Skocz do zawartości

Keith Flint

Przyjaciel Forum
  • Liczba zawartości

    11 732
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Zawartość dodana przez Keith Flint

  1. a to musi byc IPB? nie moze byc jakies php by przemo, albo inny darmowy skrypt?
  2. tak, ale na bezplatnej licencji jako opcja backupu i narzedzie administracyjne
  3. Nie wiem jak zacząc, nigdy dobrym pisarzem nie byłem, więc może po kolei. User @Monti poprosił mnie o jakiś krótki opis najlepszych piłkarzy w Ekstraklasie, więc trochę na odpierdol spisałem wszystkich co mi jakos utkwili w pamięci. Potem dokonałem odsiewu i mamy po 3-4 piłkarzy nie na konkretne pozycje, a na sektory boiska, które posegregowałem wg mojego widzimisie (stąd czysto subiektywne złączenie bocznych obrońców, wahadeł i klasycznych skrzydeł). Pewnie kogoś będzie brakować (np. Rebocho, który fakt jest kozakiem, ale pół rundy nie grał), pewnie o kimś zapomniałem, ale cóż, aż tylu czasu nie miałem BRAMKARZE Rafał Strączek (22 lata, Stal Mielec) – przed sezonem nikt nie wierzył w Stal Mielec, nikt nie wierzył w Strączka. Tymczasem młody Polak wybronił kilka meczów Stali. Strączka cechuje niezwykła pewność siebie i niezły refleks. Na przedpolu nieco słabszy. W rundzie wiosennej możemy już go nie zobaczyć w Ekstraklasie, gdyż wiele się mówi o transferze do Girondins Bordeaux Dante Stipica (30 lat, Pogoń Szczecin) – tu nie ma co opisywać, od momentu przyjścia do Pogoni absolutny kozak. Fenomenalny refleks Chorwata czyni go chyba najlepszym bramkarzem ligi. Ponadto jest raczej w takim wieku, że raczej nikt go nie będzie chciał wyciągać z Pogoni. Na przedpolu za to jest słabszy, ale nikt w Szczecinie od niego nie wymaga gry a’la Manuel Neuer. Frantisek Plach (29 lat, Piast Gliwice) – od dawna w cieniu Stipicy, nawet gdy rozegrał tak kozacki sezon jak poprzedni. Ten sezon w wykonaniu Słowaka jest „tylko” dobry – nie zawalił nic spektakularnego, wybronił co miał wybronic. Jego zaletami są warunki fizyczne, refleks i zgranie z linia obrony Piasta, minusem po raz kolejny gra na przedpolu. Vladan Kovacević (23 lata, Raków Częstochowa) – genialny początek sezonu. W pucharach grał świetnie, na starcie ligi nie gorzej. Następnie jednak doznał drobnego urazu (bronił wówczas młody Trelowski), po którym nie bronił aż tak spektakularnie. Jak udowodniły puchary Kovacević świetnie broni karne, nie boi się także wyjsc na przedpole, słabych stron chyba on nie ma. ŚRODEK OBRONY Raphael Rossi (31 lat, Radomiak Radom) – już w 1. lidze zapowiadał się na kozaka. Niegdyś gracz Boavisty, czy Sionu przez kontuzje nie grał 2 lata w piłkę i musiał się odbudować w Radomiu, co uczynił. Na tle innych środkowych obrońców Brazylijczyk świetnie wyprowadza piłkę z sekcji obronnej. Ponadto świetnie asekuruje swoich kolegów w defensywie. Paradoksalnie jak na swoje warunki powietrzne nie gra cudownie głową, co może być rozpatrywane jako jego wada. Benedikt Zech (31 lat, Pogoń Szczecin) – moim zdaniem najlepszy obrońca ekstraklasy. Wyróżnia go ogromna pewność siebie, oraz to, że w dłuższej perspektywie popełnia naprawdę mało