Skocz do zawartości

AdeX

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    155
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O AdeX

  • Urodziny 13.06.1991

Informacje

  • Klub w FM
    WHU
  • Skąd
    Piekary
  • Zainteresowania
    Sport, FM, phpBB, Bayer Leverkusen !!

Kontakt

  • Website URL
    http://www.bayer04.com.pl

AdeX's Achievements

Trampkarz

Trampkarz (2/15)

0

Reputacja

  1. Witam, Mam problem z bazą danych którą sam stworzyłem. Problem polega na tym, że FM (2007) tak jakby jej nie widział. Gdy daję nową grę, ten od razu wczytuje mi 7.0.2. Kiedyś gdy miałem także inną bazę danych, gdy kliknąłem na "Nowa gra", pojawiało się okienko z wyborem baz. Dlaczego teraz się nie pojawia ? Moją bazę danych mam w katalogu SportsInteractive\data\db. Co robię nie tak ? Pozdrawiam, AdeX
  2. AdeX

    Die Löwen

    Szkoda ostatnich porażek, ale mam nadzieję że teraz odbijesz się "dna" Ile tracisz do 4 miejsca ? I jak zwykle powodzenia życzę
  3. AdeX

    Die Löwen

    Ehhh Mr. Johnny... Co tu dużo mówić - Bayern i Werder do oklepania i majster Chce Cię widzieć już w jakiś europejskich pucharach . Powodzenia
  4. Jechałem do domu, po porażce z Sportingiem. Wynik 4-0 trochę mnie załamał, ale cieszyłem się na kolejne spotkanie z chłopakami z Hiszpanii. Teraz 3 marca graliśmy mecz z Bułgarią, a następnie 7 marca rewanż. Nikt się tym meczem nie przejmował - Bułgaria nie miała z nami szans. Co prawda parę osób wypadło na tydzień, ale wszyscy byli zdrowi i gotowi, do boju. Szczególnie liczyłem na duet Bojan - Bueno - obaj jak mają formę, to sami potrafią wygrać mecz. Rozejrzałem się na boki, autostrada była pusta więc można było spokojnie nacisnąć pedał gazu. Moja nowiutka Toyota rozpędziła się do 170 km/h. Nagle minąłem duży bilbord z reklamą Polskiego piwa Tyskie. Zobaczyłem tam flagę Irlandzką, Niemiecką, Hiszpańską oraz Szkocką. Ta ostatnia wywołała u mnie smutne wspomnienia, gdy jeszcze prowadziłem Queen Of The South. Pamiętam moje pierwsze dwa transfery - Alexander Walker praz David Keegen (?). Pamiętam każdy dzień. Mój debiut, moja porażka - wszystko. A teraz ? Jestem dość znanym menadżerem który... Z refleksji wybiła mnie moja komórka... - Juan Ramirez, słucham - spytałem - To, ja - Barbara. Synu - twój ojciec nie żyje... - powiedziała zapłakana - Co ? Jak to się stało ? - Dziś w stajni spadła na niego skrzynia... To.. - odłożyła słuchawkę... Nie wiedziałem co powiedzieć, byłem załamany. Od dawna wybierałem się do Polski by pomóż rodzicom na gospodarstwie, ale kariera i żądza pieniądza wzięły górę. Przed oczami mignęła mi jego twarz... Nawet nie zauważyłem TIR-a który jechał przed mną.... --- Proszę o zamknięcie tego opowiadania. Dziś przez przypadek wyrzuciłem save'a z grą. Wszystkim tym co czytali moje opowiadanie, motywowali mnie - bardzo dziękuje, bo motywacja zawsze była mi potrzebna. Pozdrawiam, AdeX
  5. AdeX

