Skocz do zawartości

Ranking użytkowników

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 16.12.2018 uwzględniając wszystkie miejsca

  1. Słyszałem, że za radą Fenomena stanęło na kredycie na zakup prywatnej satelity pogodowej.
    5 punktów
  2. 3 punkty
  3. Ja zacząłem chyba w piątek w "Football Tactics & Glory" (czy jakoś tak) i jestem oczarowany. To coś jak Football Manager, oczywiście nieco mniej złożony, ale są ulubione zagrania (chyba najważniejsza rzecz) i newgeni, trenerzy, transfery, scouting i rozbudowa klubowej infrastruktury, kontrakty i cała reszta, nawet stałe fragmenty ustawiamy. A mecze rozgrywamy osobiście, tyle że w systemie turowym. Zaczynamy w najniższej lidze, nawet jesli wybierzemy np. Warszawę FC albo West London FC więc logiczniej jest stworzyć swój własny klub, i próbować doprowadzić go na szczyt. Nie wiem, czy są jakieś puchary kontynentalne, na razie czekam żeby zagrać drugi sezon i spaść po awansie w pierwszym... Na Steam jest bezpłatne demo, pełna wersja niestety kosztuje sporo, chyba 60-70 złotych, teraz promocja jest, ale aż 15% więc zaryzykowałem i kupiłem za połowę tej ceny z G2A. No i jeśli kogoś mierzi brak licencji to warsztat steam ma chyba komplet lig.
    3 punkty
  4. Czy są jakieś pytania???? Niebywałe, że tego dzbana jeszcze ktoś dopuszcza do publicznych wypowiedzi w mediach.
    2 punkty
  5. Ja też jeszcze tydzień pracy i urlop. Powrót 7.01 dopiero Już się nie mogę doczekać...
    2 punkty
  6. Przecież to klasyczny Brudi, im więcej narzeka, tym wyźej jego zespół prowadzi, w meczach Barcelony jest dokładnie tak samo "Z taką grą nie mamy szans na mistrzostwo", a tu Barcelona 4:0 z przodu
    2 punkty
  7. 2 punkty
  8. Dobrą zmianę dał Kloppowi ten Szwajcar Ricochet.
    2 punkty
  9. Slivka na 1-0 w pierwszej minucie i Hibs prowadzi z Celtikiem!
    2 punkty
  10. Bałwan to "snowman" po angielsku, pozdrawiam
    2 punkty
  11. 2 punkty
  12. Jak nie chcesz by skarbówka przychodziła ci do domu to wynajmujesz biuro lub korzystasz z biura wirtualnego (choć to będzie proszeniem się o kontrolę). Ale jak się nie ma argumentów to używa się porównań z dupy
    2 punkty
  13. Doprawdy dziwne, że zgłaszając siedzibę firmę w mieszkaniu urząd skarbowy chce przeprowadzić kontrolę w siedzibie
    2 punkty
  14. cringe to wyszła pomyłka kuaba co do adresata drugiej części postu gwałtka xd
    1 punkt
  15. A umiesz Ty czytać posty człowieku bez granic prywatności dotyczących odzieży?
    1 punkt
  16. ale w polskim sejmie co drugi jest takim dzbanem, jak nie lepiej Aczkolwiek nie na pozycjach lidera, to prawda. Największa szkoda, że dla ludzi o pogladach centroliberalnych nie ma rozsądnej alternatywy, niby jest PO, ale tam jest Schetyna o charyżmie słoika z wodą po ogórkach.
    1 punkt
  17. Ja też lecę na oparach, ostatni tydzień w robo przed świętami i potem 2 tygodnie urlopu w Polszy. jasonx sam sobie odpowiedział na własne pytanie :wow: Czy to te przysłowiowe świąteczne cuda?
    1 punkt
  18. Ja mam we wtorek ostatni egzamin, ale już myślami w środowym samolocie do Polski
    1 punkt
  19. Alisson puscil babola sezonu A Olsen na to, potrzymaj mi piwo Piątek 1-0
    1 punkt
  20. 1 punkt
  21. @Pulek a może Murcią sobie zagrasz? Ostatnio zrobiło się o nich głośno za sprawą akcji, które zaczęli kupować także Polacy https://twitter.com/realmurciapl
    1 punkt
  22. Ok po robocie pojadę do Dominikańskiej i najwyżej tam się spotkamy
    1 punkt
  23. Ale obrona Polczaka przy tym rajdzie Makuszewskiego, który później wyłożył piłkę Marchwińskiemu, to kryminał. Gość nawet nie udawał, że mu się chce jeszcze
