Skocz do zawartości

Diablo94BTV

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    70
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Diablo94BTV's Achievements

Trampkarz

Trampkarz (2/15)

2

Reputacja

  1. Sezon 2 Odcinek 3 Sparingi przed tournee do Turcji : 18/7/18 - Oberhausen 0-1 BVB (Isak 86') 21/7/18 - Lotte 1-4 BVB (Ludwig k.70' - Dolberg 7', Isak 50', Lasogga 78', 80' Kilka słów o tym, jaka taktyka będzie nam przyświecać na zgrupowaniu w Turcji i prawdopodobnie przez cały najbliższy sezon : Po wielu próbach doszedłem do wniosku, że najlepsza do wykorzystania naszych potrzeb będzie taktyka (4-1-2-3 DP Szeroka) : W głównym jej założeniu, największy procent posiadania miał zawierać środek pola, a gra na skrzydła miała być ograniczona do niezbędnego minimum (kontry, szybkie akcje oskrzydlające, czy po prostu przewaga liczebna w ataku). Dlatego też polecenia były proste i było ich stosunkowo niewiele (utrzymanie piłki, rozegranie piłki po ziemi, szukanie gry, agresywny odbiór piłki, strzały z każdej pozycji), przy czym te strzały były ruchome z zagraniami na obieg, jeżeli gra bardziej skupiała się na środku pola, to staraliśmy się to trochę rozciągnąć, jeżeli skrzydłowi byli odcinani od gry to więcej było strzałów z dystansu, ewentualnie zagrań w pole karne, i tu na tę okoliczność powstała druga taktyka, czyli 4-2-4 Szeroka, posiadała dokładnie te same polecenia, ale częściej była używana właśnie do podań w pole karne, na zawodnika, który grał na Odgrywających czy też na F9, co pozwalało na nieco więcej wariantów, kiedy rywal grał park the bus a'la Hose Murinjo, lub kiedy nie miał pojęcia większego o grze do przodu. Nie będziemy też chyba odkrywczy, jeżeli wyjdzie iż, najwięcej do powiedzenia w tych schematach mieli nowi zawodnicy. Fekir dostał za zadania głównie włączanie się do akcji po skrzydle, van de Beek jeżeli grywał to miał zabezpieczać środek pola, Darmian pełnił rolę takiego łącznika między środkiem pola a skrzydłem grając głównie jak BWO w Wsparciu. To mniej więcej tyle, to zapewne zmieniać się będzie z 204553 razy w trakcie sezonu, więc, nawet nie wiem po co to pisze. Sparingi w Turcji : 25/7/18 - Genclerbirligi 0-2 BVB - (Batshuayi 26' Reus 34') Skład (4-2-2-2) : Oblak - Darmian (Toljan 84'), Mangala (Rugani 79') , Medel (Akanji 67'), Diallo (Guerreiro 67') - Dembele (Rode 62'), Dahoud (Weigl 73') - Isak, Reus (c) - Batshuayi, Dolberg 28/7/18 - Caykur Rizespor 1-3 BVB (Koc 66' - Reus 16', Batshuayi 27', Dolberg 41') Skład (4-1-2-3 DP Szeroka) : Oblak, Toljan (Darmian 84'), Mangala (Akanji 67'), Rugani, Diallo (Guerreiro 73') - Delaney, Dahoud (Witsel 73'), Reus (c) - Sancho (Rode 73'), Batshuayi, Dolberg 1/8/18 - Gaziantepspor 0-1 BVB (Reus 27') Skład (4-1-2-3 DP Szeroka): Rajkovic - Toljan, Rugani, Akanji, Guerreiro - Dahoud - Weigl (Dembele 85'), van de Beek - Sancho (Witsel 68'), Reus (c), Dolberg (Isak 74')
  2. Myślałem, ze tematy będą zamykane, a termin tyczy się nowych karier. Więc działamy dalej. W poprzednim odcinku pożegnaliśmy się bardzo brutalnie acz dosyć obficie finansowo z Pulisiciem. Kibice oczywiście nie mogli być specjalnie zachwyceni. Ale... Nadrobimy to właśnie w tym momencie. Bo zaczynamy konferencję prasową na której przedstawimy 1 letnie wzmocnienie letniego okienka 2018 roku. Dzień Dobry, witam państwa bardzo serdecznie. Zastanawiałem się, czy z tej wiadomości nie zrobić dużego show. Ale doszedłem do wniosku, że nie ilość i efekciarstwo. A jakość się liczy, dlatego po prostu państwu go przedstawię. Oto 1 i gwarantuję, że nie ostatni zakup letniego okienka BVB. Ściągniecie do nas tego zawodnika to pierwszy i na pewno nie ostatni krok w budowaniu nowej siły w niemieckiej i europejskiej piłce, wierzę, i jestem niemal przekonany, że nie tylko odejscie Pulisicia zostało odpowiednio załatane, ale, i, że to podniesie jakość gry naszej drużyny. WILLKOMMEN NABIL!!!! Ale na tym nie koniec transferowych bomb ale o tym już w podsumowanie lipca w okienku transferowym w naszym wykonaniu : Transfery do klubu : 1/7/18 - Nabil Fekir (Lyon -> BVB) - 60 mln euro (do 30/6/2023) 1/7/18 - Jan Oblak (Atletico Madryt -> BVB) - 60 mln euro (30/6/2023) 1/7/18 - Donny van de Beek (Ajax -> BVB) - 15.75 mln euro (30/6/2022) 1/7/18 - Fiete Arp (HSV -> BVB) - 9.5 mln euro (30/6/2022) 3/7/18 - Pierre-Michel Lasogga (WT -> BVB) - WT z HSV (30/6/2021) 13/7/18 - Gary Medel (Besiktas -> BVB) - 5.25 mln euro (30/6/2021) 21/7/18 - Michy Batsuhayi (Chelsea -> BVB) - wypożyczenie do 30/6/2018 - 450 tys. miesięcznie Transfery z klubu : 7/7/18 - Shinji Kagawa (BVB -> Hoffenheim) - 14 mln euro 10/7/18 - Roman Burki (BVB -> Besiktas) - 7 mln euro 30/7/18 - Felix Passlack (BVB -> Augsburg) - 3 mln euro Jak widać, bez większych ubytków, odszedł od nas Kagawa, nie widział po przyjściu Fekira czy van de Beeka szans na regularną grę, dlatego jak tylko pojawiła się całkiem przyzwoita oferta, bez wahania ją przyjąłem. Niestety będzie netto trochę na minusie, bo transfer Pulisicia nie pokrył transferowych Fekira i Oblaka, dlatego, trzeba było trochę wyszłapać z własnych kieszeni. Ale mam wielką nadzieję, że te wzmocnienia się obronią. Sparingi (1.cz) : Byli jeszcze zawodnicy którzy biorą udział w MŚ 2018, dlatego te pierwsze mecze sparingowe były jeszcze w niepełnej kadrze. Byłem jednak zadowolony, bo nowe nabytki niemal z marszu udowodniły, że będą naszą dodatkową jakością w grze. 7/7/18 - Signal Iduna Park, Dortmund - BVB 4-0 FSV Frankfurt (Lassoga 19', Dembele 43', Isak 72, Rugani 75') Skład : Oblak - Darmian, Mangala, Akanji, Diallo - Dahoud, Brahimi, Dembele - Gotze, Reus (c), Lasogga (Zmiany : Rugani, Isak, Toljan, Weigl, Fekir, Rode, Sancho, Witsel) 11/7/18 - Signal Iduna Park, Dortmund - BVB 2-1 Tottenham (Gotze 45', Dolberg 89' - Zahavi 84') Skład : Rajkovic - Toljan, Rugani, Mangala, Darmian - Dahoud, Gotze, Brahimi - Reus (c), Fekir, Isak (Zmiany : Oblak, Akanji, van de Beek, Dolberg, Diallo, Weigl, Rode, Witsel) Dwa mecze domowe, dwie wygrane, wygrana ze Spursami cieszy, ale też muszę dodać, że grali składem dosyć dalekim od optymalnego, nie mniej wygrana to wygrana, gra jednak mocno kuleje, staram się przejść na 4-3-3 by było więcej miejsca dla graczy środka pola, ale i dla skrzydeł, lub ewentualnie 4-4-2, gdzie ktoś z ofensywnym pomocników może zagrać niżej napastnika, na K10 lub F9, to jeszcze zapewne do pierwszych meczów ligowych będzie mocno ruchome w działaniu.
  3. Temat Jose upada. Ja śmiem nawet zaryzykować tezę, że United jest ostatnim klubem z kategorii top, który w karierze poprowadzi Jose, nie sądzę by sam chciał to zamienić na Madryt, tym bardziej, ze spalił za sobą mnóstwo mostów. Sprawa Conte jest o tyle skomplikowana, że po 1, dalej formalnie jest trenerem Chelsea, klub sam Go nie chcę wyrzucić, a Włoch nie chce zerwać umowy, więc pozbawić siebie szansy na odszkodowanie, żeby przyjąć ofertę Realu dużo bardziej musi tego chcieć sam Real niż AC, a wydaje mi się, iż tak nie jest. Jardim? Moim zdaniem niezły wybór, ale jednak obecny sezon w Monaco mocno musiał nadszarpnąć jego reputacją, ale może mając pod swoimi skrzydłami taką konstelację gwiazd, znowu uruchomiłby potencjał odpowiedniego balansu między trenerem a kolegą jaki miał w mistrzowskim sezonie w Monaco. Ciężko znaleźć inne oferty, a Solari może być właśnie takim wybadaczem tego, czy to pasuje czy nie, chociaż dla mnie to takie trochę nie halo, że zaczyna się robienie tego na zasadzie "Czy trener powinien być koleżenski? Jak nie to baj, my takiej szatni nie chcemy." Oczywiście nie mówię, że to złe, ale chyba nikomu by tam włos z głowy nie spadnie, jeżeli dostanie trenera który trochę mocniej tam dokręci śrubę.
