Skocz do zawartości

Kraha

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    801
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Kraha

  1. #70

     

    Premier League:

    05.10.2024 r., [8/38] Newcastle United - Wolverhampton 2:0 (Bukayo Saka, Reinier)

    19.10.2024 r., [9/38] Tottenham - Newcastle United 0:3 (Erling Haaland x2, Victor Tsygankov)

    26.10.2024 r., [10/38] Newcastle United - Reading 3:0 (Joshua Zirkzee x3)

     

    Carabao Cup:

    30.10.2024 r., [4. Runda] Nottingham Forest - Newcastle United 1:2 (Fran Beltran, Victor Tsygankov)

     

    Liga Mistrzów:

    01.10.2024 r., [2/6] Bayer Leverkusen - Newcastle United 0:2 (Joshua Zirkzee, Bukayo Saka)

    22.10.2024 r., [3/6] Fenerbahce - Newcastle United 1:2 (Victor Tsygankov, Fran Beltran)

     

    W kolejnym miesiący naszej przygody mieliśmy do rozegrania aż 6. spotkań. Mimo, iż w październiku zaplanowana była również przerwa na mecze reprezentacyjne. Graliśmy na trzech frontach i odnotowaliśmy aż 6 zwycięstw. W lidze wygrywaliśmy bez straty bramki kolejno z Wolves, Spurs i Reading. Tak więc, zaczynaliśmy od najtrudniejszego rywala, kończąć na ekipie walczącej o spadek (celowy zapis). Rozegraliśmy również kolejne dwa spotkania w ramach fazy grupowej Ligi Mistrzów, gdzie najpierw rozprawiliśmy się na wyjeździe z ekipą z Leverkusen, a następnie polecieliśmy do Turcji, żeby zainkasować kolejne 3. punkty w starciu ze stołecznym Fenerbahce. Ostatnim meczem była rywalizacja w ramach Carabao Cup przeciwko Nottingham, gdzie rezerwowym składem awansowaliśmy do kolejnej fazy rozgrywek, gdzie zagramy przeciwko Manchesterowi United. W październiku dużo rotowałem składem i dużo dawałem pogrywać rezerwowym, jak Fran Beltran, Leonidas Stergiou, czy Victor Tsygankov. Zawodnicy rezerwowi spisywali się wybornie o czym świadczą powyższe wyniki. Dodatkowo wielu graczy wracało po kontuzjach, jedynie Kevin Mbabu ciągle zmagał się z jeszcze to nowymi dolegliwościami i więcej czasu spędzał w gabinetach lekarskich niż na treningach.

  2. #69

     

    Premier League:

    13.09.2024 r., [5/38] Newcastle United - Aston Villa 2:0 (Pelayo Morilla, Bukayo Saka)

    21.09.2024 r., [6/38] Norwich City - Newcastle United 2:2 (Victor Tsygankov, Rhian Brewster)

    28.09.2024 r., [7/38] Chelsea - Newcastle United 1:3 (Kevin Mbabu, Bukayo Saka, Jayden Bogle)

     

    Carabao Cup:

    25.09.2024 r., [3. Runda] Crystal Palace - Newcastle United 1:3 (Louie Barry, Bukayo Saka, Degnand Wilfried Gnonto)

     

    Liga Mistrzów:

    18.09.2024 r., [1/6] Newcastle United - Juventus 1:1 (Joshua Zirkzee)

     

    We wrześniu tego roku do gry o punkty wróciliśmy dopiero w połowie miesiąca. W składzie brakowało nam kontuzjowanego Tete, którego nie ma z nami od początku sierpnia i wróci najprawdopodobniej za około 5 miesięcy (złamane podudzie) oraz Theo Hernandeza, który w meczu przeciwko Aston Villi złamał żebra i musiał przedwcześnie zejść z boiska i wróci za około miesiąc. Jakby tego było mało, to w sesji treningowej przed samym spotkaniem z The Villans urazu nabawił się Ben Godfrey i również nie będzie dostępny przez około miesiąc. Dobre żniwo zbieramy na początku tego sezonu. Tak więc, na spotkanie z Aston Villą przystępujęmy osłabieni, jednakże mimo wszystko odnosimy pewne zwycięstwo. W tym miesiącu w lidze rozegraliśmy jeszcze tylko dwa spotkania. Najpierw remisując na wyjeździe z Norwich City, gdzie w meczu tym zabrakło z nami również Kevina Mbabu - lekki uraz stopy. Nie tylko urazy i wykluczenia naszych graczy miały wpływ na słabą postawę moich podopiecznych w tym spotkaniu, ale również fakt, że gospodarze byli w gazie na początku sezonu i grali z nami jak równy z równym. Ostatnim ligowym rywalem we wrześniu była londyńska Chelsea. The Blues mimo, iż mieli handicap w postaci własnego boiska to nie potrafili tego wykorzystać. My graliśmy pewnie i z pełnym zaangażowaniem. Dążąc do celu, czyli zwycięstwa, co udało nam się osiągnąć. Jak widać Kevin Mbabu wrócił do składu i zdołał nawet strzelić bramkę, ale w przerwie skarżył się na dolegliwości w stopie (nawrót urazu) i musieliśmy zastąpić go Boglem, który tego dnia również spisywał się wyśmienicie. Pozostałem dwa spotkania rozegraliśmy kolejno w Lidze Mistrzów i Carabao Cup. W Lidze Mistrzów, na pierwszy ogień, przyszło nam się spotkać z Juventusem. Spotkanie to zremisowaliśmy i mogę powiedzieć, że jestem szczęśliwy z tego rezultatu. Poza Juventusem w grupie rywalizujemy również z Bayerem Leverkusen i Fenerbahce. Jeżeli chodzi o Carabao Cup, to w 3. Rundzie tego Pucharu podejmowaliśmy ekipę Crystal Palace na ich stadionie. Spotkanie to było bez większej historii i zakończyło się naszym pewnym zwycięstwem mimo tego, że desygnowałem na spotkanie z Orłami rezerwową drużynę. W kolejnej rundzie przyjdzie nam się mierzyć z drużyną Nottingham Forest.

  3. #68

     

    FA Community Shield:

    04.08.2024 r., Newcastle United - Manchester City 3:1 (Ben Godfrey, Victor Tsygankov, Erling Haaland (rz.k.))

     

    Superpuchar Europy:

    14.08.2024 r., Newcastle United - AC Milan 1:0 (Joshua Zirkzee)

     

    Premier League:

    10.08.2024 r., [1/38] Newcastle United - Brighton & Hove Albion 1:0 (Jude Bellingham)

    17.08.2024 r., [2/38] Leeds United - Newcastle United 0:0

    24.08.2024 r., [3/38] Newcastle United - Sheffield United 2:0 (James Maddison, Rhian Brewster)

    31.08.2024 r., [4/38] Southampton - Newcastle United 1:1 (Reinier)

     

    W sierpiniu rozpoczęliśmy już spotkaniami o stawkę. Na pierwszy ogień graliśmy o Superpuchar Anglii, w którym mierzyliśmy swoje siły z The Citizens. Spotkanie to od początku do końca toczyło się pod nasze dyktando i tym samym mogliśmy cieszyć się z kolejnego trofeum w naszym dorobku. Niespełna tydzień później rozpoczęliśmy juzx rywalizację w Premier League, gdzie na inaugurację przyszło nam gościć piłkarzy z Brighton. Samo spotkanie było nudne, nie miało zawrotnego tempa, bo gdy tylko przyspieszaliśmy, to goście nas spowalniali. Udało nam się strzelić bramkę na wagę zwycięstwa i mogliśmy cieszyć się z dość dobrego otwarcia sezonu. W tym miesiącu rozegraliśmy jescze 3 ligowe spotkania, gdzie mogę być stosunkowo zadowolony z rezultatów. Najpierw, po wyrównanym spotkaniu zremisowaliśmy z ekipą Pawii, później spokojnie rozprawiliśmy się rezerwowym składem z ekipą Sheffield United, a na koniec miesiąca zremisowalismy na wyjeździe ze Świętymi. Poza tymi spotkaniami graliśmy jeszcze o kolejne trofeum. Jako, że zwyciężyliśmy w Lidze Mistrzów, to przyszło nam zagrać o Superpuchar Europy, gdzie rywalizowaliśmy z AC Milanem. Było to wyrównane spotkanie, a nawet rzekłbym, że to Włosi dominowali. Nie potrafili jednak przejść przez nasze szyki obronne i oddawać celnych strzałów, co w końcu się na nich zemściło. Wykorzystaliśmy jeden z wielu kontraataków i po bramce Zirkzee mogliśmy cieszyć się kolejnym pucharem, który znajdzie się w naszej gablocie z dopiskiem Srucci's Era. (joke!)

     

    * * *

     

    6 minut temu, bacao napisał:

    Kurde, najlepsze jest też to że masz stosunkowo młody skład - najstarszy Mbabu ma 29 lat, bramkarze niby 27 ale wiadomo jak jest z nimi... nice one!

    @bacao taki też był zamysł od początku gry, taki miałem projekt. Dodatkowo sporo młodych w rezerwach, na wypożyczeniach, którzy w razie gdybym musiał wyprzedawać gwiazdy, mogą wchodzić do gry. tak samo sporo newgenów.

  4. #67

     

    SKŁAD NEWCASTLE UNITED NA SEZON 2024/2025

     

    Bramkarze:

    - Emil Audero (Ita, 27 l.)

