Vetr Napisano 24 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2008 Hehe, Ronaldo dał popis "umiejętności". A mogło być tak pięknie, ale nie, za bardzo chciał ośmieszyć Valdesa. Później CR zapamiętałem głównie z nieudolnych prób wymuszenia faulu. Śmiesznie to wyglądało, że co chwila "Krystynka" się przewracał i znacząco spoglądał w stronę sędziego, a jak nie wyszło to tak fajnie się złościł. Remis na Camp Nou to dobry wynik, teraz tylko trzeba wykorzystać atut swojego boiska, i prowadź wodzu na Moskwę Cytuj Odnośnik do komentarza
Brudinho Napisano 24 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2008 Hehe, Ronaldo dał popis "umiejętności". A mogło być tak pięknie, ale nie, za bardzo chciał ośmieszyć Valdesa. Później CR zapamiętałem głównie z nieudolnych prób wymuszenia faulu. Śmiesznie to wyglądało, że co chwila "Krystynka" się przewracał i znacząco spoglądał w stronę sędziego, a jak nie wyszło to tak fajnie się złościł. Remis na Camp Nou to dobry wynik, teraz tylko trzeba wykorzystać atut swojego boiska, i prowadź wodzu na Moskwę Nie przesadzajmy kilka razy był naprawde faulowany. Jego problemem jest właśnie to że za dużo razy chce wymusić przez co sędziowie puszczają na nim czasem faule. Cytuj Odnośnik do komentarza
Vetr Napisano 24 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2008 Nie przesadzajmy kilka razy był naprawde faulowany. Jego problemem jest właśnie to że za dużo razy chce wymusić przez co sędziowie puszczają na nim czasem faule. Sam sobie winien, bo chyba był faul w polu karnym na nim. Cytuj Odnośnik do komentarza
trojkatny Napisano 26 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2008 Ojejku, uaaa, nie wiem od czego zacząć... Może tak, dzisiejszy mecz, był według mnie jednym z najlepszych w ostatnim czasie... Akcje nie ustawały, co chwila kocioł pod polami karnymi... Szkoda, że już w 15 minucie SAF musiał wykorzystać pierwszą zmianę, za kontuzjowanego Vidicia (znowu :|) do gry wkroczył Hargo (czemu nie O'Shea?!). Pierwsze 45 minut to bezdyskusyjna przewaga Chelsea, już miałem nadzieję, że nie udekumentują tego bramką, a jednak... Cudownym podaniem popisał się Drogba, a kapitalną główką Ballack, w tej sytuacji VDS był bezradny... W drugiej połowie ożyliśmy, zaczęliśmy atakować i po błędzie Ferreiry (czy tam Carvalho - nie pamiętam) Rooney zdobył bramkę. Nie miał siły się nawet cieszyć, ponieważ ledwo się poruszał po boisku, więc dla niego tym większe uszanowanie... Prawdziwe jaja zaczęły się na koniec, w 88 minucie w polu karnym piłkę ręką dotknął Carrick, a Ballack strzelił swoją drugą bramkę. Do końca meczu trwały nasze nieustające ataki, dwa razy piłka była niemal w bramce... Najpierw po strzale Ronaldo piłkę z linii wybił Cole, a jeszcze w 93-94 (?) minucie po główce Fletcher'a piłkę wybił Shevchenko. Komentatorzy uznali, że to było jego najlepsze zagranie, odkąd przeszedł do Londynu... Cholernie szkoda niewykorzystanych sytuacji, dzisiaj mieliśmy pecha... Na szczęście do końca sezonu zostały nam dwa mecze i oby to była ostatnia strata punktów. Wie ktoś może kiedy Vidic będzie gotowy do gry? Bo strasznie to wyglądało :| Cytuj Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 26 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2008 Generalnie się zgodzę z podsumowaniem, jednak Szewa wybił piłkę po główce Fletchera. A ściskał się potem z innym Bluesami jakby co najmniej tuzin goli wbił Nie dziwota w sumie. MU grało nieźle, ale chyba SAF przekombinował ze składem. W sumie to i tak ta porażka pozwala na zdobycie mistrzostwa, ale MU jest w zdecydowanie mniej komfortowej sytuacji. SAF zaryzykował licząc na remis (jak na Camp Nou) żeby sobie potem spokojnie puknąć Barcę na OT w najsilniejszym składzie. Teraz może się zdarzyć tak, że MU przegra wszystko przez zbytnią gimnastykę Szkota. Bo przecież nie jest powiedziane, ze mecz na OT się nie skończy 1-1 na przykład a MU po raz 4 z rzędu przegra z West Hamem... Cytuj Odnośnik do komentarza
