ajerkoniak

Z różnic jakie zauważyłem jest jedna, kluczowa.

Gram na starym kompie chwilowo, loga dodam jak wróci z serwisu nowy ;)

W sumie jakimś wielkim kozakiem nie jest patrząc po profilu, ma niemałe braki (podania, koncentracja), ale cholera wie jak się rozwinie. Zapomniałem dodać, że pojechał z Polską na MŚ i to na nich zdobył 2 bramki, w tym jedną w grupowym meczu z Hiszpanią, decydującym o wyjściu z grupy i była to jedyna bramka meczu. No jebany pisze niezłą historię

Hidden Figures Nie miałem planu na to iść, ale czasami warto obejrzeć po prostu przyjemną historię. No i takie są Ukryte Działania. Świetnie obsadzone, solidnie zagrane i opatrzone ładnymi zdjęciami, dobrym odzwierciedleniem realiów i świetnym soundtrackiem (ciekawe kombo Pharell & Zimmer). Na pewno osobno warto pochwalić Janelle Monae (śliczna i pyskata!), Costnera (nie schodzi poniżej poziomu), zaskakującą Dunst, a do tego dorzucamy Octavie Spencer, która już zawsze prezentuje wysoki poziom. Na minus słabe wykorzystanie Mahershala Aliego, zdecydowanie mało wyeksponowana rola, acz przyjemna. Drugim minusem jest Jim Parsons, który nie potrafił odciąć się od roli Sheldona, acz granie naukowca NASA mu tego nie ułatwia. Do tego ostatnie 15-20 minut trochę się dłuży. Mnie cieszy mała rola Aldisa Hodge znanego mi z serialu Laverage. Ciężko się przyczepić do tego filmu, ot przyjemna, momentami zabawna i dobrze zrealizowana historia.

Z pozytywnych historii podziało mi się ciekawie w sejwie z Tottenhamem. Kupiłem chłopaczka za jakieś 2,5 mln funtów bo niby jakiś potencjał miał. Zdziwiło mnie to, że zaraz po transferze zachciało go wypożyczyć Ipswich. No to posłałem typa i jako 17-latek natrzaskał ponad 20 bramek w 40 spotkaniach. Janssen grał chujnie drugi sezon więc go sprzedałem do Lazio za 4,5 bańki, a Budzynski został na następny sezon jako zmiennik Kane'a. W końcu polityka młodzieży. Tydzień przed inauguracyjnym meczem z Chelsea Kane naderwał mięsień i wystawiłem Budzynskiego od pierwszej minuty. No jebany kapkę mnie zdziwił: Za to zespół odjebał tradycyjne "It's Tottenham lads"

Zmarła mi dzisiaj rano babcia. 84 lata, solidny wiek. Przez ostatnie parę lat cierpiała bo problemy z błędnikiem poważne, jaskra i ogólnie parę innych rzeczy. Sama często mówiła o tym, że chciałaby już umrzeć. Wtedy mnie to mroziło, a dziś po tych paru latach odkąd to mówiła pierwszy raz o czyjejś śmierci pomyślałem, że chyba dobrze się stało, jakkolwiek by to nie brzmiało. Bardzo cierpiała, a miała pełne życie, niczego nie żałowała, więc może dobrze...dziwne wrażenie.

Nie peniaj, Jahu pewnie przyzwyczajony

Pozdrowienia do więzienia proszę księdza!

I jest legalnym wyrobem.

Ja to jednak miałem spierdoloną religię w szkole :(

Grałem sobie chwilę Monaco w 17tce, ale nie umiałem ugryźć taktyki dokładnie, a to jak grają w realu to i ładne i skuteczne :-k Plus tam jest paru zajebistych młodzików o PA minimum -8 w juniorach.

Pierwszy raz od nie wiem kiedy jechałem do Kato na 8. Korki cwel, choć czas i tak niezły :-k

Aż z sentymentu wrzucam pierwsze spojrzenie na nowe Kacze Opowieści. Ciekawa kreska, genialne głosy (Tennant ) i wygląda na to, że wyjdzie spoko kreskówka :)

Ja jestem zaskoczony. Normalnością. Dziwne.

No właśnie niestety nie byłem. Chyba dzisiaj mi się uda, jak nie to jutro pewnikiem. Ale zewsząd recenzje zbiera pozytywne, zwłaszcza w stosunku do Genezy i Wolverine* *nie żeby wyzwanie :-k

Możliwe. Po prostu przy tym jaką grę preferuje i jakie ma podejście do piłki bym go widział.

Bo moim zdaniem Barcelona potrzebuje teraz albo konkret nazwiska (Bielsa) albo kogoś z charakterem jak Sampaioli. Cocu mi się nie wydaje żadnym.

Kuuurwa, najcięższa sesja dziarania do tej pory. Nie dość, że bolało jak skurwysyn to jeszcze ramię spuchło wchuj, a i mnie się prawie zasłabło. No, ale ramię skończone :) !

Ale orientujesz się w tym JAKA to była sytuacja czy gadasz z przysłowiowej dupy? Bielsa by pasował zdecydowanie, to dobry trener, który w dodatku wie jak prowadzić drużynę grającą jak Barcelona. Sampaioli to też dobry pomysł, Cocu moim zdaniem nie jest trenerem na format Barcy.

Trochę ten suchar w środku psuje tempo, ale cieszy obsada (Hiddleston!), CGI wygląda świetnie (Kong jest piękny kurde), a i akcja chyba będzie niezła. Tak jak pisałem - strasznie nierówny tempem, początek przyjemnie się zmienia z radosnego na niepokojący, a potem nagle mamy dużo oczywistości, nierówną muzykę i dużo za dużo pokazują samego Obcego. Nie bałem się, a chciałem przynajmniej troszkę ;)

https://www.youtube.com/watch?v=44LdLqgOpjo Za to tutaj mamy zajebiście wręcz zmontowany zwiastun. Wiadomo, czysta rozrywka, ale montaż i zgranie fiu fiu! Będzie fajna rozwałka bez ambicji :)

https://www.youtube.com/watch?v=u5KPP6lxRVg Hesus, jaki żenujący trailer. Nie dało się bardziej nudno i bez emocji pokazać Obcego niż tu. Dziękuje pan Ridley.

To jak uważacie, że zasługujecie to najlepszego dla każdego! Bo ja już kurwa nie wiem.

Parę postów strasznie rozjebanych

Keithowi znowu zjebała się klawiatura?