Skocz do zawartości

Identité manager de Pologne.


AdeX

Rekomendowane odpowiedzi

W końcu przyszedł czas na transfery i sparingi. Udało mi się umówić na sparingi z :

- Maritimo 16.7.2008 1-0

- Monaco 20.7.2008 1-0

- Inter Mediolan 24.7.2008 0-0

- Cadiz 30.7.2008 2-1

 

Ostatni mecz z hiszpańską drużyną gramy na wyjeździe, a reszta u siebie. Wszystkie mecze graliśmy, można by powiedzieć składem B. Na lewej obronie wystąpił piętnastoletni (!) Eric N'Diefi. To co zrobił ten Senegalczyk, to magia. Mając piętnaście lat i umieć powstrzymać Carlosa Teveza z Interu, lub Mohameda Kallona ? Grał jakby na koksach, nikomu nie dał przedrzeć się lewą flankę. Po tych sparingach, już wiedziałem że ten zawodnik będzie najlepszych lewym obrońca świata. To samo tyczy się Izraelczyka Tereka Natur - w wszystkich meczach bronił strzały nie do obrony ! W meczu z Monaco dostał notę 9, w meczu z Cadiz 8, w meczu z Interem 9 do przerwy a na koniec 8 ! Obronił karnego który egzekwował Kallon w meczu z Monaco ! Po prostu bramkarz-marzenie. Już wiem kto będzie numer 1 na bramce. Na sparingach pojawiły się nowe twarze:

 

- Hesham Hassan z Zamalek za darmo.

- Cesar Lindado z Junior za 1.400.000Ł

- Carlos Manuel Martinez z Cerro Porteno za darmo.

- Renato z Botafogo za 14.000Ł

- Rodolfo Guajarado z Universidad Catolica za 12.000Ł

- Lautaro Formica z River za 50.000Ł.

- Andre z Vasco za 20.000Ł

- Igor z Flamengo za 45.000Ł

 

Nowy reżim treningowy źle podziałał na moich zawodników - 7 zawodników z podstawowego składu doznało kontuzji, i tym samym:

- Pintassilgo 1 tydzień (uraz klatki piersiowej)

- Jorge Fucile 1 tydzień (stłuczona goleń)

- Alex von Schwedler 2 miesiące (nadwyrężone więzadła kolanowe)

- Jan Polak 1 tydzień (skręcona kostka)

- Leandro 1 tydzień (rozcięta ręka)

- Carlos Manuel Martinez 3 dni (infekcja wirusowa)

- Jonathan Soto 1 tydzień (naciągnięte ścięgno podkolanowe)

 

Udało mi się także ściągnąć z Sportingu CP, na wypożyczenie do końca sezonu Adriena który pozostanie u nas do końca sezonu.

 

Dnia 1 sierpnia zostały także rozdane nagrody w Europie:

Bramkarz Roku 1. Pletikosa (Auxurre) 2. Iker Casillas (Reak Madryt) 3. Gianluigi Buffon (Juventus)

Obrońca Roku 1. Juan Pablo Sorin (HSV) 2. Adriano (Sevilla) 3. Marcell Jansen (M'gladbach)

Pomocnik Roki 1. Diego (Bremen) 2. Lincoln (Schalke) 3. Michael Carrick (ManU)

Napastnik Roku 1. Miroslav Klose (Bremen) 2. Ruud van Nistelrooy (ManU) 3. Stefan Kiessling (Bremen)

 

Do klubu został także przesłany terminarz na nowy sezon, początek nie jest najgorszy, gramy z zespołami raczej słabymi...

Odnośnik do komentarza

Zapewniam Cię że to opłacalny interes. U mnie zrobił karierę zarówno w Serie A (sprzedany po 2 sezonach do Interu za 15mlnEur), jak i w CCL1 (do ManU po 3 sezonach za 11mlnEur) :)

Cud miód zawodnik, mocny technicznie, dobrze wykańcza akcje, dosyć szybki :)

Odnośnik do komentarza

Mecz z Monaco i Interem, tak bardzo ucieszył kibiców i zarząd, że nie miałem chwili spokoju. To zarząd dzwonił i pytał jak tego dokonałem, to jakiś szalony kibic krzyczy mi do słuchawki że teraz idziemy po mistrza. Cieszyłem się z tego, jednak nie miałem czasu by wszystkim o tym opowiadać - coraz bliżej zbliżał się mój debiut jako selekcjonera Hiszpanii. Graliśmy w Mistrzostwach Europy U-21 - w grupie mieliśmy Wyspy Owcze oraz Austrię. Polska trafiła trochę gorzej - w swojej grupie ma Kazachstan oraz Anglię. Przypominam - awansuje tylko jedna drużyna...

