Skocz do zawartości

Man_iac

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    8 172
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Zawartość dodana przez Man_iac

  1. Trafne w świetle wypowiedzi o tym, że nie ma przesłanek do przekładania wyborów.
  2. Nieźle trafiłeś biorąc pod uwagę, że mam do tego klasztoru mniej, niż pół godziny piechotą
  3. Tylko, że w związku z tą zapaścią to wszystkie te dyskusje mogą z dnia na dzień okazać się totalnie bezzasadne. Być może za kilka miesięcy dojdzie do takiej hiperinflacji, że pieniędzmi, które znamy dzisiaj to taniej się będzie podetrzeć, niż znaleźć mityczny papier toaletowy. Ja nie wiem, czy skalę tej zapaści przetrwa ogólnie nasz system finansowy, więc zastanawianie się, który klub przetrwa uważam po prostu za wróżenie z fusów, bo te prognozy mogą się zmieniać z dnia na dzień.
  4. Może i jestem pesymistą, ale myślę, że dojdzie do takiej zapaści ekonomicznej, że piłka nożna będzie najmniejszym ze zmartwień.
  5. Ja robię podobnie. Tutaj masz pierwszy z brzegu dzbanek filtrujący: https://www.mediaexpert.pl/agd-male/do-kuchni/dzbanki-filtrujace/dzbanek-brita-marella-xl-mx-plus-niebieski?gclid=Cj0KCQjwmdzzBRC7ARIsANdqRRloWD32y6RJ7F7KnboVMzOLkei0TBpJC8-e-ygfxhegi18OaayDu50aAiGnEALw_wcB&gclsrc=aw.ds A warto mimo wszystko przefiltrować, bo jakość wody jest sprawdzana nie przy Twoim kranie, tylko jednak w międzyczasie przepływa przez rury i mogą jakieś zanieczyszczenia się pojawić.
  6. Jesteś pewien, że to kwestia darmowego FM-a, a nie epidemii i siedzenia w domu w związku z tym?
  7. Ja czasem z żoną grywam. Ona w jednym pokoju, ja w drugim W ten sposób język polski ćwiczy
  8. Moja mama normalnie pracuje nie bacząc na wirusy i nie chce się dać przekonać, żeby iść na L4 i nie ryzykować. Inna sprawa, że moja mama ma dopiero 50 lat, więc jeszcze w grupie najwyższego ryzyka nie jest.
  9. Zakładam, że wtedy nie byłoby logicznej sprzeczności z jego treścią. Skoro można być nieświadomym nosicielem, to "odczekanie potencjalnego zarażenia" nie jest żadnym argumentem.
  10. https://fakty.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/aktualnosci/news-pandemia-koronawirusa-niemal-18-proc-chorych-nie-ma-objawow-,nId,4392654#iwa_source=special
  11. 20% zarażonych nie ma podobno żadnych objawów, więc to "odczekałem" bym włożył między bajki.
  12. Ja tam regularnie "wyprowadzam dzieci" albo na spacer, albo na wycieczkę rowerową, bo jak ich nie zmęczę to spokoju nie zaznam nawet na moment Po prostu są poinstruowane, że nie wolno się zbliżać do innych ludzi i niczego dotykać w miejscach publicznych i oczywiście dezynfekcja rąk i twarzy zaraz po powrocie. Minięcie kogoś na chodniku też od razu nie spowoduje zarażenia. No ja akurat nie mieszkam w mieście (znaczy jeszcze w obrębie miasta, ale to już są bardziej wiejskie widoki) i jest gdzie połazić, ale nawet w centrum jakiegoś spaceru przy zachowaniu zasad bezpieczeństwa bym nie wykluczał. I to jest dobre podejście, ale ani w Auchan, ani w Biedrze takiego niestety nie ma.
  13. Mnie i tak bardziej szokuje, że pomimo epidemii w marketach dalej sprzedają niezapakowane pieczywo, które każdy może pomacać. Ja wiem, że większość użyje rękawiczek, ale kiedyś widziałem też bachora (na szczęście przed czasami epidemii), który pod okiem madki musiał dotknąć palcem wszystkie pączki w gablotce i sprawdzić, czy świeże.
  14. To z kolei chyba przegięcie, bo mimo wszystko spacer to dobra rzecz dla zdrowia, a sam w sobie nie jest niebezpieczny. Dopiero zbiegowiska i pogaduszki z sąsiadami - tak.
  15. Myślę, że to po prostu już ten moment, kiedy ludziom kończy się to, co mieli w domach i kto nie nakupił 30 palet makaronu to już musi iść po jakieś zakupy. Przynajmniej mam nadzieję, że to o to chodzi.
  16. Chyba mi się za bardzo wkręciło słownictwo okołowirusowe, bo za pierwszym razem przeczytałem "szczęśliwi powikłań nie liczą".
  17. Rząd PiS znowu oszukał Polaków. Morawiecki mówił, że nie będzie braków w dostawach, a ja już od kilku dni nie mogę nigdzie zioła dostać
  18. No dla mnie największą przewagą forum nad czatami jest taka, że na forum można przejrzeć posty raz na kilka godzin i wtedy się odnieść do tematu, jak się akurat ma chwilę czasu, a na czatach jednak jak nie jesteś aktywny w danym momencie, to przepada. A to już nie te lata, żebym miał czas na takie aktywne uczestnictwo.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...