Skocz do zawartości

Lucas07

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    18 291
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Zawartość dodana przez Lucas07

  1. Lucas07

    Powrót Lisów

    Mistrzostwa Europy były moim drugim wielkim turniejem w roli szkoleniowca angielskiej kadry. Tym razem udaliśmy się na niemieckie boiska i znów należeliśmy do ścisłego grona faworytów, obok Francji i Włoch. Na razie jako selekcjoner nie zawodziłem, ale brakowało spektakularnego sukcesu. Przegraliśmy dwa finały Ligi Narodów, a na Mistrzostwach Świata zajęliśmy trzecie miejsce. Moi podopieczni chyba nie czuli się najlepiej w roli faworytów, bo faza grupowa to były ogromne męczarnie. Zaczęliśmy dobrze, bo wygrana 3:0 z zawsze groźną Serbią wydawała się niezłym znakiem. Później jednak Szwajcarzy wzięli swój rewanż za porażkę w meczu o brązowy medal Mistrzostw Świata. Przegraliśmy 2:3 i to naprawdę nie był udany występ. Jeszcze więcej nerwów było w zamykającej kolejce z Polakami. Po bramce Mateusza Praszelika przegrywaliśmy, a przez wyniki z meczu Szwajcaria – Serbia znajdowaliśmy się na ostatnim miejscu wirtualnej tabeli. Na szczęście Rashford wyrównał, Szwajcarzy ostatecznie zrobili swoje i awansowaliśmy z drugiego miejsca. Optymizm jednak zniknął i było bardzo nerwowo, bo po prostu rozczarowaliśmy. 1/8 finału to brytyjska rywalizacja z Walijczykami i to ponownie nie był nasz wielki mecz. Znów bohaterem był jednak Rashford i ostatecznie wygraliśmy skromnie, 2:1. Moja kadra wszystko co najlepsze postanowiła chyba zostawić na koniec, bo w ćwierćfinale z Włochami zaprezentowaliśmy się już znakomicie. Cały mecz był pod naszą kontrolą, a samobój Caldary oraz trafienie Sancho dało awans do finałowej czwórki. Tu ponownie mierzyliśmy się ze Szwajcarami i tym razem to my byliśmy górą. Mvogo grał niesamowite spotkanie i wielokrotnie ratował swój zespół. Tylko dzięki niemu doszło do dogrywki, ale tuż po jej starcie Mount zagrał kapitalną prostopadłą piłkę do Rashforda, a ten tak jak wcześniej w tym turnieju został bohaterem i wpakował piłkę do siatki. Wymęczyliśmy to i byliśmy w finale. Kondycyjnie nie wyglądało to najlepiej, bo moi gracze byli niezwykle zmęczeni ostatnią dogrywką. Rywalem w finale byli oczywiście Francuzi, z którymi rok wcześniej przegraliśmy finał Ligi Narodów, historię z Mistrzostw Świata znacie lepiej. Do tej pory Francuzi szli przez turniej jak burza. W półfinale rozgromili Niemców 4:0, a dodatkowo mecz rozgrywali dzień wcześniej. Finał był jednak popisem mojej drużyny. To zdecydowanie najlepszy mecz angielskiej kadry pod moim przywództwem. Wzniesienie się na wyżyny wystarczyło, żeby pokonać Francję i wreszcie coś wygrać. Angielski futbol tego potrzebował, a sam finał przyniósł mnóstwo emocji. Prowadziliśmy po pięknym trafieniu Cooka, lecz szybko na 1:1 uderzył Cherif Sarr, gwiazdor Barcelony. 20-latek jeszcze przed przerwą znów wpisał się na listę strzelców, lecz w tym razem było to trafienie samobójcze. Po przerwie to Francja przejęła inicjatywę na kilka minut i zdobyła w tym czasie dwa gole. Najpierw wyrównał Mendy, a chwilę później Pickforda zaskoczył Mbappe. Na więcej tego dnia Francji nie było już stać, a my ostatkiem sił wyszarpaliśmy dogrywkę. Doprowadził do niej rezerwowy tego dnia Foden. Phil był jednym z tych graczy, którym kondycja nie pozwoliła na wyjście w pierwszym składzie, ale lider Manchesteru City zrobił różnicę z ławkę. Bohaterem całego kraju i dogrywki został ten, który przez cały turniej zawodził, Harry Kane. Wcześniej wieźliśmy się na plecach Rashforda, a do tej pory Hurricane miał na koncie tylko jednego gola w turnieju oraz masę rozczarowujących występów. Zastanawiałem się nawet nad posadzeniem go na ławce, ale Harry pokazał, że wielcy piłkarze kochają wielkie momenty. Doskonale dograł mu Alexander-Arnold i zostaliśmy mistrzami Europy. Najzdolniejsze od lat, a kto wie, może i w historii pokolenie Anglików wreszcie coś wygrało, a następnym celem będą Mistrzostwa Świata 2026, prawdopodobnie mój ostatni turniej w roli selekcjonera tej kadry. Na razie nie ma jednak co wybiegać tak daleko w przyszłość, jest czas na świętowanie. Ta wygrana to też przełom w mentalności, bo jednak da się pokonać Francję. Złoty But: Kylian Mbappe Najlepszy piłkarz: Leroy Sane Najlepszy młody piłkarz: Cherif Sarr Bramka turnieju: Valon Ahmedi 11 turnieju: Mvogo - Kimmich, Rice, Stones, Chilwell - Sane, Foden, Lemar, Rashford - Mbappe, Sarr (Ada, Umtiti, Dembele, Sterling, Griezmann, Mendy, Kane, Upamecano, Martial, Higl, Pellegri, Pavard)
  2. Lucas07

