Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'fm 2012' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Strefa Administracyjna
    • Ogłoszenia Administracji
  • Football Manager 2024 (FM 2024, FM 2023, FM 2022, FM 2021, FM 2020)
    • Football Manager 2024 (FM 2024)
    • Football Manager 2023 (FM 2023)
    • Seria Football Manager
    • Taktyki i trening
    • Kariery
    • Scena FM
  • Inne
    • Piłka Nożna
    • Sport
    • Różne
    • Gry komputerowe
    • Porady sprzętowo-techniczne
  • Youth only Youth only
  • Fantasy Premier League Fantasy Premier League
  • Journeyman Journeyman
  • Gramy online w Football Managera Gramy online w Football Managera
  • Polakman Polakman

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Website URL


Gadu Gadu


Skype


Klub w FM


Ulubiony klub


Skąd


Zainteresowania

  1. Football manager 2012 (Wersja 12.0.4) Baza danych: Średnia Uaktualnienia: Brak Ligi grywalne: Anglia (1-6), Francja (1-4), Hiszpania (1-3), Niemcy (1-3), Polska (1-3), Włochy (1-4) Witam. Odpoczywając któregoś wieczora po całym dniu pracy zastanawiałem się czy nie powrócić w dobrym stylu do Football Managera 2012. Przypomnialem sobie moją karierę AS Monaco, która cieszyła się dość sporym zainteresowaniem na forum i pomyślałem czemu by nie spróbować jeszcze raz pobawić się wersją z tamtego właśnie roku. Bedzie to jednak zupełnie inna kariera niż poprzednia, komu nie marzy się rozpoczęcie z poziomu zera i dojście na samą górę? Liczę na owocną karierę od żółtodzioba na sam szczyt i co tu dużo ukrywać liczę także na sporo szczęścia i Waszą aktywność. Rozpocznę jako bezrobotny początkujący menadżer (Doświadczenie piłkarskie automatyczne) i spróbuję załapać się do jakiegokolwiek klubu, najważniejsze przetrwać pierwsze sezony a później już sama radość z gry. Jakiś konkretny cel kariery? Myśle, że po prostu piąc sie do góry, jeśli pojawi się dobra oferta pracy, to nie będę się zastanawiał tylko zmienię pracodawcę. Chcę być najlepszy na świecie. Musiałem uzbroić się w cierpliwość, gdyż prezesi byli bardzo cierpliwi dla swoich podwładnych. Dopiero na początku października otrzymałem pierwszą ofertę pracy, nie mam prawa odmawiać na samym starcie wielkiej przygody, więc z góry przystalem na warunki zaproponowane przez zarząd jednego z Polskich klubów. Może być ciężko z akceptacją w nowym mieście, ludzie ze Stolicy nie są raczej mile widziani w tym miejscu.
  2. Długo przy fabule nie wytrzymałem, to prawda, ale teraz będzie inaczej! Bez fabuły, bez zbędnego pitolenia, tylko Football Manager! Wybrałem wersję oznaczoną numerkiem 12 z prostego powodu: Jak dla mnie jest to najlepsza część gry. Zapragnąłem spróbować sił w naszej ojczyźnie i, niczym kilka miesięcy temu GKS Tychy, wprowadzić Polski klub na salony. Jednocześnie nie chciało mi się za bardzo wysilać, więc wybrałem Wisłę Kraków, czyli klub, który od razu w pierwszym sezonie gra w Eliminacjach Ligi Mistrzów. Początkowy budżet klubu wynosił 450 tysięcy ojro na ewentualne wzmocnienia i miałem jeszcze sporo wolnej kasy na pensję. Kariera będzie prowadzona w formie miesięcznych podsumowań. No to jedziemy! ***** Kadra Wisły Kraków na sezon 2011/2012: Bramkarze [Wiek/Kraj/Wartość]: Sergey Pareiko [35/EST/650.000 €] Milan Jovanić [25/SRB/80.000 €] Filip Kurto [19/POL/350.000 €] Notes: Na razie Pareiko zostaje, Kurto na ławkę, a Jovanić pewnie odejdzie. W następnym sezonie trzeba będzie jednak poszukać wzmocnień! Obrońcy [Wiek/Kraj/Wartość]: Junior Enrique Diaz [27/CRC/150.000 €] Dagan Paljic [28/SRB/160.000 €] Gordan Bunoza [23/BIH/650.000 €] Osman Chavez [27/HON/1.500.000 €] Kew Jaliens [32/NED/700.000 €] Michał Czekaj [19/POL/925.000 €] Michael Lamey [32/HOL/130.000 €] Marko Jovanović [23/SRB/260.000 €] Notes: Lewa strona to wieczna rywalizacja między Diazem a Pajlicem. Prawa to Lamey albo Jovanović, w razie co grać tu mogą także Jaliens albo Czekaj. Na środku pewniakiem jest Chavez, a partnerem Jaliens. Wiecznym zmiennikiem Bunoza. Aczkolwiek jakiś tani diamencik może podbić moje serce. Pomocnicy/Skrzydłowi [Wiek/Kraj/Wartość]: Cezary Wilk [24/POL/625.000 €] Radosław Sobolewski [34/POL/60.000 E] Tomas Jirsak [26/CZE/180.000 €] Łukasz Garguła [29/POL/140.000 €] Maor Melikson [26/ISR/2.200.000 €] Andraż Kirm [27/SVN/2.400.000 €] Ivica Iliev [31/SRB/140.000 €] Patryk Małecki [22/POL/1.900.000 €] Rafał Boguski [26/POL/300.000 €] Gervasio Nunez [22/ARG/250.000 €] Notes: Środkowi Pomocnicy to Wilk i Sobolewski, dżokerem będzie Jirsak. Na skrzydłach także wszystko jest jasne. Kirm po lewej, Małecki po prawej. Iliev będzie wchodził na końcówki, a Nunez jest bardzo wszechstronny, także na pomocy mamy chyba komplet. Rozgrywający to naturalnie Maor Melikson, a Boguski odchodzi z klubu. Napastnicy [Wiek/Kraj/Wartość]: Tsvetan Genkov [26/BUŁ/1.600.000 €] Piotr Karłowicz [18/POL/900.000 €] Notes: Dokupić zmiennika Bułgarowi. W 2. rundzie kwalifikacyjnej zmierzymy się z gruzińskim Zestaponi, natomast przed tą rywalizacją zagramy kilka sparingów. Naszymi rywalami będą: Wisła Kraków II, Haladas FC, Dinamo Zagrzeb, MVV Maastricht, AZ Alkmar oraz Montana. Czas roznieść tą ligę!
  3. Witam wszystkich forumowiczów. Jest, to mój pierwszy post na tym forum, chociaż śledzę je już od dawna i najchętniej czytam dział karier. Po wielu rozmyślaniach i ja postanowiłem pochwalić się swoją karierą. Nie będzie, to żadna przejmująca powieść z fabułą, a zwykła kariera jakich tutaj na forum wiele. Mam nadzieję, że Wam się spodoba, a mi starczy chęci i sił na opisywanie swoich poczynań w FM'ie. Klub, który prowadzę, to Inter Mediolan. Jest, to dopiero moja druga przygoda z włoską ligą, najczęściej wybieram naszą rodzimą Jestem już po 5 meczach w lidze i szczerze nie spodziewałem się takiego początku. Nie przedłużając, zapraszam wszystkich do czytania, komentowania i doradzania we wszystkich aspektach gry i wytykania błędów językowych, stylistycznych i ortograficznych.. Zacznę od składu, którym obecnie dysponuje (kolorem czerwonym oznaczeni są piłkarze wypożyczeni). Skład mam oparty na doświadczonych graczach takich jak Samuel, Zanetti, Cambiasso, czy Milito. Chciałbym odmłodzić tą drużynę i wprowadzić trochę świeżej krwi. W zimowym oknie transferowym dołączy do nas Nemanja Vidic z Manchesteru United oraz James Tomkins, który opuści West Ham United. Obydwaj gracze, to środkowi obrońcy. Vidić był już zaklepany przez mojego poprzednika, a Tomkins'a uważam za dobrego gracza, który zostanie ostoją obrony na długie lata. Mój poprzednik - Walter Mazzarri zostawił mi w spadku takie oto transfery: wyżej wymieniony Vidic, Rodrigo Palacio - którego chce się pozbyć, Mateo Kovacic - melodia przyszłości, świetnie zapowiadający się piłkarz, Zdravko Kuzmanovic - bardzo dobry piłkarz, ważny gracz pierwszego zespołu, Hugo Campagnaro - w moim zespole jest zmiennikiem, wraz z przyjściem Vidic'a i Tomkins'a pewnie zostanie odesłany na listę transferową. A oto już moje własne transfery: pierwszym z nich jest Rolando, był tylko wypożyczony z Porto, jednak po obejrzeniu go w akcji postanowiłem wykupić go z portugalskiego klubu. Drugi zawodnik, to Mauro Icardi, współwłaścicielem jego karty była Sampdoria, ale chciałem mieć tego zawodnika tylko dla siebie i tak też się stało. Na ostatniego zawodnika wydałem mnóstwo pieniędzy, czy właściwie zobaczymy na koniec sezonu. Potrzebowałem bramkostrzelnego napastnika i padło na Nilmara, początek sezonu ma dobry i jeśli nic złego się nie stanie, to wydane pieniądze nie pójdą w błoto. Przed rozpoczęciem sezonu udało mi się wypożyczyć także z United Danny'ego Welbecka, potrzebowałem silnego fizycznie zawodnika, niestety do kupienia takiego nie znalazłem, więc postanowiłem wypożyczyć Anglika. Startu ligi nie może zaliczyć do najlepszego, jednak myślę, że za parę spotkań wróci do formy prezentowanych na sparingach. Drugim zawodnikiem wypożyczonym z innego klubu jest Gaby Mudingayi. Przyszedł do nas z Bologny i po zobaczeniu go w sparingach postanowiłem zostawić go w klubie. Belg pochodzący z Demokratycznej Republiki Konga jest zmiennikiem Cambiasso, z racji wieku i jednak słabszych umiejętności od Argentyńczyka nie zostanie z nami na kolejne sezony, a w jego miejsce chciałbym sprowadzić kogoś młodszego i po prostu lepszego. A to wszystkie transfery przeprowadzone przed sezonem 2011/2012. Numerem jeden na bramce jest oczywiście Samir Handanović. Słoweniec ma dopiero 27 lat i myślę, że zostanie w Mediolanie na parę ładnych sezonów. W obronie rządzi i dzieli Walter Samuel, który wraz Ranocchią i Rolando tworzą trójkę środkowych obrońców, po bokach obrony prym wiodą Javier Zanetti - żywa legenda klubu oraz Yuto Nagatomo - samuraj z krwi i kości. Boczni obrońcy w mojej taktyce mają wiele zadań ofensywnych i jak na razie Ci dwaj zawodnicy wywiązują się ze swojej roli bardzo dobrze. Środkiem pola zarządza Cambiasso, który gra na pozycji defensywnego pomocnika, przed, nim ustawieni są Zdravko Kuzmanovic oraz Hernanes, którzy mają za zadanie asystować oraz strzelać bramki. Na szpicy są ustawieni dwaj zawodnicy, w pierwszych meczach główną parę stanowili Nilmar z Milito i jak na razie radzą sobie bardzo dobrze. Zawiódł mnie Welbeck, ale ,tak jak wspominałem wcześniej, Anglik na pewno wróci do formy z przed sezonu. Taktyka oraz pierwszy skład. I, to by było na tyle. Mam nadzieję, że nie jest źle. Jutro, tzn dzisiaj dodam mecze, które już rozegrałem, a później będę na bieżąco opisywał to, co się dzieje w mojej karierze i Wam, to przekazywał. Dobranoc