 

W Vit. Guimaraes morale nie były za dobre - Jairo Palomino coraz bardziej mi sapał o transfer do lepszego klubu. Tym 20-letnim Kolumbijczykiem interesują się takie klubu jak - Monaco, Lens, Fiorentina, Genoa, Betis, Sporting, Braga oraz Zaragoza. Najlepszą ofertę jak na razie złożył Sporting - 750.000Ł oraz 30% z następnej sprzedaży - nie zgodziłem się. Jairo jest u nas rok, a postępy jakie zrobił są po prostu nie do opisania. W klubie zaś ma status wielkiego wodza. I cóż zrobić ? Złożyłem mu nową propozycję kontraktu - zobaczymy czy przyjdzie... Drugim buntownikiem jest Benińczyk Oumar Tchomogo. W ciągu jednego miesiąca chciał 3 razy by wpisać go na listę transferową i 4 razy by go z niej wypisać. Kobieta zmienną jest...

 

W lipcu udało się także znaleźć nam klub patronacki. Będzie to hiszpańska rewelacja, czyli Sevilla. Co rok będzie nam płacić 108.000Ł.

Odnośnik do komentarza

Dziesięć dni przed pierwszym meczem w SuperLiga, zagraliśmy jeszcze jeden, ostatni sparing. Naszym przeciwnikiem była drużyna z czołówki Bundesligi - Hertha BSC Berlin. Nie obawiałem sie tego spotkania, ponieważ mecze z Interem oraz Monaco uświadomiły mnie że jesteśmy bardzo mocni. I żadnej niespodzianki nie było, pewne zwycięstwo na własnym stadionie 2-0, na pewno przyprawiło menadżera Leiry o dreszcze. Bramki strzelali - Cesar Lindado oraz Igor. Mecz potraktowany jako rozbieganie, ostatecznie kończył nasze przygotowania do sezonu. Także transfery do klubu, mnie nie interesowały. Jedynie modliłem się teraz, by Jairo Palomino podpisał nowy kontrakt.

 

Zarząd podjął w końcu decyzję o wyborze klubów filialnych - przedstawił 3 drużyny z 3 ligi Portugalskiej. Parsknąłem śmiechem... Moja młodzież ma być wypożyczana do klubów w których czegoś sie nauczy...

 

Niestety 15 sierpnia dowiedziałem się, że mój bramkarz numer 1 - Tarek Natur wypadł z składu na 2 tygodnie, ponieważ potłukł udo podczas treningu. Tak więc między słupkami w meczu z Leira, stanie Cristian Alvarez.

 

Jak na złość, dzień po tej informacji, dowiedziałem się, że Cristian Alvarez także wypadł z składu na 2 tygodnie, z powodu nadwyrężenia nadgarstka. Na bramce więc stanie Brice Bamba.

 

17 sierpnia odbył się mecz o Superpuchar Portugalii, pomiędzy Sporting CP oraz Nacional de Madeira, który zakończył się 2-1. Tym samym drużyna z Lizbony, pokazała że jest bardzo silna i znów zamierza po raz drugi obronić tytuł mistrza Portugalii.

 

18 sierpnia nawiązałem współpracę z szwajcarskim klubem FC Vaduz.

 

Kolejny raport od mojego fizjoterapeuty, tym razem dotyczący młodego obrońcy Owido Udoeyopa. Nigeryjczyk nabawił się jakiegoś urazu stopy, i będzie odpoczywał od 2 do 3 tygodni.

 

Liga Mistrzów nie dla polskich klubów - Wisła przegrała z belgijskim klubem FC Brugge, pierw 2-0 a następnie 3-0. Także w Pucharze UEFA naszym zespołom nie poszło najlepiej. Legia choć wygrała z rumuńskim zespołem Poli Iasi 1-0, to w dwu meczu było 2-1 dla rywali. Podobała mi się za to gra Zagłębia, która w drugiej rundzie kwalifikacyjnej zmierzyła się z Szachtarem Donieck. Choć pierwszy mecz przegrali 2-0, w rewanżu zremisowali 1-1, i pokazali że walczą do końca zawsze.

 

W końcu nadszedł dzień meczu z Leira. Wybrałem najmocniejszy skład jaki miałem.

