Problem w tym, że Tottenham na pewno nie zagra jak Barcelona, na luziku, z 4-0 zapasu w pierwszym meczu.
Ale zauważ też jaką formę prezentuje w tym sezonie Barcelona (Wygrana ze Sportingiem 6:1) a jaką Tottenham (20 pozycja w tabeli) i powiem Ci szczerze ,że to miejsce wdg mnie nie jest wynikiem nacisku na puchar UEFA, lecz słabej formy Tottenhamu dzięki czemu ta drużyna jest dla nas równie osiągalna jak Austria Wiedeń dla Lecha (przynajmniej ja tak to widzę ). Apropo kwalifikacji do Fazy Grupowej, tu chodzi też o polską piłkę bo w końcu przydadzą się punkciki..
Odnośnie częstotliwości meczy to najciekawsze były płacze, gdy pojawiały się pomysły poszerzenia ekstraklasy. Niestety ale z taką przerwą zimową (Puchar Ekstraklasy nie jest raczej zbyt Prestiżowym turniejem więc do odpuszczenia) na szybszy rozwój polskich drużyn nie ma co liczyć..