Skocz do zawartości

Déjà vu


Pavulon

Rekomendowane odpowiedzi

Rosja — nie wiadomo, co mnie aż tak bardzo ciągnie do tego kraju, być może szybko rozwijająca się tam piłka nożna? A być może to, że mój ojciec był trenerem reprezentacji sbornej? Nie wiadomo. Jedno jest pewne, rosyjski Związek Piłki Nożnej z pewnością bardziej zaufa synowi trenera. Trenera, który po raz trzeci w historii Rosji awansował do Mistrzostw Europy. Co prawda na wspomnianych mistrzostwach Starego Kontynentu nie osiągnął oszałamiających sukcesów, ba, prawie że skompromitował rosyjską piłkę nożną, przegrywając wszystkie mecze grupowe i strzelając zaledwie jedną bramkę, lecz na pewno mieszkańcy tego ogromnego kraju nie zapomną tego awansu do Mistrzostw Europy. Pod nieudanych mistrzostwach mój ojciec uznał, że pora na nowego trenera, który będzie kontynuował jego „misję”, więc dzień po ostatnim meczu Rosjan na Mistrzostwach Europy podał się do dymisji. Jego następcą został znany i szanowany Guus Hiddink. Niestety, Holender nie wywiązał się z powierzonego mu zadania, czyli ustabilizowania pozycji rosyjskiej piłki w szerokiej czołówce Europy i awansowania na kolejne Mistrzostwa Europy. Do awansu brakło jedynie punktu, lecz prezes rosyjskiej federacji był nieubłagany, toteż następnego dnia były trener m.in. PSV Eindhoven został zwolniony, a na stanowisko selekcjonera Rosjan miał zostać powołany nowy, doświadczony trener. Faworytami wszakże byli Leo Beenhakker, Fabio Capello czy Javier Clemente, lecz żaden z nich nie był zainteresowany tą posadą, bojąc się o własne życie, jeśli nie zostałyby spełnione wymagania rosyjskiego ZPN-u — wiadomo, ludzie ze wschodniej Europy to bardzo porywczy ludzie.

Jako że mój ojciec był bardzo szanowany w Rosji, postanowił wziąć sprawę we własne ręce i zapewnić synowi nie lada rozrywkę, a nawet rozgrywkę o własne życie. Jak wiemy, ojcu nie wolno się sprzeciwiać, więc z ogromną, choć trochę naciąganą radością przyjąłem informację o tym, że jutro, tj. 16 lutego 2008 roku, mam stawić się w siedzibie rosyjskiego ZPN-u, gdzie podpiszę kontrakt, wedle którego będę zarabiał €30,000, a jeśli awansuję na Mistrzostwa Świata, dostanę premię w wysokości €2,000,000. Spakowałem wszystkie najważniejsze rzeczy do swojej niewielkiej, podróżnej torby, założyłem na siebie najlepszy garnitur i ruszyłem w podróż. Pociąg spóźnił się o dobre dwadzieścia minut, lecz nie to było moim zmartwieniem. Wiadome było wszakże, że Rosjanie oczekiwać będą awansu do Mistrzostw Świata. Po dobrych kilkunastu godzinach krajoznawczej wycieczki pociągiem i przejażdżką taksówką po Moskwie byłem pod budynkiem mojego nowego pracodawcy. Rosjo, nadchodzę! — pomyślałem przed wejściem do pięknego budynku. Przechodząc korytarzem ujrzałem kilka bardzo urodziwych sekretarek, lecz nie dziewczyny były mi teraz w głowie, choć trzeba przyznać, że miały co pokazać. Na końcu długiego korytarza znajdował się gabinet prezesa, do którego zostałem skierowany, a po wejściu przez drzwi gabinetu ukazał się moim oczom ogromne pomiszczenie z niecierpliwie czekającym na mnie Witalijem Mutko. Na stole leżał szampan i kontrakt. Jeszcze przed podpisaniem umowy zapytałem Witalija Mutko — prezesa rosyjskiego Związku Piłki Nożnej — o zespoły, z którymi przyjdzie nam się zmierzyć w eliminacjach do Mistrzostw Świata. Będą to: Holandia (6. miejsce w rankingu FIFA), Bułgaria (36.), Słowenia (58.), Irlandia Północna (72.) oraz Luksemburg (195.), natomiast Rosja obecnie zajmuje 33. miejsce w najnowszym rankingu. Jednak mój debiut przypadnie na wyjazdowy, towarzyski mecz z San Marino 26 marca 2008 roku, a więc już za 39 dni. Po tym krótkim przedstawieniu naszych rywali w eliminacjach do Mistrzostw Świata niezwłocznie złożyłem podpis na kontrakcie, wypiłem jeden, a może nawet kilka kieliszków szampana i udałem się do hotelu, gdzie miałem się przygotować do konferencji prasowej, która była zaplanowana na 15.00 następnego dnia.