    - Freddie Woodman (Eng, 27 l.)

    - Romain Nicolas (Fra, 19 l.)

     

    Środkowi Obrońcy:

    - Benoit Badiashile (Fra, 23 l.)

    - Leonidas Stergiou (Sui, 22 l.)

    - Ben Godfrey (Eng, 26 l.)

    - Teun Koopmeiners (Ned, 26 l.)

     

    Boczni Obrońcy:

    - Jayden Bogle (Eng, 24 l.)

    - Jonathan Panzo (Eng, 23 l.)

    - Kevin Mbabu (Sui, 29 l.)

    - Theo Hernandez (Fra, 26 l.)

     

    Środkowi Pomocnicy:

    - Marco Kana (Bel, 22 l.)

    - Sandro Tonali (Ita, 24 l.)

    - Eduardo Camavinga (Fra, 21 l.)

    - Fran Beltran (Esp, 25 l.)

     

    Skrzydłowi:

    - Tete (Bra, 24 l.)

    - Victor Tsygankov (Ukr, 26 l.)

    - Francisco Trincao (Por, 24 l.)

    - Bukayo Saka (Eng, 22 l.)

    - Pelayo Morilla (Esp, 23 l.)

    - Daniel Maldini (Ita, 22 l.)

     

    Ofensywni Pomocnicy:

    - Renier (Bra, 22 l.)

    - Goncalo Ramos (Por, 23 l.)

    - James Maddison (Eng, 27 l.)

    - Jude Bellingham (Eng, 21 l.)

    - Bobby Mandeville (Eng, 18 l.)

     

    Napastnicy:

    - Degnand Wilfried Gnonto (Ita, 21 l.)

    - Louie Barry (Eng, 21 l.)

    - Adam Wilson (Irl, 20 l.)

    - Rhian Brewster (Eng, 24 l.)

    - Erling Haaland (Nor, 24 l.)

    - Joshua Zirkzee (Ned, 23 l.)

     

    Skład jest bardzo szeroki, ale na pewno po kilku tygodniach ulegnie zmianie i będzie wyglądać zupełnie inaczej, zaś w zimowym okienku transferowym na pewno dojdzie do kolejnych roszad. Niestety nie ma w tej ekipie Lucianinho, z wiadomych przyczyn, ale będziemy starali się czym prędzej wykombinować dla niego albo pozwolenie albo wypożyczenie – mimo, iż póki co wszystkie oferty odrzucał. Niestety z ekipy w pierwszej części też wypada Tete, który nabawił się już w inauguracyjnym spotkaniu o FA Community Shield przeciwko Manchesterowi City, poważnego urazu i nie zagra przez pół roku.

     

    Co do formacji, to na pewno będę dalej kładł nacisk na ofensywne 1-4-2-3-1 oraz będę chciał nauczyć moich piłkarzy gry ofensywną formacją 1-3-2-3-2, której nauka będzie wymagała sporo czasu.

    Co do samej taktyki, to mamy grać ofensywny futbol, w którym każdy atak jest konstruowany już od bramkarza, z wysoko zawieszonym pressingiem już od samego pola karnego naszego przeciwnika.

  5. #66

     

    Mecze Towarzyskie:

    02.07.2024 r., vs Newcastle U-23 2:2 (Louie Barry x2)

    06.07.2024 r., vs Crystal Palace 3:1 (Bukayo Saka, Nathan Young-Coombes, Benoit Badiashile)

    09.07.2024 r., vs Dnipro-1 6:0 (Hans Nicolussi Caviglia, Rhian Bewster x2, Marco Kana, Tete, Bukayo Saka)

    13.07.2024 r., vs Portsmouth FC 3:0 (Tete, Rhian Bewster x2)

    16.07.2024 r., vs Walsall 6:1 (Erling Haaland x3, James Maddison, Bukayo Saka, Charlie McCann)

    20.07.2024 r., vs Lille 3:1 (Erling Haaland, Benoit Badiashile, Nathan Young-Coombes)

    23.07.2024 r., vs Malaga CF 2:0 (Pelayo Morilla, Rodri)

    27.07.2024 r., vs PSG 0:3

    30.07.2024 r., vs Real Sociedad 3:1 (Erling Haaland x2, Victor Tsygankov)

     

    Transfery do:

    - Shane Kluivert (Granada CF, 1 mln euro)

    - Theo Hernandez (Arsenal, 20 mln euro)

    - Goncalo Ramos (SL Benfica, 80 mln euro)

    - Lucianinho (Goias, 10 mln euro)

    - Rhian Brewster (free transfer)

    - Joshua Zirkzee (Bayern, 55 mln euro)

    - Degnand Wilfried Gnonto (Inter, wyp.)

    - Daniel Maldini (AC Milan, 15 mln euro)

     

    Transfery z:

    - Jake Wyatt (Brighton & Hove Albion, 35 mln euro)

    - Joelinton (Gremio, 20 mln euro)

    - Han-Noah Massengo (FC Basel, wyp.)

    - Samuele Mulattieri (Ulsan Hyundai, 5 mln euro)

    - Felix Nmecha (Ulsan Hyundai, 5 mln euro)

    - Luke Thomas (Millwall, 230 tys. Euro)

    - Felice D’Amico (Girona FC, 3.1 mln euro)

    - Jeremy Doku (Southampton, 12 mln euro)

    - PIETRO PELLEGRI (Wolverhampton, 130 mln euro)

    - Rodri (Crystal Palace, wyp.)

    - Melvin Bard (Leicester City, 5.25 mln euro)

    - Ruben Blanco (Wolverhampton, 17.5 mln euro)

    - około 30 wypożyczeń z klubu

     

    Okres przygotowawczy był bardzo pracowity i dość krótki, ponieważ trwał tylko miesiąc i nie miałem do dyspozycji kilku zawodników. Najpierw z powodu Mistrzost Europy, które wygrała reprezentacja Francji w finale po dogrywce pokonując Portugalię. Następnie przez Igrzyska Olimpijskie, również kilku piłkarzy wypadło ze składu. Rozegraliśmy kilka meczy towarzyskich z rywalami z różnej półki. Najgorzej wyglądaliśmy w meczu ze swoimi rezerwami (duża rotacja w obu składach) oraz przeciwko PSG, które pokazało nam, że jeszcze daleko jesteśmy od formy, którą prezentowaliśmy w poprzednim sezonie. Może być to również spowodowane brakami kadrowymi i kolejną przebudową składu. Jak można zauważyć rozstaliśmy się z moim ulubieńcem Pietro Pellegrim. Niestety, gdyż nie chciałem się żegnać z naszym snajperem, jednakże naciskał ciągle na ów transfer i nie mogłem wiecznie blokować oferty składane przez Wolves, które jako jedyne wykazało determinację by pozyskać Włocha. Pożegnaliśmy się również z naszym drugim bramkarzem (jego miejsce zajmie junior) oraz Joelintonem, który postanowił wrócić do Brazylii by zacząć od nowa. Inne transfery to zawodnicy, których nie widziałem w planach na przyszłość. Do klubu zaś sprowadziliśmy kilku graczy, których nazwiska były gorące w tym oknie transferowym. Goncalo Ramos, to pierwszy z nich. O Portugalczyka bili się wszyscy najwięksi, jednakże to my wykazaliśmy się największą determinacją i cierpliwością w negocjacjach i ostatecznie nakłoniliśmy go na dołączenie w nasze szeregi. Lucianinho, to kolejny gorący towar. Młody brazylijski pomocnik kosztował niewiele, a wiele klubów toczyło bój z nami o ten mega talent. Niestety nie udało nam się uzyskać pozwolenia na pracę, zaś Lucianinho nie chciał powędrować na wypożyczenie i póki co będzie ciężko z jego grą, a dotychczasowe statystyki naprawdę przemawiają za nim. Kolejne głośne nazwisko to Zirkzee. Holenderski napastnik ma po prostu pomóc w załataniu straty po Pietro. Pracowaliśmy bardzo długo nad każdym transferem i wydają się być one dość przemyślane i zaplanowane. Nie ma dużego ryzyka, a jeżeli takowe istnieje, to nie wydawaliśmy za poszczególnych zawodników aż tak wielkich kwot (mowa o tych, którzy mogą się nie sprawdzić, gdyż Ramos, czy też Zirkzee praktycznie muszą wypalić) aby później żałować, że ich sprowadziliśmy. Nie kombinowałem za wiele przy taktyce i formacji, bo całokształt składu się nie zmienił. Transfer Maldiniego, to eksperyment, na który się zdecywaliśmy po tym, gdy Tete nabawił się urazu podudzia (złamanie), który wyklucza go na około pół roku. Na więcej głośniejszych transferów nie mogliśmy sobie pozwolić, gdyż właściciel stawiał ciągle zakazy i obniżał fundusze na transfery by załatać swoje straty. Koniec końców na transferach zarobiliśmy ok. 50 mln euro i klubowy fundusz trochę się poprawił.

  6. 1 godzinę temu, bacao napisał:

    Gratulacje serdeczne, co teraz: bronisz LM i walczysz o np. KMŚ czy coś innego?

    Dzięki wielkie! Chciałbym powtórzyć oba triumfy, czyli wygrać PL i CL, ale czy to się uda, to sie dowiecie. Ogółem wiedziałem, że wygrać Ligę Mistrzów drugi raz z rzędu będzie łatwiej, aniżeli obronić Mistrzostwo Anglii, tym bardziej widząć, jakie transfery robią City, United, czy Liverpool.