  4. Witam Witam. Konkurs pomału dobiega końca, z góry każdemu życzę powodzenia w "walce" (bo chyba wszyscy to traktujemy raczej jak zdrową i ciekawą rywalizację) o zwycięstwo w tej zabawie. Fajnie byłoby zostać docenionym, ale jest kilku kandydatów. Jako, że została godzinka z hakiem, to dzisiaj rozpoczniemy sobie 2 sezon, od przedstawienia planów sparingowych a także transferów do klubu, na razie wolne transfery i wypożyczenia, jeżeli jakieś są bo nawet nie pamiętam (mam mniej więcej 2 sezony do przodu a giera dopiero się odpala.). Od jutra już poważne granie i opisywanie, chciałbym też bardziej zadbać o estetykę, i wyniki chyba będę podawał w formie screena, ale resztę dalej będę pisać, bo po prostu lubię pisać. Sparingi : Okres sparingowy to w tym sezonie 7 meczów, w tym sezonie nieco pomieszałem ze zgrupowaniem i zmieniłem miejsce owego, od 24/7 do 2/8 będziemy szlifować formę w Turcji, a w tym czasie rozegrane zostaną 3 sparingowe mecze, cały harmonogram gier testowych wygląda następująco : 7/7/18 - FSV Frankfurt, Signal Iduna Park, Dortmund 11/7/18 - Tottenham Hotspur, Signal Iduna Park, Dortmund 18/7/18 - Oberhausen, Niederrheinstadion, Oberhausen 21/7/18 - Lotte, Stadion am Lotter Kreuz, Lotte 25/7/18 - Genclerbirligi, Ankara 19 Mayis Stadyumu, Ankara 28/7/18 - Caykur Rizespor, Yeni Rize Sehir Stadyumu, Rize 1/8/18 - Gaziantepspor, Gaziantep Stadyumu, Gaziantep Tak wygląda zestaw naszych sparingpartnerów, nie jest to jak zwykle najmocniejszy zestaw, ale chodzi głównie o ogranie przed sezonem, więc też standardowo starałem się by rywale nie byli jednak z najwyższej półki. A pierwsza część okresu odbyła się pod okiem dużych kadrowych roszad. Transfery do klubu (30.06.2018r.) - Matteo Darmian (WT -> BVB) - WT z Manchesteru United (kont. do 30/6/21) Mousa Dembele (WT -> BVB) - WT z Tottenhamu Hotspur (kont. do 30/6/20) Eliaquim Mangala (WT -> BVB - WT z Manchesteru City (kont. do 30/6/22) Tutaj muszę przyznać, że trzymałem to w tajemnicy od kilku odcinków, bo kwestie kontraktów do naszego klubu miałem rozwiązane tak naprawdę już w lutym, kiedy postanowiłem, że tę część sezonu poświęce na ciekawe uzupełnienia składu z Free Agent. Po kilku tygodniach researchu, postanowiłem, że właśnie oni zawitają do nas, Darmian będzie naturalnym rywalem dla Toljana a to powinno jeszcze podnieść jakość gry na PO, Dembele, nie ukrywam, najkrótszy kontrakt z całej trójki, ale też z konkretnego powodu. Chce go traktować bardziej jako zmiennika w kryzysowych momentach, a dłuższy kontrakt mógłbyć stać się dużo bardziej toksyczny. Największe nadzieje budzi we mnie postać Mangali. Do walki w ŚO po prostu idealny, silny zwinny, moim zdaniem ciągle z dużymi możliwościami, które jeżeli tu będzie pracować na 100% może zademonstrować. Niestety początek okienka transferowego to oprócz szans na pozyskanie także czas odejść, a jedno w szczególności rozkroiło mojego serce. Początek okienka transferowego : Transfery z klubu : 1/7/18 - Marius Wolf (BVB -> Eintracht) - 500 tys. euro 1/7/18 - Christian Pulisic (BVB -> AS Monaco) - 79 mln euro 1/7/18 - Marwin Hitz (BVB -> Atletico Madryt) - 2.4 mln euro Pierwszego dnia prawdziwa transferowa petarda, czyli odejście od nas Pulisicia, ja nie miałem nic do powiedzenia bo klub z księstwa, który do biednych nie należy aktywował klauzulę w wysokości 79 mln, decyzja o odejściu należała już do samego Amerykanina. Niestety dużo większe zasoby portfela skusiły Go na odejście, pobijamy rekord transferu z klubu, ale nie ukrywam, liczyłem, że będzie chciał rozwijać się u nas. Pozostałe 2 transfery spodziewane i jestem z nich zadowolony, bo tylko kisili się w kadrze a wyrwałem dodatkowe 3 mln, a, że zarząd obecnie daje aż 90% z transferów do budżetu, jak nie trudno policzyć grubo ponad 70 mln doszło do wydania, i było z czego wydawać. A na co to wszystko poszło. I czy doszło jeszcze do jakichś poważniejszych ruchów w kadrze? O tym przekonamy się niebawem. PS. Już poza odcinkiem, fajnie, że forum wyszło z inicjatywą takiej zabawy, nie ukrywam, że to naprawdę dało mi niezłego kopa do opisywania swoich przejść tej kariery, a także do tego by grać i grać i grać i grać, ktokolwiek zostanie wybrany zwycięzcą już teraz mu gratuluję, a każdemu kto tak fajnie zaczął zabawę, życzę by kontynuował swoje przygody, bo kilka opków czytam z dużą frajdą i sam nie mogę doczekać się kolejnych części opowieści. Każdemu kto to czytał i miał jakieś uwagi, wielkie dzięki, i zapraszam do dalszych obserwacji tej kariery, mogę powiedzieć, tyle, na pewno nie będziecie zawiedzeni bo zapowiada się sztosiwo. Czuwaj!!
  5. Sezon 1/Podsumowanie Sezonu : Postaram się pełne podsumowanie wcisnąć w 1 wpis, ale zapewne będzie tego dużo, więc być może logistyczniej i łatwiej do przeczytania rozbijemy to na 2. PS. Uwzględniam tylko zawodników, którzy zostali w klubie do końca obecnego sezonu. Kadra : Podsumowanie sezonu Bramkarze : Dane - Mecze - Stracone gole/Czyste konta - Obronione Strzały - Srednia nota Predrag Rajkovic - Serbia, 23 lata - 21 meczów - 19GS/12CK - 58OS - 6.85 Marwin Hitz - Szwajcaria, 31 lat - 0 meczów - b.o Roman Burki - Szwajcaria, 28 lat - 23 mecze - 20GS/12CK - 83OS - 6.78 Jak widać starałem się do maksimum rozłożyć grę dwóch bramkarzy po równo, udało się, ciężko też jednoznacznie stwierdzić, który był lepszy. Obaj mają jednakową liczbę Czystych kont, a także bardzo zbliżone noty, zdecydowanie Roman jednak wygrywa w strzałach obronionych, ale to też wynika z tego, że częściej grywał w tym trudniejszym dla drużyny okresie no i miał więcej okazji do wykazania się w bramce. Hitza postaramy się w letnim okienku albo sprzedać, albo wypożyczyć, jeżeli to się nie uda to zostanie przesunięty do II drużyny. Obrońcy : Dane, mecze - gole/asysty - Zawodnik meczu - Żółte kartki/czerwone - Wygrane pojedynki główkowe - procent wygranych główek - procent odbiorów, udane wslizgi - faule - średnia nota Daniele Rugani - Włochy, 24 lata, 48 meczów - 3 gole/0 asyst - 1ZM - 1ŻK/0CK - 257WG - 73% pojedynków główkowych - 81% udanych odbiorów - 128 wślizgów - 22 faule - 7.08 Omer Toprak - Turcja, 29 lat, 15 meczów - 0 goli/0 asyst - 0ZM - 2ŻK/0CK - 84WG - 80% pojedynków główkowych - 79% udanych odbiorów - 44 wślizgi - 12 fauli - 6.88 Manuel Akanji - Szwajcaria, 23 lata, 29 meczów - 1 gol/2asysty - 0ZM - 4ŻK/0CK - 164WG - 79% pojedynków główkowych - 83% udanych odbiorów - 78 wślizgów - 7.04 Abdou Diallo - Francja, 23 lata, 26 meczów - 1gol/1asysta - 0ZM - 4ŻK/0CK - 97WG - 84% pojedynków główkowych - 75% udanych odbiorów - 59 wślizgów - 6.88 Raphael Guerreiro - Portugalia, 25 lat, 42 mecze - 1gol/2asysty - 2ZM - 11ŻK/0CK - 79WG - 54% pojedynków główkowych - 68% udanych odbiorów - 189 wślizgów - 7.14 Jeremy Toljan - Niemcy, 24 lata, 28 meczów - 0 goli/2asysty - 3ZM - 5ŻK/1CK - 64WG - 86% pojedynków główkowych - 78% udanych odbiorów - 134 wślizgi - 7.18 Marius Wolf - Niemcy, 24 lata, 1 mecz - 1 gol/0asyst - 0ZM - 0ŻK/0CK - 0WG - 0% pojedynków główkowych - 100% udanych odbiorów - 3 wślizgi - 7.20 Notę Wolfa podałem już z czysto kronikarskiego obowiązku. Piszczek i Schmelzer też mieli niemały udział w defensywie BVB, myślę, ze wszyscy pozostali w tym klubie defensorzy spisali się na medal, zdecydowanie Toljan okazał się największym wygranym odejścia naszych dwóch bocznych obrońców, z marszu wskoczył do podstawowego składu, a liczby chyba najlepiej oddają, że był naprawdę klasowym zawodnikiem na prawej stronie obrony. Najwyższy procent wygranyc głowek, aż 3 razy zawodnik meczu, i najwyższa średnia nota ze wszystkich. Mój cichy bohater, bez niego na pewno liczba oczek na koniec sezonu byłaby dużo mniejsza. Po Guerreiro niestety już zaczyna się ustawiać niezła kolejka chętnych, więc tak dobry sezon może tylko nakręcić spiralę chęci odejścia z klubu. Ale już mamy dopięte co nieco w kwestii nowego obrońcy, więc stay tuned. Defensywni i Środkowi Pomocnicy : Dane - mecze, gole/asysty - ŻK/CK - % celnych strzałów - celnych podań - udanych odbiorów - liczba błędów - fauli - średnia nota Yaya Toure - WKS, 36 lat - 14 meczów, 1gol/0asyst - 0ZM - 1ŻK/0CK - 21% CS - 89% celnych podań - 74% udanych odbiorów - 16 błędów - 8 fauli - 6.79 Axel Witsel - Belgia, 30 lat - 32 mecze, 4 gole/4asysty - 0ZM - 8ŻK/0CK - 26% CS - 85% celnych podań - 77% udanych odbiorów - 48 błędów - 37 fauli - 7.09 Thomas Delaney - Dania, 27 lat - 31 meczów, 1gol/2asysty - 0ZM - 8ŻK/0CK - 28% CS - 85% celnych podań - 81% udanych odbiorów - 55 błędów - 51 fauli - 6.93 Sebastian Rode - Niemcy, 28 lat - 13 meczów, 0 goli/0 asysty - 0ZM - 2ŻK/0CK - 18% CS - 85% celnych podań - 81% udanych odbiorów - 7 błędów - 20 fauli - 6.84 Julian Weigl - Niemcy, 23 lata - 31 meczów, 1 gol/1asysta - 0ZM - 1ŻK/1CK - 22% CS - 88% celnych podań - 71% udanych odbiorów - 47 błędów - 25 fauli - 6.98 Mahmoud Dahoud - Niemcy, 23 lata - 21 meczów, 2 gole/4asysty - 0ZM - 2ŻK/0CK - 37% CS - 87% celnych podań - 69% udanych odbiorów - 38 błędów - 19 fauli - 7.15 Chyba najrówniejsza i najciekawsza walka o skład w tym sezonie tyczyła się właśnie środka pola, żaden z zawodników nie dominuje w liczbie rozegranych meczów, ale też nie był najsłabszym ogniwem. Nr 1 tej pozycji chyba jednak Axel, grał najrówniej, najrzadziej schodził z pewnego poziomu, może Dahoud miał lepszą notę, ale częściej grał półkę wyżej na boisku, więc miał łatwiej zaliczyć asystę czy jakieś celne uderzenie co widać w statystyce mając zdecydowanie najwyższy procent celnego strzału na bramkę. Do żadnego z zawodników większych zastrzeżeń mieć nie mogę, ale jednak jest tu za ciasno. Rode po sezonie chciałbym, zeby jednak znalazł sobie inny klub, reszta powinna pozostać. No chyba, że na stół trafi oferta z kategorii tych nie do odrzucenia. Ofensywni pomocnicy i skrzydłowi : Dane - mecze - G/A - ZM - ŻK/CK - liczba dryblingów - CS - Celne podanie - udane odbiory - błędy - faule/faule na zawodniku - ocena Shinji Kagawa - Japonia, 30 lat - 22 mecze - 8goli/5asyst - 4ZM - 0ŻK/0CK - 30 dryblingów - 41% CS - 82% celnych podań, 74% udanych odbiorów - 26 błędów - 21/25 - 7.20 Jadon Sancho - Anglia, 19 lat - 33 mecze - 22gole/14asyst - 8ZM - 2ŻK/0CK - 94 dryblingi - 46% CS - 77% celnych podań, 64% udanych odbiorów - 57 błędów - 24/46 - 7.70 Marco Reus - Niemcy, 30 lat - 35 meczów - 8 goli/10asyst - 4ZM - 3ŻK/0CK - 98 dryblindów - 43% CS - 78% celnych podań, 72% udanych odbiorów - 55 błędów - 25/46- 7.09 Mario Gotze - Niemcy, 27 lat - 28 meczów - 6 goli/4asysty - 2ZM - 0ŻK/0CK - 38 dryblingów - 37% CS - 84% celnych podań, 72% udanych odbiorów - 52 błędy - 16/33 - 7.01 Christian Pulisic - USA, 20 lat - 40 meczów - 10 goli/8 asysty - 3ZM - 3ŻK/0CK - 153 dryblingi - 54% CS - 77% celnych podań, 67% udanych odbiorów - 44 błędy - 29/87 - 7.10 Yacine Brahimi - Algieria, 29 lat - 26 meczów - 2 gole/asyst - 1ZM - 0ŻK/0CK - 60 dryblingów - 33% CS - 80% celnych podań, 81% udanych odbiorów - 31 błędów - 14/47 - 6.93 Wielu za zawodnika sezonu uważa Pulisicia, po części mogą mieć rację, ale dla mnie cichym bohaterem jest Sancho, na skrzydle, gdzie i tak nie grał najwięcej, we wszystkich rozgrywkach robi 22 gole, kosmiczny wynik, dorzuca do tego 14 asyst, nie ma najwięcej dryblingów, najwięcej podań, czy największej liczby fauli na nim. Ale moim zdaniem, to on był najlepszym zawodnikiem sezonu, gdyby nie on, to myślę, że tytułu by po prostu nie było. Wielka jakość i talent, a chłop ma dopiero 19 lat. Przyszły zdobywca złotej piłki. Napastnicy : Kasper Dolberg - Dania, 21 lat - 24 mecze - 11 goli/3asysty - 5ZM - 0ŻK/0CK - 36 dryblingów - 78% podań - 18 błędów - 11/27 - 7.05 Balint Bajner - Węgry, 28 lat - 1 mecz - 0 goli/0asyst - 0ZM - 0ŻK/0CK - 0 dryblingów - 67% podań - 1 błąd - 0/0 - b.o Alexander Isak - Szwecja, 19 lat - 35 meczów - 19 goli/9asyst - 3ZM - 1ŻK/0CK - 55 dryblingów - 79% podań - 37 błędów - 26/66 - 7.22 Obaj napastnicy, plus sprzedany w styczniu Philipp no dali nam w sumie sporo goli, z Philippem liczba ta zamknie się w okolicy 40 goli we wszystkich rozgrywkach, wynik niezły, ale jednak dobrze byłoby mieć prawdziwego rewolwerowca, który będzie w stanie spokojnie lekką ręką w samej lidze wbić 20 goli, żeby mieć większe szanse na trofea w kolejnych latach, krótko mówiąc, w nich jest wielki potencjał, ale nam jest potrzebna klasowa 9 na już. Postaramy się kogoś takiego zakupić w letnim okienku. A więc oficjalnie mogę zamknąć 1 sezon gry w Borussii Dortmund, i lada dzień rozpocząć zmagania w 2 sezonie pracy na Signal Iduna Park, oby ten sezon był lepszy i ciekawszy niż ten który właśnie można uznać za zakończony. THE END SEASON 1.
