Skocz do zawartości

nuanda

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    12
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

nuanda's Achievements

Nowy

Nowy (1/15)

0

Reputacja

  1. Witam. Mam nadzieje, że w odpowiednim miejscu zadaje pytanie, że nie zaśmiecam forum itd, za rzadko tu zaglądam... Mam pytanie do bardziej obeznanych: zacząłem FM 19 w niższych ligach ang, awansowałem przy odrobinie szczęścia i sam dla siebie zaskakująco do League two i z tej przyczyny mam wyznaczoną datę przejścia mojego klubu na zawodostwo czy jak kto woli na profesjonalizm. To znaczy od tej daty ogłoszenia (2 maj w grze) klub jakby wskoczył na status profesjonalny ale datą zakończenia tego procesu jest dzień 22 czerwiec. Po tym ogłoszeniu, po 2.05 wszelkie rozmowy transferowe odbywają się już z uwzględnieniem tego wymogu tzn oferty dla piłkarzy opiewają na dzień dobry na status profesjonalny takiego kontraktu i to jest dla mnie czytelne i zrozumiałe. Moje pytanie dotyczy tych wszystkich piłkarzy, z którymi mam podpisane kontrakty półzawodowe, które obejmują również nadchodzący sezon w L two: będę musiał je renegocjować po 22.06 czyli zakończeniu procesu przechodzenia klubu na zawodostwo? Jeśli tak to wg jakich zasad??? Czy np. będę mógł bez żadnych odszkodowań zrezygnować z takiego grajka po tej dacie? Czy będę w jakis sposób zobowiązany ich zapisami? Czy może kontrakty automatycznie przejdą na status profesjonalny z zachowaniem pozostałych szczegółów? /akurat w to wątpię ale pytam:)/ Pytam bo ten czas który mi pozostał (w tej chwili u mnie w grze jest 24.05) do 22.06 czyli do zamknięcia procesu przechodzenia na status pro klubu chciałbym poświęcić na wzmacnianie składu nieoczekiwanego beniaminka ale nie wiem co z grajkami mającymi te półzawodowe kontrakty co za tym idzie nie wiem na ile mogę sobie pozwolić, już abstrahując na razie od samych możliwości finansowych ale chodzi o głębie składu i takie tam.... Lepsi grajkowie zgadzają się teraz p awansie grać u mnie niż większość tych których mam na półzawodowych kontraktach - niezależnie jak bardzo bym nie chciał robić rewolucji w składzie to chciałbym co nieco pozmieniać ale ie wiem kogo będę miał do dyspozycji po 22.06 i na jakich kontraktach.... I pytanie natury ogólnej: co się jeszcze istotnego zmieni od strony praktycznej po dokończeniu przechodzenia na statut pro? Czy powinienem o czymś wiedzieć, na coś siebie czy klub przygotować? Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi, rady i sugestie, domyślam się, że teraz wszyscy już żyją 20 stką ale może ktoś jeszcze zagląda na forum dotyczącym 19 stki...;)
  2. Witam wszystkich. Mam ogólne pytanie do wszystkich, którzy mierzyli swoje siły (najlepiej w obecnej FM 19 ale ewentualnie wrażenia z wcześniejszych wersji też mile widziane) w klubie półzawodowym, najlepiej w któreś z niższych lig angielskich. Konkretnie mam plan rozpoczęcia gry od poziomu conference south, docelowo w klubie półzawodowym z tej ligi i jako, że nigdy nie grałem klubem półzawodowym chciałem zapytać o różnice, szczególnie te wynikające z kontraktów (różnice między kontraktem zawodowym