    Die Löwen

    Szczególnie ten drugi ;]
  6. 17.09.2008 Alex von Schwedler wznawia treningi z pełnym obciążeniem. 19.09.2008 W tym dniu graliśmy z mistrzem kraju - Sportingiem. Wszyscy czuli przed nimi respekt - drużyna ta bez problemu rozjechała Porto (4-1 w sezonie 2006/07) lub Benfice (3-0 także w sezonie 2006/07). Po cichu liczyłem na jakiś remis - wystarczyło by 1-1. Zawodnicy jednak jechali tam na luzie, pewni że dają radę zremisować z Sportingiem. Jednak gdy tylko spojrzeli na trybuny - bali wyjść się z szatni... Natur - Formica, Musacchio, Palomino, Polak, Renato - Martinez, Stojanovic, Pintassilgo - Lindado, Ice Cream Pierwsza połowa Zaczęło się jak z najgorszego horroru. W '5 minucie gospodarze mieli rzut wolny. Piłka została zacentrowana w pole karne, a tam szalał już Juan. Nie było szans by obronić ten strzał, z 2 metrów. Były zawodnik Bayeru Leverkusen urwał się Formicy. Dwie minuty później padła bramka numer 2. Na 20 metrze piłkę dostał Yannick Djalo, który oddał piękny strzał - Natur był bez szans. Potem nareszcie wróciliśmy do gry - fakt, nieco zagubieni, ale po trochu wyprowadzaliśmy jakieś akcje. Niestety, jeszcze w tych pierwszych 45 minutach padła bramka numer 3. Renato nieprzepisowo (akurat !) zatrzymywał Alexa w polu karnym. Po chwili, sam poszkodowany egzekwował rzut karny, i Natur wyciągał piłkę z siatki po raz trzeci. Szatnia Nie miałem ochoty na nikogo "drzeć pyska". Było by to bezsensowne - chłopcy jeszcze bardziej byli by pogrążeni. Jednak dość wyraźnie przedstawiłem im naszą sytuację. Gdy trochę morale się polepszyły przeszedłem do taktyki. Przesunąłem całą linię pomocy do przody, tak więc graliśmy 3 ofensywnymi pomocnikami. Dokonałem także paru zmian - z boiska zszedł Pintassilgo, a w jego miejsce pojawił się Matias Quintana. Także plac gry opuścił Martinez. W jego miejsce desygnowałem Antonisa Gounarisa. Druga połowa. Tym razem idealnie zaczęliśmy - wrzutka z lewej flanki Greka Gounarisa zaowocowała bramkę. Autorem bramki był Lindado. Aż podskoczyłem z radości, jednak nagle sędzia liniowy uniósł do góry chorągiewkę - spalony ?! To było nie do przyjęcia ! Chciałem wsadzić mu bidon w dupę, ale po chwili stwierdziłem, że po co chłopak ma odczuwać jeszcze przyjemność ? I czar prysł - gdyby bramka została uznana, chłopaki byli by pod motywowani - a wtedy Lizbona była by nasza. Jednak tak się nie stało... Bramkę numer 4 zdobył ponownie Alex egzekwując rzut wolny... Wnioski Sporting kupuje... Na pewno kupuje... 19.09.2008 SuperLiga [4/30] Estadio Jose Alvalade Seculo XXI, Lizbona: 33.172 widzów Sporting CP [1] 4-0 Vit. Guimaraes [13] 1-0 - Juan '5 2-0 - Yannick Djalo '7 3-0 - Alex '45 +'1 4-0 - Alex '79 MoM: Alex [9] (Sporting CP)
