Skocz do zawartości

darko

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    80
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O darko

  • Urodziny 31.03.1994

Informacje

  • Wersja
    FM 2012
  • Klub w FM
    Inter Mediolan
  • Skąd
    Puszczew/Częstochowa
  • Płeć
    Mężczyzna

darko's Achievements

Trampkarz

Trampkarz (2/15)

0

Reputacja

  1. Imię: Dariusz Nazwisko: Pluta Data urodzenia: 31.03.1996r. Wzrost/waga: 175/65 Miejsce urodzenia: Częstochowa Kraj: Polska Preferowana noga: LOSOWO klub: GKS Katowice Ulubiony klub: Lech Poznań Preferowane zagrania: BRAK, LOSOWO
  2. darko

    Il Serpente

    28 czerwca przy dodawaniu nowych zawodników pojawia się crash dumps. Temat do zamknięcia.
  3. darko

    Il Serpente

    W maju kończyła się liga, a nam na zakończenie zostały 2 mecze; z Parmą na wyjeździe i Livorno u siebie. Zwycięstwo nad drużyną z Stadio Ennio Tardini dawało nam już pewne 2 miejsce i grę w Lidze Mistrzów. Moi zawodnicy niestety nie sprostali oczekiwaniom i przegrali 1:0, a całe spotkanie to była katastrofa jeśli chodzi o grę do przodu w wykonaniu moich zawodników. Ostatni mecz musieliśmy tylko zremisować by zająć 2 miejsce. Na szczęście tym razem gra wyglądała o niebo lepiej i po bramce Nilmara w 77 minucie odnieśliśmy 23 zwycięstwo w lidze. W meczu z Livorno zmieniłem dotychczasową taktykę, zobaczę jak się będzie sprawdzała w przygotowaniach przed sezonowych. Jeśli wypali to zdecyduję się na nią. Nowa taktyka jest bardziej ofensywna i mam nadzieję, że nasze spotkania będą przyjemniejsze dla oka. Plan minimum na ten sezon osiągnęliśmy. Zagramy w fazie grupowej Ligi Mistrzów, bardzo przydadzą się nam pieniądze z transmisji i samych spotkań ponieważ klubowe finanse wyglądają bardzo źle. Do klubu wpłynął fax informujący mnie o tym, że Rolando i Andrea Ranocchia zostali powołani do swoich reprezentacji na Mistrzostwa Europy, które odbędą się w Polsce i na Ukrainie. Cieszy mnie to, że moi zawodnicy swoją grą przekonali do siebie swoich selekcjonerów. Tak jak wspominałem wcześniej pozbyłem się Luci Castellazziego. Benfica Lizbona zapłaci 250 tys. €. Jestem zadowolony z sumy jaką otrzymam od portugalskiego klubu. Kolejnym transferem, którego udało mi się dopiąć były przenosiny Jonathana do Stoke City, Brazylijczyk nie przekonał mnie swoją grą, a wraz z powrotem z wypożyczenia Schelotto na prawej obronie zrobiło by się bardzo ciasno. W europejskich finałach zwyciężali faworyci. Tottenham bez problemu pokonał Besiktas 0:2. Strzelcami bramek byli Dembele i Soldado. W ogóle Tottenham w tym sezonie spisywał się bardzo dobrze i w angielskiej Premier League zajęli 4 miejsca, tuż za Manchesterem City, Arsenalem i Chelsea, a Roberto Soldado został wicekrólem strzelców. W finale Ligi Mistrzów po ogromnej przewadze zwyciężył Real Madryt 3:1. Już w 7 minucie Joe Hart wpakował sobie samobója, a później Realowi poszła jak z płatka. Najpierw Pepe, a na 3:0 podwyższył Xabi Alonso. Twarz Manchesterowi City uratował młody Jack Rodwell. Obywatele nie dość, że nie wygrali Ligi Mistrzów to w lidze zajęli jak na siebie dopiero 3 miejsce, a przecież dzięki ogromnej ilości pieniędzy przeznaczonej na transfery mieli bić się o mistrza Premier League. Real Madryt zaś dzięki zwycięstwu w Lidze Mistrzów zdobył w tym sezonie 2 trofea, pierwszym z nich było wygranie La Ligi. Królewscy za sobą pozostawili FC Barcelonę, która straciła do mistrza 5 punktów. Parę dni po meczu finałowym rozdano nagrody. Najlepszym piłkarzem Ligi Mistrzów został David Silva, a Złotego Buta Ligi Mistrzów otrzymał Robert Lewandowski (10 bramek). Transfery: Luca Castellazzi ---> Benfica Lizbona, 250 tys. € Jonathan ---> Stoke City, 3.4 mln € Seria A: [37/38], 6.5.2012r. - Parma 1:0 Inter Mediolan (Amauri 11’) MoM: Amauri 7.8 (Parma) [38/38], 13.5.2012r. - Inter Mediolan 1:0 Livorno (Nilmar 77’) MoM: Juan 7.4 (Inter Mediolan) Puchar Włoch – Finał Juventus 2:3 Napoli (C. Tevez 72’, 91’ – A. Diamanti 16’, G. Pandev 30’, C. Maggio 45’) Liga Europejska – Finał Besiktas JK 0:2 Tottenham Hotspur (M. Dembele 46’, R. Soldado 53’) Liga Mistrzów – Finał Real Madryt 3:1 Manchester City (J. Hart sam. 7’, Pepe 14’, X. Alonso 51’ – J. Rodwell 83’)
  4. darko