  4. Witam, po wielu godzinach gry wreszcie zdecydowałem się napisać coś z kolejnej, wirtualnej przygody z futbolem. Dla niektórych będą to popłuczyny, bądź piąta woda po kisielu, dla innych zaś kolejna próba wczucia się w moje osobiste emocje. Dlaczego? Klub, który prowadzę nie powinien być dla moich czytelników niczym nowym. Ilekroć zaczynam kariery w Football Managerze, to po chwili moja głowa przypomina mi, gdzie najlepiej się czuję. Prywatnie jestem kibicem, angażuję się na forach i bez wytchnienia śledzę poczynania zespołu każdego dnia. Dokładniejszy opis wydarzeń będzie dotyczył dopiero drugiego sezonu, gdyż część statystyk z pierwszego po prostu zaginęła w akcji. Z początku postaram się przybliżyć nieco to, co działo się w debiutanckim dla mnie roku za sterami, a jakże - ATLETICO MADRYT! Mam nadzieję, że będziecie mnie wspierać i wspólnie emocjonować się tym, co wyprawiam. Zapraszam... Football Manager 2012 (12.2.2) baza danych: niestandardowa (duża + zawodnicy z krajów Ameryki Południowej) wybrane ligi: Anglia (League 2), Francja (Ligue 2), Niemcy (3. Bundesliga), Włochy (Serie B), Hiszpania (2. Liga B) uaktualnione składy na 1.02.2014 zasady: dobra zabawa bez oszukiwania cele: długa kariera z próba powiększenia klubowej gablotki z pucharami
  5. Postanowiłem objąć Zagłębie Lubin, ażeby sprawdzić czy faktycznie piłkarzom od tych zarobków poprzewracało się w głowach. Jak wiemy zarząd lubi wydawać, a raczej marnować, pieniądze. KGHM to bogata spółka, dlatego Zagłębie potrafi do swojego klubu sprowadzić nawet niezłych piłkarzy. Owi przychodzą nęceni gotówką, a potem leją ciepłym moczem na zaangażowanie i grę dla klubowych barw. Pozorantów tutaj nie może być. Zarząd wyznaczył mi cel górnej połowy tabeli. Nie powinno być to problemem, chociaż przyznam, że polska liga jest dla mnie jedną z najtrudniejszych do rozgryzienia. Zagłębie Lubin jest dwukrotnym mistrzem kraju(1991, 2007), a moim zadaniem będzie aby ta niezbyt bogata kolekcja trofeów powiększała się. Kadra na najbliższy sezon(2011/2012) prezentowała się następująco: BRAMKARZE: Michał GLIWA(23/POL) – tego pana chyba nie trzeba przedstawiać. Nie planuję sprawdzać na własnej skórze czy pogłoski o niskich umiejętnościach Michała są prawdziwe, dlatego będę starał się jak najszybciej sprowadzić kogoś na bramkę. Tomasz PTAK(19/POL) – młody chłopak, który z perspektywy ławki może obserwować bardzo niezrozumiałe wyczyny Gliwy. Dość utalentowany, więc kto wie czy, przy pomocy jakichś losowych kontuzji rywali, nie będzie musiał być numerem 1. Bartosz BILIŃSKI(17/POL) – ponoć zdolny, ale na szansę będzie musiał prawdopodobnie bardzo długo poczekać. PODSUMOWANIE: Szukamy bramkarza, bo Ci wyżej wymienieni raczej nie zapowiadają spokoju i stabilizacji w tyłach. Na naszym celowniku jest Adam Stachowiak, który obecnie nie jest związany kontraktem z żadnym klubem. PRAWI OBROŃCY: Pavel VIDANOV(22/BUL) – trzeba przyznać, że jak na nasze warunki to ten chłopak ma naprawdę spore umiejętności. Zobaczymy czy będzie potrafił przełożyć je na praktykę meczową. Jeśli tak to nie ma mowy aby ktoś był w stanie go wygryźć. W ostatnim sezonie nie rozegrał zbyt wielu meczy, ale po przyjściu do Ekstraklasy powinno się to zmienić. Boris GODAL(24/SVK) – ściągnięty z drugiej ligi słowackiej i trzeba przyznać, że umiejętności do takiej ligi go predysponują. Ciekawe jak sobie poradzi u nas, ale nie sądzę, żeby był to nasz etatowy prawy obrońca. PODSUMOWANIE: Prawego obrońcę na pierwszy skład na pewno mamy. Godal natomiast nie wydaje się być piłkarzem na miarę choćby rezerwowego. Jeśli uda nam się kogoś znaleźć to być może rozważymy sprzedaż lub wypożyczenie Borisa, ale to póki co nie jest nasz priorytet. ŚRODKOWI OBROŃCY: Adam BANAŚ(28/POL) – prawdziwy twardziel o nieco mało inteligentnym wyrazie twarzy. Ten zawodnik rozegrał na poziomie Ekstraklasy i I Ligi ponad 170 spotkań. Zdecydowanie wyrasta na lidera formacji obronnej. Brakuje mu trochę szybkości, ale za to wolą walki powinien zarażać innych zawodników i na to liczę. Lubomir GULDAN(28/SVK) – powinien być to partner w obronie Banasia. Również nie można go zaliczyć do najszybszych istot naziemnych na świecie, ale być może dzięki dobremu ustawieniu będzie sobie radził. Jego ulubioną pozycją jest środkowa pomoc, ale myślę, że cofnięcie go do obrony wprowadzi więcej kreatywności i wyobraźni do wyprowadzania piłki w tej formacji. Bartosz RYMANIAK(21/POL) – kolejny powolniak w drużynie. Niezbyt silny, dlatego boję się, że w polu karnym nawet sędzia będzie w stanie go przepchnąć. Obecnie jest kontuzjowany, więc nie będę mógł korzystać z jego usług. Na około 2 miesiące Bartek wyleciał ze składu i prawdopodobnie trudno będzie mu wejść w sezon. Mateusz BARTKÓW(20/POL) – miernie utalentowany chłopak. Chwalony za umiejętność gry zespołowej i za ciągłą chęć współpracy. Niestety, jak reszta z kolegów w środku obrony, porusza się jakby ktoś uczepił mu kulę u nogi. Ale lepszych w drużynie nie mamy. Marcin MATUSIAK(18/POL) – w końcu jakiś się znalazł co w miarę szybko biegać potrafi, ale to tylko moja opinia... Mój asystent podchodzi do tej sprawy dwojako. Trenerzy zapowiadają, że może wyrosnąć z niego solidny ekstraklasowy zawodnik. PODSUMOWANIE: Brak szybkich obrońców przekreśla moje plany co do wysokiego ustawienia naszej linii defensywnej, a lubię stosować taki rodzaj gry. Zawodnicy, którzy mieliby zastąpić kogoś z dwójki Banaś-Guldan są młodzi i niedoświadczeni, ale cała trójka zalicza się do wychowanków Zagłębia co można sobie chwalić. Nie zmienia to faktu, ze poszukiwania jakiegoś niezłego środkowego jest u nas punktem numer 2 w naszych transferowych celach. LEWI OBROŃCY: Dorde COTRA(26/SER) – to powinien być nasz pierwszy lewy obrońca, ale na pewno nie jest to jakiś wymiatacz. Jak na bocznego obrońcę ma mizerne dośrodkowania. Oby nie partaczył zbyt wielu wrzutek. Zeszły sezon w Polonii Warszawa był zupełnie nieudany, ale jak widać mimo wszystko skusił zarząd Zagłębia, ażeby po niego sięgnąć. Paweł OLEKSY(20/POL) – zdolny zawodnik, chociaż tak szczerze to jego umiejętności są takie, że ani go postawić na środek, bo słaba gra głową, mało ma siły, a do tego koncentracja i agresja szwankują. A na lewą stronę to niby za wolny, a wrzucanie w pole karne ma na poziomie kreta na Żuławach. Kolejny wychowanek, który zeszły sezon spędził na wypożyczeniu Chrobrym Głogów, a później Polkowicach, ale w obu tych klubach rozegrał tylko po 8 spotkań. PODSUMOWANIE: Oleksy jest co prawda utalentowany, ale póki co to Cotra bije go na głowę. Gorzej, że gdy Serb będzie zawodził to będę musiał chwytać się brzytwy(czytaj: Pawła). ŚRODKOWI POMOCNICY: Łukasz PIĄTEK(25/POL) – jak dla mnie średniak. Mało kreatywny, jakość podań średnia. Wydaję mi się, że może psuć dużo piłek, ale to już się okaże. 128 meczów rozegrał w barwach Polonii Warszawa, gdzie wyrósł na lidera linii pomocy. Jiri BILEK(27/CZE) – były zawodnik m.in. Kaiserslautern prezentuje się okazale. Jeśli tylko będzie grał na miarę możliwości to przy kontrach rywali nasi zawodnicy będą spokojni, że gdzieś tam z tyłu jest Bilek i zaraz dopadnie przeciwnika. Lepszy w destrukcji niż kreowaniu gry, ale mam nadzieję, że chętnie będzie angażował się w grę ofensywną zespołu. Adrian RAKOWSKI(20/POL) – kolejny wychowanek, kolejna zdolna bestia. Mam zamiar dawać mu sporo szans. Ma predyspozycje do gry kombinacyjnej, gry z pierwszej piłki, więc liczę, że będzie wprowadzał świeżość w grę drużyny. Robert JEZ(SVK/29) – drugi po Bileku zawodnik, który da dużo drużynie o ile będzie dawał z siebie tyle ile może. Będzie grał u mnie wysuniętego rozgrywającego. Przyda się również przy wykonywaniu stałych fragmentów gry. Trochę sztywny, ale niekonwencjonalnym zagraniem może złamać nie jedną obronę w lidze. Dominykas GALKEVICIUS(24/LIT) – sezon temu ściągnięty z potentata litewskiej ligi, Ekranasu. Mierne umiejętności. Trzeba będzie się go pozbyć i szukać jakiegoś środkowego pomocnika w zamian. Arkadiusz WOŹNIAK(21/POL) – dosyć szybki, nieźle gra głową… no i tyle. Mizeria póki co. Ale z niego ponoć też mają być ludzie, więc trzeba będzie chłopakowi szanse dawać. Aleksander KWIEK(28/POL) – dobry sezon w Górniku zaowocował przejściem do bogatszego Zagłębia, ale czy w nowym klubie będzie potrafił się odnaleźć? Czas pokaże. Póki co będę musiał korzystać z Kwieka w roli ofensywnego skrzydłowego ze względu na braki w tej formacji. PODSUMOWANIE: Zdecydowanie nasz środek wygląda ciekawie. Ma bardzo duży potencjał i myślę, że tutaj nie będziemy musieli zbytnio mieszać. Wszyscy, oprócz słabego Litwina, mogą spać spokojnie. SKRZYDŁOWI: Miłosz PRZYBECKI(20/POL) – wschodząca gwiazda ligi z ogromnym potencjałem. Powinien robić dużo szumu(oby pożytecznego) na prawej flance i bardzo liczę na tego zdolnego chłopaka. Wróżę mu dużą karierę, ale najpierw musi pokazać swoją wartość w barwach Miedziowych. David ABWO(25/NGA) – tu zerwie, tam zerwie, coś tam pomiesza i tyle. Obdarzony dużą szybkością, ale reszta jego umiejętności leży i kwiczy. Ciekawe czy sam Abwo będzie kwiczał na boisku… PODSUMOWANIE: Brakuje nam klasowych skrzydłowych. Póki co na skrzydłach będą występować także Kwiek i Rakels, ale pilnie szukamy wzmocnień na tę formację. NAPASTNICY: Deniss RAKELS(18/LVA) – jako siedemnastolatek został królem strzelców ligi łotewskiej w barwach Metalurgu. Sprowadzony w zeszłym sezonie, zupełnie nie odnalazł się w nowej rzeczywistości. Tylko 4 mecze i brak bramek na koncie. Czekamy na wybuch talentu tego piłkarza. Michal PAPADOPOULOS(26/CZE) – taki klub jak Bayer Leverkusen nie sprowadza do siebie byle kogo. Na pewno Michal miał duży potencjał jednak w Bundeslidze, czy chociażby holenderskiej Eredivise, się nie sprawdził. Jak na polską ligę jest to zdecydowane czołówka wśród napastników. Mankamentami może być słabe ustawianie się, a także egoizm i brak chęci do zbytniego wysiłki. Ale wierzę w tego piłkarza, oby strzelił dla nas wór goli. Arkadiusz PIECH(25/POL) – umiejętności niepozorne, ale Arek jest znany z zabójczej skuteczności i na pewno będzie dla Papadopoulosa godnym przeciwnikiem do walki o pierwszy skład. Typowy lis pola karnego. Wystarczy go dokładnie obsłużyć, a on tylko dostawia nogę. Groźny może być także w grze z kontry, gdzie będzie mógł wykorzystywać swoją niezłą szybkość. PODSUMOWANIE: Z przodu nie powinno nam niczego brakować. Niech chłopaki zabijają się o to, kto strzeli więcej goli! Zabieramy się do pracy, bo niedługo pierwsze sparingi.