błędów. Niezły w powietrzu (aczkolwiek Kostas z którym gra najczęściej jest najlepiej główkującym obrońcą w Ekstraklasie), jeszcze lepszy na ziemi, dobrze tez wyprowadza piłkę. Czegóż chcieć więcej? Bartosz Salamon (30 lat, Lech Poznań) - jedyny Polak w tym zestawieniu. Były reprezentant Polski jest powszechnie znany i wszyscy znamy jego atuty. Fenomenalne jak na obrońce rozegranie piłki, długie crossy, solidna szybkość. Niestety w obronie zdarzają się mu czasem błędy. Warto też wspomnieć, ze mimo iż przyszedł zimą, to dopiero jesienią zaczął grać na solidnym poziomie. Antonio Milić (27 lat, Lech Poznań) – Tak samo jak w przypadku Salamona, niemrawy początek, jednak się rozkręcił. Moim zdaniem jest to najlepszy obrońca w pojedynkach 1na1 w Ekstraklasie, za czym przemawiają liczby. Ponadto od czasu do czasu dołoży coś po stałym fragmencie gry, gdyż świetnie gra w powietrzu. Robert Ivanov (28 lat, Warta Poznań) – Fiński olbrzym od ubiegłej wiosny jest liderem zielonej, poznańskiej defensywy. Zarówno w trójce jak i w dwójce defensorów świetnie daje radę. Jego największym atutem jest gra w powietrzu, oraz szybkość. ŚRODKOWI POMOCNICY (pozycje 6/8) Damian Dąbrowski (29 lat, Pogoń Szczecin) – najbardziej uniwersalny pomocnik o inklinacjach defensywnych w lidze. Przechodzi przez niego praktycznie każda akcja Portowców. Często też musi asekurować kolegów z przodu – Kozłowskiego, Kowalczyka, czy innych. W Defensywie jest solidny. Myślę, że w obecnej formie może wrócić do kadry Maciej Gajos (30 lat, Lechia Gdańsk) – W ubiegłym sezonie napisałbym o nim raczej w tekście o najbardziej nijakich pomocnikach ekstraklasy. Jednak pod wodzą nowego trenera Gajos odżył. Podejmuje ryzyko, celnie podaje, wykonuje celnie stałe fragmenty gry. Aż się przypomina ten piłkarz, który czarował w Białymstoku. Jesper Karlstrom (26 lat, Lech Poznań) – jedyna typowa szóstka w tym zestawieniu. Gwarancja solidności, tak można go nazwać. To min. dzięki niemu Lech traci tak mało bramek. W grze do przodu jest tylko poprawny, jednak nikt od niego nie oczekuje jakiejś większej aktywności pod bramką przeciwnika. Ben Lederman (21 lat, Raków Częstochowa) – urodzony w Los Angeles Żyd polskiego pochodzenia grający dla naszej młodzieżówki. Brzmi dość abstrakcyjnie? Dodajmy jeszcze, że grał w La Masii. Jest to moim zdaniem typowa uniwersalna ósemka, od czasu do czasu wystawiana również jako dziesiątka. Wyróżnił się kilkoma nieszablonowymi akcjami w tym sezonie, jednak będąc uczciwym, należy powiedzieć, że błyszczał głównie wtedy, gry szło jego drużynie. SKRZYDŁOWI / WAHADŁOWI / BOCZNI OBROŃCY Fran Tudor (26 lat, Raków Częstochowa) – najlepszy wahadłowy ligi. Dobry fizycznie, wszechstronny (grywał też jako środkowy obrońca), niezły technicznie. Po jego zagraniach, głównie dośrodkowaniach koledzy aż 5 razy strzelali bramki, ponadto często dogrywał na głowę odgrywającego Rakowa, czym przyspieszał akcje Rakowa. Patryk Kun (26 lat, Raków Częstochowa) – odpowiednik Tudora po lewej stronie boiska. Haruje zarówno w defensywie, jak i ofensywie. Gra mniej efektywnie w ofensywie od