  6. Sezon 1 Odcinek 18 33 i 34 kolejka sezonu, 180 minut od wielkiego sukcesu, i z perspektywy czasu niemałej jednak sensacji. Nikt chyba nie spodziewał, że w przeciągu 4 ostatnich spotkań, Bayern straci aż 5 punktów i to on będzie potrzebował naszych wpadek do zdobycia tytułu mistrza Niemiec. Terminarz niestety ułożył się tak, że tytułu ewentualnego nie będziemy świętować u siebie, bo właśnie 33 kolejka to ostatni domowy mecz z Wolfsburgiem. Wilki są dosłownie nad przepaścią. Przy niekorzystnym układzie, mogą lada dzień pożegnać się z Bundesligą, i spaść do 2.Bundes. My oczywiście mieliśmy to całkowicie w nosie i skupiliśmy się na wykonaniu swojego zadania. Minuty 36 i 38, to te w których BVB zamknęło kwestię tego spotkania, mimo dużej przewagi z naszej strony, to dopiero w tych minutach Casteels musiał wyciągać piłkę z siatki, a trafiali Kagawa i Dolberg. W całym meczu oddane mieliśmy w sumie aż 25 strzałów, kamyczek do ogródka jest jednak fakt, że z tych 25 ledwie 5 było strzałami celnymi. Świetna postawa linii defensywnej zagwarantowała czyste konto, nie mniej skuteczność jest do poprawy, jeżeli mamy na miękko zaliczyć lądowanie w ostatniej decydującej kolejce gier. Bayern swój mecz również wygrał, więc przed ostatnią kolejką my mamy punktów 74, Bayern 73. 5/5/18 - Bundesliga (33.kolejka) - Signal Iduna Park, Dortmund (75073) BVB (1.) 2-0 VFL Wolfsburg (16.) - (Kagawa 36', Dolberg 38') Skład : Burki 6.8 - Rode 7.0 (Diallo 70' 6.7), Rugani 7.0, Akanji 7.0, Guerreiro 8.2 - Weigl 6.9, Witsel 6.9, Delaney 6.8 (Brahimi 81' b.o) - Gotze 7.4, Kagawa 8.3, Dolberg 7.0 (Reus 63' 6.4) ------------------------------------------------ Ostatnia niewiadoma sezonu. Bayern Monachium, czy Borussia Dortmund. Niko Kovac, czy DiabloBTV, Manuel Neuer, czy Marco Reus? Który z nich dzisiejszego dnia będzie mógł wznieść do góry paterę za mistrzostwo Niemiec sezonu 2017/2018. Bliżej tego gracze BVB, którzy mierzą się z Norymbergą. Na Bayern czeka Stuttgart. Rozpoczynamy ostatnią, 34 serię gier o mistrzostwo Bundesligi. Przenosimy się na Allianz Arena. Tak jest, jesteśmy na obiekcie wciąż panującego mistrza Niemiec. 32 minuta spotkania, rzut wolny dla Bayernu, Dembele centra na dalszy słupek, Lewandowski, strzał, i GOOOOOOOL!!!! GOL POLAKA!!! GOL!!! Który w tym momencie na mistrzowski tron przywraca zespół z Bawarii. 27 trafienie Polaka w sezonie ligowym, jak zwykle zdemolował resztę stawki w tej klasyfikacji, ale to trafienie może mieć kluczowe znaczenie w całym sezonie!!! Bayern 1, Stuttgart 0. Dziękujemy, przenosimy się z kolegi na obiekt w Norymberdze, tam lider przed startem ostatniej serii spotkań ma ogromne problemy. Prosimy o relację... No witamy z Norymbergi, no mamy takie nieodparte wrażenie, że presja, stawka tego meczu chyba lekko spięła zawodników czarno-żółtych, bo goście są wyraźnie słabsi od gospodarzy, dość powiedzieć, że Norymberga mogła już spokojnie prowadzić 2 a może nawet 3-0, ale celowniki są nastawione mniej więcej na K2 a nie na bramkę BVB. Dortmund nie ma na tę chwilę żadnego argumentu by móc jakoś zaskoczyć w dzisiejszym meczu. Myślę, że na ławce także znają wynik i to, iż w tym momencie tracą mistrzowski tytuł, muszą liczyć, albo na jakąś zwyżkę formy po przerwie i zabicie tego meczu, albo na prezenty od Stuttgartu w Monachium. Do przerwy zatem, Bayern prowadzi ze Stuttgartem 1-0 po trafieniu Lewego, w Norymberdze BVB bezbramkowo remisuje, i traci na tę chwilę pozycję lidera i mistrza. Piłkarze wracają już na murawy a zatem zaczynamy ostatnie 45 minut niesamowicie ciekawego sezonu 1.Bundesligi, w dwóch najbardziej ciekawych meczach, nie ma żadnych zmian, a zatem czekamy na wypadki w drugiej połowie. UWAGA!!! Przenosimy się do Monachium, sędzia za chwilę rozstrzygnie, czy był faul w polu karnym Bayernu... No wydaje się, że tam była ewidentna "11" dla Stuttgartu, no i co, sędzia, WSKAZUJE NA WAPNO!!! Karny dla gości, Allianz Arena dosłownie zamarła, zastygła, niczym żelatyna, niczym skoczek narciarski w powietrzu. Gonzalo Castro, a więc były BVB, może za chwilę, przywrócić swoją byłą drużynę na fotel lidera. CASTRO, CAAAAAAAAAASTROOOOOOOO!!!!! 1-1!!!! Jest trafienie dla gości. Ależ konsternacja na stadionie w Monachium, chyba tylko karny Drogby w finale LM na tym obiekcie, jeszcze bardziej zastopował entuzjazm na stadionie. W tej chwili ponownie prowadzenie Borussii 75-74 w grze o tron. Bayern, ma 35 minut na odzyskanie prowadzenia. Co za emocje, mamy 89 minutę, na obu stadionach remisy. To dalej, oooo, jest dzwięk, dzwięk, oznaczający gola na stadionie w Norymberdze. GOLA DLA BVB!!!! GOL DLA BVB!!! Szybko przekazujemy głos, i czekamy na relację. NO TAK JEST!!! To jest bramka, no chyba zamykająca sprawę mistrzowskiej korony. Mario Gotze, po asyscie Marco Reusa, zdobywa gola na 1-0, gola najprawdopodobniej na wagę przypieczętowania przez Dortmund mistrzowstwa Niemiec, co ciekawe Gotze dosłownie 2 minuty wcześniej został brutalnie zaatakowany przez Kerka i wiele wskazywało na to, że do gry już nie wróci, wrócił i 20 sekund później znalazł się oko w oko z bramkarzem gospodarzy, z zimną krwią trafia do siatki. Musimy też dodać, że BVB, nie zasługiwało na tego gola, dalej o wiele lepszą druzyną, jest Norymberga, celowniki co prawda nieco się uregulowały, ale z kolei w 2 połowie koncert życzeń między słupkami rozgrywa Roman Burki. Sędzia dolicza 2 minuty, zostało 20 sekund do ostatniego gwizdka. NIE!!! KONIEC!!!! To jest koniec. BORUSSIA DORTMUND!!!!! BVB MISTRZEM NIEMIEC SEZONU 2017/2018!!!! PIERWSZY TYTUŁ OD CZASÓW JURGENA KLOPPA!!!! WIELKI DZIEŃ. O jezu, co za radość graczy BVB, zasłużyli, cokolwiek nie powiedzieć, o wpadkach o gorszych dniach, to obiektywnie należy oddać, że ta ekipa na koronę mistrza Niemiec, na wzniesienie tej wielkiej srebrnej patery, po prostu zasłużyła, wielkie wielkie wielkie brawa. - MAMY TO KUR****AAAAAAAA!!!!, Nawet nie zdajecie sobie sprawy jak cholernie jestem z was dumny, było ciężko, to jest wiadome, piłka zawsze powinna dawać radość z biegania za nią i strzelania goli. Ale nie raz byliśmy na skraju załamania, zdenerwowania, momentów, kiedy myśleliśmy czy to ma sens. W tym momencie potwierdziliście, że to ma sens, że to ma pieprzony sens. Jesteście wzorem dla każdego sportowca, dla każdego trenera, od Anglii po Zimbabwe, od Santiago Bernabeu, po jakieś klepowiska w Chrząstawie. Że pasja, determinacja, miłość do sportu, jest w stanie ograć, wielkie pieniądze, korporacyjne podejście do piłki, i tego bufona Hoenessa. Jesteście wielcy to jest wasz wieczór, świętujcie jak tylko potraficie. Zasłużyliście na to. Kocham Was..." UWAGA!! UWAGA!! Zapraszamy na murawę drużynę Borussii Dortmund, nowomianowego mistrza Niemiec sezonu 2017/2018!!!!! I mamy!!! Patera mistrzowska w górze. Borussia 09 Dortmund, piłkarskim mistrzem Niemiec anno domini 2018. 3 punktami wyprzedza na kresce zdetronizowanego mistrza Bayern Monachium. Brązowe medale za ten sezon sensacyjnie odbierze zespół Hoffenheim. Oprócz momentów pięknych, mamy także te smutne, z ligą już kilka kolejek temu pożegnała się Fortuna Dusseldorf, do niej dziś dołączyła drużyna Augsburga. A w barażach o 1.Bundesligę zmierzy się zespół Wolfsburga... 12/5/18 - Bundesliga (34.kolejka) - Stadion Nurnberg, Norymberga (46638) Norymberga (13.) 0-1 BVB (1.) - (Gotze 89') Skład : Burki 7.0 - Rode 6.8, Rugani 6.9, Akanji 6.9 (Diallo 68' 6.8), Guerreiro 6.8 - Weigl 6.6 (Delaney 57' 6.6), Gotze 7.0 - Pulisic 6.3, Reus 7.7, Isak 6.2 (Kagawa 57' 6.9) - Dolberg 6.5 Tabela Końcowa sezonu 2017/2018 : 1. BVB - 34 - 25/2/7 - 60-24 (+36) - 77 pkt (M) ------------------ 2. Bayern Monachium - 34 - 22/8/4 - 69-24 (+45) - 74 pkt (LM) 3. Hoffenheim - 34 - 19/7/8 - 59-33 (+26) - 64 pkt (LM) 4. Schalke 04 - 34 - 17/7/10 - 55-41 (+15) - 58 pkt (LM) ------------------ 5. RB Lipsk - 34 - 16/9/9 - 60-37 (+23) - 57 pkt (LE) 6. Bayer Leverkusen - 34 - 15/8/11 - 53-46 (+7) - 53 pkt (LE) 7. VFB Stuttgart - 34 - 14/7/13 - 55-55 (0) - 49 pkt (LE) ------------------ 8. Hannover 96 - 34 - 13/8/13 - 44-48 (-4) - 47 pkt 9. Borussia MGB - 34 - 14/4/16 - 49-56 (-7) - 46 pkt 10. Eintracht Frankfurt - 34 - 12/8/14 - 50-57 (-7) - 44 pkt 11. FSV Mainz - 34 - 12/8/14 - 41-50 (-9) - 41 pkt 12. Freiburg - 34 - 10/9/15 - 46-58 (-12) - 39 pkt 13. Hertha Berlin - 34 - 10/8/16 - 36-45 (-9) - 38 pkt 14. FC Norymberga - 34 - 9/9/16 - 38-63 (-25) - 36 pkt 15. Werder Brema - 34 - 9/8/17 - 38-56 (-18) - 35 pkt ------------------ 16. VFL Wolfsburg - 34 - 9/7/18 - 48-60 (-12) - 34 pkt (B) ------------------ 17. FC Augsburg - 34 - 10/4/20 - 36-60 (-24) - 34 pkt (S) 18. Fortuna Dusseldorf - 34 - 6/9/19 - 38-62 (-24) - 27 pkt (S) Nagrody indywidualne : Król Strzelców : Robert Lewandowski (Bayern Monachium) - 27 goli, 2. Andrej Kramaric (Hoffenheim) - 23 gole, 3. Yussuf Poulsen (RB Lipsk) - 20 goli Najlepszy Asystent : Robert Lewandowski (Bayern Monachium - 16 asyst, 2. Timo Werner (RB Lipsk) - 13 asyst, 3. Baba Rahman (Schalke 04) - 10 asyst Złota Rękawica : Manuel Neuer (Bayern Monachium) - 19 CK, 2. Predrag Rajkovic (Borussia Dortmund) - 12 CK, 3. Michael Esser (Hannover 96) - 11 CK Najwyższa Średnia Ocen : Yussuf Poulsen (RB Lipsk) - 7.64, 2. Robert Lewandowski (Bayern Monachium) - 7.63, 3. Andrej Kramaric (Hoffenheim) - 7.43 Nagrody indywidualne i drużynowe : Trener Roku : 1. DiabloBTV (Borussia Dortmund), 2. Tayfun Korkut (VFB Stuttgart), 3. Andre Breitenreiter (Hannover 96) Trener Roku wg. Piłkarzy : 1. Tayfun Korkut (VFB Stuttgart), 2. DiabloBTV (Borussia Dortmund), 3. Andre Breitenreiter (Hannover 96) Odkrycie Sezonu : 1. Daniele Rugani (Borussia Dortmund), 2. Raphael Guerreiro (Borussia Dortmund), 3. Chadrac Akolo (VFB Stuttgart) Piłkarz sezonu : 1. Robert Lewandowski (Bayern Monachium), 2. Andrej Kramaric (Hoffenheim), 3. Joshua Kimmich (Bayern Monachium) Piłkarz sezonu wg. Piłkarzy : 1. Andrej Kramaric (Hoffenheim), 2. Yussuf Poulsen (RB Lipsk), 3. Joshua Kimmich (Bayern Monachium) "11 sezonu" : Manuel Neuer (Bayern Monachium) - Joshua Kimmich (Bayern), Daniele Rugani (Borussia Dortmund), Jerome Boateng (Bayern), David Alaba (Bayern) - Christian Pulisic (Borussia Dortmund), Thiago (Bayern), Charles Aranguiz (Bayer Leverkusen), Emil Forsberg (RB Lipsk) - Daniel Didavi (VFB Stuttgart) - Robert Lewandowski (Bayern) Nagrody Klubowe : Piłkarz sezonu BVB : 1. Christian Pulisic (40%), 2. Daniele Rugani (33%), 3. Mario Gotze (19%) Transfer sezonu : Kasper Dolberg (Ajax->BVB) - 30 mln Młody piłkarz sezonu : Christian Pulisic "11" sezonu : Roman Burki - Jeremy Toljan, Daniele Rugani, Akanji, Raphael Guerreiro - Mario Gotze, Axel Witsel, Julian Weigl - Christian Pulisic, Shinji Kagawa, Marco Reus Co za sezon, niesamowite emocje. I wielki happyend, mimo wszystko nie spodziewałem się, że już w 1 sezonie gry w Dortmundzie będę mógł cieszyć się z tytułu, miło będzie w kolejnym sezonie pobronić trofeum, ale faktem jest, że należy też mocno poprawić dokonania w pucharach bo to jednak nieco kuleją. W kolejnym odcinku podsumowanie już stricte statyczne zawodników, i zapowiedź planów na sezon nr 2.