  6. Doctor

    KKS

    Zostałem managerem drużyny z mojego miasta, a mianowicie KKS Lech Poznań. Muszę przyznać, że kiedy składałem papiery na objęcie tego klubu to nie spodziewałem się pozytywnej odpowiedzi. Okazało się jednak, że jestem pierwszym kandydatem i moje CV od razu spodobało się prezesowi. Było to dnia 5 Lipca 2011 roku, kiedy dostałem pozytywną odpowiedź byłem najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. Żaden manager chyba nigdy się tak nie cieszył. Kiedy wysyłałem CV nie miałem żadnej wizji na prowadzenie tego klubu, to jednak bardzo szybko się zmieniło. Kilka dni później w mediach pojawiła się informacja, że trener Rumak został zwolniony, a ja zatrudniony w jego miejsce, nadal nie potrafiłem przestać się cieszyć, zakupiłem drogi garnitur i udałem się na konferencję zwołaną po to aby wszyscy fani Lecha Poznań mogli mnie przywitać i poznać bliżej. Po wejściu na salę zaczęły dziać się dziwne rzeczy, wszyscy robili mi zdjęcia i krzyczeli moje imię. Niby było to przyjemne, ale bardzo się stresowałem. Gdy wszystko się uspokoiło prezes i ja zaczęliśmy przemawiać do tłumu. Po godzinnej konferencji prasowej wszyscy rozeszli się do domów, a ja zostałem poproszony o przejście do gabinetu mojego szefa. Dowiedziałem się, że wypadłem bardzo dobrze. Spodziewał się dużo gorszej reakcji mediów. W nagrodę za swoje dobre zachowanie dostałem 600 tysięcy funtów na transfery. To jak na polską ligę bardzo duże pieniądze, warto wspomnieć, że spodziewałem się zerowych funduszów na transfery. Na sprzedaż Grześka, Artjomsa, Bartka i Aleksandara nie miałem wpływu, podobnie jak na zakup Szymona, Barry'ego, Kaspera i Łukasza. Reszta to już moja robota. Uważam, że przeciętna... Z klubu: Grzegorz Wojtkowiak za darmo do 1860 Monachium. Artjoms Rudnevs za 3 MLN funtów do HSV. Bartosz Bereszyński za darmo do Legii Warszawa. Aleksandar Tonev za 3 MLN funtów do Aston Villa. Kamil Drygas wypożyczony do Wisły Kraków Patryk Wolski wypożyczony do Zagłębia Lubin Bartek Ślusarski wypożyczony do Zagłębia Lubin Łukasz Trałka wypożyczony do Evian TG FC Manuel Arboleda za 550 tyś. funtów do Vitesse Krzysztof Kotorowski za 45 tyś. funtów do Newcastle United (!) Vojo Ubiparip za 150 tyś. funtów do Al-Hailal Przemysław Frąckowiak wypożyczony do Bełchatowa Bilans: + 6,8 MLN funtów. Do klubu: Łukasz Teodorczyk za 130 tys funtów z Poloni Warszawa. Kasper Hamalainen za 250 tyś funtów z Djurgarden. Barry Douglas za darmo z Dundee United. Szymon Pawłowski za darmo z Zagłębia Lubin. Ze Soares za 650 tyś. funtów z Metalurha Donieck. Jack Tyup za 500 tyś. funtów z Volendam. Roger z wolnego transferu. Paweł Wszołek z wolnego transferu. Ruud Knol z wolnego transferu. Bilnas: - 1,5 MLN funtów. Czemu jestem średnio zadowolony? Bo nie udało mi się sprowadzić Błażej Augustyna, Juliana Jeenera oraz...Janka Muchy! Byłego bramkarza Evertonu, którego podkupił nam Liverpool, a było już bardzo blisko. Mimo to mogło być znacznie gorzej. Jestem zaskoczony, że po Kotorowskiego sięgnęło Newcastle United! Sprzedałem go chętnie, bo i tak nie grał by w moim klubie. Mimo to mogę wam powiedzieć, że na ten moment Krzysiek zagrał 4 mecze towarzyskie w Newcastle i wpuścił tylko jednego gola. Dumnie reprezentuje Polskę w deszczowej Anglii. Wracając jeszcze do transferów to na ten moment zakontraktowałem jeszcze czterech zawodników, którzy przyjdą w czasie trwania zimowego okienka transferowego. Na podanie ich nazwisk jeszcze przyjdzie czas. Nasze transfery odbiły się szerokim echem w polskich mediach, mimo wszystko starałem się nie czytać tych komentarzy. W tym okienku byliśmy podobnie aktywni jak Legia Warszawa. Mimo to uważam, ze to my poczyniliśmy lepsze transfery! A to jeszcze nie koniec. Po wszystkich ruchach podczas trwania okienka transferowego przyszedł czas na ostateczne przedstawienie kadry: Bramkarze: Aleksander Wendzel - Młody rezerwowy bramkarz, to czy będzie przyszłością tego zespołu zależy od jego rozwoju. Im szybciej wygryzie Burića tym bardziej będę się z tego cieszył. Nie będzie miał łatwego zadania, bo na zimę przychodzi do nas dwóch nowych bramkarzy! Mogę zdradzić, że obaj są na wysokim poziomie. Tak jak mówiłem, to czy zostanie naszym podstawowym bramkarzem, czy odejdzie na wypożyczenie zależy od niego. Jasmin Burić - Zaczyna z numerem jeden i czystą kartą. Wierzę, że będzie grał dobrze, ale czy na tyle dobrze aby pozostać do końca swojego kontraktu? Wątpię...Pewnie opuści klub w zimie, lub na początku kolejnego sezonu. Musiałby mnie czymś zaskoczyć. Ale póki co rozpoczyna w pierwszym składzie, więc ma ku temu okazję. Prawi obrońcy: Tomasz Kędziora - Młody polski obrońca, wierzę w to, że już wkrótce także podstawowy prawy obrońca w polskiej reprezentacji. Na treningach błyszczy i to on jest pierwszym wyborem na prawą obronę. Jest przyszłością tego klubu. Pierwsze co zrobiłem po przybyciu do szatni to zaproponowałem mu przedłużenie kontraktu, nie zarabia wiele a pogra dla nas co najmniej do 2016 roku! Kebba Ceesay - To bardzo szybki obrońca, może grać na prawej stronie i na środku. Nie będzie narzekał na zbyt mało minut, bo jego szybkość bardzo mnie zadowala, a w dzisiejszym footballu taki obrońca jest potrzebny. Lewi obrońcy: Barry Douglas - Nie jestem pewien co do tego zawodnika, jeśli dobrze się zaaklimatyzuje to będzie grał w pierwszym składzie, liczę że w zimę nie będę musiał sprowadzać nikogo na tą pozycję...Ale kto wie. Luis Henriquez - Zmiennik dla Barry’ego, reprezentant Panamy. Nie mam zamiaru się z nim rozstawać, bo nadal jest nam potrzebny. Środkowi obrońcy: Marcin Kamiński - Młody Polak, który podobnie jak Kędziora będzie dla nas grał jeszcze kilka sezonów. Mimo wszystko popełnia sporo błędów i myślę, że nie będzie pierwszym wyborem, ale będzie oczywiście grał. Ruud Knol - Doświadczony Holender ma być moją ostają defensywy. Jest ograny na dużo wyższym poziomie i liczę, że wniesie dużo jakości do mojej obrony. Zarabia sporo, ale myślę że to nie będzie zły transfer. Hubert Wołąkiewicz - Nasz podstawowy obrońca, jego wartość jest spora, ale nie chciałbym pozostać tylko z dwoma stoperami. Dobrze wiem, że jest jeszcze Ceesay i jak będzie trzeba to nawet Henriquez zagra na środku obrony, ale w zimę przyjdzie do nas także dwóch środkowych obrońców. Postaram się o to. Defensywni pomocnicy: Rafał Murawski - To nasz rygiel defensywy. Będzie grał przez praktycznie całą rundę. W zimę przyjdzie jego następca, czyli bardzo dobry zawodnik, który powinien być nie do przejścia. Póki co to rafał ma pełnić taką rolę, ale nie wychodzi mu to najlepiej. Środkowi pomocnicy: Roger - Powrócił po nieudanej greckiej przygodzie. Tym razem wybrał Lecha Poznań. Nie wiążę z nim nadzieji! Jak dobrze pójdzie to w następnym sezonie zostanie drogo sprzedany, ciekawe czy to mi się uda. Kasper Hamalainen - Świetny zakup! Rumak popisał się tym transferem, to mój najlepszy zawodnik, który podobnie jak Murawski będzie grał bardzo dużo. Szymon Drewniak - Brany pod uwagę jako uzupełnienie składu. Mateusz Możdżeń - Największy rywal Rogera, jeśli wygra z nim rywalizacje to zyska mój spory szacunek. Skrzydłowi: Ze Soares - Chyba trochę przepłaciłem, ale potrzebowałem skrzydłowego na tak zwany "gwałt" Gergo Lovrencsics - Nie będę ukrywał, że jest zbyt słaby na Lecha Poznań, ale jego wartość mnie odstrasza, mimo wszystko jest bardzo młody i może się jeszcze rozwinąć. A skrzydłowych mamy niewielu, więc i swoje minuty zagra. Szymon Pawłowski - Sytuacja podobna jak z Gergo, tylko że Szymon nie jest już młody. Przeciętniak. Niestety nie można mieć zespołu z tylko świetnymi zawodnikami. Paweł Wszołek - Nie walczyłem o tego chłopaka, niczego nie świadomy lekko podbiłem ofertę Wisły Kraków, a Paweł ją przyjął...Zdziwiło mnie to bo Krakowianie pod koniec negocjacji podbili sumę dwukrotnie! Dariusz Formella - Nie udało mi się go wypożyczyć, bo to zawodnik obecnie kontuzjowany. Zagra kilka meczy i będzie dostępny dla rezerw. Napastnicy: Łukasz Teodorczyk i Jack Tyup - Wymagam od nich tego samego, jako że gramy na jednego napastnika, to obaj mają strzelać gole. Można powiedzieć, że wymiennie. Łukasz jest jeszcze młody, ale wierzę że jego czas to kolejna runda. Od Tyupa wymaga się już teraz! Co do naszych sparingów to przed sezonem rozegraliśmy tylko dwa mecze kontrolne. W pierwszym spotkaniu na wyjeździe podejmowaliśmy serbski zespół FK Senta, zwyciężyliśmy 4-0. W kolejnym spotkaniu na nasz stadion przyjechał wice-mistrz Bułgarii czyli klub CSKA Sofia, po 90 minutach na tablicy świetlnej widniał wynik 1-1. A bramkę dla Lecha strzelił Ze Soares. Po powrocie z tego spotkania dowiedziałem się, że naszym przeciwnikiem w drodze do fazy grupowej Ligi Europy jest Islandzka drużyna FH. ______________________________ FM 2012, duża baza danych. Wybrane ligi: Polska, Niemiecka, Hiszpańska, Rosyjska, Angielska, Brazylijska, Francuska, Włoska Uaktualnienia : FM 2012 Update for CM Rev by bartekr v. Summer 1.0 _________________ W kolejnym odcinku: -Mecz o Superpuchar Polski i screeny zakupionych zawodników, bo teraz nie mam czasu na ich wrzucanie
