Skocz do zawartości

Woking - blisko, blisko, coraz bliżej


Jabol

Rekomendowane odpowiedzi

DB: Fudi & Messinho Update (rozmiar chyba średni)

Ligi grywalne: Anglia do Conference; Polska 1. liga

Ligi niegrywalne: Francja; Hiszpania; Niemcy; Holandia; Włochy

Tytułem wstępu: z założenia nie ma to być coś na wzór opowiadania, będzie to po prostu relacja z mojej kariery w klubie Woking do napisania której pchneło mnie to że czasami próbuję brać się za stare save'y ale wogóle nie czuje ich klimatu, nie kojarze jakie miałem cele, co tam próbowałem zbudować itp. itd. To ma być swego rodzaju zabezpieczenie przed tego typu sytuacjami ;). Co z tego wyjdzie zobaczymy

 

 

 

Za mną już pierwszy sezon z drużyną Woking. Był on ku mojemu zaskoczeniu bardzo udany. Po dośc słabym początku drużyna z meczu na mecz grała coraz lepiej powolutku dobijając się do czołówki. Było to dobijanie bardzo nieśmiałe ponieważ w okolicach 8-10 miejsca spędziliśmy dobre pół sezonu. Raz na jakiś czas udawało nam się wskoczyć na czwarte bądź piąte miejse które to gwarantowało udział w barażach o awans do wyższej klasy rozgrywkowej. Jednak gdy jeszcze nie zdążyliśmy się na tym miejscu wygodnie usadowić, inna drużyna już nas z niego brutalnie zrzucała. I tak w kółko. Na szczęście na najważniejsze mecze sezonu przyszła zwyżka formy co zaowocowało lepszymi wynikami i wywalczeniem kapitalnego, czwartego miejsca. Wymiernie pomogli w tym zawodnicy których w zimowym okienku transferowym udało mi się sprowadzić do klubu. Bezpośredni awans do 2. ligi wywalczyła sobie drużyna York.

 

Tabela zasadnicza na koniec sezonu

Transfery do klubu

 

Następnie przyszła pora na mecze barażowe. Na pierwszy ogień poszła ekipa Stevenage z którą w bezpośrednich konfrontacjach nigdy nie miałem większych problemów. Pozornie tak było i tym razem. W pierwszym spotkaniu moja drużyna do przerwy przegywała 1:2 jednak po zmianie stron boiska podniosła się niczym feniks z popiołów i tak jak w pierwszej części spotkania graliśmy piach, tak później to już była poezja. W drugim spotkaniu spokojne 1:1 i luźno weszliśmy do finału rozgrywek barażowych. Tam przyszło nam się zmierzyć z ekipą lokalnego rywala, Aldershot. Tu już tak łatwo nie było, przeważaliśmy ale niewiele z tego wynikało i po regulaminowych 90 minutach na tablicy świetlnej widniał wynik 1:1. Jedyną bramkę strzelił dla nas Marcin Rybarczyk. Dogrywka to już był dreszczowiec pierwszej klasy. Aldershot w '97 minucie wyszło na prowadzenie. Nas to jednak nie podłamało i już niespełna 20 minut później, weteran Grzesiu Pater doprowadził do wyrównania a równo z końcowym gwizdkiem sędziego najważniejszą bramkę w historii klubu zdobył wypożyczony z patrnackiego Crystal Palace młody Irlandczyk Tom Lyons. Awans stał się faktem!

Potem po drodze czekał nas jeszcze finał FA Trophy z Oxford który rozegrany został tradycyjnie na Wembley. Magia tego miejsca i rozluźnienie wywołane awansem do wyższej klasy rozgrywkowej spowodowało że mecz ten przegraliśmy ale i tak nie zmąciło to euforii która panowała w klubie.

Odnośnik do komentarza

Przedsezonowe okienko transferowe było dla nas dość udane. Sprowadziliśmy kilku ciekawych graczy którzy mają pomóc w utrzymaniu drużyny w lidze.

 

Piotr Hernacki - Pogoń Szczecin za 5k

Przemysław Kaziemierczak - Bolton za free

Grzegorz Niciński - Arka Gdynia za free

Michał Ilkow-Gołąb - Śląsk Wrocław za free

Luca Franceschelli - Sangiuseppese za free

Ashley Grimes - Man City za free

Błażej Augustyn - Legia Warszawa za 5k

 

Jak więc nie trudno zauważyć za wiele kasy na wzmocnienia nie wyłożyłem i bardzo dobrze. Kadra prezentowała się przyzwoicie i mogłem liczyć na walkę o spokojny byt w 2. lidze. Przed startem rozgrywek udało mi się jeszcze zakontraktować kilku fajnych sparing-partnerów i wyniki naszych spotkań towarzyskich wyglądały następująco:

 

Woking 2 - 0 Hapoel Tel-Awiw (Izrael)

Woking 1 - 1 Brighton

Woking 0 - 3 Maccabi Hajfa (Izrael)

Woking 2 - 0 Millwall

Woking 2 - 1 Bristol Rovers

Woking 1 - 0 Kshanti (Grecja)

 

Wyniki były bardziej niż zadowalające, wpływy do kasy również. Łatwo zauważyć że wszystkie mecze rozgrywaliśmy na własnym stadionie. Nie było sensu marnowac kasy na jakieś szlajanie się po europejskich pseudo kurortach ponieważ na nic porzadnego klubu nie było stać. A tak i mieliśmy porzadnych przeciwników, i jeszcze do tego zarobiliśmy porządne jak na nasze warunki pieniądze. Czego chcieć więcej?