trojkatny Napisano 26 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2008 Generalnie się zgodzę z podsumowaniem, jednak Szewa wybił piłkę po główce Fletchera. Tak, tak, nadal jestem zdenerwowany, edytowane... Teraz może się zdarzyć tak, że MU przegra wszystko przez zbytnią gimnastykę Szkota. Zakładasz czarny scenariusz, skończymy sezon z podwójną koroną, nie ma innego wyjścia. Co do zbytniej gimnastyki w składzie SAFa to się zgodzę, można to było rozwiązać zdecydowanie lepiej, mówię to ja (beznadziejny FM-menadżer ). Jak wspominałem za Vidicia trzeba było wstawić O'Shea, a potem dopiero Hargo, gdy chcieliśmy grać na remis... Cytuj Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 26 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2008 Wiesz, ja jestem fanem Barcy, z MU sympatyzuję (za finał LM 99 ). Dlatego liczyłem, że LM nam oddacie a sobie wygracie ligę Wtedy byłbym zadowolony najbardziej Jak wspominałem za Vidicia trzeba było wstawić O'Shea, a potem dopiero Hargo, gdy chcieliśmy grać na remis.. Co by nie mówić Owen zagrał dobre zawody w Barcelonie, a do tego pod nieobecność CR mógł strzelić gola z wolnego. Akurat ta zmiana imo ok. Cytuj Odnośnik do komentarza
dragonfly Napisano 26 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2008 Vidić to faktycznie pechowiec. Dostał w papę z kolana od Drogby. Twarz to nie noga, więc miejmy nadzieję że szybko wróci do gry. W pubie tylko mruczeli: "Unlucky bastrad!". MU było bardzo niedokładne w grze ofensywnej. Celował w tym Nani: niby biegał, niby szarpał, niby dryblował, ale do partnerów zagrywał fatalnie. Hargreaves na prawej obronie to mistrzowski manewr SAF, potrzeba stała się matką wynalazku. Dzisiaj na prawej obronie wymiatał aż miło. Pięknie posyłał długie piłki. Niejeden obrońca na jego miejscu będąc pod presją wywalałby piłki na aut. A on atakowany, spokojnie zwodził przeciwnika i zagrywał daleką piłkę. O'Shea to według mnie straszne drewno, słabiuteńki jest. Nie wiem co on robi w kadrze MU. Może przez sentyment że to wychowanek? Sytuacja zaczyna się robić doprawdy ciekawa. Jak widać walka o tytuł będzie zacięta. Przy okazji chyba ostatecznie przekonaliśmy się że Avram Grant to nie jest jakiś LOL'owaty menadżer, który objął stołek bo jest dobrym kolegą wujka Romana Może nie ma charyzmy Mourinho, może jest trochę senny, ale robi swoje. Wyniki go bronią. W pubie było nawet pięciu fanów Chelsea. Skąd się wzięli w Crewe? Miasto generalnie jest podzielone między Liverpool a MU w proporcjach mniej więcej 60-40 dla The Reds. Dzisiaj jako ostatni śmiali się niestety ci goście od Chelsea Cytuj Odnośnik do komentarza
pescar Napisano 26 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2008 Chciałem napisać to co me_who. Ferguson za bardzo chciał wszystko zdobyć minimalnym kosztem. Najpierw na Camp Nou zamieszał w ustawieniu piłkarzy i skończyło się 0:0. Do tego zero chęci do atakowania. Nie przypominam sobie żadnego celnego strzału po którym Valdes musiałby bronić. Dzisiaj też dał odpocząć Tevezowi, Ronaldo. Rozczarowałany jestem taką postawą i jest duża szansa, że to się dla nich źle skończy. Nadal są w korzystej sytuacji ale jeden błąd może korztować ich tytuł w lidze jak i w pucharach. Cytuj Odnośnik do komentarza
qwas Napisano 26 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2008 Bylo to juz trzeciez spotkanie z rzedu bez wygranej. SAF kombinuje ze skladem (Silvestre w wysjciowym skladzie!!!) i nakazuje grac defensywnie nastawiajac sie na gre z kontry! Nani gral jak bezmozg, sam Anderson w pomocy to za malo. Troche zaczynam sie obawiac o koniec sezonu - zamiast powtorki z 1999 moze byc posmiewisko... Cytuj Odnośnik do komentarza