     

    * * *

     

    #65

     

    Kolejny sezon dobiegł końca. Ten, był wyjątkowo udany i zapamiętam go na długo. Wznieśliśmy się na wyżynych swoich umiejętności, moim piłkarze naprawdę udowodnili, że mają jaja i że można budować po swojemu drużynę, która będzie mogła rywalizować na wielu frontach o najwyższe cele, nawet w obliczu plagi kontuzji. Jaki cel na kolejny sezon? Przede wszystkim, aby nie stracić filarów drużyny i w miarę możliwości w komplecie wrócić na kolejny sezon, oczywiście również bez większych kontuzji. A co do samych osiągnięć? Hmmm... Chciałbym powtórki z tego sezonu, ale wiem, że wygrac Mistrzostwo Anglii drugi raz będzie bardzo ciężko. Co do Ligi Mistrzów, tutaj wszystko zależy jak poukładają nam się losowania. Wtedy dużo zależy również od dyspozycji w danym dniu. Liczę na to, że uda nam się przynajmniej obronić jeden z tytułów w nowym sezonie i wtedy będę już mega zadowolony. Oczywiście jak co sezon poniżej małe podsumowanie.

     

    Statystyki Newcastle United - Sezon 2023/2024:

    Legenda (mecze/bramki(czystekonta)/asysty/średnia ocena)

    Bramkarze:

    - Emil AUDERO (Ita, 27 l.) 44/25/1/6.95

    - Freddie WOODMAN (Eng, 27 l.) 0/0/0/-

    - Ruben BLANCO (Esp, 28 l.) 14/3/0/6.90

     

    Numerem jeden oczywiście był Emil i był to jego najlepszy sezon w jego karierze. Ruben pełniąc rolę drugiego bramkarza nigdy nie narzekał i wywiązywał się ze swojej roli doskonale. Woodman niestety nie mógł liczyć nawet na wejście z ławki chociażby jednym spotkaniu, jednakże on też pogodził się ze swoją rolą.

     

    Środkowi Obrońcy:

    - Benoit BADIASHILE (Fra, 23 l.) 42(2)/3/4/7.21

    - Leonidas STERGIOU (Sui, 22 l.) 9(2)/1/0/6.97

    - Ben GODFREY (Eng, 26 l.) 37(3)/2/1/7.06

    - Teun KOOPMEINERS (Ned, 26 l.) 24(5)/5/2/7.04

     

    Jak widać stosowana rotacja w środku obrony dawała świetne rezultaty na przestrzeni całego sezonu, a nasi stoperzy wywiązywali się doskonale ze swoich zadań i stanowią niezły kolektyw. Nowoprzybyli Ben i Leonidas szybko znaleźli wspólny język z Benoitem i Teunem i z marszu zaczęli nieźle ze sobą współpracować.

     

    Boczni Obrońcy:

    - Jonathan PANZO (Eng, 23 l.) 39(6)/1/6/7.17

    - JONNY (Esp, 30 l.) 20(2)/0/4/7.00

    - Jayden BOGLE (Eng, 23 l.) 36(2)/1/6/7.07

    - Luke MATHESON (Eng, 21 l.) 6(3)/1/0/7.00

    - Kevin MBABU (Sui, 29 l.) 13(4)/0/2/6.91

     

    Na bokach obrony mieliśmy grać duetem Mbabu – Panzo. Jonny i Bogle mieli być tylko zmiennikami, którzy będą dawać odpoczynek w napiętym terminarzu. Jak się okazało, Mbabu przez cały sezon zmagał się z różnymi urazami, a jego nieobecność świetnie wykorzystywał Bogle, który już do końca sezonu nie oddawał miejsca w „jedenastce” Kevinowi. Zaś Jonny był wykorzystywany równie często by dawać na obu stronach obrony młodym Anglikom chwile wytchnienia. Luke zagrał w kilku spotkaniach i zrobił na mnie również pozytywne wrażenie. W przyszłości może być częściej włączany do meczowego składu.

     

    Środkowi Pomocnicy:

    - Marco KANA (Bel, 21 l.) 13(10)/0/1/6.95

    - Sandro TONALI (Ita, 24 l.) 25(10)/5/11/7.41

    - Han-Noah MASSENGO (Fra, 22 l.) 10(8)/1/0/6.79

    - Eduardo CAMAVINGA (Fra, 21 l.) 36(1)/3/2/7.26

    - Fran BELTRAN (Esp, 25 l.) 17(9)/0/2/6.94

    - Jude BELLINGHAM (Eng, 20 l.) 26(10)/2/3/6.96

     

    Król środka pola był jeden – SANDRO TONALI. Włoch po odejściu Gomeza przejął inicjatywę i rządził i dzielił. Nie tylko na boisku, ale również w szatni (wspólnie z pozostałą włoską mafią – Emilem i Pietro). Jego uzupełnieniem na boisku okazał się nasz nowy nabytek Eduardo, który potrzebował kilka spotkań aby złapać wspólny język z Tonalim co zaowocowało w wiele sukcesów w tym sezonie. Reszta pomocników była wykorzystywana w rotacji i jak widać nie wyglądało to najgorzej. Jedynie Massengo nie nadążał za resztą, przez co został wystawiony na listę wypożyczeni. Fran Beltran, mimo odsunięcia od pierwszej jedenastki nie narzekał i dawał z siebie wszystko by tylko móc ponownie znaleźć się na murawie, zaś Jude grał na różnych pozycjach i wszędzie dawał wiele pożytku.

     

    Skrzydłowi:

    - TETE (Bra, 24 l.) 15(3)/6/4/7.16

    - Bukayo SAKA (Eng, 22 l.) 36(4)/10/16/7.11

    - Pelayo MORILLA (Esp, 22 l.) 18(13)/5/3/6.75

    - Victor TSYGANKOV (Ukr, 26 l.) 15(15)/9/5/7.02

    - Francisco TRINCAO (Por, 24 l.) 31(11)/13/8/7.08

     

    Tutaj mieliśmy do dyspozycji prawdziwe gwiazdy, do których dołączyła jeszcze jedna – Tete. Możliwe, że była to nasza najmocniejsza formacja, bo nawet, gdy któryś z chłopaków miał gorszy okres, to inny potrafił świetnie uzupełnić lukę.

     

    Ofensywni Pomocnicy:

    - James MADDISON (Eng, 27 l.) 21(5)/4/4/7.06

    - REINIER (Bra, 22 l.) 25(6)/4/2/6.98

    - Nathan YOUNG-COOMBES (Eng, 21 l.) 0(2)/0/0/6.55

    - Bobby MANDEVILLE (Eng, 17 l.) 2(3)/0/0/6.62

     

    Numerem jeden tutaj był oczywiście Reinier, którego często zmieniał Maddison. Obaj panowie dawali z siebie wiele, jednakże mam też sporo zastrzeżeń do ich gry i będą na pewno obserwowani w kolejnym sezonie. Młodzi Nathan i Bobby dopiero wkraczają w wielką piłkę więc ciężko wyciągać jakieś wnioski z ich gry.

     

    Napastnicy:

    - Erling HAALAND (Nor, 23 l.) 18(12)/11/4/7.04

    - Louie BARRY (Eng, 20 l.) 13(7)/6/1/6.96

    - Pietro PELLEGRI (Ita, 23 l.) 32(7)/28/2/7.39

     

    Pietro był naszym najlepszym napastnikiem, zaś Louie i Erling pełnili role jego zmienników, z której lepiej wywiązywał się Norweg. Louie więcej czasu spędzał w moim biurze lub na social mediach by narzekać na to, że gra za mało. W kolejnym sezonie dużo tutaj raczej się nie zmieni i hierarchia pozostanie taka sama.

  7. #64

     

    Premier League:

    04.05.2024 r., [36/38] Newcastle United - Tottenham 1:1 (Bukayo Saka)

    11.05.2024 r., [37/38] Newcastle United - Everton 1:0 (Reinier)

    19.05.2024 r., [38/38] Norwich City - Newcastle United 0:0

     

    Liga Mistrzów:

    01.05.2024 r., [1/2][Półfinał] Newcastle United - Bayern 2:0 (Erling Haaland x2)

    07.05.2024 r., [2/2][Półfinał] Bayern - Newcastle United 2:1d (Sandro Tonali)

    01.06.2024 r., [Finał] Newcastle United - Manchester United 2:0 (Pietro Pellegri x2)

     

