Pytanie od partnerki:
Czy znacie/polecacie jakiekolwiek sensowne drony do zabawy dla dziecka w wieku komunijnym w cenie paru stówek, czy cokolwiek przydatnego do użytku kosztuje miliony monet i powinna zmienić przedmiot poszukiwań?
Komentarze rodem z dyskusji o autach/pasty o chodzeniu po bułki typu "jak dron dla dziecka w wieku do 10 lat, to tylko z silnikiem ferrari, ostatnio kosztuje jedynie 150.000 zł, nic tańszego dla dziecka nie ma sensu" niemile widziane.