rabandzia Napisano 11 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2007 Pff... uważaj bo Ci żyłka pęknie Ustaw sobie risk 20 i wtedy patrz. Zwiększyłeś mu ryzyko o zawrotną liczbę 8%. Wow zwieksze; ) a u nas koles na 3 pity i jeszcze wygrywa i ma przewage 30 s . no nie moge ; ) byly master ; ) Odnośnik do komentarza
Rufi Napisano 11 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2007 Kurde, czy stamina ma naprawdę taki duży wpływ na quale? Bo w qualach byłem pierwszy we wszystkich rookie,a w wyścigu kręce dopiero 3-4 czasy w swojej grupie Odnośnik do komentarza
binki Napisano 11 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2007 Ma olbrzymi wpływ na quale, ale i przyspiesza Cię w wyścigu. Ja np. mimo tego randomu i 3 pitów 9zresztą nieszczególnych) powinienem się w dwudziestce zmieścić. Odnośnik do komentarza
rabandzia Napisano 11 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2007 ehh . i tak chyba za malo fuelu .coz nie uda sie ;; 3% . pit na ostatnim , ale lipton . a tak dobrze bylo PIT ! k***a jego mac . raz dwa Odnośnik do komentarza
binki Napisano 11 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2007 A jednak Buła zbyt optymistycznie. Odnośnik do komentarza
Willow Napisano 11 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2007 Gdyby nie to, że zabraknie mi paliwa, to pewnie dojechałbym na "drutach" jak Hamilton... Choć zobaczymy... oto chwila prawdy - w baku 3% paliwa, przedostatnie okrążenie... Dojadę Odnośnik do komentarza
rabandzia Napisano 11 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2007 i klapa . 20 miejsce . DO DUPY !!! a bylem 13 Odnośnik do komentarza
adamus Napisano 11 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2007 gdybym przed samym wyscigiem nie zmienił paliwa z 80 na 77 to pewnie dojechałbym bez dodatkowego pitu... była realna szansa że wygram a tak tylko trzecie miejsce... Odnośnik do komentarza
Leon Napisano 11 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2007 Dojechałem 8 niby punkt jest, ale szczerze mówiąc to liczyłem na więcej. Mimo tego chyba 3 miejsce wgeneralce utrzymane, także w sumie sam nie wiem na co narzekam Odnośnik do komentarza
Rufi Napisano 11 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2007 Ma olbrzymi wpływ na quale, ale i przyspiesza Cię w wyścigu. Ja np. mimo tego randomu i 3 pitów 9zresztą nieszczególnych) powinienem się w dwudziestce zmieścić. No tak,ale looknij mój wynik w qualach(pierwszy ze wszystkich grup rookie), a w właśnie zakonczonym wyścigu rzutem na taśmę wygrałem, a powinienem potencjalnie wygrać z dość dużą przewagą... Dodam,że paliwo wymierzyłem idealnie, chociaż w trakcie wyścigu już byłem święcie przekonany, że zabraknie Odnośnik do komentarza
handballer Napisano 11 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2007 Fajny wyścig. Szczególnie, że wygrał koleś, który dał swojemu driverowi bonus 99 mln na wygraną. Ja na mecie piąty. Odnośnik do komentarza
rabandzia Napisano 11 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2007 Fajny wyścig. Szczególnie, że wygrał koleś, który dał swojemu driverowi bonus 99 mln na wygraną. Ja na mecie piąty. o kruca .to ma posprzatane dddd Odnośnik do komentarza
Abaddon Napisano 11 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2007 No Jonaitis rox Ale wyścig był kapitalny. te emocje przez ostatnie okrązenia, czy uda mi sie go minąc czy nie No i nie udało Zadecydowało pół sekundy :0 Jakbym miał o tyle szybszego pita, to wyjechałbym przed nim. Odnośnik do komentarza