    Powrót Lisów

    Początek pracy w Poznaniu na pewno udany, bo za mojej kadencji jeszcze nie przegraliśmy. Najważniejsze były te mecze z Legią i w debiucie wywiozłem z Warszawy punkt, a bohaterem był Jakóbowski, który obronił rzut karny w drugiej połowie. Rewanż w grupie mistrzowskiej był naszym popisem i rozgromiliśmy rywala 5:0, choć na usprawiedliwienie przyjezdnych warto dodać, że oni trzy dni wcześniej wygrali finał krajowego pucharu i do Poznania przyjechali już w potrójnej koronie. Generalnie jestem w szoku względem poziomu ligi. Z tego co widziałem to żaden z naszych zespołów w tej karierze nie awansował do Ligi Europy, ale wszystko nabija Legia, która już czterokrotnie grała w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Wywalczyliśmy wicemistrzostwo kraju i dzięki temu zagramy w kwalifikacjach do Champions League, tego się w sumie nie spodziewałem. Może to pozwoli zagrać jesienią w tych mniej prestiżowych rozgrywkach, co na pewno przydałoby się z finansowego punktu widzenia. Na transfery otrzymałem 250 tysięcy euro, co jest niezwykle niską kwotą, zwłaszcza w porównaniu z Legią. No ale może uda się kogoś sprzedać, a i te wyniki pokazały, że pewien potencjał ten zespół ma. Tylko jeden zespół grupy mistrzowskiej nie zagra latem w kwalifikacjach do pucharów. Statystyk graczy nie wrzucam, bo niedawno były przy prezentacji składu. Wrzucę za to kadrę, którą zabieram na Mistrzostwa Europy. W grupie zagramy ze Szwajcarią, Serbią i Polską. EDIT: nagle PE zniknęło przy szóstym i siódmym zespole tabeli
  3. Lucas07

