Ranking użytkowników
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 09.02.2019 uwzględniając wszystkie miejsca
-
Ja bym pogadał szczerze z kumplem. Oczywiście jeśli to jest serio bardzo dobry kumpel. W przypadku odmowy uszanowałbym, a jeśli się zgodzi to z pewnością doceni, że liczysz się z jego zdaniem no i drogę masz otwartą. Jeśli jednak ten kolega to taki typowy kolega na flaszkę i nic więcej to bym miał wyjebane.6 punktów
-
Cztery godziny później, przeszedłem Łowczynia już tak, jak powinienem Przeszedłem Enter the Gungeon wszystkimi podstawowymi postaciami Ostatni run powalony i wyczerpujący. Doszedłem do ostatniego lochu i tam zginalem, ale wcześniej znalazłem powerup klona, który... daje nam drugie życie tylko że... z całym dotychczas zebranym ekwipunkiem i rozwojem postaci ladujemy znowu w pierwszym lochu i trzeba przechodzić od nowa. Plus taki, że można bardziej dopakowac postać. Toteż jak doszedłem do Bossa miałem 8 serduszek, 1 pancerz, 21 broni i z 13 powerupow Ogólnie cały run zajął 1 godz i 46 minut, zebrałem 745 monet i zabiłem 891(!) wrogów4 punkty
-
Wy bronicie Sa Pinto w tym momencie? Przecież jego zakichanym obowiązkiem jest przyjść punktualnie na konferencję i grzecznie odpowiedzieć na pytania. Obrażanie się na dziennikarkę za to, że wykonała swoją pracę i napisała kilka tekstów o jego metodach pracy to powod co najwyżej do tego, żeby nie umówić się z nią na prywatny wywiad, ale konferencja prasowa to jednak inny świat jest.4 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
Moja była jest obecnie z jednym z moich najlepszych ziomków (byliśmy razem prawie 7 lat). Kumpel przy flaszce zapytał czy może i jest ok. Nawet widujemy się dość regularnie, więc wszystko jest do ogarnięcia2 punkty
-
Powiem wam koledzy ze posiadanie dziecka uczy cieszenia sie na nowo z malych rzeczy Na przyklad dzisiaj kolega ma urodziny, a do nas przyjechali tesciowie, ktorzy zajma sie mala, wiec ja z czystym sumieniem moge isc swietowac. A jeszcze pol roku temu bym sie zastanawial, czy sie jakos nie wykrecic.2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
5. Mistrzostwa Polski Wirtualnych Menedżerów w grze Football Manager - startujemy! Link - SAMOUCZEK Zapraszamy do udziału w jubileuszowej, piątej edycji Rozgrywki Mistrzów!1 punkt
-
1 punkt
-
Ja przy przechodzeniu aktualnie drugi raz przez okres dwulatka cieszyłbym się najbardziej wtedy, gdyby teościowie zaoferowali się iść tam za mnie. Z dziećmi.1 punkt
-
How Football Manager helped prepare Man Utd coach Ole Gunnar Solskjaer for management career1 punkt
-
Kurwa mać, na reddicie skasowali soccerstreams i nie mogę znaleźć żadnego działającego. Jakbym się cofnął w czasie o 10 lat1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
woooow, ale jestem młotem. Pierwszy raz od kilku miesięcy odpaliłem Enter the Gungeon. Z głównych postaci zostało mi jeszcze przejście Lowczynia (i dwoma sekretnymi, jednej jeszcze nie odblokowalem). No i odpaliłem nią partyjke i... przeszedłem wszystkie pięć lochow za pierwszym razem. Teraz najlepsze. Po rozwaleniu bossa, poszedłem zabić przeszłość, ok git ale... o co chodzi, coś jest nie tak. Kurwa mac, po pokonaniu bossa zapomniałem od mistrzyni kuźni zabrać nabój zabijajacy przeszłość i w zasadzie cała rozgrywka w pizdu na marne Muszę przechodzić jeszcze raz1 punkt
-