A sezon za pasem.

Odnośnik do komentarza

1. kolejka - 4 sierpnia 2007

 

Woking - Wrexham 2:3 (1:2)

Grzegorz Niciński (36)

Michał Ilkow-Gołąb (47)

 

MoM - Andy Fleming (8) Wrexham

 

Pierwszy mecz i pierwsza porażka. Spotkanie wyrównane a jeśli ktoś chciałby być drobiazgowy to dopatrzyłby się w statystykach lekkiej przewagi mojej drużyny. Niestety nie przełożyło się to na bramki. Ogólnie w wykonaniu naszej drużyny mecz było poprawny. Najlepiej zaprezentował się strzelec pierwszej bramki Niciński oraz bramkarz Borkowski. Nie ma co płakać, pierwsze śliwki robaczywki po prostu.

 

2. kolejka - 7. sierpnia 2007

 

York - Woking 3:2 (2:1)

Grzegorz Niciński (11)

Vladimir Bednar (66)

 

MoM - Martyn Woolford (8) York

 

Los chciał że już w drugim spotkaniu ligowym trafiłem na ekipę z którą to awansowałem do tej ligi, z ta różnicą że York Conference wygrało a ja musiałem męczyć się w barażach. Los chciał również aby było to mecz bliźniaczy do tego sprzed trzech dni. Tu też do przerwy 1:2 w pupę a po przerwie obydwie ekipy strzeliły po jednej bramce i ostatecznie 2:3. Strzelamy dużo bramek ale niestety zbyt wiele ich również tracimy, trza bedzie cosik temu zaradzić. W naszej ekipie najlepszy był prawy obrońca Bednar który popisał się naprawdę ładną brameczką.

Odnośnik do komentarza

3. kolejka - 11 sierpnia 2007

 

Woking - Hereford 0:1 (0:0)

 

MoM - Shaun MacDonald (8) Hereford

 

No powoli zaczyna się robic mało przyjemnie, trzecia porażka z rzędu i przywitaliśmy się z końcówką tabeli. Tym razem również przeważaliśmy i gówno z tego wyszło. Szwankuje obrona i przed nastepnym spotkaniem szykują się zmiany w tej formacji. Żaden konkretny piłkarz po tym spotkaniu nie zasłużył na wymienienie go z imienia i nazwiska. Ogólna bylejakość. Poza tym mamy również problem ze spalonymi.

 

4. kolejka - 18 sierpnia 2007

 

Macclesfield - Woking 1:3 (1:2)

Vladimir Bednar (18)

Grzegorz Niciński (40, 53)

MoM - Grzegorz Niciński (9) Woking

 

Wreszcie! Upragnione, pierwsze punkty w 2. lidze mogłem po tej kolejce dopisać na nasze konto. Odbiliśmy się lekko od dna ale sama gra pozostawiała sporo do życzenia. Tym razem o dziwo to Woking było drużyną słabszą która oddała jedynie 4 celne strzały na bramkę (przy 7 przeciwnika) ale skuteczność na szczęście mieliśmy tego dnia kapitalną, 75%! Świetnie, po raz kolejny zresztą, zagrał Grzesiu Niciński który mimo sędziwego jak na piłkarza wieku i silnej konkurencji w napadzie wyrasta na lidera drużyny. Aby nie popaść w zbytnią euforię niepokojący jest fakt że bramki jak do tej pory strzelają tylko dwaj zawodnicy, napastnik (tu spoko), i co dziwne obrońca. Reszta graczy ofensywnych trochę sobie na razie nie radzi.

Odnośnik do komentarza

Puchar Ligi 1. Runda - 22 sierpnia 2007

 

Tym razem przyszła pora na chwilę odpoczynku od ligi i niesieni poprzednim, pewnym zwyciestwem gościliśmy u siebie bardzo silną ekipę

która w poprzednim sezonie zajęła 11 miejsce w Championship. Warto również zaznaczyć że to pierwszej spotkanie Pucharu Ligi w historii Woking.

 

Woking - Coventry 2:0 (0:0)

Ashley Grimes (87)

Giuseppe Sole (90)

 

MoM - Łukasz Borkowski (8) Woking

 

No i sensacja stałą się faktem! Coventry wgniatało nas w ziemię przez długie 87 minut. Przez cały ten czas nie oddaliśmy ANI JEDNEGO strzału w kierunku ich bramki. Jednak mimo tak rażącej przewagi rywala absolutnie nic z niej nie wynikało. Kapitalnie grali nasi obroncy którzy nie dopuszczali zawodników drużyny przeciwnej w rejon naszego pola karnego i pozwalali im jedynie na rozpaczliwe strzały z dystansu które bezbłędnie wyłapywał nasz bramkarz gasząc zarazem wszystkie dośrodkowania. Aż na trzy minuty przed końcem regulaminowego czasu gry strzał z dystansu Patera zablokował obrońca, do odbitej piłki dopadł pozyskany przed sezonem Grimes i strzałem do pustej bramki wprawił licznie zgromadzoną widownię w stan prawdziwej euforii. Kibice nie zdążyli jeszcze posadzić zadków na krzesełkach gdy szybką kontrę naszego zespołu wykończył wybrany na najlepszego zawodnika Woking w poprzendim sezonie, Giuseppe Sole. No i stało się :). Woking w kolejnej rundzie, Coventry do domu.