  7. A nie dostał już ktoś bana za symulki? Coś mi świta, że jakichś zawodnika za symulki też dostał bana. Powinni także zacząć coś robić z zagraniami typu Lacazette'a który zagrywa sobie ręką, sędzia nic nie widzi a z tego pada gol. Takimi sprawami komisja tez powinna się zająć, póki nie ma VARu, bo to zaczyna się już robić mocno niesmaczne jak co kolejkę jakaś drużyna na ewidentnym błędzie zyskuje.
  8. Sezon 1 Odcinek 17 O mecze domowe mogliśmy być względnie spokojni, kluczem do podjęcia rękawicy była forma w meczach wyjazdowych. W meczu z Werderem niestety nie mogłem skorzystać z Witsela oraz Reusa. Werder również nie grał w optymalnym składzie, więc żadnych wymówek przy wpadce nie mogłoby być. I na szczęście ich nie musiało być bo to my zeszliśmy z murawy jako wygrani. Niestety znowu mecz nie rozerwał części ciała na 4 litery, jakby to powiedział Pan Tadeusz Sznuk, czy mecz był dobry? Otóż nie tym razem. Na jedyne trafienie musieliśmy czekać do 65 minuty meczu, jej autorem Gotze, synek marnotrawny po powrocie do Dortmundu trzeba przyznać w ostatnim czasie w niezłym stylu próbuje zmazać tą szramę na wizerunku wśród kibiców Sudtribune. Wreszcie też wpadkę i tylko remis w swoim meczu zalicza Bayern, a to oznacza, iż z 4 punktów, strata spada do zaledwie 2. 4 kolejki do końca. 15/4/18 - Bundesliga (30.kolejka) - Weserstadion, Brema (42500) Werder Brema (12.) 0-1 BVB (2.) - (Gotze 65') Skład : Rajkovic 6.8 - Toljan 7.4, Rugani 6.7, Akanji 7.1, Guerreiro 6.5 (Diallo 55' 6.8) - Rode 6.9, Dahoud 7.0, Delaney 6.8 - Gotze 8.1, Brahimi 6.3 (Pulisic 78' b.o), Dolberg 6.4 (Isak 62' 6.8) Kontuzja w starciu z Werderem wywaliła na kolejny arcyważny mecz Brahimiego, żeby było weselej to już w 18 minucie meczu z Lipskiem, z kontuzją murawę musiał opuścić Dahoud. Ale po kolei. Przed meczem Kicker wypuścił krótki materiał, w którym zastanawiano się kto ma większe szanse w końcówce zgarnąć ostatecznie tytuł. Bardzo spodobał mi się jeden fragment. "BVB przed sezonem, miała aspiracje do walki najwyżej o Ligę Mistrzów. Młody i nieopierzony w bojach trener nie był gwarancją wyników, a i kadra mimo wielu świetnych zawodników, raczej niechybnie zmierzała do zmiany pokoleniowej. Nie przeszkodziło im to marzyć, wierzyć, że to tylko piłka nożna, że każdy jest tylko człowiekiem, że wiele aspektów technicznych można nadrobić wolą walki i determinacją. To sprawiło, że są 4 kroki od mistrzostwa. Problem dla nich jednak nie jest już Bayern. A Werner, Kramaric, zawodnicy dwóch najbliższych rywali, którzy potencjalnymi wygranymi dla drużyn, mogą nie tylko zabrać fanom z Dortumundu tytuł, ale być może zaklepać sobie deal do największego rywala, czyli Bayernu. Nikt nie będzie zmotywowany do zadarcia z BVB tak jak oni." Docenienie, ale jednocześnie nakierowanie nas na 2 największe gwiazdy jakie będą starały się zabrać nam wiarę i szanse na paterę. Zacznijmy od pierwszej informacji. Upamecano w tym meczu, środkowy defensor klub z Lipska zagrał na notę 7.8. Co to może oznaczać? Nie wiadomo, natomiast mecz kapitalnie rozpoczęła nasza drużyna, bo już w 2 minucie świetne przytomne zachowanie Isaka, który w sytuacji niemal sam na sam z Gulascim widzi lepiej ustawionego Dahouda który na pustaka trafia na 1-0, jak już napisane mam wyżej, ten sam zawodnik jednak doznaje urazu uda po jednym z rajdów i w 18 minucie musi murawę opuścić, za niego Kagawa, niestety to siłą rzeczy wymusza nieco więcej kreacji, ale większe prawdopodobieństwo nadziania się na kontry ze strony Puszek. Minuta 41, Weigl, Weigl przytomnie rozprowadza akcje na skrzydło prawe do Gotze, Mario Gotze, centra do Isaka, ISAK!!!! 2-0, 2-0, kolejne trafienie tego pieruńsko zdolnego juniora. Można śmiało powiedzieć, że jeżeli chodzi o zawodników z kategorii u21, to zdecydowanie jeden z lepszych zawodników całej Bundesligi. Lipsk po tym trafieniu zgasł, a bardzo mocno kreowany na kata, Werner był w tym meczu wrakiem zawodnika. Piłkarzem kompletnie odciętym od możliwości gry. No i nota 7.8 dla Upamecano która przypadkiem nie była, bo tylko jego kapitalna gra na przedpolu 16 sprawiło, że RB wywozi stąd 2 gole w plecy, bo spokojnie mogłaby z 6 gdybyśmy zachowywali więcej zimnej krwi przy akcjach pozycyjnych. 22/4/18 - Bundesliga (31.kolejka) - Signal Iduna Park, Dortmund (75519) BVB (2.) 2-0 RB Lipsk (6.) - (Dahoud 2', Isak 41') Skład : Rajkovic 6.9 - Diallo 7.3, Rugani 8.5, Akanji 7.1, Guerreiro 7.1 - Rode 6.8 (Witsel 90' b.o), Weigl 7.7, Delaney 6.9 - Gotze 7.7, Dahoud 7.2 (Kagawa 18' 6.6), Isak 7.7 (Dolberg 69' 6.7) Ostatni z meczów wagi najtrudniejszych, tak przynajmniej wskazuje kalendarz rozgrywek. Hoffenheim podobnie jak my i Bayern a propos ma już pewną kwalifikację do kolejnej edycji Ligi Mistrzów, ale jasno zapowiadają "Predzej się posracie, jak wy tu wygracie." Kibice BVB nie chcieli być gorsi "A Hoffenheim śpiewa czołówkę Klanu.", no taka mało ekspresyjna wymiana uprzejmości przed meczem gwarantowała wielkie emocje. Stawka? Być może tytuł, porażka? Koniec marzeń o tytule. 10 minuta spotkania. Akcja BVB, Rozbędza się Dolberg, Karny? KARNY!!! KARNY DLA BVB!!! Fatalne zachowanie Vogta, który bezmyślnie ścina Duńczyka w polu karnym, to musiało być wapno. Kagawa, czy Baumann. Gwizdek sędziego... GOOOOOL!!!! 1-0 dla BVB!!! Z zimną krwią reprezentant Japonii lokuje piłkę w bramce Hoffenheim, BVB 1 Hoffe 0. 22 minuta, stały fragment dla gospodarzy, Rupp, Kramaric główka, BRAMKA!!! Ależ szybka odpowiedź Hoffenheim, a więc jednak Andrej Kramaric kąsi te Pszczoły, odbiera być może na zawsze nadzieje na mistrzostwo, ależ mecz na RN Arena. Cudo. 35 minuta gry, i akcja BVB, Gotze, do Witsela, ten strzela, POPRZECZKA!!! Dobija Dolberg, GOOOOOOOOOOOL!!!! BRAMKA DLA BVB... nie, nie, chorągiewka w górze, ależ pech Kaspera, ale widzimy na powtórce no taki minimum metrowy ofsajd, ale strzał Belga po prostu poezja, aż szkoda, że to nie wpadło do siatki. Hoffenheim cierpliwie rozgrywa swoje akcje, ależ piłka Belfodila do Kramaricia, ten kładzie Akanjiego, KRAMARIC!!! Nie, odgrywa do BelfodilAAAAAAA, 2-1!!! HOFFENHEIM ZDZIERA BVB SZANSE NA KORONĘ. Co tu się dzisiaj wyprawia, matko boska. Jeżeli ktoś choruje na serce, niech włączy jakieś Kuchenne Rewolucje, bo do 90 minuty nie wytrzyma, jego serce po prostu rozpadnie się jak idealnie ugotowany dzik Karola Okrasy. Ufff... ostatni gwizdek i przerwa. Można być pewnym, że w szatni BVB będą lecieć mięsa ilości hurtowej. Wy kurwa kapiszony. O co wy gracie? NO O CO WY KURCZAKI BLADE GRACIE??!!! Nie chcecie tego mistrza? To pakujemy manatki i jedziemy do domu, ośmieszeni. Chcecie? To zapominamy do jasnej cholery o tym co się działo do przerwy, wychodzicie na tę murawę i żrecie tę trawę tak, że będzie was żołądek bolał do 2034 roku, ale macie to wygrać. Po prostu macie. Nie po to cały rok zasuwamy, by w tak frajerski sposób zabrać sobie resztki szans na walkę o tytuł. WYNOCHA I JAZDA!!!! 55 minuta, rzut wolny dla BVB do piłki podchodzi Gotze, GOOOOOOL!!!! Ależ to zmieścił Niemiec, kapitalne trafienie, 2-2... BVB wraca do gry. W 62 minucie kolejna nasza akcja Kagawa na 45m, podanie do Witsela, Witsel 20 m do bramki. Strzał, SIEDZI!!!!! TO JEST NIE-WIA-RY-GO-DNE!!!! BVB odzyskuje prowadzenie!!! Nie wiem co się działo w szatni BVB ale to zadziałało. Dortmund znowu na czele. Na czele, i dowodzimy te bezcenną wygraną. O JEZU!!!! BAYERN W PLECY!!! BAYERN DOSTAJE BATY OD EINTRACHTU!!! A co to oznacza?? LIDER!!! 28/4/18 - Bundesliga (32.kolejka) - Rhein-Neckar Arena, Sinsheim (30150) Hoffenheim (3.) 2-3 BVB (2.) - (Kramaric 22', Belfodil 40' - Kagawa 10', Gotze 55' Witsel 62') Skład : Burki 6.7 - Toljan 6.9, Rugani 6.9, Akanji 6.7, Guerreiro 6.6 (Diallo 50' 6.7) - Weigl 6.9, Witsel 8.1, Delaney 6.7 - Gotze 7.3, Kagawa 9.0, Dolberg 6.1 (Reus 78' b.o) Tabela : 1. BVB - 32 - 23/2/7 - 57-24 - 71 pkt ------------------ 2. Bayern - 32 - 21/7/4 - 64-23 - 70 pkt 3. Hoffenheim - 32 - 18/7/7 - 55-30 - 61 pkt 4. Schalke 04 - 32 - 16/7/9 - 52-38 - 55 pkt ------------------ 5. RB Lipsk - 32 - 14/9/9 - 55-36 - 51 pkt 6. Leverkusen - 32 - 14/8/10 - 51-45 - 50 pkt 7. Stuttgart - 32 - 14/6/12 - 53-51 - 48 pkt 8. Eintracht - 32 - 12/8/12 - 48-51 - 44 pkt 9. Borussia MGB - 32 - 13/4/15 - 46-54 - 43 pkt 10. Hannover - 32 - 11/8/13 - 39-46 - 41 pkt 11. Mainz - 32 - 10/8/14 - 39-47 - 38 pkt 12. Hertha - 32 - 9/8/15 - 34-43 - 35 pkt 13. Werder - 32 - 9/8/15 - 37-50 - 35 pkt 14. Freiburg - 32 - 9/8/15 - 42-56 - 35 pkt 15. Norymberga - 32 - 9/8/15 - 37-61 - 35 pkt ------------------ 16. Wolfsburg - 32 - 9/6/17 - 47-57 - 33 pkt ------------------ 17. Augsburg - 32 - 10/3/19 - 35-55 - 33 pkt 18. Fortuna - 32 - 5/9/18 - 36-60 - 24 pkt 2 mecze do końca, punkt przewagi. Zostały mecze u siebie z Wolfsburgiem i na wyjeżdzie z Norymbergą. Najbliższy odcinek pod kątem emocji z walki o paterę mistrzowską trzeba przyznać. Najgorzej się nie zapowiada. Szczerze, dawno nie byłem przed laptopem tak zgrzany jak byłem po tym odcinku. Niemożliwe emocje, w końcówce tego sezonu.
