Skocz do zawartości

Irlandaise Mythologie


Escort

Rekomendowane odpowiedzi

6 lipca 2007 r.

 

Geoffrey Tulasne (19 lat, OP P, Francja) został kolejnym wypożyczonym piłkarzem, który przyjdzie prosto z rezerw Sochaux i będzie zapewne zmiennikiem Kharbourchiego.

 

Cabrera to kolejna ofiara systemu – został umieszczony na liście transferowej. Jak widać chcemy pozbyć się kilku zbędnych piłkarzy, robiąc miejsce dla tych lepszych.

 

Wieczorem do klubu dotarł Alexandre Morfaw (19 lat, O/DBP L, Kamerun), który został wypożyczony z rezerw Nantes. Ma on być przez najbliższy sezon następcą Bernardeta, który tak naprawdę nie nagrał się w naszym klubie, a już myśli poważnie o transferze do innego klubu.

 

Pierwszym zawodnikiem, zatrudnionym na okres próbny, jest Dario Simić (31 lat, O PŚ, Chorwacja 81A/2G).

 

7 lipca 2007 r.

 

Ariel Miguel Ibagaza (30 lat, OP Ś, Argentyna) trafia do naszego klubu na zasadzie wolnego transferu ! Jego umiejętności są znakomite, będzie głównym rozgrywającym. Decyzja o sprzedaniu Cabrery jest jak najbardziej na miejscu. Teraz tylko znaleźć dobrego napastnika i możemy grać nawet o awans do I ligi.

 

Kolejny zawodnik na testach – Bill Tchato (32 lata, O/DBP L, Kamerun 41A/1G)

 

Nicolo Zanetti (20 lat, N, Włochy) został wypożyczony z Chievo U-20 i będziemy mocno przyglądać się chłopakowi. Póki co, on jest naszym wzmocnieniem, lecz jeśli nadarzy się okazja ściągniemy jeszcze lepszego napastnika. Beyrac też musi mieć z kim rywalizować o miejsce w składzie.

 

Dokonaliśmy już 4 wypożyczeń, pozostały nam już jedynie trzy. Zamierzam skorzystać jeszcze z tej opcji i ściągnąć napastnika, który ma nosa do strzelania bramek. W rachubę wchodzi nasza gwiazda z ubiegłego sezonu – Gigliotti, nadal niechciany w Monaco.

 

Po południu do klubu trafił Bojan Neziri (25 lat, O L, Serbia i Czarnogóra 5A/0G) na okres próbny.

 

Wieczorem do klubu przyjechali kolejni testowani, a tylko jeden z nich może dostać kontrakt. Następni piłkarze to Ignacio Alfonso (27 lat, O/DBP L, Hiszpania) oraz Luija (23 lata, P L, Hiszpania).

Odnośnik do komentarza

Ibagaza - na razie najlepszy zawodnik w drużynie pod względem statsów, szukałem takiego cały poprzedni sezon, teraz może być kluczem do sukcesu :>

Morfaw - no i nasz nowy wypożyczony lewy obrońca, też solidny. Wielu zawodników jest na testach, m.in. właśnie trafił do mnie Grzesiu Rasiak, ale o tym za chwilę :>.

Odnośnik do komentarza

Z Atletico Madryt ? Zgarnąłem go z wolnego transferu, po tym jak skończył mu się kontrakt.

 

 

 

 

 

 

8 lipca 2007 r.

 

Dokonujemy ogromnego zakupu na skalę II ligi. Wszystkie kluby chciałyby mieć takiego zawodnika jak Franck Beria (24 lata, O P, Francja), który zostaje pozyskany do Nimes z Metz za kwotę równą 650 tys. euro.

 

Ze względu na nowy zakup muszę zrezygnować z Kouassiego, który miał nadzieje na grę w tym sezonie, lecz moja decyzja jest jednoznaczna – musimy oszczędzać, szczególnie na płacach, a zawodnicy nie grający nie mają miejsca w składzie i muszą natychmiast zostać sprzedani. Wkrótce za naszego zawodnika wpłynęła oferta z Niortu.

