz może zapewnić nam awans do przyszłorocznych finałów Mistrzostw Świata w Niemczech.

 

8 października 2005, El. do MŚ., Stadion El. Campin, Bogota (Kolumbia)

Kolumbia - Chile

 

Lobos - Alvarez, Escalona, Vargas, Contreras - Maldonado, Mirosevic, Gonzalez, Pizarro - Castillo, Salas

 

Ten mecz musimy wygrać, gdyż on ma bardzo duże znaczenie dla układu końcowego w grupie. Jeśli my przegramy, będziemy mieli nie najlepszą sytuację bo będziemy musieli wygrać z Ekwadorem, który w tych eliminacjach prezentuje się z bardzo dobrej strony. Czas na pierwszy gwizdek sędziego, dla wielu sporą niespodzianką jest to, że od pierwszej minuty gra debiutant Castillo, ale ja wierzę w umiejętności tego młodego chłopaka. Już w pierwszych minutach reprezentacja Kolumbii narobiła nam strachu, a dokładnie Angel, który strzelił minimalnie obok słupka. Kolumbia ma dobrze zorganizowaną obronę, która skutecznie odcina moich napastników od podań. Nasza gra nie wygląda za ciekawie, nie oddaliśmy jeszcze żadnego strzału na bramkę, kiedy gospodarze zrobili to aż 4 razy. Lekka zmiana w ustawieniu Chile na klasyczne 4-4-2 i gramy dalej. Cortes posyła długą piłkę do Perea'y, ten z pierwszej piłki do Angela, który bezproblemowo pokonuje Lobosa, 1:0. Kolumbia naciska. Do 33 minuty nie oddaliśmy żadnego strzału, muszę coś zmienić. Akcja Kolumbijczyków, Hernandez do Perea'y, a ten podkręconym strzałem umieszcza piłkę w siatce, 2:0. W 41 minucie oddaliśmy pierwszy strzał, a dokładnie Mirosevic był bliski pokonania bramkarza po dobrym dośrodkowaniu Gonzaleza. Do przerwy wynik utrzymał się, muszę solidnie porozmawiać z moją drużyną. Jest jeszcze 45 minut na doprowadzenia do co najmniej remisu.

W przerwie przeprowadziłem dwie zmiany, za podmęczonego Marka Gonzaleza wejdzie Sebastian Pardo, natomiast za Castillo wejdzie Montecinos. Początek drugiej połowy, od razu zaczynamy atakować, tym razem dużo mądrzej niż w pierwszej połowie, przeprowadzamy atak pozycyjny. Vargas do Contrerasa, ten podaje prostopadle do wychodzącego na czystą pozycje Scalony, dośrodkowanie...Montecinos wyskakuje, GOOOOOOL!! 2:1, mamy szanse na nadrobienie straty. Zawodnicy nie celebrują nawet gola tylko biegną z piłką w rękach w kierunku linii środkowej. Angel znowu zagroził swoim mocnym strzałem z dystansu, na szczęście trafił w poprzeczkę. W 65 minucie muszę przeprowadzić ostatnią zmianę, Salas nie wytrzymał trudu meczu i poprosił o zmianę, wiek robi swoje? w jego miejsce wchodzi Quinteros. Moja drużyna nie wytrzymuje fizycznie meczu, niestety wykorzystałem już wszystkie zmiany. Mirosevic drybluje, mija dwóch przeciwników, dośrodkowuje, Montecinos uderza...Goooooll !! Sędzia jednak gola nie uznaje, gdyż według niego był spalony, ja go nie widziałem?Pozostało nam 8 minut regulaminowego czasu gry na nadrobienie strat. Sędzia przedłuża spotkanie o 2 minuty. Kolumbia broni się całą drużyną. Niestety sędzia zakończył spotkanie, przegraliśmy...

 

Kolumbia 2:1 Chile

Angel 18' 1:0

Perea 41' 2:0

Montecinos 49' 2:1

 

Sędzia: Paul Chaves

Widzów: 54296

MoM: Edixon Perea (Kolumbia)

 

Ta porażka mocno skomplikowała naszą sytuację w grupie eliminacyjnej. Oto jak układa się tabela grupy przed ostatnia kolejką:

 

1. Argentyna 34 A

2. Brazylia 27 A

3. Urugwaj 24

4. Kolumbia 23

5. Ekwador 23

6. Chile 23

7. Paragwaj 23

8. Wenezuela 17

9. Peru 16

10. Boliwia 16

 

A - drużyny mające pewny awans do Mistrzostw Świata.

Przypomnę, że miejsca 1-4 dają awans bezpośredni, a drużyna, która zajmie 5-te miejsce weźmie udział w barażach.

 

Tak wygląda ostatnia kolejka spotkań w grupie eliminacyjnej:

Brazylia - Wenezuela

Chile - Ekwador

Paragwaj - Kolumbia

Peru - Boliwia

Urugwaj - Argentyna

 

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Edyta mówi, że kadra na mecz z Ekwadorem jest taka sama, gdyż oba mecze są blisko siebie.

Odnośnik do komentarza

Hehe, spalony odgwizdany.. pechowo ?

Kurde, szkoda, że przegrałeś, tym samym awans do MŚ się skomplikował.. fajnie ustawiła się ostatnia kolejka, w której zagrasz z Ekwadorem. Paragwaj też goni. Liczą się pojedynki bezpośrednie czy może korzystniejszy bilans bramkowy ?

Wygrasz z Ekwadorem, liczę, przynajmniej na 5 miejsce :).

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...