bonbon

Na wczorajszym treningu, już co nie co się dowiedziałem o zespole, jednak nadal nie wiedziałem jakim składem wyjdziemy na mecz. Pewny byłem jedynie co do bramkarza, od razu zobaczyłem, że Jamie Farmer, młody 18 letni Anglik wyjdzie w podstawowej jedenastcę. Po konsultacji z Alanem zdecydowaliśmy, że zagramy dwoma defensywnymi pomocnikami, a pierwszy skład będzie wyglądał następująco: Farmer - Baker Austin Roche Gregory - Hutchinson Fraser Johnson Crabb - Treleavan Grant Postawienie Granta w ataku okazało się strzałem w dziesiątkę, w 9 minucie Hutchinson zagrał pięknie w pole karne do Johsona, ten wystawił piłkę na pustą bramkę Grantowi a nasz napastnik zdobył bramkę. W 12 minucie nasi zawodnicy wywalczyli rzut rożny, z rogu boiska dograł Johson i zaliczył swoją drugą asystę, natomiast drugą bramkę zdobył Grant. To już był znakomity wynik, ale chłopacy się nie poddawali i chcieli jeszcze bardziej zmiażdżyć rywala. W 22 minucie Grant miał piłkę na 35 metrze, znakomicie podał na wolne pole do Treleavana a ten spokojnie przymierzył i trafił do siatki. Jeszcze przed przerwą, w 31 minucie Darford udaje się strzelić bramkę, z lewej strony dośrodkowywał Green a bramkę baniakiem zdobył Wallis. Po przerwie niestety daliśmy sobie wcisnąć drugą bramkę, piękne uderzenie z około 30 metrów Erksine wpadło w samo okienko bramki Farmera. Do końca meczu nerwówka, na szczęście udało się utrzymać ten bardzo korzystny wynik. Zaliczam udany debiut. Po meczu podszedł do mnie bohater dzisiejszego meczu, czyli Grant: - Witam trenerze - Cześć John, chciałem Ci pogratulować świetnego występu. - Dzięki.. trenerze mam sprawę, mógłbym prosić o dzien wolnego? Muszę załątwić kilka spraw. - Jasne, po takim meczu należy Ci się odpoczynek. Tylko się nie przyzwyczajaj hehe. - Ok, dzięki wielkie.

- Halo, z kim rozmawiam? - Witam panie Grzegorzu, z tej strony Len Smith, prezes Eastbourne Borough. - Witam, miło mi. - Wysłał Pan do nas swoje CV, muszę przyznać, że wygląda bardzo ciekawie. Czy jest Pan dalej zainteresowany pracą w naszym klubie? - Oczywiście! - Ok, w takim razie rezerwuje dla Pana samolot, odlot jutro o 14. Z lotniska odbierze Pana mój murzyn, y... to znaczy szofer. - Dobrze, w takim razie widzimy się jutro. Bardzo się cieszyłem, gdy prezes Len do mnie zadzwonił, chciałem w końcu coś zarabiać. Na pewno nie jest to spełnienie marzeń, ale na dobry początek może być i 6 liga angielska. Gdy wylądowałem, szofer Smitha odwiózł mnie do hotelu, gdzie miałem sobie trochę odpocząć, a w następny dzień miałem się spotkać z prezesem... - Witam Panie prezesie, miło w końcu Pana zobaczyć. - Cześć, jakie tam panie! Mów mi Len. - W takim razie cześć Len. - Grzesiu, słuchaj, wiesz jak to w niższych ligach za dużo pieniążków nie możemy Ci zaoferować. Na początek dostaniesz 1.5 tysiąca funtów na miesiąc. Odpowiada Ci takie wynagrodzenie? - Cóż, nie jest ono zbyt wysokie, ale jak na początek może być. - Ok, teraz już brakuje tylko Twojego podpisu na umowie. - Dobrze - wziąłem długopis i bez zawahania podpisałem - Bardzo się cieszę, że mogę u Ciebie pracować. - Cóż, też się cieszę. A teraz leć na trening, nie zapomnij, że już jutro zagrasz swój pierwszy mecz z Dartford. - Już jutro?! Myślałem, że będę miał więcej czasu aby przyglądnąć się zawodnikom. - Niestety, już jutro. Ale nie martw się, Alan, twój asystent na pewno Ci pomoże w wyborze składu. - Ok, dzięki jeszcze raz i pędzę na trening. Do widzenia - Do widzenia.

Wybaczcie, że nic nie wpisywałem przez ten czas, miałem i wciąż mam małe problemy z kompem, jak dobrze pójdzie to jutro wieczorem pojawi się pierwszy post z karierami.

100/170

Dzięki za zgłoszenia - myślę, że w poniedziałek startujemy.