    Powrót Lisów

    Do końca roku dograliśmy jeszcze kwalifikacje do Mistrzostw Europy i zgodnie z oczekiwaniami spokojnie wygraliśmy swoją grupę, choć przegraliśmy mecz z Norwegami, ale nie miało to wielkiego znaczenia. Następnie przyszedł czas na urlop, z którego wróciłem w marcu, w celu powołań na towarzyski mecz z Holandią. Parę dni wcześniej w Poznaniu pożegnano się jednak z Ryszardem Tarasiewiczem i postanowiłem z tej okazji skorzystać. Może trener pracujący niedawno w Premier League, który przechodzi do Ekstraklasy nie jest do końca realistycznym rozwiązaniem, ale z drugiej strony czego nie robi się dla swej ukochanej drużyny. Sytuacja Lecha nie jest tragiczna, lecz daleka do idealnej. W Polsce od lat dominuje Legia, która ostatni raz nie była mistrzem w sezonie 2014/2015. Stołeczny klub odjechał lidze przede wszystkim finansowo, a w swoim składzie ma choćby podstawowego gracza reprezentacji Meksyku, którego kupiła za 8 milionów euro. To chyba większa przepaść niż między Sportingiem oraz pozostałymi klubami wielkiej trójki, gdy przechodziłem do Lizbony. Objąłem czwarty zespół ligi po 26 kolejkach, który tracił do Legii 18 punktów i o mistrzostwo raczej nie powalczymy. Celem są puchary na kolejny sezon. Z Pucharu Polski Lech również odpadł przegrywając z Legią. Przedstawienie szersze kadry latem, bo teraz trzeba dograć tym co jest. Tragedii nie ma, bo jest tu kilku niezłych piłkarzy, trochę talentu na przyszłość, ale też sporo szrotu, którego trzeba będzie pozbyć się latem. Lech w mojej karierze dwukrotnie wywalczył tytuł wicemistrza kraju, ostatni raz rok temu, lecz strata do Legii była olbrzymia. W zasadach ligi jest już ten przepis o jednym młodzieżowcu w składzie. W Europie najdalej dotarł do ostatniej fazy kwalifikacji Ligi Europy, a w finansach jest minus, więc nawet Excel nie działa. Na transfery dostałem skromne 400 tysięcy euro. Debiut dzień po podpisaniu kontraktu i to w Warszawie. Co ciekawe prezeską klubu jest Danuta Witkowska, czyżby Nieciecza przejęła Poznań?
  4. Lucas07

    Powrót Lisów

    Na razie jest kadra Anglii Jeśli zwolnią / nie przedłuża kontraktu w Lechu z Tarasiewiczem to walką z wydającą prawie 30 mln euro na transfery Legią to ciekawe wyzwanie No ale zobaczymy co tam w trakcie sezonu / po sezonie się zwolni.
  5. Lucas07

    Powrót Lisów

    Marcelo Bielsa to jeden z najciekawszych trenerów w rzeczywistości i wyszło tak, że trochę się w niego zabawiłem. Tym razem moi zawodnicy, którzy chcieli latem odejść nie przestali się buntować, a robili to przede wszystkim moi dwaj liderzy, Chilwell oraz Maddison. Po spotkaniu z 18 w tabeli Bournemoth uznałem, że zespół mnie sabotuje, bo prowadziliśmy już 2:0, a skończyło się na 2:3 i w zasadzie przy bramkach rywali to asystowali moi piłkarze. Mimo zaledwie ośmiu kolejek tego sezonu i ostatecznie przyzwoitej szóstej pozycji postanowiłem złożyć rezygnację i na razie skupić się na angielskiej kadrze. Oczywiście nie zamykam się na propozycje z innych klubów, a najchętniej objąłbym teraz poznańskiego Lecha, gdyż Legia wygrywa w Polsce tytuł za tytułem. Decyzja pewnie zbyt impulsywna, ale nie będę się bawił w S&L, a w Leicester na pewno poprawiłem sytuację w porównaniu do mojego przyjścia do klubu. Są europejskie puchary, ciekawa kadra, jest kogo sprzedawać, a i finanse są w lepszym stanie niż gdy przejmowałem klub. No i miałem ich przede wszystkim uchronić przed spadkiem wówczas, a z tym najmniejszego problemu nie było. Szkoda, że klubowy wychowanek i potencjalna legenda postanowił kopać pode mną dołki, zwłaszcza że to także podstawowy defensor mojej reprezentacji.
  6. Lucas07