i półzawodowym, możliwości podpisywania kontraktów profesjonalnych, tak czy nie itd) ale i wszystkich innych różnicach, które mnie będą chciały zaskoczyć w takim klubie. I o wszystko co się wiąże z grą takim klubem - cienie i blaski /o ile jakieś blaski są;)/ o zasady i warunki przechodzenia na pełne zawodostwo (kto i kiedy, po spełnieniu jakich warunków, o tym decyduje? Jaki mam wpływ na to?) i ogólnie o wszystko czym chcielibyście się podzielić w ramach porad, ostrzeżeń, wniosków dotyczących gry w klubie półzawodowym. Z góry dziękuję, to samo pytanie pojawiło się ręką moderatora w innym dziale ale mam nadzieję, że tutaj mogę liczyć na liczniejszą rozmowę na temat... pzdr
  3. Dzięki za odp. Czy jak teraz wrzucę moje pytanie do fristajlowego to mam nadzieję, że nie będę "zaśmiecającym"...?;) Dłuższy czas mnie tu nie było i chyba rzeczywiście na dzień dobry wrzuciłem pytanie nie do końca gdzie powinienem. Jak widzę, to rzeczywiście w rzeczonym fristajlowym mam największą szansę pogadać o półzawodowym graniu. Póki co dzięki za odp
  4. Witam wszystkich. Mam ogólne pytanie do wszystkich, którzy mierzyli swoje siły (najlepiej w obecnej FM 19 ale ewentualnie wrażenia z wcześniejszych wersji też mile widziane) w klubie półzawodowym, najlepiej w któreś z niższych lig angielskich. Konkretnie mam plan rozpoczęcia gry od poziomu conference south, docelowo w klubie półzawodowym z tej ligi i jako, że nigdy nie grałem klubem półzawodowym chciałem zapytać o różnice, szczególnie te wynikające z kontraktów (różnice między kontraktem zawodowym i półzawodowym, możliwości podpisywania kontraktów profesjonalnych, tak czy nie itd) ale i wszystkich innych różnicach, które mnie będą chciały zaskoczyć w takim klubie. I o wszystko co się wiąże z grą takim klubem - cienie i blaski /o ile jakieś blaski są;)/ o zasady i warunki przechodzenia na pełne zawodostwo (kto i kiedy, po spełnieniu jakich warunków, o tym decyduje? Jaki mam wpływ na to?) i ogólnie o wszystko czym chcielibyście się podzielić w ramach porad, ostrzeżeń, wniosków dotyczących gry w klubie półzawodowym. Z góry dziękuję, mam nadzieje, że nie zdublowałem podobnego zagadnienia z wcześniejszych postów... pzdr
  5. Witam Coś nieco dowiedziałem się w tym temacie szperając po wcześniejszych tematach i postach ale zostało kilka podstawowych kwestii do wyjaśnienia stąd nowy temat. Gram w FM13. Mam 2-3 wszechstronnych, utalentowanych i młodych piłkarzy których chciałbym nauczyć grać na nowych pozycjach. Mówimy tu o zbieżnych pozycjach bo rzecz dotyczy dwóch of.pomocników mających świetne atrybuty do gry jako ofensywni skrzydłowi i jednym of.pomocniku z idealnymi atrybutami na szybkiego i skutecznego napastnika (brak mu trochę gry głową ale chciałbym w przyszłości grać nim w parze z drugim napastnikiem-odrgywającym). Wszyscy mają po 17-18 lat. Kilka pytań w związku z tym: 1. Czy po włączeniu trenowania nowej pozycji mam ogrywać danego piłkarza na tej nowej, trenowanej pozycji bo z logiki tak by wynikało ale spotkałem się tutaj z głosami wręcz przeciwnymi, mówiącymi, że skoro dopiero się uczy na tej zupełnie nowej pozycji grać to lepiej go nie męczyć wcześniej tylko grać tam dopiero gdy zazieleni się kolor na danej pozycji... ? I czy jeśli ogrywać go na nowej pozycji to jak często: pełne mecze o punkty a może końcówki lub tylko rezerwy? a może nie ma to znaczenia na szybkość w dochodzeniu do umiejętności gry na nowej pozycji? Bo głównie o szybkość i skuteczność nauki nowej pozycji mi tu chodzi. 