Chorwata, jednak jest pewniejszy w defensywie. Nie jest to wirtuoz, jednak w kontekście problemów na lewej obronie/lewym wahadle należałoby mu dać szansę gry w kadrze. Kamil Grosicki (33 lata, Pogoń Szczecin) – powrót może nie idealny (trochę czasu się jednak adaptował), ale bardzo dobry. Jakim piłkarzem jest popularny „Turbogrosik” nie będę nawet opisywał, gdyż każdy z nas go doskonale zna Jakub Kamiński (19 lat, Lech Poznań) – kolejny wunderkind z stajni Lecha. Najlepszy młodzieżowiec ligi. Cholernie szybki zawodnik posiadający wizję gry, oraz mocny strzał. Stylem gry przypomina bardzo młodego Jakuba Błaszczykowskiego, oby zrobił taką karierę jak on. Ilkay Durmus (27 lat, Lechia Gdańsk) – zdecydowanie najlepszy gracz gdańskiej Lechii. Jakbym miał wybrać jedną cechę, która jest u niego najlepsza to wybrałbym bezkompromisowość. Jak może to uderza, nie kalkuluje. A strzał to on ma potężny. Może i czasem przez to proces decyzyjny u Turka nie jest optymalny. Ponadto nie ma on jakiegoś super długiego dogrania, lepiej się czuje w krótkiej grze. Erik Janża (28 lat, Górnik Zabrze) – piłkarz, którego bardzo chciałem w Lechu, jednak ten postanowił zostać w Zabrzu. Ultrawydolny o bardzo dobrym strzale z dystansu ofensywnie grający wahadłowy. Nie podaje może zbyt celnie, ale podejmuje bardzo dużo prób dośrodkowań. OFENSYWNI POMOCNICY João Amaral (30 lat, Lech Poznań) – w Poznaniu się śmieją, że powrót Amarala z wypożyczenia to najlepszy letni transfer Kolejorza. Przypomnę historie tego piłkarza – skonfliktowany z Dariuszem Żurawiem miotany był po różnych pozycjach w Lechu, najczęściej na prawym skrzydle gdzie grywał przeciętnie. Dopiero pod wodzą Macieja Skorży zaczął być ustawiany na dziesiątce i okazało się, że wyganiany przez niektórych kibiców Portugalczyk naprawdę potrafi grać w piłkę. Jakbym miał go opisywać typowo fm-owo to jest coś pośredniego między „klasyczną 10”, a „fałszywą 9”. Amaral sporo strzela, szuka półprzestrzeni, wbiega w polu karnym, natomiast mało marnuje. Ivi Lopez (27 lat, Raków Częstochowa) – chyba najlepszy piłkarz ostatnich dwóch lat w Ekstraklasie. Jak na warunki tej ligi potrafi wszystko. Jego głównym atutem jest to, że widzi bardzo dużo i co rzadkie na polskich boiskach myśli. Ponadto ma super uderzenie z dystansu i bije stałe fragmenty gry. Wady? Mało drybluje, jak na piłkarza tej pozycji, ale może to i lepiej Luquihnas (25 lata, Legia Warszawa) – jak cała Legia mocno pod formą. Natomiast gdy jest w formie jest najlepszym dryblerem ligi. Ponadto jak mówi sofascore udziela się on często w pressingu (aż tak na to nie patrzę, podpieram się statystykami). Miejmy nadzieję, że znów będzie czarował. NAPASTNICY Mikael Ishak (28 lat, Lech Poznań) – napastnik kompletny. Strzela gole, pressuje, gra tyłem do bramki. Ponadto Szwed jest niebywale silny i pięknie rozpycha się między obrońcami. Należy jednak powiedzieć jedno, jest to średnio skuteczny napastnik, powinien mieć te 5 bramek więcej i być niekwestionowanym królem strzelców Ekstraklasy. Tyle mu okazji koledzy kreują Erik Expósito (25 lat, Śląsk Wrocław) – co to za zestawienie