  7. 11.9.2008 Do Pucharu UEFA dołączyła kolejna drużyna z Polski - Wisła. Wiślacy w pierwszej rundzie zmierzyli się z trudnym rywalem z Anglii - Blackburn. Mecz zakończył się wynikiem 1-1. Bramki strzelali - Marcin Wróbel dla Wisły oraz Mortem Gamst Pedersen. 12.9.2008 Z klubem kontrakt podpisał Omar Andrade. Ten 18-letni Peruwiańczyk przyjdzie dopiero do nas 1.1.2009 z La Pena. Chociaż jest to ogromny talent - jego poprzednia drużyna nie zażądała od nas kosmicznej ceny - skromne 28.000Ł w zupełności im wystarczyło. [ui]13.9.2008[/u] Z klubem kontrakt podpisał Peruwiański środkowy obrońca Julio Garcia, który za darmo przejdzie do nas (7.1.2009) z Sporting Cristal. W 3 kolejce SuperLigi graliśmy z starym znajomym z Ligi de Honry - Academica. Zespół w tamtym sezonie niepokonany, dziś był w naszym zasięgu. I nie tylko ja tak twierdziłem - nawet bukmacherzy mnie wytypowali jako faworyta tego meczu. Natur - Formica, Musacchio, Palomino, Polak, Renato - Mccolm, Pintassilgo, Adrien - Lindado, Rios Pierwsza połowa Z Academica gra sie źle, ponieważ jest to zespół który idealnie umie manipulować zawodnikami. I tak było w moim przypadku. W '23 minucie zapuściliśmy się prawie całą dziesiątką na ich pole karne. Widziałem jaką mamy przewagę, wierzyłem, że zaraz będzie podanie do Riosa lub Lindado i jeden z nich strzeli bramkę - jednak rywale błyskawicznie przejęli piłkę, wyprowadzili kontrę lewą flanką do Fernando, który zacentrował w pole karne do niepilnowanego Teixeiry a ten miał już tylko za zadanie sfinalizowanie akcji, co też mu się udało. Nie czarujmy się - Tarek Natur to bardzo dobry bramkarz, ale nie obroni wszystkiego, szczególnie gdy jest sam na sam. Do przerwy mieliśmy jeszcze parę akcji, parę stałych fragmentów gry, ale nie udało się nam nic strzelić. Do szatni schodziliśmy w nieco gorszych humorach. Szatnia W szatni porozmawiałem trochę z linią pomocy - Pintassilgem, Paulem Mccolmem oraz z Adrianem. Powiedziałem im, że teraz gramy super ofensywną piłką, że akcje rywali przerywamy na środku boiska, i że zagramy nieco bardziej skrzydłami. Powiedziałem to, ponieważ na ataku był Rios który bardzo dobrze gra głową, a jak wynikało z raportu Tiago, Academica przegrywa walki o górne piłki. Zmieniłem tylko Mccolma za którego wszedł Igor. Druga połowa Po krótkiej pogadance w szatni, zawodnicy wybiegli na boisko, i już znacznie lepiej sobie radzili. Tuż przed wejściem na murawę, powiedziałem do Renato oraz Formicy, że teraz często grają przy rywalu, by ten im znowu nie uciekł. Mijały minuty, a my dalej atakowaliśmy, co prawda skutecznie - bo piłki wędrowały w pole karne, bo były oddawane strzały - ale nie owocnie. W '60 minucie zmieniłem Lindado i wprowadziłem Argentyńczyka Quintane. W '80 minucie w końcu padł gol na 1-1. Sędzia odgwizdał faul, gdzieś na 35 metrze od bramki rywala. Do piłki podszedł Mateo Musacchio, i pięknie wrzucił w pole karne, tam stał już Adrian i tylko leciutko głową strącił piłkę do bramki. GOL ! Nareszcie ! Jeszcze staraliśmy się szukać bramki numer 2, ale sędzia zakończył mecz w regulaminowym czasie gry. Kolejny mecz gramy z mistrzem kraju - Sporting CP ! Wnioski Ścisłe krycie skrzydłowych obrońców spisało się idealnie, więc teraz wprowadzam to w życie. 13.02.2008 Superliga [3/30] Estadio D. Alfonso Henriques, Guimaraes: 17.146 Vit. Guimaraes [13] 1-1 Academica [12] 0-1 - Teixeira '24 1-1 - Adrian '80 MoM: Adrian [7] (Vit. Guimaraes)
  8. AdeX