2. Podobno maksymalnie można zostać "uzdolnionym" na nowo wyuczonej pozycji czy to prawda? I czy z czasem można zatracić umiejętność gry na takiej nowej pozycji jak też gdzieś tu przeczytałem. Jeśli tak to rozumiem, że dzieje się tak wówczas gdy piłkarz nie gra na tej nowo wyuczonej pozycji lub gra po prostu za mało...? 3. Reasumując: co ma wpływ na szybkość i skuteczność takiej nauki na nowej pozycji? Jakie rzeczy są najważniejsze żeby ten proces maksymalnie skrócić. Z góry dzięki pozdrawiam
  6. To żeś mi profesor trochę zabił gwoździa bo ja tu wciąż czekam żeby z czasem móc tę "współpracę" rozwiązać, być może po zwiększeniu swej reputacji i uzyskaniu większej roli w klubie... Ale Twoje słowa stawiają mocny znak zapytania pod kątem takich planów... Inna sprawa, że oprócz nazywania we tej klubowej współpracy AGOVV klubem filialnym a Vitesse klubem patronackim )i to dopiero po wejściu w szczegóły współpracy) nigdzie nie ma tak jednoznacznych określeń tej współpracy. W wersji 2013 w którą gram mam zupełnie odrębny zespół juniorski, tak jak w innych klubach którymi grałem. W żaden inny sposób nie przejawia się ten stan "rezerw" a więc jakiejś formy zalezności od Vitesse. W każdej dziedzinie od finansów począwszy mam kompletnie wolną rękę, nie mówiąc już o tym, że nigdzie nie ma słowa o formalnej czy też nieformalnej roli rezerw Vitesse. Wiem, że w rzeczywistości bodajże w 2013 r AGOVV zbankrutowało więc te zalezności w grze miałyby jakieś pokrycie, niemniej szkoda, że taka sytuacja nie jest wyraźnie i czytelnie powiedziane, nie miałbym wtedy żadnych wątpliwości, że to moje niedopatrzenie i tyle.
  7. hehehe, odwiedzając dzisiaj to miejsce i pisząc powyższego posta nie zauwazyłem, że minął niemal równo (bez dnia) rok od mojego "dziewiczego" wpisu tutaj, na ten sam temat zresztą... Fajny przypadek, najwyraźniej połowa lutego to jakoś mój czas na uzewnętrznianie się w temacie FM:)
  8. Witam ponownie. Odnośnie moich wczesniejszych postów chciałem dodać uaktualnienie:) Nadal gram w AGOVV, awansowałem do ekstraklasy i w 1 sezonie tam granym była cisza, ale w przerwie międzysezonowej Vitesse ponownie wyciągnał ode mnie za darmo najlepszego obrońcę, tym razem środkowego, wartego w chwili złodziejstwa 4,2 mln euro.... W tzw międzyczasie jako finalista pucharu Holandii zdobyłem prawo do gry w pucharze Europy (zdobywca pucharu zajał drugie miejsce w lidze) i nankoniec zajał bezpieczne 10 miejsce w lidze. Jestem nie do ruszenia w statucie menadżerskim ale wciąż nie mogę się pozbyć "współpracy" z klubem Vitesse, wciąż jej zapisy są nieaktywne dla mnie... Reasumując awans do tej samej ligi w żaden sposób niestety nie blokuje zapisów tej umowy między klubami, Vitesse może zabrać sobie jakiego chcę piłkarza z mojej drużyny za darmo, niezależnie od tego kiedy i przez kogo był ten piłkarz sprowadzany (akurat ten środk.obr, był wzięty przeze mnie z wolnego rynku, kończył mu się kontrakt w Belgijskim 1 l-igowcu FC Dender, wcześnoiejsza sytuacja miła mijesce z obońcą zastanym przeze mnie w klubie) Nie wiem czy i kiedy będzie można umowę z Vitesse wyłączyć.... pozdrawiam