 

5. kolejka - 25 sierpnia 2007

 

Woking - Shrewsbury 3:3 (1:2)

Tom Lyons (16, 60, 77)

 

MoM - Tom Lyons (9) Woking

 

Mecz z jedną z drużyn z czuba tabeli zapowiadał się na trudną przeprawę i taką rzeczywiście był. Jednak moja drużyna pokazała pazur i ze stanu 1:3 potrafiła wyciągnąć na 3:3. Szczególna w tym zasługa Tom'a Lyons'a który zaliczył pierwszego w naszym klubie hat-tricka. Zawodzi niestety Ilkow-Gołąb który w kolejnym już spotkaniu nie zdobył chociażby jednej bramki a dodatkowo w tym meczu nabawił się również lekkiego urazu który wyraźnie go osłabił.

 

Po tych spotkaniach nastroje w drużynie oraz pozycja w lidze uległy wyraxnej poprawie. Obecnie drużyna zajmuje 18 miejsce, bardzo duzo strzela ale niestety jeszcze więcej traci. Ale jest i tak dobrze.

Odnośnik do komentarza
ciekawe kiedy w drużynie będziesz miał samych Polaków :>

 

Jakoś w niższych, mocnych ligach, sprowadzanie dużej ilości naszych rodaków zawsze dawało mi b. dobre rezultaty tak więc to samo robię teraz. Obecnie w drużynie mam 8 Polaków z czego w pierwszej drużynie mam jak do tej pory maks. 5. Siła przyzwyczajenia. No i tak bardziej swoisko jest :P.

Odnośnik do komentarza

Po pierwszym poście myślałem, że streściłeś wszystko to, co działo się w moim Yeading w pierwszym sezonie. Niemal wszystko identyczne! Na początku też był piach, później awans po meczach barażowych i również przegrany finał FA Trophy

na Wembley! Z tą tylko różnicą, że zaczynałem w Krajowej Konferencji Południowej. Pozdrawiam i wytrwania życzę ;)

Odnośnik do komentarza

Podsumowanie miesiąca na świecie:

 

3 najdroższe transfery na świecie:

 

1. Franck Ribery (Francja) E28M. - Bayern Monachium -> Man Utd

2. Hatem Ben Arfa (Francja) E26M. - OL -> Chelsea

3. Pablo (Hiszpania) E19M. - Atletico Madryt -> OL

 

3 najdroższe transfery w Anglii:

 

1. Franck Ribery (Francja) E28M. - Bayern Monachium -> Man Utd

2. Hatem Ben Arfa (Francja) E26M. - OL -> Chelsea

3. Manuel Pasqual (Włochy) E15,75M - Fiorentina -> Liverpool

 

3 najdorższe transfery w Polsce:

 

1. Bartłomiej Grzelak - E1,9M - Legia W-wa -> Reggina

2. Paweł Strąk - E1M - GKS Bełchatów -> Wisła Kraków

3. Dickson Choto - E950tys. - Legia W-wa -> AS Monaco

...

X. Łukasz Garguła - E6,75M - Olympiakos -> S.S Lazio

 

Ranking FIFA:

 

1. Brazylia

2. Włochy

3. Holandia [+1]

4. Argentyna [-1]

5. Anglia

...

15. Polska [-2]

 

PS: Czemu miast znaczka ojro wskakuje mi znak zapytania?

Odnośnik do komentarza

Wieści z klubu:

 

LYONS ZOSTANIE NA DŁUŻEJ!

Sukcesem zakończyły się negocjacje pomiędzy naszą drużyną a Crystal Palace w sprawie przedłużenia umowy dotyczącej wypożyczenia Tom'a Lyons'a. Ten naprawdę świetny napastnik, którego eksperci wyceniają obecnie na 3,5 mln. euro spędzi tym samym w naszej drużynie już drugi, pełny sezon. Ta sytuacja jest dla nas ze wszech miar korzystna ponieważ wszystkie koszty uposażenia piłkarza ponosi jego macierzysty klub a my jedynie czerpiemy korzyści płynące z jego bardzo dobrej gry. Dodatkowo, w poprzednim, zwieńczonym awansem sezonie, Tom był naszym najlepszym strzelcem we wszystkich rozgrywkach wpisując się na listę strzelców aż szesnastokrotnie

 

KOLEJNA PRZESZKODA - CARDIFF

W wyniku losowania 2. rundy Pucharu Ligi naszej drużynie przyjdzie zmierzyć się z 5 drużyną ubiegłego sezonu w Championship - z Cardiff. Los nie był dla nas zbyt łaskawy, wylosowaliśmy naprawdę trudnego przeciwnika. Jednak jak pokazały ostatnie doświadczenia nic nie jest niemożliwe, zobaczymy co z tego wyjdzie.

 

NOWA SIŁA, NOWA NADZIEJA?