    Die Löwen

    Z okazji awansu do Bundesligi, życzę Ci byś od razu z niej spadł...
  9. AdeX

    Die Löwen

    Tak, tak Herr, my znamy tą śpiewkę Ostatnio też tak było wątpię by był awans a tu psikus bo majster Tylko pamiętaj - od Bayer 04 Leverkusen ręce precz
  10. AdeX

    Die Löwen

    Spóźnione ale szczere gratulacje awansu do Bundesligi Teraz tylko jakieś wzmocnienia i jazda po Der Deutsche Meister
  11. 2.9.2008 Trzy dni po meczu z Austrią, czas zmierzyć się z drugim rywalem z grupy, czyli z Wyspami Owczymi. Nie okłamywałem się - rywal powinien dostać od nas nieziemski oklep. Piłkarze mieli dodatkową motywację - chcieli strzelić więcej goli niż Anglia w meczu z Kazachstanem, kiedy to było 9-0. Bernabe - M.Santamaria, Savall, Pique, Terron, E.Santamaria - Saez, Fabregas, Merida - Bueno, Bojan Pierwsza połowa I się zaczęło. Na początku powolutku, jakieś drobne kontry, akcje skrzydłami, stałe fragmenty gry - niepozornie. I faktycznie, kibice musieli czekać 28 minut na pierwszego gola ! Jednak opłacało się - Carlos Saez dostał piłkę gdzieś na 20-metrze i bez zastanowienia oddał przepiękny strzał - bramkarz rywali był bez szans. Lokomotywa ruszyła pełną parą. Trzy minuty później do bramki, piłkę posłał Alberto Bueno, po przepięknej akcji całego zespołu. W '41 minucie wynik podwyższył zawodnik Arsenalu - Fabregas. Bramkę zdobył w ten sam sposób co Saez - oddał przepiękny strzał z 20-metrów. Gdy już wszyscy myśleli, że przed przerwą nic się nie stanie, bramkę na 4-0 strzelił Alberto Bueno, wykorzystując błąd obrońcy który zamiast do kolegi z reprezentacji podał właśnie do niego. W przerwie te same zmiany co ostatnio, tyle że z ataku nie zszedł Bueno tylko Bojan. Pozostałe zmiany to Pedro Leon za Meridę, Perico za Saeza, oraz Adrian za Bojana. Druga połowa Druga połowa przypominała początek pierwszej - nie pozorne akcje, strzały - aż w końcu wielkie bum, i bramka za bramką. Teraz bum wywołał Bueno zdobywając hattricka ! Mało tego - w '80 minucie wypracował karnego i sam go strzelił ! Zdobywając już 4 bramkę w tym spotkaniu ! Na koniec rywali dobił Adrian, który wykorzystał zamieszanie w polu karnym rywala i oddał strzał z 3-4 metrów. Wynik zakończył się 7-0, co oznacza że wychodzimy z grupy - to zaś oznacza, że nie zawiodłem zaufania HZPN, który właśnie taki cel sobie wymarzył - wyjście bez problemu z grupy. Kolejny mecz, to baraże przeciwko młodzieży z Bułgarii Wnioski Żadnych - teraz chłopaki mogą odpoczywać miesiąc do następnego spotkania. 2.9.2008 Eliminacje ME U-21 Grupa 2 Wyspy Owcze U-21 [3] 0-7 Hiszpania U-21 [1] 0-1 - Carlos Saez '28 0-3 - Alberto Bueno '30 0-2 - Francesc Fabregas '41 0-4 - Alberto Bueno '45 0-5 - Alberto Bueno '68 0-6 - Alberto Bueno '80 kar. 0-7 - Adrian '89 MoM: Alberto Bueno [10] (Hiszpania U-21) 3.9.2008 W końcu zaczęły się eliminacje do Mistrzostw Świata 2010 które odbędą sie w RPA. Polska znajduje się w ostatniej grupie, wraz z Szkocją, Portugalią, Ukrainą oraz Estonią. Miejmy nadzieję, że tym razem wyjdą z grupy. 