 

Kolejni piłkarze na testach:

Maxym Feschuk (21 lat, N, Ukraina)

Sylvain Idangar (23 lata, OP LŚ, N, Francja)

Marcelo Salas (32 lata, N, Chile 71A/35G)

Michael Doyle (26 lat, OP Ś, Irlandia 1A/0G)

 

Olimpique Nimes – Angouleme 3:0

30’ Salas 1:0

53’ Feschuk 2:0

90+3’ Luija 3:0

 

Pierwsza połowa bardzo słaba w naszym wykonaniu. W drugiej połowie stworzyliśmy sobie nieco mniej sytuacji, ale powinniśmy wygrać o wiele wyżej. Niestety, brakowało skuteczności napastnikom. Co do samych testowanych to lewy obrońca Neziri zagrał całkowicie na plus, Dario Simić w obronie podobnie, lecz rywal nie był wymagający pod tym względem, Luija został ogłoszony bohaterem meczu według dziennikarzy, lecz w moich oczach zaprezentował się bardzo przeciętnie na lewej pomocy, Michael Doyle to pierwszy do odstrzału, Salas i Feschuk strzelili po golu, ale obok Doyle’a do domu wróci ten drugi z pary napastników.

 

9 lipca 2007 r.

 

Christophe Dussart zostaje sprzedany do Reims za 70 tys. euro. Naszemu byłemu środkowemu obrońcy życzymy jak najlepiej w nowym klubie. W Nimes od początku mojej pracy nie mógł znaleźć sobie miejsca w składzie.

 

Rezygnujemy z Sylvaina Idangara, który nawet nie otrzymał szansy gry.

10 lipca 2007 r.

 

Na okres próbny do klubu trafił Grzegorz Rasiak (28 lat, N, Polska, 25A/6G)

11 lipca 2007 r.

 

Jedno z naszych ostatnich wypożyczeń – Luigi Della Rocca (22 lata, N, Włochy) znany w całej lidze włoskiej, lecz jak na razie działacze Bologny chcą, aby ograł się na wypożyczeniu.

 

Jak się okazało, mamy już czterech zawodników spoza UE, dlatego zatrudnienie Neziriego nie wchodzi w grę. Zrezygnowaliśmy również z Lujia.

 

Na testach pozostali Simić, Tchato, Rasiak i Salas.

Odnośnik do komentarza

15 lipca 2007 r.

 

Grzegorz Rasiak skusił się ofertą z Charltonu i szybko przeszedł do angielskiego klubu. Nie miał okazji do zaprezentowania się, a szybciej uciekł niż się pojawił...

 

Sow, środkowy obrońca, niedawno trafił do naszego klubu. Po nieudanym sezonie zdecydowaliśmy się go sprzedać, a on przystał na nasze warunki i pogodził się z tym, że musi zmienić barwy klubowe. Miał szczęście w ofertach – trafia za 75 tys. euro do teoretycznie silniejszego Strasbourga.

 

17 lipca 2007 r.

 

Bill Tchato, bardzo doświadczony 32-letni reprezentant Kamerunu podpisuje z nami kontrakt po dwóch tygodniach testów, spędzonych w klubie. Prędzej będzie występował jako zmiennik niż gracz pierwszego zespołu, jednak jego doświadczenie jest niezbędne, by budować drużynę.

 

Dario Simić prawdopodobnie nie będzie zawodnikiem Nimes. Oferty złożyły Siena i Lecce i nasze szanse są bardze małe na zatrudnienie tego piłkarza.

 

Jest niemalże pewne, że zrezygnujemy z Salasa po wypożyczeniach Zanettiego oraz Della Rocca.

Odnośnik do komentarza

To nie jest Seydou Keita, który gra regularnie w reprezentacji Mali :), ale Ibagaza to duże wzmocnienie, Tchato już trochę słabszy na starość, dlatego będzie jakimś uzupełnieniem, Della Rocca to dobre wypożyczenie, musiałem wypożyczyć dwóch napastników, bo boję się, że któryś nie wypali, a płacami się nie przejmuję, pomimo comiesięcznych strat w wysokości 300 tys. euro :P.

Odnośnik do komentarza

19 lipca 2007 r.

 

Wyłożyliśmy 375 tys. euro za sam podpis oraz najwyższą pensję w klubie. Tym samym Dario Simić zgodził się na nasze warunki i podpisuje 5-letni kontrakt.

 

Pasqualetti trafia do rezerw Nimes. Nie ma szans na grę w pierwszym składzie ten 32-letni środkowy obrońca.

 

21 lipca 2007 r.

