Skocz do zawartości

GPRO - Sezon 7 i 8


Rekomendowane odpowiedzi

Ma olbrzymi wpływ na quale, ale i przyspiesza Cię w wyścigu. Ja np. mimo tego randomu i 3 pitów 9zresztą nieszczególnych) powinienem się w dwudziestce zmieścić.

 

 

No tak,ale looknij mój wynik w qualach(pierwszy ze wszystkich grup rookie), a w właśnie zakonczonym wyścigu rzutem na taśmę wygrałem, a powinienem potencjalnie wygrać z dość dużą przewagą... Dodam,że paliwo wymierzyłem idealnie, chociaż w trakcie wyścigu już byłem święcie przekonany, że zabraknie ;)

Odnośnik do komentarza

Drugi wyścig i drugi raz zostaje mi w baku 1 litr :)

 

Tym razem wdrapałem się na podium. Dwóch z czołówki w chwili obecnej jest poza zasięgiem, mają b. dobrych kierowców, mnóstwo kasy i bolidy na wysokim poziomie. W każdym razie czekam jak rozwinie się sytuacja. Na pewno nie będzie z mojej strony żadnych nerwowych ruchów i presji na awans.

Odnośnik do komentarza
a mi glupie 2 litry paliwa . mogl se nasikac do baku i moze by dojechal . a tak spadek i koniec chyba kariery w gpro. nie lubie zlych poczatków .

 

 

W tej grze nic łatwo nie przychodzi. Ja przez 2 sezony tułałem się w ogonie amatorów do samego końca drżąc o utrzymanie. W tym czasie poznawałem grę, uczyłem się jakie statystyki są za co odpowiedzialne u kierowcy, jakie są korzyści i straty jazdy na 1 czy 2 pity. Ogólnie poznawałem mechanike gry. I dopiero po dwóch sezonach męki dorwałem wreszcie kierowcę, którym mogłem rywalizować o awans. Ale nawet mimo tego spedziłem kolejny seozn w amatorach bo źle rozplanowałem finanse. Dopiero w 4 seoznie wszystko poszło jak trzeba. To jest gra dla cierpliwych, nic sie nie da tu osiagnac z dnia na dzień (chyba że jest się w M4 :D). Zbieraj dane, patrz jak jeźdżą najlepsi, analizuj na jakich torach jaka taktyka jest najlepsza. A wkońcu awansujesz wyżej.\

 

Z postawą typu "no ku*** dałem przeciez 8 riska i nic, do dupy ta gra" nic nie osiagniesz.

Odnośnik do komentarza
No i softy nie wytrzymały. Chyba za duże ryzyko ustawiłem. Urwa, gdyby nie pit na 73. okrążeniu, byłoby podium. ;(

Mnie tam wytrzymyly. Sporo jednak stracilem na krecacych kółkach.

 

Ostatecznie skończyłem na siódmym miejscu - na ostatnim okrążeniu dwóch mnie wyprzedziło :P W generalce jestem trzeci, więc póki co wszystko układa się dobrze. Co lepsza - mój samochód jest w dobrym stanie i powinienem spokojnie objechać jeszcze 2 wyścigi bez remontów. Póki co inwestuję w bazę, trenuję staff i kierowcę, a może w drugiej części sezonu przyniesie to wymierne korzyści ;)

Odnośnik do komentarza

Powiedzcie jak to jest, że driver dostaje 5 litrów więcej paliwa na picie niż na starcie, a jedzie na nim tylko jedno kółko więcej, wam też spala więcej im bliżej mety? Bo już nie wiem jak ustalać limit paliwa, wyścig wcześniej mi zostało 17 litrów , a teraz zabrakło 14 i pit na 4 kółka przed metą. :doh!: Ile bierzecie paliwa na Spain ?

Odnośnik do komentarza

Nie wiem, czy dobrze zrozumiałęm, ale postaram się odpowiedzieć.

 

1) na poprzednim torze jedno okrążenie liczyło 4,2 km, więc 5 litrów na więcej niż jedno kółko raczej wystarczyć nie mogło

2) a co ma do tego wszystkiego fakt, że wyścig wcześniej zostało Ci 17 litrów? Przecież każdy z torów ma pewne parametry, które mają wpływ na ilość spalanego paliwa.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...