 

 

 

FM: 8.0.1 114310

DB: Duża

Ligi NORMAL (16/13): Anglia (1-2), Hiszpania (1-2), Włochy (1-2), Białoruś, Chorwacja, Francja, Holandia, Polska, Portugalia, Rosja, Rumunia, Serbia, Ukraina (tylko pierwsze ligi)

Zachowani piłkarze: Brak

Pliki EDT: Brak

Zasady: zwiotczające

Odnośnik do komentarza

Kilka minut przed konferencją:

— Zapowiem Cię, następnie usiądziesz obok mnie i kilku innych członków związku, aby odpowiedzieć na kilka krótkich pytań, po czym pożegnamy się z żadnymi sensacji pismakami. Nic prostszego.

— Jasne.

 

 

Krótka konferencja prasowa w siedzibie rosyjskiego związku piłki nożnej.

 

— Po trwających kilka dobrych dni naradach postanowiliśmy, że nowym selekcjonerem Rosji zostaje, a właściwie już został... Pan Paweł Jaworski! Mamy nadzieję, że nowy selekcjoner ukaże tą drugą, lepszą stronę rosyjskiego futbolu i już w niedługim czasie będziemy mogli cieszyć się grą reprezentacji. Teraz będą mieli Państwo okazję zadać kilka krótkich pytań.

 

 

— Jest Pan niedoświadczonym trenerem, a wymagania co do wyników reprezentacji są dość duże. Jak odbiera Pan tą presję?

— Praca na stanowisku selekcjonera to bardzo specyficzna praca, nie ma się kontaktu z zawodnikami przez cały sezon, lecz jeździ się tylko na kilka zgrupowań w czasie roku, co niewątpliwie utrudnia pracę. Presja to jeden z głównych aspektów ?menedżerki?, dla których jest tu, gdzie jestem. To wymagania kibiców i zarządów poszczególnych klubów / reprezentacji pozwalają poczuć tą nutkę niepokoju.

 

— Skład reprezentacji wydaje się być wykrystalizowany, ale czy można powiedzieć, że zajdą rewolucyjne zmiany w wyjściowej jedenastce na pierwszy mecz eliminacji do Mistrzostw Świata?

— Nie chciałbym teraz o tym mówić, gdyż do pierwszego meczu tychże eliminacji zostało prawie siedem miesięcy, a przez ten czas może się wiele zdarzyć.

 

? Jest Pan początkującym trenerem, a pracę z rosyjską drużyną zapewnił Pana ojciec, który, jak wiemy, jest bardzo szanowany w naszym kraju. Czy nie czuje Pan związanej z tym dodatkowej presji?

— Wiadomo, że nie chciałbym zawieść oczekiwań mojego taty, ale nie to jest teraz dla mnie najważniejsze. Dla mnie teraz jest najważniejsze, by Rosja nareszcie była uważana na każdej imprezie za faworyta, jeśli nie do zwycięstwa, to do choć pierwszej czwórki i na spełnienie tych planów daję sobie pięć lat.

