Skocz do zawartości

paszczaq

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    340
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez paszczaq

  1. Z jakiej okolicy stóp je wycięto? Podeszwy? Tak i nie. Jedna ze srodkowej czesci podeszwy, a druga z bocznej czesci IV palca. Moje pytanie dotyczy jednak glownie pierwszego przypadku, bo tylko to jest baaardzo odczuwalne. Co do Bioparoxu, owszem przekonales o tym, ze jego dzialanie nie jest w zaden sposob udokumentowane, aczkolwiek tylko o tym. Ja po prostu kilka razy zmuszony bylem to stosowac i jak juz wspomnialem wczesniej - pomagalo. Moze i faktycznie jest to tylko zasluga efektu placebo i dlatego tez, juz nie nazwe tego specyfiku antybiotykiem.
  2. Szczerze, to nie wyobrazam sobie, jak w ogole moglo Ci cos takiego przyjsc do glowy. Bioparox to jest przeciez antybiotyk, ktory aplikuje, rozpyla sie doustnie. Daj sobie Misiu spokoj z takim kombinowaniem. Poza tym przejrzyj ulotke, bo jak dobrze pamietam powinno sie go stosowac w dawce 4 rozpylen co 4 godziny. Bioparox to placebo a nie żaden antybiotyk. To coś co działa głównie na psychikę bo działanie tego (trudno to nazwać lekiem) nigdzie nie zostało udowodnione. Ogólnie rzecz biorąc - poprawia humor za konkretne pieniądze. No to w takim razie jestem bardzo podatny na placebo, bo na przykladzie mojej skromnej osby, uwazam ten lek za bardzo skuteczny.
  3. Szczerze, to nie wyobrazam sobie, jak w ogole moglo Ci cos takiego przyjsc do glowy. Bioparox to jest przeciez antybiotyk, ktory aplikuje, rozpyla sie doustnie. Daj sobie Misiu spokoj z takim kombinowaniem. Poza tym przejrzyj ulotke, bo jak dobrze pamietam powinno sie go stosowac w dawce 4 rozpylen co 4 godziny. A ja z innej beczki. Wczoraj prywtnie usunalem chirurgicznie dwie brodawki. Caly zabieg przebiegl szybko i sprawnie, ale teraz jest kwestia gojenia sie szwow. Za tydzien mam isc na zdjecie owych szwow, ale z racji tego, ze brodawki usuwane byly ze stop chodzenie i przemieszczanie sie sprawia mi dosyc przykry bol. Czy moze mi ktos polecic jakis preparat przeciwbolowy lub przyspieszajacy gojenie, bo marnuje sobie urlop.
  4. Przed zakonczeniem spotkania po glowie chodzila mi tylko jedna mysl: "kolejny mecz bez historii, na szczescie wygrany". A teraz czuje sie tylko lekko zażenowany i rozbawiony. Na ogol po porazkach towarzyszy mi uczucie rozgoryczenia, a dzis nic. Koncowy wynik wywolal tylko lekki usmiech na mojej twarzy. Nie gralismy cudownego meczu, ale cudow nie obiecywali. Mielismy kilka dobrych sytuacji (3?), rywal za bardzo nie poszalal, a mimo wszystko dalismy wsadzic sobie dwa kabanosy z niczego. Zalosne bledy indywidualne Boruca i Dudki zniweczyly 90 minut biegania calej druzyny. Szczerze, to nawet nie potrafie sobie wyobrazic, co selekcjoner powie piłkarzom po meczu... nie potrafie.
  5. paszczaq