  9. Sezon 1 Odcinek 16 Po starciu z Augsburgiem nastała ostatnia w sezonie ligowym przerwa na kadry. Odpowiedni czas by nieco przewietrzyć głowy i przygotować się na tę decydującą fazę sezonu. Straty do Bayernu cały czas wynoszą 4 punkty, ale Bawarczycy mają dużo gorszy terminarz od nas. Gdzie z mocniejszych rywali tak naprawdę czeka na nas już tylko RB Lipsk. Ale dość myślenia o dłuższej przyszłości. Mecz wyjazdowy z Fortuną a więc czerwoną latarnią, no i coraz więcej wskazuje, iż ze spadkowiczem ligi był jednym z trudniejszych chyba w cały dotychczasowym sezonie. Większych emocji ten mecz nie dostarczył, jedyna bramka meczu padła w minucie 72, a jej autorem był...był...był... Brahimi. Na szczęście jedyna bramka padła dla nas. Ileż to razy darliśmy mordy przed ekranem "KURCZAKI, ILE RAZY JESZCZE MNIE TO SPOTKA, PISIONT STRZAŁÓW, I PRZEGRYWAM 0-1", i dużo nie zabrakło by dopadło to nas, bo Fortuna strzeliła gola, jednak sędzia w bardzo kontrowersyjnych okolicznościach uznał, ze strzelający Usami, odpychał Ruganiego, i gol nie został zaliczony, a 2 minuty później zdobywamy gola na wagę 3 punktów. Na pewno strata punktów byłaby mocno niesprawiedliwa, wiec jednak pełna zasłużenie pojechała z nami do domu. A Fortuna coraz bliżej relegacji z ligi. 31/3/18 - Bundesliga (28.kolejka) - ESPRIT Arena, Dusseldorf (39501) Fortuna Dusseldorf (18.) 0-1 BVB (2.) - (Brahimi 72') Skład : Rajkovic 6.9 - Toljan 8.0, Rugani 7.1, Akanji 6.9, Guerreiro 7.0 - Weigl 7.0, Dahoud 6.9, Delaney 6.8 (Rode 88' b.o), - Gotze 6.7 (Brahimi 67' 7.6), Kagawa 6.7, Dolberg 6.4 (Reus 53' 6.5) Tabela : 1. Bayern - 28 - 19/6/3 - 59-19 - 63 pkt ----------------------- 2. BVB - 28 - 19/2/7 - 49-22 - 59 pkt 3. Hoffenheim - 28 - 15/7/6 - 45-26 - 52 pkt 4. Schalke 04 - 28 - 14/7/7 - 45-35 - 49 pkt ----------------------- 5. Stuttgart - 28 - 13/6/9 - 49-43 - 45 pkt 6. Bayer Leverkusen - 28 - 12/7/9 - 45-38 - 43 pkt 7. Borussia MGB - 28 - 13/4/11 - 41-42 - 43 pkt 8. RB Lipsk - 28 - 11/9/8 - 47-33 - 42 pkt 9. Mainz - 28 - 9/8/11 - 32-39 - 35 pkt 10. Hannover - 28 - 9/8/11 - 33-42 - 35 pkt 11. Werder - 28 - 9/7/12 - 33-42 - 34 pkt 12. Freiburg - 28 - 8/8/12 - 41-46 - 32 pkt 13. Eintracht - 28 - 8/8/12 - 38-48 - 32 pkt 14. Augsburg - 28 - 9/3/16 - 28-44 - 30 pkt 15. Norymberga - 28 - 7/8/13 - 31-52 - 29 pkt ----------------------- 16. Wolfsburg - 28 - 7/6/15 - 36-49 - 27 pkt ----------------------- 17. Hertha - 28 - 6/8/14 - 29-40 - 26 pkt 18. Fortuna - 28 - 4/8/16 - 30-51 - 20 pkt Media ścigały się w nazewnictwie ostatnich 6 kolejek walki o mistrzowstwo. Kicker mówi o "Szesciopaku Marzeń", Bild mało twórczo nazwał tę walkę "Grą o Tron". My po prostu skupiamy się na tym by wygrywać co leci do końca sezonu, a potem zobaczymy na co starcza. Czy na mistrzostwo, czy jednak skończymy ponownie za plecami Bayernu. 29 seria gier i starcie z Freiburgiem, goście przystępują do tego meczu na 12 pozycji, wydaje się, że już względnie bezpieczni w kontekście gry o utrzymanie w lidze, ale absolutnie nie mogliśmy ich zlekceważyć. Tym bardziej, że w 14 minucie kapitalna akcja i strzał Bakkaliego, kończy swój lot na poprzeczce, a dobitka Serdara mija dosłownie o 10cm bramkę Rajkovicia. Po tym czerwonym alarmie, mocno wzięliśmy się do pracy. Z każdą minutą przewagę BVB rosła, i została wreszcie udokumentowana trafienie w 38 minucie spotkania, po dużym zamieszaniu z rzutu wolnego, najwięcej cwaniactwa wykazał Guerreiro który z najbliższej odległości wciska piłkę do bramki gości. Druga połowa to już totalna dominacja Pszczółek, i tylko wyborna postawa w bramce Freiburga Schwolowa, zapobiegła prawdziwej klęsce, bo ostatecznie po trafieniu Isaka w 88', końcowy wynik stanął na 2-0, a spokojnie mógł na 5-6 trafieniach. 7/4/18 - Bundesliga (29.kolejka) - Signal Iduna Park, Dortmund (74392) BVB (2.) 2-0 Freiburg (12.) - (Guerreiro 38', Isak 88') Skład : Rajkovic 6.9 - Toljan 7.3, Rugani 7.0, Akanji 7.0 (Diallo 90' b.o), Guerreiro 8.3 - Weigl 6.9, Dahoud 7.0, Delaney 6.8 - Gotze 7.0, Kagawa 6.7 (Brahimi 72' 7.1), Dolberg 6.7 (Isak 72' 7.2)
  10. Sezon 1 Odcinek 15 Zarząd klubu Borussia Dortmund, ma przyjemność ogłosić, iż w dniu dzisiejszym została przedłużona umowa na prowadzenie 1 drużyny BVB przez DiabloBTV, z uwagi na znaczną poprawę wyników drużyny a także na realizację wcześniej ustalonych zasad prowadzenia drużyny, kierownictwo jednogłośnie podjęło decyzję o przedstawieniu trenerowi umowy, ta została przez obecnego szkoleniowca podpisana, od dnia dzisiejszego obowiązuje ona do 30/6/2020 roku. Jak władze obiecały, tak zrealizowały, więc mogę oficjalnie potwierdzić, kolejny sezon także spędzimy na Sudtribune. Nie ukrywam lekko się już tego obawiałem, bo ten FM wiele rzeczy już widział i wcale ta nowa umowa nie była taka gwarantowana, na szczęście się udało, więc spokojnie już mogłem się skupić na punktowaniu w kolejnych meczach. A czekało nas starcie w ramach Derbów Prus. Imienniczka z Gladbach zawsze jest niewygodnym rywalem, na swoim stadionie niewygoda wzrasta minimum dwukrotnie. Nie inaczej było podczas tego starcia. Bardzo mocno jednak my uderzamy w czuły punkt, a więc w kontry, co przed meczem bardzo mocno wpoiłem moim zawodnikom, i po jednej zn nich rozpędzony Reus wycofuje piłkę na 14m do niepilnowanego Gotze, ten spokojnie popatrzył, przymierzył i Sommer mógł zająć się tylko wyjmowaniem piłki z siatki. Świetny mecz tego dnia rozgrywał także Hazard, raz po raz dziurawiąc naszą defensywę, jednak Stindl a nie mówiąc już o Raffaelu byli cieniem samych siebie i zawodnikami z 2 ligi niżej od Belga, to sprawiło, iż mimo no jednak dużej dominacji BMG na murawie, wynik do końca meczu nie uległ zmianie. 4 win in a row. Chyba pierwszy raz w sezonie taka passa, 4 wygranych pod rząd. 12/12 w punktach. Not bad. 3/3/18 - Bundesliga (25.kolejka) - Borussia-Park, Moenchengladbach (54010) Borussia MGB (6.) 0-1 BVB (2.) - (Gotze 7') Skład : Burki 6.9 - Toljan 6.7, Rugani 6.6, Akanji 7.2, Guerreiro 7.7 - Weigl 6.9, Toure 6.9 (Kagawa 69' 6.9) - Gotze 8.5, Pulisic 6.7 (Brahimi 85' b.o), Reus 6.9 - Dolberg 6.9 (Isak 63' 6.6) Tabela : 1. Bayern - 25 - 17/5/3 - 51-18 - 56 pkt ----------------------- 2. BVB - 25 - 17/1/7 - 45-22 - 52 pkt 3. Hoffenheim - 25 - 14/5/6 - 40-22 - 47 pkt 4. Schalke 04 - 25 - 13/7/5 - 42-27 - 46 pkt ----------------------- 5. Bayer Leverkusen - 12/4/9 - 43-36 - 40 pkt 6. Stuttgart - 25 - 12/4/9 - 43-41 - 40 pkt 7. Borussia MGB - 25 - 12/3/10 - 37-35 - 39 pkt 8. RB Lipsk - 25 - 10/8/7 - 41-30 - 38 pkt 9. Freiburg - 25 - 8/8/9 - 37-36 - 32 pkt 10. Mainz - 25 - 8/7/10 - 26-34 - 31 pkt 11. Werder - 25 - 9/4/12 - 31-40 - 31 pkt 12. Eintracht - 25 - 7/8/10 - 34-42 - 29 pkt 13. Hannover 96 - 25 - 7/8/10 - 27-36 - 29 pkt 14. Norymberga - 25 - 6/7/12 - 25-45 - 25 pkt 15. Hertha - 25 - 6/6/13 - 26-35 - 24 pkt ----------------------- 16. Augsburg - 25 - 7/3/15 - 24-39 - 24 pkt ----------------------- 17. Wolfsburg - 25 - 5/6/14 - 28-44 - 21 pkt 18. Fortuna - 25 - 4/8/13 - 28-46 - 20 pkt Tabela jak widać odkrywa już pierwsze karty, wiele wskazuje na to, że drużyna z Dusseldorfu, jednak nie dzwignie gry w najwyższej klasie, i pożegna się z rozgrywkami, duże szansę są też na spadek dużej uznanej marki, Wolfsburg, Hertha no kręcą się bardzo blisko spadku z ligi. Pomału też zaczyna krystalizować się sytuacja w czołowej 4, oczywiście Leverkusen Borussii M czy nawet Stuttgartu skreślać jeszcze nie należy, ale te kilka punktów zapasu to już jest niezły kapitał. Marcowe wojaże kontynuujemy w starciu właśnie ze Stuttgartem, goście którzy grają zaskakująco dobrze, i tego dnia spisali się naprawdę nieźle. Dość powiedzieć, że średnia ocena na zawodnika w tym meczu to była w przypadku gości 6.89, u nas ledwie 6.78. Tak teraz się pewnie zastanawiacie, czemu w taki sztuczny sposób wydłużam opowiastkę o meczu. Ponieważ nie działo się w nim kompletnie, ale to kompletnie nic. Po słabym meczu na tablicy widniał wynik 0-0, co oznaczał przerwanie serii wygranych, na szczęście udało się chociaż zgarnąć punkcik co oznaczał przedłużenie serii meczów bez porażek. 10/3/18 - Bundesliga (26.kolejka) - Signal Iduna Park, Dortmund (78937) BVB (2.) 0-0 VFB Stuttgart (6.) Skład : Burki 6.8 - Toljan 6.8, Rugani 7.0, Akanji 6,9, Diallo 6.9 - Weigl 6.7, Witsel 6.8 (Toure 84' b.o), Gotze 6.3 (Brahimi 55' 6.5) - Pulisic 7.0, Sancho 6.4 (Isak 71' 6.6), Reus 6.9 Nie ma co się oszukiwać, ten remis był sporym rozczarowaniem, kilku zawodników dostało srogie baty za ten mecz. Postanowiłem też nieco odkręcić śruby w przygotowaniu fizycznym, mając nadzieje, że nieco mniej spięci zawodnicy będą w tych ostatnich tygodniach sezonu w stanie wytrzymać na większej intensywności pełne 90 minut. Pierwszym sprawdzianem tej decyzji był wyjazd do Augsburga, gospodarze także bardzo mocno zawodzący w lidze. 15 pozycja tuż nad strefą barażową i spadkową na pewno budziła spore obawy, ale też i chęci na urwanie nam punktów. Różnica jakości była jednak tego dnia widoczna po naszej stronie, gospodarze nie oddali w tym meczu ani jednego celnego strzału, stwarzając sobie ogółem ledwie 4 okazje do pokonania Rajkovicia. Dość powiedzieć, że jeżeli przegrywasz wysoko a najwyższą notę dostaje zawodnik bliżej gry w defensywie, to naprawdę nie mogło to wyglądać dobrze. My z kolei zamknęliśmy ten mecz do 42 minuty. Kiedy prowadzenie wynosiło już 3-0, ostatecznie takim też się zakończyo. Mecz sezonu w wykonaniu Kagawy, który tego dnia aż 2-krotnie wpisał się na listę strzelców. Pierwsza asysta w klubie w wykonaniu Toljana, pomimo drobnego urazu, wynik meczu prędzej otworzył Marco Reus, bo już w 21 minucie, gole Japończyka padały w minutach 27 i 42. W całym meczu arbiter pokazał także jedną żółtą kartkę dla Witsela. No i co. Tyle z tego meczu. 17/3/18 - Bundesliga (27.kolejka) - Augsburg Arena, Augsburg (29891) FC Augsburg (15.) 0-3 BVB (2.) - (Reus 21', Kagawa 27, 42') Skład : Rajkovic 7.0 - Toljan 7.8, Rugani 7.6, Akanji 7.1 (Diallo 54' 6.6), Guerreiro 7.9 - Weigl 6.9, Dahoud 7.4 (Rode 75' 6.7), Witsel 6.9 - Gotze 6.8 (Pulisic 54' 6.4), Kagawa 8.8, Reus 8.1