 

— Kilku zawodników puka już do pierwszej reprezentacji, czy w najbliższym, wyjazdowym meczu z San Marino da Pan szansę kilku z nich?

— Oczywiście, ci młodzie gracze to przyszłość rosyjskiej piłki, gdyż kariera piłkarza nie trwa wiecznie. Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie, to w najbliższym meczu w wyjściowej jedenastce wybiegną tacy zawodnicy jak Nikita Andriejew czy Roman Szyszkin.

 

— W futbolowym świecie zrobiło się bardzo głośno, kiedy postanowiono, że trenerem Rosjan zostanie zupełnie nieznany menedżer. Czy zamierza Pan udowodnić kilku niedowiarkom swoją wartość?

— Oczywiście, zrobiło mi się bardzo przykro, gdy wypowiedzi kilku znanych w całej Europie trenerów uderzyły bezpośrednio w moją osobą, a dokładniej w moje kompetencje na tym stanowisku. Szansę na przekonanie do siebie tych kilku osób będę miał już we wrześniu, kiedy to Rosjanie rozegrają pierwszy mecz o punkty.

 

— Bardzo dziękuję, teraz Pan Jaworski uda się do swojego hotelu, skąd przeprowadzi się do pewnego luksusowego mieszkania, a następnie zacznie obserwowanie potencjalnych kadrowiczów.

 

 

 

Terminarz na rok 2008:

26.03 — San Marino (Mecz towarzyski) — wyjazd

06.09 — Chorwacja (Mecz towarzyski) — dom

10.09 — Holandia (Eliminacje do Mistrzostwa Świata 2010) — dom

11.10 — Słowenia (Eliminacje do Mistrzostwa Świata 2010) — dom

15.10 — Bułgaria (Eliminacje do Mistrzostwa Świata 2010) — wyjazd

15.11 — Argentyna (Mecz towarzyski) — dom

19.11 — Irlandia (Mecz towarzyski) — dom

 

 

Cele na rok 2008:

  • nie przegrać w meczu z Holandią
  • w pozostałcyh dwóch meczach eliminacyjnych zgarnąć komplet punktów

Przegląd kadr, czyli najlepsza jedenastka:

 

BR — Igor Akinfiejew (21 lat, CSKA, 22/0) — Igor to niesamowicie utalentowany i już bardzo dobry bramkarz, pewniak w składzie.

 

OP — Wasilij Bierezucki (25, CSKA, 24/1) — jeden z dwóch braci Bierezuckich, Wasilij może grać zarówno na bokach obrony, jak i w środku, ale zdecydowanie najlepiej czuje się na prawej stronie.

 

OL — Iwan Starkow (22, Lokomotiw, debiutant) — w Rosji brak dobrego lewego obrońcy, to fakt, toteż wychowanek Titana Moskwa dostaje niepowtarzalną szansę na wskoczenie do składu reprezentacji na stałe, a możliwości ma spore.

 

OŚ — Siergiej Ignaszewicz (28, CSKA, 35/3) — kapitan, przywódca, Ignaszewicz to typowy Rosjanin, zadziorny, nieustępliwy, ale i bardzo pracowity.

 

OŚ — Aleksiej Bierezucki (25, CSKA, 29/0) — równie utalentowany co brat, stworzy zaporę prawie nie do przejścia, taką mam nadzieję.

 

PP — Andriej Arszawin (26, Zenit, 30/10) — jedna z trzech niekwestionowanych gwiazd reprezentacji, na prawym skrzydle nie ma sobie równych.

 

PL — Jurij Żirkow (24, CSKA, 16/3) — kolejna gwiazda, to właśnie na Żirkowie i Arszawinie będzie spoczywał największy ciężar konstruowania akcji w ofensywie.

 

PŚ — Aleksiej Smiertin (32, Fulham, 60/0) — weteran, jedyny w wyjściowej jedenastce, który ma skończone 32 lata, będzie dzielił i rządził w środku pola.