  7. Janek nigdy nie był prymusem, często zdarzało mu się ściągać. Szkołę kończył na trójkach. Mimo iż ojciec bardzo starał się o to aby ego jedyny syn zdobył wyższe wykształcenie, to Janek zawsze po powrocie do domu siadał przed komputerem i przenosił się w inny świat. Nie potrzebował dużej ilości gier. Raz do roku wydawał pieniądze tylko na jeden tytuł. Seria Football Manager odmieniła jego życie. Sam jestem ciekaw jak układały by się Jego relacje z ojcem, gdyby ten choć trochę interesował się Piłką Nożną. Jego matka miała dużo większą wiedzę na temat komputerów i zawsze pytała syna, co on widzi w tym 16-calowym monitorze. Komputer bez dostępu do internetu dla piętnastoletniego chłopaka był innym światem, piękniejszym w którym nie miał żadnych problemów. Zdaniem wszystkich tracił czas. Ciotka, która przyjeżdżała do niego raz na kilka miesięcy kiedyś miała zabrać go na mecz. Wtedy miała grać Legia Warszawa, drużyna z którą chłopak dwukrotnie wygrał Ligę Mistrzów. Dla niego nie ważne było to, że żaden z Jego ulubieńców nie zagra w tym meczu. Liczył się sam fakt tego, że będzie na stadionie i usłyszy doping tych kibiców, dla których w wirtualnej grze wybudował 50 tysięczny stadion. Nawet na meczach pucharu polski był zapełniony. Gdy już przestawał wierzyć w Legię po kilku nieudanych sezonach, przyjechała ciocia. Wsiedli w samochód i pojechali. Po trzech godzinach drogi Janek wraz z ciotką dotarł na stadion ukochanego klubu. Kupił szalik i poszedł dopingować legionistów. Mecz zakończył się wynikiem 0-2 dla Lecha Poznań. Największego wroga. Po powrocie do domu Janek rozmyślał nad tym co on zmieniłby w taktyce Legii. Z tyłu zeszytu zapisał amatorskie bazgroły. On bardziej postawiłby na grę skrzydłami, czy to by się opłaciło? Nigdy nie poznamy odpowiedzi na to pytanie...To był całkiem inny chłopak. Czasami zdawało mi się, że nie miał układu nerwowego. Dla własnego spokoju mógł przecież raz w tygodniu wyjść z kolegami na pizze, czy pokopać piłkę na pobliskim orliku. Kiedyś gdy rozmawiał ze swoim dobrym kumplem, powiedział mu, że nie czuje potrzeby gry w piłkę. "Zbyt duży stres ciąży na piłkarzach. Ja wolałbym być trenerem. Legia Warszawa pod moją wodzą na pewno nie przegrałaby w taki sposób" to słowa 16 letniego Janka, który nadal w pamięci miał jedyne profesjonalne spotkanie piłkarskie, które widział na żywo. Niejednokrotnie śniła mu się po nocach ta porażka. Kiedy o niej zapomniał i czy w ogóle zapomniał? Te pytania możecie sami mu zadać, jednak robicie to na własną odpowiedzialność. Ryzykujecie tym, że ten chłopak przypomni sobie o tym meczu i znowu zamknie się w sobie. W swoim życiu Janek doświadczył jeszcze jednego traumatycznego wydarzenia, tydzień po jego osiemnastych urodzinach zmarła jego najukochańsza mama. Mimo tego, że czasami traktował swoją matkę jak wroga, to po jej śmierci cierpiał najbardziej. Ten tekst ma być raczej radosny, dlatego koniec już o trudnych chwilach w życiu dziś 26 letniego Janka. Gdy miał 23 lata trafił do klubu Blackburn. Nie w charakterze piłkarza, ani managera. Był tam asystentem managera. Zdarzały się też takie mecze, że stawał się pierwszym trenerem. Chłopak jednak miał dużo większe ambicje. Wiele osób radziło mu zostać w tym klubie, jednak trzy lata spędzone w Anglii jako asystent dały mu odpowiednie kwalifikacje zawodowe do tego aby ubiegać się o pozycje w innych klubach. Czy to byłby Real Madryt, czy Hutnik Warszawa marzenia Janka mogły się spełnić każdego dnia. Obserwował cały trenerski rynek. Pół roku pozostawał bez pracy, nie tracił nadziei bo wiedział, że jest stworzony aby jako jedyny polski trener sięgnąć po Puchar Mistrzów.
  8. Po bardzo długiej przerwie wróciłem do FMa, a, że lubię także opisywanie swej gry, wracam także tutaj. Moje dwie poprzednie duńskie próby bardzo dawno temu nie wypełzły poza 1 sezon, mam nadzieję, że do 3 razy sztuka. Na wstępie szczere obwieszczenie: jestem niedzielnym graczem i nie mam czasu ani ochoty na grzebanie w taktykach i treningach – biorę gotowe i ewentualnie przerabiam nieco dla mych potrzeb. Takoż będzie i w tej grze. Aczkolwiek tym razem nie bedę tykał GenieScouta jak mam w zwyczaju, i tak pierwszy sezon pewnie będzie banalny. Dlatego też wybrałem nienajciekawszy w swej lidze, ale odpowiednio słabszy i amatorski klub. Mała kwestia: mój komputer trawi polskie litery z wyjątkiem s'. Przepraszam za tę i wszystkie inne literówki. FM 2012, 92 ligi, 56 krajów, 145k graczy. Pewnie przeginam, ale lubię bogaty swiat gry. Sezon 2011/2012 : Amatorzy z przedmiescia Aarhus, drugie co do wielkosci miasto Danii, praktyczna stolica Jutlandii. Piłkarsko niepodzielnie rządzi tu oczywiscie AGF, od dawna w cieniu innych większych firm duńskiej piłki, ale wciąż z ogromnym wsparciem kibiców. Nie jest to miasto derbowe – AGF nie ma żadnego poważnego pretendenta do hegemonii kibicowskiej i sportowej. Nie zmienia to faktu, że praktycznie każda dzielnica ma swój mały, przeważnie amatorski klubik. Są ich niemal dziesiątki i parę z nich gra wysoko w duńskiej hierarchii jak na swój status i możliwosci. Viby, ciągnące się na południowy zachód od centralnego Aarhus, to jedna z najmniej ciekawych dzielnic miasta. Przemysł i blokowiska w dużym stopniu zasiedlone przez obcokrajowców (aczkolwiek spokojniej tu niż na kopenhaskim Ishøj czy gettach Odense) wyznaczają jej raczej nudny charakter. Nie ma tu pięknych krajobrazów, jak w zachodnim Brabrand, czy ładnego budownictwa jak w Risskov czy Vejlby na północy. Piłkarsko też stoi niżej od tychże dzielnic – Aarhus Fremad, Brabrand IF czy Skovbakken zawsze kręciły się wokół 2 i 3 ligi, nawet z epizodami w najwyższym poziomie rozrywkowym. Tymczasem Viby Idrætsforening od zawsze był małym amatorskim klubem, bardziej skupiającym się na lekkoatletyce, niż na sekcji piłki nożnej – która nigdy nie wybiła się z amatorskiej Danmarksserien. Największymi wydarzeniami w historii klubu były pojedyncze mecze pucharowe z wielkimi firmami duńskiego futbolu – oczywiscie przegrane. Aż do sezonu 2010/11, gdy ambitnie grający amatorzy wreszcie po raz pierwszy awansowali do 2.division, trzeciego poziomu rozgrywek w Danii. Klub jednak został zaskoczony decyzją głównego trenera Henrika Gundmansena – szkoleniowiec zrezygnował z pracy, nieoficjalnie mówiło się o konfikcie w szatni. Zarząd klubu postanowił pójsć sladem Aarhus Fremad i trudną misję utrzymania w 2.division powierzył emigrantowi z Polski. 31-letni Michał Anonim prowadził do tej pory tylko juniorów 5-ligowego Kolding BK, więc decyzja ta zdawała się dosyć zaskakująca... Viby IF (Idrætsforening – towarzystwo kultury fizycznej) założono w 1918 roku, ale, jak już wspomniałem, koncentrowało się ono zawsze bardziej na lekkoatletyce niż piłce, dopiero w latach '90 wchodząc na 4 poziom rozgrywek. Viby Idrætspark to typowy stary i zapuszczony stadion lekkoatletyczny z bieżnią i betonowymi trybunami bez krzesełek, na które oficjalnie może wejsć 6000 luda – aczkolwiek chyba nigdy nie widziano tu na meczu piłkarskim nawet 1/10 tej liczby. Klub ma poza tym do dyspozycji 10 boisk treningowych, jednakże w fatalnym stanie. Szkolenie młodzieży przebiega na typowo amatorskim poziomie (jakkolwiek jak to w Danii liczba grup dziecięcych jak na ten poziom jest imponująca). Spotkałem się z prezesem Alexem Nørdgaardem w budynku klubowym którego swietnosć przeminęła w latach '80. Rozmowy o budżecie oczywiscie nie było ze względu na amatorski charakter klubu. Warunki były jasne, kwestią mojego utrzymania się w klubie było utrzymanie w lidze wbrew wszelkim prognozom. Po przeprowadzce z Kolding do Aarhus przyszedł czas na pierwszy trening. Mój asystent Mark Kammersgaard jak się okazało gra także jako jeden z głównych napastników. Do dyspozycji, jak to w amatorskim klubie bywa, mielismy wielu, lecz lekko mówiąc niezbyt powalających graczy. Na pierwszym treningu pojawio się ich aż 32ch. Należało przeprowadzić selekcję. Po wstępnej analizie składu myslałem o zastosowaniu nietypowego 3-5-2, jako, że mielismy dosyć wolnych bocznych obrońców i masę skrzydłowych. Jednakże trening po treningu odsyłałem jednego skrzydłowego po drugim do rezerw. Byli po prostu zbyt ciency. Postanowiłem zatem zacząć treningi dla 4-3-3 z napastniko-skrzydłowymi. Jednoczesnie gorczkowo rozglądałem się za wzmocnieniami, koncentrując się na początek graczach zwiazanych z Aarhus. Postanowiłem się także wybrać na treningi AGF z którym, jak się okazało, mielismy podpisaną umowę o współpracy, aczkolwiek szczerze wątpiłem czy nawet jakis junior zechciałby zostać do nas wypożyczony. Nie mielismy nawet scouta, więc zamiesciłem ogłoszenie w sekcji sportowej Aarhus Stiftende. Pod względem trenerskim także było fatalnie, ale dałem sobie na razie spokój ze zmianami. Sztab szkoleniowy: Mark Kammersgaard, lepszy napastnik niż asystent Thomas Serwin, podróbka trenera Mads Larsen, w miarę znający się na swojej pracy – tyle, że niepotrzebny według zarządu... Piet Duffy, cos tam wie o fizjoterapii, mogło być gorzej I tak powoli wystartowała moja przygoda na przedmiesciach Aarhus...