  11. Sezon 1 Odcinek 14 Chciałbym prawdę mówiąc zamknąć dziś, najpóźniej do jutra ten sezon, więc nie zwlekając, kolejna porcja piłkarskich antyemocji z Dortmundu. Kierownictwo klubu wreszcie wykazało zainteresowanie nową umową dla mnie. Jeżeli w 3 najbliższych meczach uda się zgarnąć pełną pulę, to władze są gotowe rozmawiać na przedłużeniu kontraktu. Terminarz wydawał się być korzystny do zrealizowania tego celu. Hertha jak doskonale pamiętacie (albo nie pamiętacie, bo zapewne mało kto już tu zerka), kiedy mierzyliśmy się z nim po raz pierwszy była w ścisłym czubie tabeli. Teraz też są w czołówce, ale w kategorii odwróc tabelę zespół X na czele. 15 pozycje i duże drżenie o to, czy stolica po tym sezonie dalej będzie mieć drużynę w najwyższej klasie rozgrywkowej w Niemczech. W meczu z BVB tu nie będziemy robić wielkiej tajemnicy, to drżenie tylko się powiększyło, bo nie daliśmy rywalowi większych szans. O ile do przerwy było 0-0 a poziom przypominał mniej więcej 3 godzinę polskich kabaretonów, tak nieco wstrząsu ode mnie w szatni dla chłopaków dało odpowiednie efekty, bo już w 47 minucie prowadzenie uzyskuje Dolberg, od razu można też dodać, iż wybrany zawodnikiem meczu, gdyż udało mu się jeszcze dorzucić asystę przy golu na 2-0 Mariusa Wolfa, zawodnik który nie dostawał niemal w ogóle szans, a co ważne, od 1 lipca będzie zawodnikiem Eintrachtu, po końcu umowy z naszym klubem, potrzeba było wstrząsu w kadrze i pokazania, że nawet Ci najważniejsi nie mają abonamentu na grę. Wynik 88 minucie spotkania ustalił Rugani. Jeszcze brzydkie zachowanie w doliczonym czasie gry Kalou który ubliża sędziemu i w konsekwencji wylatuje z boiska, zamyka te spotkanie. Po 2 fatalnych porażkach wreszcie, pewna i w ładnym stylu wywalczona victoria. 11/2/18 - Bundesliga (22.kolejka) - Signal Iduna Park, Dortmund (75984) BVB (2.) 3-0 Hertha Berlin (15.) - (Dolberg 47' Wolf 75', Rugani 88') Skład : Burki 7.0 - Toljan 7.9, Rugani 8.0, Akanji 8.1, Guerreiro 7.7 - Witsel 6.8 (Dahoud 69' 6.9), Kagawa 6.8 - Pulisic 7.6, Reus 6.8 (Wolf 69' 7.2), Isak 7.5 (Bajner 84' b.o) - Dolberg 8.1 Kolejną przeszkodą i przerwaniem tej katastrofalnej formy na wyjazdach jest Eintracht. Drużyna z Frankfurtu, ewidentnie cierpi poprzez udziały w pucharach bo obecnie plasuje się na 12 pozycji w tabeli, nikt nie ukrywa, że ambicje i umiejętności mają na duże większe wyniki niż walka o środek tabeli. Pewną prawidłowością zaczęła być dużo większa liczba oddawanych strzałów przez nas, wcześniej staraliśmy się grać więcej po ziemi i na siłę czasem wpychać tę piłkę do bramki, teraz gramy więcej na wolne pole, dałem zawodnikom dużo większą swobodę w działaniu na boisku no i dużo częściej poprzez grę na obieg korzystamy z możliwości skrzydeł. 25 strzałów z Herthą i w starciu z Eintrachtem 22, musiały zacząć przynosić owoce. Jednak podobnie jak w poprzednim meczu, zrywanie tych owoców obie drużyny zaczęły dopiero po przerwie. W minucie 68 po pierwszej z dwóch tego dnia asyst Jadona Sancho, na prowadzenie BVB wyprowadza Weigl, nie pamiętam już czy to czasem nie pierwsze trafienie Niemca w tym sezonie, a na pewno jedno z pierwszych, bardzo cenne, bo wreszcie pozwala nam na przełamanie bariery prowadzenia na obcym terenie. Mówiłem, że pierwsza z dwóch, drugą Anglik zalicza 9 minut później po kapitalnym 45m rajdzie wyprowadza na czystą pozycję Dolberga, a jak doskonale wiemy wystawienie setki z 5m w tej edycji to jest mur beton bramka. Dolberg ewidentnie strzałem w 10, jeżeli chodzi o pozycję nr 9 w klubie. Goście ukąsili nas w 90 minucie gry, kiedy dosyć bierna postawa w środku pola zakończyła się ładną klepką i trafieniem Geraldesa. Na więcej jednak Eintrachtu w tym meczu nie było stać. Spada nie ukrywam ogromny kamień z serca bo takiej wygranej nam bardzo ale to bardzo brakowało. Kto wie, może to jest moment przełomowy w grze o tytuł. O ile jeszcze tu jest o co grać. 17/2/18 - Bundesliga (23.kolejka) - Waldstadion, Frankfurt nad Menem (51500) Eintracht (12.) 1-2 BVB (2.) - (Geraldes 90' - Weigl 68', Dolberg 77') Skład : Burki 6.8 - Toljan 6.6, Rugani 6.9, Akanji 6.8, Guerreiro 6.7 - Delaney 6.8 (Witsel 80' b.o), Dahoud 6.7 (Weigl 56' 7.3)- Pulisic 7.8, Sancho 8.6 - Isak 6.1 (Gotze 67' 6.7), Dolberg 7.0 Zdecydowanie najtrudniejszy mecz dzisiejszego odcinka, a być może całej tej końcówki sezonu, starcie z Aptekarzami. 5 pozycja naszego rywala, ciągle trzymała ich w bezpośredniej walce o Champions League na następny sezon. Każdy w tym meczu musiał zagrać o pełną pulę, by ciągle realnie trzymać się w grze o swoje cele i ambicje. Kolejny wielki mecz w barwach żółto-czarnych zalicza jednak Kasper Dolberg, Duńczyk z miejsca stał się kluczową postacią dla klubu, gol, asysta, najpierw trafienie na 1-0 w 40 minucie spotkania, kiedy świetne prostopadłe podanie z 40m zalicza Dahoud, Dolberg takich sytuacji jak na razie nie zwykł marnować. Sam trochę szczęsliwie ale jednak asystował przy bramce już w drugiej odsłonie Aleksandra Isaka. Zdecydowała tego dnia lepsza skuteczność, bo Bayer w 33 minucie miał setkę na 1-0, ale fatalnie skiksował Alario, i cały mecz Aptekarzy można nazwać kiksem. Piłkarsko, jakościowo nie było to złe, ale jednak kiedy trzeba było doprowadzić do finalizacji akcji to kończyło się to klapą. Nas to oczywiście nie specjalnie martwi. 3 wygrana z rzędu, i przy remisie Bayernu oznacza, że mamy "tylko" 5 punktów w plecy. 24/2/18 - Bundesliga (24.kolejka) - Signal Iduna Park, Dortmund (78291) BVB (2.) 2-0 Bayer Leverkusen (5.) - (Dolberg 40', Isak 66') Skład : Burki 6.8 - Toljan 7.3, Rugani 6.9, Akanji 6.8, Guerreiro 7.1 - Weigl 6.8, Dahoud 81 (Witsel 64' 6.7) - Pulisic 6.4 (Isak 57' 7.1), Brahimi 7.2, Reus 6.6 - Dolberg 8.6
  12. Sezon 1 Odcinek 13 Po tym doppelpacku kompromitacji, przewaga Bayernu nad nami szybko urosła do 4 "oczek" eksperci w Niemczech byli już zgodni. Kwestia tytułu jest raczej zamknięta, a na pewno Bayern ma dużo większą przewagę aniżeli my. Żeby wrócić na właściwe tory musieli na swoich śmieciach ograć Mainz. Zespół z Moguncji dosyć bezpiecznie trzyma się środka tabeli i degradacji w tym sezonie bać się raczej nie powinno. Strzelando na SIP rozpoczął już w 5 minucie Dolberg, który wykorzystał karnego po faulu na Pulisiciu. Ten sam zawodnik w minucie 37 podwyższył prowadzenie dla BVB na 2-0. Ten mecz był jednym z lepszych pod kątem czysto piłkarskiej gry, wymieniono w sumie 660 podań na skuteczności 86%, i przy posiadaniu piłki na poziom 63%. Moguncja starała się korzystać głównie ze skrzydeł, czy z gry na lagę do Ujaha, ale noty 6.0 czy 6.1 De Blasisa pokazywały, że to nie miało tego dnia najmniejszej racji bytu, wynik przez Dortmundczyków został ustalony w 40 minucie, a więc wszystkie gole padły jeszcze przed przerwą, trafienie zalicza Rugani. O tym jak dobry mecz zagraliśmy będzie także świadczyć nota każdego z zawodników podstawowej "11" na dziś. Żaden z zawodników nie zszedł poniżej 7.0, a aż, 5 miało notę powyżej 7.5. 28/1/18 - Bundesliga (20.kolejka) - Signal Iduna Park, Dortmund (77382) BVB (2.) 