Oficjalnie potwierdzone zostało przyjście do klubu czterech nowych zawodników. Umowy zostaną sfinalizowane podczas najbliższego, zimowego okienka transferowego. Nowi piłkarze będą mieli za zadanie wydatnie polepszyć jakość gry drużyny a przede wszystkim pomóc jej w utrzymaniu się w 2. lidze. Już niedługo, nowymi graczami Woking będą:

 

Adrian Sikora N (2A/1br.) - Groclin Grodzisk za free

Arkadiusz Miklosik DP - Lechia Gdańsk za free

Igor Krulj O L; N Ś (Szwecja) - Halmstad za free

 

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

6. kolejka - 1 września 2007

 

Lincoln - Woking 3:1 (1:0)

Giuseppe Sole (76)

 

MoM - Mark Stallard (8) Lincoln

 

I to samo, wciąż to samo ... Mecz wyrównany jeśli chodzi o strzały, posiadanie etc. a jeśli chodzi o liczbe zdobytych bramek znowu jesteśmy do tyłu. Tym razem niestety nawet dość wyraźnie. Zapowiada się naprawdę trudny i pełen rozczarowań sezon. O sprawieniu jakiejkolwiek niespodzianki już chyna nikt w teamie nie myśli. Ważne abyśmy jakoś zdołali się utrzymać. Szkoda tym bardziej że nasi zawodnicy nie prezentują się źle, po prostu coś ta piłka nie chce wpadać.

 

7. kolejka - 8 września 2007

 

Woking - Brighton 0:1 (0:1)

 

MoM - Tommy Fraser (8) Brighton

 

Mecz bez historii. Nudny, bezbarwny, no i znowu przegrany. Nie ma nad czym się rozwodzić tylko trzeba trochę przewietrzyć skład bo temu jakoś nie idzie. Lekkiej kontuzji doznał Sole.

Odnośnik do komentarza

8. kolejka - 12 września 2007

 

Woking - Stockport 1:2 (0:2)

Giuseppe Sole (64)

 

MoM - Evan Horwood (8) Stockport

 

Mecz-dramat w naszym wykonaniu. Mnóstwa pecha, mnóstwo nieskuteczności i mnóstwo debilizmu sędziego... To wszystko dzisiaj skumulowało się przeciw nam. Naprawdę, jak w takich spotkaniach nie zdobywa się punktów to nie mam pojęcia kiedy mamy to zacząć robić. Tym razem to my mieliśmy przewagę ale znowu nic z tego nie wynikało. Stockport oddało dwa strzały, dwa razy trafiło i pozamiatane. 0 pkt dla nas i dalej idziemy w dół nie widząc możliwosci zatrzymania tego lotu koszącego ... Dodatkowo jeszcze Grzegorz Pater dostał czerwoną kartkę z kapelusza, Błażej Augustyn nie wykorzystał karnego a Rybarczyk złapał kontuzję 10 minut po tym jak pojawił się na boisku. Dziś wszystko było nie tak ...

 

9. kolejka - 15 września 2007

 

Wycombe - Woking 1:1 (0:0)

Ashley Grimes (79)

MoM - Ashley Grimes (7) Woking

 

Przed meczem prasa skazywała nas na pożarcie a konsumpcji miała dokonać ekipa Wycombe. Nic takiego nie miało jednak miejsca. Znowu toczyliśmy równorzędną walkę tyle tylko że tym razem o dziwo nie przegraliśmy a zdołaliśmy wywalczyć na trudnym terenie jeden punkt. Zamieszanie pod bramką przeciwnika wykorzystał 20 letni Grimes i tym samym dał nam prowadzenie. Niestety rozluźniło to trochę moich zawodników i chwilę później znów mieliśmy remis. I tak już zostało

 

Puchar Ligi 2. Runda - 19 września 2007

 

Cardiff - Woking 1:0 (0:0)

 

MoM - John Sutton (8) Cardiff

 

Na tym meczu nasza krótka przygoda z Pucharem Ligi dobiegła niestety końca. Dzielnie walczyliśmy z wyraźnie mocniejszym przeciwnikiem i tak nikła przegrana na pewno nie przynosi nam ujmy. Ciekawym doświadczeniem było zmieżenie się z takimi piłkarzami jak Robbie Fowler, Jimmy-Floyd Hasselbaink czy Konstantinos Charalabidis. Za rok postaramy sie o więcej. O ile nadal będziemy w 2. lidze ...

Odnośnik do komentarza

10. kolejka - 22 września 2007

 

Barnet - Woking 2:3 (1:3)

Tom Lyons (26)

Rob Gier (32)

Ashley Grimes (40)

 

MoM - Neil Barrett (9) Woking

 

Po ostatniej serii niepowodzeń postanowiłem nieco przemeblować skład i od razu przyniosło to oczekiwane efekty. Na pierwszy ogień poszedł między innym Łukasz Borkowski którego w bramce zastąpił Przemek Kazimierczak i paru groźnych sytuacjach ratował nas od utraty gola. Przy puszczonych bramkach był jednak bez szans. Zmiany zaszły również w ataku. W tym spotkaniu trójke napastników stanowili Grimes - Lyons - Sole i spisali się naprawdę dobrze. Dwóch pierwszych zdobyło po bramce a ten ostatni przy jednym trafieniu asystował. Bardzo dobre spotkanie rezgrał również uznany za zawodnika meczu Neil Barrett który popisał się dwoma asystami oraz strzelec jeden z bramke, prawy obrońca Grimes. Warto odnotowac również czerwoną kartkę dla młodziutkiego Lintotta którą otrzymał za dwa żółte kartoniki w '90 minucie.

