Skocz do zawartości

schizzm

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    12 564
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    100

Zawartość dodana przez schizzm

  1. Jakiś algierczyk wpadł z nożem na posterunek policji tu gdzie pracuje (cornella), krzycząc Allah akbar. Skasowali go z miejsca
  2. Ja czytałem symulakry i symulacje Baudillarda i też nie kumalem. Nigdy nie miałem zacięcia do filozofii Ech, mój kolega z pracy, z którym dzielę biurko, w czasach nastoletnich trenował koszykówkę w Joventudzie Badalona. Grał przeciwko Pau Gasolowi i Rudy'emu Fenrnandezowi. Ale skalę zazdrości wywalił mi fakt, że był na meczu dream teamu w 1992 roku w Barcelonie, gdy grali przeciwko w Hiszpanii
  3. To jest jej doktorat, jeśli się nie mylę, i pamiętam jej dyskusje na jego temat z promotorem (zrobiła go w momencie jak mniej więcej ja zaczynałem). Czułem się, jakby rozmawiali w obcym języku
  4. Jak pisałem, włoskie i Bergman powinny spokojnie podejść. Herzog może być niestrawnym klocem
  5. A ja tylko powiem, że już pod koniec listopada premiera 4 tomu historii kina https://universitas.com.pl/produkt/3738/Kino-konca-wieku-Historia-kina-tom-4
  6. @Ingenting a i weź poprawkę na to, że to są pozycje bardziej akademickie (może Miczka i Bergman trochę mniej)
  7. Wszystko z Gdańskiego słowo obraz terytoria, więc w większości wypadków materiał wysokiej klasy i świetne wydania (papierowe, od nich tylko takie mam, bo z reguły są po prostu zajebiste). A szczegółowo: Kino włoskie Miczki mam - to jest historyczne ujęcie dekada po dekadzie. Ciężko mi się w pełni wypowiadać na temat wiarygodności, u mnie ma żółta kartkę bo we fragmentach o spaghetti westernie pisze trochę bzdur... Ale może inne tematy ogarnia lepiej , trzeba mu zaufać Zwierciadło Bergmana - mam, polecam, bardzo dobra ksiazka Polska szkoła animacji - mam, z sitkiewiczem miałem zajęcia ;), jest ok Miki i myszy - jak wyżej, jak się interesujesz animacja, to może coś ciekawego znajdziesz dla siebie Teatr i film Iii Rzeszy - mam, jeszcze nie czytalem O Herzogu - znam Sarbiewska, książki nie czytałem, ale jeśli płynie tak w filozofię jak w rozmowach na żywo, to może być ciężka lektura Filmoterapii i odcieni czerwieni nie czytałem
  8. Na pewno jeszcze dwie osoby, bo kupiły przede mną w kasie A propos kas, miałem problem z ich zlokalizowaniem. Okazało się, że okienka strzelnicze w tym bunkrze, to stadionowa kasa - ledwo głowę sprzedającej Pani tam widziałem A 9 września mam zamiar zwiększyć "głębię" i idę na 5 ligę (mój lokalny zespół na dzielni inauguruje rozgrywki na poziomie Primera Catalana )
  9. To nie Polska ;), w trakcie meczu za stadion wyleciały dwie piłki. Ale nie ma co się dziwić, jak oni tu od małego się tego uczą bo bardzo dużo szkół ma boiska na dachach Male podsumowanie. Mecz zakończył się wynikiem 1:1. Europa zdominowała kompletnie pierwszą połowę i zasłużenie zdobyła bramkę po rozegraniu stałego fragmentu gry. W drugiej połowie na jakieś 30 minut zupełnie oddała inicjatywę i goście wyrównali po bardzo ładnej akcji (szybką akcja prawego skrzydłowego, który puścił dokładną prostopadła piłkę do napastnika wchodzącego w prawy róg pola karnego, a ten ładnym plasowanym strzałem w długi lewy górny róg bramki przelobowal bramkarza, akcja i gol klasa). Europa odzyskała inicjatywę w ostatnich 15 minutach, ale nie dali już rady strzelić zwycięskiej bramki (a w 93 minucie mieli doskonała okazję, ale bramkarz jakimś cudem oo wybronil, chyba mam stopklatke tej parady na lustrze, to mogę potem wrzucić ;)) Refleksje: - Mega klimat, dziaduszki cmia swoje fajki i wyklinaja wszystko - Młyn Europy aktywny cały mecz - Dobrze wyposażony stadionowy bar z normalnymi cenami (typowymi dla ulicznego baru) - Poziom meczu był naprawdę dobry. Trochę to smutne, ale przewyższal wiele meczów ekstraklasy, które dobrze opakowane nawet c+ nie ratuje... Nie był to radosny futbol, ale poukładana gra, dużo grania prostopadłych piłek, dobre przerzuty i dosrodkowania, a przede wszystkim ta umiejętność gry krótka piłka, która nie odskakuje co chwilę zawodnikom na metr przy każdym przyjęciu... Niby 4 liga, a w porównaniu z nami kosmos. Poza końcówka nie było gry "laga do przodu i zobaczymy" tylko przemyślane budowanie akcji. Generalnie polecam, ja jeszcze wrócę, bo mam znajomego, który też chcę pójść Szkoda, że płatne - zastanawiam się, ile ze mną liczyła grupa osób, które kupiły bilet , bo: Emeryci (z 60% publiczności - za darmo Socios (zapewne większość tych emerytów i jakieś pozostałe 20%) - za darmo Dzieci do 14 roku życia i dzieci trenujące w klubach (liczmy z 10%) - za darmo Rodziny piłkarzy za darmo No co zrobić...