3-0 FSV Mainz (10.) - (Dolberg k.5', 37', Rugani 40') Skład : Rajkovic 7.0 - Toljan 7.6, Rugani 8.1, Diallo 7.6, Guerreiro 8.0 - Weigl 7.2, Delaney 7.9 - Gotze 7.2, Pulisic 7.1 (Sancho 61' 6.7), Brahimi 7.3 - Dolberg 8.6 (Isak 61' 6.6) Tabela : 1. Bayern - 20 - 13/5/2 - 40-16 - 44 pkt ---------------------------- 2. BVB - 20 - 13/1/6 - 35-18 - 40 pkt 3. Borussia MGB 20 - 12/3/5 - 39 pkt 4. Hoffenheim - 20 - 11/4/5 - 37 pkt ---------------------------- 5. Bayer Leverkusen - 20 - 11/3/6 - 38-28 - 36 pkt 6. Schalke - 20 - 10/6/4 - 31-21 - 36 pkt 7. RB Lipsk - 20 - 9/5/6 - 35-25 - 32 pkt 8. Stuttgart - 20 - 9/4/7 - 34-33 - 31 pkt 9. Freiburg - 20 - 7/6/7 - 31-29 - 27 pkt 10. Mainz - 20 - 7/5/8 - 22-28 - 26 pkt 11. Werder Brema - 20 - 7/4/9 - 27-31 - 25 pkt 12. Hertha - 20 - 5/5/10 - 23-27 - 20 pkt 13. Eintracht - 20 - 4/8/8 - 25-35 - 20 pkt 14. Norymberga - 20 - 5/5/10 - 22-38 - 20 pkt 15. Hannover - 20 - 4/7/9 - 18-30 - 19 pkt ---------------------------- 16. Wolfsburg - 20 - 4/5/11 - 24-37 - 17 pkt ---------------------------- 17. Augsburg - 20 - 4/3/13 - 15-31 - 15 pkt 18. Fortuna Dusseldorf- 20 - 2/7/11 - 22-37 - 13 pkt Jak widać po tabeli tu cały czas nawet europejskie puchary są mocno zagrożone, ledwie 36 pkt wynik jednak dużo poniżej możliwości, co tylko pokazuje, że Bayern jest do ogrania, można zgarnąć mistrzostwo. Trzeba tylko zacząć seryjnie wygrywać. Okazją do poprawienia serii było starcie z Hannoverem. No i mecz się lepiej dla nas rozpocząć nie mógł już w 3 minucie na prowadzenie po koszmarnych błędach defensywy H96 wyprowadza nas Witsel. Nie mniej jeżeli ktoś w tym momencie spodziewał się lekkiej i łatwiej przeprawy, to musiał się bardzo mocno rozczarować, bo kolejne 2 trafienia to niestety trafienia gospodarzy spotkania. W minucie 24 do remisu doprowadził Walace, a po zapewne niezłej suszarce w przerwie na 2-1 po dośrodkowaniu z rożnego trafił Wimmer. Mecz z każdą minutą stawał się coraz bardziej nerwowy sędzia w sumie pokazał aż 8 kartek, i dziw bierze, że z żadnej z nich nie zrobiła się kartka czerwona. Kiedy kibice gospodarzy zaczynali już chóralne śpiewy, to w 1 minucie doliczonego czasu gry punkt wydaje się, że ratuje Isak. Kapitalna centra Pulisica, w tej chwili chyba najlepszego zawodnika w kadrze BVB, i z najbliższej odległości Szwed daje wyrównanie. No właśnie, wydaje się, że ratuje. Bo to co się stało potem to jest czysta kompromitacja. Wood rozpoczął grę od środka wycofana piłka do defensywy, laga na Wooda, koszmarny, koszmarny błąd Ruganiego, piłka mija całą defensywę, sam na sam wychodzi Wood i pokonuje Rajkovicia dając H96 bezcenną i niebywale kompromitującą dla nas wygraną. Wygraną, która gospodarzami pozwoli złapać nieco świeżego powietrza, a nam chyba ostatecznie odbiera nadzieje na tytuł, strata do Bayernu to w tej chwili 7 punktów. 3/2/18 - Bundesliga (21.kolejka) - Niedersachsenstadion, Hanower (47386) Hannover 96 (15.) 3-2 BVB (2.) - (Walace 24' Wimmer 52' Wood 90'+3 - Witsel 3', Isak 90'+1) Skład : Rajkovic 6.7 - Toljan 6.7, Rugani 6.4, Akanji 6.7, Guerreiro 6.3 (Diallo 54' 6.8) - Weigl 6.8, Witsel 7.7, Gotze 7.0 - Pulisic 6.9, Brahimi 6.5 (Sancho 54' 6.6), Isak 8.0 Na koniec jak się okazuje pechowego 13 odcinka sezonu, wyjechaliśmy na mecz pucharowy z Hoffenheim. Starcie Wieśniaków z Pszczółkami lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy objęli prowadzenie po trafieniu Belfodila, ale już minutę później odpowiadamy na to trafienie, a konkretnie Isak. O tym kto awansuje do półfinału zdecydowała dogrywka, i niestety zdecydował gol gospodarzy, w 93 minucie nadzieje o wygraniu tych rozgrywek zabiera nam Andrej Kramaric. W słabym stylu więc tracimy szansę na zdobycie 1 trofeum w BVB, tak więc do końca sezonu pozostaje nam już tylko emocjonowanie się rozgrywkami ligowymi. 6/2/18 - DFB=Pokal (1/4 finału) - Rhein-Neckar Arena, Sinsheim (30150) Hoffenheim 2-1 BVB - po dogrywce - (Belfodil 33', Kramaric 93' - Isak 34') Skład : Burki 6.7 - Toljan 7.8, Rugani 6.3 (Akanji 60' 6.8), Diallo 6.8, Guerreiro 6.5 - Witsel 6.9, Delaney 6.9 (Weigl 96' 6.7), Toure 6.8 - Sancho 7.3, Brahimi 6.7, Isak 7.0
  13. Sky Sports, BBC, niedawno także Reuters podali, że w helikopterze leciało 5 osób, właściciel, córka, osoba której tożsamości nie znają oraz dwaj piloci. Pojawiła się plotka, że tą 5 osobą miał być trener Lisów, Claude Puel, ale wiele wskazuje, iż to była tylko bardzo niefortunna wrzutka i trenera Lisów na pokładzie nie było. Początkowo było mówione o 8 ofiarach i 2 osobach rannych, potem, że było 8 osób, teraz wiele wskazuje na to, że ofiar, bo raczej ciężko wierzyć by ktoś to przeżył będzie 5. Pytanie tylko brzmi, kim jest ta 5 ofiara. Jeżeli nawet służby jeszcze nie mają informacji, to tłumaczyłoby po części brak oficjalnego komunikatu czy to klubu czy to służb.
  14. Sezon 1 Odcinek 12 Okres noworoczny, w tym czasie serce pasjonata sportu rozrywają 3 rzeczy. Fajerwerki (chociaż ta forma rozerwania pewnie boli najmocniej, nie polecam), noworoczny konkurs skoków w Ga-Pa (chyba, że się tak zaprujesz, że nie zdążysz się obudzić, albo oddajesz się innym czynnościom po spożyciu nadmiernej ilości płynów, oraz OKIENKO TRANSFEROWE. Sól życia kibica kiedy piłka na chwilę przestaje toczyć się po boisku, a ty rozmyślasz, czy za chwile taki Nalepa nie zostanie rekordzistą świata w wartości transferu, a może Mbappe porzuci jakieś mało ambitne plany wygrywania L1, i przejdzie powalczyć o grupę mistrzowską w Arce czy Wiśle Płock. Na Sudtribune niestety kibice niczym spektakularnym nie mogli się zachwycać. Kadra została skurczona o 3 zawodników, za chwile krótki opis dlaczego każdy z tych zawodników niestety pożegnał się z naszym klubem. Transfery z klubu (w euro) : 9/1/18 - Łukasz Piszczek (BVB ->Guangzhou Evengarde) - 5 mln 9/1/18 - Max Philipp (BVB -> Jiangsu Suning) - 12.5 mln 27/1/18 - Marcel Schmelzer (BVB -> Galatasaray) -> 4.5 mln Zaczniemy chronologicznie. Nie miałem absolutnie zamiaru sprzedaży Łukasza, niestety jak tylko dowiedział się o zainteresowaniu Chinczyków jego osobą (swoją drogą, rozumiem, że Chiny zaczynają mocno szaleć na europejskim rynku, ale bez jaj, niemal każdy klub który interesuje się moim zawodnikiem na razie jest z Chin), no to postawił jasny warunek. Odchodzi. A jak nie spełnię jego życzenia to zatruje mi życie. Oferta za no jednak wiekowego już zawodnika nie była zła, więc z ciężkim sercem zgodziłem się na nią. Po przejściu do Guangzhou, Piszczu zarabia... 195 tys. euro na tydzień. xDDDDD Philipp, no tu decyzja o sprzedaży była dużo łatwiejsza. Do gry wracał Dolberg, który ma dużo większy potencjał i moim zdaniem jest po prostu lepszy od Niemca, w bezpośrednim starciu był skazany na siedzenie na ławce, więc 12.5 mln dla nas i perspektywa w miarę regularnej gry dla niego w innej lidze to typowy deal win to win. Obie strony mogą być z tego zadowolone. No i pan legenda Schmelzer. Tak jest, śmiało mogę Go nazwać legendą klubową. I ktoś teraz powie, "Ale ten Diablo pierdzieli, taka legenda a odstrzelił Go przy pierwszej lepszej okazji. Pierdzielenie o Chopinie." No i poniekąd mógłby mieć rację. Ale jak napisałem w 1 odcinku, jeżeli pojawi się dobra oferta, to jednak nie chciałbym, żeby on dalej gnił na ławce, a i póki można coś zarobić, to warto to wykorzystać. 4.5 mln od tureckiego klubu, było ofertą godną zaakceptowania. Marcel oczywiście został poinformowany, że gdyby chciał wrócić do klubu, chociażby do sztabu, czy to mojego, czy za jakiś czas innego trenera, to drzwi ma zawsze otwarte. Pan Legenda. No dobra, skoro kwestie transferowe mamy za sobą, pora zająć się nieco mniej przyjemnymi sprawami. Bo powrotem ligi... Jak znowu mogę to powiedzieć, urok słabego terminarz musiał o sobie przypomnieć, kiedy na dzień dobry dostajemy Bayern, tym razem na swoim stadionie, więc w głowie największych optymistów zatliła się lampka nadziei, że nie przegramy. Piłkarsko nie wyglądało to źle, BVB zaczęło od mocnego uderzenia, w 12 minucie piłkę na lewym skrzydle przejął Pulisic, centruje do Reusa, ale ten trafia prosto w Neuera. W 30 minucie nowo pozyskany z Celticu Dembele bezlitośnie wykańcza kontrę Bawarczyków, na tablicy 0-1. Jedynym zawodnikiem na murawie, który trzymał poziom mistrza Niemiec to właśnie Pulisic, niestety reszta drużyny myślami chyba jeszcze przy wigilijnym stole, tempo niestety za każdą minutą spadało, Bayern spokojnie kontrolował przebieg gry, a Amerykanin ostatni raz zagroził bramce Bayernu w 84 minucie, kiedy jego strzał z 20 metra minął dosłownie o 20cm spojenie bramki. Ten akcent niestety zakończył starcie na szczycie. Co gorsza, sprawił, że Bayern wskakuje na nasze miejsce lidera, my z 1 punktowym deficytem spadamy na 2 pozycję. 13/1/18 - Bundesliga (18.kolejka) - Signal Iduna Park, Dortmund (81359) BVB (1.) 0-1 Bayern (2.) - (Dembele 30') Skład : Burki 6.7 - Toljan 7.3, Rugani 6.8, Akanji 6.5, Guerreiro 6.7 - Witsel 7.1, Delaney 6.6 (Weigl 68' 6.8) - Pulisic 8.0, Gotze 6.4 (Brahimi 68' 6.6), Isak 6.6 (Kagawa 85' b.o) - Reus 6.7 Derby Zagłębie Huhy(jak by to powiedziała pewna pani), miały być najlepszą odpowiedzią na falstart z Monachium. Nie dość, że mecz który zawsze ma dodatkowy poziom w hierarchii fanów, to trzeba zacząć punktować na wyjazdach i nie pozwolić by Bayern wyrobił sobie przewagę nie do straty w kolejnych tygodniach. Pierwsze 45 minut to mniej więcej poziom akcji jak w Aptece serialu "Klan", Basia poszła po Mucosolvan i przez 40 minut nie mogła Go znaleźć, a ty tak stoisz i stoisz i czekasz i patrzysz na różne sekcje, bóle gardła, migrena, problemy z trzymaniem moczu. Taki poziom był na murawie Arena AufSchalke. Niestety Basia się pomyliła i zamiast ten syropek podać, to w przerwie podała Go zawodnikom z Gelsenkirchen, i Breel Embolo naładowany tym syropem niczym Arnold Boczek w 25 sekundzie po wznowieniu gry otwiera wynik spotkania. Na etykiecie zwykle pisało, że syrop działa już 15 minut po zażyciu, niestety w tym przypadku działa 15 minut od razu po użyciu bo w minucie 53 na 2-0 podwyższa Schopf, i sprawa kolejnej porażki na wyjeździe stała się niemal oczywista. Z każdą minutą kop tego magicznego specyfiku spadał, a my odzyskiwaliśmy przewagę na murawie, problem w tym, że nam by się dziś przydał środek na impotencje, ale strzelecką, marnowaliśmy okazję za okazją a kontaktowy gol padł dopiero w 76 minucie, Dolberg przywraca nadzieje, że może jednak uda się ujebać znaczy pardon, ugrać chociaż remis. Nadzieja jednak z każdą minutą gasła, a w 94 minucie po ostatnim dmuchnięciu w gwizda sędziego padła. Gorszego startu rundy nie można było sobie wyobrazić, praktycznie z marszu mocno ograniczamy sobie szanse na mistrza, a i zespoły zaraz za nami zaczęły bardzo mocno podgryzać nam nogawki. 21/1/18 - Bundesliga (19. kolejka) - Arena AufSchalke (62271) Schalke (5.) 2-1 BVB (2.) - (Embolo 46', Schopf 53' - Dolberg 76') Skład : Rajkovic 6.7 - Toljan 6.9, Rugani 6.8, Akanji 6.6, Schmelzer 6.8 - Witsel 6.8 (Rode 81' b.o), Dahoud 7.4 - Pulisic 6.5, Reus 6.6 (Brahimi 28' 6.7), Sancho 6.6 (Isak 59' 6.7) - Dolberg 8.3