 

11. kolejka - 26 września 2007

 

Woking - Mansfield 3:1 (0:1)

Michał Ilkow-Gołąb (49)

Tom Lyons (62)

Grzegorz Pater (71)

 

MoM - Adam Green (8) Woking

 

Bardzo, bardzo dobry mecz w naszym wykonaniu. Przeważaliśmy przez większa część spotkania a to że poczatkowo przegrywaliśmy to czysty przypadek. Warto przy tym zaznaczyć że naszym przeciwnikiem była drużyna zajmująca do tej pory 5 miejsce w tabeli. Tym większa radość z tego zwycięstwa. Bardzo dobrą zmiane w '45 minucie dał Ilkow-Gołąb który swoim pojawieniem się na boisku dodatkowo jeszcze ożywił poczynania naszej drużyny. Dzięki temu pięknemu zwycięstwu udało nam się delikatnie wybić ponad miejsca spadkowe. Czyżby coś zaczynało trybić?

Odnośnik do komentarza

12. kolejka - 29 września 2007

 

Chester - Woking 1:3 (1:2)

Tom Lyons (25; 48)

Ashley Grimes (28)

 

MoM - Grzegorz Pater (8) Woking

 

Kolejny mecz i kolejne 3 punkty. Tak nagłej odmiany w postawie naszej drużyny nikt się nie spodziewał. Zagraliśmy naprawdę dobre zawody i po raz kolejny to My pierwsi straciliśmy bramkę. Fakt ten dodaje naszym zwycięstwom dodatkowej wartości ponieważ pokazuje że drużyna powoli zaczyna wierzyć w swoją siłę i nawet delikatne potkniecia nie mają wpływu na ogólny, pozytywny obraz naszej gry. Zwyciężyliśmy zasłużenie ponieważ byliśmy po prostu drużyną lepszą. Kolejny raz bardzo dobrze zaprezentował się Lyons który w trzech ostatnich spotkaniach zdobył łącznie cztery bramki. Brawo! Chyba w jakimś wywiadzie będe musiał go coś niecoś pochwalić. Chłopak ma przed sobą naprawdę świetlaną przyszłość.

 

13. kolejka - 6 października 2007

 

Woking - Accrington 1:0 (1:0)

Michał Ilków-Gołąb (15)

 

MoM - Adam Green (8) Woking

 

Czwarte z rzędu zwycięstwo stało się faktem! Mecz był piekielnie nudny ale to nie ma absolutnie żadnego znaczenia. Liczy się tylko to że po tym spotkaniu na nasze kontu możemy dopisać kolejne trzy punkty i tym samym awansowaliśmy już na 15 pozycję! Piękną bramkę po samotny rajdzie zdobył Ilków-Gołąb dla którego było to już czwarte trafienie w sezonie. Chłopak wreszcie zaczyna grać na mirę swoich możliwości i chwała mu za to. Cieszy mnie również fakt że nareszcie bramki strzelają nasi napastnicy a nie muszą ich w tym wyręczać obrońcy ... Z ostatnich 10 zdobytych goli przez nasza drużynę aż 8 padło łupem naszej ofensywnej trójki która w ostatnich kilku meczach tworzyli Lyons - Grimes - Ilkow-Gołąb. Jest dobrze ale bedzie jeszcze lepiej mam nadzieję. A w nastepnej kolejce czeka nas mecz z liderem, Darlington. W tej formie stać nas na sprawienie niespodzianki.

 

14. kolejka - 13 października 2007

 

Darlington - Woking 5:4 (4:2)

Ashley Grimes (8; 35; 65)

Michał Ilków-Gołąb (55)

 

MoM Ashley Grimes (9) Woking

 

"Panie, przeca to hłorror a nie mec" - dzisiaj tego typu opinie na stadionie piłkarskim w Darlington nie były odosobnione. Ponadto chyba żaden, z 6267 kibiców którzy postanowili się na owym stadionie stawić nie załował że to zrobił. Mecz przerósł oczekiwania wszystkich ekspertów, szkoda tylko że zakończył się nasza porażką. Do nikogo jednak nie mam o to pretensji, te emocje to było coś naprawdę fantastycznego. Kapitalne spotkanie rozegrał Grimes któremu udało się dzis ustrzelić hattricka. A jego druga bramka to po prostu majstersztyk. Fantastyczne, podkręcone uderzenie z ponad 30 metrów wpadło w samo okienko braki Darlington. No coś pięknego po prostu. Jak nietrudno się domyślić, odrobinę zawiodła nasza obrona ale dziś są rozgrzeszeni. Udało nam się wygrać cztery spotkania z rzędu a dziś stoczyliśmy piękny, zażarty bój z aktualnym liderem. A tak na marginesie w kwesti ciekawostek warto wspomnieć iż jedną z bramek dla drużyny Darlington zdobył nasz rodak, Paweł Abbott.