 

PŚ — Marat Izmaiłow (25, Benfica, 36/2) — jedynie dopełnienie Smiertina, gdyż juz za około rok Izmaiłowa w składzie powinien zastąpić ogromniec utalentowany Bilialetinow.

 

N — Roman Pawliuczenko (26, Spartak, 11/1) — dobrze ustawiający się i przewidujący napastnik, choć nie pasuje do mojej koncepcji gry. Prawdopodobnie zastąpi go Pogrebniak

 

N — Aleksandr Kierżakow (25, Sevilla, 44/13) — niekwestionowana gwiazda ekipy, kupiony za około €4,500,000 do hiszpańskiego potentata, Sevilli. To na nim będziemy polegać, jeśli chodzi o zdobywanie bramek.

 

 

 

Najbardziej utalentowani gracze:

  • Roman Szyszkin (21, Spartak, 1/0)
  • Artem Dziuba (19, Spartak, 1/0 U-21)
  • Nikita Andriejew (19, Levadia, U-21)
  • Alan Alborow (18, CSKA, U-19)

Odnośnik do komentarza

Na sześć dni przed sparingiem z San Marino miałem powołać piłkarzy, którzy będą mieli okazję zaprezentować swoje umiejętności. I tak powołania dostali:

 

Bramkarze:

Igor Akinfiejew (21, CSKA, 22/0), Wiaczesław Małafiejew (29, Zenit, 13/0), Weniamin Mandrykin (26, CSKA, 2/0)

 

Obrońcy:

Aleksiej Bugajew (26, Lokomotiw, 7/0), Aleksiej Bierezucki (25, CSKA, 29/0), Dmitrij Sennikow (31, Lokomotiw, 28/1), Genadij Niżengorodow (30, Czornomoriec, 7/0), Iwan Czerenczikow (23, Amkar, 4/0 U-21), Denis Kołodin (26, Dynamo Moskwa, 7/0), Aleksandr Aniukow (25, Zenit, 26/1), Iwan Starkow (22, Lokomotiw, debiutant)

 

Pomocnicy:

Aleksiej Smiertin (32, Fulham, 60/0), Marat Izmaiłow (25, Sporting, 36/2), Władimir Bystrow (24, Spartak, 17/4), Andriej Arszawin (26, Zenit, 30/10), Dinijar Bilialetinow (23, Lokomotiw, 13/0), Andriej Kariaka (29, Benfica, 26/6), Jurij Żirkow (24, CSKA, 16/3), Igor Denisow (23, Dynamo Moskwa, 9/4 U-21), Igor Semszow (29, Dynamo Moskwa, 21/0)

 

Napastnicy:

Nikita Andriejew (19, Levadia, debiutant), Aleksandr Kierżakow (25, Sevilla, 44/13), Dmitrij Kiriczenko (31, Saturn, 12/4), Roman Pawliuczenko (26, Spartak, 11/1), Paweł Pogrebniak (24, Zenit, 6/2), Dmitrij Syczew (24, Lokomotiw, 32/12)

 

W pojedynku z San Marino nie będę mógł skorzystać z Wasilija Bierezuckiego i Romana Szyszkina (zawieszenie) oraz Siergieja Ignaszewicza (kontuzja).

 

 

 

26.03.2008

Mecz towarzyski

Olimpico, Serravalle

 

Spotkanie ze słabiutkim San Marino nie rozpoczęło się dla Rosjan dobrze, gdyż, ku zdziwieniu wszystkich ludzi na stadionie, w 25. minucie reprezentacja sbornej przegrywała 0:1 po rewelacyjnym uderzeniu Massimo Tury i pierwsza połowa zakończyła się sensacyjnym prowadzeniem gospodarzy, choć przewagę posiadała reprezentacja Rosji.

