Skocz do zawartości

beeres

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    8 027
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    12

Zawartość dodana przez beeres

  1. beeres

    Livescore Euro 2016

    Z której strony padło dośrodkowanie? Marc, nie wyglupiaj się. Mogę pomóc ci ogarnąć ten burdel. Jak to czytasz to wal na PW.
  2. beeres

    Livescore Euro 2016

    Robota sędziego bramkowego to najlepsza fucha na świecie.
  3. beeres

    Livescore Euro 2016

    Ale chyba tam nikogo nie ma na ławce za prawą obronę. Tam grał do tej pory DC. Miałem na myśli prawą stronę patrząc z perspektywy Walii (czyli lewej stronie obrony Belgów). Hazard przebiegający boisko wszerz. Drybling 20.
  4. beeres

    Livescore Euro 2016

    No, oczywiście że akcja zaczęła się z prawej strony. Ciekawe kiedy Wilmots się kapnie.
  5. beeres

    NBA

    Jakby kogoś interesowało, w lidze można podpisywać FA. I chyba GM-ów poku*wiło do reszty.
  6. beeres

    Livescore Euro 2016

    Walijczycy są zwyczajnie bezczelni. Każdą swoją akcję rozgrywają na prawej stronie, za którą odpowiada przede wszystkim tych dwóch artystów z mopem na głowie.
  7. Było mi po meczu zwyczajnie smutno. Żadnych tam łez, ani rozpaczy, po prostu sobie usiadłem po tych emocjach i patrzyłem sam nie wiem na co. Jak już ochłonąłem to nawet byłem zaskoczony swoich zachowaniem, takie reakcje rzadko mi się przytrafiają :P Może to też świadomość, że o turniej, w którym tak dużo układało się pod nas, może być trudno. Chyba w taki sposób działają mecze reprezentacji. Złapałem się na tym, że bardziej zależało mi, aby kadra przeszła dalej, niż mój Anwil wszedł do finału ligi jak rozgrywał serię półfinałową. A już na pewno nastrój był gorszy po tej pierwszej historii. Jednak trzeba zaznaczyć, że sama historia całkiem przyjemna, ze średnim zakończeniem. Wracamy bez poczucia wstydu, graliśmy w piłkę w każdym meczu i nikt nie może napisać, że się ślizgaliśmy. Najpierw zrobiliśmy swoje, a później w 1/8 i 1/4 w żadnym stopniu nie przypominaliśmy drużyny, która znalazła się tam przypadkiem i tylko dzięki reformie ma zaszczyt grać ze Szwajcarią/z Portugalią. Popełnialiśmy błędy, najbardziej widoczny był ten z cofnięciem się po bramce. Graliśmy tak na utrzymanie wyniku jakby to była 88. minuta. Co pokazał ten turniej w mojej opinii: - w naszej kadrze są jeszcze rezerwy. Oczywiście, rzadko kiedy zdarza się, że drużyna pokazuje 100% potencjału, ale trzeba przyznać, że jednak zawiódł duet Lewandowski-Milik, że zawiódł Zieliński, że nie było Rybusa, Wszołka, których obecność najprawdopodobniej dałaby tę głębię (no 14. i 15. zawodnika do rotacji), której nam brakło, - gdzie jest sufit niektórych zawodników. IMO Grosicki potwierdził, że tej drużynie jest potrzebny, ale absolutnie nie jako opcja do pierwszej jedenastki. Gracz, który po jednym udanym zagraniu znika, a jak już się pojawi to tylko, aby zrobić stratę (a zazwyczaj pięć strat). Do tego jego pomoc w defensywie jest jakimś żartem (zobaczcie jego zachowanie przy bramce Sanchesa...). IMO taka sama jest sytuacja z Mączyńskim. Tylko podanie do najbliższego, szukanie najłatwiejszych rozwiązań, przewidywalny do bólu. Warto zauważyć ile akcji rozpoczynaliśmy od posyłania piłki do Jędrzejczyka na lewą stronę, żeby grał głowa. To też dużo mówi, że właśnie ci dwaj (Grosik i Mączka) byli pierwszymi do zmiany, - że Nawałka musi zostać, - zbudowaliśmy solidne podstawy do kolejnych turniejów. Jednak... ile tych turniejów jeszcze będzie? Na MŚ konkurencja o wiele większa. A kolejne ME dla niektórych z tego trzonu (Piszczek, Lewandowski, Glik, Błaszczykowski?) to będzie ostatni dzwonek, aby pójść z kadrą po medal.
  8. O, właśnie się dowiedziałem, że mnie ktoś nominował :P I nawet dostałem kilka głosów. Jednak mój nick został źle zapisany w ankiecie i to najprawdopodobniej zabrało mi 3 głosy, albo dodało 5, bo ludzie nie wiedzieli, że oddają swój głos na mnie :-k
