Sławoj

Nie potrafilem ominąć tego błędu :/ Opek z powodów technicznych zamknięty.

Pograłem trochę więcej bez opisywania i w dniu 24 stycznia 2011 roku wywala mi "Crash-a" nie wiem jak o ominąć :/

Powodzenia;0 co do taktyki to jest ryzykowa zobaczymy jak będziesz w Ekstraklasie czy jest taka "zajebista"

Dash Berlin feat. Emma Hewitt - Waiting Paweł Strąk naciągnął mięsień pachwiny i spędzi w szpitalu 4 tygodnie. Z wolnego transferu ściągnąłem młodego golkipera, który, by na równi walczył o miejsce z Vaclavikiem w bramce. Adam Holczer [22l., GK, Węgry] dołączył do klubu na zasadzie wolnego transferu. David Winters zachorował na grypę i dałem mu tydzień wolnego. M. Vaclavik – L. Davis, J. Dika Dika, J. van Erkiel, T. Binnion, Junaje, Camazzola, L. Santonocito, L. Fuhrmann, J. Forrest, M. Pacanda W 3 rundzie FA Trophy trafiliśmy na znajomego z BSS – Gloucester. Kibice chcieli pogromu i taki dostali. Wynik końcowy wyniósł 6:0!!! To największe zwycięstwo w historii Bath! Zagraliśmy najlepszy mecz w sezonie i pod moją wodzą. Błysnął Dika Dika, który dwa razy w ten sam sposób zdobył bramki. Wykorzystał swoje warunki fizyczne i po dośrodkowaniu z rożnego umieszczał piłkę w bramce. Po małej przerwie w zdobywaniu goli wrócił Forrrest i podobnie jak Kameruński obrońca wpisał się na listę strzelców dwukrotnie. Cichym bohaterem był Santonocito, który asystował przy połowie bramek. Swoją wysoką formę potwierdził młody Fuhrmann, który w 3 minucie rozpoczął strzelanie. Chłopcy wyraźnie się rozkręcają, a taktyka 4-3-3 spisuje się rewelacyjnie!

Orjan Nilsen feat. Mr Mark - Vivida (Original Mix) Iwan Redan w meczu z Histion FC doznał urazu twarzy i odpocznie od treningów przez 2 tygodnie. M. Vaclavik – L. Davis, J. Dika Dika, J. van Erkiel, l. L. Manuel, Junaje, Camazzola, P. Strąk, L. Fuhrmann, J. Forrest, M. Pacanda Dartford to przed ostatni zespół w lidze. Spotkanie z nimi było czystą przyjemnością dla nas. Robiliśmy ich jak chcieli i pewnie pokonaliśmy gospodarzy. Strzelanie rozpoczął Fuhrmann, dla którego było to pierwsze trafienie w barwach Bath. Francuz wykorzystał prostopadłe dogranie od Juanje. W 36 minucie znów ten sam zawodnik, który asystował przy pierwszej bramce pomógł także przy drugim trafieniu. Mądrze zszedł do linii końcowej, ściągnął na siebie uwagę 3 obrońców i po ziemi wycofał przed pole karne. Tam stał osamotniony Camazzola, który mocnym strzałem pod poprzeczkę pokonał Smitha. Jeszcze przed przerwą wynik meczu został ustalony. Forrest wykonał kawał roboty. Przeczytał grę, w poprzek pola karnego podał do Pacandy. Linia obrony Dartford wykazała się tu nieumiejętną pułapką ofsajdową. Pacanda pokazał, że mimo wieku dość podstarzałego potrafi uderzył technicznie. To zwycięstwo pozwoliło nam na wskoczenie na fotel lidera.

Utrzymanie pewne, a w następnym sezonie może pokusicie się o awans :-k

M. Vaclavik – L. Davis, J. Dika Dika, J. van Erkiel, l. L. Manuel, Junaje, Camazzola, P. Strąk, L. Fuhrmann, J. Forrest, I. Redan Po przebrniętych eliminacjach do FA Cup w I rundzie tego pucharu los przydzielił nam rywala z BSP, czyli zespół z ligi wyżej. Histon FC zajmowało 16 miejsce, a w starciu z nami nie miało absolutnie szans. Kompletna dominacja zakończyła się tylko jednym golem. Bramkę na wagę awansu padła już na początku meczu. Juanje przejął piłkę od niezdecydowanego Hutchinsona. Hiszpan podał na wolne pole w kierunku Redana. Iwan prostopadłym podaniem otworzył drogę do bramki i młody Szkot zapewnił nam awans.