    Nocny pociąg do

    Gratulacje! Emocji dużo i jeszcze Ci się na trollowanie zebrało
  7. Tylko Rockets częsciej nie gwizdano, a po tym jak CP3 nie dostał 3+1 po faulu Livingstona poszły jeszcze dwa techniki, więc w sumie Rockets stracili w tym posiadaniu 3 punkty... https://streamable.com/cu94p?utm_source=share&utm_medium=ios_app i naprawdę nie wiem jak tu można nie gwizdnąć faulu, bo o ile w tej końcowej akcji można dopatrzyć się wyrzucenia nóg Hardena to Klay chyba jeszcze w 1 połowie powinien mieć 6PF O tym jak sędziowie pozwalają gadać Draymondowi to aż szkoda wspominać. Ja nie lubie Warriors, ale za Rockets i ich stylem także nie przepadam, bo to się ciężko ogląda. Jednak w tym meczu pasiaki ich skrzywdziły.
  8. Jak mnie paskowi irytują. Harden kilka ewidentnych niegwizdniętych fauli Klaya, a Draymond bedac kim innym (np. Jokiciem :P) wylecialby z boiska.
  9. Uwielbiam Horforda, wiec chyba i ze znanym wynikiem bedzie warto obejrzec.
  10. Lol, co tam sie dzialo. Moze jutro obejrze mimo spoileru wyniku. No ale za to wleci Rockets na zywo.
  11. Lucas07

    Powrót Lisów

    Pewnie w środku, staram się te minimum dwa wpisy w ciągu sezonu robić
  12. Lucas07