    Banki

    Dzis sie troche popytalem i wychodzi na to, ze jedne z najkorzystniejszych ofert sa obecnie w GetinBanku. Z tego co wiem, maja oni jedne z najwyzszych oprocentowan na rynku, ale tu pojawia sie problem - na jak dlugo ulokowac piniadze(?). Ja jestem w stanie spokojnie zamrozic kase, nawet na 2-3 lata i nie potrzebuje mozliwosci wyplat kasy, bez tracenia odsetek. Po prostu wiem, ze ta kasa nie bedzie mi potrzebna w najblizszym czasie. I tu wlasnie zaczynam byc lekko zdezorientowany, kiedy widze, ze Getin proponuje lokate 4-miesieczna na 9% i lokate roczna na 7,5%. O co chodzi? Zawsze bylem przekonany, ze im dluzsza lokata, tym wieksze profity.
  6. paszczaq

    Motoryzacja

    Eee, ja mam Xsare i prezentuje sie bardzo dobrze. Mam model z 2000 roku, 1.4 w benzynie, lota z tylu, fabryczne zlote alufelgi w stylu Subaru i akurat wyglad to te auta maja calkiem fajny jak na ten przedzial cenowy. Komfort jazdy bardzo przyswoity, tylko grzyw pod maska brakuje - tak z szescdziesieciu.
  7. paszczaq

    Banki

    Bylbym wdzieczny, gdyby ktos pokusil sie o polecenie mi jakiejs sensownej lokaty bankowej. Szczerze, nie mam za bardzo rozeznania, co w chwili obecnej jest oferta dobra, a co zla. Poza tym nigdy nie orientowalem sie w sprawach lokowania pieniedzy, gdyz nie mialem takiej potrzeby. Nie wiem nawet na co warto zwrocic uwage, aby uniknac w przyszlosci niemilych niespodzianek, na co patrzec z przymruzeniem oka.
  8. Jak sie okazuje, jestem kolejnym kibicem jedynej slusznej druzyny, ktory jednak na zjezdzie sie nie pojawi. Tak jak spodziewalem sie juz na poczatku maja - nie mam niestety szans na urlop na przelomie lipca i sierpnia. Moze uda mi sie cos zalatwic na polowe sierpnia, ale jakby nie bylo, to i tak duuuzo za pozno. Zaluje bardzo, no ale coz moge zrobic. Jezeli jest ktos chetny na moje miejsce to zapraszam.
  9. Ale ogolnie rzecz biorac, to potencajlne transfery calkiem niezle... 400-500 milonow ojro...
  10. @Kamtek, zgadzam sie z Toba prawie w 100% - prawie, bo pilakrza grajacego tak ambitnie, zostawiajacego na boisku tyle zdrowia i rozbijajacego w zarodku tak wiele akcji przeciwnika, co Tevez, dawno w United nie widzialem.
  11. Znaczy sie k***y, konserwy i muza bez przerwy?
  12. Koszulce mowie tak. Kto mnie do przygarnie do domku tym razem?
  13. Link Finally. Szczerze, to juz nie moglem sie doczekac. Oplata roczna jak najbardziej do przezycia, bo coz to sa dwie paczki fajek, czy trzy piwa w miesiacu. Co prawda, ja OneUnited oplacam od kilku lat regularnie, ale mimo wszystko z niecierpliwoscia czekam na nabor.
  14. A tam, pier***e. Nik nie wie, czy bede mogl zabukowac holidaya na okres zjazdu, ale kase i tak przesle. Najwyzej wezme chorobowe, albo - w najgorszym wypadku - oddam komus miejsce.
  15. A ja kurde jestem teraz w kropce, bo nic nie wiem. Pewne jest, ze kolo 10-15 lipca bede musial podpisac nowa umowe z moim zakladem pracy (bede po szkoleniu na TeamLeadera i bede musial podpisac nowy kontrakt). Tak wiec po rozwiazaniu obecnego kotraktu, zostanie mi wyplacony niewykorzystany holiday, ktory bedzie mi sie nalezal... i teraz pytanie, czy praktycznie w tydzien po podpisaniu nowej umowy, bede mogl sobie zaklepac holidaya - dajmy na to dwutygodniowego? Musze sie o to dyskretnie dopytac. Edit: a byc musze, prawda Smetek? <jogurt>
  16. Yyy, a jaki w ogole angielski pilkarz zrobil 'kariere' za granica?
  17. Z Portsmouth to akurat zagraliśmy bardzo dobry mecz. Dołek formy mieliśmy raczej na początku seoznu, kiedy zremisowaliśmy z Reading, polegliśmy z City a później szczęśliwie wygraliśmy z Sunderlandem oraz Spursami. Razaca nieskutecznosc w kilku meczach z rzedu, jest dla mnie rowniez zdecydowanym dolkiem formy calego zespolu.
  18. Jestesmy obecnie tak rozpedzeni jestesmy w takiej formie, ze bede zawiedziony jezeli nie wygramy Premier League oraz Ligi Mistrzow. Dolek formy mamy juz za soba (Portsmouth, Bolton, Derby), wiec teraz powinnismy grac juz tylko lepiej. Oby tylko utrzymac taka forme do polowy maja.
  19. 100% zgody. Kilka miesiecy temu bylem juz w pubue na Grand Slam, ale wowczas bylo to w miescienie, w ktorej mieszkam - nic nadzwyczajengo, po prostu kilkudziesieciu fannow po stronie kazdej z druzyn. Atmosfera taka jak wlasnie opisal ja dragornfly. Dzis z kolei zostalem zaproszony do Oldham. Anglik z ktorym pracuje od razu po robocie zaprosil mnie do auta i mowi: 'jedziesz ze mna do mojego miasta na mecz?'. Niezastanaiwajac sie ani chwili pojechlismy i musze przyznac, ze zapamietam to na cale zycie... nie sposob tego opisac. W ciagu 115 minut poznalem, zobaczylem tyle sposobow cieszenia sie meczem, ze wciaz tego nie ogarniam. Marzylem zeby tego doswiadczyc przez tyle lat, teraz jestm tego czescia... Oh Merseyside, oh Merseyside, Is full of shit, is full of shit, Oh Merseyside is full of shit, It's full of shit, shit and more shit, ...
  20. Malo ambitny? Ja bym raczej powiedzial, ze ostrozny. Zakladajac, ze zostanie na Old Trafford, do konca sazony bedzie mogl liczyc gora na pozycje rezerowoego, a to raczej nie pomoze w szybkim powrocie do 100% sprawnosci. Na wypozyczeniu do TC bez watpienia skorzysta.
  21. paszczaq