 

Olimpique Nimes – Antibes 7:0

4’ Salas 1:0

9’ Salas 2:0

15’ Salas 3:0

16’ Royer (og) 4:0

54’ Esteves 5:0

63’ Colloredo 6:0

81’ Esteves 7:0

 

Bohaterem meczu został Marcelo Salas, lecz bardzo dobry mecz rozegrał skrzydłowy Kharbourchi, który rządził i dzielił na prawej flance. Mam nadzieję, że taki styl będziemy prezentować na boiskach ligowych.

 

24 lipca 2007 r.

 

Pacos Ferreira – Olimpique Nimes 0:1

90’ Deschamps 0:1

 

Szczęśliwe zwycięstwo po ogromnym zaangażowaniu piłkarzy rywali. Niektórzy zawodnicy grali poniżej swoich umiejętności, a inni mnie pozytywnie zaskoczyli.

 

25 lipca 2007 r.

 

Mistrz Polski, Groclin Grodzisk pokonał pewnie 3:0 Artmedię Bratysławę w ramach 2. rundy eliminacji do Ligi Mistrzów.

 

Avion – Nimes 0:5

18’ Kaboul 0:1

25’ Salas 0:2

53’ Licata 0:3

80’ Deschamps 0:4

82’ Ibagaza 0:5

 

Kolejne pewne zwycięstwo z rywalem z niższej półki. Przygotowania trwają.

 

28 lipca 2007 r.

 

Nimes – Nimes U-18 4:0

4’ Faivre 1:0

12’ Salas 2:0

41’ Faivre 3:0

71’ Colloredo 4:0

 

30 lipca 2007 r.

 

Sebastien Gervais padł pierwszą ofiarą naszego trudnego okresu przygotowań do sezonu i doznał kontuzji na okres dwóch miesięcy.

Odnośnik do komentarza

3 sierpnia 2007 r.

 

Ligue 2. Orange, 1 kolejka, Stade des Costieres – 20:30

 

Olimpique Nimes [-] – Lorient [-]

 

Nimes: Riou – Beria, Morfaw, Faivre (78’ Simic), Kantari – Kharbourchi, Rool, Djiba, Ibagaza – Beyrac, Deschamps (62’ Della Rocca)

 

Inauguracja sezonu, w którym obie drużyny – Nimes jak i Lorient są wskazywane w roli faworytów do awansu. Dlatego ten mecz zwrócił szczególną uwagę. Obie drużyny wzmocnione niebywale przed nowym sezonem. W pierwszych minutach skupiliśmy się na długim utrzymywaniu się przy piłce i szukaniu miejsca na rozegranie dobrej akcji. W składzie nieprzypadkowo pojawił się Morfaw, który nie zagrał w żadnym ze sparingów. Jednak dzisiaj prezentuje się bardzo solidnie. W 4 minucie znakomite wejście w środek pola karnego naszego prawoskrzydłowego Kharbourchiego, który podał na czyste pole do Beyraca, a ten zdecydowanie strzelił pod poprzeczkę. Obejmujemy prowadzenie, a rywale zdesperowanie zaczęli nas nacierać. W 20 minucie odzyskaliśmy piłkę i szybko na bramkę rywali ruszył Rool, podał w pole karne, a Deschamps oddał piłkę naszemu doświadczonemu napastnikowi, któremu nic nie pozostało jak skierowanie piłki do niechronionej bramki. Jesteśmy w lepszym położeniu, dlatego skupiliśmy się na bronieniu wyniku. Do przerwy 2:0, a goście są bezradni. Dopiero w drugiej części gry wyszli bardzo zmobilizowani i stworzyli kilka ciekawych akcji, lecz Riou pokazał się z bardzo dobrej strony dzięki świetnym interwencjom. Już w 70 minucie byliśmy bardzo zmęczeni, dlatego bałem się przez ostatni kwadrans. Moja drużyna cofnęła się i zaczęła grać z kontry. W 78 minucie wszedł Simic, który w ciągu kilku minut stał się wyróżniającą się postacią na boisku. Był pewny i odbierał piłki jak nigdy. Widać, że zależy mu na miejscu w składzie. W ostatnich minutach to my podeszliśmy rywali, lecz Djiba strzałem z dystansu przekopał. Wygrywamy po zaciętym pojedynku. To skuteczność zadecydowała.