 

W przerwie zdecydowałem się na zmianę Pogrebniaka, który tego dnia nie miał dobrze nastawionego celownika. Zastąpił go Pawliuczenko i to godnie, wszak w 70. minucie zamienił na bramkę rzut karny podyktowany za faul na Kierżakowie. W ostatnich minutach meczu okazję na zapewnienie Rosji zwycięstwo miał ponownie Pawliuczenko, jednak w sytuacji 1 na 1 uderzył prosto w Simonciniego.

Media po meczu zgodnie uznały, że na boisku istniał tylko jeden zespół — Rosja —, lecz brakło skuteczności.

 

 

San Marino — Rosja 1:1 (1:0)

25’ Tura 1:0

44’ Rossi (San Marino) ktz.

70’ Pawliuczenko 1:1 (kar.)

 

MoM: Massimo Tura [PŚ, —]

Sędziował: Mike Riley

Widzów: 3122

 

Akinfiejew — Aniukow, Starkow, Czerenczikow, Bierezucki — Bystrow (71’ Arszawin), Żirkow, Smiertin (k), Denisow (71’ Bilialetinow) — Pogrebniak (46’ Pawliuczenko), Kierżakow (71’ Andriejew)

Odnośnik do komentarza
Będzie ciekawie i miło do czytania ;)

 

W 2008 roku masz zdobyć 7 punktów, a nie lepiej założyć, że 9 i tyle uciułać? :]

Jeszcze jesteśmy za słabi na Holandię.

 

Ale gracie z jednym zawodnikiem więcej :-) :kutgw:

 

 

San Marino — Rosja 1:1 (1:0)

 

Pierwsze śliwki robaczywki :przytul:

Odnośnik do komentarza
Jurij Żirkow

Żyrkow. Z języku rosyjskim kiedy po 'ż' piszemy 'i' to czytamy je jako 'y' bowiem spółgłoska 'ż' utwardza samogłoski następujące po nich, jak na przykład "ЖЕ" to nie żje tylko że.

Poprawić już nie mogę, ale w następnych odcinkach będzie tak, jak mówisz.

Odnośnik do komentarza

Podczas gdy ja sporządzałem ostatnie notatki na temat potencjalnych reprezentantów i wysyłałem ostatnie powołania, w spotkaniu o Superpuchar Europy Arsenal po dwóch golach Eduardo i jednym van Persiego wygrał z Realem Madryt. Dla „Królewskich” honorową bramkę zdobył van Nistelrooy.

Powołania na mecz towarzyski z Chorwacją oraz spotkanie eliminacyjne do Mistrzostw Świata z Holandią otrzymali:

 

Bramkarze:

Igor Akinfiejew (22, CSKA, 23/0), Wiaczesław Małafiejew (29, Zenit, 13/0), Weniamin Mandrykin (27, De Graafschap, 2/0)

 

Obrońcy:

Aleksiej Bugajew (27, Lokomotiw, 7/0), Aleksiej Bierezucki (26, CSKA, 23/0), Wasilij Bierezucki (26, CSKA, 24/1), Siergiej Ignaszewicz (28, Heerenveen, 35/3), Iwan Czerenczikow (24, Amkar, 1/0), Renat Sabitow (23, Málaga, debiutant), Roman Szyszkin (21, Spartak, 1/0), Denis Kołodin (26, Dynamo Moskwa, 7/0), Iwan Starkow (22, Lokomotiw, 1/0)

 

Pomocnicy:

Aleksiej Smiertin (33, Fulham, 61/0), Marat Izmaiłow (25, Sporting, 36/2), Władimir Bystrow (24, Spartak, 18/4), Andriej Arszawin (27, Sunderland, 31/10), Dinijar Bilialetinow (23, Feyenoord, 14/0), Andriej Kariaka (30, Académica, 26/6), Jurij Żyrkow (25, Aston Villa, 17/3), Igor Denisow (24, Zenit,1/0)

 

Napastnicy:

Nikita Andriejew (19, Levadia, 1/0), Roman Adamow (26, FK Moskwa, debiutant) Aleksandr Kierżakow (25, Sevilla, 45/13), Roman Pawliuczenko (26, Spartak, 12/2), Paweł Pogrebniak (24, Zenit, 7/2), Dmitrij Syczew (24, CSKA, 32/12)

 

W kadrze znalazło się dwóch debiutantów — Renat Sabitow oraz Roman Adamow.