Signalrunners - Meet Me In Montauk (Oliver Smith Remix) M. Vaclavik – L. Davis, J. Dika Dika, J. van Erkiel, l. L. Manuel, Junaje, Camazzola, P. Strąk, R. Mcormick, J. Forrest, I. Redan Spotkanie z byłym klubem Farnborough nie budziło we mnie jakiś większych emocji. Rywale nie wspominają mnie chyba najlepiej, ale, mimo to chciałem udowodnić, że jesteśmy w znakomitej formie i nikt nie jest w stanie nas powstrzymać. Goście przez cały mecz panicznie się bali atakować i skupiali się tylko na obronie. W tym sezonie już przyzwyczaiłem się do takiego stanu rzeczy. 500 widzów musiało jednak długo czekać na bramki. W 56 minucie Strąk podał przed pole karne do Redana. Napastnik przyjął piłkę stojąc tyłem do bramki, obrócił się z nią przy przyjęciu i mocnym strzałem w długi róg dał nam prowadzenie. Przy drugiej i ostatniej bramce swój największy udział miał Davis. Świetnie ruszył lewą flanką, wyłożył piłkę Pacandzie, a starszy już zawodnik jakimś cudem, z ostrego kąta znalazł drogę do bramki. Pewne zwycięstwo pozwoliło nam na awans. Po 14 kolejkach plasujemy się na 3 pozycji. Był to nasz 18 mecz bez porażki co stanowi nowy rekord BSS!

M. Vaclavik – L. Davis, M. McGregor, J. van Erkiel, l. L. Manuel, Junaje, Camazzola, P. Strąk, R. Mcormick, J. Forrest, I. Redan W XIII kolejce naszym rywalem był zespół, który do tej pory nie odniósł zwycięstwa. My byliśmy na drugim biegunie i nadal pozostajemy drużyną niepokonaną. Wynik spotkanie był z góry przewidziany i nie wierzyłem, że gospodarze mogą z nami nawizać równorzędną walkę. Nie było, inaczej, bo rywal oddał tylko jeden niecelny strzał, a my aż 27 z czego tylko 7 celnych. Mięliśmy 64% posiadania piłki, a bohaterem meczu został Forrest. Ten nastoletni jeszcze Szkot ustrzelił hattricka. W 4 minucie pięknym dośrodkowanie popisał się Manuel, a James znakomicie ruszył do tej piłki i na pograniczu spalonego strzałem głową otworzył wynik meczu. Na kolejne gole musieliśmy poczekać, aż do doliczonego czasu gry. Wtedy to Forrest najpierw w 92, a potem w 95 minucie zdobył swoje dwie bramki. Obie padły po rzutach karny, a faulowanym dwukrotnie okazał się Forrest! Coś niesamowitego!

Armin Van Buuren Ft.Susana-If You Should Go (Aly Fila Remix) M. Vaclavik – L. Davis, M. McGregor, J. van Erkiel, l. L. Manuel, Junaje, Camazzola, P. Strąk, R. Mcormick, J. Forrest, I. Redan Powrót na ligowe boiska po pucharowym meczu był ciężki, bo mierzyliśmy się z Braintree. To było ciężkie spotkanie, w którym sięgnęliśmy tylko po punkt, a może aż po ten jeden punkcik. Rywal zaskoczył nas mocnym początkiem i mięliśmy problem z „dojściem do słowa”. W 29 minucie straciliśmy bramkę po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Van Erkel wybił co prawda piłkę z pola karnego, ale Quinton stał nie pilnowany i mocnym uderzeniem pokonał Vaclavika. Od tego momentu wreszcie ruszyliśmy ataków. Cios za cios, tak wyglądało to spotkanie już do samego końca. Najbardziej aktywny był Redan i to właśnie on zapewnił nam w 57 minucie remis. Duet Forrest – Redan ładnie rozmontował obronę gości i po podaniu młodego Szkota, Iwan technicznym uderzeniem pod poprzeczkę zdobył bramkę. Holender mógł w pojedynkę wygrac to spotkanie, ale brakowało trochę szczęścia i celności.