    Il Serpente

    Kwiecień rozpoczęliśmy od skromnego, ale pewnego zwycięstwa nad Lazio Rzym. Po tym meczu coraz bardziej rozważałem myśl o sprzedaniu Milito. Pomimo tego, że jest najlepszym strzelcem mojej drużyny, to ma już 32 lata, pobiera ogromna pensję, a ja chcę odmłodzić skład i odciążyć budżet. Muszę się nad tą decyzję jeszcze głęboko zastanowić. Po domowym spotkaniu z Lazio wyjechaliśmy do Genui, by spotkać się z Sampdorią. Tam, po znakomitej grze zwyciężyliśmy 1:3, Nilmar strzelił dwie bramki, jedną dołożył Fredy Guarin. Dzięki tej wygranej mogliśmy być już spokojni o awans do Ligi Europejskiej. Nas jednak interesuje tylko Liga Mistrzów. Żeby zrealizować ten cel musieliśmy pokonać rewelacje początku sezonu; drużynę Chievo Verony. I tak też się stało. Dzięki bramce w 84 minucie Tomkinsa zdobyliśmy 3 punkty. W tym spotkaniu wreszcie na miarę swoich możliwości zagrał Hernanes, strzelił bramkę i panował w środku pola. Nad losem Brazylijczyka w mojej drużynie także muszę się zastanowić, bo nie gra on tak jak bym sobie od niego oczekiwał. Tydzień później odbyły się derby Mediolanu. W tamtym meczu zagraliśmy bardzo dobrze, jednak z 10 celnych strzałów tylko jeden trafił do bramki, a AC Milan potrzebował tylko jednego celnego strzału, by strzelić bramkę. Punkt uratowaliśmy po bramce strzelonej w doliczonym czasie gry. Autorem jej był Mateo Kovacic, dla którego było to pierwsze trafienie w barwach klubu, od razu bardzo ważne. Dzięki naszemu remisowi przy jednoczesnym zwycięstwie Juventusu, Stara Dama zapewniła sobie mistrzostwo Seria A. My zaś po meczu do zapomnienia przeciwko Torino zagwarantowaliśmy sobie udział co najmniej w barażu o Ligę Mistrzów. Wcześniej wspomniane Torino pokonaliśmy 1:0 po bramce Zdravko Kuzmanovica. Jeszcze warto odnotować, że ta słabsza drużyna z Turynu po przegranej z nami dołączyła do Cagliari i spadło z ligi. O pozostanie w szeregach Seria A walczą jeszcze drużyny Catanii i Hellasu Verona, obie mają po 30 punktów i spotkanie pomiędzy sobą. Zdecydowałem się sprzedać Waltera Samuela, Argentyńczyk ma już 34 lata, gra coraz słabiej, pobierał ogromną pensje, a za parę miesięcy i tak przyjdzie Nemanja Vidic. Walter Samuel za 2.2 mln € odchodzi do Tottenhamu. Jeśli chodzi o transfery myślę, jeszcze nad wykupieniem Mudingayia z Bologny, kosztowało by mnie to około 2,5 mln €, ale z wypożyczenia z Parmy wraca McDonald Mariga, Kenijczyk nic by mnie nie kosztował, musiałbym tylko przedłużyć z nim kontrakt, który wygasa w czerwcu 2012 roku, jednak jest trochę słabszy od Belga. W Parmie radził sobie dobrze, wystąpił w 20 meczach, strzelił 1 bramkę, zaliczył 1 asystę, a jego średnia ocena 7,05. Zważając na wiek obu piłkarzy i cenę, chyba zdecyduję się na Kenijczyka. Postanowiłem nie przedłużać kontraktu z Lucą Castellazzi, pomimo tego, że Włoch dobrze zagrał w spotkaniach w których dostał szansę to pobiera zbyt dużo pensję jak na swoje umiejętności. Na pozycji drugiego bramkarza Włocha zastąpi Vid Belec, Słoweniec w tym sezonie wypożyczony jest do SC Olhanense. Tam wystąpił tylko 3 spotkaniach, ale o miejsce w składzie musiał rywalizować z Ricardo. Kolega Handanovica, ma