 

 

 

06.09.2008

Mecz towarzyski

Lokomotiw, Moskwa

 

Drugim moim oficjalnym meczem na stanowisku selekcjonera reprezentacji Rosji był kolejny sparing, tym razem z rywalem o wiele mocniejszym, zwycięzcą grupy eliminacyjnej do Mistrzostw Europy 2008 — Chorwacją. We wspomnianych eliminacjach Rosjanie, wtedy jeszcze pod wodzą Hiddinka, dwukrotnie bezbramkowo remisowali z podopiecznymi Slavena Bilica.

 

Spotkanie obie ekipy rozpoczęły ostrożnie, badając przeciwnika i to my jako pierwsi zdecydowaliśmy się na odważniejsze ataki, co zaowocowało bramką Syczewa w 22. minucie. Podawał Żyrkow. Pod koniec pierwszej połowy Arszawin rozpoczął rajd prawą flanką, ograł Neretljaka i wbiegł na pełnej prędkości w pole karne, a ograny kilka sekund wcześniej Chorwat ściął prawoskrzydłowego Sunderlandu równo z trawą. Pan Kinhöfer bez namysłu wskazał na jedenasty metr. Do piłki podszedł Paweł Pogrebniak i uderzył prosto w Pletikosę, więc do szatni schodziliśmy z prowadzeniem 1:0.

 

Rywale nie byli w stanie powstrzymać niesionych dopingiem dwudziestu tysięcy gardeł Rosjan, przez co uciekali się do nieczystych zagrań, i tak już po raz drugi tego wieczora byłem zmuszony zmienić kontuzjowanego zawodnika. Po Żyrkowie, zniesionego z boiska w 38. minucie, przyszedł czas na Syczewa, jednak zadziornych Rosjan to nie przestraszyło i już w dwie minuty po zmienieniu kontuzjowanego partnera Roman Pawliuczenko wpisał się do protokołu meczowego, wykańczając strzałem głową doskonałą solową akcję Izmaiłowa. 2:0. W 63. minucie, po wątpliwym rzucie karnym podyktowanym za faul Ignaszewicza, kontaktową bramkę mógł zdobyć Mato Neretljak, ale to nie był zdecydowanie jego dzień, gdyż Akinfiejew z łatwością wyczuł intencje strzelającego i zatrzymał piłkę. W 81. minucie Izmaiłow ostatecznie dobił Chorwatów, którzy nie radzili sobie zupełnie ze skrzydłowym Sportingu Lizbona.

Goście dostali srogą lekcję futbolu i winy za remis z San Marino zostały odkupione efektowną grą i efektownym zwycięstwem nad nieco wyżej notowanym rywalem.

 

Rosja — Chorwacja 3:0 (1:0)

22’ Syczew 1:0

38’ Żyrkow ktz.

45’ Pogrebniak kar.

58' Syczew ktz.

60’ Pawliuczenko 2:0

63’ Neretljak kar.

81’ Izmaiłow 3:0

 

MoM: Marat Izmaiłow [PL/Ś, Sporting] — 8

Sędziował: Thorsten Kinhöfer

Widzów: 21289

 

Akinfiejew — Sabitow, A.Bierezucki, Ignaszewicz (k), W.Bierezucki — Arszawin, Żyrkow (38’ Izmaiłow), Smiertin, Denisow (46’ Bilialetinow) — Pogrebniak (46’ Adamow), Syczew (58’ Pawliuczenko)

Odnośnik do komentarza

10.09.2008

Kwalifikacje do Mistrzostw Świata 2010, 5. grupa [1/10]