  9. Witam wszystkich po raz kolejny. Ostatnio brakowało mi opisywania kariery, dlatego zdecydowałem się na takową. Poprzednie kariery faktycznie były pomyłką, ze względu na zły wybór klubu. Teraz ma być zupełnie inaczej, gdyż wybrałem zespół bliski mojemu sercu, z mojej rodzinnej miejscowości. Chodzi oczywiście o Bochnię, a dokładnie występującą tam drużynę BKS-u. Celem tej kariery jest awans Bocheńskim do Ekstraklasy i zdobycie Mistrzostwa Polski. Nie będzie to zwykła kariera, ponieważ zdecydowałem się grać z dodatkiem free player database. Zobaczymy czy będzie wam się podobać taka gra, przedstawię Wam kadrę jaką udało mi się złożyć. Bramkarze: Jacek Gorczyca [Polska/34] Filip Kurto [Polska/20] Prawa obrona: Leszek Rakowski [Polska/18] Przemysław Kulig [Polska/30] Bartosz Babiarz [Polska/22] Środek obrony: Witold Cichy [Polska/25] Paweł Magdoń [Polska/31] Bartosz Kopacz [Polska/19] Dawid Soldecki [Polska/24] Lewa obrona: Grzegosz Jakosz [Polska/31] Radosław Strzelecki [Polska/20] Środek pomocy: Adrian Łuszkiewicz [Polska/25] Piotr Bazler [Polska/30] Radosław Bartosiewicz [Polska/28] Marcin Garuch [Polska/22] Kamil Zalewski [Polska/22] Skrzydłowi: Łukasz Maliszewski [Polska/27] Bartosz Chwalibogowski [Polska/29] Szymon Skrzypczak [Polska/21] Łukasz Streciwilk [Polska/24] Napastnicy: Damian Pawlak [Polska/21] Maciej Górski [Polska/21] Artur Golański [Polska/19] Przedsezonowe sparingi: Bocheński KS 1:1 Okocimski Brzesko (Górski) Bocheński KS 2:0 Lech Rypin (Zalewski, Pawlak) Garbarnia Kraków 3:2 Bocheński KS (Kulig, Garuch) Bocheński KS 6:0 Karpaty Siepraw (Skrzypczak x2, Garuch, Pawlak, Zalewski, Chwalibogowski) Football Manager 2012 Rozmiar bazy danych: średnia Ligi: Anglia (1-3), Hiszpania (1-3), Włochy (1-3), Niemcy (1-2), Holandia (1-2), Norwegia (1-2), Ukraina (1-2), Portugalia (1-2), Francja (1-2) Zasady: własne Dodatki: Free player database Klub: Bocheński KS
  10. citko

    Żabole

    FM 2012, 12.2.2 Ligi: Polska (2. Liga i wyższe) Baza danych: duża Górnik Zabrze Rok założenia: 1948 Status: Zawodowy Reputacja: Krajowa Przydomek: Trójkolorowi, Torcida, Górnicy Status prezesa: Kocha klub Legendy: Jan Urban, Jacek Wiśniewski, Włodzimierz Lubański Gwiazdy: Tomasz Wałdoch, Tomasz Prasnal, Michał Probierz, Jerzy Brzęczek, Piotr Gierczak, Adrian Sikora, Piotr Lech, Marcin Brosz, Adam Banaś, Artur Piątek, Andrzej Niedzielan Ulubieńcy: - Mecze derbowe: Wielkie Derby Śląska (vs Ruch Chorzów), Derby Śląski Klasyk (vs GKS Katowice) Najwięksi rywale: Ruch Chorzów, Legia Warszawa Pozostali rywale: Piast Gliwice, Polonia Bytom, Zagłębie Sosnowiec Finanse: W porządku Średnia cena biletów: 25.00 zł Średnia cena karnetów: 310 zł Posiadacze karnetów: 3500 Przybliżona wartość: 20.5mln zł (niespłacone pożyczki 4.3mln zł) Rozgrywki kontynentalne: - Prognoza mediów: 10. Charakter zespołu: - Kapitan: - Wicekapitan: - Klubowa infrastruktura Nazwa stadionu: im. Ernesta Pohla Miejsce: Zabrze Wynajem: 1 mln zł rocznie Pojemność: 3500 (wszystkie miejsca siedzące) Rok budowy: 1934 Planowana rozbudowa: Rozbudowa stadionu (zakończona 1.4.2014) Stan stadionu: Średni Podgrzewana płyta boiska: Tak Dach: Nie Nawierzchnia: Trawa Wymiary boiska: Długość 109m, szerokość 71m Maksymalne rozmiary boiska: Długość 114m, szerokość 78m Stan murawy: Dobry Zaplecze dla VIPów: Zadowalające Baza treningowa: Przeciętna Szkółka młodzieżowa: Zadowalające obiekty młodzieżowe Szkolenie młodzieży: Przeciętny system szkolenia młodzieży Wyszukiwanie juniorów: Rozległa siatka wyszukiwania juniorów. Kluby partnerskie: Gwarek Zabrze ROW Rybnik GKS Tychy Prezes zarządu: Artur Jankowski Sztab szkoleniowy: Menedżer zespołu: Marcin Chybiorz (25, POL; 23.000 zł/miesiąc) Asystent: Bogdan Zając (38, POL: 1A/0; asystent | 5.000 zł/m) Trener pierwszego zespołu: Marcin Prasol (30, POL; trener | 3.500 zł/m) Trenerzy: Kamil Zieleźnik (32, POL; trener | 3.500 zł/m) Marek Piotrowicz (47, POL; trener; 5.000 zł/m) Jerzy Machnik (54, POL; trener | 4.000 zł/m) Marek Kostrzewa (54, POL: 1A/0; trener | 5.000 zł/m) Józef Dankowski (51, POL: 3A/0; trener | 3.000 zł/m) Trener bramkarzy: Jarosław Tkocz (38, POL; trener bramkarzy | 4.500 zł/m) Trenerzy siłowi: Remigiusz Rzepka (37, POL; trener siłowy | 3.000 zł/m) Michał Klich (36, POL; trener siłowy | 2.500 zł/m) Fizjoterapeuci: Bartłomiej Spałek (28, POL; fizjoterapeuta | 4.500 zł/m) Janusz Łoboda (48, POL; fizjoterapeuta | 10.000 zł/m) Zbigniew Kwiatkowski (39, POL; fizjoterapeuta | 4.500 zł/m) Łukasz Kozarski (27, POL; fizjoterapeuta | 2.500 zł/m) Scouci: Andrzej Orzeszek (44, POL; scout | 3.800 zł/m) Mieczysław Agafon (39, POL; scout | 5.000 zł/m) Kadra zespołu: Bramkarze: 1. Mateusz Sławik (30, POL; GK | 183/80, 7.500 zł/miesiąc | 45 tys złotych) 28. Łukasz Skorupski (20, POL; GK | 187/84, 5.000 zł/m | 5.5 mln złotych) 33. Norbert Witkowski (29, POL; GK | 191/85, 8.750 zł/m | 150 tys złotych) Już na początku swojej przygody z klubem wiedziałem, że miejsce między słupkami na ten sezon powierzyć można tylko jednemu zawodnikowi, który o głowę przebijał umiejętnościami pozostałych swoich kolegów po fachu. Dla zaledwie 20-letniego Łukasza Skorupskiego musiało to być nie lada wyróżnienie, tym bardziej, że zarówno Mateusz Sławik, jak i Norbert Witkowski nie są anonimowymi postaciami piłkarskiego rzemiosła w Polsce. Tylko - co trzeba odważnie powiedzieć - ich czas już raczej przeminął. O ile jednak Norbert Witkowski przejawia jeszcze przebłyski w bramce (nim przyszedł do Zabrza przed sezonem reprezentował barwy greckiego Iraklisu), to o tyle Sławik może co najwyżej swoim doświadczeniem wspomóc sztab szkoleniowy, bo umiejętnościami stricte piłkarskimi, ja wiem? Może polską A-klasę? Obrońcy: 2. Michał Pazdan (23, POL: 5A/0; DC/DM | 180/76, 25.000 zł/m | 450 tys złotych) 3. Kamil Szymura (20, POL U-21: 1a/0; DC | 187/78, 2.200 zł/m | 1.5 mln złotych) 4. Łukasz Cymański (20; POL; D/DML/ML | 183/75 | 1.500 zł/m | 1 mln zł) 5. Olexandr Shevelyukhin (28, UKR; DC | 192/85, 9.750 zł/m | 350 tys złotych) 14. Peter Moyo (26, ZIM; DLC | 181/74 | 16.000 zł/m | 525 tys zł) 17. Paweł Olkowski (21, POL; D/DMR/MR | 184/75 | 7.500 zł/m | 170 tys złotych) 20. Mariusz Gancarczyk (22, POL U-21: 7a/0; DR | 185/75 | 6.750 zł/m | 30 tys złotych) 21. Mariusz Magiera (26, POL U-21: 1a/0; DL/DML | 176/71 | 20.500 zł/m | 200 tys zł) 23. Błażej Telichowski (27, POL U-21: 15a/1; DLC | 187/81 | 9.500 zł/m | 250 tys zł) 24. Michael Bemben (35, GER/POL; D/DMR/MR | 182/85 | 14.500 zł/m | 35 tys zł) 26. Adam Danch (23, POL: 1A/0; DRC | 183/81 | 15.250 zł/m | 1.5 mln zł) 30. Gabriel Nowak (24; POL; DC/DM/MC | 187/82 | 7.500 zł/m | 45 tys zł) Bez rozróżnienia na prawych, lewych czy środkowych. Po prostu, defensywa zabrzańskiej Torcidy prezentuje się niezwykle okazale i trudno dostrzec w niej jakieś słabe punkty. Zaraz po tym jak wprowadziłem się do Zabrza, ściągnąłem z wolnego transferu Zimbabwejczyka Petera Moyo, który powinien zwiększyć głębie składu. Z wyżej wymienionej listy póki co skorzystać nie będę mógł z usług Gabriela Nowaka, który jeszcze przez pół roku zmagać się będzie z dolegliwościami związanymi z uszkodzonym stawem skokowym. Pomocnicy: 6. Aleksander Kwiek (28, POL U-21: 4a/1; M RLC/ AM C | 176/77 | 14.500 zł/m | 350 tys zł) 7. Maciej Bębenek (26, POL; M/AMR | 173/71 | 18.250 zł/m | 70 tys zł) 9. Michał Jonczyk (19; POL; M/AML | 180/80 | 12.000 zł/m | 3.3 mln zł) 11. Marcin Wodecki (23; POL U-21: 11a/3; ML/AML/FC | 12.500 zł/m | 220 tys zł) 12. Mateusz Niemczuk (20, POL; DM/MC | 180/79 | 1.200 zł/m | 700 tys zł) 13. Paul Thomik (26; GER; MR/AMR | 179/72 | 12.500 zł/m | 275 tys zł) 18. Damian Michalik (18, POL; MC/AMC/FC | 180/74 | 1.500 zł/m | 1.3 mln zł) 19. Mariusz Przybylski (29; POL; DM/MC | 183/77 | 25.000 zł/m | 160 tys zł) 25. Rafał Kurzawa (18, POL; MC | 182/73 | 2.000 zł/m | 2.6 mln zł) 77. Wojciech Król (17; POL; MC/AMC | 175/70 | 10.000 zł/m | 3.4 mln zł) 87. Krzysztof Mączyński (24, POL; MC/AMC | 175/66 | 18.750 zł/m | 275 tys zł) Aleksander Kwiek, Krzysztof Mączyński, Mariusz Przybylski czy może Paul Thomik? Który z nich najlepszy? A może ktoś z gwardii młodego pokolenia, typu Wojciech Król bądź Michał Jonczyk? Szczerze mówiąc, nie prowadzę żadnych rankingów, a bieżącą przydatność do składu ustalam zawsze na podstawie formy i morale zawodnika, więc formalne umiejętności schodzą w moich założeniach na dalszy plan. Powyższa lista zawiera dane osobowe Macieja Bębenka, który ze względu na zerwane więzadła kolanowe nie będzie zdolny do gry nawet przez 17 miesięcy. Patrząc na jego obecne pobory i czas nieprzydatności do zespołu śmiało można stwierdzić, że dla klubowej kasy jest tym, czym w