Dudek Napisano 26 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2008 Szkoda, że już w 15 minucie SAF musiał wykorzystać pierwszą zmianę, za kontuzjowanego Vidicia (znowu :|) do gry wkroczył Hargo (czemu nie O'Shea?!). Wie ktoś może kiedy Vidic będzie gotowy do gry? Bo strasznie to wyglądało :| Bo z drewnianym Johnem, Salomon mógłby w zasadzie zrobić wszystko. Ogólnie mówiąc strasznie pechowy mecz. Oby już ostatni taki, pod tym względem, w tym sezonie. Cytuj Odnośnik do komentarza
michal85 Napisano 26 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2008 Jakkolwiek ten sezon by się nie skończył (a jestem przekonany, że z pustymi rękoma nie zostaniemy) trudno mówić o pośmiewisku... Stanę również w obronie Silvestrea, który na boku obrony jest naprawdę solidnym grajkiem. Obowiązki na uczelni nie pozwoliły mi oglądnąć dzisiejszego meczu, więc wiele się na jego temat nie wypowiem. ie mamy ostatnio szczęścia - sedziowie się chyba nas czepili (), a do tego grajkowie tracą zdrowie. Mam nadzieję, że karta niebawem się odwróci. PS ciekawie było po meczu Szacun dla Pata bo przeciwnik mały nie był Cytuj Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 26 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2008 Jakkolwiek ten sezon by się nie skończył (a jestem przekonany, że z pustymi rękoma nie zostaniemy) trudno mówić o pośmiewisku... Wątpię, żeby ktokolwiek o zdrowym umyśle tak powiedział To było (bardzo parafrazując) starcie dwóch najlepszych na Wyspie rycerzy, jeden odniósł wiktorię, a drugi mimo porażki okrył się chwałą, gdyż dzielnie stawał w polu. Cytuj Odnośnik do komentarza
trojkatny Napisano 27 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2008 Bylo to juz trzeciez spotkanie z rzedu bez wygranej. SAF kombinuje ze skladem (Silvestre w wysjciowym skladzie!!!) Co do Silvestre'a to IMO zagrał on świetne spotkanie... Teraz mi się tak przypomniało, pamiętacie scenę gdy ktoś z Chelsea wleciał w trybuny? Któż to było, bo nie mogę sobie przypomnieć Cytuj Odnośnik do komentarza
qwas Napisano 27 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2008 Jakkolwiek ten sezon by się nie skończył (a jestem przekonany, że z pustymi rękoma nie zostaniemy) trudno mówić o pośmiewisku... Stanę również w obronie Silvestrea, który na boku obrony jest naprawdę solidnym grajkiem. Obowiązki na uczelni nie pozwoliły mi oglądnąć dzisiejszego meczu, więc wiele się na jego temat nie wypowiem. ie mamy ostatnio szczęścia - sedziowie się chyba nas czepili (), a do tego grajkowie tracą zdrowie. Mam nadzieję, że karta niebawem się odwróci. PS ciekawie było po meczu Szacun dla Pata bo przeciwnik mały nie był W znaczeniu, ze SAF mierzyl we wszystko a moze bedzie musial sie smakiem obejsc... Co do Silvestra - wystawienie go wzbudzilo moje wielkie zdziwienie bo juz zdazylem zapomniec, ze ten gigant obrony jest jeszcze czynnym zawodnikiem Man Utd A co do czepialstwa sedziow - moim zdaniem opinia lekko przesadzona. Cytuj Odnośnik do komentarza
Kamtek Napisano 27 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2008 Dwa główne problemy United we wczorajszym meczu - bezbarwny Nani, który zdaje się jeszcze nie wytrzymywać presji wielkich spotkań oraz przebrzmiały (niestety) Giggs, który powoli odcina już jedynie kupony od przeszłych dni, gdy był wielkim skrzydłowym, przed którym drżała każda defensywa na świecie. A Hargo na prawej obronie to nadmistrz łatania dziur i blokowania Kalou - przy całym szacunku do Dżona Oł'Szeja - Owen jest do klasę bądź dwie lepszy. Cytuj Odnośnik do komentarza