    W maju wszystko miało się rozstrzygnąć. Mogliśmy zostać wielkimi wygranymi albo przegranymi tego sezonu. Nie chciałem na chłopaków nakładać jeszcze większej presji, dlatego mało rozmawialiśmy o tym, ze już mają na wyciągnięcie ręki Mistrzostwo. Możliwe, że to, było też kluczowe. Po remisie ze Spurs było widać, że bardzo się przejmują wynikiem United, ale też to, że bardzo się mobilizują na kolejne spotkania. W meczu z Evertonem musieliśmy wygrać, aby móc zapewnić sobie historyczne Mistrzostwo Anglii. Spotkanie to było naprawdę trudne, ponieważ Everton nie zamierzał nam łatwo oddać skóry. Koniec końców, w doliczonym czasie gry, gdy wszyscy już tylko patrzyli na wynik w Manchesterze, Reinier zaskoczył wszystkich strzałem z 30-metrów. Najbardziej zaskoczył Pickforda, który stał jak wryty i ani drgnął do piłki, która zmierzała w dalszy róg jego bramki, prosto w okienko. Mimo, iż Reinier nie był wyróżniającą się postacią, to dwukrotnie zapewnił nam bardzo ważne zwycięstwa. To, było najcenniejsze – MAMY TO! JESTEŚMY MISTRZAMI ANGLII! Już nikt nie przejmował się wynikiem spotkania w Manchesterze, bo każdy z nas wiedział, że osiągnęliśmy niemożliwe dzięki własnej postawie, dobrej postawie, a nie wpadkom naszych rywali! Ostatnie ligowe spotkanie było tylko formalnością i wystawiłem dość rezerwowy skład. W Lidze Mistrzów czekało nas arcyważne starcie z Bayernem. Po domowym zwycięstwie 2:0 byliśmy pełni optymizmu, że zagramy w wielkim finale. Rewanżowe spotkanie niestety nie układało się po naszej myśli i chociaż do 90. minuty przegrywaliśmy tylko 1:0 i mogliśmy liczyć na awans, to spoczywając na laurach straciliśmy drugą bramkę w ostatnich sekundach regulaminowego czasu gry. Niestety... Czekała nas dogrywka. Fakt, iż byliśmy zdziesiątkowani przez kontuzje i wielu graczy było niedostępnych przez większość czasu i również na to spotkanie (m.in. Mbabu, Trincao, Beltran, Panzo, Barry, Camavinga) to dogrywka była dla nas czymś bardzo trudnym. Zmuszony byłem wprowadzić na boisko wracającego po urazie Sandro Tonaliego, gdyż w środku pola nie mieliśmy siły przebicia. Jak się później okazało było to strzał w dziesiątkę i moja obawa, że Sandro nie jest gotowy na grę na najwyższym poziomie została rozmyta w kilka minut po rozpoczęciu dogrywki, gdzie wziął odpowiedzialność na swoje barki i przebiegając z piłką kilkadziesiąt metrów oddał plasowany strzał, który całkowicie zaskoczył golkipera Bawarczyków, tym samym dając nam bramkę na wagę awansu do wielkiego finału ligi mistrzów! Wynik ten nie uległ zmianie do końca i nasz awans stał się faktem, a Sandro – naszym bohaterem. W finałowym meczu przyszło nam zmierzyć się z Manchesterem United, który po wyeliminowaniu PSG, którego piłkarze chcieli wyrównać rachunki za porażkę na domowym podwórku. Niestety dla nich, a stety dla nas, tego dnia to my byliśmy w lepszej dyspozycji i po dwóch bramkach Pietro Pellegriego i świetnej grze całego zespołu mogliśmy świętować kolejny, arcyważny tytuł. Tytuł MISTRZÓW EUROPY! Wiekopomna chwila dla wszystkich fanów Srok, gdyż to trofeum trafiło do nas po raz pierwszy w historii klubu. W takim stylu, z przytupem, kończymy obecny sezon i z optymizmem możemy patrzeć na nowy, nadchodzący sezon. Póki co wszystkim należy się zasłużony i wyczekiwany wypoczynek, aby na kolejny sezon wrócić w pełni sił i mobilizacji. Cel? Oczywiście zdobyć jak najwięcej trofeów, powtórzyć ten sezon.

     

    Tabela Premier League Sezon 2023/2024:

    spacer.png

    • Lubię! 2
  8. #63

     

    Premier League:

    03.04.2024 r., [31/38] Newcastle United - Wolverhampton 3:3 (Francisco Trincao (rz.k.), Pietro Pellegri x2)

    06.04.2024 r., [32/38] Southampton - Newcastle United 0:1 (Pietro Pellegri)

    13.04.2024 r., [33/38] Newcastle United - Fulham 3:0 (Pelayo Morilla, Teun Koopmeiners (rz.k.), Erling Haaland)

    24.04.2024 r., [34/38] Manchester City - Newcastle United 2:3 (Pelayo Morilla, Erling Haaland x2)

    27.04.2024 r., [35/38] Stoke City - Newcastle United 0:1 (Erling Haaland)

     

    FA Cup:

    20.04.2024 r., [1/2 Finału], Newcastle United - FC Liverpool 0:3

     

    Liga Mistrzów:

    10.04.2024 r., [1/2][1/4 Finału] Newcastle United - FC Barcelona 2:1 (Pietro Pellegri, Teun Koopmeiners (rz.k.))

    16.04.2024 r., [2/2][1/4 Finału] FC Barcelona - Newcastle United 1:3 (Pietro Pellegri, Eduardo Camavinga, Tete)

     

    Osiem spotkań rozegraliśmy w kwietniu. W Premier League wszystko układało się po naszej myśli i mimo, iż na początku zremisowaliśmy 3:3 z Wilkami, to później wróciliśmy już na właściwe tory. W meczu z Manchester City było bardzo ciężko, ponieważ po godzinie gry przegrywaliśmy 2:0 i nie było mowy o zwycięstwie. Z pomocą przyszli Morilla i Haaland, którzy już kolejny raz wchodząc z ławki dali popis swoich umiejętności. Dwie bramki i asysta Erlinga oraz bramka i asysta Pelayo zapewniły nam zwycięstwo w końcówce tego arcytrudnego spotkania, a ten comeback przybyliżył nas bardzo do Mistrzostwa Anglii. Dwa spotkania rozegraliśmy w kolejnej fazie Ligi Mistrzów. W ćwierćfinale przyszło nam mierzyć się w dwumeczu z Barcą. Przez wszystkich byliśmy skazywani na pożarcie przez Katalończyków, jednakże my, nie zamierzaliśmy zawieszać broni i oddać im łatwo awans. Graliśmy jak równy z równym i wykorzystywaliśmy stwarzane sytuacje bramkowe. W dwumeczu wygraliśmy aż 5:2 deklasując faworyzowaną ekipę Barcelony i zapewniając sobie awans do półfinału, gdzie przyjdzie nam walczyć z Bayernem Monachium. W tej fazie nikt nas już nie skreśla, wręcz przeciwnie, nasze szanse są na równi. W drugim półfinale zmierzy się Manchester United z PSG. Graliśmy również w półfinale Pucharu Anglii. To spotkanie szybko chcieliśmy zapomnieć. FC Liverpool wystawił najmocniejszą z możliwych „jedenastek” i było widać, że są bardzo zdeterminowani, aby awansować do finału. Jak założyli, tak też zrobili, deklasując nas w tym spotkaniu w każdym aspekcie. Przegrywamy bez większej walki aż 3:0 odpadając z walki o Puchar Anglii.

  9. #62

     

    Premier League:

    03.03.2024 r., [28/38] Aston Villa - Newcastle United 0:0

    10.03.2024 r., [29/38] Newcastle United - Burnley 2:0 (Sandro Tonali, Teun Koopmeiners (rz.k.))

    16.03.2024 r., [30/38] FC Liverpool- Newcastle United 0:1 (Reinier)

     

    FA Cup:

    06.03.2024 r., [5. Runda] Tottenham - Newcastle United 1:3 (Victor Tsygankov, Bukayo Saka, Pietro Pellegri (rz.k.))

    23.03.2024 r., [Ćwierćfinał] Newcastle United - West Ham United 1:0 (Bukayo Sako)

     

    Liga Mistrzów:

    19.03.2024 r., [2/2][1. Runda El.] Lazio - Newcastle United 3:4 (Denis Vavro (sam.), Teun Koopmeiners (rz.k.), Victor Tsygankov, Erling Haaland)

     

    W marcu, jak w garncu - to powiedzenie miało odzwierciedlenie w naszych terminarzu. Graliśmy dość sporo spotkań, bo aż sześć i na dodatek na trzech frontach. Dodatkowo mierzyliśmy się z mocnymi rywalami. Może i Aston Villa nie zalicza się do najmocniejszych, to jednak, gdy dajesz pograć rezerwowym, to tak, jakbyś grał mecz o życie. Mimo, że w tym spotkaniu padł remis, to i tak jestem zadowolony, ponieważ wystawiliśmy głęboko rezerwowy skład, a mimo to nie ponieśliśmy porażki. Trzy dni później mierzyliśmy się ze Spurs w Pucharze Anglii. Spotkaniue to było bardzo wyrównane i to gospodarze byli stroną dominującą, chociaż wynik w ogóle na to nie wskazuje. Na nasze szczęście mogliśmy świętować awans do 1/4 finału, gdzie przyszło nam zagrać przeciwko West Hamowi. W tym spotkaniu też łatwo nie było, ponieważ Młoty nie mając nic do stracenia grały nie na 100, a na 200 procent (w lidze zajmują 20. lokatę i praktycznie nie mają szans na utrzymanie w elicie). Wygrywamy skromnie, 1:0 i naprawdę mogliśmy cieszyć się jakbyśmy wygrali kilkubramkową różnicą albo jakby to był mecz o finał. Graliśmy jeszcze dwa spotkania w lidze. Przeciwko Burnley i Liverpoolowi. Oba te spotkania były bardzo ciężkie, ale mimo wszystko udało nam się odnieść w nich zwycięstwa i mogliśmy dopisać do swojej puli kolejne punkty. W Lidze Mistrzów graliśmy rewanżowe spotkanie z Lazio, które postawiło wszystko na jedną kartę i zaczęło atak wszystkimi siłami od pierwszej sekundy spotkania. Nie brali pod uwagę, że potrafimy bardzo dobrze konstruować kontrataki i mimo, iż szybko wyszli na prowadzenie 2:0, to w krótkim czasie, właśnie po kontratakach, odrobiliśmy straty i wyszliśmy na prowadzenie w tym spotkaniu, którego nie oddaliśmy już do ostatniego gwizdka sędziego. W kolejnej rundzie przyjdzie nam rywalizować z ekipą FC Barcelony… Nie będzie to już tak łatwy przeciwnik jak Lazio (a Lazio wcale tak słabe nie jest…) i będziemy musieli wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności, aby móc awansować do 1/2 finału.

