Dzis sie troche popytalem i wychodzi na to, ze jedne z najkorzystniejszych ofert sa obecnie w GetinBanku. Z tego co wiem, maja oni jedne z najwyzszych oprocentowan na rynku, ale tu pojawia sie problem - na jak dlugo ulokowac piniadze(?). Ja jestem w stanie spokojnie zamrozic kase, nawet na 2-3 lata i nie potrzebuje mozliwosci wyplat kasy, bez tracenia odsetek. Po prostu wiem, ze ta kasa nie bedzie mi potrzebna w najblizszym czasie. I tu wlasnie zaczynam byc lekko zdezorientowany, kiedy widze, ze Getin proponuje lokate 4-miesieczna na 9% i lokate roczna na 7,5%. O co chodzi? Zawsze bylem przekonany, ze im dluzsza lokata, tym wieksze profity.