Odnośnik do komentarza

Los zadecydował że w najbliższych dniach czekały nas dwa, trudne spotkania z drużyną Cheltenham która obecnie zajmuje 11. miejsce w tabeli ligowej. Pierwsze spotkanie rozgrywane by ło w ramach -

 

1. runda Puchar Johnstone's Paint Płd. - 16 października 2007

 

Woking - Cheltenham 2:0 (1:0)

Michał Ilków-Gołąb (26, 47)

 

MoM - Grzegorz Pater (8) Woking

 

W dzisiejszym spotkaniu, drużynę poprosił mój asystent, Matt Crosley. Facet jest naprawdę przydatny, w dużej mierze to dzięki niemu mozliwy był tak szybki awans do League Two. Uznałem że należy mu jakoś fajnie podziękować bądź raczej docenić to co do tej pory zrobił dla klubu. Tak więc dzień przed meczemzawarliśmy nieformalny układ w myśl którego Matt prowadzi drużynę w tych rozgrywkach do momentu aż ta z nich nie odpadnie. No i jak na razie wygląda to bardzo obiecująco. Drużyna po dość wyrównanym spotkaniu odniosła ładne zwycięstwo 2:0. Dwie bramki w tym spotkaniu strzelił Ilków-Gołąb który w ostatnich dniach imponuje skutecznością. Pięć ostatnich spotkań to pięc bramek tego chłopaka który coraz lepiej czuje się na wyspach. Sprowadzenie go do klubu było dobrym posunięciem. Śląskowi nie zapłaciliśmy ani pensa, Michał nie ma jakichś specjalnych wymagań odnośnie wysokości płacy a jest zawodnikiem nadal młodym, 22 letnim z którego za czas jakiś możemy mieć jeszcze więcej pożytku niż obecnie.

 

15. kolejka - 20 października 2007

 

Woking - Cheltenham 1:1 (1:1)

Don Hutchison (10)

 

MoM - Ashley Vincet (8) Cheltenham

 

Tym razem nie mieliśmy tyle szczęścia co 4 dni wcześniej albo może chodzi o to że na ławce siedział nie Matt Crosley a Ja ... No cóż, nie warto tego roztrząsać, liczą się fakty. Po niezłym meczu wywaliczyliśmy remis który bł dla nas satysfakcjonujący. Jedyną bramkę dla naszej drużyny zdobył wracający do łask, niezwykle doświadczony, mający na koncie min: 26 wystepów w reprezentacji Szkocji oraz reprezentowanie przez wiele sezonów takich drużyn jak Liverpool, West Ham, Everton czy Sunderland, Don Hutchison. Po tym spotkaniu dodatkowo umocniliśmy się na jednej z bezpiecznych lokat i od miejsc spadkowych dzieliło nas już aż sześć punktów.. A z drugiej strony do miejsc dających prawo gry w barażach o awans do League One traciliśmy tylko pięć oczek. Nic straconego, kto wie jak się los potoczy.

Odnośnik do komentarza

16. kolejka - 27 października 2007

 

Port Vale - Woking 1:1 (0:1)

Don Hutchison (18)

 

MoM - Tom Hutchison (8) Woking

 

Drugi remis 1:1 z rzędu. I znowu dominujemy, przeważamy a niewiele z tego wychodzi niestety. Dobrze po raz kolejny zagrał Don Hutchison a jeszcze lepiej Tom który wybrany został zawodnikiem meczu. Czerwoną kartkę niestety zarobił sprowadzony przed sezonem z Legii Warszawa, Błażej Augustyn który w Polsce kariery nie zrobił i postanowił wrócić na Wyspy. W Woking na razie też nie powala w związku z czym jest jedynie zmiennikiem. Chłopak ma jednak dopiero 19 lat i jeszcze może wyrosnąć z niego kawał solidnego defensora. Ogólnie cała nasza drużyna jest naprawdę bardzo perspektywiczna, w szerokiej kadrze mam aż pięciu zawodników w wieku 19 lat i 4 rok starszych.

 

2. runda Puchar Johnstone's Paint Płd. - 30 października 2007

 

Walsall - Woking 1:0 (1:0)

MoM - Daniel Fox (8) Walsall

 

Zgodnie z umową drużynę w tym spotkaniu poprowadził oczywiście Matt Crosley. No i niestety było to ostatnie nasze spotkanie w tych rozgrywkach. Zasłużenie niestety ... Walsall miażdżyło nas przez całe spotkanie a tak nieznaczną porażkę trzeba chyba ocenić jako cud. Ogólnie mecz słaby, nie ma co się nad tym rozwodzić

 

17. kolejka - 3 listopada 2007

 

Woking - Carlisle 1:2 (1:1)

Grzegorz Pater (37)

 

MoM - Simon Hackney (8) Carlisle

 

Ponad 4 tys. widzów zgromadzonych na The Kingfield Sports Ground liczyło na to że w spotkaniu z trzecią drużyną ligi będzie w stanie pokusić się o niespodziankę. No i było blisko, znowu ... Więcej strzałów mieliśmy my, więcej strzałów celnych mieliśmy my, więcej rzutów rożnych mieliśmy my, więcej goli mieli oni. To wystarczy

PS: Fajne transfery się kroją ;)

Odnośnik do komentarza

Wieści z klubu i okolic:

 

Znamy już pierwszego spadkowicza?