  10. #61

     

    Premier League:

    04.02.2024 r., [25/38] Leicester City - Newcastle United 0:3 (James Maddison, Bukayo Saka, Tete)

    10.02.2024 r., [26/38] Newcastle United - Leeds United 2:2 (Erling Haaland, Tete)

    24.02.2024 r., [27/38] Newcastle United - West Ham United 3:0 (Tete, Pietro Pellegri x2)

     

    Liga Mistrzów:

    28.02.2024 r., [1/2][1. Runda El.] Newcastle United - Lazio 3:1 (Pietro Pellegri, Francisco Trincao, Reinier)

     

    Cztery spotkania. Tylko tyle mieliśmy zaplanowanych na luty, w którym również wznowiono rozgrywki w europejskich pucharach oraz reprezentacyjnych. W Premier League kontynuowaliśmy nasz wyścig po Mistrzostwo Anglii, wygrywając pewnie z Lisami, aby później męczyć się z 17. w Ligowej Tabeli Leeds United. Ostatnim ligowym spotkaniem w lutym byłi piłkarze Młotów z Londynu. Tutaj pewnie zwyciężyliśmy, a Tete, nasz nowy nabytek, kontynuował swoją strzelecką serię. Na koniec wróciliśmy do rozgrywek Ligi Mistrzów, gdzie w 1. Rundzie Eliminacyjnej wylosowaliśmy Lazio Rzym. W pierwszym meczu przed naszą publicznością graliśmy bardzo pewnie i zagwarantowaliśmy sobie dobrą zaliczkę na rewanż wygrywając aż 3:1.

  11. #60

     

    Premier League:

    01.01.2024 r., [20/38] Newcastle United - Chelsea 1:1 (Pietro Pellegri)

    13.01.2024 r., [21/38] Newcastle United - Brighton & Hove Albion 3:0 (Pietro Pellegri, Sandro Tonali, Jonathan Panzo)

    17.01.2024 r., [22/38] AFC Bournemouth - Newcastle United 1:2 (Ben Godfrey, Valentino Lazaro (sam.))

    20.01.2024 r., [23/38] Manchester United - Newcastle United 1:0

    23.01.2024 r., [24/38] Newcastle United - Arsenal 4:1 (Tete, Benoit Badiashile x2, Pietro Pellegri)

     

    FA Cup:

    07.01.2024 r., [3. Runda] Wolverhampton - Newcastle United 2:3 (Pietro Pellegri x2, Jude Bellingham)

    27.01.2024 r., [4. Runda] Newcastle United - Carlisle United 3:0 (Tete, Leonidas Stergiou, Luke Matheson)

     

    Transfery do:

    - Tete (Bayer Leverkusen, 70 mln euro)

     

    W nowym roku zaczęliśmy od pierwszego dnia zmagania w lidze. Na pierwszy ogień – spotkanie z Chelsea. Po grudniowym maratonie wiedziałem, że w końcu będę musiał zacząć rotować składem, bo możemy dostać zadyszki. W tym spotkaniu już powoli realizowałem swój plan rotacji składem, który planowo miał trwać cały miesiąc. Wynik? Remis przed własną publicznością z mocną Chelsea jest jak najbardziej satysfakcjonujący. Kolejnym naszym rywalem była ekipa… Wolves, z którą w tym sezonie na domowym podwórku graliśmy we wszystkich rozgrywkach. Tym razem wzięliśmy sobie na nich rewanż za Puchar Ligi Angielskiej w Pucharze Anglii. Zwycięstwo zapewnił nam, rezerwowy w tym spotkaniu, Pietro Pellegri i to na dodatek w doliczonym czasie gry. Kolejne dwa ligowe spotkania również zakończyły się naszymy zwycięstwami, a niezmiernie cieszy fakt pokonania 3:0 BHA, które na tym etapie rozgrywek zajmowało 3. Miejsce w ligowej tabeli. Nasza seria spotkań bez porażki, która trwała bardzo długo, została przerwana w spotkaniu przeciwko Manchesterowi United. Spotkanie ogółem było bardzo wyrównane i stało na wysokim poziomie. Dodatkowo to my mogliśmy otworzyć wynik tego spotkania, jednakże Trincao przestrzelił rzut karny, co dało kopa gospodarzom. Ta porażka nas nie załamała, a wydaje mi się, że dała nam jeszcze więcej argumentów do tego, aby spiąć się w walce o tytuł mistrzowski, który mieliśmy już prawie na wyciągnięcie ręki. W styczniu również otwarte zostało zimowe okienko transferowe, na którym nie pracowaliśmy jakoś na najwyższych obrotach. Skupiliśmy się tylko na jednym transferze, a mowa tutaj o skrzydłowym Bayeru, Tete. Chłopak robił na nas od dłuższego czasu bardzo dobre wrażenie i Victor Orta uparł się, abyśmy za wszelką cenę sprowadzili Brazylijczyka. Tak też się stało i oficjalnie 23 stycznia skrzydłowy dołączył w nasze szeregi, aby od razu tego samego dnia zadebiutować w meczu przeciwko Arsenalowi. Debiut ten może zaliczyć do udanych ponieważ strzelił w nim bramkę o raz zaliczył asystę przy bramce Pietro Pellegriego, a owe spotkanie zakończyło się naszym zwycięstwem aż 4:1 (dwie bramki dorzucił stoper – Benoit Badiashile). Ostatnim spotkaniem w styczniu było starcie w ramach 4. Rundy Pucharu Anglii przeciwko Carlisle United. Na spotkanie to desygnowałem dość rezerwowy skład. Odnieśliśmy pewne zwycięstwo, zaś Tete, zaliczył kolejną bramkę i asystę i tym samym póki co potwierdza, że jest wart wydanych na niego pieniędzy.

  12. grę przeinstalowałem beż żadnych dodatków, nawet tych ze steamworkshopu i nadal ten sam problem. Nie mogę teraz znaleźć opcji z wyłączeniem dodatkowych plików w samej grze. Szukam już długo jak ten problem rozwiązać, bo jest to uporczywe, gdy chce się prowadzić tą drużynę, bo nic nie widać. W nowym save, jak widać, tego problemu nie ma, nawet jak mam dogranych mase dodatków.

  13. #59

     

    Towarzyskie:

    20.12.2023 r., Swansea City - Newcastle United 0:4 (Jessim Pellissard x2, Jake Wyatt x2)

     

    Premier League:

    03.12.2023 r., [14/38] Wolverhampton - Newcastle United 1:2 (Francisco Trincao, Louie Barry)

    09.12.2023 r., [15/38] Burnley - Newcastle United 0:4 (Pietro Pellegri, Victor Tsygankov x3)

    13.12.2023 r., [16/38] Newcastle United - FC Liverpool 4:0 (Victor Tsygankov, Pietro Pellegri x3)

    16.12.2023 r., [17/38] West Ham United - Newcastle United 0:2 (Jude Bellingham, Teun Koopmeiners (rz.k.))

    23.12.2023 r., [18/38] Newcastle United - Aston Villa 3:0 (Francisco Trincao, Sandro Tonali, Bukayo Saka)

    26.12.2023 r., [19/38] Arsenal - Newcastle United 1:2 (Pietro Pellegri, Bukayo Saka)

     

    Liga Mistrzów:

    06.12.2023 r., [6/6] Newcastle United - Borussia Dortmund 5:3 (Francisco Trincao x2, Pietro Pellegri x2, Bukayo Saka)

     

    W kolejnym miesiącu, czyli grudniu, mieliśmy do rozegrania łącznie aż osiem spotkań. Sześć z nim rozegraliśmy w ramach Premier League. Mimo tego, iż był to napięty terminarz i na dodatek graliśmy m.in. przeciwko Wolves, Liverpoolowi i Arsenalowi, to udało nam się kontynuować serię zwycięstw, którą zaczęliśmy już w listopadzie. Odnieśliśmy kolejnych sześć zwycięstw, na dodatek tracąc tylko dwie bramki. Na uwagę zasługuje spotkanie przeciwko Liverpoolowi, gdzie na St. James’s Park rozgromiliśmy ekipę The Reds aż 4:0. Ten mecz dał zawodnikom dużego kopa i było widać, że coraz częściej myślą o Mistrzostwie Anglii. Rozegraliśmy również ostatniej grupowe spotkanie Ligi Mistrzów, w którym mierzyliśmy się z BVB. Wzięliśmy rewanż za wynik pierwszego spotkania zwyciężając 5:3. Rozegraliśmy rówież jedno spotkanie towarzysko, przeciwko Swansea, gdzie desygnowaliśmy głęboko rezerwowy skład, aby sprawdzić kilku młodszych piłkarzy, ale też ograć tych, którzy wracali po kontuzjach czy też grali po prostu mniej.

  14. Witam,

     

    Jak w temacie. Mam save, w którym jestem już kilka sezonów i zauważyłem, że cały czas jest problem z jednym klubem - JUVENTUSEM, a mianowicie nie można nic rozczytać (nagłówków) i innych sekcji tekstowych, ponieważ są czarne na czarnym tle, fotki zamieszczam poniżej. Macie jakiś pomysł jak to usunąć na istniejącym save? Dodam, że reinstall gry nie pomógł, zaś na nowym save tego problemu nie mam, mimo iż używam tych samych dodatków.