Lokomotiw, Moskwa

 

Inauguracja eliminacji do Mistrzostw Świata, jednocześnie mecz ze zdecydowanie najlepszym zespołem naszej grupy i brak Wasilija Bierezuckiego w składzie z powodu zawieszenia, to na pewno nie stawiało nas w roli faworytów. W składzie gości takie tuzy futbolu jak Arjen Robben czy Ruud van Nistelrooy. Stadion Lokomotiwu wypełniony po same brzegi, na trybunach kilku znanych na całym świecie trenerów — niewątpliwie najbardziej stresująca chwila w mojej krótkiej karierze. Wszyscy wiedzieli, że te eliminacje trzeba dobrze zacząć i nie pozwolić sobie na stratę punktów już na samym początku. W szatni robiłem, co mogłem, by piłkarze nie odczuwali zbytnio tej presji i zagrali na luzie. Zobaczymy, czy poskutkowało.

Początek meczu, zgodnie z prognozami, dla przyjezdnych. Nie potrafiliśmy sobie poradzić z mocną drugą linią Holendrów, przez co dochodziło do bardzo groźnych sytuacji, jednak Akinfiejew bronił bez zarzutu. W 34. minucie głupią stratę w środku boisku zanotował Starkow, van Persie przejął piłkę, pobiegł, ile sił w nogach, prawą flanką i doskonałym, plasowanym uderzeniem lewą nogą pokonał golkipera CSKA. „Pomarańczowi” po strzeleniu pierwszej bramki nie rezygnowali z kolejnych ataków, a od 42. minuty mieli ułatwione zadanie, gdyż najbardziej doświadczony gracz Rosji na boisku, Aleksiej Smiertin, wskoczł obunóż w rywala i został wyrzucony z boiska. W doliczony czasie gry pierwszej połowy padł drugi gol dla Holendrów, którego autorem był Wesley Sneijder.

 

Goście byli tego dnia po prostu nie do pokonania, choć trzeba przyznać, że my także dołożyliśmy swoją „cegiełkę” do tego wyniku, grając nierozważnie i nieudolnie zarówno w obronie, jak i pomocy, toteż atak zupełnie nie istniał. W 82. minucie bramkę na otarcie łez, jak się wydawało, zdobył Kierżakow. Po bramce w serca piłkarzy i kibiców rosyjskich znowu została nadzieja, dzięki czemu atakowaliśmy na bramkę Holandii o wiele częściej. Dość powiedzieć, że w ostatnich dziesięciu minutach meczu oddaliśmy więcej strzałów na bramkę van der Saara niż przez pierwszej 80 minut spotkania! Holendrzy także zachowywali się dziwnie, próbując ośmieszyć bardzo zmotywowanych Rosjan. I tak w ostatniej minucie meczu Andriej Arszawin ograł na prawym skrzydle Mathijsena, ściął do środka, znakomicie wypatrzył wychodzącego na czystą pozycję Kierżakowa, a ten precyzyjnym strzałem po ziemi doprowadził do remisu! Szał radości na trybunach! Rosjanie mimo gry w dziesiątkę remisują z utytułowaną Holandią! Najlepszym graczem meczu został bramkarz CSKA, Igor Akinfiejew, który wybronił aż trzynaście strzałów, lecących w światło jego bramki!

 

Rosja — Holandia 2:2 (0:2)

34’ van Persie 0:1

42’ Smiertin czerw/k

45+2’ Sneijder 0:2

82’ Kierżakow 1:2

90+3 Kierżakow 2:2

 

MoM: Igor Akinfiejew [bR, CSKA] — 9

Sędziował: Florian Meyer

Widzów: 28605

 

Akinfiejew — Sabitow, Starkow (46’ Kołodin), Ignaszewicz, A.Bierezucki — Arszawin, Izmaiłow, Smiertin (42’ czerw/k), Denisow — Pawliuczenko (43’ Szyszkin), Kierżakow

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...