bez randomowego Hiszpana z drugiej lub trzeciej ligi. Zdaniem ekspertów (ja się za takiego nie uważam) zawodnik z najlepiej ułożoną nogą w Ekstraklasie. Sporo bramek tego zawodnika to były strzały spoza pola karnego, co zdaje się potwierdzać tą tezę. Ponadto jest to piłkarz dobry technicznie, nieźle grający tyłem do bramki. Wadą natomiast u niego jest to, że mało pracuje w defensywie. No i zaraz go chyba w naszej lidze już nie będzie, jest kilku kupców chętnych na usługi Hiszpana. Fabian Piasecki (26 lat, Stal Mielec/Śląsk Wrocław) – najszlachetniejsze drewno polskiej Ekstraklasy, najlepszy polski odgrywający od czasów Rasiaka. Do tej pory był zmiennikiem dla Expósito, jednak postanowiono go wypożyczyć na pol roku do Mielca. Było to świetną decyzją, zarówno dla Mielczan, jak i dla kariery samego Fabiana. Poza świetna grą głową, jest naprawdę skuteczny. Natomiast ma on technicznie jest surowy jak mięso w tatarze i nie wiem czy trener Magiera będzie potrafił wykorzystać atuty Fabiana nadchodzącej wiosny Bartosz Śpiączka (30 lat, Polska) – jakbym miał określić mianem „polskiego Troya Deenaya” to byłby Bartek. On sam ciągnie grę Łecznej, to on haruje na całej długości i szerokości boiska, to w końcu on strzela bramki dla Łęcznej. Śpiaczka nie jest w żadnym z aspektów wybitnym piłkarzem. No ok, ktoś może powiedzieć, że gra głową sto u niego na ponad przeciętnym poziomie. Zgodzę się, ale uważam, że są piłkarze lepsi w tym aspekcie. Natomiast tak walecznego napastnika z pewnością nie ma w naszej lidze. HONORABLE MENTIONS Jesus Imaz (Jagiellonia), Jesus Jimenez (Górnik Zabrze), Otar Kakabadze (Cracovia), Ashraf El Mahdioui (Wisła Kraków), Piotr Wlazło (Nieciecza), Mateusz Praszelik (Śląsk Wrocław), Maurides (Radomiak), Marcin Flis (Stal Mielec), Pedro Rebocho (Lech), Flavio Paixao (Lechia), Damian Kądzior (Piast), Patryk Szysz (Zagłebie), Dominik Hładun (Zagłebie). Taras Romańczuk (Jagiellonia), Michał Pazdan (Jagiellonia), Mateusz Mak (Stal Mielec), Filip Majchrowicz (Radomiak), Fabian Angielski (Radomiak), Pelle van Amersfoort (Cracovia), Luka Zahović (Pogoń), Kostas Triantafyllopoulos (Pogoń)
  4. mozna przeznaczyc na boosty serwera na dyskordzie zawsze
  5. tak, zamknąc forum, zwłaszcza w kontekscie wydatku na licencje i inne pierdoły
  6. @Seju, @Gabe, @lad, @jmk, @barrti No i zapomniałbym @Ernie Souchak
  7. https://lichess.org/swiss/g53FVImY ustawilem na dzis, sam nie wiem czy sie zjawie, bo mnie po szczepionce trzyma, ale @SZki @gilik na discordzie wyrazali chec
  8. https://lichess.org/swiss/zSUEwCSR zalozylem wam na dzisj, ponadto bartrix dostał wszystki uprawnienia modowskie
  9. W sumie można pomyśleć, jakiś odzew proszę
  10. https://lichess.org/swiss/rCBBsU79 jutro godz 20
  11. Pisałem na discordzie z chłopakami, szkodzinskiego i Melera nie będzie na 100%
  12. https://lichess.org/swiss/Y7z7W1jm dzisiejszy turniej, który został odwołany z powodu spodziewanej niskiej frekwencji
  13. Dzisiaj udało mi sie zając nieostatnie miejsce, chłopaki dziekuję i zapraszam kolejne osoby, mysle ze te poniedzialki moga byc stala data.