     

    Fotki z save:

     

    spacer.png

     

    spacer.png

     

    spacer.png

     

    spacer.png

     

    spacer.png

     

     

    Fotki z nowego save:

     

    spacer.png

     

    spacer.png

     

     

  15. #58

     

    Premier League:

    04.11.2023 r., [11/38] Fulham - Newcastle United 1:1 (Louie Barry)

    11.11.2023 r., [12/38] Newcastle United - Southampton 3:0 (Bukayo Saka, Francisco Trincao x2)

    25.11.2023 r., [13/38] Newcastle United - Manchester City 1:0 (Francisco Trincao)

     

    Liga Mistrzów:

    08.11.2023 r., [4/6] Newcastle United - PAOK 6:1 (James Maddison x2, Pelayo Morilla x2, Han-Noah Massengo, Louie Barry)

    28.11.2023 r., [5/6] Atletico - Newcastle United 1:1 (Erling Haaland)

     

    Podobnie, jak w październiku, tak i w listopadzie graliśmy pięć spotkań przedzielone przerwą na mecze reprezentacyjne. Do przerwy na owe mecze rozegraliśmy aż 3. spotkania. Najpierw przyszło nam grać przeciwko słabemu Fulham. Tak, słabemu, gdyż do tego spotkania podchodzili z serią 4 porażek z rzędu i to dość wysokich porażek. W spotkaniu przeciwko nam musieli bardzo się napracować i było widać pełnię zaangażowania do ostatniego gwizdka sędziego. Tak naprawdę, to już godziliśmy się z porażką, gdyż wyrównująca bramka dla nas (przegrywaliśmy od 20. minuty) padła dopiero w doliczonym czasie gry. Po tym spotkaniu nasze prowadzenie w ligowej tabeli nieco się osłabiło i jeżeli jeszcze będziemy głupio gubić punkty, to pożegnamy się z fotelem lidera… Kolejnym spotkaniem przed ową przerwą było rewanżowe spotkanie z PAOKiem. Tutaj już przed naszą publicznością pokazaliśmy, że jesteśmy drużyną z TOPu. Pewna gra od początku do końca i szybko wypracowane prowadzenie niosły nas aż do ostatniego gwizdka sędziego i tym samym zapewniliśmy sobie prawie awans do kolejnej fazy, którzy przypieczętowaliśmy remisem w spotkaniu z Atletico, w którym padł remis. Poza tymi spotkaniami graliśmy jeszcze w lidze przeciwko ekipie Świętym i The Citizens. Oba spotkania wygraliśmy i tym samym umocniliśmy się na prowadzeniu w ligowej tabeli. Dodatkowo nadmienię, iż mamy najmniejszą liczbę straconych bramek, najwięcej czystych kont, jesteśmy jedyną drużyną bez porażki oraz TOP3 w ilości strzelonych bramek.

  16. #57

     

    Premier League:

    07.10.2023 r., [8/38] Chelsea - Newcastle United 1:1 (Pietro Pellegri)

    21.10.2023 r., [9/38] Brighton & Hove Albion - Newcastle United 2:3 (Francisco Trincao, Louie Barry, Erling Haaland)

    28.10.2023 r., [10/38] Newcastle United - Manchester United 1:0 (Sandro Tonali)

     

    Liga Mistrzow:

    03.10.2023 r., [2/6] Borussia Dortmund - Newcastle United 3:2 (Pelayo Morilla, Benoit Badiashile)

    24.10.2023 r., [3/6] PAOK - Newcastle United 1:1 (James Maddison)

     

    Październik był bardzo ważny, ponieważ graliśmy dwa ważne mecze w ramach Ligi Mistzów, po których mogliśmy przybliżyć się do awansu do fazy pucharowej lub też oddalić się od tego celu. Po meczu z BVB byliśmy dalej celu aniżeli bliżej. Mimo, iż graliśmy jak równy z równym, to niestety nie udało się zwieńczyć naszych starań chociażby „1” punktem. Kolejne spotkanie, które rozgrywaliśmy pod koniec miesiąca miało być już tylko formalnością. Dlaczego? Ponieważ PAOK dotychczas przegrał oba spotkania, zarówno z BVB jak i Atletico, i to z bardzo dużą stratą bramkową. Niestety my nieco zlekceważyliśmy naszych rywali, a oni za wszelką cenę przed własną publicznością chcieli wspiąć się na wyżyny. To im się udało, a remis niestety ratowaliśmy my i to dopiero w końcówce spotkania. W październiku rozegraliśmy jeszcze trzy spotkania ligowe, mimo tego, że zaplanowana była kolejna przerwa na mecze reprezentacyjne. Wszystko zaczęło się od meczu z londyńską Chelsea. W spotkaniu tym padł remis i był to dla nas bardzo dobry wynik. Później, zaraz po wznowieniu rozgrywek po przerwie, mierzyliśmy się z ekipą BHA. Pojedynek ten miał być dla nas tylko i wyłącznie formalnością i tak było do 55. minuty, gdzie prowadziliśmy już 3:0, jednakże gospodarze tego spotkania wzięli się w garść i w krótkim czasie wpakowali nam szybko dwie bramki, tym samym wprowadzając nas w niemałe zakłopotanie. Mimo wszystko dowieźliśmy wynik spotkania do końca. Na deser w październiku zostało nam zmierzyć się z ekipą Czerwonych Diabłów. Mecze te, jak już wspominałem, są dla mnie bardzo ważne, ponieważ jest to jedna z moich ukochanych drużyn. Na boisku jednak nie ma miejsca na sentymenty. Graliśmy jak równy z równym. Nie odpuszczaliśmy naszym rywalom żadnej piłki. Dzięki naszej ambitnej i zawziętej grze już w pierwszej połowie objęliśmy prowadzenie, które w kilka minut mogliśmy podwyższyć, jednakże jedenastkę Trincao wyłapał DDG i tym samym wynik spotkania się nie zmienił. Później mecz już był mało widowiskowy i do ostatniego gwizdka sędziego rezultat został niezmienny.

  17. #56

     

    Premier League:

    02.09.2023 r., [4/38] Newcastle United - Stoke City 4:0 (Pietro Pellegri x2, Bukayo Saka, Eduardo Camavinga)

    17.09.2023 r., [5/38] Newcastle United - Norwich City 3:0 (Louie Barry, Eduardo Camavinga, Bukayo Saka)

    23.09.2023 r., [6/38] Everton - Newcastle United 0:2 (Louie Barry, Ryan Astley (sam.))

    30.09.2023 r., [7/38] Newcastle United - AFC Bournemouth 2:0 (Jayden Bogle, Victor Tsygankov)

     

    Liga Mistrzów:

    20.09.2023 r., [1/6] Newcastle United - Atletico Madryt 2:1 (Erling Haaland, Pablo Jesus Pastor (sam.))

     

    Carabao Cup:

    27.09.2023 r., [3. Runda] Newcastle United - Wolverhampton 0:1

     

    Miniony miesiąc był dość pracowity. Rozegraliśmy aż 6. spotkań i na dodatek tego była jeszcze przerwa na mecze reprezentacyjne, gdzie z klubu wyjachało około 30 piłkarzy. Mimo wszystko dobrze weszliśmy w rozgrywki. Najpierw pewne zwycięstwo ze Stoke, do którego dołożyliśmy kolejne trzy ligowe wygrane bez straty bramki, kolejno z Norwich, Evertonem i Wisienkami z Bournemouth. Wszystkie te spotkania układały się od początku do końca pod nasze dyktando i ani przez sekundę nie musiałem się martwić o końcowy rezultat. W między czasie graliśmy również przeciwko Atletico w ramach ligi mistrzów i to spotkanie do łatwych już nie należało. Mimo wszystko goście żegnali Newcastle ze spuszczony głowami i bez punktów, a my mogliśmy świętować kolejne cenne zwycięstwo. Zainaugurowaliśmy również w rozgrywkach o Puchar Ligi Angielskiej, gdzie w 3. Rundzie Pucharu mierzyliśmy swoje siły z Wolves. Ten mecz niestety już nie był tak dobry w naszym wykonaniu i nawet fakt, iż wystawiłem mocno rezerwowy skład nie jest wytłumaczeniem. Na szczęście dla właściciela klubu ta porażka i odpadnięcie z tych rozgrywek nie są istotne, więc spokojnie możemy skupić się na kolejnych ważniejszych bojach, których będzie sporo w najbliższym czasie.

  18. #55

     

    Mecze Towarzyskie:

    01.08.2023 r., Newcastle United - Inter Mediolan 3:0 (Francisco Trincao (rz.k.), Teun Koopmeiners x2)

    04.08.2023 r., Newcastle United - Real Salt Lake 2:0 (Jude Bellingham, Pietro Pellegri)

    06.08.2023 r., Newcastle United - Miami FC 3:0 (Bukayo Saka, Pelayo Morilla, Nicolo Cudrig)

     

    Premier League:

    13.08.2023 r., [1/38] Newcastle United - Leiceseter City 3:0 (Ben Godfrey, Francisco Trincao, Pietro Pellegri)

    19.08.2023 r., [2/38] Leeds United - Newcastle United 1:1 (Ronald Araujo (sam.))