 

Bamba - Formica, Polak, Palomino, Chinwo, Renato - Mccolm, Pintassilgo, Igor - Lindado, Quintana

 

Pierwsza połowa

Od mocnego uderzenia zaczęli rywale. W '12 minucie nasza poprzeczka zatrzęsła się, gdy uderzyła w nią piłka posłana przez Eltona. Graliśmy jakby przybici - baliśmy sie wyjść z pola karnego, wziąć ciężar gry na siebie, stwarzać sytuacje - czekaliśmy na kontry i na przypadki. W końcu wyczekaliśmy - w '25 minucie na polu karnym rywala, nieprzepisowo zatrzymywany był Lindado. Oprawca - Neto dla którego był to debiut w swoim klubie - usłyszał tylko reprymendę z strony sędziego. Do piłki podszedł Pintassilgo - jedno spojrzenie w stronę bramki rywala i strzał. Niestety, bramkarz wyczuł intencje Portugalczyka i obronił karny. Nie udało się - jednak od tej '25 minuty moi zawodnicy zaczęli atakować. Jednak i tak do pierwszej połowy było 0-0

 

W przerwie zmieniłem zmęczonego (nie wiem czym) Quintanę. W jego miejsce desygnowałem młodego, ale szybkiego Chilijskiego napastnika - Guajardo.

 

Druga połowa

Dalej atakowaliśmy - piłki co prawda mijały o metry bramkę rywala, aczkolwiek liczą się intencję. Niestety, niewykorzystane sytuacje się mszczą, i tak w '67 minucie, po bardzo niewinnej akcji gospodarzy, bramkę strzelił Neto - tak, tak to ten który "wypracował" dla nas karny. Bramkę zdobył oddając strzał z 25 metrów. Mimo to dalej staraliśmy się atakować. Gospodarze ograniczyli się do kontr, które kończyły się już na środku boiska. Pomimo usilnych starań nie udało się nam wyrównać. Polegliśmy, choć powinniśmy wygrać...

 

Wnioski

Po tym meczu żadnych. Obrona spisywała się dobrze, bramkarz nie popełnił żadnych kiksów. Pomoc aktywna (no prócz Igora, ale nigdy nie atakowaliśmy prawą stroną), atak trochę mniej aktywny. Myślę nad desygnowaniem Guajarda do pierwszej jedenastki na następny mecz, bo w tym spisywał się nieźle.

 

22.8.2008 SuperLiga [1/30]

Estadio Municipal Dr. Magalhaes Pessoa, Leira: 8.268 widzów

Leira [-] 1-0 (0-0) Vit. Guimaraes [-]

'25 - Pintassilgo nie strzela karnego

1-0 - Neto '67

 

MoM: Marcos Antonio [8] (Leira)

 

---

Jak wam się podoba mój nowy styl pisania ? Może mam wrócić do poprzedniego ? Jakieś sugestie ?

Odnośnik do komentarza

22.8.2008

W tym samym dniu, w którym grałem mecz z Leira, odbył się mecz o Superpuchar Europy pomiędzy triumfatorem Ligi Mistrzów - Manchester United, oraz triumfatorem Pucharu UEFA - Chelsea. Mecz tych dwóch angielskich gigantów, był bardzo ciekawy. Dużo akcji, strzałów, dryblingu, no i 5 bramek które padły na Stade Louis II. Wynik zakończył się 3-2 dla drużyny z Londynu, a bramki strzelali Didier Drogba ('9; '33; '57) dla Chelsea oraz Fernando Torres ('29; '40) dla ManU.

 

23.8.2008

Dość niezwykłym wydarzeniem zakończyły się Igrzyska Olimpijskie dla młodzieżówki Meksyku - otóż drużyna Meksyku U-23 w finale wygrała z Francją U-23 3-1 !

 

24.8.2008

Nadszedł czas zgłaszania zawodników na mecz z reprezentacją Austrii.

 

Bramkarze

  • Antonio Adan [bR, R.Madryt, 6/0]
  • Angel Bernabe [bR, Atletico, 3/0]
  • Tomas Meijas [bR, R. Madryt, 0/0]

Obrońcy

  • Cristian Pecci [O PŚ, Betis, 0/0]
  • Egoitz Santamaria [O PL, Osasuna, 1/0]
  • Jesus Lobato [O Ś, Liverpool, 3/0]
  • Gerard Pique [O Ś, Manchester United, 7/0]
  • Guillem Saval [O Ś, Espanyol, 0/0]
  • Jose Carlos Terron [O Ś, FC Twente, 0/0]
  • Cristian Valle [O Ś, Barcelona, 0/0]
  • Ion Echaide [O/DBP L, Osasuna, 5/0]
  • Mikel Santamaria [O/DBP L, Osasuna, 3/0]