6.0.2008 Ledwo co przyjechałem z Wysp Owczych, już czekał mnie następny mecz - tym razem z 2 drużyną Superligi - Beira-Mar. Do składu wrócił Tarek Natur, więc Bamba Brice znów spadł na dalszy plan. W składzie małe zmiany - Sabino Fernandes zmienił Czecha - Jana Polaka, który zmienił Chinwo. Chodziło mi o to, by sprawdzić Czecha, jak da sobie radę po lewej stronie obrony. Także do składu powrócił młody Jorge Fucile który zmieni Renato. Poza tym na ataku od pierwszej minuty wystąpił Guajardo. No i to na tyle. Natur - Formica, Fernandes, Palomino, Polak, Fucile - Mccolm, Pintassilgo, Igor - Lindado, Guajarado Pierwsza połowa Pierwsza połowa należała całkowicie dla gości, którzy atakowali praktycznie przez całe 45 minut. Fakt, nie były to ataki które mogły spowodować zdobyciem gola, ale zawsze jakiś strach był. Słabo grała linia ataku, która praktycznie nic nie zaatakowała. Linia pomocy trochę lepiej, aktywny jak zawsze Pintassilgo - co prawda nie był to ten sam Pintassilgo który wygrywa sam mecz, ale zawsze coś. Obrona dobrze, Polak zdał test pozytywnie i już od przyszłego meczu widzę go asekurującego nie Formice, ale Fucile. W przerwie dokonałem jednej zmiany - za Guajarado wszedł Konan. Także trochę ich skarciłem za pasywny styl gry, szczególnie atak i tak poza tym to nic większego się w szatni nie zdarzyło. Druga połowa No nareszcie oglądałem jakiś mecz. Na początku dominacja była jeszcze po stronie rywala, ale potem zaczęliśmy już atakować. Dalej jednak nie padła bramka. Znakomitą okazję zmarnował Lindado, który wyszedł z bramkarzem sam na sam, i zamiast strzelać, odegrał do boku do Konana. W efekcie piłka została przejęta i został wyprowadzony kontratak. I tak zostało do końca, zremisowaliśmy 0-0. Czy jestem zadowolony ? Trochę tak - bo mogliśmy przegrać, ale i nie - ponieważ mogło być lepiej. Wnioski Muszę sprawdzić nową parę na ataku, i zastanawiam się czy znów nie desygnować Ice Creama oraz Andresa Riosa na te miejsca. 6.9.2008 SuperLiga [2/30] Estadio D. Alfonso Henriques, Guimaraes: 20.856 widzów Vit. Guimaraes [13] 0-0 Beira-Mar [7] MoM: Jan Polak [7] (Vit. Guimaraes) --- Tja, wszystko super i fajnie, tylko ci wyjadacze mają już 21 lat na karku, więc za rok będę musiał szukać nowych zawodników, a wtedy wątpię czy będzie tak różowo jak teraz.
  12. Podsumowanie - Sierpień 2008 Bilans: 0-0-1; Bramki: 0/1 SuperLiga - 13 miejsce Taca de Portugal - Jeszcze nie uczestniczy Eliminacje ME U-21 - baraże (vs. Bułgaria U-21) Stan konta - 1.340.000Ł (- 337.000Ł) Dostępny budżet transferowy - 40.140Ł Transfery 1. Fernando Torres [24, N, Hiszpania] z Atletico Madryt do Manchester United za 43.000.000Ł 2. Vincent Kompany [22, OŚ, Belgia] z Hamburg SV do Chelsea Londyn za 29.000.000Ł 3. Eddie Johnson [24, N, USA] z Lille do Hamburg SV za 13.250.000Ł Portugalia SuperLiga - Naval [+0] Liga de Honra - Espinho [+0] Szkocja Scot's Premier - Celtic [+0] Scot's first - Livingstone [+2] Nagrody - [brak] Klasyfikacja FIFA: 1. Francja - 1796 2. Włochy - 1625 3. Brazylia - 1600 --- 25. Polska - 841 [+3]