  9. O i to są jakieś rozwiązania, jakieś światełko w tunelu:) Grałem sporo w FM11, nie licząc praprzodka CM i wcześniejszych wersji FM i bywało różnie, zdarzały się różne fikołki ale myślałem, że te nowsze wersje są tego wyzbyte ale w sumie masz nieco przewrotnej racji SzKoDi, że to też jakiś urok tej gry i w sumie jakieś tam odwzorowanie rzeczywistych, niektórych sytuacji (choć bardziej bym ich szukał w bardziej egzotycznych ligach ale cóż, wszędzie się zdarzają dziwne układy) Dzięki m_arcin i SzKoDi za sugestie i zwrócenie uwagi na rolę zarządu oraz mojej reputacji, jej podwyższenie może rzeczywiście rozwiązać sytuacje i oddać mi decyzję w tej sprawie. Podobnie jak sugestia o awansie ( dzięki Keith Flint) choć o to akurat walczyłbym i bez tego a tak mam dodatkową mobilizację (w pierwszym sezonie zająłem 5 miejsce, gubiąc na potęgę punkty na początku ale pod koniec zalicząjąc kilku meczową serię zwycięstw i porażkę w decydującym dwu meczu barażowym /o dopuszczenie do barażu z ekstraklasowcem /0-4 i 4-1 czyli 1 bramką straconą u siebie.../ i zakładając obecne ruchy wzmacniające mam nadzieje, że tym razem może się uda, mimo straty najlepszego obrońcy (już wybrałem następce) Dzięki wszystkim, więcej nie marudzę
  10. Tak jak pisałem wczesniej, w szczegółach oferty Vitesse wobec Tissngha: "całkowita wartość transferu wynosi 0" . I rzeczywiście, zabrali go sobie zupełnie za darmo. Ja rozumiem, że tak się kiedys umówili, przyszedłem na taki stan i trudno. Tyle, że po pierwsze: - nigdzie to nie jest w oczywisty i klarowny sposób napisane, ba, nie jest nawet zasugerowane bo zdanie mówiące o możliwości swobodnego przechodzenia miedzy klubami jest tak enigmatyczne, że uważam, iz powinno to być jaśniej gdzieś napisane. Nie jest, okej, trudno, tak ta gra czasem ma, wkurzające ale rozumiem. Ale w tym miejscu mamy drugi problem, poważniejszy, bo po drugie: - nie mam możliwości zakończenia tej "współpracy" z Vitesse... Gdy wchodzę na fililalną umowe między Vitesse a AGOVV wszelkie mozliwości zmian są nieaktywne, lub ich po prostu nie ma (porównuje to do założonej przeze mnie umowy filialnej z klubem spoza lig, którą to umowę, jak pisałem, mogę spokojnie zakończyć, po roku jej trwania) To tyle jeśli chodzi o "korzyści" za ten deal (mam wątpliwości czy zabranie za darmo najlepszego obrońce zespołu i wartego ok 200 tys E można nazwać DEALEM, jeśli już to tylko dla jednej strony choćby dlatego, że nie ma wzajemności w takim działaniu, o czym juz pisałem) Jedynymi korzyściami dla mojego klubu /agovv/ w szeroko rozumianej "współpracy" fililnej jest możliwość wypożyczania zawodników Vitesse (oczywiście tylko tymi, których Vitesse chce wypożyczyć) i o ile zawodnik się zgodzi to pensje danego zawodnika Vitesse będącego u mnie na