    1 punkt
  24. Rekordy klubu, najmlodszy strzelec i najwyzsze zwyciestwo na wyjezdzie
    1 punkt
  25. Lech 6:0 - gola strzela 16 latek Marchwiński w swoim debiucie.
    1 punkt
  26. Ale Milik wsadził w 91 minucie z wolnego na 1:0.
    1 punkt
  27. 9. Stara i dość banalna historia - około 2000 roku, kiedy zakładałem sobie skrzynkę pocztową, czy też nick na jakimś czacie, trzeba było szybko wymyślić coś oryginalnego. Pseudonimu nie miałem, więc wziąłem imię od ulubionego bohatera ulubionej gry (i nie była to Half-life, tylko Gabriel Knight). 10. A tu szczerze, to nie mam pojęcia. Albo raczej nie pamiętam @T-ma zapytaj, to on mnie tak nazywa
    1 punkt
  28. 3. Od wyjścia z domu do wejścia do pracy - 10 minut samochodem, 30 minut pociągiem, 15 minut piechotką - około godziny. 4. Praca jak każda inna Zmian w najbliższym czasie nie planuję, praca mi odpowiada, zarówno pod względem charakteru, obciążeń jak i wynagrodzenia (które może nie jest jakieś wysokie, ale ja właściwie nie mam zobowiązań kredytowych, więc jest wystarczające). Niby studiuję, ale to raczej fanaberia, niż chęć zmiany pracy, bo "w zawodzie" pociąga mnie właściwie tylko tłumaczenie, ale z tego nie da się obecnie wyżyć. 5. Mieszkam z teściami w jednym domu, ale gdyby nie wspólne wejście, to byłyby takie dni, że byśmy się w ogóle nie widzieli: oni zajmują parter, my piętro, gdzie mamy własną kuchnię i łazienkę. Na pewno pomaga to, że jestem wbrew pozorom dość asertywną osobą i potrafię postawić granice, a także to, że pomimo różnic, które nas dzielą (teściowa głosuje z premedytacją na PiS ), to są dobrzy i porządni ludzie. Zresztą rodziców mam pięć kilometrów stąd, też często u nich bywam 6. Ale jak? Przychodzę do pracy, włączam komputer, robię kawę, jak jest coś pilnego do zrobienia, to robię, nie to zwyczajowa prasówka, a później jak to na utrzymaniu, są takie dni, że właściwie można zbijać bąki, a są takie, że nie wiem kiedy minął dzień i trzeba wychodzić. 7. Pierwszym językiem obcym, jakiego zacząłem się uczyć - i to dzięki moim rodziców, którzy w czasach PRL wysłali mnie i brata na prywatne lekcje - był angielski. No i często zapominam, że to w ogóle język obcy, aktywnie uczyłem się go do 1999 roku, czyli pewnie z 12 lat, chodząc do szkoły językowej, i skończyłem na udokumentowanym poziomie C1. Aktywnie nie używałem go od dawna, być może nie jest to znajomość profesjonalna, ale bez problemu używam go biernie na co dzień, ostatnio np słuchałem wykładu z BBC o Madame de Staël i rozumiałem go w całości. Drugim językiem był rosyjski, uczyłem się go jedynie w szkole (podstawówka i liceum), w sumie siedem lat, i jakąś tam znajomość mam, ale raczej mnie nie pociąga Później był francuski - uczyłem się z wielu źródeł, ale to dopiero Duolingo dało mi kopa, że mogłem opanować podstawy. Teraz myślę że mam go na solidnym B1, spokojnie przeczytam artykuł na temat, który mnie interesuje, obejrzę film z podpisami oryginalnymi, czy materiał wideo, gdzie mówi się wyraźnie. Uczę się nadal, będzie z 5-6 lat spokojnie Obecnie włoski, który kulturowo tak naprawdę średnio mnie interesuje ( no może oprócz kuchni ), ale językoznawczo to właściwie najbliższy łacinie język romański, więc bardzo ciekawy. No i była okazja do kontaktu z żywym językiem, więc skorzystałem i poszedłem na studia.Wcześniej Duolingo. Obecnie pewnie poziom B1/B2, trzeci rok nauki? No i jeszcze jest szwedzki i norweski - tu raczej hobbystycznie, też Duolingo póki co nie dogadam się nawet w najprostszych kwestiach, ale pewne słowa i zwroty rozpoznam Czyli A1.
    1 punkt
  29. Lech 2:0. Widać rękę Nawałki. Chuja grają i prowadzą.
    1 punkt
  30. Śledziłem lajfskora, ale jest duma!
    1 punkt
  31. Zacząłem pogrywać w kolejne battle royale - Ring of Elysium. Kurde nawet fajne i ładne
    1 punkt
  32. Kurwa kiedy ten jebany FM będzie potrafił ustawiać mecze tak jak są ustawiane obecnie Czyli jeżeli grasz w europejskich pucharach w środę, to mecz w lidze grasz dopiero w niedziele. Kolejny raz mam tak, że gram w środę mecz LM a w piątek gram kolejkę ligową, bo kurwa a co....a później mam 30 dni wolnego, ale nie, jebnijmy mu kolejkę w piątek do chuja.
    1 punkt
  33. Dowód na to, że kibice w esporcie umieją robić atmosferę i to już nie jest tylko "granie w gierki" : Lizbona
    1 punkt
  34. Sezon 2020/21 Cel na ten sezon był jasny - awans. Rok temu byliśmy bardzo blisko, więc znaczących zmian w składzie nie było, a zaledwie kilka transferów mających na celu przede wszystkim pogłębienie składu. Jak pokazał start sezonu, była to bardzo dobra decyzja. Pierwsze 7 spotkań wygraliśmy z łatwością, pokonując między innymi na wyjeździe 2:0 Siarkę, spadkowicza z II Ligi. Pierwsza i jedyna porażka w rundzie jesiennej przyszła w 8. kolejce, kiedy to graliśmy u siebie z Wiślanami Jaśkowice. Przegraliśmy 1:0, chociaż byliśmy lepsi w każdym aspekcie gry. Punkty straciliśmy również w kolejnym spotkaniu, tym razem bardzo niespodziewanie, bo był to remis na naszym stadionie z bardzo słabą Wólczanką. Poza tym wygraliśmy wszystkie pozostałe 19 spotkań. W tym bardzo ważne spotkanie w Lublinie, w którym przegrywaliśmy 2:0 po 30 minutach! Udało nam się wrócić i przechylić szalę zwycięstwa na naszą korzyść. Co ciekawe, niemalże identyczna sytuacja miała miejsce 10 dni później, kiedy to podejmowaliśmy Stal Rzeszów. Tym razem przegrywaliśmy 2:0 po 30 minutach, więc na comeback mieliśmy nieco więcej czasu. Fakt że udało nam się dwukrotnie w tak krótkim czasie odrobić dwubramkową pokazuje jak dużo charakteru ma ta drużyna. Wygrana w Lublinie nie była ważna tylko z powodów oczywistych, ale też dlatego, że Motor dotrzymywał nam kroku i również jesień kończył z dorobkiem 58 punktów, mając jeszcze do tego lepszy bilans bramkowy. Dzięki wygranej na ich stadionie to my mimo wszystko kończyliśmy rok na pierwszym miejscu! Gdy zawodnicy byli na urlopie, ja dostałem zaproszenia na rozmowy kwalifikacyjne od kilku ciekawych klubów. Oferta przyszła jedna, odrzucić jej nie mogłem, bowiem skok finansowy i sportowy był bardzo duży. Prawie dwukrotna podwyżka, perspektywa walki o awans do Ekstraklasy, a dodatkowo do Kielc niewiele dalej niż do Świdnika, więc decyzja była prosta. 12 stycznia 2021 roku podpisałem kontrakt z Koroną Kielce.
    1 punkt
  35. Sezon 2019/20 Drugi sezon za sterami Avii Świdnik to już nieco inna historia. W lecie pozwoliłem sobie na sporą przebudowę drużyny i sezon rozpoczęliśmy mając aż 10 nowych zawodników. Za nikogo nie płaciliśmy, ale też na nikim nie zarobiliśmy, chociaż opuścił nas na przykład Konrad Kołodziej będący jedną z czołowych postaci za darmo. Wybrał on ofertę kontraktu od Motoru, więc ta zdrada bolała podwójnie. Lato było jednak zdecydowanie na plus i okienko zakończyliśmy z silnym III ligowym składem. Odzwierciedliło się to w przewidywaniach bukmacherów - co prawda nie byliśmy faworytami do awansu, aczkolwiek przewidywano nam miejsce w ścisłej czołówce. Sezon rozpoczęliśmy od serii łatwych meczów. Poradziliśmy sobie bez większych problemów z JKS Jarosław, Izolatorem Boguchwała, Karpatami Krosno czy Stalą Rzeszów. Pierwsze problemy mieliśmy w 5. kolejce, kiedy to udaliśmy się do Ostrowca. KSZO to niezły zespół, a tego dnia byli zdecydowanie lepszą drużyną i w pełni zasłużyli na wygraną. Porażka na trudnym obiekcie wstydu nie przynosi. Prawdziwa katastrofa stała się jednak dwa tygodnie później kiedy to pojechaliśmy do Sandomierza i już w 4. minucie jeden z moich zawodników obejrzał czerwoną kartkę. Spotkanie zakończyło się masakrą: przegraliśmy 7:0! Na taki wynik na pewno nie zasłużyliśmy, ale Wisła była bezwzględna, a my grając cały mecz w 10 nie bardzo mieliśmy co z tym faktem zrobić. Paradoksalnie dużo bardziej zasmuciła mnie porażka u siebie z Wisłą Puławy. Przegraliśmy tylko 1:0, ale ciężko było się oprzeć wrażeniu, że gramy z drużyną co najmniej o dwie klasy lepszą. Goście z łatwością kontrolowali spotkanie nie pozwalając nam w zasadzie na nic. Nie graliśmy jednak źle, pomijając te trzy porażki to praktycznie nie traciliśmy punktów. Dwa punkty urwała nam Chełmianka oraz Motor, a poza tym tylko zwycięstwa. 