Tak jak zapowiadałem, tak też robię. Buli nie może kontynuować poprzedniej kariery, więc ja zacznę nową. Ligi jakie wybrałem: Anglia (od npower League 1) Belgia (Liga Pro, 2 liga), Brazylia (2 liga, 1 liga), Czechy (1 liga), Francja (Ligue 2, Ligue 1), Hiszpania (BBVA, Adelante), Holandia (Jupiler, Eredivisie), Niemcy (2 Bundesliga, Bundesliga), Polska (1 liga, Ekstraklasa), Portugalia (Ekstraklasa), Rosja (ekstraklasa), Rumunia (1 liga), Szkocja (Premier League), Szwecja (Ekstraklasa), Turcja (Ekstraklasa), Włochy (Serie B, Serie A) Rocznik każdego z graczy to 1995. Schemat zgłoszenia: (zapoczątkowany przez ssman21) Imię i nazwisko : Data urodzenia: Klub: (możecie też podać do jakiego klubu chcielibyście być wypożyczeni, ale aby okres wypożyczenia nie był dłuższy niż 1 rok) PA:150, CA każdy będzie miał takie samo a mianowicie 80 Wzrost i waga: M. urodzenia: Kraj jaki chcecie reprezentować : Pozycja: (proszę o wybór max. 3 pozycji z których 1 mam być główna a dwie kolejne będą dodatkowymi Cechy: (każdy gracz ma do podziału 90 punktów, z czego na jedną cechę możecie przydzielić max. 15 Preferowana noga: Ulubione kluby: Nielubiane kluby: Ulubione osoby: Nielubiane osoby: Języki obce: Preferowane zagrania: (max 3) Na zgłoszenia czekam do soboty godziny 20.00. Ja zacznę: Imię i nazwisko : Dawid Karbowniczek Data urodzenia: 29.08.1995 Klub: Wisła Kraków (1 rok wypożyczenia do GKS Katowice) PA:150 Wzrost i waga: 189 cm, waga 80 kg M. urodzenia: Kraków Kraj jaki chcecie reprezentować : Polska Pozycja: Napastnik - nominalna | Poboczne: OPL, OPŚ Cechy: Wykańczanie akcji - 15, Drybling - 15, Gra Głową - 15, Szybkość - 15, Przyśpieszenie - 15, Opanowanie - 15 Preferowana noga: Prawa Ulubione kluby: Wisła Kraków, Real Madryt Nielubiane kluby: Cracovia Kraków, Lech Poznań Ulubione osoby: Wayne Rooney, Ricardo Quaresma, Jose Mourinhom, Maor Melikson, Radosław Sobolewski Nielubiane osoby: brak Języki obce: Hiszpański, Niemiecki, Angielski Preferowane zagrania: to sobie sam dobiore w edytorze

Dobra, to jutro koło 18-19 pojawi się temat z rodziałem 3

Jeśli autor tego pomysłu nie będzie miał nic przeciwko, to ja mogę zorganizować rodział 3

newgenów nie tak ciężko pociągnąć nawet do klubu z 1 ligi tylko trzeba mięc trochę funduszy.

Rewanż z Dniprem już bardziej wyrównany. Na prowadzenie wyszliśmy w 12 minucie, Alispahic wrzucił z rożnego a Kleshnin trafił do siatki. Przez cały mecz było równo, jednak dopiero w 86 minucie Dnipro doprowadza do remisu. Przed dogrywkę nic wielkiego się nie stało i zadecydowały rzuty karne. Udało się, wygraliśmy po karnych 3:1 i zagramy w Lidze Europejskiej. W grupie mamy: Manchester United, Dinamo Bukareszt, Bursaspor. Mecz przyjaźni w 5 kolejce, we Wrocławiu ze Śląskiem. Mecz od początku bardzo wyrównany, a jedyna bramka pada w 60 minucie, Vojo Ubiparip pokonał Słowika i przegraliśmy. Cała 5 kolejka:

Pierwszy mecz z Dniprem bardzo ciekawy, od początku zaatakowaliśmy mimo, że gramy na wyjeździe. W pierwszej połowie Dnipro praktycznie nie istatniało, ale nie potwierdziliśmy swojej przewagi bramką. W drugą połowe lepiej weszli Ukraińcy, jednak to My wyszliśmy na prowadzenie po bardzo dobrym uderzeniu z dystansu Quansaha. Kolega który pisał, że może on zostać gwiazdą się nie pomylił Ghańczyk gra znakomicie. Niestety w 87 minucie tracimy prowadzenie, bramka pada po wrzutce z rzutu rożnego, a piłkę do siatki wtoczył Ischenko. Bardzo szkoda tego meczu, gdyż mogliśmy spokojnie dowieźć wygraną. Tym bardziej szkoda gdy popatrzymy na statystykę strzałów, 28 do 8 na nasza korzyść. Ciekawa sprawa z Matusevichem, wpuściłem go w 90 minucie a w 91 popisał się znakomitym wślizgiem w polu karnym rywala, za co został ukarany czerwoną kartką xD Niestety, Legia Warszawa trafiła na Tottenham Hotspur i już u siebie przegrała 0:2. Natomiast Lech trafił na teoretycznie łatwiejszego rywala, Lorient, ale przegrał na wyjeździe 0:4. Pomiędzy tymi meczami zagraliśmy z Ruchem Chorzów. Mecz jednostronny, Chorzowscy piłkarze nie oddali nawet jednego celnego strzału, a My wygraliśmy 1:0 po bramce w 64 Totha. Pozostałe wyniki 4 kolejki:

Żyro i Nowosielski znakomite transfery - w mojej Wisełce Nowosielski bardzo dobrze się spisuje.