wypożyczenu płaci Vitesse. Poza tym Vitesse organizuje raz do roku sparing z Agovv (bez konieczności wystawiania 1 składu. Tyle, że te "korzyści" w żaden sposób nie mają odniesienia do sytuacji z darmowym przejściem obrońcy gdyż dotyczą gównie wypożyczeń i sparingu. Jeśli te "korzyści" mają wyrównywać "wybierania" najlepszych moich grajków za darmo to to jest śmiech na sali a nie współpraca. I dlatego najważniesze dla mnie jest to że NIE MOGĘ PRZERWAĆ TEJ WSPÓŁPRACY I UMOWY! (chyba, że o czymś nie wiem, coś przeoczyłem, na co po cichu liczę i zwyczajnie ktoś coś podpowie, co zrobić, żeby się wywinąć od takiej "współpracy"... @ m_arcin Gdybym był drużyną B zespołu Vitesse to bym się nie dziwił i bym nie fikał, wiem jak to działa najczęściej. Ale nie jestem. Mam zwykłą umowę patronacką z klubem, tak jak większość klubów z niższych lig z klubami z wyższych lig (przynajmniej w Holandii). I tyle. I znów: rozumiem, że takie dziwne zależności mogą panować pomiędzy zespołami, tylko wkurza mnie, że to nie jest jasno i czytelnie pokazane, nigdzie o tym ani słowa (lub zbyt niejasno i enigmatycznie) i nagle jestem zaskakiwany gdy w przerwie sezonowej tracę za darmo najlepszego i wartego parę Euro obrońcę... i najważniejsze, powtórze raz jeszcze: pal go sześć z tymi zapisami ale czemu nie mogę przerwać takiej niesprawiedliwej współpracy...?
  11. Chcecie powiedzieć, że z enigmatrycznego zdania " piłkarze mogą swobodnie przenosić się między klubami Vitesse i Agovv." ma wynikać to, że Vitesse może sobie w każdej chwili wziąć za darmo jakiegokolwiek zawodnika lub zawodników? Bez żadnych obostrzeń, warunków? Przecież to absurd. W każdym razie wydaje mi się, że powyższe zdanie z umowy między klubami jest zbyt enigmatyczne żeby stosować go do powyższej sytuacji, oczywiście biorąc to pod kątem logiki bo zdaje sobie sprawę, że w grze różne fikołki moga się pojawić... Poza tym gdyby w ten sposób traktować to zdanie czyli dosłownie i szeroko i jako jedyne prawo przyzwalające na takie podbieranie zawdoników to dlaczego mój klub, 1 ligowy AGOVV nie możę skorzystać z tego zapisu w drugą strone i ściągnąć za darmo jakiegoś zawodnika Vitesse? A nie mogę, sprawdzałem...i nie na zasadzie, że zawodnik się nie zgadza (bo to z perspektywy różnicy lig byłoby zrozumiałe, przynajmniej wobec zawodników 1 składu Vitesse ale nie zgadzał się juz sam klub gdy proponowałem przejście za darmo któregoś z ich zawodnika z szerokiego składu) A co do samego zawodnika: nazywa się Tissingh (imię mi wyleciało) jest bocznym obrońcą 22 lata, perspektywiczny a już całkiem niezły. Zresztą tak jak pisałem, sprawdziłem jego historię a także wszelkie osobiste zapiski kontraktowe. Nic nie wiąże go z Vitesse. Ale abstrahując już od idiotycznego zapisu, którego nigdzie nie ma to w tej chwili największy problem to sama umowa filialna pomiędzy moim klubem AGOVV a Vitesse - w jaki sposób i czy w ogóle mogę tę "współprace" zakończyć, nie oglądając się na nieczytelność czy bzdurnośc poszczególnych zapisów umowy? Bo możliwość rozwiązania tej współpracy jest6 dla mnie najważniejsza. Bo póki co nigdzie takiej możliwosci nie znalazłem.