50 punktów przed przerwą zimową to całkiem niezły dorobek! Więcej miała tylko Wisła Puławy, która pewnie zmierzała po mistrzostwo i awans. Rundę wiosenną rozpoczęliśmy z jednym nowym zawodnikiem w składzie. W nowym roku nasza gra wyglądała odrobinę inaczej. Więcej było w niej wyrachowania i wymęczonych zwycięstw. Na jesieni nikt nie spodziewał się, że możemy powalczyć o awans, a tymczasem poważnie zagrażaliśmy Wiśle Puławy. Chociaż wciąż graliśmy bardzo dobrze, to nie byliśmy bezbłędni. Rzadko traciliśmy punkty, ale zdarzyły nam się remisy z Sokołem Sieniawa i Podhalem oraz porażki z Wisłą Puławy i Motorem. Ta ostatnia bolała szczególnie, bowiem przegraliśmy derby u siebie. Sezon zakończyliśmy z dorobkiem 79 punktów, wynikiem bardzo dobrym, ale jak się okazało - niewystarczająco dobrym. Tytuł i awans trafił do Wisły Puławy mającej o 3 punkty więcej. Różnica nie była zatem duża.
    1 punkt
  36. Ja prawie sie zgadzam z Counterem, tutaj jednak mozna pomyslec nad Snaxem, Innocentem i Sobolem. Pierwszy z nich to jest niewiadoma niestety na ten moment, bo duzy wykup plus nieznana forma. Innocent to zawodnik ograny i sprawdzony, kwestia dobrej roli i bedzie gral moim zdaniem. Ostatni z nich to jeden z najwiekszych telentow na polskiej scenie, dobrze pokazal sie na tych closed quali w barwach Mikstury oraz na polskim podworku. Najwazniejszym punktem ukladanki jednak jest TOAO, ale ja jestem wielkim fanem jego talentu, dlatego tez jestem mocno subiektywny IMO jeden z najlepszych IGLi w Polsce, najlepszy clutcher w Polsce, wiec taki zawodnik musi sie znalezc w tym skladzie.
    1 punkt
  37. no tak, zapewnia dostęp do wody, wybudowało drogi, wyedukowało społeczeństwo itd.
    1 punkt
  38. Jeśli lekarz to sugeruje, to na co czekać? Tyle, że słyszałem od psychologa że ciężko w tej chwili w Wielkopolsce o przyjęcie...
    0 punktów
  39. Stronnictwo Popularów? Co jeszcze? Oko.press? Magazyn Porażka? Czy od razu Strajk.eu?
    0 punktów
  40. 3. Ile czasu tracisz dziennie na dojazdy do pracy? Od wyjścia z domu do wejścia do pracy. 4. Pracujesz na szkole wyższej, nie planujesz zmian? 5. Nie przeszkadza Ci bliskość rodziców/teściów (nie pamiętam) w domu? 6. Opisz swój dzień pracy. 7. Jakie znasz języki? Uczyłeś się tylko przez Duolingo? Ile Ci zajęła nauka każdego?
    0 punktów
  41. O kruci, Rolfe namówił Macauley Culkina do występu w najnowszym odcinku AVGN o_O
    0 punktów
  42. REWOLUCJA zatwierdzona przez Radę Sponsorów Mój Football Manager! LINK https://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/a38b35ba16d5f9c5
    -1 punktów
  43. W związku ze zbliżającą się jubileuszową, piąta odsłoną Rozgrywki Mistrzów, przygotowałem projekt nowego systemu wyłaniania finalistów. Będę wdzięczny za zapoznanie się z tym materiałem oraz za pytania, uwagi, rady i sugestie. Zastrzegam jednak, że będą to tylko głosy doradcze. Decyzję o akceptacji lub odrzuceniu podejmie Rada Sponsorów Mój Football Manager. Głosowanie w tej sprawie odbędzie się 2 grudnia 2018. PROJEKT
    -1 punktów
  44. Rozumiem, że nie będziesz miał nic przeciwko kiedy urzędnicy z opieki społecznej przyjdą do ciebie z kontrolą, czy nie molestujesz swoich dzieci?
    -3 punktów
  45. -4 punktów
×
×
  • Dodaj nową pozycję...