Pomocnicy

  • Javi Gracia [DP, R.Madryt , 3/0]
  • Francesc Fabregas [P Ś, Arsenal, 23/2]
  • Israel [OP P, Betis, 5/1]
  • Pedro Leon [OP PŚ, Sevilla, 4/0]
  • Perico [OP PLŚ, Malaga, 1/0]
  • Diego Capel [OP L, Sevilla, 3/1]
  • Juan Manuel Mata [OP LŚ, Siena, 1/0]
  • Francisco Merida [OP PŚ, Arsenal, 3/0]
  • Carlos Saez [OP Ś, Fiorentina, 0/0]

Napastnicy

  • Alberto Bueno [OP/N Ś, Grasshopper, 2/0]
  • Adrian [N, Deportivo, 7/3]
  • Bojan [N, Barcelona, 1/1]
  • Emilio Nsue [N, Mallorca, 0/0]
  • Romario [N, Betis, 0/0]

Odnośnik do komentarza

27.8.2008

Na biurku pojawiły się nowe teczki dotyczące zdrowia moich zawodników, pojawiło się ich aż 5. Jan Polak wypadł na tydzień (stłuczona głowa), Tiago Targino także na tydzień (stłuczona głowa), Henrique odpoczywać będzie 3 tygodnie (naciągnięty mięsień uda), Egipski napastnik - Khalid Farouk został wysłany do specjalisty, i będzie odpoczywać z 2 miesiące (uraz biodra), a Daniel Florea odpocznie tydzień z powodu zatrucia pokarmowego.

 

W końcu każda drużyna rozegrała swój pierwszy mecz, i tym samym po pierwszej kolejce zajmuję 13 miejsce.

 

28.8.2008

7 piłkarzy zostało powołanych na mecze swoich reprezentacji:

- Dalibor Stojanovic (Słowenia)

- Jairo Palomino oraz Cesar Lindado (Kolumbia)

- Tarek Natur (Izrael)

- Daniel Florea (Rumunia)

- Walter Fontana (Urugwaj U-20)

- Adrien (Portugalia U-21)

 

29.8.2008

Nadszedł wreszcie dzień mojego debiutu. Na stadionie w Palencii, zmierzyłem się z reprezentacją Austrii. Jakoś nie czułem wielkiej tremy - w składzie miałem takie gwiazdy jak Bojan lub Fabregas - więc czego się tu bać ?

 

Bernabe - M.Santamaria, Savall, Pique, Terron, E.Santamaria - Saez, Fabregas, Merida - Bueno, Bojan

 

Pierwsza połowa

Po prostu opadła mi szczęka, jak oglądałem to co się dzieje na boisku. Takiej dobrej gry ofensywnej już dawno nie widziałem ! Piłka nie wychodziła poza obręb 30 metrów od bramki rywala. Najwięcej mieszał Bojan oraz Merida. Ten drugi w '27 minucie oddał strzał z 23 metrów, tak silny i potężny, że o mało nie połamał bramkarzowi rąk ! W końcu padł gol. W '30 minucie po dośrodkowaniu Fabregasa bramkę strzelił Bojan. Do przerwy wygrywaliśmy 1-0.

 

W przerwie zmieniłem Saeza, Meridę oraz Bueno. W ich miejsce kolejno wprowadziłem takich graczy jak - Pedro Leon, Perico oraz Adrian.

 

Druga połowa

Austria jednak nie miała zamiaru zrezygnować z dalszej walki. Ostro zaczęli atakować skrzydłami, jednak byli bez szans - bracia Santamaria nie dali szans nawet dośrodkować. Po paru minutach wszystko wróciło do gry, czyli totalna dominacja naszej drużyny. Dalej jednak nie potrafiliśmy strzelić bramki, piłka co chwilę była wybijana z linii bramkowej. No i mecz zakończył się skromnym, niesprawiedliwym wynikiem 1-0.

 

Wnioski

Bardzo słaba kondycja moich podwładnych - nie wiem co robili podczas okresu przygotowawczego, ale mogę sobie dać rękę uciąć, że nie tyrali na boisku.