  9. Gacek: I właśnie tymi postami udowadniasz, że nie masz pojęcia o rynku bukmacherskim i strategii ich działania. Wychodzi na to, że oceniasz bukmacherów jako totalnych idiotów, bo sponsorują teksty, które działają na ich niekorzyść. A ich strategia jest właśnie odwrotna, bo mało jest wydarzeń sportowych, w których bukmacher wychodzi na minus, ciężko to nazwać przypadkiem. I zawdzięcza to właśnie takim ruchom jak ten przez Ciebie podany. Podobny przypadek jak z informacją wypuszczoną przez Williama Hilla, która mówiła ile osób wygrało zakłady na to, że Leicester zostanie mistrzem. Dziwnym zbiegiem okoliczności portale podawały tylko prawdopodobieństwo takiego wydarzenia przed startem rozgrywek i ile ci szczęściarze zdołali wyciągnąć z tego zakładu, nawet jeśli wcześniej go sprzedali bukmacherowi (inaczej mówiąc: zamknęli zakład). Dlaczego artykuły nie wspominały ile osób przegrało pieniądze stawiając na Manchester City, Chelsea itd.? Dlatego, bo przed rozgrywkami 16/17, ludzie skuszeni okazją i przypadkiem Leicester postawią przysłowiowe 100 funtów na Bournemouth, Sunderland lub inny klub, który tytułu nie zdobędzie. I tych osób już nie będzie ~80 jak w przypadku Leicester, ale 1000 i więcej. Przecież to fajna perspektywa ze 100 funtów zrobić kilkadziesiąt tysięcy w kilka miesięcy, prawda? A wyobraźnia działa. Bukmacherom zależy, aby trafiać na takich jeleni jak Ty. Aby weszli w sponsorowany artykuł jak choćby ten o meczu Polska - Szwajcaria i poddali się sugestii, że drużyna z szansami na zwycięstwo na poziomie ~36% uznaje się za faworyta meczu. Nie wiem czy to mądre, aby czerpać wiedzę z reklam i starać się na jej bazie budować swoje argumenty, ale najwidoczniej tobie to odpowiada. I jak tobie to wszystko ładnie wytłumaczyłem, jaki jest cel tych artykułów i dlaczego powoływanie się na nie jest kiepskim pomysłem, a same procenty w tej parze nie wskazywały faworyta w meczu, i zrobiłem to bez agresji, Ty wyskakujesz z ssaniem palucha. Tylko dlatego, że wskazałem, że nie jesteś nieomylny. Być może mocno zabolało. Na koniec, zarzucanie mi niewiedzy w temacie bukmacherów (i to po dyskusji, w której w kilka chwil wskazałem błędy w Twoim rozumieniu tematu) uznam za niezwykle uroczy element Twojego wpisu
  10. I zdajesz sobie sprawę, że dotyczy to również Ciebie. Choćby w przypadku, gdy wypowiadałeś się w temacie bukmacherów
  11. Nie, bo tam są zasady, ale obowiązujące w Europie, które się różnią od tych w NBA. Aczkolwiek, różnią się przede wszystkim szczegółami, jak np. w Europie masz błąd 8 sekund, w NBA masz błąd 10 sekund (którego definicja brzmi mniej więcej tak samo, ale liczba sekund jest inna, i jego prawidłowa nazwa to nie jest błąd 10 sekund ;)). O odległościach (wymiary boiska, linia za trzy itd.) chyba nie warto wspominać, bo nie będzie to miało wpływu na Twoje granie w grę. Możesz też przeczytać co tutaj napisali. Są to naprawdę podstawy podstawy. Jednak IMO najlepsze wyjście w przypadku basketu to nauka na błędach i praktyka. :P
  12. Jak grałem w juniorach to jeden z trenerów co przerwa nam powtarzał: Zbiórka i gramy swoje. Jak pomogłem to zostaw plusa.
  13. Weszło donosi, że kolejny Polak zawita do ligi francuskiej. Kamil Glik przechodzi do Monaco za 11 mln. euro.
  14. A Monchi to odszedł do Manchesteru, czy jednak został w Sevilli?
  15. Nawet w Islandii mieli strefę kibica: https://www.youtube.com/watch?v=BCOrjxdEqH8
  16. beeres

    Livescore Euro 2016

    W takim razie kandydatem był też Mourinho czy inny Hiddink, ale szybko ustalili, że ich nie stać...
  17. beeres

    Livescore Euro 2016

    Przecież Boniek z Lagerbackiem nawet słowa nie zamienił. Pierwszym na liście był Maldini, później Nawałka/Wdowczyk.
  18. beeres

    Livescore Euro 2016

    Przecież Maldini nie prowadzi żadnej kadry.
  19. beeres

    Livescore Euro 2016

    Pięknym uzupełnieniem tej historii byłoby zwolnienie Hodgsona i zastąpienie go takim Nevillem xD
  20. beeres

    Livescore Euro 2016

    ;) Dziękuję, dobranoc :] $$$$$$$$$$$$$$$?
  21. Będziemy musieli przyjąć podejście aż do skutku.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...