    Powrót Lisów

    No oby to nie był wystrzał jednego sezonu, bo sporo zaryzykowałem --- Naszym najdroższym letnim transferem był Lewis Cook, lecz tę transakcję przeprowadziliśmy jeszcze w trakcie poprzedniego sezonu. Latem Leicester stało się jeszcze bardziej brytyjskim zespołem, co po prostu mnie cieszy, a przy okazji zyskaliśmy również na jakości sportowej. O nowych graczach będzie niżej, a z klubu z istotnych zawodników odeszli przede wszystkim Kelechi [45,5 mln + 25% kolejnego transferu, Newcastle], Cengiz Under [35 mln, Stoke], Mady Camara [15 mln + 25% kolejnego transferu, Sunderland]. Aaron Wan-Bissaka [20 mln + 25% kolejnego transferu, Atletico] oraz Caglar Soyuncu [30 mln + 25% kolejnego transferu, Sporting CP]. Najbardziej zdziwiła niska kwota za dobrze grającego Camarę, lecz nie miałem większego wyboru, bo po prostu nie było dla niego miejsca w składzie i ta wartość byłaby tylko niższa. Latem zapraszano mnie na rozmowy kwalifikacyjne, lecz nawet ich nie podejmowałem, choć zainteresowanie wyrażały takie kluby jak Milan, Bayern czy Real. Ciekawą informacją jest przejście Piątka do Barcelony za blisko 100 milionów euro. Liczę na ponowny awans do europejskich pucharów, przy odrobinie szczęścia może nawet do Ligi Mistrzów. Bramkarze Diogo Costa [23, Portugalia] Michael Brown [18, Anglia] Tu sytuacja jest jasna. Costa to pewniak i jeden z najlepszych bramkarzy w całej lidze. Brown wiele nie pogra, pewnie nawet nie w pucharach, ale jest tylko wypożyczony z Newcastle i wybitnym graczem nigdy nie będzie. Szkoda było mi pieniędzy na kogoś lepszego. Obrońcy boczni Kajetan Rduch [20, Polska] Jose Mario [18, Brazylia] Ben Chilwell [26, Anglia] Conor Hartley [20, Anglia] Ben to nadal topowy obrońca, którego ponownie łączono z największymi klubami, ale ponownie zatrzymałem go siłą, pewnie zaraz mu przejdzie i znów będzie prezentował najwyższy poziom. Przez chwilę byłem blisko złożenia boków reprezentacji Anglii, bo byłem gotowy zapłacić 80 milionów na TAA, lecz ten chciał blisko 400 tysięcy tygodniówki, nawet nie mogłem mu tyle zaproponować. Dla zobrazowania najlepiej opłacanym graczem jest Costa, który zarabia 150 tysięcy. Wydałem więc 30 milionów na nastoletniego Brazylijczyka i to już mojego jego drugie kupno, ponieważ wcześniej sprowadziłem go do Sportingu za 2,5 miliona. W Portugalii nawet nie zadebiutował, ale to bardzo utalentowany gracz, oby było to warte tego ryzyka. Rduch powinien robić kolejne postępy, a swoje szanse otrzyma także Harley. Środkowi obrońcy John Souttar [26, Szkocja] Joe Gomez [26, Anglia] Richard Ellis [20, Anglia] Joe Worrall [26, Anglia] Latem sprowadziłem z Liverpoolu Gomeza, którego dość regularnie powołuje do kadry, choć jest tam rezerwowym. To nadal gracz względnie młody i to była wymiana 1 na 1 z Turkiem, no Joe kosztował 5 milionów więcej. Z Souttarem może stworzyć bardzo dobry duet, który dobrze operuje piłką. Worrall to solidny wyrobnik, a Ellis pewnego poziomu nie przeskoczy, ale może zostać tu na lata właśnie jako czwarty wybór. Wygląda to solidnie. Środkowi pomocnicy Hamza Choudhury [25, Anglia] Mason Mount [24, Anglia] Lewis Cook [26, Anglia] Sandro Tonali [23, Włochy] James Maddison [26, Anglia] Robert Navarro [21, Hiszpania] Przed Cookiem olbrzymia presja, bo liczę na to, że zostanie jednym z liderów tej drużyny. Hamza to wychowanek, który może tu spędzić nawet całą karierę, jest po prostu bardzo solidnym graczem, który miewa przebłyski i nigdy nie odstawia nogi, typowy walczak. Mount – Tonali to chyba najciekawsza rywalizacja w zespole o miejsce w składzie, bo obaj prezentują podobnie wysokie umiejętności. Maddison to nasza gwiazda, lecz Hiszpan mocno go naciska i pokazał spore możliwości w poprzednim sezonie, czasem występując też na skrzydle. Skrzydłowi Patrick Roberts [26, Anglia] Mark Dutton [20, Anglia] Harvey Barnes [25, Anglia] Goncalo Guedes [26, Portugalia] Guedes odbił się od Bayernu, ale wcześniej grał bardzo dobrze w Valencii, wystawiono go na listę transferową i sprowadziłem go za zaledwie 19 milionów euro. Kwota wręcz śmieszna, a powinien dawać zespołowi więcej niż Under. Po drugiej flance biegał będzie Roberts, a jako backupy dwójka wychowanków. Obaj mieli słaby poprzedni sezon, zaznaczony wieloma kontuzjami i liczę na to, że tym razem będzie lepiej. Napastnicy Clive Norton [20, Anglia] Dylan Munro [20, Szkocja] Jamie Vardy [36, Anglia] Norton staje przed ogromną szansą, bo teraz to on będzie numerem jeden. Jako zmiennik był rewelacyjny, oby podołał w większej roli, w końcu to nasz wychowanek. Munro to bardzo szybki zawodnik, którego sprowadziliśmy już rok temu z Hibernian i zostawiliśmy go tam na roczne wypożyczenie, gdzie nie zawodził. Ma za sobą niezłe sparingi i może być wartościowym wyborem. Vardy jest legendą, maskotką i jeśli nie będzie chciał zakończyć kariery to dostanie kolejny kontrakt. On ma zakończyć tu karierę, a już pracuje w sztabie, do którego dołączył też Kasper Schmeichel. Jesteśmy bardzo angielscy, jest miejsce dla wychowanków i jestem w Leicester na misji. Jeśli miałbym ją przerwać to tylko na rzecz Manchesteru United, przynajmniej w tej chwili. Nie chcę też zapeszać, ale zwykle w FM miałem problem po zmianie klubu, a tu się mocno wkręciłem.
  13. Lucas07