A tak z innej beczki, to ciekawy transfer może się zdarzyć w PLK. Do Ostrowa Wielkopolskiego ma trafić Nate Robinson Jego home court będzie wyglądał tak. A w drodze na trening będzie manewrował pomiędzy uczniami z tornistrami z podstawówki. Reakcja może być podobna do tej Stojakovicia, który jak w latach 90-tych przyjechał z PAOK-iem do Włocławka na mecz i pierwszy raz wszedł do hali (do kurnika, pzdr @T-m) to zapytał się osoby z obsługi: Ok, tu trenujemy, ale gdzie będziemy grać?1 punkt
-
Ależ mam ochotę zagrać FC Koeln w FMika Odczekam jednak aż mi przejdzie.1 punkt
-
Czy to może ktoś z Dosserskiej ekipy wracał z treningu? http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2019-02-08/pijany-kierowca-wjechal-na-torowisko-i-zablokowal-ruch-tramwajowy-mial-ponad-4-promile/1 punkt
-
1 punkt
-
Szybkie spojrzenie: Greuther Furth ma godło jeszcze fatalniejsze. Nie ma szans, bym kibicował takiej abominacji.1 punkt
-
1 punkt
-
Ja mam pecha, bo nigdy nie umiem znaleźć kogoś, z kim przetrwam dłużej. A dwa, że jak raz znalazłem to i tak wróciła do domu kilka tysięcy kilometrów dalej bo jej ojciec zmarł, a matka sama by umarła niewiele później. ¯\_(ツ)_/¯ ps. Poprosiłem wujka Google o coś dobrego.1 punkt
-
Praktycznie co roku o tym myślałem, nie zdecydowałem się z kilku powodów. Zazwyczaj zloty są na zachodzie, czyli bardzo daleko ode mnie, do tego od kilku lat mam w lato bardzo mało wolnego czasu, a do tego mam bardzo dużą niechęć do.. poznawania nowych ludzi serio, czasami umiem przez miesiąc odkładać telefon do serwisu, czy biura obsługi, bo nie chce mi się gadać z nieznajomym. Prokastynacja wyższego levelu 1) Manchester United 2) Lech Poznań 3) polskie kluby w ojropokalach Ze mną jest dziwnie. Ogólnie większość moich "powiązań" z danym narodem w dzieciństwie formowałem sobie w głowie przez... sport. Oglądając piłkę nożną chciałem śmigać w koszulce z orzełkiem, oglądając koszykówkę - w żółto-zielonej z czasem uformowało się we mnie poczucie przynależności do narodu litewskiego, ale oczywiście jestem bardzo mocno związany emocjonalnie z Polską i w wielu aspektach lepiej orientuję się w polskich realiach niż w litewskich. W ostatnim spisie ludności deklarowałem narodowość litewską. Mówię płynnie. Jak przyjechałem do Kowna w 2010 roku miałem problem z akcentem, można było łatwo rozpoznać, że nie wychowałem się na Litwie. Teraz mówię jak tutejszy, z lekkim akcentem jednego z litewskich regionów przygranicznych.1 punkt
-
się @me_who nie pocieszy za bardzo na meczu FCN czerwona kartka w 11 minucie i przegrywają do przerwy 0:1 z Hannoverem.0 punktów
-
Uważam, że bardzo dużo o pracy tej dziennikarki mówi sytuacja, w której w jej obronie stanęło tylko kilku kolegów z redakcji. Inni (czytelnicy, kibice) zgadzają się z Sa Pinto i doskonale rozumieją powody jego decyzji. Osoby z innych mediów siedzą cicho, bo wolą się zająć innymi tematami. Także to wołanie o wsparcie na TT, domaganie się, aby sprawą zajęła się Komisja Ligi, wygląda groteskowo. Gdyby to było coś bardziej istotnego to pewnie nawet bym zajrzał do regulaminu czy trener na konferencji nie może odmówić odpowiedzi na pytanie. Czy w ogóle taki zapis istnieje. Jestem po prostu w szoku jak dziennikarze mogą odmówić czytelnikom prawa do oceny ich pracy (zazwyczaj określając ich hejterami, bo piszą o nich negatywnie), jednocześnie uważając siebie za odpowiednie osoby do oceny sportowców. Czasami mam wrażenie, że jednostki z mediów sportowych uważają się za większe gwiazdy od osób, z którymi przeprowadzają wywiad, i oczekują że właśnie tak się będzie ich traktować.0 punktów