 

Ostatnimi czasy w mediach zajmuących się naszymi rozgrywkami coraz częściej pojawia się opinia że pierwsza z drużyn która po tym sezonie opuści ligę, jest już powszechnie znana. Zdaniem ekspertów drużyną tą jest Macclesfield. Ekipa ta, w poprzednim sezonie była o włos od spadku, na finiszu rozgrywek zajęła 21 miejsce. Teraz tyle szczęścia raczej mieć nie będą. Na 19, do tej pory rozegranych spotkań Macclesfield zdobyło tylko 9 punktów (2 zwycięstwa, 3 remisy) i do "bezpiecznych lokat" traci obecnie już 10 lokat i nic nie zapowiada jakichkolwiek zmian na tej płaszczyźnie. Nas to bynajmniej nie smuci ...

 

Będą wzmocnienia?

 

Trener Jabłoński, który na początku miesiąca odwiedził Polskę, aby wspólnie z rodzina uczcić pamięć swoich nieżyjących już krewnych podczas jednego z tradycyjnych świąt, po swoim powrocie zapowiedział iż ten czas wykorzystał nie tylko na zadumę ale również na negocjacje transferowe. Z jego słów można wywnioskować że w najbliższym okienku transferowym Woking wzmocni conajmniej kilku zawodników, głównie z Polski. Niestety, manager jak na razie nie zdradza żadnych, nawet najdrobniejszych szczegółów o nazwiskach nawet nie wspominając. Podobno wszystko ma się wyjaśnic pod koniec przyszłego miesiąca czyli tuż przed otwarciem okienka transferowego.

 

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

1. runda Pucharu Anglii - 10 listopada 2007

 

Woking - Dag & Red 2:0 (0:0)

Bill Dennehy (53)

Giuseppe Sole (75)

 

MoM - Vladimir Bednar (8) Woking

 

No wreszcie jakimś promyczek nadziei. No i wreszcie jakaś odmiana po tych wszystkich remiasach i porażkach. Szkoda tylko że jeśli już wygrywamy to tylko w pucharach a w lidze idziemy w dół. Oby to zwycięstwo wpłynęło jakoś motywująco na drużynę i przełożyło się bezpośrednio na dobra grę w przyszłym tygodniu w lidze.

 

18. kolejka - 17 listopada 2007

 

Dag & Red - Woking 2:1 (2:1)

Giuseppe Sole (25, 87)

 

MoM - Giuseppe Sole (8) Woking

 

Marazm, marazm w ekipie panie ... Nie wiem już naprawde co tu jeszcze mogę zmienić ponieważ nie wszystko rozumiem. Tydzień wcześniej w ładnym stylu pokonaliśmy ekipę Dagenham and Redbridge 2:0 a teraz już w stylu o wiele gorszym z tą samą drużyną w lidze przegraliśmy. Na plus jedynie ładna gra Sole, reszta wybitnie byle jaka. No i jeszcze popis Tom'a Hutchisona którego występ oceniony został na bajeczne 4 ... Kara finansowa za taki wyvczyn była oczywista. Trzeba tylko liczyć że po wzmocnieniach wszystko się zmieni.

Odnośnik do komentarza

19. kolejka - 24 listopada 2007

 

Woking - Bury 1:2 (0:1)

Lee York (90)

 

MoM - Jani Tanska (8) Bury

 

Przed tym meczem na zaplecze pierwszej drużyny, do rezerw odesłany został Oliver Berquez. Chłopak w poprzednim sezonie dość wydatnie pomógł nam w awansie jednak obecnie przy dużej konkurencji w formacji ofensywnej nie mieścił się nawet na ławce. Na jego miejsce do pierwszej drużyny wskoczył młody i utalentowany wychowanek klubowej szkółki, Lee York. Już przy pierwszej nadażającej się okazji dałem mu możliwość zaprezentowania się w meczu ligowym a on odpłacił mi się pięknym golem. Szkoda tylko że było to trafienie jedynie honorowe, przegraliśmy 1:2 a występ York'a był jedynym pozytywnym akcentem tego meczu...

 

2. runda Pucharu Anglii - 1 grudnia 2007

 

Carlisle - Woking 0:2 (0:2)

Grzegorz Niciński (8)

Michał Ilków-Gołąb (30)

 

MoM - Michael Lintott (9) Woking

 

I znowu, w lidze zero, w pucharach pięknie. Niespełna miesiąc temu przegraliśmy z ta ekipą 1:2 a dziś pięknie i pewnie z nimi wygraliśmy. Czym spowodowana jest ta dziwna zaleźność? Nie mam pojęcia. Grzegorz Niciński szybko dał naszej drużynie prowadzenie a jak obliczyli statystycy od zdobycia ostatniego gola mineło ponad 900 minut ... Lepiej późno niż wcale. Potem drugiego gola dołożył Ilków-Gołąb i mogliśmy skoncetrowac się na dowiezieniu wyniku do końca. Sztuka ta udała nam się w 100 procentach i gramy dalej. Mam nadzieję że losowanie będzie dla nas pomyślne. Przez "pomyślne" mam na myśli to że trafimy albo na bardzo mocną drużynę (od tej rundy wchodza ekipy z Premiership) albo na bardzo słabą. Jak przegrywać to z kimś naprawdę dobrym a jak nie to gramy dalej.

 

20. kolejka - 4 grudnia 2007

 

Peterborough - Woking 3:1 (2:1)

Don Hutchison (9)

 

MoM - George Boyd (9) Peterborough

 

No i co tu można napisac? Znowu drewno, znowu w plecy. Niestety.