    27.08.2023 r., [3/38] Tottenham - Newcastle United 0:1 (Francisco Trincao)

     

    Superpuchar Europy:

    16.08.2023 r., Newcastle United - FC Liverpool 5:3 (Victor Tsygankov x2, Pietro Pellegri, Reinier, Francisco Trincao)

     

    W sierpniu zagraliśmy jeszcze kilka spotkań sparingowych i zaczęliśmy zmagania o punkty. Na inaugurację Premier League gościliśmy u siebie piłkarzy Lisów, którzy tego spotkania raczej nie będą chcieli pamiętać. Następnie graliśmy przeciwko Leeds United, jednakże ekipa Pawii nie była gościnna dla nas i jedyne na co było nas stać to na remis. Mierzyliśmy się jeszcze z ekipą Spurs. Było to bardzo wyrównane spotkanie jednakże, to nam ostatecznie udało się pokonać bramkarza rywali i dzięki temu mogliśmy cieszyć się z kolejnych 3 punktów. Walczyliśmy również o Superpuchar Europy. Spotkanie, w którym przyszło nam mierzyć się z Liverpoolem, odbyło się po spotkaniu z Leicester. Był to emocjonujący podynek. Tego dnia byliśmy naładowani jak kabanosy i gotowi do walki, co odzwierciedliło 5. strzleonych bramek. W sierpniu odbyło się również losowanie grup w Lidze Mistrzów. My trafiliśmy do grupy F, gdzie rywalizować o awans do fazy purachowej będziemy z PAOK, Atletico Madryt i Borussia Dortmund. Na pewno nie będzie łatwo o awans do kolejnej fazy.

  19. @bacao co do Haalanda, to nie było trudne, ponieważ jego kariera w RB Salzburg nie układała się za kolorowo. Rozgrywał po kilkanaście spotkań i dokładał po kilka bramek na sezon, więc bez rewelacji (co mnie dziwi, że akurat tak mało grał, zresztą każdy tam tak mało grał, jakiś bug może). Co do Camavingi, to rok prędzej musiałem dawać więcej, więc odpuściłem, bo nie był mi potrzebny kolejny piłkarz do środka pomocy, teraz jednak, po odejściu Thiago Almady musiałem nieco pograć na rynku i udało się wywalczyć taką sumę. Chyba, że nieco się ze mnie nabijasz :P to też zrozumiem :D

     

    * * *

     

    #54

     

    Mecze Towarzyskie:

    05.07.2023 r., vs NUFC U-23 1:1 (Louie Barry (rz.k.))

    08.07.2023 r., vs Blackpool FC 3:0 (Teun Koopmeiners (rz.k.), James Maddison, Francisco Trincao (rz.k.))

    11.07.2023 r., vs Gateshead 5:0 (Reinier x3, Jeremy Doku,  Jude Bellingham)

    14.07.2023 r., vs Charlton Athletic 6:0 (Jeremy Doku, Bukayo Saka, Teun Koopmeiners, Pelayo Morilla, Matty Longstaff, Nicolo Cudrig)

    17.07.2023 r., vs FC Den Bosch 6:0 (Sandro Tonali, Sergio Gomez x3, Nathan Young-Coombes, Jessim Pellissard)

    20.07.2023 r., vs De Graafschap 8:0 (Bukayo Saka x2, Pietro Pellegri x3, Benoit Badiashile, Francisco Trincao x2)

    23.07.2023 r., vs Sc Cambuur 5:0 (Victor Tsygankov x2, Bukayo Saka, Teun Koopmeiners, Nicolo Cudrig)

    26.07.2023 r., vs Grasshopper Zurich 3:1 (Francisco Trincao (rz.k.), Pietro Pellegri, Bukayo Saka)

    30.07.2023 r., vs Portland Timbers 1:0 (James Maddison)

     

    Transfery do:

    - Bukayo Saka (Arsenal, 67 mln euro)

    - James Maddison (Chelsea, 43 mln euro)

    - Enzo Guseu (Atalanta, 3.8 mln euro)

    - Ben Godfrey (Norwich City, 50 mln euro)

    - Leonidas Stergiou (RB Lipsk, 15 mln euro)

     

    Transfery z:

    - Alvaro Sanz (Rochdale AFC, wypożyczenie)

    - Steven MacLeod (Solihull Motors, wyp.)

    - Joelinton (RedBull Salzburg, wyp.)

    - Melvin Bard (Burnley, wyp.)

    - Marcelo Saracchi (RedBull Salzburg, 27.5 mln euro)

    - Jamaal Lascelles (Shabab Al.-Ahli, 11 mln euro)

    - Kelvin Phillips (Stade Rennes, 9 mln euro)

    - Jeremy Doku (Middlesbrough, wyp.)

    - Daniel Hoyo-Kowalski (Wigan AFC, wyp.)

    - Matty Longstaff (Hearts, wyp.)

    - Andrea Papetti (Swansea City, wyp.)

    - David Vieira (Middlesbrough, wyp.)

    - Felix Nmecha (Hearts, wyp.)

    - Adam Wilson (Middlesbrough, wyp.)

     

    W licpu na dobre rozpoczęliśmy okres przygotowawczy do nowego sezonu. Rozegraliśmy bardzo dużo spotkań towarzyskich, aby każdy z zawodników (również nowi) mogli spokojnie wejść w rytm meczowy. Dodatkowo chciałem sprawdzić bardzo duże grono młodych graczy, czy są już wystarczająco doświadczeni, aby na stałe dołączyć do pierwszej drużyny, jak i też ogólną przydatność lub jej brak. Summa summarum jestem usatysfakcjonowany z przebiegu tego okresu i nakreślał się już nam powoli pierwszy skład. O wyjściowej jedenastce, tzw. "żelaznej", nie ma w ogóle mowy w moim przypadku, gdyż rotacja to jest mój sposób na prowadzenie tej ekipy. Sporo działaliśmy również na rynku transferowy. Po odejściu Thiago Almady zaczęliśmy rozglądać się za wzmocnieniami i w ten oto sposób nasze szeregi zasilili młody skrzydłowy Bukayo Saka, za którego Arsenal wołał krocie jednakże potrzebowaliśmy wzmocnienie tej formacji. Kolejne wzmocnienie to dołączenie do naszej drużyny Jamesa Maddisona. Jest to bezpośrednie załatanie dziury po odejściu Thiago, ale James równie dobrze jak na pozycji ŚPO może grać na skrzydle. Kolejnym istotnym wzmocnieniem jest zakontraktowanie kolejnego Anglika, a mowa tutaj o Benie Godfreyu. Po odejściu Zagadou potrzebowaliśmy doświadczonego stopera, który z marszu może wejść do zespołu i kierować nasza młodą obroną. Dwa pozostałem wzmocnienia są już mniej istotne. Enzo to młodziutki boczny obrońca, który najpierw przejdzie przez niższe szczeble naszej drużyny zanim trafi do pierwszej drużyny, zaś Leonidas to kolejny perspektywiczny stoper (iluż to my już mieliśmy ich w swoich szeregach…). Z klubu odeszło też sporo zawodników, ale głównie na wypożyczenia. Większość, to młodzi zawodnicy, którzy wyjechali po to, aby zbierać cenne doświadczenie, którego my nie moglibyśmy zapewnić im dając im szansę gry jedynie w rezerwach. Istotnymi transferami są zaś sprzedaż zarówno Saracchiego, jak i wypożyczenie Joelintona. Obaj trafili do Salzburga i nie, nie jest to transakcja wiązana z transferem Haalanda. Z klubem pożegnali się Lascelles oraz Phillips, ale to akurat nikogo nie powinno dziwić.

  20. #53

     

    Czerwiec wbrew pozorom miał być spokojnym miesiącem, w którym wszyscy odpoczną i zbiorą siły na nowy sezon. Niestety nie tyczyło się to mnie i moich współpracowników. Musieliśmy cały miesiąc ciężko pracować na rynku transferowym, po to, aby nie zostać w tyle za rywalami i aby odpowiednio wzmocnić klub. Tak więc graliśmy prężnie na rynku, ponieważ z wolnego kontraktu dołączył do nas Erling Haaland, czyli norweski gwiazdor RB Salzburg. Kolejnym zawodnikiem, który zasilił nasze szeregi został francuski pomocnik, gwiazda Stade Rennes, czyli Eduardo Camavinga. Dokonaliśmy tego zakupu, ponieważ z naszego zespołu odszedł ważny gracz, jednocześnie bijąc klubowy rekord sprzedaży. Thiago Almada, bo o nim mowa, został sprzedany do ligowe rywala - Wolverhampton Wanderers za kwotę, uwaga, 110 MILIONÓW EURO! Nie mogliśmy odrzucić tej kwoty, mimo iż prezes klubu wyraził się jasno, że nie zmusza mnie do sprzedaży zawodnika. Na transfer jednak naciskał sam zainteresowany, a my musieliśmy zgodzić się na ten ruch. Kolejnym zawodnikiem, który opuścił nasze szeregi już w marcu okazał się Allan Saint-Maximin, który za kwotę 13 mln euro dołączył do Norwich City. Z klubem pożegnał się również Sean Longstaff, który postanowił nie przedłużać z nami umowy i odszedł na wolny transfer. Poza tym dokonaliśmy kilku wypożyczeni z klubu.