 

29.8.2008 Eliminacje ME U-21 Grupa 2

Hiszpania U-21 [-] 1-0 Austria U-21 [-]

1-0 - Bojan '30

Christoph Huber (czerw. kartka) - '90

 

MoM: Bojan [7] (Hiszpania U-21)

Odnośnik do komentarza

Podsumowanie - Sierpień 2008

 

Bilans: 0-0-1; Bramki: 0/1

SuperLiga - 13 miejsce

Taca de Portugal - Jeszcze nie uczestniczy

Eliminacje ME U-21 - baraże (vs. Bułgaria U-21)

 

Stan konta - 1.340.000Ł (- 337.000Ł)

Dostępny budżet transferowy - 40.140Ł

 

Transfery

1. Fernando Torres [24, N, Hiszpania] z Atletico Madryt do Manchester United za 43.000.000Ł

2. Vincent Kompany [22, OŚ, Belgia] z Hamburg SV do Chelsea Londyn za 29.000.000Ł

3. Eddie Johnson [24, N, USA] z Lille do Hamburg SV za 13.250.000Ł

 

Portugalia

SuperLiga - Naval [+0]

Liga de Honra - Espinho [+0]

 

Szkocja

Scot's Premier - Celtic [+0]

Scot's first - Livingstone [+2]

 

Nagrody - [brak]

 

Klasyfikacja FIFA:

1. Francja - 1796

2. Włochy - 1625

3. Brazylia - 1600

---

25. Polska - 841 [+3]

Odnośnik do komentarza

2.9.2008

Trzy dni po meczu z Austrią, czas zmierzyć się z drugim rywalem z grupy, czyli z Wyspami Owczymi. Nie okłamywałem się - rywal powinien dostać od nas nieziemski oklep. Piłkarze mieli dodatkową motywację - chcieli strzelić więcej goli niż Anglia w meczu z Kazachstanem, kiedy to było 9-0.

 

Bernabe - M.Santamaria, Savall, Pique, Terron, E.Santamaria - Saez, Fabregas, Merida - Bueno, Bojan

 

Pierwsza połowa

I się zaczęło. Na początku powolutku, jakieś drobne kontry, akcje skrzydłami, stałe fragmenty gry - niepozornie. I faktycznie, kibice musieli czekać 28 minut na pierwszego gola ! Jednak opłacało się - Carlos Saez dostał piłkę gdzieś na 20-metrze i bez zastanowienia oddał przepiękny strzał - bramkarz rywali był bez szans. Lokomotywa ruszyła pełną parą. Trzy minuty później do bramki, piłkę posłał Alberto Bueno, po przepięknej akcji całego zespołu. W '41 minucie wynik podwyższył zawodnik Arsenalu - Fabregas. Bramkę zdobył w ten sam sposób co Saez - oddał przepiękny strzał z 20-metrów. Gdy już wszyscy myśleli, że przed przerwą nic się nie stanie, bramkę na 4-0 strzelił Alberto Bueno, wykorzystując błąd obrońcy który zamiast do kolegi z reprezentacji podał właśnie do niego.

 

W przerwie te same zmiany co ostatnio, tyle że z ataku nie zszedł Bueno tylko Bojan. Pozostałe zmiany to Pedro Leon za Meridę, Perico za Saeza, oraz Adrian za Bojana.

 

Druga połowa

Druga połowa przypominała początek pierwszej - nie pozorne akcje, strzały - aż w końcu wielkie bum, i bramka za bramką. Teraz bum wywołał Bueno zdobywając hattricka ! Mało tego - w '80 minucie wypracował karnego i sam go strzelił ! Zdobywając już 4 bramkę w tym spotkaniu ! Na koniec rywali dobił Adrian, który wykorzystał zamieszanie w polu karnym rywala i oddał strzał z 3-4 metrów. Wynik zakończył się 7-0, co oznacza że wychodzimy z grupy - to zaś oznacza, że nie zawiodłem zaufania HZPN, który właśnie taki cel sobie wymarzył - wyjście bez problemu z grupy. Kolejny mecz, to baraże przeciwko młodzieży z Bułgarii

 

Wnioski

Żadnych - teraz chłopaki mogą odpoczywać miesiąc do następnego spotkania.

 

2.9.2008 Eliminacje ME U-21 Grupa 2

Wyspy Owcze U-21 [3] 0-7 Hiszpania U-21 [1]

0-1 - Carlos Saez '28

0-3 - Alberto Bueno '30

0-2 - Francesc Fabregas '41

0-4 - Alberto Bueno '45

0-5 - Alberto Bueno '68

0-6 - Alberto Bueno '80 kar.

0-7 - Adrian '89

 

MoM: Alberto Bueno [10] (Hiszpania U-21)

 

3.9.2008

W końcu zaczęły się eliminacje do Mistrzostw Świata 2010 które odbędą sie w RPA. Polska znajduje się w ostatniej grupie, wraz z Szkocją, Portugalią, Ukrainą oraz Estonią. Miejmy nadzieję, że tym razem wyjdą z grupy.