    Powrót Lisów

    Za mną pierwszy pełny w Leicester, przez te zawirowania kalendarzowe na pewno wyjątkowy i ostatecznie naprawdę udany. Moim zdaniem w Premier League nie mogliśmy zrobić nic więcej, a były momenty naprawdę świetnej gry, która pozwala bardzo pozytywnie myśleć o przyszłości tego klubu. Ostatecznie finiszowaliśmy na piątym miejscu i z tej słynnej czołowej szóstki wyprzedziliśmy Tottenham oraz Chelsea. Na Ligę Mistrzów na razie nie było szans, ale na pewno byliśmy w ligowej czołówce względem efektownej gry i to też kolejny powód do dumy. W rundzie rewanżowej wygraliśmy 6:4 z Liverpoolem oraz pokonaliśmy 4:1 Manchester United, takimi wynikami pokazaliśmy z jednej strony olbrzymi potencjał w ataku, z drugiej pewne problemy w obronie. Drugą formację obnażył mecz z Manchesterem City, przegrany 0:5. Za ten postęp zostałem wybrany Managerem Roku w lidze Jeśli o chodzi o roszady kadrowe to dużo zależy od transferów z klubu, liczę na oferty dla Camary oraz Kelechiego, może także Undera. Na pewno musimy sprowadzić lepszego prawego defensora, bo Rduch rozwija się nieźle, ale to nie jest jeszcze ten poziom, a Wan-Bissaka zawodził tak mocno, że już zimą wypożyczyłem go do innej drużyny i latem spróbuję sprzedać. Może dziwić, że chcę sprzedać króla strzelców Premier League, lecz Nigeryjczyk imponował przede wszystkim na starcie sezonu, gdy strzelał niesamowicie regularnie. Później w styczniu przyszła kontuzja i to go trochę zatrzymało, choć sezon skończył efektownym hat-trickiem. Warto zwrócić jednak uwagę, że za jego plecami w klasyfikacji strzelców znajduje się Clive Norton, a więc jego zmiennik i co najważniejsze, nasz wychowanek. Dodatkowo latem w klubie zamelduje się zdolny Dylan Munro, który bardzo dobrze radzi sobie w Szkocji. Kelechiego możemy sprzedać za naprawdę duże pieniądze, a korona króla strzelców powinna jeszcze tę kwotę podbić. Wracamy także do Europy, a Liga Europy powinna być dobrym poligonem doświadczalnym, w dodatku tak może być łatwiej zakwalifikować się do Champions League.
  14. Lucas07

    Seriale telewizyjne

    Ja zwykle krytycznie do GoT podchodzę i sam serial uważam za mocno overrated, a ten odcinek mi się naprawdę podobał, dużo miłych momentów.
  15. Dlatego Sap musi coś dać, bo na razie jest tłem w tym meczu.
  16. Co tak słabym starcie to wrócili z dalekiej podroży. Dziś Barton nie irytuje, Murray gra nieźle, Jok agresywniej, ale brakuje za to Sapa, który i w obronie szału nie robi. Nikola dwie złe akcje na koniec, bo słabo zastawił zbiórkę, a wcześniej w ataku powinien ładować za 3, ale generalnie próbuje ten zespół przepchnąć swoim brzuchem  
  17. W poprzednim meczu też mieli bardzo dobrą Q2 to jeszcze się nie jaram, ale nadzieja wróciła.
  18. No wczesniej mial 7% za 3 w serii, jesli dzis bedzie wygladal jak gracz NBA to nie wszystko stracone. Choc w obronie wyglada to tragicznie, Sap dzis slabo, Murray to co przez prawie cala serie.
  19. Barton trafił trójkę, szok.
  20. Ja pierdole. W grze stawiło się może 3 zawodników Denver, bo Plumlee w sumie też nie gra tragicznie, tak to ofkorz Jokić i Beasley. Fatalnie w obronie, brak zastawiania tablicy, przereagowywanie, błędy w rotacji, a kwartę kończy cegła Bartona.
  21. Z jednej strony brawa dla Nets, bo świetnie powalczyli, z drugiej szkoda że tak zjebali końcówkę, bo to było do wyciągnięcia. No ale mecz znakomity do oglądania. Czas na Denver... Jest Craig w S5, wolałbym Malika, ale jest dobrze, nie ma Bartona.
  22. Nets w tym crunchu trochę więcej szczęścia niż rozumu, oby to wystarczyło. To teraz Philly z fartem :d
  23. Allen chyba ogladal koncowke Boston - Pacers... BIG SHOOOT
×
×
  • Dodaj nową pozycję...