dopiero 21 lat, jest o wiele tańszy w utrzymaniu od Castellazziego i myślę, że poradzi sobie jako zmiennik bardziej doświadczonego Handanovica. W Lidze Mistrzów działo się wiele. W meczach ćwierćfinałowych formą błysnął Robert Lewandowski, którego dwie bramki przeciwko Manchesterowi United dały awans drużynie z Dortmundu. W innych meczach ćwierćfinałowych Manchester City pokonał Chelsea, Real Madryt okazał się być lepszy od Napoli, a FC Barcelona dwa razy po 1:0 pokonała Arsenal, którego bramki strzeże Wojciech Szczęsny. W meczach półfinałowych Borussia grała z Realem Madryt, a FC Barcelona z Manchesterem City. W pierwszej parze Real Madryt dzięki zwycięstwu u siebie 3:0 awansował dalej. W pierwszym meczu tych drużyn Borussia także strzeliła 3 bramki, jednak Real potrafił odpowiedzieć 1 bramką i dzięki tej bramce awansował dalej. W drugiej parze po szalonych meczach Barcelona uległa ostatecznie Manchesterowi 5:4 w dwumeczu. Drugi mecz rozgrywany w Manchesterze zakończył się wynikiem 4:3 dla City, a awans Obywatelom dał Yaya Toure strzelając bramkę w doliczonym czasie gry. Finał odbędzie się w Monachium na Allianz-Arenie. W Lidze Europejskiej nieoczekiwanie w półfinale znalazły się dwie tureckie drużyny; Bursaspor i Besiktas. Pierwsza z wymienionych drużyn nie miała jednak szans w starciu z Tottenhamem. Angielska drużyna zwyciężyła dwukrotnie, w pierwszym meczu na wyjeździe 1:2, a w drugim nie dała szans przyjezdnym zwyciężając 4:1, Druga para była o wiele bardziej wyrównana. Przeciwko tureckiej drużynie grał Bayer Leverkusen. W pierwszym spotkaniu niespodziewanie Bayer uległ u siebie 1:2, a zwycięstwo drużynie przyjezdnej dał Mamadou Niang. W drugim spotkaniu Bayer wygrał 0:1, ale Beskitas awansował dzięki bramkom strzelonym na wyjeżdzie. Mecz finałowy pomiędzy Besiktasem a Tottenhamem zostanie rozegrany na National Arena w Bukareszcie. Transfery: Walter Samuel ---> Tottenham Hotspur, 2,2 mln € Seria A: [32/38], 7.4.2012r. – Inter Mediolan 1:0 Lazio Rzym (V. Love 21’) MoM: J. Zanetti 7.3 (Inter Mediolan) [33/38], 11.4.2012r. – Sampdoria 1:3 Inter Mediolan (B. Bjarnasson 53’ – F. Guarin 17’, Nilmar 57’, 69’) MoM: Nilmar 8.8 (Inter Mediolan) [34/38], 15.4.2012r. – Inter Mediolan 3:2 Chievo Verona (F. Guarin 20’, Hernanes 37’, J. Tomkins 84’ – S. Pellissier 41’, 81’) MoM: S. Ujkani 9.4 (Chievo Verona) [35/38], 22.4.2012r. – AC Milan 1:1 Inter Mediolan (A. Paloschi 26’ – M. Kovacic 91’) MoM: C. Abbiati 8.0 (AC Milan) [36/38], 29.4.2012r. – Inter Mediolan 1:0 Torino (Z. Kuzmanovic 54’) MoM: J. Zanetti 8.1 (Inter Mediolan) Wyniki meczów ćwierfinałowych Ligi Mistrzów: Chelsea 3:4 Manchester City Napoli 0:2 Real Madryt Borussia Dortmund 3:1 Manchester United FC Barcelona 2:0 Arsenal Wyniki meczów ćwierćfinałowych Ligi Europejskiej: Girondins Bordeux 1:4 Bursaspor Besiktas JK 4:3 Atletico Madryt Tottenham Hotspur 5:4 Fiorentina Bayer Leverukusen 6:4 Udinese Wyniki meczów półfinałowych Ligi Mistrzów: Borussia Dortmund 3:4 Real Madryt FC Barcelona 4:5 Manchester City Wyniki meczów półfinałowych Ligi Europejskiej: Bursaspor 2:6 Tottenham Hotspur Bayer Leverkusen 2:2w Besiktas JK
  5. darko