świecie zwierząt truteń dla ulu. Niemniej jednak w Zabrzu kultywuje się dobro i pomoc drugiemu człowiekowi; Święta Barbara, patronka Górników, pomaga nie tylko na grubie ;) Napastnicy: 10. Prejuce Nakoulma (24, BFA; AMR/FC | 178/76 | 40.000 zł/m | 2.9 mln zł) 15. Szymon Sobczak (18, POL; ST | 181/74 | 4.000 zł/m | 3.7 mln zł) 16. Michał Zieliński (27, POL: 1A/0; ST | 185/73 | 15.000 zł/m | 240 tys zł) 99. Arkadiusz Milik (17, POL; AMR/FC | 183/73 | 10.000 zł/m | 4.1 mln zł) Wydawać by się mogło, że po odejściu z Zabrza Daniela Sikorskiego i Tomasza Zahorskiego w klubie nie ma już ani jednego klasowego napastnika. W końcu sprowadzony z III-ligowego Rozwoju Katowice Arkadiusz Milik uchodził dopiero za prosperujący talent, podobnie zresztą tyczyło się to Szymona Sobczaka, wyciągniętego przed sezonem z drużyny juniorów. Z kolei wypożyczony z kieleckiej Korony Michał Zieliński, choć w kwiecie wieku, lata świetności miał już za sobą i trudno było podejrzewać, że czymś jeszcze zaskoczy zabrzańską publiczność. Ostatni z listy klubowych napastników Prejuce Nakoulma (ten wypożyczony z Bogdanki Łęczna) zeszły sezon spędził w Widzewie i nie pokazał tam niczego szczególnego, bo czym jest dla napastnika jedna bramka w ośmiu spotkaniach ligowych? Życie managera piłkarskiego bywa jednak zaskakujące, ale o tym nieco później ;)
  11. 09.10.1988, Warszawa, godz. 20:04. - Mamo, a my tam długo będziemy jechać? - Około 3 godzin. A co? - Tak się tylko pytam. - Pamiętasz jak w zeszłym roku jechaliśmy do Nottingham? Ponad godzinę lecieliśmy samolotem potem prawie dwie samochodem z wujkiem. - Aaaa, tak tak, pamiętam. - To teraz będzie podobnie. - Czyli jak? - Ty już powinieneś spać a nie tu mi gadać. - Oj, mamo powiedz proszę!! - Z samego rana na lotnisko, do samolotu, godzina i jesteśmy na lotnisku w Londynie. Potem się przesiądziemy do drugiego samolotu i polecimy dalej. Wylądujemy w takim kraju co go nazywają „Zielona Wyspa”. Tam ma na nas czekać z samochodem kolega taty, który zawiezie nas do tego nowego domu. A teraz śpij już! - Mamuś, a czemu tam jedziemy?? Nie możemy tu zostać? - Przecież ci już mówiliśmy, że tata dostał nowe miejsce do pracowania i firma go chciała przenieść. Uznaliśmy, że będzie nam wszystkim tam lepiej i dlatego. Będziemy mieć nowy domek, ty nowe przedszkole, potem nową szkołę. Zobaczysz będzie dobrze. - Hhhmmmmm… - Śpij! Dobranoc. - Dobranoc mamo, cześć tato. - Cześć. Do jutra. 10.10.1988, Warszawa, godz. 06:30. - Maciek, wstawaj już! Zobacz, która godzina! Musimy się zbierać! Za pół godziny przyjedzie taxówka. - Ale mamo, nie chce mi się! Spać jeszcze! - Marek, weź go zwlecz! - Dobra mały, wstawaj. Coś Ci powiem- jak wszystko pójdzie ok. i się już rozbijmy w domu to się brykniemy do najbliższego sklepu i pooglądamy zabawki. Chcesz?? - Taaak, a kupisz mi coś?! - Heheh, zobaczymy. Teraz wstawiaj, myj żeby i się ubieraj. Mama naszykowała ci ubranie. Zabawki masz spakowane?? - Tak, tam w plecaku. - Ok., to go weźmiesz sobie do środka samolotu a reszta przyleci później. - Nooo dobra. 10.10.1988, Warszawa, godz. 07:30. - A duży będzie ten samolot? - Nie wiem synku. Zobaczymy. Ten nasz teraz może nie być aż tak duży. Ten potem może być już większy. A co, boisz się? - Nie!! Rok temu się nie bałem to i teraz nie będę. Ciekawe czy też dostane jakieś karteczki i kredki do malowania? - A swoich nie masz? - Mam, nawet te małe co poprzednio dostałem. - Oo, już prawie jesteśmy! Nie zapomnij swojego plecaka! - Dobra, trzymam go mocno. - Tu nas pan wysadzi pod wejściem. - Dobrze. - Ile płacimy? - 9,20. - Dziękuję. - Dziękujemy. - Kochanie, bierz małego a ja pójdę jeszcze do kiosku kupić fajki. Przy odprawie się spotkamy. Mamy jeszcze dużo czasu. - Dobra. 10.10.1988, Warszawa, godz. 08:13 - Ciekawe czy pan pilot nas przywita, hihihi - Pewnie tak. Zawsze tak robią. - A kiedy będziemy na miejscu?? - Spokojnie jeszcze nie odlecieliśmy z Okęcia. Pewnie jeszcze ze 3 godziny się nam zejdzie. - Aż tyyyle!!! Ja już bym wolał być na miejscu. - Ja też. - Dobra, moim panowie, zapinać pasy. - Dzień dobry. Mówi kapitan Jerzy Nieruchalski. Za 2 minuty zaczynamy kołowanie na pasie startowym. Pogoda bardzo słoneczna, + 12 stopni, zachmurzenia bardzo małe. Planowane lądowanie na Heathrow o 9:45 polskiego czasu. Dziękuję za uwagę i życzę miłej podróży. Tyle pamiętam z tego startu. We wspomnieniach wpadają jeszcze małe kawałki obrazów z lotu- chmury, piękne słońce, czasem małe domki w dole. I już. Musiałem być spięty i zajęty swoimi sprawami bo nie pamiętam nawet lądowania. Dopiero mam w pamięci lotnisko i zdarzenia tam.
  12. FM 2012, 12.2.2 Wybrane ligi: Polska (Ekstraklasa, I, II) Dodatki: dodatek umożliwiający grę w IV lidze polskiej Rozmiar bd: średnia Klub: Widzew Łódź ------------------------------------------------------------------------------------ 1. Zamknąłem książkę i już w tym momencie wiedziałem, że czas powrócić do rzeczywistości. Znów zaczytałem się, przez co ucierpiały niektóre z moich popołudniowych sprawunków. Przede wszystkim miałem zadzwonić do Krakowa i omówić kilka istotnych spraw związanych z ewentualnym transferem mojego podopiecznego. Poza tym obiecałem pojawić się w klubie i zamienić słówko z wujem oraz Przemkiem Olszowym, rzecznikiem stowarzyszenia fanatyków Widzewa. Pies pogrzebany dosłownie i w przenośni leżał też w moim łóżku - Ewie, z którą niemal równy rok temu stanąłem na ślubnym kobiercu, obiecałem tego wieczoru wspólny shopping, zwieńczony kolacją na mieście - jako że do domu wróciłem zbyt zmęczony na szlajanie się jeszcze po galeriach, w następstwie czego wybrałem ciepłe kapcie i najlepsze dzieło Stiega Larssona, jakie wyszło spod jego pióra, końcowy rezultat musiał być tylko jeden. Sypialniane drzwi łomotnęły o futryny z trzaskiem dwóch zderzających się w powietrzu samolotów, aż dziw, że wszystko po tym incydencie pozostało w domu nietknięte. Jestem stuprocentowo przekonany o tym, że gdy tylko otworzę rano powieki, czeka mnie swoisty opierdol. To tak jak w kawale z Jasiem kończącym rok szkolny i przynoszącym świadectwo do domu, oświadczającym przed sobą samym: "Jeszcze tylko wpierdol i wakacje". U mnie z tą różnicą, że o wakacjach raczej nie ma mowy; moja sytuacja wygląda zgoła całkiem inaczej, zaś świetnie ujmuje ją mój kolega z tego filmiku: klik Gwiazdy migały szaleńczo na nieboskłonie w ciepłą, pogodną, czerwcową noc, zdając się rytmicznie przybliżać i oddalać od okien naszego wspólnego gniazdka, i gdyby tak wtopić się w ten obrazek na dłuższą chwilę, można by było odnieść wrażenie i za naturalne odebrać fakt, że w końcu nań zapukają. Nasz dwupiętrowy dom, usytuowany w całkiem gościnnej części dzielnicy Łodzi, Widzewie na Nowosolu, tkwił niewzruszony na tle bliźniaczo podobnych jednorodzinnych domków i tak jak one odbijał blask księżyca. Panujący we wnętrzu salonu półmrok wespół z ogarniającą mnie sennością, nie przeszkodziły jednak w wieczornej sesyjce na przeglądnięcie ciekawostek z sieci. Ułożyłem się wygodnie na fotelu, laptop tymczasem grzał mnie w uda. INTERIA.PL
  13. już jakiś czas temu przymierzałem się do przeprowadzeniu eksperymentu na szerszym gronie userów Każdy gracz będzie miał narodowość Polską, może wybrać klub z polskiej III ligi (za sezon 2011/2012). Na starcie będzie posiadał CA=30, PA na poziomie 200. Nie można zacząć na wolnym transferze. Wszyscy gracze będą z rocznika 1997 (w momencie startu gry będą mieli po 14lat Schemat zgłoszenia: Imię i nazwisko : Data urodzenia(dzien i miesiac): Klub(do wyboru z III ligi polskiej, grupy na sezon 2011/2012): Wzrost i waga: Miejsce urodzenia: Pozycja: (max 3) Cechy: (każdy gracz ma do podziału 100 punktów, na jedną cechę dowolna wartość, pamiętajcie, że wartość 20 być może obetnie edytor) Preferowana noga: Ulubione kluby: max.3 Nielubiane kluby:max.3 Ulubione osoby: max.3 Nielubiane osoby:max.3 Języki obce: Preferowane zagrania: (max 2) składy III lig polskich: https://dl.dropbox.c...łlny_ Fazy).png https://dl.dropbox.c...łlny_ Fazy).png https://dl.dropbox.c...łlny_ Fazy).png https://dl.dropbox.c...łlny_ Fazy).png https://dl.dropbox.c...łlny_ Fazy).png https://dl.dropbox.c...łlny_ Fazy).png https://dl.dropbox.c...łlny_ Fazy).png https://dl.dropbox.c...łlny_ Fazy).png na zgłoszenia czekam kilka najbliższych dni, zaznaczam, że decyduje kolejność zgłoszeń (obecnie nie zdecydowałem ile osób maksymalnie będzie grało udział w symulacji). zgłoszenia proszę umieszczać w tym temacie
  14. Witam wszystkich, mam nastepujacy problem, prowadzac Boro w 2021 roku wyskakuje mi na poczatku sierpnia nastepujacy blad: http://imageshack.us...crashdumps.png/ Prosze o pomoc, gdyz niechce porzucac tej kariery.