paszczaq Napisano 27 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2008 MUSC PL – „United w Polsce, jednoczmy się!”Pragniemy poinformować Was o powstaniu pierwszego w Polsce Stowarzyszenia Kibiców Manchester United Football Club. Nosi nazwę Manchester United Supporters Club Poland (MUSC PL) i zostało założone przez 28 kibiców obecnego Mistrza Anglii 16 grudnia 2007 roku. Nieformalnie MUSC PL funkcjonuje od 1991 roku, dlatego też taka właśnie data widnieje na herbie. Stowarzyszenie ma na celu jednoczenie polskich kibiców Czerwonych Diabłów, a realizować ten cel chcemy poprzez spotkania kibiców w grupach lokalnych jak i ogólnopolskich, wyjazdy na mecze United zarówno na stadion Old Trafford jak i na mecze wyjazdowe oraz wiele innych akcji i inicjatyw, których możecie być częścią. Już w połowie roku zorganizujemy ogólnopolski zlot dla członków MUSC PL, a jesienią planujemy wyjazd na Old Trafford... Wszelkie potrzebne informację o MUSC PL znajdziecie pod adresem strony internetowej www.musc.pl - zaznaczamy jednak, iż nie jest to portal informacyjny o klubie, jest to tylko i wyłącznie strona poświęcona MUSC PL. Zapamiętajcie datę 1 maja 2008 - bo właśnie tego dnia rozpocznie się pierwszy ogólnopolski nabór do Manchester United Supporters Club Poland i potrwa on do 31 maja 2008. Co zrobić aby stać się częścią MUSC PL i dołączyć do wspólnoty kibiców United nie tylko w Polsce ale i na całym świecie? To proste... W pierwszym etapie wchodzisz na stronę MUSC PL, pobierasz Statut oraz Deklarację. Statut posłuży Ci za źródło informacji- jakie masz prawa i obowiązki, natomiast deklaracja jest niezbędna do tego aby dołączyć do MUSC PL- musisz ją wypełnić zgodnie z poleceniami i odesłać na podany adres. Drugi etap rekrutacji to składki członkowskie, które należy uregulować maksymalnie do 30 czerwca (wysokość stawek to 30 PLN dla osób niepełnoletnich oraz 180 PLN dla osób pełnoletnich- składka dla pełnoletnich zawiera opłatę za OneUnited). Jeśli spłyną do nas Wasze deklaracje a na koncie bankowym Stowarzyszenia zostaną zaksięgowane składki to otrzymacie informację o przyjęciu do Manchester United Supporters Club Poland, a w najbliższym czasie otrzymacie od nas legitymację członkowską wraz z małym upominkiem. Stowarzyszenie jest pierwszym krokiem do autoryzacji przez Manchester United jako oficjalny Fan Club w Polsce. Jednak by tak się stało musimy osiągnąć pełen stopień rozwoju i liczbę członków OneUnited, dlatego to od Was zależy bardzo wiele. Na koniec chcieliśmy podziękować wszystkim serwisom internetowym w Polsce za pomoc i wspólną akcję ogłoszenia o powstaniu MUSC PL. Z sportowymi pozdrowieniami, Komitet założycielski MUSC PL UNITED WE STAND! Link Finally. Szczerze, to juz nie moglem sie doczekac. Oplata roczna jak najbardziej do przezycia, bo coz to sa dwie paczki fajek, czy trzy piwa w miesiacu. Co prawda, ja OneUnited oplacam od kilku lat regularnie, ale mimo wszystko z niecierpliwoscia czekam na nabor. Cytuj Odnośnik do komentarza
michal85 Napisano 29 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2008 Jeśli ktoś by miał wątpliwości, czy warto dawać naszych wychowankom szansę... http://www.guardian.co.uk/football/2008/ap...ty.championship A dzisiaj najprawdopodobniej zagramy bez Rooneya.... ;/ Cytuj Odnośnik do komentarza
michal85 Napisano 29 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2008 Stanie się cud jeśli dzisiaj wygramy. Rooneya ani Vidica nie ma nawet na ławce...FFS Cytuj Odnośnik do komentarza
Buffu Napisano 29 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2008 Vidicia to się można było spodziewać, że nie będzie. A co do Rooneya, to on sam meczy nie wygrywa. Są inni, i może akurat będą mieli swój dzień! Pozytywniej trochę trzeba patrzeć! Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.