Skocz do zawartości

Kącik absurdalny


paszczaq

Rekomendowane odpowiedzi

38 minut temu, ajerkoniak napisał:

A z dzieciakiem nie można usiąść i wyjaśnić i pogadać właśnie w kwestii presji ów "Dżesik"? Akurat część moich znajomych ma siostry w wieku 12-15 lat i dziewczyny się trochę malują, a także w kwestiach ww nie ma problemu gdyby chciały by zafarbować włosy czy nosić je rozpuszczone. Rodzice z nimi po prostu porozmawiali i latorośle zadowolone, szkoła też, presji nie ma. Da się.

No ja rzadko rozmawiam z koleżankami o makijażu ich sióstr :keke: Niemniej jednak mam znacznie blizszy punkt odniesienia, bo moja starsza córka całkiem niedługo do szkoly pójdzie. Jak stanę przed wyborem pomiędzy poslaniem dziecka do takiej szkoły, gdzie jest taki zapis w statucie to zapewne tak wybiorę. W przypadku liceum wybrałbym juz takie bez tego typu obostrzeń. 

 

Co do rozmowy - oczywiście jest bardzo ważna i pozwala ograniczyć wpływ rówieśników, ale nie zniwelować.

Odnośnik do komentarza
55 minut temu, Man_iac napisał:

Ale nie róbmy przedwcześnie dorosłych z dzieci. Mówimy tutaj o dzieciach w wieku 6-13 lat. Naprawdę sa zabawki lepiej dostosowane do tego wieku, niż szminki i pudry. Rozumiem czasem pozwolic na zabawe tym i pozwolic sie pomalowac np. Na spotkanie rodzinne, ale nie do szkoły na codzień.

 

No to zapraszam do smyka gdzie na półeczkach dla najmłodszych ( od 6 lat)  leża zestawy do makijażu :roll:

https://www.smyk.com/clementoni-crazy-chic-zestaw-kreatywny-lustro-do-makijazu.html

 

Odnośnik do komentarza

Dla mnie osobiście taki zapis to w pewnym sensie też pokaz lenistwa ze strony szkoły i jej kadry. Zamiast wyjaśnić o co chodzi i co powinno być stonowane to łatwiej dać zakaz i go egzekwować.

Co do jednorodnej masy to jest to coś co ma swoje wady (łatwiej formować), ale też zalety (łatwiej się integruje grupa). Tylko, że integracja można osiągnąć innymi metodami, więc jak dla mnie to jest tradycyjne kształtowanie takich ludzi jakich się chce.

Sent from my SM-G930F using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
2 minuty temu, Brudinho napisał:

 

No to zapraszam do smyka gdzie na półeczkach dla najmłodszych ( od 6 lat)  leża zestawy do makijażu :roll:

https://www.smyk.com/clementoni-crazy-chic-zestaw-kreatywny-lustro-do-makijazu.html

 

Są też plastikowe zestawy kucharza, zabawki typu "mały chemik", albo odznaki policyjne z pistoletem i kajdankami. Nie znaczy to, że trzeba od razu posłać dziecko do gotowania, laboratorium, czy tropem byłego admina.

Odnośnik do komentarza
49 minut temu, Draken napisał:

Co do jednorodnej masy to jest to coś co ma swoje wady (łatwiej formować), ale też zalety (łatwiej się integruje grupa). Tylko, że integracja można osiągnąć innymi metodami, więc jak dla mnie to jest tradycyjne kształtowanie takich ludzi jakich się chce.

 

Dokładnie. Czemu nie możemy uczyć jak integrować się pomimo różnic? Żyjemy w coraz bardziej zindywidualizowanym społeczeństwie, mieszane są narodowości, religie, kolor skóry, orientacje i to jest piękne. Powinniśmy integrować najróżniejszych ludzi bo z tego są praktycznie same plusy, a w selekcjonowaniu ich na grupy praktycznie minusy. Ja wiem, że retoryka PiS nie pozwoli na coś takiego, a nie zgadzam się z argumentancją Maniaca.

