Znajdź zawartość

Tytuł wątku może być nieco mylący dla tych, którzy śledzili moje poczynania w poprzedniej karierze. Prowadziłem w niej założony przez kibiców klub o nazwie United of Manchester. Celem było awansowanie z siódmej ligi do Premiership i przeskoczyć słynne Czerwone Diabły. Długo się zastanawiałem czy kontynuować tamtą przygodę czy rozpocząć nową. Na codzień mieszkam w Holandii i tylko na urlopie mogłem pójść do przodu z tą karierą. O założeniu nowej zdecydował fakt, że chciałem w końcu przerzucić się na FM 2014, którego miałem okazję pierwszy raz odpalić dopiero w maju. Nie ukrywam, że spodobał mi się bardzo, czego efektem jest nowy wątek. Nie kończę definitywnie przygody z Manchesterem, może kiedys wrócę do FM13. Jak sugeruje nazwa, założenia będą całkowicie inne niż wtedy. Zakładając wątek rok temu chciałem udowodnić, że można osiągnąć spektakularny sukces bez szastania kasą na wszystkie strony. Jednym z warunków był zakaz sprowadzania zawodników za więcej niż 5 milionów euro. Teraz zakazów nie ma żadnych natomiast jest cel: zgromadzić na koncie klubowym miliard euro (dla tych, którzy lubią cyferki: 1 000 000 000). Jednocześnie klub musi pochwalić się sprzedaniem zawodników o łącznej wartości 500 000 000 euro (pół miliarda euro). Nie wiem czy można sprawdzać na bieżąco łączną wartość sprzedanych piłkarzy, ale coś mi świta, że takie informacje znajdują się w profilu menedżera. Jeśli tego nie ma to będę prowadził własne zapiski. A teraz najważniejsze. Nie chcę, żeby zadanie było zbyt czasochłonne ani przesadnie łatwe, więc nie będę siegał do zespołów trzecio lub czwartoligowych, ale też pominąłem najsilniejsze ligi europejskie. Jako fan łączenia świata wirtualnego z rzeczywistm, postanowiłem zdecydować się na klub z miasta, w którym obecnie pracuję. Tak więc 1. lipca 2013 czasu Eefemowego (cokolwiek to znaczy ) zostałem szkoleniowcem holenderskiego RKC Waalwijk. Mieścina niezbyt duża, klub niezbyt silny jak na holenderską ekstraklasę. Stadion o pojemności 7500 miejsc. RKC co roku walczy o utrzymanie. Sezon 2012/2013 zakończyli na 14. miejscu, uzyskując ledwie cztery punkty przewagi nad strefą spadkową. Już wiadomo, że w kolejnym sezonie spadli z Eredivisie, jednak ja postaram się oszukać przeznaczenie w wirtualnej rozgrywce i powoli zrobić z nich hegemonów: najpierw w Holandii, a póżniej w Europie. Wersja gry: 14.3.0 Wybrane ligi: Brazylia (2 ligi), Francja (1 liga), Hiszpania (2 ligi), Holandia (2 ligi), Niemcy (1 liga), Polska (1 liga), Włochy (1 liga) Baza danych: duża