 

6.0.2008

Ledwo co przyjechałem z Wysp Owczych, już czekał mnie następny mecz - tym razem z 2 drużyną Superligi - Beira-Mar. Do składu wrócił Tarek Natur, więc Bamba Brice znów spadł na dalszy plan. W składzie małe zmiany - Sabino Fernandes zmienił Czecha - Jana Polaka, który zmienił Chinwo. Chodziło mi o to, by sprawdzić Czecha, jak da sobie radę po lewej stronie obrony. Także do składu powrócił młody Jorge Fucile który zmieni Renato. Poza tym na ataku od pierwszej minuty wystąpił Guajardo. No i to na tyle.

 

Natur - Formica, Fernandes, Palomino, Polak, Fucile - Mccolm, Pintassilgo, Igor - Lindado, Guajarado

 

Pierwsza połowa

Pierwsza połowa należała całkowicie dla gości, którzy atakowali praktycznie przez całe 45 minut. Fakt, nie były to ataki które mogły spowodować zdobyciem gola, ale zawsze jakiś strach był. Słabo grała linia ataku, która praktycznie nic nie zaatakowała. Linia pomocy trochę lepiej, aktywny jak zawsze Pintassilgo - co prawda nie był to ten sam Pintassilgo który wygrywa sam mecz, ale zawsze coś. Obrona dobrze, Polak zdał test pozytywnie i już od przyszłego meczu widzę go asekurującego nie Formice, ale Fucile.

 

W przerwie dokonałem jednej zmiany - za Guajarado wszedł Konan. Także trochę ich skarciłem za pasywny styl gry, szczególnie atak i tak poza tym to nic większego się w szatni nie zdarzyło.

 

Druga połowa

No nareszcie oglądałem jakiś mecz. Na początku dominacja była jeszcze po stronie rywala, ale potem zaczęliśmy już atakować. Dalej jednak nie padła bramka. Znakomitą okazję zmarnował Lindado, który wyszedł z bramkarzem sam na sam, i zamiast strzelać, odegrał do boku do Konana. W efekcie piłka została przejęta i został wyprowadzony kontratak. I tak zostało do końca, zremisowaliśmy 0-0. Czy jestem zadowolony ? Trochę tak - bo mogliśmy przegrać, ale i nie - ponieważ mogło być lepiej.

 

Wnioski

Muszę sprawdzić nową parę na ataku, i zastanawiam się czy znów nie desygnować Ice Creama oraz Andresa Riosa na te miejsca.

 

6.9.2008 SuperLiga [2/30]

Estadio D. Alfonso Henriques, Guimaraes: 20.856 widzów

Vit. Guimaraes [13] 0-0 Beira-Mar [7]

 

MoM: Jan Polak [7] (Vit. Guimaraes)

---

 

Tja, wszystko super i fajnie, tylko ci wyjadacze mają już 21 lat na karku, więc za rok będę musiał szukać nowych zawodników, a wtedy wątpię czy będzie tak różowo jak teraz.

Odnośnik do komentarza

11.9.2008

Do Pucharu UEFA dołączyła kolejna drużyna z Polski - Wisła. Wiślacy w pierwszej rundzie zmierzyli się z trudnym rywalem z Anglii - Blackburn. Mecz zakończył się wynikiem 1-1. Bramki strzelali - Marcin Wróbel dla Wisły oraz Mortem Gamst Pedersen.

 

12.9.2008

Z klubem kontrakt podpisał Omar Andrade. Ten 18-letni Peruwiańczyk przyjdzie dopiero do nas 1.1.2009 z La Pena. Chociaż jest to ogromny talent - jego poprzednia drużyna nie zażądała od nas kosmicznej ceny - skromne 28.000Ł w zupełności im wystarczyło.

 

[ui]13.9.2008[/u]

Z klubem kontrakt podpisał Peruwiański środkowy obrońca Julio Garcia, który za darmo przejdzie do nas (7.1.2009) z Sporting Cristal.

 

W 3 kolejce SuperLigi graliśmy z starym znajomym z Ligi de Honry - Academica. Zespół w tamtym sezonie niepokonany, dziś był w naszym zasięgu. I nie tylko ja tak twierdziłem - nawet bukmacherzy mnie wytypowali jako faworyta tego meczu.