  13. 27.8.2008 Na biurku pojawiły się nowe teczki dotyczące zdrowia moich zawodników, pojawiło się ich aż 5. Jan Polak wypadł na tydzień (stłuczona głowa), Tiago Targino także na tydzień (stłuczona głowa), Henrique odpoczywać będzie 3 tygodnie (naciągnięty mięsień uda), Egipski napastnik - Khalid Farouk został wysłany do specjalisty, i będzie odpoczywać z 2 miesiące (uraz biodra), a Daniel Florea odpocznie tydzień z powodu zatrucia pokarmowego. W końcu każda drużyna rozegrała swój pierwszy mecz, i tym samym po pierwszej kolejce zajmuję 13 miejsce. 28.8.2008 7 piłkarzy zostało powołanych na mecze swoich reprezentacji: - Dalibor Stojanovic (Słowenia) - Jairo Palomino oraz Cesar Lindado (Kolumbia) - Tarek Natur (Izrael) - Daniel Florea (Rumunia) - Walter Fontana (Urugwaj U-20) - Adrien (Portugalia U-21) 29.8.2008 Nadszedł wreszcie dzień mojego debiutu. Na stadionie w Palencii, zmierzyłem się z reprezentacją Austrii. Jakoś nie czułem wielkiej tremy - w składzie miałem takie gwiazdy jak Bojan lub Fabregas - więc czego się tu bać ? Bernabe - M.Santamaria, Savall, Pique, Terron, E.Santamaria - Saez, Fabregas, Merida - Bueno, Bojan Pierwsza połowa Po prostu opadła mi szczęka, jak oglądałem to co się dzieje na boisku. Takiej dobrej gry ofensywnej już dawno nie widziałem ! Piłka nie wychodziła poza obręb 30 metrów od bramki rywala. Najwięcej mieszał Bojan oraz Merida. Ten drugi w '27 minucie oddał strzał z 23 metrów, tak silny i potężny, że o mało nie połamał bramkarzowi rąk ! W końcu padł gol. W '30 minucie po dośrodkowaniu Fabregasa bramkę strzelił Bojan. Do przerwy wygrywaliśmy 1-0. W przerwie zmieniłem Saeza, Meridę oraz Bueno. W ich miejsce kolejno wprowadziłem takich graczy jak - Pedro Leon, Perico oraz Adrian. Druga połowa Austria jednak nie miała zamiaru zrezygnować z dalszej walki. Ostro zaczęli atakować skrzydłami, jednak byli bez szans - bracia Santamaria nie dali szans nawet dośrodkować. Po paru minutach wszystko wróciło do gry, czyli totalna dominacja naszej drużyny. Dalej jednak nie potrafiliśmy strzelić bramki, piłka co chwilę była wybijana z linii bramkowej. No i mecz zakończył się skromnym, niesprawiedliwym wynikiem 1-0. Wnioski Bardzo słaba kondycja moich podwładnych - nie wiem co robili podczas okresu przygotowawczego, ale mogę sobie dać rękę uciąć, że nie tyrali na boisku. 29.8.2008 Eliminacje ME U-21 Grupa 2 Hiszpania U-21 [-] 1-0 Austria U-21 [-] 1-0 - Bojan '30 Christoph Huber (czerw. kartka) - '90 MoM: Bojan [7] (Hiszpania U-21)