 

Tabela ligowa po 20 kolejkach.

Odnośnik do komentarza

Wieści z klubu i okolic:

 

Wylosowano grupy ME 2008!

 

Ten kto powie że Polska miała pecha w losowaniu powinien czym prędej ugryźć się w język poieważ jest wręcz przeciwnie. W fazie grupowej mistrzostw nasza reprezentaja swoje mecze rozgrywać będzie w najsłabszej grupie, grupie A. Jej przeciwnikami będą:

 

Grupa A:

- Izrael (27. miejsce w rankingu FIFA)

- Czechy (10)

- Turcja (11)

- Polska (17)

 

Grupa B:

- Dania (14)

- Austria (93)

- Portugalia (6)

- Francja (7)

 

Grupa C:

- Niemcy (9)

- Szwajcaria (65)

- Bułgaria (18)

- Hiszpania (8)

 

Grupa D (grupa śmierci?):

- Węgry (34)

- Włochy (3)

- Anglia (2)

- Holandia (5)

 

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

21. kolejka - 8 grudnia 2007

 

Woking - Rotherham 0:1 (0:1)

 

MoM - Gary Montgomery (8) Rotherham

 

Tym razem na naszej drodze stanęła ekipa Rotherham która przed spotkaniem zajmowała bardzo dobre, piąte miejsce w ligowej tabeli. Niestety, po tym spotkaniu awansowali na czwarte ... Spotkanie było niezwykle ostre efektem czego były kontuzje aż trzech zawodników. Nie przełożyło się to jednak na kartki, sedzia był nad wyraz pobłażliwy i w całym spotkaniu tylko dwóch zawodników obejrzało żółte kartoniki. Sprawiedliwie, po jednym z każdej drużyny. Niestety przegraliśmy a jedyną bramkę w tym spotkaniu zdobył wypożyczony z WBA Moses Ashikodi. Warto podkreślić że to już trzeci mecz z kolei w którym pierwszą bramkę tracimy w 2. minucie!!! Conajmniej dziwne...

 

22. kolejka - 15. grudnia 2007

 

Grimsby - Woking 0:4 (0:4)

Michał Ilków-Gołąb (20, 39, 45)

Michael Lintott (36)

MoM - Michał Ilków-Gołąb (10) Woking

 

Wreszcie! Fantastyczne zwycięstwo w niebywale ważnym meczu, istna masakra! Jestem gotów pokusić się o stwierdzenie że to spotkanie, dla naszej drużyny było jednym z najważinejszych meczów sezonu. Jaki był tego powód? Przed spotkaniem nasza drużyna zajmowała 22. miejsce w ligowej tabeli natomiast Grimsby było na miejscu 23. Dzieliło nas pięć punktów. Właśnie dlatego ten mecz miał takie znaczenie, mógł bezpośrednio wpłynąć na to kto spadnie z 2. ligi. Wspaniale że to właśnie my jesteśmy obecnie bliżej utrzymania. Kapitalne spotkanie rozegrał Ilków-Gołąb, chłopak pokazał jak wielki talent w nim drzemie i w pełni zasłużenie, po spotkaniu wszyscy eksperci wprost rozpływali się nad jego kapitalną grą. Mam nadzieję że jeszcze wiele, równie wspaniałych spotkań przed nim. Ogólnie, w tym spotkaniu wykazaliśmy się ponadto fantastyczną skutecznością, aż cztery z pięciu strzałów naszej drużyny znalazły drogę do bramki. Pięknie. W drugiej połowie czerwoną kartkę ujrzał jeden z zawodników Grimsby jednak w żaden wymierny sposób nie wpłynęło to na jej przebieg.

 

23. kolejka - 22. grudnia 2007

 

Wrexham - Woking 2:2 (1:0)

Tom Lyons (64)

Adam Green (90)

 

MoM - Adam Green (8) Woking

 

Święta za pasem a liga kręci się dalej. Mnie to cieszy ponieważ gramy coraz lepiej. Czyżbyśmy łapali prawidłowy rytm? Mam nadzieję, drugie spotkanie i po raz drugi nie przegrywamy ... Takie serii nie mieliśmy już dawno, ostatnio w październiku. Cieszy to tym bardziej że za parę dni naszą drużynę wzmocni pięciu, naprawdę dobrych graczy reprezentujących poziom który powinien dać nam utrzymanie. Śmiem twierdzić że takich transferów, takich piłkarzy jeszcze w Woking nie było. Od razu po meczu spakowałem się i czym prędzej wróciłem do Polski, na święta rzecz jasna. Wracam dopiero 29 grudnia. Prezes dał mi parę dni wolnego w związku z czym w najbliższym spotkaniu z York drużynę poprowadzi mój asystent, Matt Crossley. Taka sytuacja nie byłaby możliwa gdyby nie fakt że zaraz po świętach biorę się za załatwianie wszelkich ostatecznych formalności związanych z tak oczekiwanymi zakupami. Trójka zawodników przyleci do Anglii razem ze mną, dwaj pozostali Nowy Rok postanowili spędzić w Polsce. A tak poza tym to za nami już pół sezonu ;).

 

Tabela ligowa po 23 kolejce (1/2 sezonu)

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...