  15. Na początku wytłumaczę jak będzie wyglądała moja kariera.Z powodu mojego braku talentu pisarskiego zdecydowałem się na to aby mój opek był złożony z dużej ilości screenów oczywiście opisy jakieś także będą.PROSZĘ O WYROZUMIAŁOŚĆ Mamy rok 2016. Od tego czasu w Polskiej piłce mało się zmieniło.Selekcjonerem reprezentacji jest Paweł Janas ,natomiast skład wygląda jak wygląda.Oczywiście żaden Polski klub nie grał w Lidzie Mistrzów .Czyli obecna szara rzeczywistość
  16. Football Manager 2012 v. 12.2.2 + CM Revolution Polska Liga Update 2012 1.1 Baza danych: duża + zawodnicy z obywatelstwem (Azja + Oceania + Polska) Ligi: Anglia, Francja, Hiszpania, Niemcy, Polska, Włochy (wszystkie ligi) ----- Witam, po dłuższej przerwie postanowiłem, że znów będę opisywał swoją karierę w najnowszym Football Managerze. Poprzednia moja gra zakończyła się po ponad czterech sezonach, niestety nie z mojej winy. Mam nadzieję, że tutaj uda mi się grać równie skutecznie jak tam. Tym razem postanowiłem spróbować swoich sił w lidze polskiej, w klubie z mojego miasta – Zielonej Góry. Odcinki będę starał się umieszczać w odstępach miesięcznych (oczywiście czas w grze), czyli w każdej części opisane będzie około pięciu spotkań. Pierwszy odcinek będzie trochę inny. Mam nadzieję, że się spodoba. ----- POCZĄTEK Mimo wielu walorów Ziemia Lubuska nie jest dobrym terenem dla drużyn piłkarskich. Województwo Lubuskie nie ma swoich przedstawicieli ani w I lidze ani tym bardziej w ekstraklasie. W ostatnich latach najwyżej zawędrował GKP Gorzów Wielkopolski – w latach 2008-2011 drużyna ta występowała w I lidze. Niestety, sezonu 2010/2011 zespół z północy województwa nawet nie dograł do końca, wycofując się z powodów finansowych na kilka kolejek przed końcem sezonu. Druga ze stolic tego województwa również nie może się pochwalić niczym wielkim. Ostatni raz zespół z Zielonej Góry występował w rozgrywkach ówczesnej II ligi (dziś I liga) w sezonie 1998/1999. Natomiast za największy sukces uznać można ćwierćfinał Pucharu Polski w sezonie 1986/1987, w którym zielonogórzanie rywalizowali z ŁKS-em Łódź, a spotkania zakończyły się wynikiem 2:1 i 1:4. Po spadku z II ligi w 1999 roku klub z Zielonej Góry utknął na 3. poziomie ligowym w Polsce. Przez ten czas Lechia była bliżej lub dalej od awansu. Niestety, sezon 2010/2011 zakończył się spadkiem drużyny do III ligi. Mimo, że szkolenie młodzieży w Zielonej Górze przebiega naprawdę sprawnie, głównie za sprawą UKP Zielona Góra to zespół Lechii nigdy nie potrafił tego wykorzystać. Główną przeszkodą są oczywiście finanse. Nie tylko w Zielonej Górze ale i w Gorzowie olbrzymie pieniądze wydawane są na sport nr 1 na Ziemi Lubuskiej – żużel. Potencjalni sponsorzy również wolą wspierać drużyny żużlowe, które należą do najlepszych w kraju. Natomiast kluby piłkarskie są traktowane po macoszemu i są pozbawione wsparcia ze strony włodarzy tych miast. Drużyna Lechii swoje spotkania rozgrywa na stadionie MOSiR-u przy ulicy Sulechowskiej. Obiekt ten pomieścić może 11 tysięcy widzów, ale na mecze ligowej drużyny uczęszcza średnio ok. 500 osób. http://zwiedzamstadiony.pl/zd/stadionmosirwzielonejgorze.jpg http://www.arenypilkarskie.pl/fot/zgora1.jpg http://www.arenypilkarskie.pl/fot/zgora2.jpg Obecna kadra zespołu przedstawia się następująco: Dawid DŁONIAK (Polska, 30 lat) - BR Bartosz TYKTOR (Polska, 19) – O Ś Michał SUCHAREK (Polska, 22) – O Ś, DP Karol HARAŚ (Polska, 19) – P Ś Łukasz KACZOROWSKI (Polska, 20) – OP Ś, N Michał KOJDER (Polska, 21) – N Rafał FIGIEL (Polska, 20) – N Jak widać, kadra nie jest zbyt liczna. Na początku swojej przygody z zespołem postaram się oczywiście znaleźć nowych zawodników tak, aby walczyć o powrót do II ligi. Mój kontrakt obowiązuje przez 2 sezony, do dyspozycji nie mam funduszy na transfery, natomiast budżet płacowy wynosi 21 tys. €. To tyle w 1. części, kolejne odcinki będę zamieszczał zgodnie z planem opisanym na początku.
  17. Postanowiłem po raz kolejny zająć się projektem w którym będę opisywał kariery zawodników stworzonych przez użytkowników forum. Proszę was o przesyłanie swoich formularzy na podstawie których stworzę zawodników. Schemat zgłoszenia: Imię i nazwisko : Data urodzenia: Klub: (możecie też podać do jakiego klubu chcielibyście być wypożyczeni, ale aby okres wypożyczenia nie był dłuższy niż 1 rok) PA: do ustalenia Wzrost i waga: M. urodzenia: Kraj jaki chcecie reprezentować : Pozycja: (proszę o wybór max. 3 pozycji z których 1 mam być główna a dwie kolejne będą dodatkowymi Cechy: (każdy gracz ma do podziału 90 punktów, z czego na jedną cechę możecie przydzielić max. 15 Preferowana noga: Ulubione kluby: max.4 Nielubiane kluby:max.4 Ulubione osoby: max.4 Nielubiane osoby:max.4 Języki obce: Preferowane zagrania: (max 3) Zastanawiam się nad dwoma sprawami a mianowicie nad rokiem urodzenia z jakim zaczniemy karierę oraz nad parametrami PA/CA i w tych sprawach czekam na wasze propozycje. Liczbę lig z jakimi rozpocznę rozgrywkę uzależniam od wyboru przez was klubów w których chcecie grać. Na zgłoszenia czekam do czwartku gdzieś do godziny 21. A rozgrywkę rozpoczynam w piątek. mię i nazwisko : Sylwester Sadowski Data urodzenia: 7 sierpień Klub: Borussia Dortmund (Wypożyczenie do Radomiaka Radom) PA/CA: Wzrost i waga: 176 cm / 68 kg M. urodzenia: Radom Kraj jaki chcecie reprezentować : Polska Pozycja: N- Główna, OPŚ. OPL Cechy: Wykańczanie - 15, Drybling - 15, Technika - 15, Szybkość - 15, Przyspieszenie - 15, Opanowanie- 15 Preferowana noga: Prawa Ulubione kluby: Radomiak, FC Barcelona, Dortmund Nielubiane kluby: Real Madryt Ulubione osoby: Wojciech Szczęsny, Leo Messi Nielubiane osoby: Jose Mourinho, Cristiano Ronaldo Języki obce: Polski, Angielski, Niemiecki Preferowane zagrania: Wychodzi na wolne pole
  18. Informacje o rozgrywce : Baza Danych: Duża Ligi: Angielska, Francuska, Hiszpańska, Holenderska, Niemiecka, Polska, Ukraińska, Włoska oraz załadowani aktualni reprezentanci ze wszystkich sześciu kontynentów . Dodatki: BRAK ____________________________________________________________________________________________________________________________________ 7 czerwiec 2011 To był wielki dzień dla mojej kariery. Zostałem pierwszym trenerem Realu Madryt . Do dziś pamiętam jak duże wywarło to na mnie wrażenie. Ja - człowiek z małego miasta... bez perspektyw, bez możliwości, bez nadziei... a jednak. Nigdy nie zapomnę swojego pierwszego treningu..treningu, który otworzył mi drogę ukazując cel mego życia...... taaa jasne..Słuchajcie dalej tego biadolenia... 8 czerwiec 2011 c.d.n PS: Proszę administrację o wyrozumiałość. ( Z góry przepraszam za poprzedni incydent, jednak było to spowodowane nagłym "zerwaniem" z eFeM, z powodu pracy.) Pozdrawiam.