  14. https://lichess.org/swiss/JDYXgACU Dzisiaj szwajcar 5 rundowy 10+0, zapraszam serdecznie
  15. https://lichess.org/tournament/ReWfhXwu Dziś arena 3+2, @gilik Start 20
  16. Cześć, od czasu do czasu grywamy sobie na naszym discordzie w szachy, elektronicznie ofc. Zaświtał mi więc pomysł turnieju, rozgrywanego miedzy userami forum. Mecze byłyby rozgrywane na jakimś portalu szachowym (preferuje lichess.org, ze względu na łatwość importu partii, ponadto sam używam, ze względu na najlepsza darmowa analizę partii) Sam system w jakimś byśmy to rozegrali zależałby od liczby userów, niemniej system szwajcarski uzywany na turniejach szachowych myślę, że byłby ok. https://lichess.org/team/forumcm założyłem za wczasu klub szachowy, w którym łatwiej byłoby się nam zorganizować
  17. Jakoś 10 lat temu, gdy jeszcze się łudziłem, że potrafię pisać
  18. nominuje Gacka, bo go wszystko triggeruje i jest agresywny
  19. dzieki stefan, zamordystyczny MT ogranicza nasza wolność, dlatego edytuje
  20. wzialem do lapy dlugopi i kartke papieru i takie cos wymyslilem, zeby zajac najgorsze miejsce skład 11-tki Szczęsny Rybus Bednarek Walukiewicz Kędziora Moder Zieliński Dziczek Jóżwiak Frankowski Lewandowski Ławka Drągowski, Fabiański Gumny, Pazdan, Jędrzejczyk Klich, Góralski, Linetty, Kamiński, Szymański Świderski, Białek Formacja 4-2-3-1 pionowa tiki-taka
  21. Następny krok w karierze był już zdecydowanie dłuższy. 875 dni - tyle wytrwałem w Kohtla-Järve JK Järve. Dla niewtajemniczonych to klub z Estonii, grający na drugim szczeblu rozgrywek. Jak podaje Wikipedia "Kohtla-Järve jest miastem bardzo zróżnicowanym pod względem etnicznym, zamieszkuje tu blisko 40 różnych narodowości i tylko 21% populacji miasta to Estończycy". I można było to zauważyć również i w klubie, zwłaszcza w wypluwanych przez szkółkę akademie. W klubie zastałem jednego Ukraińca, a w młodzieżówce jednego Iro-Estończyka. W pierwszym sezonie wygenerował się Islandczyk (swoją drogą dość duży talent podobno, ale nie wykorzystałem go nigdy w pełni), a przed moim trzecim, ostatnim wygenerował się bardzo fajny białoruski snajper. Poza internacjonalnym charakterem w drużynie można było zauważyć jedno. Bardzo odważne stawianie na młodzież, które opłacało się. W pierwszym sezonie byliśmy typowani do spadku, a prawie awansowaliśmy do najwyższej klasy rozgrywkowej. Zajęliśmy drugie miejsce, odpadając dopiero w barażach (0-2 i 0-3 z Vaprusem Parnawą). Drugi sezon był już nieco słabszy. Po odejściu kilku kluczowych zawodników zacząłem jeszcze intensywniej stawiać na młodzież i ostatecznie wywalczyłem młodziakami 4 miejsce. W trakcie trzeciego sezonu zdecydowałem się odejść, raz ze powoli traciłem kontrole nad szatnia, dwa ze dostałem ofertę od teoretycznie lepszego klubu, tj. Kuressaare, zespołu który właśnie spadł na drugi szczebel rozgrywek w Europie, a który to klub jest z pewnością bardziej profesjonalnym klubem i posiadającym większą reputacją. Niemniej mój nowy pracodawca borykał się z problemami finansowymi i opornymi zawodnikami rozwalającymi szatnie od środka.