Hmmm: 1. Ruch Radzionków 2. Spartakus Tak więc o którą Ci chodzi

Utwór dla mnie trochę ma za szybki bit i troszkę monotonny I nie w moim stylu Bardziej mi to przypomina House i to Hard House

1. Dzięki 2. Postanowiłem dać sobie spokój z taktykami opartymi na skrzydłowych, bo nie potrafiłem ich odpowiednio usatwić. Teraz gramy systemem 4-3-3. W pomocy dwóch zawodników jest odpowiedzialnych za wsparcie w czym jeden z nich ma funkcję "odbierania". Środkowy środkowy pomocnik ma ustwioy Atak. W napadzie jest podobnie, tyle, że odwrotnie. Dwóch bocznych atak, a środkowy wsparcie. Atak pozycyjny, czyli krótkie podania + wolne tempo gry + szerokość w miarę duża, ale bez przesady.

Wygrana z Verl wcale mnie nie zdziwiła, tylko ten rozmiar wyniku mnie zdziwił Ytrzymanie pewnie będzie, ale co dalej :-k

Trochę to nieczytelne ;P

Travis Binnion wybił palec u nogi i odpocznie od gry przez 12 dni. Iwan Redan nie zagra przez 6 dni po tym jak nabawił się zatrucia pokarmowego. M. Vaclavik – L. Davis, M. McGregor, J. van Erkiel, l. mANUEL, Junaje, Camazzola, P. Strąk, R. Mcormick, J. Forrest, L. Fuhrmann W 4 rundzie kwalifikacyjnej do FA Cup, trafiliśmy na Lewes, które gra tak jak my w BSS. Rywale spisują się w lidze bardzo słabo i spokojnie, bez większego wysiłku wyeliminowaliśmy ich z pucharu. Zwycięstwo mogło być bardziej okazałe niż 2:0, ale golkiper gospodarzy – Summersgill miał dziś swój dzień i bronił prawie wszystko. Dwa razy nie miał szans na obronę, bo najpierw w 64 minucie McCromick technicznie uderzył po podaniu Juanje, a strzał Forresta z 88 minuty był oddany z bardzo bliskiej odległości.

Pokaz tabelę.

Armin van Buuren Ft.Susana - If You Should Go (John O'Callaghan Remix) M. Vaclavik – L. Davis, M. McGregor, J. van Erkiel, T. Binnion, Junaje, Camazzola, P. Strąk, RM. Pacanda, J. Forrest, I. Redan W lidze dawno nie mierzyliśmy się z zespołem, który był wyżej od nas. Więc na pojedynek z Dover czekałem z utęsknieniem. Chciałem zobaczyć jak zaprezentujemy się na tle mocnego zespołu. Byłem w szoku już po pierwszej połowie. Daliśmy wyszumieć się gospodarzom w pierwszym kwadransie, a potem wrzuciliśmy piąty bieg. Minutę przed zakończeniem pierwszej połowy zaczęliśmy swój „show”. Camazzola znakomicie dograł w tempo do Forresta, a ten mimo nacisku w polu karnym przez McCullocha zdołał oddać celny i skuteczny strzał. Po zmianie stron nadal zawzięcie atakowaliśmy, czego przykładem była bramka na 2:0. Davis popisał się na lewej flance kapitalnym rajdem, dośrodkował na 5 metr do Redana, a ten lekko musnął piłkę i zdobył swojego piątego gola w sezonie. Rywal zmuszony był do grania z kontry i jedna z nielicznych zakończyła się golem. Nie przestraszyła nas strata jednej bramki i dalej graliśmy swoje. 5 minut po straceniu gola Forrest uderzenie z 12 metrów podwyższył prowadzenia, a w 81 minucie po wykorzystaniu rzutu karnego ustalił wynik meczu. Rozgromiliśmy lidera czego się nie spodziewałem!