    Il Serpente

    Z braku czasu na grę i jednoczesną chęcią nie przedłużania gry, przechodzę na miesięczne raporty. W miesiącu marcu mieliśmy do rozegrania 6 spotkań z czego aż 3 były bardzo ważne; z Fiorentiną i Napoli w lidze oraz w półfinale Pucharu Włoch z Juventusem. Zanim te mecze jednak nadeszły 4 marca spotkaliśmy się z drużyną Atalanty Bergamo. Mecz spokojnie wygraliśmy 2:0, w kolejnym meczu podejmowaliśmy u siebie drużynę beniaminka US Sassuolo, zdołaliśmy wgrać 1:0, jednak po tym meczu mierzyliśmy się z Fiorentiną i patrząc na grę moich zawodników byłem pewien obaw przed starciem z 4 drużyną Seria A. Na szczęście moje obawy się nie sprawdziły i po bardzo dobrym spotkaniu zgarnęliśmy 3 punkty, warto odnotować, że Vagner Love po raz trzeci z rzędu wpisał się na listę strzelców, a Diego Milito w tym spotkaniu strzelił swoją 16 i 17 bramkę w sezonie i tym samym jest najlepszym strzelcem mojej drużyny. Dwa dni po Fiorentinie graliśmy z Juventusem Turyn, chyba był to mój najważniejszym mecz w dotychczasowej pracy z Interem. Do tego spotkania podchodziłem z wielkimi nadziejami, w pierwszym meczu wygraliśmy i do awansu wystarczał nam remis. Niestety, Juventus niesiony dopingiem swoich kibiców już I połowie wbił nam 3 bramki i było pozamiatane, a w końcówce dobił nas jeszcze Bonucci. W drugim półfinałowym spotkaniu AC Milan okazał się być słabszy od Napoli, przegrywając w dwumeczu 2:3. Po druzgocącej porażce z Juve w następnym spotkaniu czekało na nas Napoli; bezpośredni rywal o drugie miejsce. Moja drużyna wspaniale się odrodziła i po I połowie wygrywaliśmy już 3:0 i tak też zakończyło się spotkanie. Niesieni tym zwycięstwem na wyjeździe podejmowaliśmy Bologne, tam niestety zagraliśmy słabiutko i zaliczyliśmy bezbarwny remis. Seria A: [27/38], 4.3.2012r. [12]Atalanta 0:2 Inter Mediolan[3] [J. Tomkins 33’, V. Love 75’] S. Handanovic 7.5 – J. Zanetti (k) 7.2, J. Tomkins 7.7, Rolando 6.9, A. Ranocchia 6.9, L. Wallace 7.0 – G. Mudingayi 7.5, F. Guarin 7.0, Z. Kuzmanovic 6.9 – D. Milito 6.0, V. Love 7.7 Zmiany: E. Cambiasso 6.9, 45’ ---> Z. Kuzmanovic, M. Icardi 6.9, 64’ ---> D. Milito, M. Kovacic bez oceny, 77’ ---> G. Mudingayi MoM: J. Tomkins 7.7 (Inter Mediolan) [28/38], 11.3.2012r. [3]Inter Mediolan 1:0 US Sassuolo[10] [V. Love 43’] S. Handanovic 6.8 – J. Zanetti (k) 7.2, J. Tomkins 6.9, Rolando 7.2, A. Ranocchia 7.3, L. Wallace 6.9 – G. Mudingayi 6.9, M. Kovacic 6.6, Z. Kuzmanovic 6.9 – D. Milito 6.6, V. Love 7.5 Zmiany: S. Taider 6.6, 56’ ---> M. Kovacic, Y. Nagatomo 6.8, 69’ ---> L. Wallace, E. Cambiasso 6.8, 69’ ---> G. Mudingayi MoM: V. Love 7.5 (Inter Mediolan) [29/38], 18.3.2012r. [4]Fiorentina 1:3 Inter Mediolan[3] [Joaquin 33’ – D. Milito 19’, 25’, V. Love 73’] S. Handanovic 7.1 – J. Zanetti (k) 6.1, J. Tomkins 6.9, Rolando 7.2, A. Ranocchia 7.0, Y. Nagatomo 7.9 – E. Cambiasso 6.9, F. Guarin 6.9, Z. Kuzmanovic 6.9 – D. Milito 8.8, V. Love 8.6 Zmiany: L. Wallace 6.9, 64’ ---> J. Zanetti, M. Kovacic 6.9, 64’ ---> E. Cambiasso, Juan 6.8, 74’ ---> A. Ranocchia MoM: D. Milito 8.8 (Inter Mediolan) [30/38], 24.3.2012r. [3]Inter Mediolan 3:0 Napoli[2] [Z. Kuzmanovic 12’, V. Love 18’, D. Milito 42’] S. Handanovic 7.5 – Jonathan 7.8, Juan 7.3, J. Tomkins 7.2, A. Ranocchia 7.0, Y. Nagatomo 7.5 – E. Cambiasso (k) 7.0, M. Kovacic 6.9, Z. Kuzmanovic 8.3 – D. Milito 8.2, V. Love 7.7 Zmiany: S. Taider 6.2, 45’ ---> E. Cambiasso, L. Wallace 6.2, 65’ ---> Jonathan, A. Ekdal 6.6, 74’ ---> M. Kovacic MoM: Z. Kuzmanovic 8.3 (Inter Mediolan) [31/38], 31.3.2012r. [10]Bologna 0:0 Inter Mediolan[2] S. Handanovic 6.8 – Jonathan bez oceny, J. Tomkins 6.9, Rolando 7.0, Juan 7.1, Y. Nagatomo 7.1 – E. Cambiasso (k) 7.1, M. Kovacic 6.7, Z. Kuzmanovic 6.6 – D. Milito 6.0, V. Love 6.5 Zmiany: L. Wallace 7.2, 14’ ---> Jonathan, Nilmar 6.7, 63’ ---> D. Milito, F. Guarin bez oceny, 76’ ---> M. Kovacic MoM: M. Yasuda 7.8 (Bologna) Coppa Italia: Półfinał - [2/2], 20.3.2012r. Juventus Turyn 0:4 Inter Mediolan [C. Tevez 32’, M. Vucinic 35’, 40’, L. Bonucci 84’] S. Handanovic 6.3 – J. Zanetti (k) 5.6, Juan 5.4, J. Tomkins 5.9, A. Ranocchia 5.4, Y. Nagatomo 5.9 – E. Cambiasso 6.3, F. Guarin 6.6, Z. Kuzmanovic 5.8 – D. Milito 5.7, V. Love 5.8 Zmiany: L. Wallace 6.0, 61’ ---> Y. Nagatomo, M. Kovacic 6.1, 45’ ---> E. Cambiasso, M. Icardi 6.5, 73’ ---> V. Love MoM: M. Vucinic 9.3 (Juventus Turyn)
  6. darko