  15. Sezon 1 Odcinek 11 Sezon ligowy odpoczywa, ale nas czekało jeszcze starcie w Pucharze. Bez zbędnej zwłoki można odnotować, iż awans udało się wywalczyć, ale większość graczy już była myślami przed strojeniem choinki i patrzeniem czy gruby zadek Mikołaja wciśnie się przez komin. Jedyny gol spotkania padł już w 8 minucie, autorem gola Philipp, zdradzę przy okazji, że kilka klubów jest zainteresowanych tym graczem. Więc nie jest wykluczone, iż to ostatnie trafienie Niemca w barwach BVB. 20/12/17 - DFB Pokal (3.runda) - Signal Iduna Park, Dortmund (81359) BVB 1-0 Arminia Bielefeld - (Philipp 8') Skład : Burki 6.8 - Toljan 7.2, Akanji 6.9, Diallo 7.2, Schmelzer 7.1 - Rode 7.5, Kagawa 6.8, Delaney 6.7 - Pulisic 6.3 (Reus 62' 6.7), Witsel 6.9 (Gotze 72' 6.6), Philipp 8.4 Piłkarze rozpoczęli przerwę w rozgrywkach, a moja skromna osoba po raz drugi została wzięta w magiel pytań oficjalnej strony BVB. BVB.de - Wywiad z Diablo, po 17 kolejkach sezonu Bundesligi. Głównymi tematami, postawa w rundzie, plany na drugą część, oraz dwa trzy pytania ogólnopiłkarskie. Witamy panie trenerze, gratulujemy fotelu lidera po rundzie jesiennej. Jak pan się czuje jako trener mistrza jesieni w Bundeslidze? Witam, dziękuje za gratulację. Przede wszystkim, należy je składać po 34 kolejce, bo po niej chcemy być liderem i odebrać paterę. Ale oczywiście skłamałbym twierdzeniem, że nie jestem zadowolony i nie biorę tego wyniku w ogóle pod uwagę. Jestem szczęśliwy, ale zdaje sobie sprawę, iż wiele spotkań zagraliśmy naprawdę słabo, a Bayern wiecznie punktów tracić nie będzie. Musimy poprawić punktowanie, głównie na wyjazdach jeżeli tytuł ma trafić do Dortmundu. Jak doskonale wszyscy wiedzą, kadra nie jest może przesadnie imponująca, a lada dzień kolejni zawodnicy mogą stąd wyfrunąć, może pan zdradzić coś na temat ewentualnych odejść? Na 99% z klubem pożegna się Schmelzer, nie grał praktycznie w ogóle, a w dodatku uważam, że to już nie jest półka obrońcy na mistrzostwo. Jeżeli znajdzie się klub chętny wyłożyć te 4-5 mln za Marcela, to za 2-3 tygodnie kwestia transferu zostanie dopięta. O innych zmianach nie chciałbym mówić teraz, bo to są jeszcze takie wstępne rozmowy, dyskusja o odstępnym itd. Ale mogę potwierdzić, że 2-3 zawodników w tym oknie jeszcze może zmienić klub, ale tu zastrzegam, tylko jeżeli finansowo oferta będzie adekwatna do wartości i pozycji zawodnika w klubie. Kibice nie do końca podzielają pogląd takiego stylu gry jaki obecnie prezentuje klub z Dortmundu. Jest lider, są gole, ale bardzo często kuleje posiadanie piłki, czy liczba podań. Nie myśli pan, że jednak trzeba byłoby zacząć grać dużo atrakcyjniej? Może dzięki temu kibicom łatwiej byłoby wybaczać ewentualnie wpadki? Nie powiem, że się nie zgadzam. Ale uważam, że są to stwierdzenia na wyrost. Po pierwsze, jesteśmy mocni, ale nie oszukujmy się, musimy grać w określony sposób, jeżeli mamy w tym sezonie coś osiągnąć, gra zbyt ofensywna wiele razy może nam się jeszcze odbić czkawką, a chyba nie tego chcemy. Ładną piłkę to zaczniemy grać za 2, może 3 sezony, jak kadrowo będziemy na to gotowi a i uda się znaleźć złoty środek w taktyce drużyny. To nie jest tak, że ja nie chcę, albo zawodnicy nie chcą, ale musimy mierzyć siły na zamiary, bo prowadzimy, ale równie dobrze możemy ten sezon skończyć poza top4 i LM w kolejnym sezonie. Cierpliwości. Nieco luźniejsze tematy. W jednym z ostatnich wywiadów dla nas Jurgen Klopp powiedział, iż to pana praca jest najbliższa jego schematowi, i, że wie, iż pan w tym klubie odniesie sukces. Po cichu nawet dał do zrozumienia, że za kilka lat chętnie widzi pana na jego miejscu w Liverpoolu. Prywatnie pan jest kibicem Chelsea, więc czy przyjąłby pan taką ofertę? Tak, moje serce i krew to bliżej koloru osmiornicy (śmiech). Chelsea siedzi mi bardzo blisko w sercu, ale piłka nożna to też biznes, ciężko by było mierzyć się z nimi bezpośrednio, lub odbierać im puchary, ale w sporcie jestem 100% profesjonalistą, i gdybym objął taką funkcję, to miłość do CFC musiałaby zejść na 2 plan. Czy przyjąłbym? Nigdy nie mówie nigdy, bo życie trenera to jedna wielka huśtawka nastroju. Dziś jestem tu, za 5 lat mogę być na Anfield, za 10 na Camp Nou za 20 na Stadionie Miejskim w Radomiu, to jest bardzo przyjemna, ale też krucha materia. Tylko wyniki mogą ustawić naszą dalszą drogę menadżerską. Na pewno jednak za tak miłe słowa Jurgen ma u mnie butelkę dobrej orzechówki. Był już wcześniej poruszany temat nowej umowy. Jak to wygląda dzisiaj, jest pan bliżej pozostania czy bliżej odejścia? Dzisiaj 70-30 na to, że pozostanę na kolejny sezon. Ale to moje odczucie, wiemy, że wszystko zależy od decydentów, nie rozmawiałem jeszcze z nimi o nowej umowie. Może to i lepiej, niby teraz jest chwila spokoju i odpowiedni moment na owe rozmowy, ale sezon jest długi, wolę się spokojnie skupić na zadaniu do wykonania, kontrakt mam do końca czerwca, więc czasu jeszcze sporo by go przedłużyć. No to może porozmawiamy o transferach do klubu... I tu muszę przerwać bo jak doskonale wiemy, najpierw nie udało się zarejestrować na początku sezonu Dolberga, a ten kilka dni przed zamknięciem okna wypadł na 4 miesiące z gry. Można powiedzieć, że jego powrót, już trenuje na pełnych obrotach to będzie jak nowy transfer. Nie, nie planuje transferów, no chyba, że trafi się nam prawdziwa perła. Ale wolałbym zachować budżet na lato i wtedy zaatakować z ofertami. Piłkarz rundy pana zdaniem. Pfff... Ciężkie, żaden piłkarz nie zagrał tak abym mógł Go wyróżnić z czystym sumieniem, chyba jednak bym postawił na Ruganiego. Po pierwsze to nasz letni transfer, po drugie zawodził chyba najrzadziej, grał najrówniej, miał najmniej wahań formy. Grał po prostu swoje. Myślę, że każdy zawodnik grający na pułapie Włocha to praktycznie gwarancja mistrzostwa co sezon. Jose Mourinho kiedyś powiedział, że gdyby miał 11x Cesara Azpilicuetę, to co roku wygrywałby Ligę Mistrzów, i zawodnikiem takiego mniej więcej formatu u nas jest Daniele. Na dziś nie na sprzedaż, za żadną cenę. Ostatnie pytanie. Będzie patera? Chciałbym, myślę, że po raz pierwszy odkąd jestem tu trenerem, mogę otwarcie powiedzieć, iż gramy o tytuł. Ale absolutnie tego nie chcę gwarantować. Po pierwsze, strata Bayernu jest żadna, to są dwie wpadki i lecimy z lidera. Po drugie, to jest projekt w budowie, już nie raz było, że ktoś gotował się we własnym sosie sukcesu i wypadał z klubu ledwo po wielkim sukcesie. Po trzecie i chyba najważniejsze, nie chcę narzucać na siebie i moich piłkarzy niepotrzebnej presji. Tej negatywnej, bo otwarte mówienie o mistrzostwie to nic złego, musimy stawiać swoje wysokie cele i mieć ambicję je realizować. Ale nie możemy zrobić z tego sprawy życia i śmierci bo to się skończy śmiercią. Musimy spokojnie krok po kroku realizować swoje zadania, jeżeli je wykonamy ale nie uda się zdobyć tytułu to będę zadowolony, bo każdy będzie mógł z podniesionym czołem powiedzieć, że zrobił co się dało, ale więcej się nie dało. Jeżeli się uda to będę hiperszczęśliwy bo okaże się, że nasz plan był w 100% odpowiedni do tego aby zgarnąć tytuł. Liczę też na wsparcie fanów, bez was nie ma to najmniejszego sensu. Wierzę, że w maju będziemy lać się piwem, ale każdy musi dołożyć do tego swoją cegiełkę i po prostu w to wierzyć. WSZYSCY JESTEŚMY BORUSSIEN!! 31/12/17 - Sparing - Signal Iduna Park, Dortmund (29831) BVB 3-0 Ingolstadt (Pulisic 9', Guerreiro 42', Gotze 66') Niestety mój umysł nie ogarnął, że za sparingi dalej odpowiada mój asystent, a ten postanowił w ostatni dzień roku wpakować jakichś sparing totalnie z dupy. Na szczęście obyło się bez kontuzji a i wynik nie jest najgorszy. Jednak coś się kończy coś się zaczyna... Okienko transferowe...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...