  22. Tak wyglądała tabela przed ostatnim meczem rundy zasadniczej w wykonaniu Darby FC, przeciwnikiem Vaughan Azzurri. Jako ze to był mecz na wyjeździe dopuszczałem porażkę, jednak wiedziałem ze ona byłaby raczej końcem mojej przygody w klubie, z którym jednak się zżyłem. W 25 minucie Nick strzela na 0-1, umiarkowany uśmiech się pojawił na moim licu. Do przerwy 0-1 i wyraźnie lepsza gra mojej drużyny, W 66 minucie podwyższenie wyniku, strzelcem znów Nick. I zaczęło się piekło. Trzy minuty później przeciwnik zmniejsza straty. Wynik ten utrzymywał się, aż do czasu doliczonego. W 91 minucie niejaki Jarek Whiteman strzela drugą bramkę dla Azzurri, jednak inne mecze ułożyły się tak, ze wciąż zachowuje ósme miejsce. Nie na długo, gdyż w ostatniej akcji meczu w 95 minucie tracę kolejnego gola. To już było za dużo, spadłem na 10 pozycje W październiku zostałem zwolniony, po raz drugi. Czyt ktoś jeszcze mnie przyjmie pod skrzydła? No i infoprmujac, w kolejnym klubie nie zrobiłem żadnych klasyfikacji trenerskich, co utrudnia moja sytuacje
  23. Na Litwie wytrzymałem niecały rok. Po 354 dniach pracy w Nevezisie podziękowano mi. W pierwszym sezonie gdzie objąłem urząd jako strażak udało mi się klub utrzymac, zwyciężając w meczu barażowym. Po czym wziąłem się za porządkowanie klubu. Co gorsze klub był na tyle biedny, ze nie był w stanie mi sfinansować żadnego kursu trenerskiego. Z transferami było też krucho, a ja nagle miałem stać się mesjaszem w klubie. Mimo ocen zarządu na 4- podziękowano mi. Z plusów jakie zauważyłem to ograłem trochę młodzieży, co mój następca wykorzysta. Najciekawszym z nich sie wydaje 17-letni wychowanek Justinas Zemaitis, który będąc u mnie ledwie pierwszym rezerwowym na środku obrony dostawał już oferty z Żalgrisu Wilno, czy mistrza Łotwy RFS, obie jednak te oferty odrzucił. Myślę jednak ze sufit tego gracza jest większy i trafi z czasem do lepszej ligi. Ostatecznie zostawiłem klub na miejscu barażowym, moi następcy go spuścili całkiem Tymczasem mój odpoczynek od futbolu nie trwał długo. Następnym moim pracodawcą było Darby FC, występujące w 1. Lidze stanu Ontario. Z tej ligi jedyną możliwością awansu będzie zmiana klubu, ponieważ najwyższą klasa rozgrywkowa w Kanadzie jest ligą zamkniętą. Coś czuję, że długo tam nie zabawie
  24. Wysypała mi się gra, wczytałem raz jeszcze dodając ligę szkocką. W ramach rozgrywki zamierzam dodać również wszystkie ligi brytyjskie, oraz Rosję, jako niewątpliwie leżące na północy. Jednak na początku poszedłem gdzieś indziej ____ Rok. Tyle symulowałem rozgrywkę, aby rynek klubowy się wzglednie ustabilizował. Po ofertach z Grenlandii, Litwy, czy Kanady ostatecznie zdecydowałem się na nieco inny kierunek. Oficjalnie podpisałem kontrakt z litewskim Nevezis Kiejdany, celem uniknięcie spadku.
  25. Korzystając z darmowego FM-a postanawiam zacząć nowa karierę. Bedzie to ironman tematyczny, coś jak moja przygoda w FM19, gdzie bałkański Journeyman skończył się na 2 tytułach krajowych (Macedonia, Kosowo) + dwóch tytułach w niższych ligach (3. szczebel w Chorwacji i drugi w Bośni) A teraz gna mnie na północ, gdzie wśród fiordów, szkierów i innych ciekawych form wybrzeża będzie mi dane wirtualnie przebywać.| Ligi na Start Zaczyna ofc jako bezrobotny, celuje na początek w Grenlandię/Wyspy Owcze Raportów nie spodziewajcie się bardzo często, myślę ze jeden na runde, lub nawet sezon starczy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...