    Il Serpente

    Powołania na towarzyskie spotkanie z Japonią U-21. 28.2.2012r. Przed moimi wybrańcami pierwszy mecz w 2012 roku. Zmierzymy się z Japonią. Rywal jak najbardziej w naszym zasięgu. Dzięki powołaniom Nawałki mogłem dziś w składzie wystawić Wojciecha Szczęsnego i Arkadiusza Milka, którzy w poprzednich meczach powoływani byli do seniorskiej kadry. Na skrzydłach zadebiutują młodzi i gniewni – Łukasz Wroński i Jakub Bąk, za rozegranie piłki będzie odpowiadał Mateusz Klich. O pierwszych 20 minutach można zapomnieć, kompletnie nic się nie działo. I obejmujemy prowadzenie, dośrodkowanie z rzutu rożnego wykorzystał Matras. Ależ refleks Szczęsnego, znakomicie zatrzymał strzał Japończyka z 5 metrów. I znów ratuje nas Szczęsny, tym razem odbił strzał Sasakiego z 11 metrów. W drugiej połowie dałem pograć zmiennikom i o dziwo w 53 minucie wychodzimy na dwu bramkowe prowadzenie, świetne prostopadłe podanie od Wolskiego wykorzystał Efir. Minęły trzy minuty i jest już 0:3, Efir ograł środkowych obrońców i wykorzystał sytuacje sam na sam. Do końca meczu spokojnie kontrolowaliśmy spotkanie, nie dając Japończykom żadnej sytuacji na strzelenie bramki i po bardzo dobrej drugiej połowie wygrywamy 0:3. Mecz Towarzyski Stadion: National Kasumigaoka Stadium w Tokio, Widzów: 18.233, Sędzia: K. Phanprom Japonia U-21 Polska U-21 [M. Matras 23’, M. Efir 53’, 56’] W. Szczęsny 7.2 – P. Olkowski 6.9 (P. Stolarski 7.4, 45’), M. Nalepa 7.1 (K. Szymura 6.4, 60’), M. Matras 8.0 (M. Staszowski 6.9, 60’), A. Stulin 6.9 (W. Lisowski 6.9 45’) – A. Borysiuk 6.9 (P. Mroziński 6.9, 45’), D. Furman 7.3 (G. Krychowiak 6.9, 60’), Ł. Wroński 6.9 (M. Przybecki 6.9, 45’), M. Klich 6.8 (R. Wolski 7.1, 45’), J. Bąk 7.5 (P. Wszołek 6.9, 60’) – A. Milik 6.0 (M. Efir 8.7, 45’) MoM: M. Efir 8.7 (Polska U-21) 
  7. darko