 

Olimpique Nimes – Lorient 2:0

4’ Beyrac 1:0

20’ Beyrac 2:0

 

Dobry mecz Beyraca, świetne dogranie Deschampsa, które minęło bramkarza, a Beyrac musiał trafić do siatki. Świetne zejścia Roola i Kharbourchiego. Lorient często było pod naszą bramką, ale środek defensywy wygrywał wszystkie dośrodkowania z rzutów wolnych czy z rożnych. Jestem zadowolony po tym pierwszym meczu. Mam nadzieję, że z takim stylem szybko wejdziemy w ligowe poczynania i powalczymy o awans.

Odnośnik do komentarza

8 sierpnia 2007 r.

 

W 3 rundzie eliminacji do Ligi Mistrzów po raz kolejny polski klub ma nikłe szanse na awans. Tym razem na drodze Groclinu stanęła AS Roma, która wygrywa na własnym stadionie po golu Betinho i samobóju Nawotczyńskiego.

 

10 sierpnia 2007 r.

Ligue 2. Orange, 2 kolejka, 20:30 – Stade de la Licorne

 

Amiens [17.] – Olimpique Nimes [4.]

 

Nimes: Moreau – Beria (45’ Simic), Morfaw (45’ Kantari), Faivre, Kaboul – Kharbourchi, Rool, Djiba, Ibagaza – Beyrac (77’ Zanetti), Deschamps

 

Skład lekko się zmienił z powodu kontuzji bramkarza. Niektórych z pewnością zaskoczyłem, bo kibice spodziewali się w bramce Duchesne lub Palatsiego. Tym razem stawiam na Moreau, który bardzo dobrze przygotował się do sezonu. Reszta składu taka sama. Kolejną szansę otrzymuje Deschamps, który dobrze zaprezentował się z Lorient. Amiens od pierwszych minut zagrało bez kompleksów. Atakowali nas, lecz Moreau wybronił groźne dwa strzały zza pola karnego. W 13 minucie bardzo groźny rzut rożny, ale obrońcy zachowali się perfekcyjnie i zagęścili pole karne, dzięki czemu strzały przeciwników były blokowane. W 20 minucie lewym skrzydłem ruszył Rool, który chwilę się rozejrzał, dośrodkował, rywal wybił piłkę głową, ale w pole karne zagrał Ibagaza, świetnie przejmuje Beyrac, który po chwili kieruje ze spokojem piłkę do siatki. Obejmujemy prowadzenie, ale nie na długo, gdyż szybka jest odpowiedź gospodarzy. W 22 minucie ładne dośrodkowanie z ich lewej flanki, do piłki na dalszy słupek wyskakuje napastnik, który pokonuje Moreau. Zwiększamy pressing na rywalu co daje oczekiwane efekty – w 40 minucie Ibagaza prześlizgnął się między obrońcami, ładne zgranie do Beyraca, a ten odgrywa do Deschampsa, uderzenie z pierwszej piłki i goool ! Napastnik, ściągnięty w ubiegłym sezonie z Laval, trafia do siatki rywali. Do przerwy prowadzimy. W drugiej części gry pojawili się dwaj nowi piłkarze na bokach obrony z powodu żółtych kartek Berii i Morfawa, a nie chciałem tego meczu kończyć w dziesiątkę. W 60 minucie kolejna dobra akcja, Rool podaje do Deschampsa, ten strzałem technicznym pokonuje po raz kolejny bramkarza w akcji sam na sam, defensywa nie zdążyła. Ostatni kwadrans przyniósł nieco emocji, a z dobrej strony zaprezentował się Zanetti, który walczy o miejsce w składzie, popisał się kilkoma dryblingami i strzałem w bramkarza. Wygrywamy zasłużenie po drugim dobrym meczu.

 

Amiens – Olimpique Nimes 1:3

20’ Beyrac 0:1

22’ Rantler 1:1

40’ Deschamps 1:2

60’ Deschamps 1:3

 

Dopiero drugi mecz, a widać już, że przygotowania do ligi były udane i gra w sparingach prawie wszystkich zawodników wyszła na dobre. Póki co, trzeba zachować spokój i podchodzić do kolejnych spotkań z pełną koncentracją.

 

Walczymy o 1.4 miliona euro, a ta walka trwa już od dłuższego czasu.. Vincent Bernardet i jego oferty wiszą w powietrzu. Jak widać nasz lewy obrońca nie może dogadać się między innymi z Montpellier.

Odnośnik do komentarza

17 sierpnia 2007 r.

Ligue 2. Orange, 3 kolejka, 20:30 – Stade des Costieres

 

Olimpique Nimes [4.] – Grenoble [17.]