  10. Goście bramka przysłowiowe stadiony świata, aż wszyscy tutaj brawa bili
  11. Kurwaaaaa, w czasie przerwy z głośników (tragicznej jakości) puszczają Creedence Clearwater Revival - Have you ever seen the Rain. Kocham to miejsce
  12. Wybaczcie okazjonalny Livescore, ale 1:0 dla Europy, bramka w ostatniej minucie pierwszej połowy. Stadion eksplodował
  13. W Andorze byłem na drugiej lidze ;). Nie pamiętam już drużyn, skończyło się 7:1, bo goście przyjechali w 11, ich bramkarz się kontuzjowal w trakcie meczu, musieli wstawić kogoś z pola i grali w 10.
  14. Byłem na stadionie w Zizkovie. To prawda, w zasadzie stajesz na chodniku i oglądasz co się dzieje
  15. Najbardziej mi się podobało, jak przed meczem była minuta ciszy, bo jakiś wieloletni socios zmarł, i wówczas nawet ludzie na balkonach wstali
  16. Ekipa gości stawila się dość licznie. A nie, to młyn gospodarzy. Śpiewają więcej niż na Espanyolu Dobra, biali chyba miejscowi, bo się publika zagotowala prze ręce w polu karnym. @jmk biuro (i pewnie jakiś sklepik tam jest) był otwarty do 19, ale jeszcze ich odwiedzę, więc powinno udac się zdobyć (jeśli mają...). Klimat jest zajebisty
  17. Cześć Pozdrawiam z urokliwego (i w zasadzie osiedlowego) stadionu klubu CE Europa - jednego z trzech barcelonskich założycieli La Liga, który na najwyższym poziomie pogral kilka lat a od blisko 90 tuła się po nizszych ligach Dzisiaj inauguracja IV ligi (tercera division) i w zasadzie na start rivalry i derby - przeciwnikiem jest sąsiad zza między FC Martinenc. Ich stadion, z którego jest świetny widok na Barcelonę i morze, znajduje się może z 400 metrów (jedna stacja metra) obok. Liczę na atmosferę rozgrzaną do czerwoności. Pierwszy minus - biletowane wejście, na ten poziom myślałem że jest już za friko, a to 10 euro Na razie jeszcze nie wiem, w jakich koszulkach są gospodarze, a w jakich goście A słonecznika niesprzątano z krzeseł chyba od zeszłego sezonu
  18. Właśnie grając w Enter the Gungeon o mało nie rozwaliłem pada. Na 4 poziom lochów wszedłem z trzema tarczami i siedmioma (!!!!!) serduszkami i pomocnikiem żółwiem (który strzela do wrogów). Do Bossa podchodziłem z pełnymi 7 serduszkami (plus w razie czego mogłem dwa uzupełnić w sklepie i miałem pancerz, który bonusowo na każdym poziomie daje mi jedną tarczę). Jako bossa dostałem popierdolone Zabójcze kolumny, przeciwko którym nie potrafię walczyć, straciłem wszystko, wtopiłem.
  19. Pamiętam . I cyrkumstancje są na chwilę obecną takie, że nawet to jest bardziej realne niż jak o tym rozmawialiśmy . Będziemy musieli jeszcze pogadać. Przy okazji - polecam Netflixowy Ken Burns (wiadomka, chociaż tutaj jest tylko producentem, ale od razu widać, że maczał w tym palce ) - The West. Czyli dokument o tym, jak wyglądał podbój Zachodu Stanów Zjednoczonych. Jak to w przypadku Burnsa - póki co świetny materiał (jestem w połowie). Nie pomijają rzeczy niewygodnych (choć niektórym mogliby poświęcić więcej miejsca, np. sytuacja Czirokezów i (nie)sławny Szlak Łez, które to w zasadzie zostały jedynie zaznaczone bez większego zagłębienia się w temat). Ale najważniejsze - wciąga i niekoniecznie trzeba mieć jobla na punkcie tego tematu . Wiadomo materiał bazowy jest przeogromny, ale ogólnie poruszają wszystko co wypada plus trochę wydarzeń, o których np. sam nie miałem pojęcia
  20. Dlaczego, Swans z lat 80. to złoto po dziś dzień. Uwielbiam ich pierwszy okres twórczości, zresztą późniejsze zluzowanie z Jarboe też. A dzisiejszy kult wobec ostatnich wydawnictw - trochę na wyrost a Gira za bardzo pławi się w swojej zajebistosci
  21. Czekajac na samolot w drodze powrotnej ze zlotu, właśnie uderzyło mnie to, jak dużo problemów jest z lotami LOT-u, liczba opóźnień, odwołanych lotów, taki mały kataklizm, który dotykał tego dnia niemal każdego ich lotu
  22. Właśnie trafiłem na ten blog: http://kulturadobra.pl Recenzje filmowe przez pryzmat ideologii katolickiej. Aż czasami ciężko mi uwierzyć, że to na poważnie
  23. Musiałem zguglowac kto to Ania Starmach Ajer - graty
×
×
  • Dodaj nową pozycję...