  19. A więc stało się. To, co miało być zwykłą wycieczką do Afryki, choć pierwotnie zamieniło się w koszmar, skończyło się w miarę dobrze. Ale może zacznę od początku. ( opowiadanie to czysta fikcja, wszystkie podobieństwa do innych osób są przypadkowe) Nazywam się Arek Przybyłkiewicz i, z tego co się orientuję, jestem Polakiem. A przynajmniej tak mi wmawiali rodzice za czasów słodkiego dzieciństwa. Od zawsze interesowałem się piłką, do tego stopnia, że sam zacząłem grać. Poprzez Kryształ Glinojeck i ŁKS Łomża trafiłem do mojej ukochanej Legii, której kibicowałem od małego. Stamtąd do reprezentacji Polski, ale niestety, moja kariera nie potoczyła się tak, jakbym chciał. W wyjazdowym meczu z Armenią zostałem wzięty w kleszcze przez dwóch rosłych defensorów i cóż… wybór należał do mnie – koniec kariery albo – wkrótce – koniec z chodzeniem. Chcąc nie chcąc, zawiesiłem buty na kołku, parając się trenerką. Wkrótce wyrobiłem wszystkie potrzebne papiery, a trenując drużyny juniorskie paru znanych polskich klubów, również i pewną renomę. Nie wiedziałem jednak, że wkrótce przyjdzie mi stanąć oko w oko z czymś poważniejszym niż trenowanie młodzieży. - To co Arek, rozumiem, że jedziesz z nami? – te słowa kolegi zapamiętam chyba na zawsze. Wraz z paczką znajomych Tomek organizował wycieczkę do Republiki Południowej Afryki. Główną atrakcją podróży miała być krótka eskapada po Parku Krugera i spływ pontonami wzdłuż jednej z tamtejszych rzek. Wtedy jeszcze nic nie przeczuwałem, więc, nie mając lepszych planów na wykorzystanie urlopu, przystałem na propozycję Tomka. ------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------ To tak na dobry początek, może kogoś zainteresuje jeśli nie, i tak będę pisał dalej
  20. FM 2012 BD: Duża Ligi: Polska, Anglia, Holandia, Hiszpania, Niemcy, Włochy Francja Rozpoczynając nową przygodę z FM 2012 długo zastanawiałem się jakim klubem ją zacząć. Postanowiłem iż obejmę jeden z moich ulubionych klubów jakim jest Borussia Dortmund w której grają nasi najlepsi zawodnicy. Jednak na poczynania w tym sezonie naszej trójki zdecydowanie nie podobały mi się ich statystyki przyjęte przez Sports Interactive i z tego względu zanim rozpocząłem grę zmieniłem każdemu z tej trójki CA/PA podnosząc je o 10. Dodatkowo również o 10 zmieniłem atrybuty młodemu polskiemu pomocnikowi, któremu jeszcze nie tak dawno sędziowałem mecze jak grał jeszcze w Jastrzębiu Głowaczów a mianowicie Rafałowi Wolskiemu, który według mnie jest przyszłością naszej reprezentacji w realu. Obejmując Borussię podjąłem się zadania aby w najbliższym czasie doprowadzić ją do zwycięstwa w Lidze Mistrzów.
  21. Martin Jurdinho - pół Polak, pół Portugalczyk, kiedyś piłkarz 4-ligowej drużyny z małego miasteczka w Polsce, obecnie początkujący trener. Od zawsze lubił niezwykłe wyzwania, a w szczególności kochał egzotyczne przygody. Dzięki swojej pasji zwiedził kilka miejsc na tym świecie, nie tylko w rodzimej Europie. Jednak nigdy miał okazji poznać dogłębnie ojczyzny jednego ze swoich rodziców. Do czasu... Nadeszła właśnie ciekawa propozycja z Azorów. Tak to właśnie mowa o tym archipelagu 9małych wysepek na Morzu Atlantyckim, który został odkryty i skolonizowany przez Portugalczyków w XV wieku. Na przestrzeni 650km rozciągają się wszystkie 9wysp: Flores, Corvo, Faial, Pico, Sao Jorge, Graciosa, Terceira, Sao Miguel i Santa Maria. Archipelag do dzisiaj jest obszarem aktywnym sejsmicznie. Mieszkańcy tych wysp utrzymują się przede wszystkim z uprawy bananów, ananasów, rybołówstwa i rolnictwa. Wydawałoby się, że to idealne miejsce na rozwój turystyki, jednak ze względu na brak piaszczystych plaż będzie z tym ciężko... Drugą wyspą pod względem wielkości jest Pico, która leży w centrum tego archipelagu. Posiada ona 42km długości oraz 15km szerokości, a zamieszkuje ją w sumie 15 000 ludzi. Jednak co najważniejsze to właśnie na tej wyspie znajduję się najwyższy szczyt w Portugalii - wulkan Pico (2351 m n.p.m.), który ostatnio dał o sobie znać w 1963 r. Ludzie tu zajmują się głównie szkutnictwem i produkcją wina. Miejscowe winnice znjaduję na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Stolicą tej wyspy jest miejscowość Madalena z liczbą około 2 500 mieszkańców. To właśnie miejsce wybrał sobie na przystanek w swojej karierze Martin, a dokładnie miejscowy klub FC Madalena. Jednak nie przyjechał tu zajmować się produkcją wina, ani próbą okiełznania wulkanu, będzie trenował piłkarzy... Wersja gry: FM 2012 Baza danych: duża. Ligi: Portugalia (1-3), Hiszpania (1-2), Włochy (1-2), Argentyna (1-2), Brazylia (1-2). Zasady: własne, bez żadnych "wspomagaczy".
  22. bonbon

    Spurs

    Football manager 2012 Baza danych: duża Łatka: najnowsza Ligi: Anglia (2), Brazylia (2), Bułgaria (2), Hiszpania (2), Holandia (2), Islandia (2), Niemcy (2), Polska (2), Słowacja (1), Słowenia (2), Włochy (2) Zasady: własne (bez edytora, bez save&load) Jak patrze na te kariery, to prawie każdy zaczyna mało znanymi klubami.. jak nie 4 liga Polska, to 6 liga Angielska, Polonia Leszno, Nuenaton, może wreszcie jakaś odmiana? Postanowiłem opisać dla Was moją tak na prawdę pierwszą przygodę z lepszym klubem. Mój wybór padł na popularne Ostrogi czyli Tottenham Hotspur. Cóż, wiadomo moim celem będzie mistrzostwo Anglii, ale czy się to uda? Zobaczymy. Ta kariera będzie opisywania w podobny sposób do White Star Army, czyli miesięcznie podsumowania.
  23. FM 2012 Dodatek: Liga III Polska Ligi: Polska(do III) Zasady: częsciowo H&C Szczęście się do mnie uśmiechnęło. Wszystko zaczęło się w marcu, gdzie otrzymałem tytuł instruktora sportu po kursie na AWF'ie w Poznaniu. Następnie chciałem zdobyć licencję Uefa A - też się udało, mogę w końcu podjąć się pracy w jakimkolwiek klubie do II ligi w kraju. Porozsyłałem swoje CV do wszystkich klubów w kraju, bo mi to było obojętne, gdzie się dostanę - byleby. Otrzymałem odpowiedź zwrotną z Limanowi oraz z Leszna. Wybór padł jeden, Polonia Leszno. Miałem tam blisko, zgłosiłem się i podpisałem z miłą chęcią kontrakt na dwa lata. W składzie była totalna katastrofa, więc wszystkich zawodników bez niczego wyrzuciłem(szaraki). Musiałem zbudować zespół od początku, znaleźć podstawowych zawodników i zmienników. Bramkarze: - Grzegorz Burandt - Cezary Osuch - Adrian Bieniek W tej pozycji obsada jest bardzo mocna i ich postawa na treningu i w sparingach przesądzi, kto będzie grał w decydujących spotkaniach. Obrońcy boczni: - Piotr Sieradzki - Michał Jania - Karol Markowski - Artur Monasterski Faworytem do gry na lewej stronie jest Jania, a z prawej - będzie różnie, raczej rotacja. Obrońcy środkowi: - Adam Więckowski - Wojciech Gąsiorowski Zawodników mało, jednak mam nadzieję, że jeszcze jednego zawodnika na tą pozycję uda mi się sprowadzić. Pomocnicy boczni: - Stefan Potocki - Mateusz Leśniowski - Dawid Banaczek - Michał Haftkowski Potocki z prawej, Leśniowski z lewej. Są to mocne strony mojego zespołu, posiadają dość duże umiejętności dryblowania i mają dobrą szybkość. Na III ligę zupełnie wystarczają. Defensywni pomocnicy: - Kamil Karcz - Bartłomiej Dolubizna - Łukasz Kaciczak Dolubizna i Kaciczak mają gwarantowane miejsce w składzie. Karcz będzie solidnym rezerwowym, jednak na pewno dostanie swoją szansę. Środkowi pomocnicy: - Arkadiusz Chrobot Jeden pomocnik na jedną pozycję, niestety jest źle. Postaram się sprowadzić jeszcze jednego zawodnika. Napastnicy: - Tomasz Gruszczyński - Rafał Gil Gramy jednym napastnikiem, a faworytem jest oczywiście Tomasz Gruszczyński, który w Dudelange strzelał bramki jak na zawołanie. Poradził sobie w tamtejszej Ekstraklasie, poradzi sobie na pewno w III lidze. Mam do niego zaufanie, bo nierzadko dobry polski zawodnik godzi się na przejście do III ligowego zespołu. Lipiec, 2011r. Gnamy jak burza w tych rozgrywkach, wygrywając z wyżej notowanymi rywalami. Mamy nadzieję, że formę utrzymamy jak najdłużej, bo w Sierpniu zaczyna się już przecież liga i walka o awans.
  24. Wszyscy wiemy w jak złym stanie jest nasz futbol. Reprezentacja Polski znajduję się poza pierwszą 60-ką w światowym rankingu FIFA. Wyprzedzają nas nawet jakieś szczepy afrykańskie. Polskie kluby w ogóle nie liczą się w rozgrywkach europejskich pucharów, a awans do fazy grupowej Ligi Europy uznajemy za sukces (o LM możemy tylko pomarzyć). Polscy piłkarze nie należą nawet do europejskiej czołówki, a co dopiero do światowej. W składach europejskich klubów mamy ich stanowczo za mało. Gol polskiego piłkarza w jakieś silnej europejskiej lidze uznajemy od razu za sensację, media trąbią o tym cały dzień... To się musi zmienić! Czas pokazać, że Polak potrafi! Chcąc sobie uatrakcyjnić zabawę w nowego FMa, postanowiłem rzucić sobie bardzo trudne wyzwanie: Objąć jakiś zespół w czołowej lidze europejskiej i stworzyć z niego zespół oparty wyłącznie na Polakach (lub tych, którzy mają drugie obywatelstwo polskie), a w końcu osiągnąć z nim sukces!!! Plan szczegółowy: Obejmujemy zespół z silnej europejskiej ligi - najlepiej żeby nie była to drużyna z czołówki (po co sobie ułatwiać) Pozbywamy się zawodników bez polskiego obywatelstwa tzw. szrot Sprowadzamy do drużyny Polaków lub takich z polskim obywatelstwem (w niektórych ligach wymagane jest posiadanie ok. 8 grajków z ligi, w której gramy - ale oni będą potrzebni tylko do rejestracji) W sztabie szkoleniowym zatrzymujemy wszystkich, którzy nie są Polakami - w końcu polska myśl szkoleniowa nie nadaje się do niczego; w tym leży główna przyczyna naszego braku sukcesów Trenujemy, gramy, wygrywamy!!! Podsumowanie: Mam nadzieję, że z Polakami w składzie uda mi się coś ugrać. Zapraszam chętnych do udziału w wyzwaniu do pisania o swoich karierach. Podbijmy wspólnie Polakami ligi hiszpańskie, angielskie, włoskie, niemieckie, francuskie i nie tylko... ;-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...