 

Nimes: Moreau – Beria, Morfaw, Faivre, Kantari (45’ Kaboul) – Kharbourchi, Rool, Keita (83’ Esteves), Ibagaza – Beyrac, Deschamps (45’ Zanetti)

 

Kolejny mecz z jednym ze słabszych przeciwników. Wiem, że nie wolno lekceważyć żadnego przeciwnika, ale Grenoble nie ma w tym sezonie silnego składu, dokonali małej ilości wzmocnień i bardziej będą walczyć w dolnej części tabeli. Wystawiłem mocny skład, a w bramce po raz kolejny pojawia się Moreau, który zaimponował mi przygotowaniem do sezonu i ostatnim meczem. W 6 minucie w naszym polu karnym Faivre podcina rywala i sędzia bezapelacyjnie dyktuje rzut karny. Do piłki podszedł Akrour, lecz jego strzał w środek bramki wybronił Moreau. Brawo ! Szybka kontra i przenosimy akcję pod bramkę rywali, dośrodkowanie Kharbourchiego, piłkę dotyka lekko Morisot, zawodnik rywali, który przypadkowo skierował piłkę do siatki. Prowadzimy 1:0. Pod koniec pierwszej połowy lekka dekoncentracja i piękne uderzenie Akroura znalazło się w naszej bramce. Moreau jak i obrona mogła bardziej się postarać przy tej akcji i próbować zablokować zawodnika Grenoble. W 61 minucie dobre podanie w nasze pole karne, Faivre całkowicie się pogubił i nie odebrał łatwej piłki, rywal uderza w róg i role się odwracają. Przegrywamy teraz 2:1. W 73 minucie Djiba podaje do Ibagazy, ten bez zastanowienia skierował piłkę do bramki i wyrównaliśmy. Nie na długo, gdyż w 82 minucie kolejny raz został pokonany Moreau strzałem zza pola karnego. Obrońcy zachowali się bardzo pasywnie. Przegraliśmy ten mecz na własne życzenie.

Olimpique Nimes – Grenoble 2:3

7’ Morisot (og) 1:0

44’ Akrour 1:1

61’ Menassel 1:2

73’ Ibagaza 2:2

82’ Oguro 2:3

 

Nie powinniśmy pozwolić sobie na znaczną stratę kilku bramek i co najważniejsze nasz bilans punktowy na tym ucierpiał. Mam nadzieję, że takich wpadek w tym sezonie będzie jak najmniej.

Odnośnik do komentarza

22 sierpnia 2007 r.

 

W rewanżowym meczu 3. rundy eliminacji do Ligi Mistrzów Groclin zremisował na własnym obiekcie z AS Romą. W końcówce spotkania Adrian Sikora otrzymał czerwoną kartkę.

 

24 sierpnia 2007 r.

 

Ligue 2. Orange, 4 kolejka, 20:30 – Stade Dominique Duvauchelle

 

Creteil [14.] – Olimpique Nimes [5.]

 

Nimes: Duchesne (68’ Palatsi) – Beria, Bernardet, Faivre, Kaboul – Kharbourchi, Didi, Djiba (33’ Rool), Ibagaza – Beyrac, Deschamps (68’ Zanetti)

Do tego meczu musiałem wystawić nieco inny skład. Pojawiło się kilka kontuzji. Między innymi zatrucia pokarmowego doznał Moreau, nasz dotychczasowy bramkarz. Przed Riou jeszcze kilka kolejek pauzowania z powodu dosyć poważnej kontuzji. Na lewej flance pojawił się Didi, a na lewej obronie Bernardet. Po ostatnim meczu postanowiłem właśnie zmienić tą lewą stronę, by lepiej funkcjonowała. Szybko, bo już na początku spotkania wychodzimy na prowadzenie. Skrzydłowy Kharbourchi zbiegł do środka, zgrał piłkę do Didi, który dośrodkował, piłkę wślizgiem wpakował Beyrac, nasz najlepszy napastnik. Chcę dzisiaj sięgnąć po kolejne trzy punkty. Liga dopiero się zaczyna, a walka o awans będzie nabierała tempa. W 20 minucie znakomite podanie z rzutu rożnego dostał Kharbourchi, który uderzył z dystansu bez zastanowienia i dał kolejnego gola naszej drużynie. W 33 minucie kontuzji doznał Djiba, który miał być podporą naszej strony defensywnej. Jego zejście na pewno osłabi nas w dalszej części spotkania. Kilka chwil potem to gospodarze przeszli do ataków, lecz ich strzały były bardzo niecelne, a Duchesne jedynie musiał wykopywać piłki z przysłowiowej ‘piątki’. W 60 minucie nie udało nam się wepchnąć piłki do siatki, bramkarz rywali dokonywał cudów w polu karnym wyciągając każdą piłkę. Kolejna kontuzja – tym razem poturbowany został Duchesne, nasz golkiper. Na murawie pojawia się Palatsi, 37-letni golkiper, który zastępuje kontuzjowanego kolegę. Rywale nacisnęli nas w ostatnich minutach i jakimś cudem w ostatniej doliczonej minucie jeden z rywali strzałem z dystansu nie dał szans Palatsiemu.