  14. 22.8.2008 W tym samym dniu, w którym grałem mecz z Leira, odbył się mecz o Superpuchar Europy pomiędzy triumfatorem Ligi Mistrzów - Manchester United, oraz triumfatorem Pucharu UEFA - Chelsea. Mecz tych dwóch angielskich gigantów, był bardzo ciekawy. Dużo akcji, strzałów, dryblingu, no i 5 bramek które padły na Stade Louis II. Wynik zakończył się 3-2 dla drużyny z Londynu, a bramki strzelali Didier Drogba ('9; '33; '57) dla Chelsea oraz Fernando Torres ('29; '40) dla ManU. 23.8.2008 Dość niezwykłym wydarzeniem zakończyły się Igrzyska Olimpijskie dla młodzieżówki Meksyku - otóż drużyna Meksyku U-23 w finale wygrała z Francją U-23 3-1 ! 24.8.2008 Nadszedł czas zgłaszania zawodników na mecz z reprezentacją Austrii. Bramkarze Antonio Adan [bR, R.Madryt, 6/0] Angel Bernabe [bR, Atletico, 3/0] Tomas Meijas [bR, R. Madryt, 0/0] Obrońcy Cristian Pecci [O PŚ, Betis, 0/0] Egoitz Santamaria [O PL, Osasuna, 1/0] Jesus Lobato [O Ś, Liverpool, 3/0] Gerard Pique [O Ś, Manchester United, 7/0] Guillem Saval [O Ś, Espanyol, 0/0] Jose Carlos Terron [O Ś, FC Twente, 0/0] Cristian Valle [O Ś, Barcelona, 0/0] Ion Echaide [O/DBP L, Osasuna, 5/0] Mikel Santamaria [O/DBP L, Osasuna, 3/0] Pomocnicy Javi Gracia [DP, R.Madryt , 3/0] Francesc Fabregas [P Ś, Arsenal, 23/2] Israel [OP P, Betis, 5/1] Pedro Leon [OP PŚ, Sevilla, 4/0] Perico [OP PLŚ, Malaga, 1/0] Diego Capel [OP L, Sevilla, 3/1] Juan Manuel Mata [OP LŚ, Siena, 1/0] Francisco Merida [OP PŚ, Arsenal, 3/0] Carlos Saez [OP Ś, Fiorentina, 0/0] Napastnicy Alberto Bueno [OP/N Ś, Grasshopper, 2/0] Adrian [N, Deportivo, 7/3] Bojan [N, Barcelona, 1/1] Emilio Nsue [N, Mallorca, 0/0] Romario [N, Betis, 0/0]
  15. Dziesięć dni przed pierwszym meczem w SuperLiga, zagraliśmy jeszcze jeden, ostatni sparing. Naszym przeciwnikiem była drużyna z czołówki Bundesligi - Hertha BSC Berlin. Nie obawiałem sie tego spotkania, ponieważ mecze z Interem oraz Monaco uświadomiły mnie że jesteśmy bardzo mocni. I żadnej niespodzianki nie było, pewne zwycięstwo na własnym stadionie 2-0, na pewno przyprawiło menadżera Leiry o dreszcze. Bramki strzelali - Cesar Lindado oraz Igor. Mecz potraktowany jako rozbieganie, ostatecznie kończył nasze przygotowania do sezonu. Także transfery do klubu, mnie nie interesowały. Jedynie modliłem się teraz, by Jairo Palomino podpisał nowy kontrakt. Zarząd podjął w końcu decyzję o wyborze klubów filialnych - przedstawił 3 drużyny z 3 ligi Portugalskiej. Parsknąłem śmiechem... Moja młodzież ma być wypożyczana do klubów w których czegoś sie nauczy... Niestety 15 sierpnia dowiedziałem się, że mój bramkarz numer 1 - Tarek Natur wypadł z składu na 2 tygodnie, ponieważ potłukł udo podczas treningu. Tak więc między słupkami w meczu z Leira, stanie Cristian Alvarez. Jak na złość, dzień po tej informacji, dowiedziałem się, że Cristian Alvarez także wypadł z składu na 2 tygodnie, z powodu nadwyrężenia nadgarstka. Na bramce więc stanie Brice Bamba. 17 sierpnia odbył się mecz o Superpuchar Portugalii, pomiędzy Sporting CP oraz Nacional de Madeira, który zakończył się 2-1. Tym samym drużyna z Lizbony, pokazała że jest bardzo silna i znów zamierza po raz drugi obronić tytuł mistrza Portugalii. 