rabandzia Napisano 11 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2007 a mi glupie 2 litry paliwa . mogl se nasikac do baku i moze by dojechal . a tak spadek i koniec chyba kariery w gpro. nie lubie zlych poczatków . Odnośnik do komentarza
Willow Napisano 11 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2007 Drugi wyścig i drugi raz zostaje mi w baku 1 litr Tym razem wdrapałem się na podium. Dwóch z czołówki w chwili obecnej jest poza zasięgiem, mają b. dobrych kierowców, mnóstwo kasy i bolidy na wysokim poziomie. W każdym razie czekam jak rozwinie się sytuacja. Na pewno nie będzie z mojej strony żadnych nerwowych ruchów i presji na awans. Odnośnik do komentarza
Abaddon Napisano 11 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2007 a mi glupie 2 litry paliwa . mogl se nasikac do baku i moze by dojechal . a tak spadek i koniec chyba kariery w gpro. nie lubie zlych poczatków . W tej grze nic łatwo nie przychodzi. Ja przez 2 sezony tułałem się w ogonie amatorów do samego końca drżąc o utrzymanie. W tym czasie poznawałem grę, uczyłem się jakie statystyki są za co odpowiedzialne u kierowcy, jakie są korzyści i straty jazdy na 1 czy 2 pity. Ogólnie poznawałem mechanike gry. I dopiero po dwóch sezonach męki dorwałem wreszcie kierowcę, którym mogłem rywalizować o awans. Ale nawet mimo tego spedziłem kolejny seozn w amatorach bo źle rozplanowałem finanse. Dopiero w 4 seoznie wszystko poszło jak trzeba. To jest gra dla cierpliwych, nic sie nie da tu osiagnac z dnia na dzień (chyba że jest się w M4 ). Zbieraj dane, patrz jak jeźdżą najlepsi, analizuj na jakich torach jaka taktyka jest najlepsza. A wkońcu awansujesz wyżej.\ Z postawą typu "no ku*** dałem przeciez 8 riska i nic, do dupy ta gra" nic nie osiagniesz. Odnośnik do komentarza
Andrew Napisano 12 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2007 No i softy nie wytrzymały. Chyba za duże ryzyko ustawiłem. Urwa, gdyby nie pit na 73. okrążeniu, byłoby podium. Odnośnik do komentarza
michal85 Napisano 12 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2007 No i softy nie wytrzymały. Chyba za duże ryzyko ustawiłem. Urwa, gdyby nie pit na 73. okrążeniu, byłoby podium. Mnie tam wytrzymyly. Sporo jednak stracilem na krecacych kółkach. Ostatecznie skończyłem na siódmym miejscu - na ostatnim okrążeniu dwóch mnie wyprzedziło W generalce jestem trzeci, więc póki co wszystko układa się dobrze. Co lepsza - mój samochód jest w dobrym stanie i powinienem spokojnie objechać jeszcze 2 wyścigi bez remontów. Póki co inwestuję w bazę, trenuję staff i kierowcę, a może w drugiej części sezonu przyniesie to wymierne korzyści Odnośnik do komentarza
Powdel Napisano 12 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2007 Powiedzcie jak to jest, że driver dostaje 5 litrów więcej paliwa na picie niż na starcie, a jedzie na nim tylko jedno kółko więcej, wam też spala więcej im bliżej mety? Bo już nie wiem jak ustalać limit paliwa, wyścig wcześniej mi zostało 17 litrów , a teraz zabrakło 14 i pit na 4 kółka przed metą. :doh!: Ile bierzecie paliwa na Spain ? Odnośnik do komentarza
michal85 Napisano 12 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2007 Nie wiem, czy dobrze zrozumiałęm, ale postaram się odpowiedzieć. 1) na poprzednim torze jedno okrążenie liczyło 4,2 km, więc 5 litrów na więcej niż jedno kółko raczej wystarczyć nie mogło 2) a co ma do tego wszystkiego fakt, że wyścig wcześniej zostało Ci 17 litrów? Przecież każdy z torów ma pewne parametry, które mają wpływ na ilość spalanego paliwa. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi