Skocz do zawartości

Wiedźmin


P0nury

Rekomendowane odpowiedzi

Pavulon:

 

Tak. Droga do rozwiązania tego zadania jest taka:

Przypływasz/teleportujesz się na bagna. Idziesz do Vaski, która Ci powie, że jacyś ludzie porwali ceglarzy i wyśle Cię do znanego jej obozowiska koło Wiezy. Uwolnisz ceglarzy a później następne ekipy - w jaskini i na przesiece. W ostatniej grupie ceglarz (albo Vaska jak przyjdziesz po nagrodę) powie Ci, że przywódca Salamandry na bagnach jest jakiś ziom i skieruje Cię do Hierofanta u Druidów. On powie Ci jak można pokonać bossa Salamandry, a później wydatnie Ci pomoże. Możesz też iść bezpośrednio do ich obozu, ale jest to sakramencko trudna walka.

Bez przesady.

Po pierwsze rąbiemy maga nie wychodząc zbyt daleko z kładki, aby nie ściągnąć więcej niż ośmiu przeciwników na raz. Włączamy Jaskółkę i Zamieć, styl grupowe, miecz stalowy i po chwili ziemia wokół spływa krwią i jest pełna szczątek. Wciskamy F5 (dla spokoju) i płyniemy zarżnąć resztę.

 

A tak swoją drogą to już jestem w Epilogu i jestem wkurzony bo nieopatrznie pominałem pnad połowę questów z części V. Nawet zbroi nie zdołałem zrobić. Świetna była droga do Azara i sama walka z nim. Nie mając Rebisu nie mogłem zrobić Jaskółki więc całość przejechałem na Drapieżniku, Wierzbie, Zamieci, Wilku, Puszczyku i Rosomaku, dopijając Dekoktem. Gdy Azar padł zostały mi 2 mm żywotności :D, ale padł!

Swoją drogą szokiem było dla mnie pojawienie się kościeja wyczarowanego przez Azara, a jeszcze większym była walka z nim. Raptem 20 sekund. W kombosach Kościej tracił po 160 pkt na jeden cios :| Teraz pora zarżnąć mistrza Zakonu i zaczynamy od poczatku po innej stronie.

Na koniec pytanie: jaka jest ta zbroja? Fajna? I jakie miecze sa najlepsze? Aktualnei mam jakąś nędzę od Foltesta za uratowanie dziewki.

 

Odnośnik do komentarza
Pavulon:

 

Tak. Droga do rozwiązania tego zadania jest taka:

Przypływasz/teleportujesz się na bagna. Idziesz do Vaski, która Ci powie, że jacyś ludzie porwali ceglarzy i wyśle Cię do znanego jej obozowiska koło Wiezy. Uwolnisz ceglarzy a później następne ekipy - w jaskini i na przesiece. W ostatniej grupie ceglarz (albo Vaska jak przyjdziesz po nagrodę) powie Ci, że przywódca Salamandry na bagnach jest jakiś ziom i skieruje Cię do Hierofanta u Druidów. On powie Ci jak można pokonać bossa Salamandry, a później wydatnie Ci pomoże. Możesz też iść bezpośrednio do ich obozu, ale jest to sakramencko trudna walka.

Bez przesady.

Po pierwsze rąbiemy maga nie wychodząc zbyt daleko z kładki, aby nie ściągnąć więcej niż ośmiu przeciwników na raz. Włączamy Jaskółkę i Zamieć, styl grupowe, miecz stalowy i po chwili ziemia wokół spływa krwią i jest pełna szczątek. Wciskamy F5 (dla spokoju) i płyniemy zarżnąć resztę.

 

A tak swoją drogą to już jestem w Epilogu i jestem wkurzony bo nieopatrznie pominałem pnad połowę questów z części V. Nawet zbroi nie zdołałem zrobić. Świetna była droga do Azara i sama walka z nim. Nie mając Rebisu nie mogłem zrobić Jaskółki więc całość przejechałem na Drapieżniku, Wierzbie, Zamieci, Wilku, Puszczyku i Rosomaku, dopijając Dekoktem. Gdy Azar padł zostały mi 2 mm żywotności :D, ale padł!

Swoją drogą szokiem było dla mnie pojawienie się kościeja wyczarowanego przez Azara, a jeszcze większym była walka z nim. Raptem 20 sekund. W kombosach Kościej tracił po 160 pkt na jeden cios :| Teraz pora zarżnąć mistrza Zakonu i zaczynamy od poczatku po innej stronie.

Na koniec pytanie: jaka jest ta zbroja? Fajna? I jakie miecze sa najlepsze? Aktualnei mam jakąś nędzę od Foltesta za uratowanie dziewki.

 

 

 

Zbroja Kruka jest wypasiona, a najlepszy miecz jaki miałem (na ludzi) to Sihill. Jako srebrnego używałem bodajże tego od Pani Jeziora, ale ręki nie dam sobie uciąć.

 

Odnośnik do komentarza

Mały problem w Obrzeżach Wyzimy:

 

 

Kurde dziwna sprawa, spotkałem Wielebnego mam zdobyć zaufanie tych trzech gości. W tym celu miałem dostać pierścień, ale jak podchodzę do tych gości niby im coś pokazuję, ale nic się nie dzieje. Ten pierścień powinien się pokazać w ekwipunku czy jak? Jest możliwość, że jak nie miałem miejsca to go nie dostałem? Albo, że jak pozakładałem jakieś inne pierścienie, żeby zwolnić miejsce w ekwipunku to się gryzą z tym co dostałem od Wielebnego?

 

Odnośnik do komentarza
Zbroja Kruka jest wypasiona, a najlepszy miecz jaki miałem (na ludzi) to Sihill. Jako srebrnego używałem bodajże tego od Pani Jeziora, ale ręki nie dam sobie uciąć.

 

 

To chyba odwrotnie: najlepszy na ludzi jest od Pani Jeziora a srebrny to ten od Velerada za odczarowanie Addy :-k

Zgodzę się, ze Zbroja Kruka to kosmos. Swoją drogą, zajebiście zrobili, ze są różne sposoby zrobienia jej i jej statsy w zależności dla kogo "pracujesz"

 

 

Dix_ -

może przesadziłem, ale za zrobienie questa Dyplomatyka i Łowy "po kolei" są dodatkowe PD za zdobycie grzyba dla Hierofanta i pokonanie stworów w jaskini (bazyliszki?, kuroliszki?)

 

 

Misiek - jak nie miałeś miejsca to nie wziął go. Ale gra Cię informuje.

Dla spokoju załóż tylko jeden pierścień na palec - Wiecznego Ognia.

 

Odnośnik do komentarza
Podajcie Waszmościowie przyzwoitą taktykę na królową kikimor, bo bestyja okrutnie mnie sponiewierała :D

 

Na wprzódy zażyj waćpan

eliksir manę podnoszący. Dalej uciekaj jak buty szybko niosą by do tunelu wbiec. Na każdej z trzech podpór Aard użyj by zawalić tunel. Lecz uważaj, by kamień na głowę nie spadł, gdyż śmierć murowana. Gdy do wielkiej jaskini wbiegniesz, Aardu użyj na jakimkolwiek z wielu podpór, a później na ostatniej z tych które są przy wyjściu. Kikimorę winno przygnieść i z głowy wybić jej wszelakie na wiedźmina polowanie.

 

Odnośnik do komentarza
Podajcie Waszmościowie przyzwoitą taktykę na królową kikimor, bo bestyja okrutnie mnie sponiewierała :D

 

Ja z kolei zawaliłem przed nią pierwszą podporę co ją zablokowało a następnie w korytarzu sponiewierałem kilkadziesiąt robotnic i dwa wojowniki. Następnie na pełnym gazie przeleciałem przez jaskinię, odwróciłem się i walnąłem Aardem w ostatnim momencie, gdyż już mnie sięgała bestia. Jej trup zatrzymał mi się przed stopami :D

 

 

 

Właśnie padł Zeugl (Zygfryd koszmarnie pękał szlaufa a ścierwo dostało w czapę szybciutko) . Paskudne jednak było i nieobyczajne, więc należało zarżnąć. :keke: Pora na ostateczne porachunki... :>

 

Odnośnik do komentarza
Zbroja Kruka jest wypasiona, a najlepszy miecz jaki miałem (na ludzi) to Sihill. Jako srebrnego używałem bodajże tego od Pani Jeziora, ale ręki nie dam sobie uciąć.

 

 

To chyba odwrotnie: najlepszy na ludzi jest od Pani Jeziora a srebrny to ten od Velerada za odczarowanie Addy :-k

Zgodzę się, ze Zbroja Kruka to kosmos. Swoją drogą, zajebiście zrobili, ze są różne sposoby zrobienia jej i jej statsy w zależności dla kogo "pracujesz"

 

 

 

 

AFAIR ten od Pani Jeziora był właśnie na potwory, a Sihill na ludzi. Zresztą przed chwilą sprawdzałem w poradniku i jest napisane, że za wykonanie zadania 'Nie będzie bolało' dostajemy specjalny stalowy miecz, a tym mieczem jest Sihill :)

 

Odnośnik do komentarza
Zbroja Kruka jest wypasiona, a najlepszy miecz jaki miałem (na ludzi) to Sihill. Jako srebrnego używałem bodajże tego od Pani Jeziora, ale ręki nie dam sobie uciąć.

 

 

To chyba odwrotnie: najlepszy na ludzi jest od Pani Jeziora a srebrny to ten od Velerada za odczarowanie Addy :-k

Zgodzę się, ze Zbroja Kruka to kosmos. Swoją drogą, zajebiście zrobili, ze są różne sposoby zrobienia jej i jej statsy w zależności dla kogo "pracujesz"

 

 

 

 

AFAIR ten od Pani Jeziora był właśnie na potwory, a Sihill na ludzi. Zresztą przed chwilą sprawdzałem w poradniku i jest napisane, że za wykonanie zadania 'Nie będzie bolało' dostajemy specjalny stalowy miecz, a tym mieczem jest Sihill :)

 

 

Sorki - pisałem z głowy :>

 

Aczkolwiek jest bezsensowne dawanie zajebistych ostrzy akt po akcie.....Jak zagram to zobaczę ;) Nadal trzymam zakład, że jeden z mieczy jest na ludzi

 

Odnośnik do komentarza

I po Wiedźminie ;(

 

Gra zrobiona świetnie, aczkolwiek pewną wadą jest IMHO zbyt łatwa możliwość stworzenia pradziwej potęgi postaci. W epilogu żaden z rywali nie potrafił stawić mi czoła. Z Geralta uczyniłem prawdziwą maszynę do zabijania. Walka z Zeuglem to kilka minut, tylko daletgo że bestyjka się chowała. Walka ze stworkami w drodze na lodowe wzgórze to prawie ścieżka zdrowia, połączona z rozrywką z postaci rozlewania juchy. Sama walka z Jakubem to kombosy, które w kilkanaście sekund znusiły mistrza do wyczarowania Ifrytów. Król Gonu padł po niespełna minucie, nie będąc w stanie uczynić mi żadnej krzywdy.

Tak czy inaczej, gra jest znakomita i uważam ją za naprawdę wielki sukces polskiego twórcy. Z niecierpliwością czekać będę na kolejną część.

 

A na koniec mam pytanie - kim był ów zamaskowany osobnik, którego Geralt w tak nierzeczywisty sposób pozbawił ramienia (krew z tętnic powinna "sikać" na kilka metrów)?

 

 

UWAGA - WŁAŚCIWIE WSZYSTKO O ZAKOŃCZENIU GRY, JEŚLI NIE CHCESZ SOBIE PSUĆ ZABAWY - NIE CZYTAJ!!!

 

 

 

Co do osoby w outro - za pierwszym razem wydawało mi się, że jest to ten dziadek-wiedźmin. Ale jak zacząłem grac drugi raz, to przyjrzałem sie jego twarzy i nie jestem pewien. Lambert wydaje się osobą najbardziej oczywistą (choć i tego nie jestem pewien) - ale dlaczego i na czyje zlecenie działał?? I tu widzę zalążek ewentualnej kontynuacji.

 

 

A czemu uważacie, że to wiedźmin? IMHO pojedynek był zbyt łatwy, aby miał to być wiedźmin a rywal nie pokazał tez nic co miałoby świadczyć o jego "wiedźmiństwie" (chyba, że przeoczyłem). :-k

 

Odnośnik do komentarza

 

Ale ta Kikimora Królewska to bydle :] Ale za pierwszym razem poszła, nawet nie wiem, jakim cudem.

Tylko pojawił się problem w IV akcie, miałem porozmawiać z kapłanem tych vodcośtam, ale, że tak powiem, 'przypadkowo' go zabiłem :/ Napatoczyli mi się wyznawcy Davona(?) i musiałem się z nimi rozliczyć, ale kapłan akurat był w pobliżu, powiem więcej, próbował mnie atakować, kiedy użyłem Igni, i po kapłanie :/ I teraz kompletnie nie wiem, co robić, chodzę między Berengarem i Panią Jeziora, w międzyczasie zabijając kilkanaście potworów. Jest jakieś rozwiązanie mojego problemu?

 

Odnośnik do komentarza
I po Wiedźminie ;(

 

Gra zrobiona świetnie, aczkolwiek pewną wadą jest IMHO zbyt łatwa możliwość stworzenia pradziwej potęgi postaci. W epilogu żaden z rywali nie potrafił stawić mi czoła. Z Geralta uczyniłem prawdziwą maszynę do zabijania. Walka z Zeuglem to kilka minut, tylko daletgo że bestyjka się chowała. Walka ze stworkami w drodze na lodowe wzgórze to prawie ścieżka zdrowia, połączona z rozrywką z postaci rozlewania juchy. Sama walka z Jakubem to kombosy, które w kilkanaście sekund znusiły mistrza do wyczarowania Ifrytów. Król Gonu padł po niespełna minucie, nie będąc w stanie uczynić mi żadnej krzywdy.

Tak czy inaczej, gra jest znakomita i uważam ją za naprawdę wielki sukces polskiego twórcy. Z niecierpliwością czekać będę na kolejną część.

 

A na koniec mam pytanie - kim był ów zamaskowany osobnik, którego Geralt w tak nierzeczywisty sposób pozbawił ramienia (krew z tętnic powinna "sikać" na kilka metrów)?

 

 

UWAGA - WŁAŚCIWIE WSZYSTKO O ZAKOŃCZENIU GRY, JEŚLI NIE CHCESZ SOBIE PSUĆ ZABAWY - NIE CZYTAJ!!!

 

 

 

Co do osoby w outro - za pierwszym razem wydawało mi się, że jest to ten dziadek-wiedźmin. Ale jak zacząłem grac drugi raz, to przyjrzałem sie jego twarzy i nie jestem pewien. Lambert wydaje się osobą najbardziej oczywistą (choć i tego nie jestem pewien) - ale dlaczego i na czyje zlecenie działał?? I tu widzę zalążek ewentualnej kontynuacji.

 

 

A czemu uważacie, że to wiedźmin? IMHO pojedynek był zbyt łatwy, aby miał to być wiedźmin a rywal nie pokazał tez nic co miałoby świadczyć o jego "wiedźmiństwie" (chyba, że przeoczyłem). :-k

 

 

O tym, że był to wiedźmin świadczy kilka rzeczy:

1.Jego oczy. Wyglądają jak modelowe oczy wiedźmina po mutacji.

2.Krew płynąca z tętnic. A mianowicie bardzo słabe tętno z czego słyneli wiedźmini.

3.Niebywały refleks - odbicie rzuconego w niego sztyletu.

4.Potrafił zaskoczyć Geralta, trafił go dwa razy, raz łokciem, raz nogą i gdyby nie doświadczenie i spryt Geralta (rzut mieszkiem) to mogłoby być różnie.

5.W artbooku, dodanym bodajże do EK jest szkic tego zabójcy i ma on naszyjnik http://img128.imageshack.us/my.php?image=skanuj0001xk2.jpg. Co prawda nie wygląda tak jak medalion Geralta, ale to jednak może być taki odpowiednik. Z sagi wiadomo tylko, że były 3 szkoly wiedźmińskie, które znał Vesemir, ale jednocześnie nie wykluczył tego, że istnieją inne.

6.Zwiększona odporność na znaki wiedźmińskie.

 

Odnośnik do komentarza

Dziś zainstalowałem Wiedźmina ;) Bardzo fajna gra, mocno mnie wciągnęła. Jestem mniej więcej w połowie I aktu :]

 

Przy okazji jedno małe pytanko :P

Właśnie w wiosce rybackiej, niedaleko domu Harena Brogga spotkałem jakiegoś żulika, który chciał ode mnie jakąś dobrą wódę. Się wykosztowałem, próbowałem mu dać chyba ze 3 różne rodzaje tych mocnych trunków i nic. Nie podobały mu się. Wie ktoś co on w końcu chce? I co w zamian nam da ? Ech, jeszcze nigdy nie spotkałem, tak wybrednego żula :kekeke:

 

 

Misiek -

Jeśli jeszcze się z tym nie uporałeś i nadal nie masz tego pierścienia, to pewna staruszka za drobną opłatę może ci go podarować ;) Niedaleko tej wioski z domem Wielebnego ją spotkałem. W zamian za Białą Mewą, dawała właśnie ten sygnet Wiecznego Ognia.

 

Odnośnik do komentarza
Misiek -

Jeśli jeszcze się z tym nie uporałeś i nadal nie masz tego pierścienia, to pewna staruszka za drobną opłatę może ci go podarować ;) Niedaleko tej wioski z domem Wielebnego ją spotkałem. W zamian za Białą Mewą, dawała właśnie ten sygnet Wiecznego Ognia.

 

Zrobiłem load game, chwilę wcześniej, zrobiłem miejsce w ekwipunku i poszło, ale dzięki za pomoc :)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...