 

Natur - Formica, Musacchio, Palomino, Polak, Renato - Mccolm, Pintassilgo, Adrien - Lindado, Rios

 

Pierwsza połowa

Z Academica gra sie źle, ponieważ jest to zespół który idealnie umie manipulować zawodnikami. I tak było w moim przypadku. W '23 minucie zapuściliśmy się prawie całą dziesiątką na ich pole karne. Widziałem jaką mamy przewagę, wierzyłem, że zaraz będzie podanie do Riosa lub Lindado i jeden z nich strzeli bramkę - jednak rywale błyskawicznie przejęli piłkę, wyprowadzili kontrę lewą flanką do Fernando, który zacentrował w pole karne do niepilnowanego Teixeiry a ten miał już tylko za zadanie sfinalizowanie akcji, co też mu się udało. Nie czarujmy się - Tarek Natur to bardzo dobry bramkarz, ale nie obroni wszystkiego, szczególnie gdy jest sam na sam. Do przerwy mieliśmy jeszcze parę akcji, parę stałych fragmentów gry, ale nie udało się nam nic strzelić. Do szatni schodziliśmy w nieco gorszych humorach.

 

Szatnia

W szatni porozmawiałem trochę z linią pomocy - Pintassilgem, Paulem Mccolmem oraz z Adrianem. Powiedziałem im, że teraz gramy super ofensywną piłką, że akcje rywali przerywamy na środku boiska, i że zagramy nieco bardziej skrzydłami. Powiedziałem to, ponieważ na ataku był Rios który bardzo dobrze gra głową, a jak wynikało z raportu Tiago, Academica przegrywa walki o górne piłki. Zmieniłem tylko Mccolma za którego wszedł Igor.

 

Druga połowa

Po krótkiej pogadance w szatni, zawodnicy wybiegli na boisko, i już znacznie lepiej sobie radzili. Tuż przed wejściem na murawę, powiedziałem do Renato oraz Formicy, że teraz często grają przy rywalu, by ten im znowu nie uciekł. Mijały minuty, a my dalej atakowaliśmy, co prawda skutecznie - bo piłki wędrowały w pole karne, bo były oddawane strzały - ale nie owocnie. W '60 minucie zmieniłem Lindado i wprowadziłem Argentyńczyka Quintane. W '80 minucie w końcu padł gol na 1-1. Sędzia odgwizdał faul, gdzieś na 35 metrze od bramki rywala. Do piłki podszedł Mateo Musacchio, i pięknie wrzucił w pole karne, tam stał już Adrian i tylko leciutko głową strącił piłkę do bramki. GOL ! Nareszcie ! Jeszcze staraliśmy się szukać bramki numer 2, ale sędzia zakończył mecz w regulaminowym czasie gry. Kolejny mecz gramy z mistrzem kraju - Sporting CP !

 

Wnioski

Ścisłe krycie skrzydłowych obrońców spisało się idealnie, więc teraz wprowadzam to w życie.

 

13.02.2008 Superliga [3/30]

Estadio D. Alfonso Henriques, Guimaraes: 17.146

Vit. Guimaraes [13] 1-1 Academica [12]

0-1 - Teixeira '24

1-1 - Adrian '80

 

MoM: Adrian [7] (Vit. Guimaraes)

Odnośnik do komentarza

17.09.2008

Alex von Schwedler wznawia treningi z pełnym obciążeniem.

 

19.09.2008

W tym dniu graliśmy z mistrzem kraju - Sportingiem. Wszyscy czuli przed nimi respekt - drużyna ta bez problemu rozjechała Porto (4-1 w sezonie 2006/07) lub Benfice (3-0 także w sezonie 2006/07). Po cichu liczyłem na jakiś remis - wystarczyło by 1-1. Zawodnicy jednak jechali tam na luzie, pewni że dają radę zremisować z Sportingiem. Jednak gdy tylko spojrzeli na trybuny - bali wyjść się z szatni...

 

Natur - Formica, Musacchio, Palomino, Polak, Renato - Martinez, Stojanovic, Pintassilgo - Lindado, Ice Cream

 

Pierwsza połowa

Zaczęło się jak z najgorszego horroru. W '5 minucie gospodarze mieli rzut wolny. Piłka została zacentrowana w pole karne, a tam szalał już Juan. Nie było szans by obronić ten strzał, z 2 metrów. Były zawodnik Bayeru Leverkusen urwał się Formicy. Dwie minuty później padła bramka numer 2. Na 20 metrze piłkę dostał Yannick Djalo, który oddał piękny strzał - Natur był bez szans. Potem nareszcie wróciliśmy do gry - fakt, nieco zagubieni, ale po trochu wyprowadzaliśmy jakieś akcje. Niestety, jeszcze w tych pierwszych 45 minutach padła bramka numer 3. Renato nieprzepisowo (akurat !) zatrzymywał Alexa w polu karnym. Po chwili, sam poszkodowany egzekwował rzut karny, i Natur wyciągał piłkę z siatki po raz trzeci.

