-
Liczba zawartości
16 778 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
175
Zawartość dodana przez Gabe
-
Wczoraj w Maryni poruszony został dość ciekawy temat - a mianowicie dlaczego nie można dodać do plonklisty Moderatorów oraz członków Mod Teamu? Z tego co wiem, jest to kwestia konfiguracji, więc powinno to być możliwe. Wiem też, że takie ustawienia odziedziczyliśmy po prostu, i nikt ich dotychczas nie kwestionował, ale może warto?
-
Moja analiza była już mocno akademicka, bo drażni mnie strasznie postawa, że jak napisane przez Polaka, to wszyscy muszą być biali i koniec. Zresztą, jak pisał kuab, Netflix nie robi serialu dla Polaków, a społeczeństwo amerykańskie jest tak zróżnicowane, że się nie zdziwię jak jeśli nawet nie zaadaptują kogoś, to stworzą jakąś drugoplanową postać, z którą będą się mogli identyfikować czarni czy latynosi.
-
Nawet jeśli jest gdzieś określone, że dana postać - dajmy na to Geralt - jest biała, a nie jest to uwarunkowane historycznie (tu się nie odnosi, bo fantasy, no ale ciężko wytłumaczyć czarnego europejskiego rycerza, średniowiecznego króla czy wikinga), kulturowo-społecznie (w wiedźminie też nie znajduje zastosowania, bo fantasy,ale lata segregacji rasowej, czy obywatel jednorodnego pod względem koloru skóry kraju, jak Polska), czy fabularnie (gdzieś kolor skóry Geralta ma znaczenie fabularne? Ukrywa się w śniegu/mące? ;) Jest dyskryminowany z powodu białego koloru skóry?), to nie widzę przeciwwskazań, by zagrał ją aktor o dowolnym kolorze skóry. Na pewno dziwnie by było wymazać z głowy obraz utrwalony przez setki obrazków, to prawda, ale pewnie tylko na początku.
-
No ok, ale to już są zmiany na siłę i dla poprawności jakiejś tam. Niestety, to jest tendencja hollywoodzka i nie wmówisz mi, że jest inaczej. Tam to już takie podejście osiągnęło poziomy absurdu. to tak jakby wsadzić czarnego do roli Supermena albo Batmana. Pasuje? No ni cholery. A przecież Supermen choć raz powinien być czarny, żeby nikt nie był pokrzywdzony, tym iż super człowiek jest biały. To absurd. Dlaczego? Superman to przybysz z kosmosu, może być nawet zielony, tyle że utrudniałoby mu to utrzymanie w tajemnicy swojej tożsamości. ;) Batman to amerykański miliarder. Czarny nie może być amerykańskim miliarderem? :>
-
W latach, kiedy tworzył Fleming czarni byli traktowani jako podludzie. Czy uważasz, że najważniejszą cechą Bonda tworzonego w XXI wieku jest to, że jest biały? :> Rozumiem, że bohater miałby jakieś zaczepienie historyczne, np pochodził z arystokratycznej rodziny, wtedy było by to uzasadnione, ale przecież cechą Bonda jest to że jest superbohaterem w służbie MI6.
-
No gdyby jedni byli biali, a inni czarni, to byłoby to zaznaczone. A skoro jedni są biali, a u innych nic o kolorze skóry nie ma, to znaczy, że są po prostu jednakowi i bez sensu akcentować kolor skóry każdego z osobna. Jak opisuję przykładowo swoich znajomych z pracy, to nie mówię o każdym z nich, że jest biały. A jakby któryś z nich był murzynem, to jednak bym o tym wspomniał w takim opisie :) Czyli idąc tym tropem, wszyscy są czarni, a Yen biała, bo Sapkowski musiał to zaznaczyć? :> Odwrotnie. Gdyby Geralt był czarny, inny od reszty towarzystwa to to byłaby cecha warta podkreślenia. No ale dlaczego przyjmujesz, że wszyscy są defaultowo biali, skoro nigdzie to wyraźnie nie zostało zaznaczone (poza przypadkami jak Yen)? A jako Bonda dlaczego nie?
-
No gdyby jedni byli biali, a inni czarni, to byłoby to zaznaczone. A skoro jedni są biali, a u innych nic o kolorze skóry nie ma, to znaczy, że są po prostu jednakowi i bez sensu akcentować kolor skóry każdego z osobna. Jak opisuję przykładowo swoich znajomych z pracy, to nie mówię o każdym z nich, że jest biały. A jakby któryś z nich był murzynem, to jednak bym o tym wspomniał w takim opisie :) Czyli idąc tym tropem, wszyscy są czarni, a Yen biała, bo Sapkowski musiał to zaznaczyć? :>
-
W przypadku wiedźminów to można pójść drogą dedukcji - skoro włosy mu wybielały w wyniku mutacji, która pozbawiła go pigmentu barwiącego (u nas to melanina), to może też znaczyć, że skóra mu wybielała :> Zresztą pewnie gdzieś w powieści było, że po zażyciu eliksirów jest blady jak papier. Jest ich trochę, i to nie jest albinizm
-
Tym bardziej że bardzo prawdopodobne jest (nie znam treści książek na pamięć ;)), że nigdzie nie zostało napisane, że jest biały. Cytaty z internetu: o skórze nic nie mówią :P Ta cała mitologia i klimat słowiański to głównie z gry, nie z Sapkowskiego. I tak, uważam, że zrobienie Geralta czarnym było by zbyt śmiałym posunięciem, bo to ikona całego cyklu i zamiast na fabule/realizacji wszyscy skupili by się na kontrowersjach.
-
Patrzcie co Connelly pisał o doborze aktora do roli Boscha: Ja też sobie Boscha inaczej wyobrażałem - jako wyższego, potężniejszego i z ciemnymi włosami, a tu mały siwy konus ;) :keke: Ale rzeczywiście, Welliver trafił w rolę bardzo fajnie i nie wyobrażam sobie kogoś innego w tej chwili w tej roli :-k
-
Skośnoocy akurat pięknie pasują do stereotypowych elfów :P Czyli np Jaskier :-k ;) No inspirowane. Zgadza się. A wciskanie na siłę takich a nie innych ras jest słabe. To samo można powiedzieć o Mrocznej Wieży. Tu rasizm czy co tam nie ma nic do tego. Pisanie, że aktora takiego bierzemy a nie innego to tylko taka gadka, wiadomo, że jak amerykańce tak robią to wiadome jest ich podejście. Ale jakie wciskanie na siłę. Owszem, Geralt to jest raczej ustalony i złamanie tego wyobrażenie mogło by być strzałem w stopę. Yennefer, Jaskier i Triss (o ile będzie, bo w opowiadaniach to jej było mało) też, przez gry głównie. Ale reszta? O ile zostanie zagrana dobrze, to czemu nie, nie widzę przeszkód.