    Il Serpente

    15.2.2012r. Po ostatnim meczu, w którym naszym przeciwnikiem była drużyna z Verony dziś nie jestem pewny nawet punktu. Genoa zajmuje obecnie 16 miejsce i walczy o utrzymanie, my zaś, jeśli będziemy grać tak jak w poprzednim meczu to szybko zaczniemy pikować w dół tabeli. Do pierwszego składu powraca Hernanes, który wraz z Guarinem i Mudingayiem będą się starać opanować środek boiska i rozdzielać piłki do napastników. Pierwsze 15 minut to w większości gra w środku boiska, Genoa jako pierwsza oddała strzał, jednak Vrasljko uderzył niecelnie. Nie szło nam w ataku pozycyjnym, na szczęście po dobrym dośrodkowaniu Guarina z rzutu wolnego, Rolando wpakował piłkę do bramki. W 29 minucie mogła być 2:0, niestety strzał Guarina o centymetry minął bramkę rywala. Dosłownie minutę później musiało być 2:0, ale Nilmar w sytuacji sam na sam przestrzelił. Uff! Niewiela brakowało, a po strzale Matuzalema z 11 metrów byłoby 1:1. Kolejny stały fragment gry i kolejna bramka, tym razem strzelcem bramki Tomkins. W ostatnich minutach I połowy Genoa próbowałą odrobić straty, ale na posterunku stał Handanovic. Znakomita akcja Nilmara, zdobył piłkę w środkowej części boiska i pognał na bramkę przeciwnika po drodze okiwał 4 graczy Genoi, niestety Tzorvas zatrzymał strzał Brazylijczyka. Guarin miałby 3 asystę ze stałego fragmentu gry niestety, Ranocchia przy strzale faulował. Bardzo groźne są dziś nasze stałe fragmenty gry, w 71 minucie bliski strzelenia kolejnej bramki głową był Tomkins. Dosłownie minutę później Love powinien wykorzystać fantastyczne podanie za obrońców Nagatomo, ale strzał Brazylijczyka wybronił Tzorvas. Po drugiej stronie boiska z kolei fenomenalną interwencją popisał się Handanovic, Słoweniec popisał się refleksem i wybronił strzał von Bergena. No i niestety ciągłe ataki gości kończą się dla nich bramką. Kolejne minuty to kolejne ataki Genoi, na szczęście mamy Handanovica. Nareszcie po 3 remisach w Seria A zdobywamy 3 punkty. Punkty wywalczone ciężko i, gdyby nie Handanovic to pewnie nawet 1 oczka byśmy dziś nie zdobyli. Stadion: Stadion Giuseppe Meazza w Mediolanie, Widzów: 62.703, Sędzia: N. Rizzoli [3] Inter Mediolan 2:1 Genoa[16] [Rolando 26’, J. Tomkins 39’ – A. Gamberini 82’] S. Handanovic 8.3 – J. Zanetti (k) 7.0 (Jonathan 6.4, 66’), J. Tomkins 7.8, Rolando 8.0, A. Ranocchia 6.9 (Juan 6.4, 66’), Y. Nagatomo 6.9 – G. Mudingayi 6.9, Hernanes 6.9 (A. Ekdal 6.4, 45’), F. Guarin 7.7 – V. Love 6.9, Nilmar 6.8 MoM: S. Handanovic 8.3 (Inter Mediolan)
  8. darko

    Nowa droga życia

    Ciekawi zawodnicy. Gratuluję bardzo dobrego debiutu
  9. darko

    Il Serpente

    12.2.2012r. Przed nami mecz, który po prosu musimy wygrać, chociaż w poprzednim meczu z tą ekipą zdobyliśmy tylko punkt. Drużyna z Verony jest na 19 miejscu i walczy o utrzymanie, my zaś potrzebujemy punktów, by nie tylko dogonić Juventus, ale także Napoli, które zajęło nasze miejsce na pozycji wicelidera. W dzisiejszym spotkaniu w środku pomocy od początku zagrają Kovacic z Ekdalem, za strzelanie bramek będzie odpowiadał duet Love – Milito. Gospodarze mecz zaczęli od zaciekłych ataków, już w 5 minucie mogli wyjść na prowadzenie, ale lob Luci Toniego minął o centymetry naszą bramkę. W 16 minucie dobrym podaniem do Milito popisał się Vagner Love, niestety Argentyńczyk uderzył wprost w bramkarza. Nie klei nam się dziś gra, a na dodatek bardzo przeszkadza nam murawa, która jest zlodowaciała i w niektórych miejscach pokryta śniegiem w tych warunkach lepiej radzą sobie gospodarze. W trudnej sytuacji Milito oddał dobry strzał, niestety bramkarz gospodarzy nie dał się zaskoczyć. Hellas był bliski strzelenia bramki, ale strzał z główki jednego z piłkarzy tamtejszej druzyny zatrzymał się na poprzeczce. Bardzo słabo wygląda nasza gra, jeśli znów zremisujemy z tym zespołem to chyba wyjdę z siebie. No po prostu tragedia, jak można nie wygrywać meczów z takimi drużynami, normalnie nóż się w kieszeni otwiera jak widzę jak moi piłkarze grają. Do końca meczu nic się nie zmieniło i tylko remisujemy z drużyną z Verony. Nie dość, że Juve z Napoli uciekają nam w tabeli to Fiorentina zrównała się z nami punktami, a gonią nas jeszcze Milan i Lazio. Seria A [23/38] Stadion: Marcantonio Bentegodi w Weronie, Widzów: 24.522, Sędzia: M. Bergonzi [19]Hellas Verona 0:0 Inter Mediolan[3] S. Handanovic 6.8 – J. Zanetti (k) 6.7 (Jonathan 6.3, 62’). J. Tomkins 6.9, Rolando 6.9, A. Ranocchia 7.3, L. Wallace 6.8 – Hernanes 6.8, M. Kovacic 6.8, A. Ekdal 6.7 (F. Guarin 6.7, 62’) – D. Milito 6.7 (Nilmar bez oceny, 77’), V. Love 6.9 MoM: J. A. Crespo 7.3 (Hellas Verona)
  10. darko

