Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'wiersz' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Strefa Administracyjna
    • Ogłoszenia Administracji
  • Football Manager 2024 (FM 2024, FM 2023, FM 2022, FM 2021, FM 2020)
    • Football Manager 2024 (FM 2024)
    • Football Manager 2023 (FM 2023)
    • Seria Football Manager
    • Taktyki i trening
    • Kariery
    • Scena FM
  • Inne
    • Piłka Nożna
    • Sport
    • Różne
    • Gry komputerowe
    • Porady sprzętowo-techniczne
  • Youth only Youth only
  • Fantasy Premier League Fantasy Premier League
  • Journeyman Journeyman
  • Gramy online w Football Managera Gramy online w Football Managera
  • Polakman Polakman

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Website URL


Gadu Gadu


Skype


Klub w FM


Ulubiony klub


Skąd


Zainteresowania

Znaleziono 1 wynik

  1. jmk

    Zmora

    I już nawet nie pamiętam tego początku, Gdy pytają jak to było wciąż nie mogę połączyć wszystkich wątków, Kiedy te zamknięcie na świat trwało weekend cały, Już dziś nie chcę mieć przed oczami obraz swój blady, Wiesz, te chore pięć miesięcy jednak wsiąkło mi w krew, I gdy tylko jakaś migawka wspomnienia, od razu rodzi się we mnie gniew, Bo ta cholerna piątką, przez nią drugi raz powtarzam ten rok, I czuję się znów, gorzej i znowu mam w duszy mrok, Gdy znów wchodzę tam po schodach jak co miesiąc, Patrzę się mile, ale w środku drugie ja budzi się wrzeszcząc, Krwawe płytki znów są zbyt małe, musiałem znowu czegoś pożałować, Przejdę jednak cały życie, nie będę się hamować Bo, wewnętrzna walka wciąż się toczy i wygrywa teraz, Ta siła by stawiać czoła, wyjść na pozycję lidera, Dobiec do mety, założyć żółtą koszulkę, Zanim kolejną kroplę wtoczy do żyły przez rurkę, Przeznaczenie, Wiem, że ciężko ciągnąć to brzemię, regularną chemię, To nie jest jednorazowe zdarzenie, po którym przyjdzie zbawienie, Wiem, że każdy swój ciężar dźwiga, Nie ma w tym nic niezwykłego, już cisza, już zło się zamyka. Odchodzi, nic nie wrzeszczy, Po raz kolejny wstaję, I nie pamiętam już co mnie męczy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...