18 sierpnia nawiązałem współpracę z szwajcarskim klubem FC Vaduz. Kolejny raport od mojego fizjoterapeuty, tym razem dotyczący młodego obrońcy Owido Udoeyopa. Nigeryjczyk nabawił się jakiegoś urazu stopy, i będzie odpoczywał od 2 do 3 tygodni. Liga Mistrzów nie dla polskich klubów - Wisła przegrała z belgijskim klubem FC Brugge, pierw 2-0 a następnie 3-0. Także w Pucharze UEFA naszym zespołom nie poszło najlepiej. Legia choć wygrała z rumuńskim zespołem Poli Iasi 1-0, to w dwu meczu było 2-1 dla rywali. Podobała mi się za to gra Zagłębia, która w drugiej rundzie kwalifikacyjnej zmierzyła się z Szachtarem Donieck. Choć pierwszy mecz przegrali 2-0, w rewanżu zremisowali 1-1, i pokazali że walczą do końca zawsze. W końcu nadszedł dzień meczu z Leira. Wybrałem najmocniejszy skład jaki miałem. Bamba - Formica, Polak, Palomino, Chinwo, Renato - Mccolm, Pintassilgo, Igor - Lindado, Quintana Pierwsza połowa Od mocnego uderzenia zaczęli rywale. W '12 minucie nasza poprzeczka zatrzęsła się, gdy uderzyła w nią piłka posłana przez Eltona. Graliśmy jakby przybici - baliśmy sie wyjść z pola karnego, wziąć ciężar gry na siebie, stwarzać sytuacje - czekaliśmy na kontry i na przypadki. W końcu wyczekaliśmy - w '25 minucie na polu karnym rywala, nieprzepisowo zatrzymywany był Lindado. Oprawca - Neto dla którego był to debiut w swoim klubie - usłyszał tylko reprymendę z strony sędziego. Do piłki podszedł Pintassilgo - jedno spojrzenie w stronę bramki rywala i strzał. Niestety, bramkarz wyczuł intencje Portugalczyka i obronił karny. Nie udało się - jednak od tej '25 minuty moi zawodnicy zaczęli atakować. Jednak i tak do pierwszej połowy było 0-0 W przerwie zmieniłem zmęczonego (nie wiem czym) Quintanę. W jego miejsce desygnowałem młodego, ale szybkiego Chilijskiego napastnika - Guajardo. Druga połowa Dalej atakowaliśmy - piłki co prawda mijały o metry bramkę rywala, aczkolwiek liczą się intencję. Niestety, niewykorzystane sytuacje się mszczą, i tak w '67 minucie, po bardzo niewinnej akcji gospodarzy, bramkę strzelił Neto - tak, tak to ten który "wypracował" dla nas karny. Bramkę zdobył oddając strzał z 25 metrów. Mimo to dalej staraliśmy się atakować. Gospodarze ograniczyli się do kontr, które kończyły się już na środku boiska. Pomimo usilnych starań nie udało się nam wyrównać. Polegliśmy, choć powinniśmy wygrać... Wnioski Po tym meczu żadnych. Obrona spisywała się dobrze, bramkarz nie popełnił żadnych kiksów. Pomoc aktywna (no prócz Igora, ale nigdy nie atakowaliśmy prawą stroną), atak trochę mniej aktywny. Myślę nad desygnowaniem Guajarda do pierwszej jedenastki na następny mecz, bo w tym spisywał się nieźle. 22.8.2008 SuperLiga [1/30] Estadio Municipal Dr. Magalhaes Pessoa, Leira: 8.268 widzów Leira [-] 1-0 (0-0) Vit. Guimaraes [-] '25 - Pintassilgo nie strzela karnego 1-0 - Neto '67 MoM: Marcos Antonio [8] (Leira) --- Jak wam się podoba mój nowy styl pisania ? Może mam wrócić do poprzedniego ? Jakieś sugestie ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...