  • Lubię! 3
Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, ajerkoniak napisał:

 

Dokładnie. Czemu nie możemy uczyć jak integrować się pomimo różnic? Żyjemy w coraz bardziej zindywidualizowanym społeczeństwie, mieszane są narodowości, religie, kolor skóry, orientacje i to jest piękne. Powinniśmy integrować najróżniejszych ludzi bo z tego są praktycznie same plusy, a w selekcjonowaniu ich na grupy praktycznie minusy. Ja wiem, że retoryka PiS nie pozwoli na coś takiego, a nie zgadzam się z argumentancją Maniaca.

 

Jedno zastrzeżenie. Belle epoque którą właśnie opisałeś jest właśnie w fazie schyłkowej. Europejczycy chyba znowu się nią zaczęli nudzić. Coraz więcej z nich przynajmniej. 

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
 
Jedno zastrzeżenie. Belle epoque którą właśnie opisałeś jest właśnie w fazie schyłkowej. Europejczycy chyba znowu się nią zaczęli nudzić. Coraz więcej z nich przynajmniej. 
Będę się kłócić, wszelakie mniejszości wyskakują jak grzyby po deszczu, każdy chce być inny, a ponadto globalizacja. Jak taki Kowalski pójdzie do pracy w korpo czy dużym mieście to przyzwyczajenie do inności wyjdzie mu na plus.

Sent from my SM-G930F using Tapatalk

Odnośnik do komentarza

dobra niech będzie  tu dalej pięknie brnie:)

Nie chodziłam demonstrować. Nie chodziłam z żadnymi świeczkami. Poszłam na demonstrację przed Sąd Najwyższy podziękować wszystkim obywatelom, którzy wspierali sądy w ich walce o niezależność i niezawisłość sędziowską. Dostałam tę świeczkę od organizatorów. Było ciemno, no to ją wzięłam” – mówi gość Radia ZET, pierwsza prezes Sądu Najwyższego.   

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza

Tu akurat (no, poza fragmentem ze świeczką, to smutne niestety) ma rację, bo AFAIR ona weszła na mównicę w trakcie trwania manifestacji od paru dni i podziękowała zebranym, nie była organizatorką czy czynnym uczestnikiem, jak to miało miejsce w przypadku innych sędziów niższych szczeblów - chyba żaden z sędziów SN nie był.

  • Lubię! 1
  • Nie lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Ci z lepszą pamięcią prostują już sytuację: Gersdorf nie brała udziału w żadnej z manifestacji, lecz po ogłoszeniu decyzji Dudy w sprawie weta wyszła (razem z sędzią SN Laskowskim, rzecznikiem prasowym) podziękować manifestującym po rozwiązaniu protestu za zebranie się. Także informacje wklejane tu ze źródła dzikiego są fałszywe, ale to akurat standard w przypadku szefa kuchni z Łodzi, znanego trolla. Gersdorf zatem mówiła samą prawdę w tym wywiadzie.

  • Nie lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Toteż napisałem, że nie mijała się z prawdą. Nie powielaj tych kłamstw.

Jej komentarz dotyczący świeczek może wprowadzać w błąd o tyle, że na tych protestach trzymało się świeczki (których stawianie było finalnym akordem każdej z tych manifestacji), ale - jak pisałem wyżej - ona w tych protestach nie brała udziału. Protest się zakończył, rozwiązano zgromadzenie, ona wyszła podziękować za aktywność obywatelską, ktoś jej wcisnął w rękę świeczkę i cyknięto fotkę, nie można jednak tego utożsamiać z tym, że w tym proteście brała udział. Nie dawajmy się nabrać na manipulacje i kłamstwa, że w tych protestach brała czynny udział. To (trzymanie świeczki po fakcie) było niezręczne, ale nie zmienia faktu, że w wywiadzie powiedziała prawdę.

  • Lubię! 2
  • Nie lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...