 

Creteil – Olimpique Nimes 1:2

2’ Beyrac 0:1

20’ Kharbourchi 0:2

90+4’ Djebbour 1:2

 

Dobry mecz, choć przez dużą ilość kontuzji powoli rozpada się podstawowa jedenastka. Mamy coraz większe problemy z zachowaniem wyniku i dopuszczamy rywali do coraz to groźniejszych sytuacji. Trzeba poprawić grę w defensywie.

Odnośnik do komentarza

27 sierpnia 2007 r.

 

Wyzdrowiał Daniele Portanova, który miał groźną kontuzję piszczela. Po 4 miesiącach powoli wraca do treningów, ale czeka go dużo pracy, by wrócić do pełni dyspozycji.

31 sierpnia 2007 r.

 

Negocjacje trwały dwa miesiące – w końcu Bernardet doszedł do porozumienia i zostaje wykupiony przez Chateauroux za 1.4 mln euro.

 

1 września 2007 r.

 

Powołani na mecze reprezentacji Keita (Mali) oraz Simic (Chorwacja) nie wystąpili w swoich spotkaniach.

 

4 września 2007 r.

 

Ligue 2. Orange, 5 kolejka, 20:00 – Stade des Costieres

 

Olimpique Nimes [5.] – Brest [4.]

 

Nimes: Moreau – Beria (77’ Kantari), Tchato, Simic, Faivre – Kharbourchi (77’ Keita), Rool, Djiba, Ibagaza – Beyrac, Della Rocca

 

Swojego występu z pewnością doczekał się Della Rocca, który wyraźnie palił się do gry. Wyzdrowiał Moreau oraz Djiba, natomiast na lewej stronie obrony postawiłem dzisiaj na Tchato, który nie miał jeszcze swojej szansy. Na dodatek gramy z groźnym rywalem, który do tej pory ma taką samą ilość punktów jak my, jedynie bramki strzelone przemawiają minimalnie za rywalem. Szybkie tempo meczu, za którym początkowo moi zawodnicy nie mogli nadążyć, lecz kilka uwag i rad zza linii bocznej pomogło. Szybko przechodzimy do akcji, Rool podaje do Ibagazy, a ten bez zastanowienia przywalił po ziemi, piłka szybko znalazła się w siatce rywali. W 36 minucie wyprowadzamy szybką kontrę, Rool zagrywa do Della Rocca, lecz ten jest ewidentnie przetrzymywany za koszulkę przez rywala. Sędzia dyktuje rzut karny. Devaca otrzymał czerwoną kartkę i goście ten mecz będą kończyć w dziesiątkę. Faivre strzelił bez zastanowienia w lewy róg bramki i zdobywa tym samym drugiego gola. Do przerwy prowadzimy zasłużenie po mądrej i rozsądnej grze. W 51 minucie Tchato popełnił błąd – był ostatnim obrońcą i stracił piłkę, na naszą bramkę ruszyło dwóch rywali, lecz Moreau świetnie wybronił strzał jednego z nich ! Doskonała interwencja. W 53 minucie Beria ze swojej pozycji prawego obrońcy posłał długą piłkę na Della Roccę, a ten strzałem po ziemi prędko umieścił piłkę w siatce. Dopiero w ostatnim kwadransie decyduję się na zmiany. Mecz kończy się zasłużoną wygraną.

 

Olimpique Nimes – Brest 3:0

10’ Ibagaza 1:0

37’ Faivre (kar) 2:0

53’ Della Rocca 3:0

 

Doskonałe spotkanie w wykonaniu moich piłkarzy. Wszystkie formacje spełniły założenia i pokonaliśmy kolejnego kandydata do walki o awans.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...