Mozę jest z czegoś niezadowolony... proponowałbym zaproponowac mu nowy nieco lepszy kontrakt, o ile pozwala ci na to budżet. Pal licho. Nie będę z nim przedłużać kontraktu. Jest już zaawansowany wiekowo i jego atrybuty fizyczne lecą na łeb, na szyję. M. Vaclavik – L. Davis, M. McGregor, J. van Erkiel, T. Binnion, Junaje, Camazzola, P. Strąk, R. McCromik, J. Forrest, L. Fuhrmann Naszym rywalem w 3 rundzie kwalifikacyjnej FA Cup był nieznany mi nawet z nazwy klub – Leamington. Oczywiście z takimi leszczami poradziliśmy sobie bez trudu, ale osiągnęliśmy to po najmniejszej linii oporu i po olbrzymim stresie. Napisałem, że bez trudu bo widać było, że jesteśmy zespołem lepszym. Nie martwiłem się, że przez 90 minut nie strzeliliśmy gola, bo ostatnio mamy rewelacyjne końcówki. Tak było tym razem. Bramkę na wagę awansu strzelił 19 letni Forrest, po prostopadłym dograniu od Wintersa. Awansujemy dalej i przedłużamy serię spotkań bez porażki!

Susana ft Omnia & The Blizzard - Closer (Beat Service Rmx / MS Big Room Rec) M. Vaclavik – L. Davis, M. McGregor, J. van Erkiel, T. Binnion, A. Ibukun, Camazzola, P. Strąk, R. McCromik, J. Forrest, I. Redan Po tym meczu mogę śmiało powiedzieć, że zawodnicy już się chyba zgrali i zrozumieli taktykę opartą na ataku pozycyjnym. Dobitnie przekonało się o tym Welling, które musiało uznać naszą wyższość. Po tej kolejce jesteśmy jedynym zespołem, który jeszcze nie doznał porażki. Spotkanie wyjazdowe przeciwko Welling na dobrą sprawę zaczęło się w drugiej połowie. W 51 minucie strzelanie rozpoczął Redan, który po rękach Monka wykończył dokładnie dogranie od Forresta. Niecałe 10 minut później właśnie Forrest podwyższył wynik. Strąk odebrał piłkę na 40 metrze i górą dograł do napastnika. Watoson zagapił się i zgubił krycie, a młody Szkot kilka sekund później cieszył się ze zdobytego gola. Gospodarze starali się jeszcze walczyć i w 71 minucie zdobyli kontaktowego gola. Jednak tego gola sędzia Martin nie powinien uznać, bo Finn w brutalny sposób przepchnął Binniona. Na 5 minut przed końcem ustaliliśmy wynik meczu. McCormik prostopadle podał do Forresta, a ten zaliczył druga asystę, bo odegrał na wolne pole, gdzie Pacanda wślizgiem wbił piłkę do bramki.

Wziąłem śrubokręt :P Naszym Rywalem w kolejnej rundzie FA Cup, będzie Leamington [---]. M. Vaclavik – L. Davis, M. McGregor, J. van Erkiel, T. Binnion, A. Ibukun, Camazzola, P. Strąk, R. McCromik, D. Winters, I. Redan Po wymęczonym awansie w pucharze, wróciliśmy do ligi, gdzie gościliśmy St. Albans. Spotkanie można opisać dwoma słowami : (prawie) pełna kontrola. Rozpoczęło się fenomenalnie. Redan ruszył prawym skrzydłem, zostawiając w tyle obrońcę, mając tyle swobody ściął do środka i leciutko wrzucił piłkę na 8 metr. Tam Winters przedłużył podanie do McCormicka, a ten spokojnym strzałem dał nam prowadzenie. Dodałem w nawiasie „prawie”, bo mimo naszej dominacji to rywale tuż przed przerwą zdołali wyrównać z rzutu karnego. W II połowie nie daliśmy już nadziei gościom i całe 45 minut przesiedzieliśmy na ich połowie. Wynik meczu ustalił Paweł Strąk, który wykorzystał zamieszanie w polu karnym i bombowym strzałem z 11 metrów dał nam zwycięstwo.