  12. FM 2013 Gram w 1 lidze holenderskiej (AGOVV) i gdy przejąłem klub był już klubem partnerskim ekstraklasowego Vitesse, i w tej współpracy mój klub był klubem filialnym a Vitesse patronackim. I nagle po całym, jednym sezonie otrzymuje wiadomość, że Vitesse składa ofertę na mojego najlepszego obrońce (wartego w tym momencie 55 tys, E z którym niedawno przedłużyłem umowę o 3 lata z klauzulą oferty minimalnej od klubów z wyższych lig na poziomie 275 tys E). Tymczasem w wiadomości jest zdanie, że prezes mojego klubu zaakceptował ofertę Vitesse zgdonie z postanowieniami między klubami... Myślę, trudno ale sprawiedliwie - skorzystali z klauzuli, przynajmniej będzie kasa. gdy jednak wszedłem na szczegóły ich oferty zdębiałem: okazało się, że biorą go sobie za darmo...bo mogą! Cytuje szczegóły oferty: -całkowita wartość transferu wynosi 0 -zgodnie z umową zawartą między klubami zawodnik może przejść za darmo do klubu patronackiego - oferta musi zostać zaakceptowana gdyż spełnia warunki określone w aktywnej klauzuli odejścia Lece sprawdzić w zakładce klubu filialne postanowienia współpracy a tam: - Vitesse ma pierwszeństwo przy zakupie zawodników z klubu AGOVV. W praktyce oznacza to, że jeśli AGOVV zaakceptuje ofertę zakupu jednego ze swoich piłkarzy vitesse ma prawo złożyć ofertę identycznej wysokości, która musi zostać zaakceptowana. Ostateczna decyzja należy do piłkarza - piłkarze mogą swobodnie przenosić się między klubami Vitesse i Agovv. - współpraca między klubami ma charakter długofalowy - i zapis dotyczący ułatwień w wypożyczeniu sobie piłkarzy jakbym nie czytał nie widzę żadnego zapisu mówiącego o tym, że Vitesse ma prawo w każdej chwili wziąć sobie mojego piłkarza jak swojego bez grosza...mało tego, nie ma możliwości (przynajmniej na teraz) zakończenia takiej "miłej" współpracy, szukałem kilkanaście minut....rozumiem, że wiąże się to z zapisem o "współpracy długofalowej" ale czy to znaczy, że nie mogę jej zakończyć?! (sam rozpocząłem współprace z klubem z niższych poziomów jako klub do którego mogę wypożyczać swoich piłkarzy i tę współprace mogę zakończyć po roku jej trwania) W samym kontrakcie "skradzionego" zawodnika nie było żadnych zapisów o jakichkolwiek zależnościach i przynależnościach z Vitesse, ani jakichkolwiek praw czy też części praw tego klubu do tego konkretnego zawodnika. Nie był też ich wychowankiem (tylko Zwolle) i nigdy wcześniej tam nie grał, nie był wypożyczony. Sprawdzałem to kilkakrotnie. Pytanie: o co K... chodzi (rozumiem, że są takie zapisy między klubami ale czemu jako jedna ze stron tej współpracy nigdzie ich nie mam do znalezienia i przeczytania, a tylko nagle tracę ważnego piłkarza zostając z dupy poinformowany, że takie zapisy są...?!!! - choć nadal takowych nigdzie nie mogę znaleźć, a może źle szukam? Czy mogę w jakiś sposób zakończyć tą współprace z klubem Vitesse? I na koniec: czy to będzie oznaczać, że Vitesse może mi co roku bezkarnie i za darmo zabierać najlepszych piłkarzy, czy dotyczy to wszystkich moich piłkarzy czy może nie dotyczy tych, których już sam w tzw. międzyczasie zakontraktowałem na długoletnie kontrakty (ten obrońca był już w klubie jak zacząłem tam szefować) Co mogę zrobić? (oprócz rzucenia wszystkiego w cholerę i znalezienia innego klubu bez takich "patronackich" filii piłkarskich. Spędziłem tam cały sezon organizując pod siebie wszystko dookoła, nie chcę zmieniać otoczenia) Z góry dzięki za wszelkie sugestie i odp
×
×
  • Dodaj nową pozycję...