    Nowa droga życia

    Pokażesz tego Rojka i Fawcett'a?
  11. Okolice, mieszkam 20 km od Częstochowy Po za tym kojarzę Cię z forum o tematyce żużlowej
  12. darko

    Il Serpente

    7.2.2012r. Wielkie piłkarskie święto, a za razem wielka piłkarska wojna na trybunach jak i na boisku. O finał Pucharu Włoch powalczymy z Juventusem. Ostatnio po fantastycznym widowisku zremisowaliśmy ze Starą Damą 3:3, jednak puchar to, co innego. Dziś najważniejsze jest to, by nie stracić bramki, będzie to bardzo trudne, bo Juventus dysponuję ogromną siłą rażenia z Carlosem Tevezem na czele. Do pierwszego składu Interu powraca Ranocchia, Hernanes i Milito. Na początku przygody z Pucharem nie przejmowałem się nim specjalnie, ale dziś chcę wygrać i przybliżyć się do awansu. Zaczynamy pechowo, Kuzmanovic huknął z dystansu, niestety piłka zatrzymała się na poprzeczce. W 15 minucie także strzałem z dystansu odgryza nam się Marchisio, ale Handanovic był na posterunku. Powinna być bramka dla Interu, niestety Nilmar z 11 metrów strzelił obok bramki. Ależ strzał Vidala, gdyby tylko piłka leciała w światło bramki Handanovic nie miał, by szans. Razi dziś nieskuteczność obu drużyn, to pewnie przez ciśnienie związane z meczem. W polu karnym gości pada jak rażony piorunem Guarin i sędzia wskazuje na jedenastkę. Trzeba ją tylko wykorzystać. Tak jest! Milito nie daje szans Storariemu. Po przerwie Juve rzuciło się do odrabiania strat, ale jak na razie im się to nie udaje. Geniusz Pirlo daje remis drużynie z Turynu. Z 35 metrów uderzył nie do obrony. Ależ podanie Jonathana, spod własnego pola karnego podał do Milito, który z ostrego kąta trafił do bramki Juventusu. Strzał Hernanesa i słupek, szkoda, że to nie wpadło. Juventus nie potrafił odpowiedzieć nam kolejną bramką i na rewanż do Turynu udamy się z niewielką zaliczką. Puchar Włoch – Półfinał [1/2] Stadion: Giuseppe Meazza w Mediolanie, Widzów: 80.018, Sędzia: N. Rizzoli Inter Mediolan 2:1 Juventus Turyn [D. Milito 46’ (karny), 70’ – A. Pirlo 59’] S. Handanovic 6.9 – J. Zanetti 7.0 (k), J. Tomkins 6.9, Rolando 6.9, A. Ranocchia 6.9, L. Wallace 6.9 (Jonathan 6.8, 45’) – Hernanes 6.9, F. Guarin 7.9, Z. Kuzmanovic 6.8 (A. Ekdal 6.9) - D. Milito 8.6, Nilmar 6.5 (V. Love 6.9, 62’) MoM: D. Milito 8.6 (Inter Mediolan) 8.2.2012r. Puchar Włoch – Półfinał [1/2] AC Milan 2:0 Napoli [Pazzini, Poli]
×
×
  • Dodaj nową pozycję...