@Feno - Dwie drużyny jeszcze w lidze nie odniosły porażki - My i Bromley @Vetr - Repertuar mam spory, bo na liście mam z 320 utworów, a staram się ją uzupełniać Rob Verbaarschot nadwyrężył więzadła kolanowe i odpocznie od piłki 3 miesiące. Środek obrony zaczyna nam się sypać. Milan Pacanda po udanym występie w pucharze stłukł żebro i nie zagra przez 2 tygodnie. M. Vaclavik – L. Davis, M. McGregor, J. van Erkiel, T. Binnion, A. Ibukun, L. Santonocito, P. Strąk, R. McCromik, D. Winters, I. Redan Rewanżowy mecz z Redditchem rozpoczęliśmy z ogromnym animuszem, lecz cóż z tego jak w 26 minucie po pierwszym strzale na bramkę, goście, objęli prowadzenie. Dziura w obronie, a może nie zrozumienie stoperów ułatwiło sytuację McMinigalowi, który w sytuacji sam na sam przelobował Vaclavika. To była jedyna groźna sytuacja stworzona przez rywali. My mieliśmy takich na pęczki, ale znów brakowało skuteczności. Dopiero po zmianie stron coś się odblokowało i w 68 minucie Winters wykorzystał rzut karny za faul na Redanie. Właśnie Holender stał się naszym bohaterem w tym meczu po 84 minucie. Wtedy to Davis podłączył się pod ofensywną akcję, dośrodkował na wysokości pola karnego, a Redan którego nikt nie pilnował ze spokojem zapewnił nam zwycięstwo i awans do kolejnej rundy.

Faithless - Not Going Home (Armin van Buuren Remix) Jean II Dika Dika naciągnął ścięgno podkolanowe I nie zagra przez 5 tygodni. M. Vaclavik – L. Davis, D. McAvoy, R. Verbaarschot, T. Binnion, A. Ibukun, P. Strąk, M. Pacanda, L. Santonocito, R. McCormik, I. Redan Pucharowy mecz z Redditchem miał zakończyć się naszym zwycięstwem i pewnym awansem do kolejnej rundy. Niestety, jak to już w tym sezonie bywa, sięgnęliśmy po remis, a z takim rywalem to, jak, by porażka. Chodź patrząc na przebieg całego meczu to remis był wynikiem sprawiedliwym. Gospodarze zagrali naprawdę bardzo dobrze, ale spowodowane było to tym, że McAvoy w 27 minucie wyleciał z boiska i musieliśmy radzić sobie bez niego. Całe szczęście, że mieliśmy skutecznego Pacandę, który zapewnił nam dwie bramki.

M. Vaclavik – L. Davis, J. Dika Dika, R. Verbaarschot, T. Binnion, Juanje, P. Strąk, D. Winters, Camazzola, R. McCormik, I. Redan Po wysokim pokonaniu Woking znów zacząłem myśleć o samych zwycięstwach. W meczu z Hampton & Richmond wróciliśmy jednak na ziemie. Spotkanie dosyć wyrównane, pełne walki. Gospodarze zajmowali 18 miejsce i na Boga takie potyczki trzeba wygrywać! Niestety, naszył łupem padł tylko jeden punkt i był to na 5 ligowy remis (najwięcej w całej lidze). W 37 minucie Camazzola źle wybił piłkę, którą podał wprost pod nogi Trainera, a ten szybko zaskoczył obronę prostopadłym podaniem do Hughesa-Masona. Gospodarze wyszli na prowadzenie i zaczęliśmy groźniej atakować. Rywale w 59 minucie grali w „10”, bo czerwoną kartkę na drugą żółta ujrzał Maisano. Od tego momentu zaczęła się walka z czasem. Waliliśmy głową w mur, ale w drugiej minucie doliczonego czasu gry wreszcie się nam udało przebić tą ścianę. Szybka kontra, Redan wyczekał aż McCormick zacznie biec i wyłożył mu piłkę wprost pod nogi. Kolejny remis i spadamy na 8 lokatę.

Koleje Ajć :/