Skocz do zawartości

Misiek

Przyjaciel Forum
  • Liczba zawartości

    8 385
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    17

Zawartość dodana przez Misiek

  1. Na ostatniej wyprzedaży na Steam kupiłem sobie Offworld Trading Company, bo miałem ochotę pograć w jakąś strategię ekonomiczną. Niestety nie polecam. Sprowadza się do wybudowania kilku budynków wydobywczych i szybkiego klikania sprzedaj/kup surowce i wykupu przeciwników... Szkoda, bo samouczek był tak poprowadzony, że wyglądało to wszystko sensownie. A zaczynam potyczkę z AI i komputer szybko stawia kilka budynków, a potem robi kasę z surowców. Mało urozmaicone to granie. Szkoda. Sama gra wygląda przyjemnie dla oka, pastelowe kolory, wszystko się zgadza. Muzyka trochę irytuje, bo ciągle kręci się wokół jednej nuty.
  2. Pozwól, że delikatnie śmiechnę Festiwal pizzy i Pizza Hut to się kurde nie dodaje.
  3. Fajny wywiad, już się cieszę na myśl o jego przyjściu. To będzie pierwsze prawdziwe wzmocnienie Widzewa.
  4. Nie znam człowieka, ale mi generalnie chodziło, że gość się wypromował w Porto i już jest na tyle rozpoznawalny, że jeszcze kupią koszulkę Ci kibice, co myśleli, że chodziło o Milito
  5. Tylko jednak lepiej medialnie wygląda, że Real kupuje ziomka za 50 mln, niż za 4 mln Przecież to by przeszło bez echa, kupili parówczaka, więc nikogo, gdzie hajs z reklam, koszulek, etc. A tu w razie czego Pan król jakiś dług umorzy
  6. @kolek23 no tak, ale czy nie od tego powinny być kluby parterskie? Kupujesz takiego ziomeczka za 4 mln ojro i wysyłasz sobie do niższej ligi, czy innego kraju
  7. Kara za chwalenie morderstwa to jedno, ale za tatuaż z Polską Walczącą to powinni mu przyjebać kolejny wyrok...
  8. W gruncie rzeczy to Google mogą i mieć dobre intencje, ale gromadząc pierdyliard danych mogą stać się ofiarą ataku i ktoś kto te dane wykradnie (musi mieć w sumie dobrą infrastrukturę, żeby te dany gdzieś zachować) już tych dobrych intencji mieć nie musi.
  9. Dzięki, tak zrobię. Gra też musi dawać fun.
  10. 1. Co ten ojciec tam wytłumaczył 2. anse
  11. To się nie dzieje. Dramat w trzech aktach. Akt pierwszy: Sevilla i 0:4. Akt drugi: Barcelona i 0:2. Akt trzeci: Atletico Madryt i 0:5. Po tym meczu zostałem zwolniony. Także tak, nie wygrałem żadnego meczu, ale tak mi to weszło na ambicję, że na pewno spróbuję jeszcze raz. Komputer przejął klub, zmienił taktykę na 4-4-1-1 i na 3 mecze 2 wygrał (grał identycznym składem jak ja). Irytuje mnie fakt, że mam wrażenie, że od kilku FMów jest wszystko lepiej zoptymalizowane pod grę jednym napastnikiem (i jakieś wariacje z bocznymi ofensywnymi pomocnikami). Ja się zawziąłem na 4-4-2. Odtworzyłem prawie idealnie taktykę z FM18, która sprawdzała mi się i w Coventry (awanse z sezonu na sezon, doszedłem do Championship) i Widzewie, a tutaj ni kuta. Porwałem się też z motyką na słońce, bo tak naprawdę to pierwsza moja kariera w FM19. Wcześniej rozegrałem może z 5 meczów ligowych Interem, tam się to samo 4-4-2 nawet sprawdzało, ale skład był jednak lepszy. Tu trzeba będzie na pewno więcej pokombinować. Muszę się nauczyć taktyki tutaj. Nie wiem teraz co zrobić z opkiem. Kontynuować przygodę i spróbować zaczepić się w innym klubie, czy zacząć od początku i opisywać jeszcze raz swoją przygodę z Realem Valladolid. Bardziej mnie kusi druga opcja.
  12. Był ksiądz po kolędzie... Nosz kurwa, nie wiem jak to powiedzieć, żeby nikogo nie obrazić, ale nawet w pracy nie mamy takich homo...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...