     

    Transfery do:

    - Erling Haaland (RB Salzburg, wolny transfer)

    - Eduardo Camavinga (Stade Rennes, 40 mln euro)

     

    Transfery z:

    - Sean Longstaff (wolny transfer)

    - Thiago Almada (Wolverhampton, 110 mln euro)

    - Allan Saint-Maximin (Norwich City, 13 mln euro)

    - Xavi Simons (Nashville, wypożyczenie)

    - Jonathan Curry (Crusaders, wypożyczenie)

    - Samuele Mulattieri (St. Johnstone, wypożyczenie)

    - Miloud Mebarakou (St. Johnstone, wypożyczenie)

    - Gioacchino Hendrickx (St. Johnstone, wypożyczenie)

    - Billy Koumetio (Preston, wypożyczenie)

     

    Jak widać, już zaczęliśmy bardzo poważnie traktować kwestie wypożyczeni młodych piłkarzy w celu ogrania. Rzecz jasna musimy dokonać jeszcze kilku transferów, aby uszczuplić pierwszy zespół, ponieważ musimy zrobić nieco miejsca dla młodszych graczy, ale także wzmocnić środek obrony, gdzie pożegnaliśmy się z Zagadou (transfer do FC Liverpoolu). Wyżej wspomniane ruchy transferowy wywołały też lawinę odzewów ważnych graczy w celu negocjacji nowego kontraktu z wiele wyższymi zarobkami, które do tej pory nie wchodziły w klubie w rachubę (staraliśmy się nie przekraczać 100 tysięcy tygodniówki, a jeśli już to minimalnie, zaś Tonali z mostu starał się o 300 tysięcy stawiając ultimatum, że odejdzie) i nie był to dla nas łatwy orzech do zgryzienia. Również na rynku managerskim działo się bardzo wiele, ponieważ spłynęły do mnie oferty zatrudnienia przez takie kluby jak Juventus, czy Real Madryt. Póki co prowadziłem krótkie negocjacje i zobaczymy jak to dalej się ułoży (stwierdziłem, że może jednak pora ruszyć dupsko, bo w Newcastle mam już wszystko bardzo dobrze poukładane i wiem, że Mistrzostwo Anglii, czy Liga Mistrzów z tym klubem, to kwestia max 3 sezonów).

     

     

    * * *

     

    Te kilka postów krótko i zwięźle informacyjne, przed rozpoczęciem nowego sezonu. Póki co w samej grze zakończone kolejne dwa sezony, więc na spokojnie będzie co opisywać przez jeszcze jakiś czas, aż save się znudzi. Co do opisywania, to forma na razie się nie będzie zbytnio zmieniać, ale wydaje mi się, że taki szybki przekaz informacji i krótki opis jest dobry. Przynajmniej dla mnie. Dodatkowo ciesze się, że są jeszcze osoby, które śledzą moje poczynania mimo dość sporej przerwy w trakcie. Dla mnie też mały sukces, ponieważ już ponad 50 - postów w temacie i 4 - strona opisywania karierki. Koniec tego gadania! Zapraszam do obserwowania i śledzenia moich poczynań! Pozdro.

  21. #52

     

     

    Podsumowanie Sezonu 2022/2023:

    (mecze/bramki (czyte konta)/asysty/śr. ocena)

     

    Bramkarze:

    - Freddie Woodman (ENG, 26 l.) 1/0/0/6.90

    - Emil Audero (ITA, 26 l.) 40/16/0/6.93

    - Ruben Blanco (ESP, 27 l.) 19/7/0/6.80

     

    Środkowi Obrońcy:

    - Benoit Badiashile (FRA, 22 l.) 20(5)/3/0/7.03

    - Dan-Axel Zagadou (FRA, 23 l.) 37(5)/2/0/7.09

    - Juan Foyth (ARG, 25 l.) 14(7)/1/1/7.03

    - Marco Kana (BEL, 20 l.) 8(10)/0/2/6.89

    - Jamaal Lascelles (ENG, 29 l.) 20(2)/1/0/7.01

    - Teun Koopmeiners (NED, 25 l.) 24(9)/5/2/7.07

     

    Boczni Obrońcy:

    - Jayden Bogle (ENG, 22 l.) 25(6)/0/5/6.98

    - Kevin Mbabu (SUI, 28 l.) 32(2)/3/10/7.37

    - Jonathan Panzo (ENG, 22 l.) 35(2)/1/5/7.19

    - Marcelo Saracchi (URU, 25 l.) 25/0/3/7.04

     

    Środkowi Pomocnicy:

    - Kalvin Philips (ENG, 27 l.) 5(1)/2/0/7.25

    - Sean Longstaff (ENG, 25 l.) 13(6)/1/0/6.87

    - Matty Longstaff (ENG, 23 l.) 4(4)/0/2/6.79

    - Sandro Tonali (ITA, 23 l.) 38(5)/5/9/7.32

    - Fran Beltran (ESP, 24 l.) 24(12)/4/4/7.08

    - Jude Bellingham (ENG, 19 l.) 19(17)/4/7/7.03

    - Sergio Gomez (ESP, 22 l.) 38(5)/2/12/7.18

     

    Ofensywni Pomocnicy:

    - Reinier (BRA, 21 l.) 25(8)/8/4/7.08

    - Thiago Almada (ARG, 22 l.) 38(12)/11/5/6.90

    - Pelayo Morilla (ESP, 21 l.) 15(13)/5/3/6.79

    - Victor Tsygankov (UKR, 25 l.) 34(3)/14/9/7.20

    - Francisco Trincao (POR, 23 l.) 28(5)/12/4/6.99

     

    Napastnicy:

    - Louie Barry (ENG, 19 l.) 13(24)/10/4/6.92

    - Joelinton (BRA, 26 l.) 17(9)/12/4/7.06

    - Pietro Pellegri (ITA, 22 l.) 39(4)/21/7/7.18

     

     

    Podsumowanie Sezonu 2022/2023 w Europie:

     

    LaLiga:

    iEuZc03.png

     

    Bundesliga:

    kPDUeBq.png

     

    Ligue 1:

    bdEqJvh.png

     

    LigaNOS:

    Q0RKO9m.png

     

    Eredivisie:

    4z6gLnr.png

  22. #51

     

    Premier League:

    02.05.2023 r., [33/38] Newcastle United - Wolverhampton 6:1 (Pietro Pellegri x4, Jude Bellingham x2)

    07.05.2023 r., [34/38] Fulham - Newcastle United 2:3 (Francisco Trincao, Jonathan Panzo, Sergio Gomez)

    10.05.2023 r., [35/38] West Ham United - Newcastle United 0:1 (Kevin Mbabu)

    14.05.2023 r., [36/38] Newcastle United - Tottenham 0:1

    17.05.2023 r., [37/38] Everton - Newcastle United 1:3 (Yerry Mina (sam.), Sandro Tonali, Thiago Almada)

    21.05.2023 r., [38/38] Newcastle United - Southampton 3:1 (Victor Tsygankov, Jamaal Lascelles, Reinier)

     

    Liga Europy:

    04.05.2023 r., [Półfinał][2/2] Ol. Lyon - Newcastle United 3:1k (Victor Tsygankov)

    25.05.2023 r., [Finał] Newcastle United - Lazio 2:0 (Thiago Almada, Pietro Pellegri)

     

    Maj był najważniejszym, jak się okazało, miesiącem w tym sezonie. Na finiszu zmagań ligowych musieliśmy utrzymać pełną koncentrację, aby nie stracić miejsca w TOP4, które zapewnia awans do Champions League. Mimo potknięcia z Tottenhamem (wtedy 7. miejsce w ligowej tabeli) szliśmy jak burza i zakończyliśmy sezon na trzecim miejscu. Jest to dla nas historyczny wyczyn i spory awans. W nowym sezonie zagramy w Lidze Mistrzów i będziemy poważnie brani pod uwagę w walce o TOP4 w Premier League. W Lidze Europy również musieliśmy dać z siebie wszystko.  W rewanżowym spotkani u z Ol. Lyon na wyjeździe okazało się, że francuska ekipa chce awansować do Finału tak bardzo, jak i my. W regulaminowym czasie gry padł wynik taki sam, jak na naszym stadionie (3:1) i musieliśmy grać kolejną (już 7) dogrywkę w tym sezonie. Graliśmy jak równy z równym i obie drużyny stwarzały sobie sytuacje bramkowe jednakże żadna z drużyn nie była w stanie strzelić bramki. O awansie musiały decydować rzuty karne. Potrzebnych było aż 9 serii, gdyż zarówno Ruben Blanco, jak i Anthony Lopes wybronili po dwa rzuty karne. W ostatniej serii Ruben obronił strzał Oumara Soleta, zaś Lopesa pokonał Badiashile i tym samym awansowaliśmy do finału! Zagraliśmy tam z Lazio, na stadionie Eintrachtu Frankfurt. Ten finał był dla nas bardzo wymagający i w każdej rundzie musieliśmy wejść na maksimum naszych umiejętności. Sam finał był już formalnością. Chociaż brzmi to narcystycznie, to jednak tak było. Dominowaliśmy cały mecz i zamknęliśmy Rzymian na ich połowie. Nie byli w stanie nawet oddać cennego strzału w stronę naszej bramki. My zaś stworzyliśmy sporo sytuacji bramkowych, a dwie z nich zamieniliśmy na bramki i tym samym mogliśmy ukoronować ten wymagający i wyśmienity sezon kolejnym trofeum (Community Shield zdobyte w tym sezonie).

     

    Tabela Premier League Sezon 2022/2023:

    IOEcfE2.png

    • Lubię! 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...