Skocz do zawartości

krzysfiol

Przyjaciel Forum
  • Liczba zawartości

    6 696
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    132

Zawartość dodana przez krzysfiol

  1. No niestety, to jedna z największych wad FM od wielu lat: SI nie umie budować składu. Objąłem teraz Napoli i nie miałem żadnego lewego obrońcy i tylko jednego lewego pomocnika. Poprzednik (Benitez) jakoś sobie radził w 4-4-2 i zdobył 5 mistrzostw rok po roku W moim sejwie najbardziej w ogóle mnie smuci degrengolada Juventusu i Realu. Zero mistrzostw, ledwo łapią się do LM i nie chcą mnie zatrudnić
  2. No chleję z księżmi z Ekwadoru i Kamerunu
  3. Jeszcze nie ma 18, a ja już pijany
  4. Ja jak prowadziłem Everton ściągnąłem za 4 tysiące euro prawoskrzydłowego Marcina Budkę z SMS Łódź. Gość w swoim pierwszym sezonie w Premier League miał chyba z 20 asyst i 7 bramek. CZTERY TYSIĄCE EURO. No i Zagłębie Lubin miało prawo pierwokupu, ale poskąpili
  5. To musiał coś steam okłamać, bo tak długo to już dawno nie grałem Chyba że spojrzałeś o 10 i pózniej o 17, ale na pewno mieliśmy przerwę, bo ja mam obiad między 14 i 15
  6. Skoro FYM okazał się oszustem można z 99 procentową pewnością powiedzieć: KAŻDY FAN PATRIOTS TO ZŁODZIEJ. Może to sygnał, żeby odpocząć od ceesa?
  7. Ja lecę jutro do Izraela, więc też się trochę nasłonecznię
  8. krzysfiol

    Turystyka

    Ja mieszkałem w jakimś airbnb przy stacji metra „Kato Patisia”, więc wszędzie jeździłem tym środkiem transportu. Zwiedzanie Akropolu kosztuje dosyć sporo o ile dobrze pamiętam, ale moim zdaniem warto, bo i widoki są ładne, No i to Akropol, po to się jedzie do Aten chyba xD resztę z tych starożytnych atrakcji też można przejść, są raczej dosyć blisko siebie, ale już nie robią takiego „wow”. Warto przejść się na płac Syntagma, bo obok niego jest ich grób nieznanego żołnierza i co godzinę jest bardzo teatralna zmiana warty. Nie byłem w Pireusie, więc nie wiem, czy warto jechać. Byłem nad morzem, ale teraz chyba za zimno na kąpiel. Jadłem w losowych restauracjach, więc też nic nie polecę szczególnego. Ateny są dosyć tanie, szczególnie w porównaniu z takim Rzymem. Ogólnie w jeden dzień można spokojnie Akropol i centrum zwiedzić
  9. Pozdrowienia ze słonecznej Hiszpanii
  10. krzysfiol

    NBA

    To chyba ojciec AD tak powiedział o Bostonie.
  11. W ogóle Netflix już mnie tak rozpieścił tym, że wszystkie odcinki serialu wchodzą jednocześnie, że kiedy puszczają „Star Treka” tradycyjnie, to i tak czekam cierpliwie aż opublikują cały sezon
  12. No ale w porównaniu z FM 05 i 06 była po prostu słaba. Przede wszystkim pamiętam rewolucyjny na owe czasy system opracowywania stałych fragmentów, który jeszcze na poziomie bety został złamany w ten sposób, że znaleziono killer rogi FM'y też miały z tym problem, żeby nie było, ale w przypadku CM 5 to był tylko wierzchołek góry lodowej.
  13. CM 5 wydał Eidos po rozejściu się z SI. To była najgorsza gra o tej nazwie w historii.
  14. Zazdroszczę ostatnio widziałem w Pampelunie Teslę i się zachwyciłem tym, jak piękny jest ten samochód.
  15. Ja mam też fajną karierę w FM zacząłem w Osasunie. Pierwszy sezon awans do Primera División, w drugim przegrałem puchary w ostatnim meczu (wystarczył remis ze spadającą Gironą, oczywiście skończyło się 1:2) i zająłem 8 miejsce. Pracę zaproponował mi Leicester, więc poszedłem tam. W pierwszym sezonie 7 miejsce i awans do pucharów. W drugim 3 miejsce i 1/4 Ligi Europy. Następnie Barcelona zaprosiła mnie na rozmowę kwalifikacyjną, więc poszedłem. No i Leicester mnie wyrzuciło za brak lojalności :lol: Barcelona zatrudniła kogoś innego i zostałem na lodzie. W międzyczasie Brzęczek nie awansował na MŚ i go wywalili, więc wszedłem w jego miejsce. Po pół roku bez pracy w klubie zgłosił się Everton, który zajmował przedostatnie miejsce w Championship pół sezonu wystarczyło, aby wygrać ligę i awansować. W kolejnym byliśmy rewelacją ligi i zajęliśmy 6 miejsce. Pracę zaproponował mistrz Portugalii - FC Porto, więc poszedłem chcąc wreszcie poczuć smak Ligi Mistrzów. Po drodze zdobyłem wicemistrzostwo Europy z Polską, po tym jak wyeliminowałem Anglię i Hiszpanię oddając w tych meczach łącznie jeden celny strzał (Piątek strzelił karnego z Hiszpanią w 1/2, a wcześniej jakiś Anglik samobója). Z Evertonem miałem najbardziej łamiący serce moment kariery. W 1/4 FA Cup grałem z Liverpoolem. Po 35 minutach prowadziłem 3:0, do przerwy 4:1. Przegrałem 5:4 już otwierałem okno, żeby wyrzucić laptopa, bo pomyślałem, co by o mnie @lad napisał w livescorze
  16. krzysfiol

    Pytanie do...

    110. Skąd wzięła się w Tobie niechęć do CM Rev?
  17. Jak ostatnio wyrabiałem nowy dowód osobisty, to w urzędzie też trwało gorączkowe dzwonienie do znajomych, którzy mogą mieć czas, żeby kupić coś z promocji w Lidlu „zanim te niepracujące darmozjady wszystkiego nie wykupią”
×
×
  • Dodaj nową pozycję...