    Wpadki

    Nadzieja matka glupich... slabo jest stary, bardzo slabo.
  22. Serio? Bo gdzies sie napatoczylem na informacje o wypozyczeniu go znow do TC. Jezeli bylem w bledzie, to bardzo dobrze, bo troche sie denerwowalem, ze nagle majac trzech wysokiej klasy goalkeeperow zostaniemy bez zandgo.
  23. No dokladnie. Takie mecze jak ten wczorajszy w ogole nie powinny miec miejsca. Nigdzie i nigdy, bo przysparzaja tylko nerwow. Nie wiem dlaczego, ale jak nie udalo nam sie zdobyc gola w pierwszej polowie spotkania, to juz bardzo sie obawialem o koncowy rezulatat. My6 mielismy wczoraj po prostu dzien konia, nic nam nie chcialo wejsc, jak nie bramkarz, to slupek, jak nie slupek to obronca na linii itd. No i nie mozna tez zapomniec o panu arbitrze, ktory sukcesywnie pokazywal jak bardzo nie chce, aby to Manchester United wygralo w tym sezonie The Treble. Jednym slowem byl to nasz najbardziej koszmarny (absolutnie nie pod wzgledem czysto pilkarskim) mecz w tym sezonie i mam nadzieje, ze nie bede musial ogladac czegos takiego ponownie. Fragment tekstu z bloga Szadkowskiego, calos znajdziecie tutaj I swoja droga, zastanawiam sie co teraz bedzie z naszymi bramkarzami - van der Sar kontuzjowany, Kuszczak prawdopodobnie zawieszony, Foster wypozyczony.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...