 

Szatnia

Nie miałem ochoty na nikogo "drzeć pyska". Było by to bezsensowne - chłopcy jeszcze bardziej byli by pogrążeni. Jednak dość wyraźnie przedstawiłem im naszą sytuację. Gdy trochę morale się polepszyły przeszedłem do taktyki. Przesunąłem całą linię pomocy do przody, tak więc graliśmy 3 ofensywnymi pomocnikami. Dokonałem także paru zmian - z boiska zszedł Pintassilgo, a w jego miejsce pojawił się Matias Quintana. Także plac gry opuścił Martinez. W jego miejsce desygnowałem Antonisa Gounarisa.

 

Druga połowa.

Tym razem idealnie zaczęliśmy - wrzutka z lewej flanki Greka Gounarisa zaowocowała bramkę. Autorem bramki był Lindado. Aż podskoczyłem z radości, jednak nagle sędzia liniowy uniósł do góry chorągiewkę - spalony ?! To było nie do przyjęcia ! Chciałem wsadzić mu bidon w dupę, ale po chwili stwierdziłem, że po co chłopak ma odczuwać jeszcze przyjemność ? I czar prysł - gdyby bramka została uznana, chłopaki byli by pod motywowani - a wtedy Lizbona była by nasza. Jednak tak się nie stało... Bramkę numer 4 zdobył ponownie Alex egzekwując rzut wolny...

 

Wnioski

Sporting kupuje... Na pewno kupuje...

 

19.09.2008 SuperLiga [4/30]

Estadio Jose Alvalade Seculo XXI, Lizbona: 33.172 widzów

Sporting CP [1] 4-0 Vit. Guimaraes [13]

1-0 - Juan '5

2-0 - Yannick Djalo '7

3-0 - Alex '45 +'1

4-0 - Alex '79

 

MoM: Alex [9] (Sporting CP)

Odnośnik do komentarza

Jechałem do domu, po porażce z Sportingiem. Wynik 4-0 trochę mnie załamał, ale cieszyłem się na kolejne spotkanie z chłopakami z Hiszpanii. Teraz 3 marca graliśmy mecz z Bułgarią, a następnie 7 marca rewanż. Nikt się tym meczem nie przejmował - Bułgaria nie miała z nami szans. Co prawda parę osób wypadło na tydzień, ale wszyscy byli zdrowi i gotowi, do boju. Szczególnie liczyłem na duet Bojan - Bueno - obaj jak mają formę, to sami potrafią wygrać mecz. Rozejrzałem się na boki, autostrada była pusta więc można było spokojnie nacisnąć pedał gazu. Moja nowiutka Toyota rozpędziła się do 170 km/h. Nagle minąłem duży bilbord z reklamą Polskiego piwa Tyskie. Zobaczyłem tam flagę Irlandzką, Niemiecką, Hiszpańską oraz Szkocką. Ta ostatnia wywołała u mnie smutne wspomnienia, gdy jeszcze prowadziłem Queen Of The South. Pamiętam moje pierwsze dwa transfery - Alexander Walker praz David Keegen (?). Pamiętam każdy dzień. Mój debiut, moja porażka - wszystko. A teraz ? Jestem dość znanym menadżerem który... Z refleksji wybiła mnie moja komórka...

- Juan Ramirez, słucham - spytałem

 

- To, ja - Barbara. Synu - twój ojciec nie żyje... - powiedziała zapłakana

 

- Co ? Jak to się stało ?

 

- Dziś w stajni spadła na niego skrzynia... To.. - odłożyła słuchawkę... Nie wiedziałem co powiedzieć, byłem załamany. Od dawna wybierałem się do Polski by pomóż rodzicom na gospodarstwie, ale kariera i żądza pieniądza wzięły górę. Przed oczami mignęła mi jego twarz... Nawet nie zauważyłem TIR-a który jechał przed mną....

 

---

 

Proszę o zamknięcie tego opowiadania. Dziś przez przypadek wyrzuciłem save'a z grą. Wszystkim tym co czytali moje opowiadanie, motywowali mnie - bardzo dziękuje, bo motywacja zawsze była mi potrzebna.

 

Pozdrawiam,

AdeX

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...