Po przegranej ze Spartą, spadliśmy do Ligi Europejskiej. w ostatniej rundzie przed fazą grupową zagramy z Ukraińską drużyna Dnipro. Przed tym meczem zagraliśmy 2 mecze ligowe. Pierwszy z nich z Koroną Kielce. Dobrze weszliśmy w ten mecz, bo już w 7 minucie było 1:0. Z rzutu rożnego dośrodkował Quansah a najlepiej w polu karnym zachował się Hammami. W 29 minucie 2:0, Paweł Brożek przejął piłkę na środku boiska i popisał się znakomitym sprintem zakończonym bramką. Jeszcze przed przerwą ustaliliśmy wynik meczu na 3:0, Kiercz sfaulował w polu karnym Quansaha i sam poszkodowany zamienił jedenastkę na bramkę. Następny mecz z Lechią Gdańsk na wyjeździe. Znów szybko objęliśmy prowadzenie, tym razem w 10 minucie, Toth uderzał głową, piłka odbiła się od Panki i trafiła do bramki. W 19 minucie mamy 2:0, z rzutu rożnego dograł Alispahic a piłkę do siatki skierował Kleshnin. 5 minut po przerwie udało nam się strzelić bramkę na 3:0, Nowosielski podał w uliczkę do Brożka a ten takich sytuacji nie marnuje. W 55 minucie Lechia strzeliła honorową bramkę, po zagraniu z rożnego Panki najwyżej w polu karnym wyskoczył Bąk i zdobył gola. Ale cóż, zaraz po tej bramce mamy 4:1, Brożek wystawił piłke młodemu Tothowi a temu nie pozostało nic innego jak skierować ją do siatki.

W 3 rundzie eliminacji do piłkarskiej Elity trafiliśmy na Spartę Praga. Zespół z Czech był faworytem, ale w meczu tego nie było zbytnio widać, od początku stawiliśmy opór Sparcie i mogliśmy wyjść na prowadzenie, jednak do przerwy 0:0. W 56 minucie Sparta wychodzi na prowadzenie, Harbottle wrzucił w pole karne, a przed obronę wybiegł Lezcano i trafił do siatki - przegrywamy 0:1. W 83 minucie 0:2 :( znów Harbottle wrzucił i tym razem do siatki trafił Nikci. 85 minuta 0:3.. ZNOWU Harbottle tym razem z lewego skrzydła i Jovanovic strzela bramkę samobójczą. Jestem mega wkurwiony po tym meczu.. 3 bramki praktycznie tak samo stracone i mamy bardzo ciężką sytuację przed rewanżem... Pierwszy mecz w lidze, z Górnikiem Zabrze. Wystawiłem na ten mecz młodzików, gdyż chciałem dać odpocząć podstawie przed bardzo ważnym rewanżem ze Spartą. Młodzi gracze poradzili sobie całkiem nieźle, co prawda przegrali 0:1 po bramce Szczepaniaka, ale w statystyce strzałów było aż 10:3 dla nas. Rewanż ze Spartą... nawet nie liczyłem na to, że uda się awansować, no ale chciałem tego dokonać. Wystawiłem ultra ofensywną jedenastkę, 3-4-3. Od początku atakowaliśmy i zdominowaliśmy mecz, jednak dopiero w 30 minucie udaje się poraz pierwszy pokonać bramkarza, Toth podał do Brożka a ten wykorzystał dobrą sytuację. W 63 minucie 2:0, tym razem Alispahic podał Brożkowi a ten nie dał szans bramkarzowi. W 70 minucie.... 3:0!! Toth podszedł do piłki ustawionej na około 21 metrze i uderzył w samo okienko.. w tym momencie to My awansowalibyśmy do kolejnej rundy.. zmieniłem taktyke na zwykła 4-4-2 i stało się to czego chciał uniknąć... Rzut wolny dla Sparty, dośrodkował Kadlec a na bramkę zamienił go Krejci. Tak blisko... jednak w 86 minucie nadzieje dał Brożek, dobił strzał Totha i brakowało tylko jednej bramki. W doliczonym czasie gry znów próbował Brożek, jednak tym razem trafił w poprzeczkę. Tak blisko... Co do innych Polskich zespołów w pucharach to tak: Lech Poznań 1 runda: 2:1 1:0 Cork CIty 2 runda: 4:0 4:0 AEL i 3 runda: 4:0 3:3 Levadia Talin GKS Bełchatów: 3 runda: 1:1 1:1 Lewski Sofia Awans po karnych Lewskiego Legia Warszawa: 2 runda: 1:2 3:0 Suduva 3 runda: 2:1 0:0 Omonia Nikozja Dobre wyniki Polskich drużyn, oby chociaż dwie awansowały do fazy grupowej.

Coś chyba pomieszałeś, jak klikam w Gizińskiego to pokazuje mi się Kowalski :P